Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[kasjam25]

Napisane przez bety2008

dziewczynki posiedziałam trochę na wątku z pudrami mineralnymi, dziewczyny zamawiają w Stanach i są zadowolone ale ja znalazłam wiele pozytywnych opinii o pudrze mineralnym Mary Kay. Czytałam tez wypowiedź Hexxana, która raczej chyba pozytywnie sie do niego odniosła . Powiem szczerze,że kusi mnie zamówienie go, zastanawiałam sie jeszcze nad Lorealem albo revlonem ( minerałowymi) ale chyba jednak ten Mary Kay będzie najlepszy
A może któraś z was próbowała jakiś z tych mineralnych, jak on spisuje sie przy naszej cerze??????????????

bety - nawet niedawno czytałam ten wątek - dużo ciekawych opinii - warto zerknąć, ale i tak chyba każdy musi sobie sam dobrać coś pozdrawiam!

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=rhea

[cloche]

Napisane przez bety2008

staram sie wytrwać i być dzielna
kremików stosuje mało, właśnie wielkość ziarnka grochu ale zdaje sobie sprawę,ze moje nawilżanie jeszcze trochę musi potrwać
Ja po opiniach na wizażu kupiłabym Loreala albo Maybelline ale jak poczytałam wypowiedzi dziewczyn używających minerałów, zachwalały Mary Kay i jeszcze bardzo pozytywna opinia Hexxana , zobaczymy, może akurat będzie ok

w najbliższym czasie chciałabym upolować te kapsułki weledy i może kremik payot-a.
liczę,że ta weledka jakoś może pomoże na moje przetłuszczanie ale zobaczymy, wszystko po woli, wiem nie za dużo na raz, bo przekombinować można.

co do pudrów jeszcze mi się przypomniało, że raz chciałam jednego wypróbować, ale najjaśniejszy kolor był okropnie ciemny! więc popróbuj trochę w drogeriach
a weledki możesz spróbować. takie olejki na buźkę trochę odżywią, co którąś noc mini-wellness dla twarzy

[bety2008]

Napisane przez zabaaga

trafiłam na to forum przez przypadek a raczej w desperacji. Problemy z cerą miałam jakieś 15 lat temu i trwały ok 5 lat. W tej chwili mam 35 lat i problem powrócił niemalże z dnia na dzień. Szukałam więc nowoczesnych kosmetyków na problemy trądzikowe i liczyłam na to że przez 15 lat nastąpiła jakaś rewolucja w tym zakresie. No cóż kosmetyków maści jest zdecydowanie więcej, ale problem ciągle ten sam. Próbuję doszukać sie przyczyny mojego problemu (może stres, może hormony) czekam na wizytę u lekarza ale psychicznie niestety w szybkim tępie się wykańczam. Pozdrawiam młodsze koleżanki.

To dołujące i smutne jak "wyleczony" trądzik po latach wraca, a raczej pojawiają się kłopoty z cerą . Przyczyn może być wiele, najprawdopodobniej to może jakieś wahania hormonów . Najważniejsze to chyba dobrze oczyszczać buźkę i zwracać uwagę na kosmetyki, to co maja w składzie, bo jak pozapychają to wysyp murowany . Czasami źle oczyszczona buźka bywa powodem zablokowania porów i wysyp murowany.
Może to tylko przejściowe kłopoty wywołane hormonami albo źle dobranymi nowymi kosmetykami! lekarz na pewno coś powie a wtedy dobry plan ratowania i naprawy buźki i będzie ok .

pozdrawiam

[bety2008]

Napisane przez kasjam25

bety - nawet niedawno czytałam ten wątek - dużo ciekawych opinii - warto zerknąć, ale i tak chyba każdy musi sobie sam dobrać coś pozdrawiam!

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...highlight=rhea

no niestety, trzeba próbować samemu, w ciemno trudno cokolwiek ocenić
ale mam jakieś dobre przeczucia , chyba,ze sie skończy niezaciekawie ale na razie czekam pełna optymizmu

pozdrawiam

[zabaaga]

dziękuję Bety za wsparcie, mam nadzieję że tym razem leczenie nie potrwa 5 lat.
Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o pudry mineralne to ja stosuję Loreala N3. Bardzo ładnie matuje i i jest kryjący. Mozna też kontrolować grubość warstwy w zależności od porzeb. Na matowienie i podsuszenie polecam też mąke ziemniaczaną. Taki specyfik z dawnych lat

[climberka]

Zaabaga eh, nie przesadzaj z ta staroscia ja Ci rownam prawie

moze skup sie na lagodnym oczyszczaniu, tonizowaniu i leciutkim nawilzaniu, zeby nie obciazac cery a co kilka dni wrzuc killera typu:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1682

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6140

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23560

http://www.aquavitae.com.pl/product-...wym-30-ml.html

http://www.aquavitae.com.pl/product-...wej-30-ml.html

dziewczyny tez zachwalaja olejek normalizujacy Hauschki - kilka kropel zmieszczac z emulsja nawilzajaca http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8906


musze powiedziec, ze chyba program mojej pielegnacji wespol z effaclar A.I dziala, bo wyciagnely prychola na wierzch - tempo ekspresowe

[agata_wwl]

Dziewczyny, mam nadzieję, że któraś z Was coś mi doradzi. Otóż tak:

mam cerę tłustą, po ok. 3h od umycia zaczyna się świecić i to nie tak, że tylko w strefie T, ale dosłownie cała (łącznie z policzkami). Twarz myję wieczorem i czasem w środku dnia Physiogelem. I szczerze mówiąc na tym kończy się moja pielęgnacja Nie używam ŻADNEGO kremu co mnie w sumie zaczyna przerażać...
Zupełnie nie wiem jak mam dbać o moją cerę Strasznie boję się cokolwiek kupić aby nie pozapychało mi porów i nie było wysypu pryszczy lub żeby nie wyskoczyło jakieś uczulenie.

W moich nabytkach znalazł się krem, który zupełnie mi nie podpasował:
Iwostin Purritin - krem do skóry tłustej, wrażliwej, skłonnej do zmian trądzikowych (na noc). Gdy rano się obudziłam to moja skóra tak się świeciła, że byłam w szoku. Odstawiłam go.

Od tego momentu były jakieś inne kremy, ale już nawet nie pamiętam jakie, bo po prostu je wyrzuciłam (też nie spełniły moich oczekiwań).


Proszę, doradźcie mi jak mam dbać o moją tłustą cerę. Jakie kosmetyki, zabiegi, bo jestem totalnym laikiem kosmetycznym

[Martinad]

Napisane przez bety2008

dzięki za informacje, czyli można wypróbować , jaki kolorek używasz?
wiem,że z lorealem niby najtrudniej tafić z kolorkiem

bety2008 ja mam dosc ciemna karnacje wiec uzywam koloru HONEY W80 bodajze. Musialabym isc do gory do lazienki sprawdzic.. potwierdze to jeszcze pozniej ale na 100% jest to odcien HONEY a taki jest tylko jeden

[climberka]

Agata_WWL mnie np Physiogel Gel wcale nie myl, takie mialam odczucie, moze kup jakies delikatne apteczne myjoly, albo z tanszych drogeryjnych bez SLS, poszukaj jest gdzies specjalny watek o tym. Z kremikow to tez pros o probki apteczne tych deikatnych nawilzajacych LRP - Hydraphase, Toleriane, Hydreane, Avene - HOL lub HOR, SVR - Xeriale lub Hydracuivre. Mozesz zamowic tez probki kremikow z Weledy czy Dr. Hauschki maja dobre sklady, ale awsze warto najpierw sprobowac. No i zerknij na moja odpowiedz wyzej do Zabaagi pewnie na Twoja tlusta cere tez przydaloby sie raz w tyg nalozyc cos mocniejszego o dobrym skladzie. Tez przyznaje, ze seria Purritin nie jest wcale taka dobra, wiele dziewczyn sie skarzylo na przetluszczanie, podraznienie i zapychanie. Jak juz to ewentualnie tego kremu mozna uzywac sporadycznie, nie do kuracji ciaglej. Tak samo zelu czy toniku.

[climberka]

a tu mozna sobie podpatrzec pielegnacje i dopasowac cos dla siebie http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ighlight=kremy


co do puderkow mineralnych to tez sie zaciekawilam, ale poki co musze zmeczyc moj sypki Manhattan, na razie jest ok, nie narzekam.

[Martinad]

Dziewczyny ja bym wam polecila zel Vichy NORMADERM (ten jasne zielony) do mycia twarzy. Jest bardzo delikatny pomaga na rozszerzone pory i co najwazniejsze nie wysusza. Jedynym minusem jest to, ze tani to on nie jest..

[Dau]

ja na temat normadermu mam negatywne zdanie- strasznie wysusza

[climberka]

zgadza sie, wystarczy zerknac na sklad

dodam, ze po serii Normaderm doprowadzalam do ladu cere przez miesiac tak byla zniszczona, jak dla mnie Normaderm na wypryski robi tyle

[Martinad]

Hmm dziwne. Pewnie zalezy od cery ja tam zniego jestem zadowolona i cera po nim mi sie bardzo poprawila.

[Martinad]

Poradzcie w takim razie czym wy myjecie buzie
Tzn jakich zeli uzywacie do mycia twarzy?

[climberka]

w tej chwili Toleriane z LRP zamiennie z Rosaliac i Fizjologicznym, ktorych mam probeczki. Z tanszych sprawdzil sie u mnie Pharmaceris N - b delikatny lub pianka Pharmaceris A. Tylko ze ja najpierw przecieram twarz micelem (teraz czaje sie na nowowypuszczony micel Ziaji po 5zl) i dopiero potem zel. Zamiast toniku czesto uzywam wody termalnej.

[Martinad]

climberka dziekuje bardzo.. Ja tez uzywam wody termalnej i cena tych kosmetkow nie gra roli o ile mi sie twarzyczka poprawi...........
A powiedz mi jeszcze te wszystkie specyfiki kupujesz w aptece czy przez internet?
A znasz cos moze na rozszerzone pory?

[oleniolek]

Napisane przez Martinad

Poradzcie w takim razie czym wy myjecie buzie
Tzn jakich zeli uzywacie do mycia twarzy?

Polecam olejek myjący pomarańczowy z BU
dla mnie rewelacja
dokładnie wszystko zmywa z buźki i do tego jeszcze pięknie pachnie!

[magratka]

Ja myje Cleanacne Avene i musze przyznac, ze jest naprawde dobry i nie wysusza. Teraz wprowadzam olejek myjacy, mam nadzieje, ze bedzie OK. Potem przecieram albo tonikiem łagodzacym eris albo hydrolatem (hydrolat dopiero od wczoraj).

[berti]

witam kochane,

ja myję Lirene nawilżającym lub czasami, jak wyjątkowo chce czegoś mocniejszego (pewnie raz w tygodniu) to zwykłym mydłem i tak mnie mniej podrażnia niż żel z SLS

a teraz doniesienia z frontu filtrowego - przyleciała do mnie bioderma 50+ spray i musze powiedzieć, że jestem zadowolona. Wchłania się u mnie właściwie zupełnie i zaliczam to do kategorii "cud kosmetyczny", nie podrażnia i nie szczypie, nie cuchnie alkoholem. Mam nadzieje, że nie będzie zapychać.

Pory nadal oczyszczają się po Diacnealu, muszę wiązać ręce żeby im nie pomagać . Czekam na ten obiecywany miesiąc od rozpoczęcia stosowania i mam nadzieje będzie pięknie

[kasjam25]

Napisane przez agata_wwl

Dziewczyny, mam nadzieję, że któraś z Was coś mi doradzi. Otóż tak:

mam cerę tłustą, po ok. 3h od umycia zaczyna się świecić i to nie tak, że tylko w strefie T, ale dosłownie cała (łącznie z policzkami). Twarz myję wieczorem i czasem w środku dnia Physiogelem. I szczerze mówiąc na tym kończy się moja pielęgnacja Nie używam ŻADNEGO kremu co mnie w sumie zaczyna przerażać...
Zupełnie nie wiem jak mam dbać o moją cerę Strasznie boję się cokolwiek kupić aby nie pozapychało mi porów i nie było wysypu pryszczy lub żeby nie wyskoczyło jakieś uczulenie.

W moich nabytkach znalazł się krem, który zupełnie mi nie podpasował:
Iwostin Purritin - krem do skóry tłustej, wrażliwej, skłonnej do zmian trądzikowych (na noc). Gdy rano się obudziłam to moja skóra tak się świeciła, że byłam w szoku. Odstawiłam go.

Od tego momentu były jakieś inne kremy, ale już nawet nie pamiętam jakie, bo po prostu je wyrzuciłam (też nie spełniły moich oczekiwań).


Proszę, doradźcie mi jak mam dbać o moją tłustą cerę. Jakie kosmetyki, zabiegi, bo jestem totalnym laikiem kosmetycznym

moim zdaniem powoli i spokojnie - nie warto od razu rzucać się na ogromną ilość kosmetyków, szczególnie, że do tej pory używałaś praktycznie samego żelu - jeśli on Ci służy to go zostaw i używaj spokojnie; jeśli czujesz, że nie - spróbuj poszukać w innych łagodnych (osobiście polecam wypróbowanie tych kosmetyków z biochemii urody czy mazideł - u mnie sprawują się świetnie, a mam podobną cerę )
warto sięgać po kosmetyki apteczne, ale pamiętaj, że i w drogeryjnych są perełki;
na początek chyba dodałabym jakiś dobry nawilżający kosmetyk (climberka proponowała), jak się sprawdzi, wówczas dołóż coś z vit.C (tu również mogę z czystym sumieniem polecić produkty samorobne - doskonała jakość i skuteczność, a cena nieporównywalnie korzystniejsza niż apteczne)
na jesień może warto spróbować jakiegos lekkiego kwasu? na początek polecany jest effaclar k, tylko wówczas musisz pamiętać o filtrach (wiela tłuścioszków używa filtrów la roche posay - anthelios nie narzeka na zapychanie)

a jak się troszkę wczytasz w to forum, to po pewnym czasie poukładają się informacje w całość - wtedy łatwiej szukać odpowiedniej pielęgnacji dla siebie;

trzymaj się!

[kasjam25]

Napisane przez berti

a teraz doniesienia z frontu filtrowego - przyleciała do mnie bioderma 50+ spray i musze powiedzieć, że jestem zadowolona. Wchłania się u mnie właściwie zupełnie i zaliczam to do kategorii "cud kosmetyczny", nie podrażnia i nie szczypie, nie cuchnie alkoholem. Mam nadzieje, że nie będzie zapychać.

berti - mam do Ciebie pytanie: jak to jest z filtrami w sprayu? czy wylatuje z niego pianka, którą rozsmarowujesz, czy woda, czy mocno psika? jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, ale chyba się skuszę na tego typu filtr (jak skończę zapas hehe) no i chciałabym wiedzieć, z czym to się je
i napisz mi, proszę, jak długo używasz diacnealu? jak często go kładziesz na buzię? kładziesz pod oczy? mocno odczuwasz działanie? chyba, że już pisałaś, to sorry; daj tylko znać, gdzie
cmok!

[bety2008]

Witajcie kochaniutkie

ileż dobrych rad i propozycji

Dzięki za odzew w sprawie minerałków , ja jestem jasną blondynką o niebiesko-szaro-zielonych oczach, cera jasna ( reszta troszkę opalona na solarium- nie bijcie , ale tylko troszkę, na twarz zawsze miałam wyłączone lampy dodatkowo jeszcze zakrywam cieniutka chustką). Odcień cery to taki jasny róż, którego nie lubię . Największy problem mam z doborem odpowiedniego koloru puderka, chciałabym aby zniknęła ta różowa poświata a jednocześnie twarz była promienna ale jasna i bardzo naturalna. Zamówiłam jaśniutki beżyk nr o1 z Mary Kay i mam nadzieję,że bedzie dobry ale chętnie jeszcze bym sie skusiła na tego Lorealka, którego chwalicie tylko znowu problem z dobraniem tonacji i koloru! Czy mamy w swoich szeregach jakąś specjalistkę od oceny karnacji i doboru kolorów pudrów???????????

pozdrawiam goraco

[bety2008]

Napisane przez kasjam25

berti - mam do Ciebie pytanie: jak to jest z filtrami w sprayu? czy wylatuje z niego pianka, którą rozsmarowujesz, czy woda, czy mocno psika? jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, ale chyba się skuszę na tego typu filtr (jak skończę zapas hehe) no i chciałabym wiedzieć, z czym to się je
i napisz mi, proszę, jak długo używasz diacnealu? jak często go kładziesz na buzię? kładziesz pod oczy? mocno odczuwasz działanie? chyba, że już pisałaś, to sorry; daj tylko znać, gdzie
cmok!

berti ja tez sie podłańczam do pytania

[Martinad]

Bety2008 Wybor pudrow mineralnych jest bardzo duzy wiec jestem pewna ze znajdziesz cos dla siebie. Jezeli chcesz pozbyc sie rozowego odcienia to nie wybieraj nic w toniacji roz/brzoskwinia tylko bardziej bez/ivory. Do tych pudorw sa testery wiec mozesz je wyprobowac

[Snowlove]

Witam, z racji dnai wolnego i błogiego lenistwa przebrnełam przez cały wątek i prosze o opinie. Spróbowałam opracować program dla mojej buzi

Mam cerę tłustą, -najbradziej przetłuszcza mi się nos i czoło. Jednak na nosie skóra się troszke łuszczy. Rzadko pojawiaja się większe niespodzianki. Na nosie jest dużo zaskórników. Pory są dość rozszerzone. miesiąc temu byłam na oczyszczaniu mechanicznym, potem w odstepach tygodniowych na 3 zabiegach mikrobermabrazji -Bylam bardzo zadowolona, ale wiadomo nie bede co tydzień chodziła do kosmetyczki

Do tej pory stosowalam kosmetyki raczej apteczne. Jak sie okazało żel Garniera miał te nieszczęsne SLS.

Program:

1. Zmiana żelu do mycia twarzy (akurat mi się kończy więc czeka mnie nowy zakup) -zastanawiam się nad Avene Cleanance, opinie tutaj były raczej dobre, chyba nikt nie zglaszał uwag negatywnych

2. Na dzień krem z wysokim filtrem. Albo Avene Cleanance z SPF 40, albo La Roche Posay Anthelios AC SPF 30; kremy wolałabym jednak wypróbować, więc poszukam próbek

3. Effaclar K tak 2 razy w tygodniu na noc.

4. Maseczka aspirynowa 1 raz w tygodniu (chyba, ze lepiej 2, ale nie wiem czy to nie bedzie za dużo)

5. Peeling enzymatyczny (w ten dzień co maseczka); jeszcze jestem w trakcie poszukiwań

6. Nie wiem co z kremem na noc zwlaszcza wtedy kiedy nie ma Effaclaru. Coś lekkiego nawilżającego, ale równiez jeszcze poszukuję.

Bedę wdzięczna za uwagi

Pozdrawiam

[bety2008]

Napisane przez Martinad

Bety2008 Wybor pudrow mineralnych jest bardzo duzy wiec jestem pewna ze znajdziesz cos dla siebie. Jezeli chcesz pozbyc sie rozowego odcienia to nie wybieraj nic w toniacji roz/brzoskwinia tylko bardziej bez/ivory. Do tych pudorw sa testery wiec mozesz je wyprobowac

dzięki za podpowiedź, sprawdziłam właśnie i zamówiłam z mary kay puderek Ivory 01, całe szczęście , wiec tym bardziej czekam na paczuszkę . Jak będę na zakupach to i tak obejrzę jeszcze Lorealka i poszukać coś w beżyku/ ivory .


pozdrawiam

[bety2008]

Napisane przez Snowlove

Witam, z racji dnai wolnego i błogiego lenistwa przebrnełam przez cały wątek i prosze o opinie. Spróbowałam opracować program dla mojej buzi

Mam cerę tłustą, -najbradziej przetłuszcza mi się nos i czoło. Jednak na nosie skóra się troszke łuszczy. Rzadko pojawiaja się większe niespodzianki. Na nosie jest dużo zaskórników. Pory są dość rozszerzone. miesiąc temu byłam na oczyszczaniu mechanicznym, potem w odstepach tygodniowych na 3 zabiegach mikrobermabrazji -Bylam bardzo zadowolona, ale wiadomo nie bede co tydzień chodziła do kosmetyczki

Do tej pory stosowalam kosmetyki raczej apteczne. Jak sie okazało żel Garniera miał te nieszczęsne SLS.

Program:

1. Zmiana żelu do mycia twarzy (akurat mi się kończy więc czeka mnie nowy zakup) -zastanawiam się nad Avene Cleanance, opinie tutaj były raczej dobre, chyba nikt nie zglaszał uwag negatywnych

2. Na dzień krem z wysokim filtrem. Albo Avene Cleanance z SPF 40, albo La Roche Posay Anthelios AC SPF 30; kremy wolałabym jednak wypróbować, więc poszukam próbek

3. Effaclar K tak 2 razy w tygodniu na noc.

4. Maseczka aspirynowa 1 raz w tygodniu (chyba, ze lepiej 2, ale nie wiem czy to nie bedzie za dużo)

5. Peeling enzymatyczny (w ten dzień co maseczka); jeszcze jestem w trakcie poszukiwań

6. Nie wiem co z kremem na noc zwlaszcza wtedy kiedy nie ma Effaclaru. Coś lekkiego nawilżającego, ale równiez jeszcze poszukuję.

Bedę wdzięczna za uwagi

Pozdrawiam

Cóż za piękny plan !!!! ale dziewczyny na pewno coś jeszcze napiszą i doradzą
Jak dla mnie wszystko ok, ja na noc 2-3 razy w tygodniu zamiast Effaclar K używam retinolu a w miedzy czasie w nocy nawilżam sie kremikiem avenki HOL-em, jak dla mnie rewelacja, buźka ukojona, nawilżoną, brak zaczerwienień i podrażnień .
Wiele dziewczyn bardzo chwali sobie maseczkę aspirynową, ja jakoś sie do niej nie przekonałam ale dla ciebie być może będzie w sam raz
Teraz tylko wprowadzić plan w życie i czekać na super efekty

[berti]

Napisane przez kasjam25

berti - mam do Ciebie pytanie: jak to jest z filtrami w sprayu? czy wylatuje z niego pianka, którą rozsmarowujesz, czy woda, czy mocno psika? jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić, ale chyba się skuszę na tego typu filtr (jak skończę zapas hehe) no i chciałabym wiedzieć, z czym to się je
i napisz mi, proszę, jak długo używasz diacnealu? jak często go kładziesz na buzię? kładziesz pod oczy? mocno odczuwasz działanie? chyba, że już pisałaś, to sorry; daj tylko znać, gdzie
cmok!

Napisane przez bety2008

berti ja tez sie podłańczam do pytania

no więc tak kobitki,

1. Z biodermy wylatuje bardzo wodniste mleczko i psika mocno. Ja sobie psikam filtr na zagłębienie w dłoni (z bliska, żeby mi nie poleciało na kafle w łazience z tego maziam na buzię i rozsmarowuje. Ta bioderma jest dosyć tempa więc robie to szybko
2. Diacnealu używam od początku sierpnia (wakacje już miałam i pracuje teraz w domu więc się zdecydowałam) - czyli już 2 tygodnie. Kładę co 2 noc, bardzo małą ilość. Nie kładę pod oczy, nie odważyłam się a poza tym zmarchy mam głównie na czole.
3. Działanie odczuwam ....rożnie. Widzę, że zaskórniki otwarte (te czarne) się zmniejszają natomiast te zamknięte podskórne jakby wystają coraz bardziej ze skóry (no i tu ćwiczę silną wolę żeby ich nie ruszać). Na pewno skóra mi się bardziej wysuszyła i jest jeszcze bardziej prześwitująca niż była...ale też bardziej gładka. Aaaaa no i czasami mam uczucie ciepła na skórze i swędzenia, pojawiają się też malutkie skórki najczęściej przy gojących się krostkach.
4. Generalnie, na razie jest ciężko, wychodzą niespodziany (albo sama sobie je funduje usuwając wystające grudki) ale co ciekawe goją się w 2 dni. Czasami w ciągu 1 dnia (po nocy zD) wychodzi rano na wieczór schodzi


ufff to chyba wszystko, pozdrawiam

[lalaith]

Napisane przez bety2008

dziewczynki posiedziałam trochę na wątku z pudrami mineralnymi, dziewczyny zamawiają w Stanach i są zadowolone ale ja znalazłam wiele pozytywnych opinii o pudrze mineralnym Mary Kay. Czytałam tez wypowiedź Hexxana, która raczej chyba pozytywnie sie do niego odniosła . Powiem szczerze,że kusi mnie zamówienie go, zastanawiałam sie jeszcze nad Lorealem albo revlonem ( minerałowymi) ale chyba jednak ten Mary Kay będzie najlepszy
A może któraś z was próbowała jakiś z tych mineralnych, jak on spisuje sie przy naszej cerze??????????????

Ja bardzo lubię serię Isadory z minerałami, ale do pudru i podkładu dobrze mieć też ich pędzel (albo może jakiś inny sprawdzony), bo wiem że wiele dziewczyn ma problem z ich nakładaniem przez co dyskwalifikuje te kosmetyki na wstępie, a to błąd gdyż:
- nie mają środków konserwujących
- nie mają talku
- nie zawierają olejków i wosków
- nie zatykają porów
- nie są perfumowane
I to się czuje!

Napisane przez Martinad

A znasz cos moze na rozszerzone pory?

Na rozszerzone pory świetne są maseczki z glinki. Mój patent to trzymać na twarzy pół godziny, albo nawet godzinkę jeśli ma się czas i spryskiwać co jakiś czas wodą termalną w spreyu (ja bardzo lubię Iwostinu) tak żeby nie zaschła. Na koniec zostawić do wyschnięcia, zmyć płynem micelarnym, albo wodą mineralną, odcisnąć twarz w ręczniczek papierowy, a na koniec przetrzeć ulubionym tonikiem bezalkoholowym.
Polecam także http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=20725

Napisane przez Snowlove

Witam, z racji dnai wolnego i błogiego lenistwa przebrnełam przez cały wątek i prosze o opinie. Spróbowałam opracować program dla mojej buzi

Mam cerę tłustą, -najbradziej przetłuszcza mi się nos i czoło. Jednak na nosie skóra się troszke łuszczy. Rzadko pojawiaja się większe niespodzianki. Na nosie jest dużo zaskórników. Pory są dość rozszerzone. miesiąc temu byłam na oczyszczaniu mechanicznym, potem w odstepach tygodniowych na 3 zabiegach mikrobermabrazji -Bylam bardzo zadowolona, ale wiadomo nie bede co tydzień chodziła do kosmetyczki

Do tej pory stosowalam kosmetyki raczej apteczne. Jak sie okazało żel Garniera miał te nieszczęsne SLS.

Program:

1. Zmiana żelu do mycia twarzy (akurat mi się kończy więc czeka mnie nowy zakup) -zastanawiam się nad Avene Cleanance, opinie tutaj były raczej dobre, chyba nikt nie zglaszał uwag negatywnych

2. Na dzień krem z wysokim filtrem. Albo Avene Cleanance z SPF 40, albo La Roche Posay Anthelios AC SPF 30; kremy wolałabym jednak wypróbować, więc poszukam próbek

3. Effaclar K tak 2 razy w tygodniu na noc.

4. Maseczka aspirynowa 1 raz w tygodniu (chyba, ze lepiej 2, ale nie wiem czy to nie bedzie za dużo)

5. Peeling enzymatyczny (w ten dzień co maseczka); jeszcze jestem w trakcie poszukiwań

6. Nie wiem co z kremem na noc zwlaszcza wtedy kiedy nie ma Effaclaru. Coś lekkiego nawilżającego, ale równiez jeszcze poszukuję.

Bedę wdzięczna za uwagi

Żel do mycia jest fajny, filtr 30 przy Effaclarze latem to za mało, jeśli Antek to 50+, maseczka 1 lub 2 razy w miarę potrzeb, peeling polecam bromalinowy z BU, kremiki już polecałyśmy w tym wątku wielokrotnie, proszę przejrzeć kilka wcześniejszych stron, jeśli nie używasz miceli ja bym dodała jeszcze jakiś tonik albo hydrolat i to by było wszystko. Po kilku tygodniach stosowania Effaclaru możesz pomyśleć o dodaniu pod filtr serum C z BU, fantastycznie rozpromienia buźkę, leczy naczynka, odmaładza twarzyczkę, polecam!