Mamy majowe 2019

[agadzie]

Napisane przez Monia858585

No trochę dziwne, że się nie odzywa. Może faktycznie, jeśli masz możliwość, to podjedź do niego.

Dziewczyny czy też odczuwacie nadmiar śliny w ustach?? Dla mnie jest to trochę uciążliwe. Szczególnie rano. Masakra.

Nadmiar śliny to raz a poza tym - taki okropny kwaśny posmak w ustach, myje zęby po kilka razy dziennie i pomaga to na chwilę dosłownie.. Jezu ja chcę już 2 trymestr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skazana_na_bluesa]

Lekarz tez czlowiek i mogl zapomnieć. Sprobuj skontaktowac sie jutro.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

Elsabel a nie masz możliwości iść do endokrynologa?
Mi moja teraz dała wyzwanie, co drugi dzień mam jeść inną dawkę. Chyba sobie kupię taki sorter na leki bo obawiam się, że mój kalafior tego z rana nie ogarnie

Ja też mam pełno śliny, kwaśny posmak, a mycie zębów ledwo przeżywam tak mnie mdli przy tym

A tak poza tym to dzień dobry! Nie ma to jak się obudzić w weekend po 6 wszyscy śpią, ciemno na zewnątrz, a mnie podniósł zdradliwy pęcherz.

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Dzień dobry
Ja musiałam wstać na badania, ale i tak pół nocy nie spałam, bo głodna a muszę być na czczo.

[sQuaara]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;85982669]Lilly Smacznego
Ja leżę. Miałam z mężem na zakupy jechać, ale chyba nie dam rady dzisiaj już powstać, bo co wstaję to mi gorzej. Chyba, że mi skoczy po coś do maca to może się pozbieram [/QUOTE][1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;85985122]Dzień dobry
Ja musiałam wstać na badania, ale i tak pół nocy nie spałam, bo głodna a muszę być na czczo.[/QUOTE]O mamo glukoze robisz??

Hej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Elsabel a nie masz możliwości iść do endokrynologa?
Mi moja teraz dała wyzwanie, co drugi dzień mam jeść inną dawkę. Chyba sobie kupię taki sorter na leki bo obawiam się, że mój kalafior tego z rana nie ogarnie

Ja też mam pełno śliny, kwaśny posmak, a mycie zębów ledwo przeżywam tak mnie mdli przy tym

A tak poza tym to dzień dobry! Nie ma to jak się obudzić w weekend po 6 wszyscy śpią, ciemno na zewnątrz, a mnie podniósł zdradliwy pęcherz.

O Jezu aż tak? Biedna... Ja mam wprawdzie problem z włożeniem szczoteczki ale potem jakoś idzie, gorzej z połknięciem tabletek - kwasu foliowego i tyroksyny, czasem ciężko utrzymać...
Pocieszam się ( i wszystkie was z sensacjami) że wiecznie to trwać nie będzie i niedługo to wszystko odpuści.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilly Greace]

Ja już zapomniałam jak to było, jak nie miałam codziennych mdłości i beznadziejnego samopoczucia ja z tabletek łykam jakąś tam witaminę i ten Prevomit ale chyba nie pomaga za bardzo, bo trochę tych wymiotów jest. A może byłoby więcej bez niego. Kwas foliowy lekarz powiedział, że już jeśli miał mi pomóc to pomógł i nic już mi nie da, więc nie biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beautyfuldreams2]

Witajcie ja dzisiaj w pracy niestety.. Ale czuję się w miarę ok więc jakoś przeżyję do 15... Piękna pogoda u nas i chyba popołudniu wybierzemy się na jakiś spacer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez Lilly Greace

Ja już zapomniałam jak to było, jak nie miałam codziennych mdłości i beznadziejnego samopoczucia ja z tabletek łykam jakąś tam witaminę i ten Prevomit ale chyba nie pomaga za bardzo, bo trochę tych wymiotów jest. A może byłoby więcej bez niego. Kwas foliowy lekarz powiedział, że już jeśli miał mi pomóc to pomógł i nic już mi nie da, więc nie biorę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Patrz, a mi z kolei mówili że najlepiej do końca ciąży brać... Jednak co lekarz to opinia. Ja nie wiem czy mi też nie powoduje po części tego złego samopoczucia właśnie kwas foliowy, bo np. dziś się nie utrzymał w żołądku, a drugiego nie wzięłam i czuję się całkiem niezle, więc sama nie wiem, przy najbliższej wizycie zapytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Beautyfuldreams2]

Co do kwasu foliowego to ja brałam jakoś 3 miesiące przed zajściem w ciążę i gin kazała mi go brać do 12tyg,a od 12tyg mam brać witaminy z Dha i magnez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez Beautyfuldreams2

Co do kwasu foliowego to ja brałam jakoś 3 miesiące przed zajściem w ciążę i gin kazała mi go brać do 12tyg,a od 12tyg mam brać witaminy z Dha i magnez

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie brałam przed bo w sumie jakoś ściśle nie planowałam zajścia w ciążę, zaczęłam jakos koło 7 tygodnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez sQuaara

O mamo glukoze robisz??

Hej!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Glukozę, TSH i inne. Ale na szczęście tylko 2 osoby były jak dojechałam do przychodni, więc się ucieszyłam z tego faktu, bo zazwyczaj godzinę lub dwie czekałam.

Napisane przez agadzie

Patrz, a mi z kolei mówili że najlepiej do końca ciąży brać... Jednak co lekarz to opinia. Ja nie wiem czy mi też nie powoduje po części tego złego samopoczucia właśnie kwas foliowy, bo np. dziś się nie utrzymał w żołądku, a drugiego nie wzięłam i czuję się całkiem niezle, więc sama nie wiem, przy najbliższej wizycie zapytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi gin kazał brać kwas foliowy. Ja tak mam po dupku (tak myślę). Rano go nie wzięłam, bo nie lubię na pusty żołądek. Wróciliśmy zjadłam śniadanie i wzięłam tabsa, a po 30 minutach już mi było nie dobrze. Zganiam na niego i mam nadzieje, że po wizycie zejdę już do 1 tabletki dzienne, a za jakiś czas odstawię kompletnie i wtedy liczę, że poczuję się dobrze w końcu

[Beautyfuldreams2]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;85986183]Glukozę, TSH i inne. Ale na szczęście tylko 2 osoby były jak dojechałam do przychodni, więc się ucieszyłam z tego faktu, bo zazwyczaj godzinę lub dwie czekałam.





Mi gin kazał brać kwas foliowy. Ja tak mam po dupku (tak myślę). Rano go nie wzięłam, bo nie lubię na pusty żołądek. Wróciliśmy zjadłam śniadanie i wzięłam tabsa, a po 30 minutach już mi było nie dobrze. Zganiam na niego i mam nadzieje, że po wizycie zejdę już do 1 tabletki dzienne, a za jakiś czas odstawię kompletnie i wtedy liczę, że poczuję się dobrze w końcu [/QUOTE]Ja właśnie duphaston bralam od 7tyg 2xdziennie,a we wtorek na wizycie już kazała mi zejść i brać raz dziennie 7-10dni i koniec z dupkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Absolwentka nie wchodzisz bez kolejki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Hej dziewczyny
Ja mam dzisiaj wyjątkowo dobry dzień, czuję się zupełnie jak nie w ciąży, więc pojechaliśmy z TŻ na wycieczkę rowerową. U Was też jest taka piękna pogoda? Mam nadzieję, że to nie ostatni tak ciepły i słoneczny weekend w tym roku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaszuszka]

Hej. U mnie dzis straszna zamula i glowa mnie okropnie boli...
Mam pytanko. Czy Wy też czujecie juz ruchy? Ja jestem w ogromnym szoku ze to juz tak szybko a to dopiero 12 tydzien. I brzuch juz mam jak w 5 miesiacu. .. az sie boje jaki bedzie na końcówce.
Milego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Kaczuszka to raczej jelita

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaszuszka]

Na pocztku też tak myslalm ale nawet moj maz czuje. Oczywiscie lezac na plasko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Nie to na pewno nie mogą być tak silne że mąż czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez agadzie

Patrz, a mi z kolei mówili że najlepiej do końca ciąży brać... Jednak co lekarz to opinia. Ja nie wiem czy mi też nie powoduje po części tego złego samopoczucia właśnie kwas foliowy, bo np. dziś się nie utrzymał w żołądku, a drugiego nie wzięłam i czuję się całkiem niezle, więc sama nie wiem, przy najbliższej wizycie zapytam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja cała ciąże planuje. Ale innych supli już niekoniecznie. Będę się badać.
Nie raz słyszałam że jak się bierze za dużo witamin to duże dzieci się rodzą w tamtej ciazy więc w połowie przestałam brać i mały był mniejszy niż przeciętnie noworodek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez kaszuszka

Hej. U mnie dzis straszna zamula i glowa mnie okropnie boli...
Mam pytanko. Czy Wy też czujecie juz ruchy? Ja jestem w ogromnym szoku ze to juz tak szybko a to dopiero 12 tydzien. I brzuch juz mam jak w 5 miesiacu. .. az sie boje jaki bedzie na końcówce.
Milego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To raczej mało prawdopodobne.. Narządy się przesuwają robią miejsce macicy... za miesiąc to uwierzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez kaszuszka

Na pocztku też tak myslalm ale nawet moj maz czuje. Oczywiscie lezac na plasko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to to już w ogóle fizycznie niemożliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Ale spoko. Ja w tamtej ciazy tulilam wieczorem przed snem zaparcia bo myślałam że to już maciece czuje swoją drogą jestem szczupła i w 12tc a macicy pod ręką jeszcze nie wyczuwam... Nie pamiętam jak to było...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Ja też foliowy biorę od końca ciąży i podczas KP przy Bartku też tak brałam. I normalny się urodził 3700

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Macice to ja czuję górkę pod blizną i w poprzedniej ciąży też tak miałam bo pamiętam tą górkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Napisane przez magda1706

Absolwentka nie wchodzisz bez kolejki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie nie wejdziesz poza kolejką, bo cię starsze Panie zjedzą. Szkoda mi nerwów.

[anuhaaaaaaaaaa]

Ja w pierwszej ciąży poczułam ruchy gdzieś dopiero w 20 tyg, w drugiej w 17, ale ręki sobie nie dam uciąć czy to nie były jelitka szczególnie że nawet jeszcze po porodzie długo je czułam zanim się wszystko na miejsce poprzesuwało

Mąż mi dziś pysznych placków nasmażył, a przed chwilą na drugą nóżkę zrobiłam zupę ciecierzycową.

Wczoraj syn wrócił ze szkoły i opowiedział, że jego rówieśnik popełnił samobójstwo. Myślałam, że to jakieś głupie plotki, ale niestety to prawda
Ciągle mi to krąży po głowie... Co takiego mogło się wydarzyć, że 11-latek odbiera sobie życie? Jak tu rozmawiać z dzieckiem? Syn co chwila do tego wraca, nie za bardzo rozumie chyba co się wydarzyło. Szczególnie, że cała szkoła huczy od plotek, a oficjalnie brak szczegółów.

[magda1706]

Uuu.. Właśnie tego się obawiałam w szpitalu który ma umowę z przychodnia w której przyjmuje moja gin. I poszłam tam, gdzie wiem, że ciężarne bez problemu wchodzą. I z własnej nie wiedzy, że jak nie ma umowy to się płaci zapłaciłam 200 zł a nie miałam już wyjścia bo badań potrzebuje na wtorek. Eh życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[e60e5454b131baabfef11f4156e093bc04f95d5e_5ebdcd725ac57]

Też dzisiaj zabuliłam prawie 200 zł. Wszystkie badania prócz glukozy w normie, także tego się spodziewałam. Mam glukozę 90 przy normie 70-99 i ciekawe czy mnie wyślę na krzywą czy nie.


Mąż się postarał, zrobił obiadek według mojego życzenia, a ja wredna tylko podziubałam. Wysłałam go po winogron, ale on jest biedny ze mną.

[mysia1103]

A ja dzisiaj mam mega niskie ciśnienie. Źle się czułam i po zmierzeniu było 104 na 64. Później jeszcze spadlo do 94 na 60. Myslam ze juz na pogotowie pojedziemy, ale powoli zaczęło rosnąć , teraz znowu jest 104 na 65.
To chyba po tym ze obiad wylądował w białej porcelanie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Ja dzisiaj na uczelni byłam, zgaga mnie zamorduje zaraz bleh. Właśnie dojechałam pociągiem i zaraz przyjedzie mężus i zabierze mnie do domu. A jutro jedziemy w Bieszczady

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;85986910]Też dzisiaj zabuliłam prawie 200 zł. Wszystkie badania prócz glukozy w normie, także tego się spodziewałam. Mam glukozę 90 przy normie 70-99 i ciekawe czy mnie wyślę na krzywą czy nie.


Mąż się postarał, zrobił obiadek według mojego życzenia, a ja wredna tylko podziubałam. Wysłałam go po winogron, ale on jest biedny ze mną.[/QUOTE]

He he mój w pracy, jeszcze 10 dni, więc zachcianki sama muszę sobie spełniać :p dziś rosołu nagotowałam, wypiłam szklankę...i o ile przedtem mnie mdliło, tak teraz przeszło i normalnie czuję się normalnie! Gdyby nie to że padłam po krótkich zakupach to dzień byłby perfekcyjny

Ja nie płacę za badania, u mnie jest tak że mam badanie na konkretną godzinę, nie jest tak że kto pierwszy ten lepszy, na szczęście :p W Polsce w przychodniu u mnie to samo, spróbuj tylko poczynić pół próby dostania się na początek kolejki... ha ha ha

[sQuaara]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Ja w pierwszej ciąży poczułam ruchy gdzieś dopiero w 20 tyg, w drugiej w 17, ale ręki sobie nie dam uciąć czy to nie były jelitka szczególnie że nawet jeszcze po porodzie długo je czułam zanim się wszystko na miejsce poprzesuwało

Mąż mi dziś pysznych placków nasmażył, a przed chwilą na drugą nóżkę zrobiłam zupę ciecierzycową.

Wczoraj syn wrócił ze szkoły i opowiedział, że jego rówieśnik popełnił samobójstwo. Myślałam, że to jakieś głupie plotki, ale niestety to prawda
Ciągle mi to krąży po głowie... Co takiego mogło się wydarzyć, że 11-latek odbiera sobie życie? Jak tu rozmawiać z dzieckiem? Syn co chwila do tego wraca, nie za bardzo rozumie chyba co się wydarzyło. Szczególnie, że cała szkoła huczy od plotek, a oficjalnie brak szczegółów.

Ja poczułam 17/18 tydzień lekkie pukniecia byłam pewna że to to ale ja wtedy nadal prawie płaska byłam... Brzuch mi się. W6 miesiącu pojawił.. Mam nadzieję że teraz będzie szybciej [1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;85986910]Też dzisiaj zabuliłam prawie 200 zł. Wszystkie badania prócz glukozy w normie, także tego się spodziewałam. Mam glukozę 90 przy normie 70-99 i ciekawe czy mnie wyślę na krzywą czy nie.


Mąż się postarał, zrobił obiadek według mojego życzenia, a ja wredna tylko podziubałam. Wysłałam go po winogron, ale on jest biedny ze mną.[/QUOTE]W ciazy chyba 92 czy 94 jest norma więc może krzywa jeszcze Cię ominie....

Caly dzień z małym spędziłam. Padam.a jeszcze nie poszedł na drzemke masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Mój już drzemki nie ma z pół roku, rzadko się zdarza żeby w dzień pospał...są tego plusy, zazwyczaj o 20 już śpi. Wczoraj nie miał przedszkola bo tu święto, dziś przetrwałam, jeszcze jutro..potem to już z górki, w czwartek moja przyjaciółka do mnie przyjeżdża i do poniedziałku zostaje, a potem mąż wraca, następnym razem jak pojedzie to już mam nadzieję że nie będę się tak źle czuła (choć w tym momencie jest ok, nawet jem!)