Mamy czerwcowe 2019

[czubasek20]

Napisane przez MIecznik123

A ja ani razu nie rzygnęłam sobie w tej ciazy. Tylko mi zapachy ciągle dokuczają. A najgorzej jak ktoś rosół gotuje, to do wieczora mi nie dobrze przez ten słodki mdły zapach.

Chwilę przed pierwszą ciążą mąż kupił mi przepiękne perfumy (serio przed ciążą uważałam, że ładniejszych nigdy nie miałam). Kosztowały ponad 600zł. Zaszłam w ciążę i nie mogłam ich użyć. Tak mi śmierdziały, tak mdliły, że do tej pory mam uraz do nich. I tak sobie stoi cały flakonik już trzeci rok. Żeby nie było przykro mężowi to z raz na pół roku się przemęczę i nimi psiuknę. Ale tylko kojarzą mi się z wymiotami 🤢🤢🤢

Od tamtej pory więcej nie kupił mi perfum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam taką samą sytuację z perfumami w pierwszej ciazy, oddałam je siostrze żeby se nie zmarnowały.

Dzień dobry,
Wstałam o 9:40 i nie było przytulanka z kibelkiem. W ogóle całkiem nieźle się czuje ale zaczęło mnie mocno odrzucać od każdej postaci miesa, więc przepowiadam u siebie małego chlopca

[morelle_]

Napisane przez Kociaak

No proszę, człowiek całe życie się uczy (i głupi umiera )


Zdrówka dla Pestki!





Jedź może do lekarza, nawet niech Ci kroplówkę dadzą żebyś się nie odwodniła...

Racja

Dzieki

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Mnie wszystkie te dolegliwości ominely

[natlem]

Napisane przez MIecznik123

A ja ani razu nie rzygnęłam sobie w tej ciazy. Tylko mi zapachy ciągle dokuczają. A najgorzej jak ktoś rosół gotuje, to do wieczora mi nie dobrze przez ten słodki mdły zapach.

Chwilę przed pierwszą ciążą mąż kupił mi przepiękne perfumy (serio przed ciążą uważałam, że ładniejszych nigdy nie miałam). Kosztowały ponad 600zł. Zaszłam w ciążę i nie mogłam ich użyć. Tak mi śmierdziały, tak mdliły, że do tej pory mam uraz do nich. I tak sobie stoi cały flakonik już trzeci rok. Żeby nie było przykro mężowi to z raz na pół roku się przemęczę i nimi psiuknę. Ale tylko kojarzą mi się z wymiotami 🤢🤢🤢

Od tamtej pory więcej nie kupił mi perfum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja teraz też nie używam perfum przeszkadza mi zapach pod nosem . Wczoraj miałam taką zachcianke nie było męża mama do mnie przyjechała i na obiad jadlysmy swoje pieczone ziemniaczki w ćwiartki z przyprawą w piekarniku rewelacyjne były ja jeszcze jadłam je z masłem i solą i popilam mlekiem. Ale mnie później pogonilo... haha. Zawsze w niedzielę się waze i waga w miejscu ale mnie za 1.5tyg lekarka opierniczy.... odnośnie rosołu jedna z was mdli A za mną tak chodził że dziś gotuję i nie umie się nawdychac tego zapachu haha . A na wieczór jedziemy na pizzę koronę- była to pierwsza pizza która jadłam w pizza hut nie mogę przegapić że znów jest dostępna aż mi ślinka leci na sama myśl. Teraz muszę drzemke zaliczyć bo mi oko leci - A rosół pyrka co by mi pół garka nie zostalo przez moje spanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meeedzik]

Napisane przez MIecznik123

A ja ani razu nie rzygnęłam sobie w tej ciazy. Tylko mi zapachy ciągle dokuczają. A najgorzej jak ktoś rosół gotuje, to do wieczora mi nie dobrze przez ten słodki mdły zapach.

Chwilę przed pierwszą ciążą mąż kupił mi przepiękne perfumy (serio przed ciążą uważałam, że ładniejszych nigdy nie miałam). Kosztowały ponad 600zł. Zaszłam w ciążę i nie mogłam ich użyć. Tak mi śmierdziały, tak mdliły, że do tej pory mam uraz do nich. I tak sobie stoi cały flakonik już trzeci rok. Żeby nie było przykro mężowi to z raz na pół roku się przemęczę i nimi psiuknę. Ale tylko kojarzą mi się z wymiotami

Od tamtej pory więcej nie kupił mi perfum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie wymiotowalam, A mdłości miałam 3 razy jak jechałam samochodem i patrzyłam w telefon tak odpukac zero dolegliwości.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez czubasek20

Miałam taką samą sytuację z perfumami w pierwszej ciazy, oddałam je siostrze żeby se nie zmarnowały.

Dzień dobry,
Wstałam o 9:40 i nie było przytulanka z kibelkiem. W ogóle całkiem nieźle się czuje ale zaczęło mnie mocno odrzucać od każdej postaci miesa, więc przepowiadam u siebie małego chlopca

Jak odrzuca od mięsa to na chłopca? Ja od kiedy się o ciąży dowiedziałam nie mogę jeść mięsa tak mnie odrzucilo.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Napisane przez natlem

Ja teraz też nie używam perfum przeszkadza mi zapach pod nosem . Wczoraj miałam taką zachcianke nie było męża mama do mnie przyjechała i na obiad jadlysmy swoje pieczone ziemniaczki w ćwiartki z przyprawą w piekarniku rewelacyjne były ja jeszcze jadłam je z masłem i solą i popilam mlekiem. Ale mnie później pogonilo... haha. Zawsze w niedzielę się waze i waga w miejscu ale mnie za 1.5tyg lekarka opierniczy.... odnośnie rosołu jedna z was mdli A za mną tak chodził że dziś gotuję i nie umie się nawdychac tego zapachu haha . A na wieczór jedziemy na pizzę koronę- była to pierwsza pizza która jadłam w pizza hut nie mogę przegapić że znów jest dostępna aż mi ślinka leci na sama myśl. Teraz muszę drzemke zaliczyć bo mi oko leci - A rosół pyrka co by mi pół garka nie zostalo przez moje spanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu Cię lekarka opierniczy za wagę? Przecież na początku nie musi rosnąć. Mi w pierwszej ciąży do 18 tygodnia ani gram nie przybył.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[mipola]

Co do odrzucania od mięsa. Z dziewczynkami nie mogłam lodówki otworzyć bo mi właśnie smierdzialo kiełbasą. Wołowina miała posmak metalu czy żelaza. A mam dziewczynki a nie chłopca hehehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Teraz mam przeczucie że będzie chlopiec, ale zaraz się łapię na myśleniu że to niemożliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Moniunia1994]

Napisane przez mipola

Co do odrzucania od mięsa. Z dziewczynkami nie mogłam lodówki otworzyć bo mi właśnie smierdzialo kiełbasą. Wołowina miała posmak metalu czy żelaza. A mam dziewczynki a nie chłopca hehehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Teraz mam przeczucie że będzie chlopiec, ale zaraz się łapię na myśleniu że to niemożliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już z tydzień nie jem mięsa, wędlin, a otwierając lodówkę muszę zatkać nos.

A słyszalyscie, że po pH moczu można określić płeć? Co chwilę jakieś nowe newsy 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Ja w pierwszej ciazy miesa praktycznie nie jadlam. Od samego poczatku do konca mnie odrzucalo. Mam chlopca
Teraz jem normalnie, wszystko. No oprócz spaghetti
W pierwszej ciąży moim przysamkiem byly frytki, codziennie w duzych ilosciach teraz chyba znalazlam nowy przysmak ostatnio ciagle za mna chodzila pomidorowa z lanymi kluseczkami, dzis zrobilam i mogla bym jesc bez przerwy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Napisane przez meeedzik

Ja też nie wymiotowalam, A mdłości miałam 3 razy jak jechałam samochodem i patrzyłam w telefon tak odpukac zero dolegliwości.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Jak odrzuca od mięsa to na chłopca? Ja od kiedy się o ciąży dowiedziałam nie mogę jeść mięsa tak mnie odrzucilo.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

A czemu Cię lekarka opierniczy za wagę? Przecież na początku nie musi rosnąć. Mi w pierwszej ciąży do 18 tygodnia ani gram nie przybył.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Nieee, ja po prostu jak byłam w ciąży z Wojtkiem to miałam takie same objawy jak teraz i mąż się śmieje że chłopak jak nic.
Z Hania za to mięso wchodziło mi jak złoto, trzy miesiące dzień w dzień jadłam sałatkę z piersią kurczaka

Ja też się boje, że dostanę opierdziel za wagę bo mi leci mocno w dół. Ale w drugiej ciąży też tak było, zaczęłam tyc dopiero po 20 tygodniu.

Widać coś u Was już brzuch? Ja dziś stanęłam sobie przed lustrem, bo w sumie zaraz 11 tydzień a tu płasko a to trzecia ciąża i myślałam że już się coś zarysuje

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Napisane przez Kaamilaaa0508

Ja w pierwszej ciazy miesa praktycznie nie jadlam. Od samego poczatku do konca mnie odrzucalo. Mam chlopca
Teraz jem normalnie, wszystko. No oprócz spaghetti
W pierwszej ciąży moim przysamkiem byly frytki, codziennie w duzych ilosciach teraz chyba znalazlam nowy przysmak ostatnio ciagle za mna chodzila pomidorowa z lanymi kluseczkami, dzis zrobilam i mogla bym jesc bez przerwy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja tez mam swój przysmak, karp pieczony z ziołach. Męża dziś wysłałam do wujka nad staw, żeby złowił bo się zapasy skończyły

[Kaamilaaa0508]

ja juz uroslam porzadnie IMG_2018-11-13_16-29-11.jpeg

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[meeedzik]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Ja w pierwszej ciazy miesa praktycznie nie jadlam. Od samego poczatku do konca mnie odrzucalo. Mam chlopca
Teraz jem normalnie, wszystko. No oprócz spaghetti
W pierwszej ciąży moim przysamkiem byly frytki, codziennie w duzych ilosciach teraz chyba znalazlam nowy przysmak ostatnio ciagle za mna chodzila pomidorowa z lanymi kluseczkami, dzis zrobilam i mogla bym jesc bez przerwy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja w pierwszej ciąży żyłam pączkami

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

U mnie jeszcze nie widać.
Kamila jaki śliczny brzusio już

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[mrofka89]

Napisane przez czubasek20

Nieee, ja po prostu jak byłam w ciąży z Wojtkiem to miałam takie same objawy jak teraz i mąż się śmieje że chłopak jak nic.
Z Hania za to mięso wchodziło mi jak złoto, trzy miesiące dzień w dzień jadłam sałatkę z piersią kurczaka

Ja też się boje, że dostanę opierdziel za wagę bo mi leci mocno w dół. Ale w drugiej ciąży też tak było, zaczęłam tyc dopiero po 20 tygodniu.

Widać coś u Was już brzuch? Ja dziś stanęłam sobie przed lustrem, bo w sumie zaraz 11 tydzień a tu płasko a to trzecia ciąża i myślałam że już się coś zarysuje

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



Ja tez mam swój przysmak, karp pieczony z ziołach. Męża dziś wysłałam do wujka nad staw, żeby złowił bo się zapasy skończyły

U mnie to zależy do dnia, ale generalnie co najwyżej wyglądam jak po dobrym obiedzie. Jak w tym tygodniu powiedziałam w pracy to mój szef nie mógł uwierzyć że to już 13 tydzień się zaczyna a wagowo totalnie bez zmian. I jakoś zaczęłam się martwić czy to normalne więc dobrze że jutro mam wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez meeedzik

Ja w pierwszej ciąży żyłam pączkami

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

U mnie jeszcze nie widać.
Kamila jaki śliczny brzusio już

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Pączki u mnie tez byly częstym gosciem w sumie wtedy dzien bez frytek i bez czegos slodkiego (batonik, ciasto, pączek) to byl dzień stracony
Teraz tez bym zjadla cos slodkiego ale staram sie unikac

No uroslam juz porządnie mialam taki ambitny plan jak poinformowac tz rodzicow o ciazy ale jak tak widoczny brzuch mam juz teraz to chwile przed świętami raczej juz zupelnie nie da sie go ukryc i po planach

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Moniunia1994]

Napisane przez Kaamilaaa0508

ja juz uroslam porzadnie Załącznik 7648683

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Fajny U mnie wygląda jakbym pojadła a w sumie mało co jem a jak zjem to zwymiotuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lamelkaa]

Napisane przez Kaamilaaa0508

Ja w pierwszej ciazy miesa praktycznie nie jadlam. Od samego poczatku do konca mnie odrzucalo. Mam chlopca
Teraz jem normalnie, wszystko. No oprócz spaghetti
W pierwszej ciąży moim przysamkiem byly frytki, codziennie w duzych ilosciach teraz chyba znalazlam nowy przysmak ostatnio ciagle za mna chodzila pomidorowa z lanymi kluseczkami, dzis zrobilam i mogla bym jesc bez przerwy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Ooo tak Najpierw chodzila za mną botwinka to nagotowalam na 2 dni a w czwartek robiłam już pomidorowke z lanymi kluskami i jadłam przez dwa dni a dalej mam ochotę
Mnie odrzuca zapach lodówki Otwieram tylko jak naprawdę muszę i nie ma Tz pod ręką

Napisane przez Kaamilaaa0508

ja juz uroslam porzadnie Załącznik 7648683

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Piękny brzuszek

[morelle_]

Napisane przez czubasek20

Nieee, ja po prostu jak byłam w ciąży z Wojtkiem to miałam takie same objawy jak teraz i mąż się śmieje że chłopak jak nic.
Z Hania za to mięso wchodziło mi jak złoto, trzy miesiące dzień w dzień jadłam sałatkę z piersią kurczaka

Ja też się boje, że dostanę opierdziel za wagę bo mi leci mocno w dół. Ale w drugiej ciąży też tak było, zaczęłam tyc dopiero po 20 tygodniu.

Widać coś u Was już brzuch? Ja dziś stanęłam sobie przed lustrem, bo w sumie zaraz 11 tydzień a tu płasko a to trzecia ciąża i myślałam że już się coś zarysuje

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



Ja tez mam swój przysmak, karp pieczony z ziołach. Męża dziś wysłałam do wujka nad staw, żeby złowił bo się zapasy skończyły

Mnie od niczego nie odrzuca.
Mój gin ma zdrowe podejście. Nie czepia się bardzo wagi. A już na pewno nie na początku.
U mnie nie ma brzucha.

[mipola]

Napisane przez czubasek20

Nieee, ja po prostu jak byłam w ciąży z Wojtkiem to miałam takie same objawy jak teraz i mąż się śmieje że chłopak jak nic.
Z Hania za to mięso wchodziło mi jak złoto, trzy miesiące dzień w dzień jadłam sałatkę z piersią kurczaka

Ja też się boje, że dostanę opierdziel za wagę bo mi leci mocno w dół. Ale w drugiej ciąży też tak było, zaczęłam tyc dopiero po 20 tygodniu.

Widać coś u Was już brzuch? Ja dziś stanęłam sobie przed lustrem, bo w sumie zaraz 11 tydzień a tu płasko a to trzecia ciąża i myślałam że już się coś zarysuje

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



Ja tez mam swój przysmak, karp pieczony z ziołach. Męża dziś wysłałam do wujka nad staw, żeby złowił bo się zapasy skończyły

U mnie już widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

U mnie to zależy do dnia, ale generalnie co najwyżej wyglądam jak po dobrym obiedzie. Jak w tym tygodniu powiedziałam w pracy to mój szef nie mógł uwierzyć że to już 13 tydzień się zaczyna a wagowo totalnie bez zmian. I jakoś zaczęłam się martwić czy to normalne więc dobrze że jutro mam wizytę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam 11tc i tez nic. Także to normalne. Każda z nas jest inna.
Ciążowy brzuch jest uroczy do czasu. Wcale mi się nie spieszy.
Najlepiej jakby go prawie nie było jak w 1 ciazy.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Patrzyłam dziś na swoje foto w 1 ciąży. To w 5 Mc brzuch był lekko odstający. Także mam czas

Dziś nie mam mocy. Cały dzień tz wszystko robił. Ja leżałam albo na kanapie albo na macie...
Naklikalam tylko w c&a dla Pestki oczywiście i nawet nie brałam tel do ręki. Zamówiłam jej też baldachim, namiot , mate i poduszki. Jeszcze tylko nie wiem jakie przemeblowanie u niej zrobić.
Teraz to musimy szybko ogarnąć dziurę w suficie w pokoju fasolki. Bo jak sciagnelismy miecz ze słupa, żeby się meble zmieściły to pozostała wielka dziura. Wieje od niej na maxa.
Moje dziecko śpi od 18 ja też idę. Oby jutro wróciły mi siły.

[Kociaak]

Napisane przez czubasek20

Nieee, ja po prostu jak byłam w ciąży z Wojtkiem to miałam takie same objawy jak teraz i mąż się śmieje że chłopak jak nic.
Z Hania za to mięso wchodziło mi jak złoto, trzy miesiące dzień w dzień jadłam sałatkę z piersią kurczaka

Ja też się boje, że dostanę opierdziel za wagę bo mi leci mocno w dół. Ale w drugiej ciąży też tak było, zaczęłam tyc dopiero po 20 tygodniu.

Widać coś u Was już brzuch? Ja dziś stanęłam sobie przed lustrem, bo w sumie zaraz 11 tydzień a tu płasko a to trzecia ciąża i myślałam że już się coś zarysuje

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------



Ja tez mam swój przysmak, karp pieczony z ziołach. Męża dziś wysłałam do wujka nad staw, żeby złowił bo się zapasy skończyły

U mnie widac o tyle, że jakoś ciężko mi brzuch wciągnąć, jakby mięśnie przestały tak dobrze jelita trzymać


Trochę jak wzdęcie, tylko że atmosfery nie zanieczyszczam

[mipola]

Napisane przez Kociaak

U mnie widac o tyle, że jakoś ciężko mi brzuch wciągnąć, jakby mięśnie przestały tak dobrze jelita trzymać


Trochę jak wzdęcie, tylko że atmosfery nie zanieczyszczam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Ja wychodzę z założenia jak Morelle nie spieszy mi się do brzuszka, to same kłopoty

Ale niestety ja juz mam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mrofka89]

Napisane przez migifigi

Ja wychodzę z założenia jak Morelle nie spieszy mi się do brzuszka, to same kłopoty

Ale niestety ja juz mam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja bym chciała mieć bo jakoś nie wiem wewnętrznie bym czuła że dobrze dzidziul rośnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez Kociaak

U mnie widac o tyle, że jakoś ciężko mi brzuch wciągnąć, jakby mięśnie przestały tak dobrze jelita trzymać


Trochę jak wzdęcie, tylko że atmosfery nie zanieczyszczam

Napisane przez migifigi

Ja wychodzę z założenia jak Morelle nie spieszy mi się do brzuszka, to same kłopoty

Ale niestety ja juz mam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też się nie spieszy się ostatnio był temat że tyle x Was wybrzuszyło a ja płaska, dobrze że nie jestem sama
Też jakoś do brzucha dużego mi się nie spieszy, jak sobie przypomnę zakładanie butów w 9 miesiącu ciąży to płakać mi się chce , dobrze że teraz będzie okres letni to klapki, sandałki czy baletki to łatwiej wciągnąć niż kozaki

[mipola]

A ja lubię ten czas kiedy jest taka fajna piłeczka nie mówię o końcówce kiedy wygląda się jak dynia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Dostalam od kolezanki przypinkę "jestem w ciąży" ciekawe czy zadziala podczas powrotu z pracy bo jezdze komunikacją miejską i zawsze miejsca są zajęte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MIecznik123]

Cześć
Ciągle chodzę przemęczona, o 20.00 padam na twarz. W dzień tak bardzo chce mi się spać, że położę się, ale za nic nie zasnę. I chodzę taka półprzytomna. Wczoraj walczyłam ze sobą, żeby popatrzeć rolników, ale wytrzymałam z 15 minut odcinka i nie wiem kiedy zasnęłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czubasek20]

Napisane przez MIecznik123

Cześć
Ciągle chodzę przemęczona, o 20.00 padam na twarz. W dzień tak bardzo chce mi się spać, że położę się, ale za nic nie zasnę. I chodzę taka półprzytomna. Wczoraj walczyłam ze sobą, żeby popatrzeć rolników, ale wytrzymałam z 15 minut odcinka i nie wiem kiedy zasnęłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam na odwrót, padam w dzień ok 15-16 na 2 h a później do 1 w nocy usnąć nie mogę

Myślałam, że dziś W pójdzie do przedszkola ale obudził się z masakrycznym katarem. Zaczynamy trzeci tydzień w domu

[Kaamilaaa0508]

Dzień dobry
Ja prawie codziennie kolo 17-18 mam spadek mocy i musze sie polozyc, ale w nocy nie mam problemu z zasnieciem padam zazwyczaj po jednym odcinku serialu przed 22

My jutro mamy kontrole mlodego u kardio. Mam nadzieje ze nadal jest dobrze.

No i tydzien do prenatalnych

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez POLAshi

Dostalam od kolezanki przypinkę "jestem w ciąży" ciekawe czy zadziala podczas powrotu z pracy bo jezdze komunikacją miejską i zawsze miejsca są zajęte.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jeżdżę, ale nie wyobrażam sobie chodzić z czymś takim.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Napisane przez Kaamilaaa0508

Dzień dobry
Ja prawie codziennie kolo 17-18 mam spadek mocy i musze sie polozyc, ale w nocy nie mam problemu z zasnieciem padam zazwyczaj po jednym odcinku serialu przed 22

My jutro mamy kontrole mlodego u kardio. Mam nadzieje ze nadal jest dobrze.

No i tydzien do prenatalnych

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Kciuki za kontrolę!

Ja niestety dziś dalej bez mocy. Jeszcze duże zimno mi wyskoczyło na ustach :/

[POLAshi]

Napisane przez morelle_

Ja też jeżdżę, ale nie wyobrażam sobie chodzić z czymś takim.

Hehe a ja uwazam ze to moze mi się bardzo przydac . Nie raz jak siedzialam to ludzie na mnie krzywo patrzyli ze babcia czy dziadek wchodza a ja się nie podnoszę a są rozne sytuacje w tramwaju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Dodam, ze przypinam tylko w tramwaju jak wysiadam to od razu odpinam. Mam dzis mialam swiety spokój

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Pojawił mi się brzuch jako taki. Ale dalej wchodzę w swoje jeansy. W każdym razie nie jest Już wklesly. Zaraz zaczynam 12tc.