Mamusie lutowe 2019❤ cz.II - Strona 165 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-11-19, 09:35   #4921
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez petrochemia Pokaż wiadomość
masakra.... Ja już się tego boje!
Dwa razy w życiu miałam skurcz w łydkę i dwa razy go bardzo źle wspominam :/ raz zemdlałam w lozku z bólu a drugi raz miałam ciemno przed oczami :/




taaaa.... Ja tez zmierzyłam tydzień temu i się załamałam :/
uwaga uwaga... 110cm !





u mnie do tego czasu nie było problemu bo malzon byl 5mc na l4 z powodu wypadku ale teraz zacznie się kombinowanie jak koń pod górkę :p
anuszka teściowe nas podglądają to nabijają wyświetleń



wysłane z iphone za pomocą tapatalk
😁😁
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:36   #4922
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Polecam play doh piasek kinetyczny, instrumenty, hulajnoge, puzzle, kapitan nauka ma swietne loteryjki, ksiazki, warsztat, u nas hit od zeszlego roku to sprzet do sprzątania z odkurzaczem. Domino, moze tipi, zestaw lekarza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:37   #4923
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Pinacolada Pokaż wiadomość
Dzień dobry kciuki za dzisiejsze wizyty!
My musimy kupić prezent na drugie urodziny chrześniaka męża, będą za niecałe 3 tygodnie. I za nic nie mamy kompletnie pojęcia co mu kupić, myśleliśmy nad takimi fajnymi klockami-kolejką z torami itp, ale podobno on ma tyle zabawek, że to chyba nie ma sensu... Może któraś z Was ma jakiś pomysł na prezent (inny niż zabawka)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hmm..ciężko tak jak Puchatek pisze może zapytaj rodziców co maluch potrzebuje ?
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:38   #4924
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

A moze wypad na sale zabaw? albo jakiś super basen?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:39   #4925
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Dzien dobry! Kciuki za wizyty!

U nas pierwszy snieg i juz bylismy na dworze bo synek jak zobaczyl to zwariowal ale tylko na balkonie bo na chodnikach juz sniegu nie ma lubie snieg!!!

U nas dzis o niebo lepsza noc chociaz i tak budzilam sie z 10 razy

Az pojde się zmierzyc w brzuchu bo jestem przekonana, ze mam jakies 130 albo i więcej. Wlasnie przekroczylam 80 kg 🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja tydzień temu odkąd zobaczyłam na wadze 79,9kg nie wchodziłam
Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Polecam play doh piasek kinetyczny, instrumenty, hulajnoge, puzzle, kapitan nauka ma swietne loteryjki, ksiazki, warsztat, u nas hit od zeszlego roku to sprzet do sprzątania z odkurzaczem. Domino, moze tipi, zestaw lekarza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ooooooooooo u nas też furorę robi
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:39   #4926
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
u mnie nikt nie mówi że się bycze w domu, bo wiedzą że mają już jedne dziecko nie da się nudzić, a po drugie jak pomyślę jakich miałam ludzi tzn. klientów stresujących to wole w domu siedzieć , dla zdrowia mojego dziecka, bohaterki nie mam zamiaru robić z siebie i w ciąży zagrożonej do pracy chodzić

jakie piękne słowa

zauważyłaś że mówią to te osoby co nigdy nie były z powodu L4 w ciąży?

ja ze względu na stres w pracy wolę zostać w domu, nawet z bolącymi plecami


choć ja Ci napisze, że moja "inteligentna" koleżanka na studiach ukrywała ciążę i w 6mc ćwiczyła na drążku



ale zależy jej na klientach

ciekawscy czytają, jak chcą mogą dołączyć

u mnie też śnieg


playmobil, piankolina, ciastolina Tomek i Przyjaciele albo Psi Patrol
zabawek może miec dużo ale jakich?? z doświadczenia wiem że lepszymi jakościowo moja córka ciągle się bawi


ja dziś z córką w domu, bo z TZ obydwoje są zakatarzeni, zachrypnięci, stwierdziłam że jak w domu jestem to dziś ma dzień dziecka

Eee wolą podczytywać niż pisać 😋
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:39   #4927
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
A moze wypad na sale zabaw? albo jakiś super basen?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
my jak chodziliśmy na urodziny z przedszkola to często kupowaliśmy bilety do Teatru Lalki i Aktora albo książki Neli
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 09:47   #4928
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ cz.II

Nie prowokujcie tematem wagi 😁 idzie zima ,trzeba troszkę ogrzać nasze maluchy 😜
Ja jeszcze w łóżku normalnie wstyd..jakoś mi się przestawiło wszystko..kładę się po 22 ale usypiam ok 1 ,rano budzę się z mężem 6-7 i stwierdzam „jeszcze chwile” No i ta chwila jest dłuuuuga😁
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 10:56   #4929
Pinacolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 018
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Polecam play doh piasek kinetyczny, instrumenty, hulajnoge, puzzle, kapitan nauka ma swietne loteryjki, ksiazki, warsztat, u nas hit od zeszlego roku to sprzet do sprzątania z odkurzaczem. Domino, moze tipi, zestaw lekarza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie mam pojęcia czym jest piasek kinetyczny, ale popatrzę, dzięki za propozycje jak ktoś ma dziecko to jest dużo łatwiej, zawsze mnie zastanawiały te zestawy typu odkurzacz, sklep czy jakaś kuchenka, czy dziecko faktycznie tym się bawi ale to zdecydowanie odpada, skoro już teraz mają problem z chowaniem rzeczy młodego, to nie będziemy ich zawalać kolejnym dużym pudłem, ale tym piaskiem mnie zaintrygowałaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pinacolada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 10:57   #4930
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Kosz Mojżesza leosia utknął w centralnej sorotowni od 14.11. Dzisiaj dzwoniłam na infolinie i konsultant mowi, ze kiedys dojdzie, ale nadawca niech już sklada reklamacje i zaczną szukać tej przesyłki. Albo niech wyślę mi skan, że zrzeka się praw do przesyłki numer ten i ten i wtedy ja mogę sklarac reklamację... Ale jestem zla... Dobrze, że przesyłka była ubezpieczona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 10:59   #4931
Kwiatkowitka
Raczkowanie
 
Avatar Kwiatkowitka
 
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 95
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ cz.II

Dzień dobry
U nas dzisiaj intensywnie. Rano poszły wnioski o kredyt, zaraz lecę do promotora, a wieczorem lekarz. A już mam dosyć i najchętniej zwinęłabym się w kłębek i poszła dalej spać!
A w środę idę na warsztaty z pieluchowania wielorazowego i jestem mega tego ciekawa !


Ja ostatnio wymyśliłam, że chyba sobie zrobię listę prezentów i jak ktoś coś będzie chciał, to będę mu wysyłać Bo jak patrzę jak się potem ludzie pocą, żeby coś wymyślić i sama się pocę, żeby coś wymyślić, to chyba nie jest to najgorszy pomysł
Kwiatkowitka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:01   #4932
Petrochemia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 507
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Petrochemia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:09   #4933
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ech tak myslalam, ze to bedzie to moze juz sie nie bedzie pogłębiało oszczędzaj sie ile to mozliwe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:10   #4934
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Kwiatkowitka Pokaż wiadomość
Dzień dobry
U nas dzisiaj intensywnie. Rano poszły wnioski o kredyt, zaraz lecę do promotora, a wieczorem lekarz. A już mam dosyć i najchętniej zwinęłabym się w kłębek i poszła dalej spać!
A w środę idę na warsztaty z pieluchowania wielorazowego i jestem mega tego ciekawa !


Ja ostatnio wymyśliłam, że chyba sobie zrobię listę prezentów i jak ktoś coś będzie chciał, to będę mu wysyłać Bo jak patrzę jak się potem ludzie pocą, żeby coś wymyślić i sama się pocę, żeby coś wymyślić, to chyba nie jest to najgorszy pomysł
Też kiedyś rozmawiałam z mężem na temat listy prezentów. Myśleliśmy o czymś takim na chrzciny np. Jeden konkretny prezent składkowy od kilku osób i wtedy tak bardzo nie czuć po kieszeni i wszyscy są zadowoleni
Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super, że z dzidzia wszystko w porządku Trzymam mocno kciuki, żeby spojenie łonowe zostało w takim punkcie jak jest teraz i wszystko było w porządku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:13   #4935
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ojej😔 będzie dobrze oszczędzaj się 😘 kiedy masz kolejną wizytę ?
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:34   #4936
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Zmierzylam sobie obwod brzucha ( w pepku ). 107!!! Matkobosko przytylam 1 kg w 5 dni a jeszcze tej brzuchol no trudno, jiz teraz nic nie poradzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:38   #4937
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ojej kochana musisz się oszczędzać i chyba innej rady nie ma! Ważne żeby gorzej nie było

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:38   #4938
FlyCole
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Pinacolada Pokaż wiadomość
Sugerowałam mężowi, żeby się zapytał (to synek jego brata), ale coś marudził... Może jak nic nie znajdziemy to w końcu posłucha i zapyta bo faktycznie może potrzebują czegoś, o czym sami nie pomyślimy, zwłaszcza że jesteśmy na etapie "co jest potrzebne noworodkowi" a nie starszemu dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Od tego wieku u mojego syna zaczęła się faza na lego Duplo i trwa nadal, klocków nigdy dość w każdym razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlyCole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:38   #4939
anett89
Raczkowanie
 
Avatar anett89
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 223
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Ja wolę się nie mierzyć, wystarczy że na wagę wejdę ale zbytnio się tym jeszcze nie martwię... Martwię się teraz tym, że właśnie się dowiedziałam, że na jutrzejszą wizytę u lekarza będę musiała jechać sama, bo mąż nie może sie urwać z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
anett89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:43   #4940
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Ja wolę się nie mierzyć, wystarczy że na wagę wejdę ale zbytnio się tym jeszcze nie martwię... Martwię się teraz tym, że właśnie się dowiedziałam, że na jutrzejszą wizytę u lekarza będę musiała jechać sama, bo mąż nie może sie urwać z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Będziemy trzymać kciuki i czekać na dobre wieści 😘
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 11:46   #4941
FlyCole
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 196
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Trzymam kciuki żeby leki pomogły i żeby wszystko było dobrze. Ważne, że z dzieckiem wszystko w porządku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
FlyCole jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:00   #4942
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
Anuszka teściowe nas podglądają to nabijają wyświetleń
Oj nie daj boże, to jedno z niewielu miejsc gdzie można sobie anonimowo na teściową ponarzekać

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
zauważyłaś że mówią to te osoby co nigdy nie były z powodu L4 w ciąży?

ja ze względu na stres w pracy wolę zostać w domu, nawet z bolącymi plecami
Tak! Przeważnie zdanie "ciąża to nie choroba, teraz to kobiety od razu uciekają z byle powodu żeby sobie seriale w domu oglądać" kończy puenta typu "JA jak bylam w ciąży to na porodówkę jechałam prosto z pracy" i to zazwyczaj jest opinia babek tak lekko to pokolenie wyżej (~50 lat). Faceci się nie wypowiadają i słusznie, czasem jedynie koledzy się śmieją, że mi trochę zazdroszczą bo oni nie mają w życiu takiej okazji, ale to zawsze ma taki pozytywny wydźwięk
Ja się nie wdaję w takie dyskusje, bo tak naprawdę jakbym się uparła to pewnie mogłabym pracować (praca biurowa), ale po pierwsze - to byłaby bardzo praca w kratkę bo są dni, że jest okej, a są i tygodnie, że zgonuję w łóżku (cały lipiec/sierpień to dla mnie np. był system 2 dni spoko/tydzień migreny/3 dni spoko/5 dni migreny i tak w kółko...) więc jaki byłby tego sens, rozgrzebać robotę i znikać co chwilę. Po drugie - na pierwszy rzut oka praca sprzyjająca ciąży bo blisko domu, w stałych godzinach, przy biurku, ALE poziom stresu taki, że po 2 latach pracy tam miałam zdiagnozowaną nerwicę i tak naprawdę dopiero teraz od kiedy jestem na l4 i nie muszę do tej roboty chodzić widzę jak mi ta praca robiła źle...
Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Dzien dobry! Kciuki za wizyty!

U nas pierwszy snieg i juz bylismy na dworze bo synek jak zobaczyl to zwariowal ale tylko na balkonie bo na chodnikach juz sniegu nie ma lubie snieg!!!

U nas dzis o niebo lepsza noc chociaz i tak budzilam sie z 10 razy

Az pojde się zmierzyc w brzuchu bo jestem przekonana, ze mam jakies 130 albo i więcej. Wlasnie przekroczylam 80 kg 🤧

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas popadało w nocy, a rano już śladu nie było jak wstawałam :/ Ale chmury wiszą takie "śniegowe" więc liczę, że jeszcze posypie Zima to moja ulubiona pora roku A jeszcze jak przyjdzie grudzień i można już wszystkie świąteczne ozdoby powyciągać to dla mnie w ogóle eldorado

Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
Nie prowokujcie tematem wagi 😁 idzie zima ,trzeba troszkę ogrzać nasze maluchy 😜
Ja jeszcze w łóżku normalnie wstyd..jakoś mi się przestawiło wszystko..kładę się po 22 ale usypiam ok 1 ,rano budzę się z mężem 6-7 i stwierdzam „jeszcze chwile” No i ta chwila jest dłuuuuga😁
Ja nawet nie mówię ile ważę, ale o dziwo spokojnie ludzie mi dają tak do 10-15 kg mniej wizualnie, nie wiem gdzie ja mam te kg upchnięte A z tym spaniem mam tak samo Teraz jeszcze jestem w stanie posiedzieć do tej 23, czasem w porywach jak fajny film leci to i do 24 (na początku ciąży to ja przeważnie kolo 21 już w łóżku leżałam :P), ale rano jest masakra, o 7 wstanę zrobić mężowi śniadanie a potem jestem w stanie do tej 10-11 pociągnąć... Nie wróży to dobrze na przyszłość :P

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość
A wiec tak...
Ja już po wizycie i z jednej strony dobrze z drugiej tak sobie.

Dzidzia ma już 1004g, wszystko z nią ok.
Szyjka macicy również ok.
I tu się zaczynaja schody... Wczoraj Wam się pożaliłam, ze mnie boli spojenie łonowe i dziś to zgłosiłam lekarzowi i okazało się ze się rozchodzi.
Dostałam nospe, luteinę, calperos i maść rozgrzewająca żeby to się nie pogłębiało (na chwile obecna mam 0,5cm) i jak to nie będzie pomagało to ortopeda i CC :/
Trochę mnie nastraszył ten lekarz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
O kurczę, kciuki żeby się to zatrzymało!
Ale dobrze, że przynajmniej teraz będziecie mieć to pod kontrolą

Dzień dobry U nas wczoraj leniwa niedziela, a dzisiaj się biorę za jakąś robotę w domu, muszę łazienkę ogarnać, jakoś te różne dzieciowe kosmetyki i przybory zorganizować u niego w komodzie, obiad zrobić (leczo, bo już za mną chodzi chyba z tydzień), wyciagnąć i przejrzeć ozdoby świąteczne i zrobić jakaś listę czego mi brakuje
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:13   #4943
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Oj nie daj boże, to jedno z niewielu miejsc gdzie można sobie anonimowo na teściową ponarzekać


Tak! Przeważnie zdanie "ciąża to nie choroba, teraz to kobiety od razu uciekają z byle powodu żeby sobie seriale w domu oglądać" kończy puenta typu "JA jak bylam w ciąży to na porodówkę jechałam prosto z pracy" i to zazwyczaj jest opinia babek tak lekko to pokolenie wyżej (~50 lat). Faceci się nie wypowiadają i słusznie, czasem jedynie koledzy się śmieją, że mi trochę zazdroszczą bo oni nie mają w życiu takiej okazji, ale to zawsze ma taki pozytywny wydźwięk
Ja się nie wdaję w takie dyskusje, bo tak naprawdę jakbym się uparła to pewnie mogłabym pracować (praca biurowa), ale po pierwsze - to byłaby bardzo praca w kratkę bo są dni, że jest okej, a są i tygodnie, że zgonuję w łóżku (cały lipiec/sierpień to dla mnie np. był system 2 dni spoko/tydzień migreny/3 dni spoko/5 dni migreny i tak w kółko...) więc jaki byłby tego sens, rozgrzebać robotę i znikać co chwilę. Po drugie - na pierwszy rzut oka praca sprzyjająca ciąży bo blisko domu, w stałych godzinach, przy biurku, ALE poziom stresu taki, że po 2 latach pracy tam miałam zdiagnozowaną nerwicę i tak naprawdę dopiero teraz od kiedy jestem na l4 i nie muszę do tej roboty chodzić widzę jak mi ta praca robiła źle...

U nas popadało w nocy, a rano już śladu nie było jak wstawałam :/ Ale chmury wiszą takie "śniegowe" więc liczę, że jeszcze posypie Zima to moja ulubiona pora roku A jeszcze jak przyjdzie grudzień i można już wszystkie świąteczne ozdoby powyciągać to dla mnie w ogóle eldorado


Ja nawet nie mówię ile ważę, ale o dziwo spokojnie ludzie mi dają tak do 10-15 kg mniej wizualnie, nie wiem gdzie ja mam te kg upchnięte A z tym spaniem mam tak samo Teraz jeszcze jestem w stanie posiedzieć do tej 23, czasem w porywach jak fajny film leci to i do 24 (na początku ciąży to ja przeważnie kolo 21 już w łóżku leżałam :P), ale rano jest masakra, o 7 wstanę zrobić mężowi śniadanie a potem jestem w stanie do tej 10-11 pociągnąć... Nie wróży to dobrze na przyszłość :P


O kurczę, kciuki żeby się to zatrzymało!
Ale dobrze, że przynajmniej teraz będziecie mieć to pod kontrolą

Dzień dobry U nas wczoraj leniwa niedziela, a dzisiaj się biorę za jakąś robotę w domu, muszę łazienkę ogarnać, jakoś te różne dzieciowe kosmetyki i przybory zorganizować u niego w komodzie, obiad zrobić (leczo, bo już za mną chodzi chyba z tydzień), wyciagnąć i przejrzeć ozdoby świąteczne i zrobić jakaś listę czego mi brakuje
A u nas zależy jedni mówią że przytyłam dużo i straszą co będzie dalej a inni że wyglądam zgrabnie .Ja oczywiście trzymam się drugiej wersji 😁
Też zastanawiam się jak to będzie z dzieckiem bo gdzieś czytałam że teraz w brzuchu ustawia sobie rytm dnia tak jak matka. W sumie mogę się bawić z synkiem do północy ale niech potem śpi do 10😄

Do mnie dotarła dziś paczka z hubiego same gadżety szpitalne więc nie ma się czym chwalić . Ciagle brakuje mi tych najważniejszych zakupów i chyba też zrobię listę bo już się gubię .
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:23   #4944
Petrochemia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 507
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Dzięki Dziewczyny za słowa wsparcia
Tez mam nadzieje, ze już się nie będzie pogłębiało :/
Aaaa i z tego wszystkiego zapomniałam powiedziec, ze Dzidzia jest już odwrócona główka do dołu ale nie wiem czy jeszcze będzie fikać.

Cytat:
Napisane przez kamila_509 Pokaż wiadomość
Zmierzylam sobie obwod brzucha ( w pepku ). 107!!! Matkobosko przytylam 1 kg w 5 dni a jeszcze tej brzuchol no trudno, jiz teraz nic nie poradzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gonisz mnie

Cytat:
Napisane przez anett89 Pokaż wiadomość
Ja wolę się nie mierzyć, wystarczy że na wagę wejdę ale zbytnio się tym jeszcze nie martwię... Martwię się teraz tym, że właśnie się dowiedziałam, że na jutrzejszą wizytę u lekarza będę musiała jechać sama, bo mąż nie może sie urwać z pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda, ze nie może Ale oby na wizycie było wszystko dobrze

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Oj nie daj boże, to jedno z niewielu miejsc gdzie można sobie anonimowo na teściową ponarzekać





Tak! Przeważnie zdanie "ciąża to nie choroba, teraz to kobiety od razu uciekają z byle powodu żeby sobie seriale w domu oglądać" kończy puenta typu "JA jak bylam w ciąży to na porodówkę jechałam prosto z pracy" i to zazwyczaj jest opinia babek tak lekko to pokolenie wyżej (~50 lat). Faceci się nie wypowiadają i słusznie, czasem jedynie koledzy się śmieją, że mi trochę zazdroszczą bo oni nie mają w życiu takiej okazji, ale to zawsze ma taki pozytywny wydźwięk

Ja się nie wdaję w takie dyskusje, bo tak naprawdę jakbym się uparła to pewnie mogłabym pracować (praca biurowa), ale po pierwsze - to byłaby bardzo praca w kratkę bo są dni, że jest okej, a są i tygodnie, że zgonuję w łóżku (cały lipiec/sierpień to dla mnie np. był system 2 dni spoko/tydzień migreny/3 dni spoko/5 dni migreny i tak w kółko...) więc jaki byłby tego sens, rozgrzebać robotę i znikać co chwilę. Po drugie - na pierwszy rzut oka praca sprzyjająca ciąży bo blisko domu, w stałych godzinach, przy biurku, ALE poziom stresu taki, że po 2 latach pracy tam miałam zdiagnozowaną nerwicę i tak naprawdę dopiero teraz od kiedy jestem na l4 i nie muszę do tej roboty chodzić widzę jak mi ta praca robiła źle...



U nas popadało w nocy, a rano już śladu nie było jak wstawałam :/ Ale chmury wiszą takie "śniegowe" więc liczę, że jeszcze posypie Zima to moja ulubiona pora roku A jeszcze jak przyjdzie grudzień i można już wszystkie świąteczne ozdoby powyciągać to dla mnie w ogóle eldorado





Ja nawet nie mówię ile ważę, ale o dziwo spokojnie ludzie mi dają tak do 10-15 kg mniej wizualnie, nie wiem gdzie ja mam te kg upchnięte A z tym spaniem mam tak samo Teraz jeszcze jestem w stanie posiedzieć do tej 23, czasem w porywach jak fajny film leci to i do 24 (na początku ciąży to ja przeważnie kolo 21 już w łóżku leżałam :P), ale rano jest masakra, o 7 wstanę zrobić mężowi śniadanie a potem jestem w stanie do tej 10-11 pociągnąć... Nie wróży to dobrze na przyszłość :P





O kurczę, kciuki żeby się to zatrzymało!

Ale dobrze, że przynajmniej teraz będziecie mieć to pod kontrolą



Dzień dobry U nas wczoraj leniwa niedziela, a dzisiaj się biorę za jakąś robotę w domu, muszę łazienkę ogarnać, jakoś te różne dzieciowe kosmetyki i przybory zorganizować u niego w komodzie, obiad zrobić (leczo, bo już za mną chodzi chyba z tydzień), wyciagnąć i przejrzeć ozdoby świąteczne i zrobić jakaś listę czego mi brakuje

U mnie to samo z waga!!! ostatnio jak powiedziałam koleżance, ze wazę 86kg to wywaliła oczy i się zastanawiała co u mnie niby tyle wazy
Pewnie chciala być miła

Taaa... ciaza to nie choroba ale stan wyjątkowy. Zero empatii u tych wstrętnych bab jest. Zero!
Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
Ojej będzie dobrze oszczędzaj się kiedy masz kolejną wizytę ?

Mam zaleconą na 10.12 ale jeszcze się nie zapisywalam bo nie mam grafiku Małżona (a że się poczuwa do chodzenia ze mną to niech chodzi ) Coś w tych okolicach będzie.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Petrochemia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:28   #4945
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ cz.II

A najlepsze to są komentarze tych starszych osób „ za moich czasów to się pustaki na budowie nosiło” „ ja to do pracy chodziłam prawie do porodu a teraz to te młode ledwo w ciąże zajdą i już na chorobowe”😁 u mnie ojciec nie może zrozumieć że zwolniłam trochę obroty. Jesteśmy na zakupach to muszę się prosić żeby torbę wziął bo sam nie zaproponuje.
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:47   #4946
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ cz.II

Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
A u nas zależy jedni mówią że przytyłam dużo i straszą co będzie dalej a inni że wyglądam zgrabnie .Ja oczywiście trzymam się drugiej wersji 😁
Też zastanawiam się jak to będzie z dzieckiem bo gdzieś czytałam że teraz w brzuchu ustawia sobie rytm dnia tak jak matka. W sumie mogę się bawić z synkiem do północy ale niech potem śpi do 10😄

Do mnie dotarła dziś paczka z hubiego same gadżety szpitalne więc nie ma się czym chwalić . Ciagle brakuje mi tych najważniejszych zakupów i chyba też zrobię listę bo już się gubię .
Mnie by taki rytm dnia też odpowiadał, więc niech tak będzie

Cytat:
Napisane przez Petrochemia Pokaż wiadomość


U mnie to samo z waga!!! ostatnio jak powiedziałam koleżance, ze wazę 86kg to wywaliła oczy i się zastanawiała co u mnie niby tyle wazy
Pewnie chciala być miła

Taaa... ciaza to nie choroba ale stan wyjątkowy. Zero empatii u tych wstrętnych bab jest. Zero!
Ale to jest ciekawe ogólnie jako zjawisko, że zawsze baba się musi odezwać i robić z siebie taką pseudo-bohaterkę ("bo ja to pracowałam, ja to nosiłam zgrzewkę wody na 6 piętro, ja to stałam normalnie w kolejce" itd.), ja nie czuję potrzeby żeby się dowartościowywać w taki sposób

Cytat:
Napisane przez Anuszka9 Pokaż wiadomość
A najlepsze to są komentarze tych starszych osób „ za moich czasów to się pustaki na budowie nosiło” „ ja to do pracy chodziłam prawie do porodu a teraz to te młode ledwo w ciąże zajdą i już na chorobowe”😁 u mnie ojciec nie może zrozumieć że zwolniłam trochę obroty. Jesteśmy na zakupach to muszę się prosić żeby torbę wziął bo sam nie zaproponuje.
A to u mnie ze strony moich znajomych i mojej rodziny to wszyscy nade mną skaczą, rodzice, mąż, przyjaciółka, moi dziadkowie - niektórzy to aż do przesady nawet, jak z mężem wracam z zakupów to do niesienia dostaję co najwyżej ręczniki papierowe, ewentualnie papier toaletowy :P Ale już np. babcia męża 3 minuty po tym jak się dowiedziała, że będzie prababcią to mi od razu dowaliła "a czemu to do pracy nie można chodzić, przecież kiedyś to się NORMALNIE pracowało" także ten..
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:57   #4947
kaaarii
Zakorzenienie
 
Avatar kaaarii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 21 107
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

My stoimy w sobotę w kolejce w Tesco. Piękny napis, ze inni nie mają siły aby stać dłużej no i obrazki - kobieta w ciąży, kobieta z dzieckiem i osoba niepełnosprawna na wózku. Pani kasjerka patrzy na mój brzuch i nic... A nawet nie zareagowała jak stary dziad wpierdzielil się przede nami w kolejkę. Oczywiście mój Filip, od razu zareagował, że zamiast wpychać sie na chama wypadałoby zapytać jeszcze widząc, że stoi kobieta w ciąży. Ale zero reakcji ze strony dziada i kasjerki..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kaaarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:59   #4948
kamila_509
Zakorzenienie
 
Avatar kamila_509
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11 818
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Ech. Mnie nikt nie przepuscil jeszcze i szczerze mowiac nawet sie nie spodziewam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
21.07.2016 Najpiękniejszy dzień w życiu
kamila_509 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 12:59   #4949
existence
Zakorzenienie
 
Avatar existence
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 24 046
Dot.: Mamusie lutowe 2019 cz.II

Wokół mnie to tak wszyscy skaczą, że po pierwsze mi głupio a po drugie mnie to mega denerwuje ;/ ale to z tego powodu, o którym pisałam kilka dni temu jak miałam fazę narzekania. Po prostu uwielbiam robić większość rzeczy sama, po swojemu, do tego stopnia że ja nie ufam innym w robieniu czegoś za mnie i mnie skręca...jak widzę te wszystkie kłaczki po tym jak tz odkurzy to mi słabo no ale nic nie zrobię bo sama nie mogę...a wiem że on się bardzo stara i bardzo mu jestem wdzięczna no ale wkurza mnie to

Bazgram z telefonu.
__________________
06.06.2015
Okruch
existence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-11-19, 13:03   #4950
Petrochemia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 507
Dot.: Mamusie lutowe 2019❤ cz.II

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
Mnie by taki rytm dnia też odpowiadał, więc niech tak będzie





Ale to jest ciekawe ogólnie jako zjawisko, że zawsze baba się musi odezwać i robić z siebie taką pseudo-bohaterkę ("bo ja to pracowałam, ja to nosiłam zgrzewkę wody na 6 piętro, ja to stałam normalnie w kolejce" itd.), ja nie czuję potrzeby żeby się dowartościowywać w taki sposób







A to u mnie ze strony moich znajomych i mojej rodziny to wszyscy nade mną skaczą, rodzice, mąż, przyjaciółka, moi dziadkowie - niektórzy to aż do przesady nawet, jak z mężem wracam z zakupów to do niesienia dostaję co najwyżej ręczniki papierowe, ewentualnie papier toaletowy :P Ale już np. babcia męża 3 minuty po tym jak się dowiedziała, że będzie prababcią to mi od razu dowaliła "a czemu to do pracy nie można chodzić, przecież kiedyś to się NORMALNIE pracowało" także ten..


Zjawisko pt. „Zgorzkniałość - level master”.
Tylko, ze te „Panie” nie przyjmą Ci do wiadomości tego, ze kiedyś była mniejsza świadomość tego co może się stać. Przez brak edukacji później nawet nie wiedziały, ze z ich dziecmi jest coś nie tak tylko przyjmowały to za normę. Z reszta... Niech spojrzą nawet na statystyki umieralności dzieci w tamtych latach. Daleko szukać nie trzeba.
A myśli wlasnie taka bździągwa jedna z druga, ze jak skomentuje to będzie mądrzejsza od ogółu :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Petrochemia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-19 22:07:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.