zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[majka versace]

Napisane przez malami82

Cześć dziewczyny,
tabletki zadziałały. Dziś dostałam @ więc będę mogła iść na badania. Już wzięłam sobie wolne na czwartek. Jak będę miała wyniki napiszę
Pozdrawiam

Napisane przez --Olka--

Ja mam wizytę jutro u gin-endo. Zobaczymy co mi powie.

Trzymam kciuki za dobre wiadomości

[malami82]

Witam
Wczoraj miałam pobieraną krew. Lekarz zalecił LH, FSH, testosteron i E2 a moja GP dopisała jeszcze SHGB.
Na wyniki muszę poczekać około tygodnia, ale mogą być wcześniej. Tutaj w Irlandii tak to działa :/
Tak więc przede mną około tydzień czekania i zobaczymy.
Pozdrawiam

[majka versace]

Napisane przez malami82

Witam
Wczoraj miałam pobieraną krew. Lekarz zalecił LH, FSH, testosteron i E2 a moja GP dopisała jeszcze SHGB.
Na wyniki muszę poczekać około tygodnia, ale mogą być wcześniej. Tutaj w Irlandii tak to działa :/
Tak więc przede mną około tydzień czekania i zobaczymy.
Pozdrawiam

Szybko zleci Daj znać jak już będziesz wiedziała co i jak.

PS Co to jest SHGB?

[--Olka--]

SHGB - Globulina Wiążąca Hormony Płciowe

Po wizycie u gin-endo jestem zadowolona. Mam zrobić badania na prolaktynę i tsh. Jeśli prolaktyna będzie w normie to odstawiam bromocur. Cały czas mam brać spironol (tak na marginesie przypominam, że nie planuję dziecka, a staram się "zaleczyć" pco ze względu na okropny trądzik - teraz jest poprawa, więc w porządku, oby tak dalej).

[majka versace]

Napisane przez --Olka--

SHGB - Globulina Wiążąca Hormony Płciowe

Po wizycie u gin-endo jestem zadowolona. Mam zrobić badania na prolaktynę i tsh. Jeśli prolaktyna będzie w normie to odstawiam bromocur. Cały czas mam brać spironol (tak na marginesie przypominam, że nie planuję dziecka, a staram się "zaleczyć" pco ze względu na okropny trądzik - teraz jest poprawa, więc w porządku, oby tak dalej).

Grunt to że jesteś zadowolona. Jak jesteś pod dobrą opieką to dasz rade. Powodzenia.

[malami82]

Maja Versace jeżeli chodzi o SHGB to Olka dobrze to rozszyfrowała. Moja GP powiedziała, że tutaj nie badają raczej poziomu testosteronu tylko właśnie SHGB dlaego dopisała mi to dodatkowo. W necie znalazłam też coś takiego: Obniżony poziom SHGB wiąże się, zatem z nadmiarem czynnego biologicznie testosteronu i często występuje w PCOS.

Poziom estradiolu koreluje z poziomem SHGB. Przewlekły brak owulacji (niski estradiol) może, zatem prowadzić do spadku stężenia SHGB i wzrostu czynnej biologicznie frakcji testosteronu.

[malami82]

No i jeszcze coś takiego znalazłam:

NISKI POZIOM SHBG:
-hiperandrogenizm (K)
-hirsytuzym (K)
-wirylizacja (K)
-trądzik (K)
-pcos (K)
-hiperinsulinemia
-otyłość

MIERNIE OBNIŻONY POZIOM SHBG:
-niedoczynność tarczycy
-zespół cushinga
-hiperprolaktynemia
-akromegalia
-leczenie hormonem wzrostu
-leczenie glikokortykoidami
-sybstytucja progestagenowa

PODWYŻSZONY POZIOM SHBG:
-nadczynność tarczycy
-marskość wątroby
-leki indukujące syntezę enzymów wątrobowych (np. fenytoina)
-niewrażliwość na androgeny (M)
-niedobór androgenów (M)
-hipogonadyzm (M)
-ginekomastia (M)
-anoreksja (K)

[majka versace]

Brzmi nieciekawie

[__Madzia__]

Witam dziewczynki
Wczesniej pisalam, ze moge miec PCO, mialam podwyzszony testosteron, w sobote bylam u ginekologa na usg i wyszlo, ze wszystko jest w porzadku, jajniki rowniez, bez pecherzykow czy torbieli, cykle mam dlugie, ale sa regularne i najwazniejsze, ze owulacyjne, dzisiaj bylam na pobieraniu krwi robiłam: wolny testoteron, ander..., LH i FSH, TSH i Ft4- mam niedoczynnosc tarczycy, ale te ostatnie dwa hormony po pol rocznym leczeniu utrzymuja sie w normie, czy jezeli teraz te wszystkie hormony bede miec w miare w normie to moge wykluczyc PCO?. Pozdrawiam.

[majka versace]

Napisane przez __Madzia__

Witam dziewczynki
Wczesniej pisalam, ze moge miec PCO, mialam podwyzszony testosteron, w sobote bylam u ginekologa na usg i wyszlo, ze wszystko jest w porzadku, jajniki rowniez, bez pecherzykow czy torbieli, cykle mam dlugie, ale sa regularne i najwazniejsze, ze owulacyjne, dzisiaj bylam na pobieraniu krwi robiłam: wolny testoteron, ander..., LH i FSH, TSH i Ft4- mam niedoczynnosc tarczycy, ale te ostatnie dwa hormony po pol rocznym leczeniu utrzymuja sie w normie, czy jezeli teraz te wszystkie hormony bede miec w miare w normie to moge wykluczyc PCO?. Pozdrawiam.

Jeśli na USG nie widać żadnych zmian i jeśli badania wyjdą dobre to chyba nie masz się co martwić o PCO. Pozatym cykle masz regularne i owulacja w porządku to napewno wszystko jest dobrze! Pozdrawiam

[Caramella]

witam chyba tez mam zespol policystycznych jajnikow :/
okres spoznial mi sie juz miesiac, poszlam do ginekologa i na usg wykazalo ze mam oba jajniki polistyczne. przepisal mi luteine na wywolanie @, i tabletki yasminelle. ewentualne objawy to:

- waze 54 kg przy 162cm, niby waga normalna, ale u ramiona mam chude, a biodra,posladki i uda baardzo duze (wyczytalam ze nadwaga w dolnych czesciach ciala to objaw)
-przetluszczajace sie wlosy
-skora twarzy dosc tlusta

strasznie sie boje.... 4 wrzesnia mam kontrole u ginekologa, boje sie tej bezplodnosci, tyle sie naczytalam boze... :/

[--Olka--]

PCO nie oznacza od razu bezpłodności. Spokojnie.

Ja byłam niedawno u lekarza. Teraz czekam wyniki na zrobionych badań krwi (prolaktyna, testosteron i androstendion, jeszcze tsh na dokładkę). Lekarz ogólnie był zadowolony. Mam miesiączkę nieco nieregularną, ale niedawno odstawiłam tabletki, więc to dlatego. Jeśli wyniki teraz będą w normie to odstawiam bromocur (miał obniżać prolaktynę). Z twarzą nie jet tragicznie, więc chyba leczenie działa.

[myszeczka00]

oj dziewczyny

Biore cyprest juz 5 dzien, czuje sie strasznie spuchnieta
Brzuch mam takie duuzy.

Zrobilam wszystkie badania hormonalne, doktor powiedziala, ze wszystko niby jest OK, ale cos mi sie nie chcialo wierzyc.
Problemy z buzia, kilka kg do zrzucenia, bolesne miesiaczki, przetluszczajace sie wlosy i co najwazniejsze liczne pecherzyki na jajnikach.

Poszlam do ogolnego, przepisal mi Cyprest i teraz sie zastanawiam czy ja glupia dobrze zrobilam

P.S. Przegapilam wizyte u gina na LIGOCIE, na ktora czekalam 3 miesiace
Ale ze mnie osiolek.

Nie wiem, powinnam je chyba wziac do konca, prawda?
Glownie chodzi mi o poprawe cery.

[smv]

moja lekarka powiedziala ze do 30 r. zycia mi gwarantuje ciaze a potem moge miec juz klopooty z zajsciem;/

[popscene]

Napisane przez smv

moja lekarka powiedziala ze do 30 r. zycia mi gwarantuje ciaze a potem moge miec juz klopooty z zajsciem;/

A jakbym chciała urodzić jedno dziecko przed 30stką, to myślicie, że później też będą problemy z zajściem, czy coś się "naprawi" po porodzie?

[majka versace]

Napisane przez smv

moja lekarka powiedziala ze do 30 r. zycia mi gwarantuje ciaze a potem moge miec juz klopooty z zajsciem;/

Napisane przez popscene

A jakbym chciała urodzić jedno dziecko przed 30stką, to myślicie, że później też będą problemy z zajściem, czy coś się "naprawi" po porodzie?

Nie załamujcie mnie dziewczyny Ja tam wierze że mi się uda... Myślicie że to aż taka duża różnica czy się ma 28 czy 30 lat?

[popscene]

Napisane przez majka versace

Nie załamujcie mnie dziewczyny Ja tam wierze że mi się uda... Myślicie że to aż taka duża różnica czy się ma 28 czy 30 lat?

Uda się
Grunt to pozytywne myślenie

[malami82]

Napisane przez popscene

Uda się
Grunt to pozytywne myślenie

Zgadzam się z popscene Pozytywne myślenie to przynajmniej połowa sukcesu
Zawsze taka optymistka ze mnie była
Aha jutro będę dzwonić po wyniki badań. Zobaczymy co tam wyszło. Jak tylko wrócę do domu odezwę się!
Pozdrawiam

[malami82]

Cześć dziewczyny
Już mam wyniki badań. Same oceńcie:

E2 - 139 pmol/L norma 88-418
FSH - 4.4 mlU/ml norma 1-10
LH - 4.8 mlU/ml norma 2-12
Testosteron - 2.1 nmol/L norma 0.7-2.8

Wcześniej miałam robioną prolaktynę i też była w normie.

Teraz już nie wiem skąd te problemy z @

Czyżby mój organizm tak długo dochodził do siebie po tabletkach
Pozdrawiam

[majka versace]

Napisane przez malami82

Cześć dziewczyny
Już mam wyniki badań. Same oceńcie:

E2 - 139 pmol/L norma 88-418
FSH - 4.4 mlU/ml norma 1-10
LH - 4.8 mlU/ml norma 2-12
Testosteron - 2.1 nmol/L norma 0.7-2.8

Wcześniej miałam robioną prolaktynę i też była w normie.

Teraz już nie wiem skąd te problemy z @

Czyżby mój organizm tak długo dochodził do siebie po tabletkach
Pozdrawiam

Wyniki wyglądają OK Może rzeczywiście twój organizm jeszcze się nie otrząsnął po braniu tabletek anty. A jak długo brałaś i kiedy odstawiłaś? Pewnie o tym pisałaś ale nie chce mi się szukać

[Gosia_Szymonek]

Napisane przez majka versace

Nie załamujcie mnie dziewczyny Ja tam wierze że mi się uda... Myślicie że to aż taka duża różnica czy się ma 28 czy 30 lat?

Majka, oczywiście że to żadna różnica
Najważniejsze, że wiesz już czemu do tej pory nie zafasolkowałaś i wiesz co z tym robić. Niedługo się uda, zobaczysz. 30stka to dobry czas, żeby zacząć przygodę z macierzyństwem, a nie czas żeby ją kończyć.

Odzywam się, bo widzę, że malami82 ma wyniki badań. Malami, ja odstawiłam tabletki w październiku zeszłego roku i do tej pory okres miałam co 54, 58 dni. A na twarzy masakra. Najpierw miałam podejrzenie PCOS. Ale wyniki hormonów miałam dobre, żadnych odchyłów, wszystko prawidłowe. Tylko prolaktynę miałam pod górną granicą, ale jeszcze w normie. Endokrynolog przepisał Bromergon i ostatni cykl miał już 40 dni. Teraz jestem w trakcie cyklu bez bromergonu i miesiączki spodziewam się za kilkanaście dni (to znów będzie ok. 40 dni), ale czy przyjdzie....i kiedy... któż to wie U mnie tabletki przewróciły wszystko do góry nogami. I ciekawa jestem ile to jeszcze potrwa. Niedługo minie rok.

[majka versace]

Napisane przez Gosia_Szymonek

30stka to dobry czas, żeby zacząć przygodę z macierzyństwem, a nie czas żeby ją kończyć.

Bardzo podoba mi się to co napisałaś. Dziękuje bardzo!

[myszeczka00]

no trudno, chyba sie nie doczekam odpowiedzi.

Pozdrawiam.

[majka versace]

Napisane przez myszeczka00

no trudno, chyba sie nie doczekam odpowiedzi.

Pozdrawiam.

Moim zdaniem powinnaś brać do końca. Na początku przyjmowania tabletek organizm się dopiero przyzwyczaja i dlatego czasem się dziwnie zachowuje. Jeśli nie minie po 3 miesiącach wtedy trzeba skonsultować to z lekarzem. Może przepisać inne tabletki.

[myszeczka00]

Dziekuje bardzo.

[Gosia_Szymonek]

zgadza się.

[__Madzia__]

Odebralam wyniki i sie zalalalam, na USG mialam wszystko w porzadku, zrobilam badania hormonalne i juz nie wiem co mam o tym myslec

Testosteron wolny: 8,4 ( norma: 0,0 - 4,1)
Androstendion: 6,6 (norma: 0,2 - 3,4)
LH: 12,46
FSH: 6,69,

Stosunek LH/FSH mam okolo 1,8, a podobno od 1,5 to juz swiadczy o PCO.

I jeszcze wyszlo mi na Anty TPO, ze mam zapalenie tarczycy,
TSH: 0,06 z niedoczynnosci wpadlam w nadczynnosc, pomimo zmniejszenia dawki lekow.
FT4: 14,5.

[malami82]

Napisane przez majka versace

Wyniki wyglądają OK Może rzeczywiście twój organizm jeszcze się nie otrząsnął po braniu tabletek anty. A jak długo brałaś i kiedy odstawiłaś? Pewnie o tym pisałaś ale nie chce mi się szukać

Już odpowiadam Tabletki brałam przez 6 lat. najpierw Cilest, potem Diane-35 a na końcu Yasmine. Odstawiłam w marcu tego roku. A problemy z @ zaczeły się w styczniu tego roku. Najpierw @ skróciła się do 1 dnia, a potem zamieniła się w plamienie, więc za radą lekarza odstawiłam tabletki. No i się zaczęło ....
Cieszę się, że wyniki wyszły ok tylko teraz zastanawiam się dlaczego te problemy z @.

Gosia_Szymonek widzę, że u Ciebie była podobna sytuacja. Za tydzień w piątek idę do lekarza i zobaczymy co mi powie. Może też dostanę jakieś leki na wyregulowanie cyklu.
Z mężem chcemy zacząć starania o dzidziusia w tym roku, więc chciałabym wiedzieć co i jak z tym moim cyklem.

_Madzia_ wyniki badań rzeczywiście nie wyglądają zbyt dobrze, ale głowa do góry!!! Odkąd lekarz powiedział, że podejrzewa PCO przeczytałam tysiące info na ten temat. Czasami byłam przerażona, ale jestem urodzoną optymistką i zawsze szukam tych lepszych stron.
Najważniejsze żebyś skonsultowała wyniki z lekarzem i zaczeła leczenie.Trzymaj się!!!

[majka versace]

Napisane przez __Madzia__

Odebralam wyniki i sie zalalalam, na USG mialam wszystko w porzadku, zrobilam badania hormonalne i juz nie wiem co mam o tym myslec

Testosteron wolny: 8,4 ( norma: 0,0 - 4,1)
Androstendion: 6,6 (norma: 0,2 - 3,4)
LH: 12,46
FSH: 6,69,

Stosunek LH/FSH mam okolo 1,8, a podobno od 1,5 to juz swiadczy o PCO.

I jeszcze wyszlo mi na Anty TPO, ze mam zapalenie tarczycy,
TSH: 0,06 z niedoczynnosci wpadlam w nadczynnosc, pomimo zmniejszenia dawki lekow.
FT4: 14,5.

Z tego co gdzieś kiedyś wyczytałam to PCO można stwierdzić jeśli występują przynajmniej 2 objawy. Ja to rozumiem że niekoniecznie muszą być pęcherzyki wokół jajników. Spójrz na tą stronke http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3..._jajnik%C3%B3w są tam przynajmniej 2 objawy z twoich wyników badań czyli stosunek LH do FSH jest większy niż 1:1, przy badaniu w 3 dniu cyklu oraz wysoki poziom testosteronu.
Więc to chyba może świadczyć o PCO chociaż może też o czymś zupełnie innym. Naprawde już nie wiem...

Napisane przez malami82

Już odpowiadam Tabletki brałam przez 6 lat. najpierw Cilest, potem Diane-35 a na końcu Yasmine. Odstawiłam w marcu tego roku. A problemy z @ zaczeły się w styczniu tego roku. Najpierw @ skróciła się do 1 dnia, a potem zamieniła się w plamienie, więc za radą lekarza odstawiłam tabletki. No i się zaczęło ....
Cieszę się, że wyniki wyszły ok tylko teraz zastanawiam się dlaczego te problemy z @.

O, to dziwne że problemy zaczęły się jeszcze podczas przyjmowania tabletek. Nie mam pojęcia co to może być Może jakiś mądry lekarz rozwiąże tą zagadke bo my ci chyba nie pomożemy... A może to spowodował stres? Miałaś w tym czasie jakieś stresujące sytuacje?

[malami82]

Napisane przez majka versace

O, to dziwne że problemy zaczęły się jeszcze podczas przyjmowania tabletek. Nie mam pojęcia co to może być Może jakiś mądry lekarz rozwiąże tą zagadke bo my ci chyba nie pomożemy... A może to spowodował stres? Miałaś w tym czasie jakieś stresujące sytuacje?

Majka Versace w tym czasie nie miałam żadnych stresujących sytuacji... Stres pojawił się dopiero jak zaczęły się te problemy
Za tydzień mam wizytę u lekarza i mam nadzieję, że dowiem się czegoś więcej
Jak będę coś wiedzieć dam znać
Pozdrawiam