|
|
#2221 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
A bylo tak milo jak bylismy sami........ no i znowu zacznie sie "wtrącanie" |
|
|
|
|
#2222 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi może to faktycznie jeszcze przez ząbki. Może to co juz wyszły urażają dziąsła na górze? Moja troche marudzi jak coś intensywnie gryzie.
Podobnie jak Pappaya w nocy karmię Emkę przez sen. Zostaje przy mnie po pierwszej pobudce. Jeżeli się przebudzę to jeszcze ją odkładam bo robi się coraz ciaśniej Ja jedna i dwoje moich skarbów ![]() Całe szczęście, że ja mam towarzystwo młodych mam. Zanudziłabym się sama z Małą. Na rodziców też nie narzekam (mieszkamy z moimi), ale własny kąt też się nam marzy. Może po ślubie, który już za miesiąc A w przyszłą środę chrzciny.
|
|
|
|
#2223 | ||
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Dziewczyny, i mi dziecko więcej marudzi. Kiedy wystarczyło dać smoczka i był spokój, a teraz... potrafi tak mocno płakać i oczywiście nie wiadomo o co mu chodzi, za każdym razem co innego na niego działa.
![]() Elsi, mój mały codziennie śpi tylko w bodziaku, przykrywam flanelką, bo gorąco jest w mieszkaniu. W nocy faktycznie trochę chłodniej i mały też się rozkopuje, ale lodówki u nas nie ma. Zdarzają mu się tylko chłodne nóżki jak się rozkopie, ale na szczęście nie przeziębia się. Mam nadzieję, że Emilce nic nie będzie. Cytat:
![]() Cytat:
A my dzisiaj byliśmy w podróży po samochód. W końcu udało się znaleźć to czego szukaliśmy (mondeo kombi) i mamy brysię dla naszego Misia i na jego ekwipaż. No i Misio.
__________________
Cosmesfera |
||
|
|
|
#2224 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Grr, zła jestem.
Szwagier usiłował dziś coś wskórać w sprawie chrztu. Gdyby nie to, że w międzyczasie gdy załatwiał papiery na chrzestnego pozmieniali się księża w kancelarii, może jednak udałoby się załatwić tą niedzielę. Ale niestety ksiądz - formalista (znam go, spięłam się z nim w trakcie wypełniania protokołu przedślubnego) stwierdził, że "niedasie", bo dokumenty trzeba było złożyć najpóźniej dziś do 12-ej i nie może być odstępstw od tej zasady A myślałam, że także kościołowi zależy, by chrzcić dzieci ![]() Cytat:
Zresztą już mi lepiej. Małż zdrowieje, Emka obudziła się radosna i wypoczęta, jutro przyjedzie moja Mama, by mi dotrzymać towarzystwa. Właśnie, ja mam odwrotnie. Dużo bym dała, by Mama mieszkała bliżej. Ale to się tyczy tylko Jej, bo mój Tatuś... Czasem tylko uciekać (mam Jego charakter Wspominałam Wam chyba, jak mnie uświadamiał na porodówce co do laktacji Zatem wiem, co czujesz i życzę Wam z Ocrushkami jak najszybszej wolności ![]() Cytat:
Nie wiem dlaczego, ale cały czas mi się wydawało, że mieszkacie w domku. Faktycznie sąsiedztwo uciążliwe A już hałaśliwy remont w pobliżu, gdy się ma małe dziecko to prawdziwa zmora Cytat:
Ale na razie to niemożliwe. Szukamy zatem nowego, spokojnego osiedla, zamieszkiwanego głównie przez młode małżeństwa z małymi dziećmi Swoją droga wkurza mnie, że spokojni mieszkańcy muszą się dostosowywać do hałaśliwych i uciążliwych, a nie odwrotnie ![]() Cytat:
Gdybyś mi nie napisała, nigdy bym się nie domyśliła Niech Ci/Wam upiększa podobiznę/y i cieszy oko ![]() Cytat:
Cytat:
Choć objawów stricte ząbkowych nie obserwuję.Cytat:
Emi śpi ze mną tylko o poranku (czyli w praktyce ostatnio w ogóle, bo od 8-ej już nie sypia). I śpi na nim w dzień, bo za dnia usypia tylko przy piersi (albo w wózku), sen ma delikatny i przenoszenie kończy się nieodwracalnym wybudzeniem i odechciało mi się już z tym eksperymentować.Cytat:
W mojej okolicy nie ma nawet miejsca "zlotu" mamuś, więc nie mam - mimo chęci - jak zawrzeć znajomości. Choć jestem otwarta i kontaktowa, jakoś ciężko mi się przysiąść do obcej kobiety w parku, czy zaczepić nad rzeką.Będą na wątku ślubne fotki? Miło będzie powspominać własny ślub za udany chrzest.Edit: Sheryl, u nas po tych szaleństwach pogodowych (mieliśmy grad jak orzech y włoskie, Nieśmiałek się jeszcze długo po gradobiciu na balkonie kulkami lodu bawił) temperatura tak zwichrowała. Milek jest dziecko przeciągów (permanentnie nie zamykamy drzwi w pokojach), nie martwi mnie byle chłodek, ale wtedy po koszmarnie dusznym i upalnym dniu zrobiło się tak zimno, że sama przebierałam się w nocy, a Emi wyciągnęłam cieplejszą kołderkę. Jak widać Małż odchorował te kontrasty temperaturowe. Ale my jesteśmy twarde babki i wygląda na to, że jednak (TFU, TFU) nas nie ruszyło. Na Milkownię też kiedyś działał smoczek. Ale już dawno go nie dostaje (a nie dalej jak dziś kusiłoooo) ![]() Co do sąsiedztwa to jeszcze niedawno było tutaj naprawdę cichusieńko. Ale pierwsze pokolenie mieszkańców się zestarzało, część zmarła, mieszkania w stareńkich blokach tanio wynajmowane są studentom i taki jest efekt. ![]() Aaaa! Zapomniałabym! Kupiliśmy dziś Emilce te jogurtowe cuda o których pisałaś Polecam, która może, udanie się do Rossmana, fajne przeceny są na dzieciowe rzeczy. ![]() Staś psotnik Pięknie się podnosi! ![]() A, jeszcze zaszaleję, i wkleję Wam zdjęcia z sesji, która nam ostatnio zrobił nasz przyjaciel - TŻ chrzestnej Emi
Edytowane przez elsi Czas edycji: 2008-12-05 o 01:13 |
||||||||
|
|
|
#2225 | ||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
hej
70 cm i 8200 to najnowsze Dawidkowe dane ![]() Cytat:
zeby chrzciny sie udaly czekamy na zdjecia no i przylaczam sie do wolania Elsi o jakies fotki ze slubu bardzo jestem ciekawa jak to wszystko Wam wyjdzie no i jak bedziesz wygladac ![]() Cytat:
i jak slodko sie usmiecha![]() Dawid tez spi w nocy w bodziaku ![]() Sheryl, super ze macie samochodzik oby dobrze sie sprawowal bo to teraz najwazniejsze![]() Elsi, przykro mi z powodu chrztu Cytat:
myslimy nad tym coraz intensywniej![]() a jesli chodzi o Twojego Tate to chyba nie wspominalas...albo musze jeszcze raz przekopac watek ![]() Cytat:
czy Wasze Maluszki psoca? u nas Dawid gdzie tylko mozna cos spsocic to psoci i zastanawiam sie czy to wszystkie dzieci czy tylko te niegrzeczne?![]() Elsi, super zdjecia i super rodzinka nie dalej jak wczoraj Dawid zdjal dziadkowi okularki szybciej niz on sie zorientowal wiec przygotuj sie na wszystko![]() musze i ja te cuda wreszcie dac Dawidkowi bo w koncu minie termin waznosci
__________________
|
||||
|
|
|
#2226 | ||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Tato ma podobno jedną sobotkę we wrześniu wolną, więc my ją mu zajmiemy. Rodzice dotaną od nas weekend w hoteliku na Mazurach gdzie będa mogli skorzystać z masażów, jacuzzi, sauny. Do tego na swoją uroczystośc dostana specjalny tort. Robia małe przyjęcie, więc bedzie jak znalazł.![]() Ach... sama bym pojechała na taki weekend ![]() Cytat:
A za szybka przeprowadzkę na swoje mocno trzymama kciuki ![]() Cytat:
Cytat:
Dlatego małą staram sie eksmitować do łóżeczka, choć ostatnio chłopaki nadmuchali sobie wielki materac i poszli spać na podłogę Zostałam sama na wielkom łóżku A tak naprawdę to uczymy małego samodzielnego spania.Cytat:
![]() Mojej znajomej nie chcieli ochrzcic dziecka, bo nie miała slubu ze swoim partnerem. Wzieli slub i na tej samej mszy ochrzcili Nikolkę. Małżeństwo nie przetrwało nawet pół roku ![]() W tym samym kosciółku my chrzciliśmy nasze bobasy i na katechezie byliśmy 3 dni przed samym chrztem. Tego dnia przychodzili jeszcze rodzice zapisać do chrztu swoje dzieci. Z chrzestnymi poszłam do kancelarii aby złozyli podpisy i zaświadczenia już po samym chrzcie. Jak widać to tez zalezy do którego księdza się trafi ![]() Szkoda, że robią problemy... Shery, ale Stasiu śliczniutki Szkoda, że nie mam możliwości pokazania wam jak moja mała się czołga Chwile jej zajmuje przemieszczenie pokoju![]() Cytat:
Tam gdzie się budujemy też, całe szczęście, jest tak samo Cytat:
Karolinka też Cytat:
__________________
My + A + K + ♥
Edytowane przez kociulek Czas edycji: 2008-08-20 o 23:28 |
||||||||
|
|
|
#2227 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Oczywiście, że będą zdjęcia
Sama jestem ciekawa jak nam to wyjdzie. Martwię się troszkę o Emi jak ona sobie poradzi. Nie chcę brać obcej opiekunki a cała rodzinka będzie z nami. No nic jeszcze m-c na myślenie ![]() Elsi straszne robią Wam problemy. Mam nadzieję, że uda Wam się wszystko załatwić. Podobnie jak Ty i pewnie Wy wszystkie uważam, że najważniejsze jest to żeby ochrzcić Dzieciątko a nie jakieś papierkowe sprawy. Sama się bałam czy ksiądz zgodzi się ochrzcić Emi bez ślubu ale nie robił probleów. Natomiast koleżanka jest tylko po ślubie cywilnym i nie ma mowy o chrzcinach :-/ Kociuku rodzice na pewno będą przeszczęśliwi z takiego prezentu
|
|
|
|
#2228 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
![]() mysle ze rodzice beda bardzo zadowoleni sama bym sie wybrala na takie spa
__________________
|
|
|
|
|
#2229 | |||||||||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
![]() trzymam kciuki za szybka wyprowadzkę na swoje ![]() No proszę to Wy ślub będziecie mieli Nie mogę się doczekać zdjęć. I trzymam kciuki za udane chrzciny ![]() Cytat:
Cytat:
A Stasio ślicznie się podnosi. Ciekawe kiedy nasz grubasek zacznie Dupcia za ciężka![]() Cytat:
Przykro ze macie z tym tyle problemów. Mam nadzieje ze w końcu Wam się uda ![]() Cytat:
Co do naszego miejsca zamieszkania to pewnie zmylilo Cie to ze wczesniej pisalam ze mamy mieszkanie na parterze z kawalkiem ogrodka. W sumie to i tak sie ciesze bo nie mamy tak zle (oprocz czasami halasliwych sasiadow, ale jak sie mieszka w bloku to trzeba sie przyzwyczaic ze nie jest sie samym) Jedyna nie za dobra rzecz to to ze nie jest to nasze wlasne mieszkanie i czeka nas kolejna wyprowadzka - pakowanie, rozpakowywanie urzadzanie na nowo i to jeszcze nie bedzie ostatnia. Cytat:
i mnie tez wkurza ze spokojni ludzie musza sie dostosowywac do halasliwych sasiadow. A jak zworoci sie uwage to beda obrazeni, no bo przeciez co oni zlego robia ![]() Cytat:
![]() Cytat:
Nam tez by się przydał ktoś czwarty do robienia takich rodzinnych zdjęć, dobrze ze mamy chociaż statyw ![]() No no, Dawidek tez niczego sobie Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ivus to samo robi z okularkamu taty. Zdejmuje je i wypalcowuje szkla ze tatus musi co chwile je myc
|
|||||||||||||
|
|
|
#2230 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Zrobiłam zdjęcia ząbków, chociaż lampa razem ze ślinką dała kiepski efekt: (mam nadzieję, że zobaczycie):
Edytowane przez Aka24 Czas edycji: 2009-02-16 o 08:46 |
|
|
|
#2231 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
zazdroszcze
__________________
|
|
|
|
|
#2232 | |||||
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kurczę, a ja dziś cały dzień nie miałam netu (sygnału) i nie wiedziałam co tu Was.
Wyszłam więc z dzieckiem na spacer, a on mi w ryk na spacerku (po 20 min.) Taki cyrk mi odstawił, że postanowiłam szybko wrócić. Jak już byliśmy na klatce, patrzę, dziecko się uśmiecha, no to jeszcze raz spróbowałam wyjść, ale na zewnątrz znowu ryk. Ma humory, mam nadzieję ze tak nie będzie już zawsze ![]() Elsi, zdjęcia piękne!!! Cytat:
Cytat:
Przypomnij, proszę. ![]() Cytat:
My też zamykamy drzwi do sypialni, bo akurat łóżko mamy na linii przeciągu. No, słuszne wymiary ma Dawidek ![]() Cytat:
![]() Kociulku, naprawdę fajny prezent. Cytat:
(Długość maty x ilość przejść).Aka, ząbki widać
__________________
Cosmesfera |
|||||
|
|
|
#2233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Hej!
Midey, gratuluję nowych centymetrów i kilogramów Dawidka ![]() Generalnie zgadzam się z Tobą co do wpływu dóbr doczesnych na przychylność Kościoła Jednak w moim przypadku to jeszcze pogorszyłoby sprawę. Po prostu trafiliśmy na takiego typa "od-do", jak stereotypowy urzędnik. Jeśli chodzi o mojego Tatuśka, to niestety, gdyby nie moja pewność siebie, nieświadomie mógłby mnie wprowadzić w niezłe problemy. Bo jednym z pierwszych Jego pytań, gdy wpadł do mnie na porodówkę było: "czy masz pokarm?" i tyrada jakie to ważne. I trudno Mu było wytłumaczyć, że po cc raczej nie ma tak hop-siup Jednak ja byłam pewna, że będę mogła karmić i tak się też stało. Więc gdy Tato wpadł na porodówkę po raz drugi z pytaniem, jak tam mój pokarm, odpowiedziałam, że już wszystko dobrze, przystawiłam Małą do piersi i temat się zakończył Jeśli dziwią kogokolwiek podobne zainteresowania u około 60-letniego pana, to napiszę, że mój Tata sam mnie wychowywał do ok. pół roczku. Mama niestety była bardzo chora. I co ciekawe, On nie zapomniał do dziś tamtej wiedzy (chyba, że chyłkiem sobie ostatnio przypominał ).Emilka psoci Obecnie jesteśmy na etapie tłumaczenia, że histeryczne wrzaski nie wpływają pozytywnie na mamine działania Bo ostatnio Mi stwierdziła, że wrzask jest fajny by zaprotestować, gdy odbierają pilota/komórkę/książkę/okulary, czyli wszystko to, czym małe Emilki w moim mniemaniu bawić się nie powinny, a bawić się uwielbiają . Ale dziś Emi się zemściła. Szłam do ginka i chciałam doprowadzić moje pięknie ostatnio wywoskowane nogi do ideału, przy użyciu depilatora. Dotychczas Milce nigdy on nie przeszkadzał. Dziś zaczęła przejmująco piszczeć przy każdej próbie uruchomienia go. Generalnie na Jej lęki przed hałasami działa pokazanie Jej i wytłumaczenie co hałasuje (tak było ze śmieciarką, robotem kuchennym, itp.). Tym razem nie udało się i musiałam przeprosić ginka za odrobinę sarnie nóżki ![]() Dziękuję za ostrzeżenie w sprawie okularów. Emi średnio jest nimi zainteresowana dopóki leża na nosie. Przyzwyczajona jest do okularników, bo ma ich mnóstwo w rodzinie. Jednakże patrzałki leżące gdzieś luzem mogą stanowić potencjalne źródło radości i zabawy ![]() Kociulek, uważam, że pomysł w wyjazdem jest super. Zwłaszcza, jeśli Twój Tato jest taki zajęty ![]() Mam nadzieję, że nie będziemy zbyt często miały powodów do wyżalania się ![]() Niestety Kościół czasem jest niekonsekwentny. Przymusza do sakramentów tych, którzy brać ich nie powinni/nie chcą, a tym, którzy chcą, ich nie udziela ![]() Jestem pewna, ze gdyby księża się nie pozmieniali w trakcie załatwiania przez Szwagra formalności, Emi roztaczałaby w niedzielę blask anielskości ![]() Cieszę się, że przynajmniej miejsce zamieszkania masz miłe (jeśli rozumiesz co mam na myśli). A autor naszych ostatnich zdjęć narzeka na ich jakość. Ech, niemądry. ![]() Aka, ciesze się, że nie mieliście problemów z chrzcinami Emi. Oczywiście rozumiem, że Kościół ma prawo mieć swoje zasady i musimy je szanować, bo przecież nikt nas nie zmusza do ich przestrzegania. Niemniej uważam, że małe, niewinne dzieci nie powinny ponosić konsekwencji naszych decyzji. Widzę, że ząbki Twojej Emi są na podobnym etapie jak mojej Tez myślałam o zrobieniu fotek z lampą, ale w tej w moim aparacie nie bardzo można sterować jasnością błysku, a nie chciałam Emilce z bliska dawać fleszem po oczkach.Pappaya, zapewne masz racje, że ogródek mnie zmylił. I ta sielanka na Waszych zdjęciach, pasująca do wsi. ![]() Generalnie zgadzam się, że mieszkając w bloku trzeba się pogodzić z odgłosami życia innych I takie odgłosy mi nie przeszkadzają. Mam na myśli bezmyślne hałasy, typu nocne imprezy czy różnorakie "grajki".Życie na walizkach jest faktycznie ciężkie ![]() Miejsce naszego ostatniego plenerku to ogród botaniczny. A dokładnie zrekonstruowane wiejskie obejście (z naciskiem oczywiście na ogród). Sheryl, właśnie podobnie niekontrolowane ryki odstawia Emi Bardzo niefajna sprawa, ale myślę, że przejściowa, bo jakoś nie przypominam sobie, by znane mi mamusie specjalnie opowiadały o tym problemie.Ha! Dzięki wielkie za przypomnienie mi, że istnieją Dominikanie! Nie pomyślałam o ich kościele, gdy myślałam o potencjalnym miejscu chrztu, a nie dość, że oni faktycznie są sensowni, to mamy blisko ich kościół i jest on jednym z moich ulubionych (piękny) Super obliczenia! Tez właśnie byłam ciekawa tego dystansu ![]() Acha, gratuluję samochodu! ![]() Na koniec niestety mam złe wieści. Emilka jednak się pochorowała Ranek upłynął nam pod znakiem kichania. Nosek był pociągający i zapaproszony, oczki lekko załzawione. Dzień w porządku, ale wieczorem Tata musiał pobiec po Fridę, bo Emi miała problemy z piersią, bo się przyduszała - nosek zatkany. Przy czyszczeniu ryk Nie wiem czemu, ale odkąd Małż przejął ode mnie czyszczenie noska, Emilka nie toleruje jakichkolwiek operacji w jego okolicach ![]() No i niestety budzi się co chwila, bo ma problemy z oddychaniem. Na razie jednak sytuacja jest do opanowania. temperatury nie sprawdzam, bo nie wyczuwam niepokojących zmian. Mam nadzieję, że moja Córcia "odziedziczyła" karat po Tacie. Bo ja mam katar zerojedynkowy - albo go nie ma, albo jest wielki, długo i strasznie męczy A Małż miewa porządny,a bywa i jednodniowy - pojawia się i znika ![]() Była dziś u mnie Mama, ale zamiast skorzystać z odciążenia i usiąść sobie na Mieszkanie mam czyste, pranie uprane, upiekłam najaromatyczniejszego kurczaka na świecie, załatwiłam u ginka sprawę wkładki i nawet kupiłam sobie ciucha (i Emilce cztery z babcinych funduszy ). Ale usiadłam sobie dopiero teraz a na kolacje jadłam drugie śniadanie Możecie mi napisać "samaś sobie winna ![]() Spokojnej nocki
|
|
|
|
#2234 |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Oj, to trzymam kciuki za zdrówko Emi
Mam nadzieję, że katarek szybko przejdzie i na tym się skończy.
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
#2235 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 185
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Nie dziękuję
Czekam teraz czy uśnie mocno (szukając w międzyczasie informacji o katarze u niemowlaków), by nie wyrywać się z kąpieli.Jakbyście miały jakieś cenne rady w temacie (kataru, nie kąpieli ), to będę bardzo wdzięczna Buźki! |
|
|
|
#2236 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi, Biedna Emilka jednak podłapała brzydki katar
Mam nadzieje ze szybko przejdzie Niestety rada Ci nie posłużęCytat:
Aka, ząbeczki widać a jakże Sheryl, no to Stas nie zly dal Ci koncert. U nas jak na razie jest odwrotnie. W domu jak Ivo sie nudzi to jak idziemy na spacer albo chociazby wychodzimy na zewnatrz poogladac i podotykac galazki to juz jest dobrze. Mam nadzieje ze u Stasia to tylko chwilowe.
|
|
|
|
|
#2237 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Elsi mam nadzieję, że Emi szybko przejdzie ten wstrętny katarek.
Moja miała taki w maju. Pryskałam jej wodą morską po czym ściagałam fridą. Musiałam to robić bardzo często co 10-15min bo katar był okropny! Emi bardzo się to niepodobało. Jakis czas później miała wstręt do fridy i jak tylko ją widziała to płakała. Doktorka mówiła, że można po zapuszczeniu wodą fizjologiczną lub morską można malucha położyć na brzuszku zeby samo ściekło. Kupiłam jej też aerozol do noska: Euphorbium i maść koperkową do smarowania pod noskiem. |
|
|
|
#2238 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Cytat:
za zdrówko Emilki Aka, ząbeczki fajniutkie
__________________
My + A + K + ♥
|
||
|
|
|
#2239 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Sheryl, no to ladnie, 50 metrow
a do tego jeszcze mozna doliczyc ile te nasze dzieciaczki sie nakopia w ciagu dnia ![]() Sheryl, u nas spacer tez nie zawsze wyglada kolorowo nie raz i nie dwa konczylo sie na tym ze bralam Dawida na rece i pchalam wozek![]() Wlsi, przykro mi z powiodu katarku Emi nie mam pojecia co sie stosuje na katarek oprocz soli morskiej, gridy i lezenia na brzuszku.... mam nadzieje ze Emilce szybciutko minie
__________________
|
|
|
|
#2240 | ||||||||||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
Ciekawa jestem czy Mili tez juz tyle przekroczyla Cytat:
![]() lub: Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Ale juz za 2 miesiace sie przeprowadzamy na "swoje" A poza tym: rodzinna sesja Cytat:
![]() Cytat:
![]() Gratuluje slubu i mam nadzieje ze pokazesz nam fotki z niego i chrzcin ![]() Cytat:
A u nas "ani widu ani slychu" zabkow . Chyba bedziemy ostatnie na watku z pierwszym zabkiem. Milenka ma juz prawie 7 miesiecy a tu nic ![]() Cytat:
![]() Jak Milenka miala odre to tez miala ogromny katar chyba z 2 tygodnie i ja stosowalam to samo co dziewczyny CI radza, nic wiecej nie da sie zrobic.Oj w koncu odpisalam na wasze posty. Troche tu nie pisalam ale codziennie was podczytywalam tylko, ze nie mialam czasu napisac. Widze ze KASIAMAJA tez ma podobnie bo chyba jeszcze dluzej ode mnie nie pisala nic. Kasiu odezwij sie . A ja wam musze sie pochwalic ze Milenka dzis pierwszy raz zasnela na poranna drzemke bez cycusia . A i jeszcze czytalam ze wy nie spicie z dzieciaczkami a i ja tak sobie mysle ze powinnam Milenke od tego odwyczaic bo sie nie wysypiam przez nia. Kopie mnie w nocy itd. Takze wczoraj jak sie kladlam spac to jej nie wzielam do siebie tylko zostawilam w lozeczku i odziwo obudziala sie dopiero o 2.00 a zawsze juz o 23.00 lub 00.00 sie przebudzala. Ale sie spisalam I jeszcze jedno zdjecie wam pokaze : Milenka w "doroslej pizamce" oraz 1 zdjecie Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2008-08-21 o 12:08 |
||||||||||
|
|
|
#2241 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
![]() wysoki i szczuplutki....tylko te nozki takie pulchniutkie ale jakze slodkie![]() Cytat:
![]() nie ma sie co spieszyc, kiedys wyjda ![]() Aga Milenka super wyglada w tej "doroslej pizamce" ![]() no i gratuluje pierwszej nocy w lozeczku ![]()
__________________
|
||
|
|
|
#2242 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Aga, mój Ivulek nie śpi we własnym łóżeczku. Spi z nami w łóżku i teraz myślę sobie ze nie potrzebnie kupowaliśmy dla niego to drewniane lozeczko tymbardziej ze niedlugo bedziemy sie przenosic. Trzeba bylo kupic nam turystyczne.
Wlasnie gdzie Kasia z Majutka? i reszta dziewczyn Lwica,Joasia,Majeczka,Ink a,Anja,Katesia,Jupi Mam dla was male co nieco - rozsmieszony Ivulek |
|
|
|
#2243 | ||||
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
uff.Cytat:
![]() Cytat:
A ja ząbkowałam jak miałam 10 mies. Dlatego nie dziwię się, że Stasiek jeszcze nie ma. No fajnie Milenka wygląda w dorosłej piżamce ![]() Cytat:
Jaka to radość dla mamy tak rozśmieszyć szkraba, prawda?
__________________
Cosmesfera |
||||
|
|
|
#2244 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
![]() jeszcze Dinga,Anja Buzia,ktora wlasnie widze a ja mam takie glupie pytanie do tych Mamus ktorych dzieciaczki spia razem z nimi w lozku czy Wy macie w takim ukladzie zachowana jakas intymnosc, pare chwil sam na sam z mezem?: ) niech nie odpowiada![]() Cytat:
![]() oj Sheryl, naprawde wielka radosc i po filmikach widac ze zapewne wiekszosc z nas tak samo bawi sie z Pociechami u nas np zamiast rybki slonik,zamiast tego stworka z ulicy sezamkowej cokolwiek co wpadnie w rece...
__________________
|
||
|
|
|
#2245 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Jestem Midey, jestem, nadrabiam olbrzymie zaległości...
Pozdrawiam wszystkie Dorosłe Maluszki i ich Piękne Mamy Prosimy uprzejmie wykreślić Jagódkę z listy oczekujących na ząbek!! Jest już malutki co prawda, ale Młoda ciągle go bada i się głośni dziwi co to wyrasta z dziąsełka. Pierwsze słowo też już było - oczywiście MAMA!!! Cieszę się, że byłam wtedy przy niej bo bałam się, że przez to że wróciłam do pracy to ominą mnie takie rewelacje. Pierwsze słowo było wg mnie świadome, bo drażniłam się z Jagodą robiąc miny smutnego dziecka (buźka w podkówkę i wydęta dolna warga) więc Jagoda na to rozdrażniona woła MAMA! U nas też chwilowe wrzaski Młodej - najchętniej to by smoka ciągle ciągnęła, ale jej zabieram i pozwalam tylko na chwilkę. Zwalam to na ząbki i może jakiś mały skok rozwojowy bo Jagódka ciągle fika na brzuch i trzeba ją przewracać, albo ciągnie palucha od nogi do pysiaczka. Kociulku szkoda, że dopiero przeczytałam, że chcesz wysłać rodziców na weekend na Mazury - pracuję w Ośrodku Wypoczynkowym co prawda nie na Mazurach, ale jakiś ładny pokoik z widokiem na jezioro, wodę w jeziorze kryształowo czystą i grzybne lasy to bym załatwiła z rabatem... Jak to dobrze, że mieszkam w leśniczówce na wsi i mam spokój i ciszę i sąsiadów 100 metrów dalej... Współczuję Wam takiego sąsiedztwa. Oj jak czytam o tym aerobiku, rowerku stacjonarnym to aż mnie ściska, że ja tak się jakoś zaniedbałam. Ciągle 5 kg na plusie, nogi "sarnie" Ale jutro mam wolny dzień więc chociaż do fryzjera skoczę.![]() Mięsko jadamy bardzo chętnie - najbardziej cielęcinkę i królika, kurczak jest ok. Najgorzej wypada indyk. A miałam Wam też napisać o tym niesławnym, a raczej zniesławionym kurczaku. Jestem zootechnikiem z wykształcenia i trochę o tych kurczakach się nasłuchałam. Po pierwsze faktycznie tuczą je hormonami żeby szybciej rosły. Po drugie wiek jaki osiągają trafiając na nasze stoły kwalifikuje się jako niemowlęcy. Aby kurczak przez nas zjadany lub serwowany dla naszych Maluszków był choć odrobinkę naturalny trzeba jeść głównie z niego czerwone mięso, a więc nie pierś tylko udko, tam nie odkłada się tyle hormonów, bo mięśnie te pracują nawet u hodowlanych kurczaków. Świetne te wasze filmiki, ja nakręciłam ostatnio jak mała chlapie się w wanience, ale to taki trochę goły filmik, więc go nie zamieszczę w necie A tak w ogóle to myślę, żeby po mału zacząć przyzwyczajać Młodą do dużej wanny - wanienka robi się mała, jak Jagoda kopnie nóżką to woda się wychlapuje na dywan A w wannie to by była dopiero przygoda... ![]() Cieszą się, że Joasiunia się odezwała i że dobre wieści ma o Maruniu. Mam nadzieję, że niedosłuch faktycznie jest niewielki i że obejdzie się bez aparacików. Kociulku trzymam kciukasy za nową lepszą pracę. Papaya należy Ci się lanie za narzekanie na własną urodę. Chyba, że to kokieteria... ![]() Elsi życzę zdrówka dla Emi. Też polecam maść majerankową. No to na koniec Jagoda. Ciekawe czy urosła... To zdjęcie na którym wygląda jak niedźwiadek Haribal to jak zlizywała czekoladę którą sobie umazała "niechcący przez poomyłkę i wogóle" buźkę.
__________________
Szczęśliwa mężatka http://abcslubu.pl/suwak/02_15_2007_21_4_2007_20.png Szczęśliwa mamusia http://www.suwaczek.pl/cache/643135c960.png |
|
|
|
#2246 |
|
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 056
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
hehe, ale Jagódka się słodko oblizuje
![]() Gratuluję ząbka ![]() Ja też planuję Małego przenieść do wanny, ale jak już będzie samodzielnie siedział No, a tej leśniczówki to Ci zazdroszczę Zawsze marzył mi się domek w lesie.
__________________
Cosmesfera |
|
|
|
#2247 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 822
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Sheryl, radosc, radosc
![]() A kiedy Twoj maz mial zabka? Jezeli wczesniej to Stas tez moze miec troche wczesniej. My oboje mielismy w okolo 5 miesiacu wiec Ivo tez w tym czasie ma. Midey, na razie śpiące jak kamyczek malutkie bejbi nam nie przeszkadza Z reszta z nas to już stare małżeństwo zdarzyliśmy się sobą nacieszyć przez ostatnie 5,5 roku Anja, gratulacje zabka dla Jagodki! Ivo tez sie dziwil i dziwi co tam mu z dziaselek ostrego wyrasta ![]() Bardzo podoba mi sie zdjecie Jagodki z jezyczkiem A i gdzie ja narzekalam na wlasna urode ?Piszesz ze woda z wanienki wylatuje na dywan. Znam ten bol, bo jak kapalismy Ivcia w sypialni to polowa wody byla na podlodze i pozniej musialam sprzatac te kaluze. Teraz przenieslismy sie do lazienki i wsadzamy mala wanienke do duzej wanny i tak malego kapiemy A mam tez fajny filmik z malym w kapieli jak chlapie woda, ale z tego samego powodu co Ty go nie pokazuje Jeszcze mnie zamkna za dziecieca pornografie
|
|
|
|
#2248 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
|
|
|
|
|
#2249 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: tu i tam....
Wiadomości: 1 386
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Kochane! Dziękuję za tak ciepłe powitanie po naszej długiej nieobecności
Midey ogromniasty Maruś ostatnio nie pozwala mi odejść od siebie, jak tylko znikam z jego pola widzenia jest straszny ryk, więc znów mam małe zaległości... Obejrzałam zdjęcia dzieciaczków - wszystkim zębatym gratuluję Podziwiam też jak Milenka potrafi pięknie wstawać ![]() Sheryl, widzę że Twój Staś niedługo wystartuje w raczki ![]() Midey nie mogłam napatrzeć sie na Dawidka w zieleni- cudnie wygląda w tym kolorze Aka po obejrzeniu ząbkowych zdjęć Emmy przyśniło mi się, że Markowi wyszły na raz 3 zęby Elsi przykro mi, że trafiliście na takiego księdza - służbistę... Fotki śliczne, tworzycie cudowną rodzinkę. Emilka jest taka subtelna Pappaya, Ivulek rozkosznie się chichra Cudownie jest widzieć i słyszeć radość naszych pociech!Anja, Jagódka ma piękne oczka, po kim?? OJ, zazdroszczę Ci mieszkania w leśniczówce, blisko natury. A przedze wszystkim zazdroszczę Jagódce, że w takich warunkach będzie się rozwijała - kontakt z naturą dla dziecka to coś wspaniałego Muszę jeszcze dodać, że od środy Marek jeździ w spacerówce. W gondoli była już jazda figurowa i robiło się niebezpiecznie, poza tym Marek ledwo się w niej mieścił (być może przez to wyczyniał akrobacje ) Zamieszczam fotki: jazda na brzuchu i stawanie na głowie Edytowane przez joasiunial Czas edycji: 2008-08-22 o 10:42 Powód: dodanie zdjęć |
|
|
|
#2250 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby-styczeń/luty 2008
Cytat:
więc żeby mamusia nie spała sama, tatuś przyjdzie i przytuli Dzieci są jeszcze malutkie, dlatego zanim podrosną liczę, że będą miały swój pokoik. A że mąz do pracy wstaje o 3 w nocy, często pozwalam póxniej małej zostac ze mną. Planowałam kupno jakiejś rozkładanej dwuosobowej kanapy, ale na razie nie mielibyśmy jej gdzie postawićCytat:
teraz Karoleczka uwielbia być na dworkuCytat:
Cytat:
Tylko byłby mały problem, bo jak dobrze kojarzę, to Miedzyrzecz jest na drugim końcu Polski, więc mieliby niezły kawał do pokonania.Ale będę pamietać na przyszłość Oj jak czytam o tym aerobiku, rowerku stacjonarnym to aż mnie ściska, że ja tak się jakoś zaniedbałam. Ciągle 5 kg na plusie, nogi "sarnie" Ale jutro mam wolny dzień więc chociaż do fryzjera skoczę.![]() A ja czekam już drugie lato aż mi mąż wyremontuje mój rower Jak się przeprowadzimy będę miała niedaleko lasy, więc będę smigać na świerzym powietrzu. Jak mi brakuje takiego odpoczynku...Cytat:
dzięki za informację, będę wiedziała na co zwracać uwagęCytat:
Cytat:
Dzisiaj składam kolejne dokumenty. Ale bym miała blisko do rodziców.... miałabym komu maluchy zostawiać.
__________________
My + A + K + ♥
|
|||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.






Ja jedna i dwoje moich skarbów
A w przyszłą środę chrzciny.

), studentek muzyki grających wieczorami i po nocach na fortepianie, głuchych staruszek i ich rozwrzeszczanych TV, mieszkań studenckich z conocnymi i codziennymi imprezami
Poużalam się trochę nad sobą, dobrze?
Szwagier usiłował dziś coś wskórać w sprawie chrztu. Gdyby nie to, że w międzyczasie gdy załatwiał papiery na chrzestnego pozmieniali się księża w kancelarii, może jednak udałoby się załatwić tą niedzielę. Ale niestety ksiądz - formalista (znam go, spięłam się z nim w trakcie wypełniania protokołu przedślubnego) stwierdził, że "niedasie", bo dokumenty trzeba było złożyć najpóźniej dziś do 12-ej i nie może być odstępstw od tej zasady

A już hałaśliwy remont w pobliżu, gdy się ma małe dziecko to prawdziwa zmora
Choć objawów stricte ząbkowych nie obserwuję.









Ale jutro mam wolny dzień więc chociaż do fryzjera skoczę.
