Mamy majowe 2019 - część V

[anuhaaaaaaaaaa]

[/COLOR]

Napisane przez agadzie

️I jeszcze oszczanymi gaciami starego czoło przetrzeć, zapomniałaś!! Jak mogłaś???

Całe szczęście, że napisałaś! Nie znałam tego sposobu

Dziewczyny ja to mam zamiar dietę trzymać, ale żeby własną upę odchudzić z dwie dyszki trzeba będzie zrzucić i ma się to zdarzyć jak najszybciej a tymczasem tż mi kupił puszkę pepsi, idę opóźnić

Mysia dobrze że pojechałaś! Przynajmniej wiesz że wszystko dobrze!

[sQuaara]

Napisane przez magda1706

Moje nie miało więc nie eliminowałam, ale w końcu karmimy długo więc napisałam ogólnie Mnie położna pochwaliła jak odpowiedziałam, że wszystko jem na co mam ochotę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wiem wiemze Ty wiesz ja to tak bardziej z misji uswiadamiania inncyh osob po moich przejsciach skornych synka
nie dac sobie wmowic ze to od salaty lub kapusty...

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

[/COLOR]

Całe szczęście, że napisałaś! Nie znałam tego sposobu

Dziewczyny ja to mam zamiar dietę trzymać, ale żeby własną upę odchudzić z dwie dyszki trzeba będzie zrzucić i ma się to zdarzyć jak najszybciej a tymczasem tż mi kupił puszkę pepsi, idę opóźnić

Mysia dobrze że pojechałaś! Przynajmniej wiesz że wszystko dobrze!

zrzucimyyy
bedziemy nosic dzieci dzien i noc to spadna kilogramy

ja to sie dziwie ze nie chudne od dzwigania tych 20kg

[anuhaaaaaaaaaa]

No tak, zapomniałam że ja będę wiecznie niewyspana, czasu będzie tylko na dwa gryzy kanapki, spacery długie bo to jedyny sposób by w depresję głęboką nie wpaść... No nie da rady nie schudnąć po prostu

[butterfly20]

Napisane przez sQuaara

Właśnie nastawiam gar rosołu... Muszę no musze to zjeść

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

ja wczoraj zrobiłam i oczywiście teraz byndzie pomidorówka

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Ja się już chyba nigdy do Ciebie nie odezwę, bo ty taka agresywna i się boję, że jeszcze na mnie i moje dziecko urok rzucisz i będę musiała jej poślinić powieki i splunąć na cztery strony świata

i jeszcze wiązać czerwoną wstążkę i siarczyście przeklnąć (nie napiszę dokładnej formułki, bo mnie zablokują:P ).Aaaa i potrzeć swoimi majtkami

Napisane przez sysa09

Ja mam 100% uzywanych ciuszkow 56 i 90% 62 Przespalam sie 2 godzinki a teraz zrobię sobie inke i podjem milki Stwierdzilam, ze jesli mala sie nie odwroci to zostalo mi tylko jakies 4 tygodnie lezenia wiec korzystam
Misha, super ciuszki !!

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

ja też niby korzystam, ale za dużo mam do robienia

Napisane przez sysa09

Mysia, ufff Dobrze, ze pojechalas.
Dziewczynki, byla ktoras w smyku ostatnio? -50% na wybrane wiosenne tez jest stacjonarnie czy tylko online?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

dzisiaj przechodziłam obok i stacjonarnie też jest

Napisane przez AgataAgata9090

Pisze tylko to co mi powiedziała położna. Znam swoją chorobę i wiem na czym polega a lekarz który wczoraj wystawił mi to skierowanie nawet nie wiedział jaki jest kod mojej choroby i szukał przy mnie w Internecie. Mało tego chyba nic nie znalazł i na skierowaniu napisał mi: przewlekła zakrzepica i żylaki w nogach gdzie ja nigdy nic takiego nie miałam🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

No to super. Cieszę się bardzo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ale czy to,że nie znał kodu choroby oznacza,że nie wie co to za choroba i jakie jest ryzyko?

[xxKasiax]

Napisane przez sQuaara

wiem wiemze Ty wiesz ja to tak bardziej z misji uswiadamiania inncyh osob po moich przejsciach skornych synka
nie dac sobie wmowic ze to od salaty lub kapusty...



zrzucimyyy
bedziemy nosic dzieci dzien i noc to spadna kilogramy

ja to sie dziwie ze nie chudne od dzwigania tych 20kg

Ja przy kp bardzo szybko zrzucilam. No ale tez malo przytylam. I bylam szczuplejsza niz przed ciaza 😁 teraz tez mam taki plan i mam nadzieje ze sie powiedzie chociaz wiek tez robi roznice 😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misha_]

Dzieki dziewczyny trafily mi sie ubranka jak slepej kurze ziarno
Maly chyba nie lubi usg bo straszna mam dzis zgage i mi pupe wypycha pod zebra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AgataAgata9090]

Napisane przez butterfly20

ja wczoraj zrobiłam i oczywiście teraz byndzie pomidorówka



i jeszcze wiązać czerwoną wstążkę i siarczyście przeklnąć (nie napiszę dokładnej formułki, bo mnie zablokują:P ).Aaaa i potrzeć swoimi majtkami



ja też niby korzystam, ale za dużo mam do robienia



dzisiaj przechodziłam obok i stacjonarnie też jest




ale czy to,że nie znał kodu choroby oznacza,że nie wie co to za choroba i jakie jest ryzyko?

Może i wie co to za choroba ale wie również ze jest bardzo małe ryzyko wystąpienia jakichś powikłań. Wiadomo to lekarz i wolał wystawić to skierowanie i mieć czyste sumienie, nie dziwię mu się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

[/COLOR]

Całe szczęście, że napisałaś! Nie znałam tego sposobu

Dziewczyny ja to mam zamiar dietę trzymać, ale żeby własną upę odchudzić z dwie dyszki trzeba będzie zrzucić i ma się to zdarzyć jak najszybciej a tymczasem tż mi kupił puszkę pepsi, idę opóźnić

Mysia dobrze że pojechałaś! Przynajmniej wiesz że wszystko dobrze!

Zrzucimy Na pewno zostanie mi kilka dodatkowych kilogramów po ciąży, nie wierzę że wszystkie zejdą na porodówce, znam swój organizm i u mnie to tak nie działa niestety. Ale dieta, spacery, bieganie za dzieckiem zrobi swoje

Napisane przez xxKasiax

Ja przy kp bardzo szybko zrzucilam. No ale tez malo przytylam. I bylam szczuplejsza niz przed ciaza 😁 teraz tez mam taki plan i mam nadzieje ze sie powiedzie chociaz wiek tez robi roznice 😅

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooooo, w końcu jakiś argument za kp, który mnie przekonuje No i jeszcze ten ekonomiczny

[sysa09]

Wlasnie mialam pisac, ze trzeba wprowadzic dietę, zeby wlasna doope odchudzic

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez butterfly20

ja wczoraj zrobiłam i oczywiście teraz byndzie pomidorówka







i jeszcze wiązać czerwoną wstążkę i siarczyście przeklnąć (nie napiszę dokładnej formułki, bo mnie zablokują:P ).Aaaa i potrzeć swoimi majtkami







ja też niby korzystam, ale za dużo mam do robienia







dzisiaj przechodziłam obok i stacjonarnie też jest









ale czy to,że nie znał kodu choroby oznacza,że nie wie co to za choroba i jakie jest ryzyko?

Dziękuję !

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

No tak, zapomniałam że ja będę wiecznie niewyspana, czasu będzie tylko na dwa gryzy kanapki, spacery długie bo to jedyny sposób by w depresję głęboką nie wpaść... No nie da rady nie schudnąć po prostu

Nie noooo jeść będziemy...
Ja serio uważam że się najwięcej chudnie od noszenia dziecka.. Mój usypial bujany. 5-6 drzemek na dzień. Min 50-60 minut bujania dziennie. Pewnie były dni że 2h... Waga dziecka min 5kg... Lepiej niż z chodakowska

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Laski, już matki 2dzieci albo te które spodziewają się 2giego i mają jakieś rady... Jak sobie ulozylyscie w głowie to drugie dziecko? Ja mam jakieś nostaligczne dni miłość do syna, że to ten jedyny idealny, jakieś takie uczucie (może za mocno powiedziane) że będę go zdradzać z innym dziudziusien... Plus łapie się na tym że nie będę mogła mu mówić że gi kocham najbardziej na świecie bo chce żeby wiedzieli że kocham ich tak samo mocno...
Od jakiegoś czasu używam "najbardziej na świecie" po 10000razy żeby był tego pewien wiedział i pamiętał... Niby miwli że będę miała cała ciąże żeby to ogarnąć a mam wrażenie że średnio mi poszło...
Jakieś rady coś?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Sq ja patrzę na gamonia i nie wierzę, że będzie ich takich dwóch. Ciężko mi ogarnąć, że kogoś będę mogła tak kochać jak toto. Boję się, że przez to, że jest pierwszy, będzie hmmm.. Lepszy? Ale potem laski na grupie mamusiowej wrzucają mi dwóch eleganckich kawalerów trzymających się za ręce to jakoś zaczynam wierzyć, że będę kochać tak samo, a różnice między nimi mi w tym pomogą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez magda1706

Sq ja patrzę na gamonia i nie wierzę, że będzie ich takich dwóch. Ciężko mi ogarnąć, że kogoś będę mogła tak kochać jak toto. Boję się, że przez to, że jest pierwszy, będzie hmmm.. Lepszy? Ale potem laski na grupie mamusiowej wrzucają mi dwóch eleganckich kawalerów trzymających się za ręce to jakoś zaczynam wierzyć, że będę kochać tak samo, a różnice między nimi mi w tym pomogą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie ja wiem ze będę kichać tak samo mocno. O to się nie boję. Nie boję się że nie pokoocham tej małej czy miłości nie podzielę czy coś. Ale mam jakieś takie wrażenie jakbym miała skrzywdzić młodego tym że wlsnsie ją też pokoocham.
Przyjęła strategie że on awansuje. Ze on będzie starszym bratem itp i w taki sposób mu opowiadam... I łzy w oczach staja bo się czuje jakbym teraz od niego wymagała jakiś cudów bo imon już jest duży... A przecież to wciąż mój mały kurdupelek...


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

Nie noooo jeść będziemy...
Ja serio uważam że się najwięcej chudnie od noszenia dziecka.. Mój usypial bujany. 5-6 drzemek na dzień. Min 50-60 minut bujania dziennie. Pewnie były dni że 2h... Waga dziecka min 5kg... Lepiej niż z chodakowska

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Laski, już matki 2dzieci albo te które spodziewają się 2giego i mają jakieś rady... Jak sobie ulozylyscie w głowie to drugie dziecko? Ja mam jakieś nostaligczne dni miłość do syna, że to ten jedyny idealny, jakieś takie uczucie (może za mocno powiedziane) że będę go zdradzać z innym dziudziusien... Plus łapie się na tym że nie będę mogła mu mówić że gi kocham najbardziej na świecie bo chce żeby wiedzieli że kocham ich tak samo mocno...
Od jakiegoś czasu używam "najbardziej na świecie" po 10000razy żeby był tego pewien wiedział i pamiętał... Niby miwli że będę miała cała ciąże żeby to ogarnąć a mam wrażenie że średnio mi poszło...
Jakieś rady coś?

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez magda1706

Sq ja patrzę na gamonia i nie wierzę, że będzie ich takich dwóch. Ciężko mi ogarnąć, że kogoś będę mogła tak kochać jak toto. Boję się, że przez to, że jest pierwszy, będzie hmmm.. Lepszy? Ale potem laski na grupie mamusiowej wrzucają mi dwóch eleganckich kawalerów trzymających się za ręce to jakoś zaczynam wierzyć, że będę kochać tak samo, a różnice między nimi mi w tym pomogą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez sQuaara

Właśnie ja wiem ze będę kichać tak samo mocno. O to się nie boję. Nie boję się że nie pokoocham tej małej czy miłości nie podzielę czy coś. Ale mam jakieś takie wrażenie jakbym miała skrzywdzić młodego tym że wlsnsie ją też pokoocham.
Przyjęła strategie że on awansuje. Ze on będzie starszym bratem itp i w taki sposób mu opowiadam... I łzy w oczach staja bo się czuje jakbym teraz od niego wymagała jakiś cudów bo imon już jest duży... A przecież to wciąż mój mały kurdupelek...


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Uff no, ja to się boje najbardziej tego że będę faworyzować młodego, albo za bardzo porównywać... Ale chyba najbardziej się skupiam na tym żeby jego przygotować że mama i tata nie będą już tylko dla niego, że bedzie starszym bratem, że to najważniejsza rola, itd... ale chyba najbardziej tego że nie sprostam roli podwójnej mamy. Że właśnie będę bardziej jedno wyróżniać, że któreś w jakiejś dziedzinie zaniedbam. A z drugiej strony to cieszę się że to już niedługo, że Dominik pozna siostrę, że to wszystko stanie się takie realne. Rozdwojenie matczynej jaźni normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[magda1706]

Ja wiem, że jak wróciłam po tych 3 dniach nieobecności to miałam wrażenie, że on jest taaaaaki duży. Nie chcę wiedzieć jaki będzie wydawać mi się duży jak urodzi się mniejsze.. Przecież to mój chłopczyk malutki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez agadzie

Uff no, ja to się boje najbardziej tego że będę faworyzować młodego, albo za bardzo porównywać... Ale chyba najbardziej się skupiam na tym żeby jego przygotować że mama i tata nie będą już tylko dla niego, że bedzie starszym bratem, że to najważniejsza rola, itd... ale chyba najbardziej tego że nie sprostam roli podwójnej mamy. Że właśnie będę bardziej jedno wyróżniać, że któreś w jakiejś dziedzinie zaniedbam. A z drugiej strony to cieszę się że to już niedługo, że Dominik pozna siostrę, że to wszystko stanie się takie realne. Rozdwojenie matczynej jaźni normalnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O to to. Ja się boję że alvo
A) przestanę zauważać postępy młodego. Teraz wylapuje że np nauczył się zadawać pytania analogiczne. Inne niż co to itp. Coś na zasadzie że pytałam w książce kto tu pływa 6osob. Sam zapytał 7. Na kolejnej stornie zapytał "o a kto tu stoi?". Niby nic ale się jaram. On mówi od 3miesiecy dopiero. To są małe sprawki ale zauważam że to nowy skill... I mnie to będzie omijalo
Albo
B) nie docenie umiejętności małej bo już przerabialam pierwsze uśmiechu, pierwsze kroki, pierwsze mama...

Eh.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Podobno dziewczynki wychowuje się zupełnie inaczej niż chłopca. Kumpela mi opowiadała, że to inny poziom macierzyństwa. A jak ja mam mieć drugiego chłopca, jak tu nie porównywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Oj, w tym temacie, dziewczyny, doradzać Wam nie będę, bo dla mnie dwójka dzieci to zupełna abstrakcja, ale jestem przekonana że będziecie wspaniałymi mamami dla obu swoich pociech

[magda1706]

36t+3d - Skończyłam pranie i prasowanie wyprawki. Jeszcze tylko odebrać fotelik od koleżanki (bezwypadkowy), spakować torbę i po świętach złożyć kołyske. Jestem gotowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

O to to. Ja się boję że alvo
A) przestanę zauważać postępy młodego. Teraz wylapuje że np nauczył się zadawać pytania analogiczne. Inne niż co to itp. Coś na zasadzie że pytałam w książce kto tu pływa 6osob. Sam zapytał 7. Na kolejnej stornie zapytał "o a kto tu stoi?". Niby nic ale się jaram. On mówi od 3miesiecy dopiero. To są małe sprawki ale zauważam że to nowy skill... I mnie to będzie omijalo
Albo
B) nie docenie umiejętności małej bo już przerabialam pierwsze uśmiechu, pierwsze kroki, pierwsze mama...

Eh.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

O no wlasnie, w samo sedno, tak samo, boje się że albo nie będę zauwazac postępów jednego czy drugiego. I o ile dzidzionowi będzie to zarebiscie obojętne to już starszak może byc rozczarowany że " nauczyłem się nowej rzeczy a mama nie pochwaliła".
Ale i tak wszystko nam wyjdzie w praniu :p

Napisane przez magda1706

Podobno dziewczynki wychowuje się zupełnie inaczej niż chłopca. Kumpela mi opowiadała, że to inny poziom macierzyństwa. A jak ja mam mieć drugiego chłopca, jak tu nie porównywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak słyszałam, że inne podejście do dziewczynki i inne do chłopaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anuhaaaaaaaaaa]

Ja nic mądrego chyba nie napiszę, bo u nas między dziećmi zawsze jakiś problem. Choćbym nawet faworyzowała syna i w tajemnicy przed młodą pozwalała mu na więcej to on i tak tego nie widzi i nie docenia. Więc ta opcja zupełnie się nie sprawdza. I często mi syn mówi, że siostra to może więcej, że my zawsze stajemy po jej stronie itp. Gdzie ja naprawdę się staram rozwiązując ich konflikty by było sprawiedliwie.
Teraz dochodzi trzecie, więc syn już snuje nowe czarne scenariusze.
Najlepiej się sprawdzają momenty gdy jesteśmy tylko dla niego, gdy sprzedamy gdzieś młodą i skupimy się tylko na nim. Co ciekawe córka nie ma tego problemu. Ona najchętniej ciągnęła by się za bratem jak smród

Bo jeżeli chodzi o miłość do nowego dziecka to ona spływa na nas sekundę po porodzie. Choć sama nie wierzę że znajdę miejsce by wcisnąć new baby

[sQuaara]

Napisane przez magda1706

Podobno dziewczynki wychowuje się zupełnie inaczej niż chłopca. Kumpela mi opowiadała, że to inny poziom macierzyństwa. A jak ja mam mieć drugiego chłopca, jak tu nie porównywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę że po czasie tak, że inaczej dziewczynka, inaczej chlopak.. Ale mnie przeraza początek
A to że później inaczej może kwestia płci? Że mama i dziewczynka? Ale spoko. Młody coraz częściej męża naśladuje. Włosy sobie z nim rano układa. Tata jest od naprawiania to dzis on chciał mamie pomoc naprawiać. Więc może naturalnie jakoś pójdzie..

Napisane przez Elsabel

Oj, w tym temacie, dziewczyny, doradzać Wam nie będę, bo dla mnie dwójka dzieci to zupełna abstrakcja, ale jestem przekonana że będziecie wspaniałymi mamami dla obu swoich pociech

Która pisała o bólu pachwin? Mnie tak mała sponiewiera. Boli mnie jakby przód pachwin. Linia majtek. Nie wiem co ona kopie ale mam takie jakby prądy co kilka minut przez całą nogę. Jak szłam to mało się nie wywrocilam. Co to dziecko? W co ona tak kopie???


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Ja nie wypowiem się na temat poruszony przez Sq, bo to moje pierwsze dziecko jak wiadomo, ale ciekawi mnie w ogóle zagadnienie miłość do dziecka Czy tak od razu go pokocham i w ogóle jak to będzie.

[sQuaara]

Napisane przez anuhaaaaaaaaaa

Ja nic mądrego chyba nie napiszę, bo u nas między dziećmi zawsze jakiś problem. Choćbym nawet faworyzowała syna i w tajemnicy przed młodą pozwalała mu na więcej to on i tak tego nie widzi i nie docenia. Więc ta opcja zupełnie się nie sprawdza. I często mi syn mówi, że siostra to może więcej, że my zawsze stajemy po jej stronie itp. Gdzie ja naprawdę się staram rozwiązując ich konflikty by było sprawiedliwie.
Teraz dochodzi trzecie, więc syn już snuje nowe czarne scenariusze.
Najlepiej się sprawdzają momenty gdy jesteśmy tylko dla niego, gdy sprzedamy gdzieś młodą i skupimy się tylko na nim. Co ciekawe córka nie ma tego problemu. Ona najchętniej ciągnęła by się za bratem jak smród

Bo jeżeli chodzi o miłość do nowego dziecka to ona spływa na nas sekundę po porodzie. Choć sama nie wierzę że znajdę miejsce by wcisnąć new baby

Ale to już w starszych relacjach, prawda? Ja do dziś uważam że mojemu młodsze u bratu można było na więcej.
Jakby sprawiedliwie nie rozwiązywać konfliktów to na imprezy mógł szybciej, później wracać szybciej, itp itd. Wiecie takie ważne rzeczy dla nastolatków. Ba! Ja w życiu od rodziców nie dostałam auta żeby jechsv do Wrocławia, żeby się prseprowsdzkc czy cos a on już na 1wszym roku. (gdzie ja na 5 nadal nie ). Więc ja wierzę że sprawiedliwości nie ma. Ze rodzic z 1eszym bardziej się boi. Jest bardziej ostrożny itp a im więcej dzieci tym więcej luzu, może zaufania, może pozytywne doświadczenia z Pierwszym pozwalają spróbować z drugim szybciej jakieś rzeczy. Nie wiem.. A gdzie trzecie i kolejne...


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Ja nie wypowiem się na temat poruszony przez Sq, bo to moje pierwsze dziecko jak wiadomo, ale ciekawi mnie w ogóle zagadnienie miłość do dziecka Czy tak od razu go pokocham i w ogóle jak to będzie.

A teraz co czujesz?
Bo ja myślę że synka kochalam jescze w brzuchu. Ta ciaza inna. Jestem bardziej zjaeta (jakby nie było synem), nie śledzę tydzień po tygodniu co się dzieje z małą. Nie gadam do niej za dużo. Skupilam się na młodym, na tym że będzie starszym bratem. Zreszta ostatnio to pisałam. Ze pirresyz raz poczułam ze JA będę mieć DZIECKO i to będzie ten sam poziom milosfi/fascynacji. I myślę że z nią bede musiała to poczuć. Ta klapka będzie musiała się aktywować po porodzie


A dwa mając tp za jakieś 20dni mam wrażenie że to kutfa niemożliwe że już niedługo nie będę spała całej nocy. Dopiero się przyzwyczaiłam że syn śpi cala

Serio mam wrażenie że ten bobas to dla mnie równie duża abstralcja jak dla mojego syna... Albo jak za pierwszym razem. Nic lepiej. No nic

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[anuhaaaaaaaaaa]

No to jeżeli chodzi o początkowy okres to u nas przez pierwszy rok układało się super. Bez problemu zaspokajalismy potrzeby syna. Super układały się ich relację. Problem się zaczął jak młoda ruszyła do ataku i zaczęła coraz bardziej ingerować w jego życie.
Więc cieszcie się póki możecie

Sq ale coś w tym jest... Mi pierwszej tatuś kupił auto, a jestem 4,5 roku młodsza od brata z tym, że ja sobie dorabiałam już od liceum, więc miałam za co zatankować chociaż, a brat hulał przez całe studia, które ciężko mu też było zakończyć

[Lilly Greace]

Napisane przez sQuaara

[/COLOR]A teraz co czujesz?
Bo ja myślę że synka kochalam jescze w brzuchu. Ta ciaza inna. Jestem bardziej zjaeta (jakby nie było synem), nie śledzę tydzień po tygodniu co się dzieje z małą. Nie gadam do niej za dużo. Skupilam się na młodym, na tym że będzie starszym bratem. Zreszta ostatnio to pisałam. Ze pirresyz raz poczułam ze JA będę mieć DZIECKO i to będzie ten sam poziom milosfi/fascynacji. I myślę że z nią bede musiała to poczuć. Ta klapka będzie musiała się aktywować po porodzie


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Właśnie już czuję bardzo dużą więź z dzieckiem, więc nie wiem, jak to będzie po porodzie - może całkowicie mi odbić z miłości do niego :P Po prostu jestem ciekawa, jakie to uczucie. Uważam, że moja ciąża do lekkich nie należy. Teoretycznie może grzech narzekać, bo obyło się bez dramatów, od początku rozwija się książkowo, ale lekko nie było. Parę miesięcy rzygania, potem jakieś 2 miesiące względnego spokoju i teraz znowu masakra, nie pamiętam już, jak to jest czuć się dobrze. Mam wrażenie, że trochę też przez to czuję dużo do dziecka (nie mówię, że osoby z lekką ciążą tak nie mają, po prostu to moja interpretacja), bo dużo już razem przeżyliśmy. Złapałam się kilka razy na tym, że w kazdej sytuacji potencjalnego zagrożenia (jak zaczepił mnie jakiś ćpun, jak prawie się porządnie poślizgnęłam i przewróciłam, jak miałam małą stłuczkę na parkingu) to od razu pierwszy odruch to łapanie się za brzuch. Znam mniej więcej jego pory aktywności, czasami go zaczepiam, zagaduję. No dla mnie to kosmos jako dla debiutantki :P Dlatego jestem bardzo ciekawa, jak to będzie, jak już go zobaczę.

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

Myślę że po czasie tak, że inaczej dziewczynka, inaczej chlopak.. Ale mnie przeraza początek
A to że później inaczej może kwestia płci? Że mama i dziewczynka? Ale spoko. Młody coraz częściej męża naśladuje. Włosy sobie z nim rano układa. Tata jest od naprawiania to dzis on chciał mamie pomoc naprawiać. Więc może naturalnie jakoś pójdzie..

Która pisała o bólu pachwin? Mnie tak mała sponiewiera. Boli mnie jakby przód pachwin. Linia majtek. Nie wiem co ona kopie ale mam takie jakby prądy co kilka minut przez całą nogę. Jak szłam to mało się nie wywrocilam. Co to dziecko? W co ona tak kopie???


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Młoda cię pewnie po jakimś nerwie kopie albo się tak ułożyła, ja miałam jakoś w 2 trymestrze bóle pachwiny...tak byla ułożona że właśnie na coś mi naciskała. Z naśladownictwem to tak będzie mój też naśladuje tatusia, ostatnio przy sikaniu. On na stojąco, tak jak tatuś. Dobrze chociaż że trafia a jak nie to dostaje papier i przeciera deskę. Już spryskiwać mu nie każe

Napisane przez Lilly Greace

Ja nie wypowiem się na temat poruszony przez Sq, bo to moje pierwsze dziecko jak wiadomo, ale ciekawi mnie w ogóle zagadnienie miłość do dziecka Czy tak od razu go pokocham i w ogóle jak to będzie.

Tego nikt nie zagwarantuje, że od pierwszej sekundy będzie miłość itd...bo nie zawsze tak jest, tylko się o tym nie mówi. Osobiście tego nie doświadczyłam ale moja znajoma tak miała. Jasne że potem wszystko z czasem przyszło ale jak mi opowiadała - nasłuchała się że to będzie wielkie "bum", że miłość od razu itd, a ona patrzyła na swoje dziecko i nie czuła tego ogromu miłości itd. i była tym strasznie rozczarowana, obwiniała się że jest zła matką ...A to wcale może tak nie zadziałać.

Napisane przez sQuaara

Ale to już w starszych relacjach, prawda? Ja do dziś uważam że mojemu młodsze u bratu można było na więcej.
Jakby sprawiedliwie nie rozwiązywać konfliktów to na imprezy mógł szybciej, później wracać szybciej, itp itd. Wiecie takie ważne rzeczy dla nastolatków. Ba! Ja w życiu od rodziców nie dostałam auta żeby jechsv do Wrocławia, żeby się prseprowsdzkc czy cos a on już na 1wszym roku. (gdzie ja na 5 nadal nie ). Więc ja wierzę że sprawiedliwości nie ma. Ze rodzic z 1eszym bardziej się boi. Jest bardziej ostrożny itp a im więcej dzieci tym więcej luzu, może zaufania, może pozytywne doświadczenia z Pierwszym pozwalają spróbować z drugim szybciej jakieś rzeczy. Nie wiem.. A gdzie trzecie i kolejne...


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

A teraz co czujesz?
Bo ja myślę że synka kochalam jescze w brzuchu. Ta ciaza inna. Jestem bardziej zjaeta (jakby nie było synem), nie śledzę tydzień po tygodniu co się dzieje z małą. Nie gadam do niej za dużo. Skupilam się na młodym, na tym że będzie starszym bratem. Zreszta ostatnio to pisałam. Ze pirresyz raz poczułam ze JA będę mieć DZIECKO i to będzie ten sam poziom milosfi/fascynacji. I myślę że z nią bede musiała to poczuć. Ta klapka będzie musiała się aktywować po porodzie


A dwa mając tp za jakieś 20dni mam wrażenie że to kutfa niemożliwe że już niedługo nie będę spała całej nocy. Dopiero się przyzwyczaiłam że syn śpi cala

Serio mam wrażenie że ten bobas to dla mnie równie duża abstralcja jak dla mojego syna... Albo jak za pierwszym razem. Nic lepiej. No nic

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

To samo, takie same.roznice między wychowywaniem mnie a mojego młodszego brata, on mógł jakoś więcej.

A co do ciąży - wiesz, w pierwszej to ja w ogóle tego nie czułam, że będę mamą, że nowe życie we mnie rośnie, nie planowałam przede wszystkim tej ciąży, chciałam dać sobie czas, bo to wszystko było jeszcze dla mnie nowe - kraj, ludzie, język, kultura... Ale potem im dalej tym bardziej się angażowałam, a jak mały się urodził to wszystkie wątpliwości i obawy poszły gdzieś. A teraz - ciąża mniej więcej planowana ( bo stwierdziliśmy że kiedy ma być to będzie, bez jakiegoś planowania że wtedy a wtedy), język opanowany, kraj już nie taki obcy, kultura to samo....a obawy i tak są, dyskusja wyżej



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxKasiax]

Napisane przez sQuaara

Ale to już w starszych relacjach, prawda? Ja do dziś uważam że mojemu młodsze u bratu można było na więcej.
Jakby sprawiedliwie nie rozwiązywać konfliktów to na imprezy mógł szybciej, później wracać szybciej, itp itd. Wiecie takie ważne rzeczy dla nastolatków. Ba! Ja w życiu od rodziców nie dostałam auta żeby jechsv do Wrocławia, żeby się prseprowsdzkc czy cos a on już na 1wszym roku. (gdzie ja na 5 nadal nie ). Więc ja wierzę że sprawiedliwości nie ma. Ze rodzic z 1eszym bardziej się boi. Jest bardziej ostrożny itp a im więcej dzieci tym więcej luzu, może zaufania, może pozytywne doświadczenia z Pierwszym pozwalają spróbować z drugim szybciej jakieś rzeczy. Nie wiem.. A gdzie trzecie i kolejne...


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

A teraz co czujesz?
Bo ja myślę że synka kochalam jescze w brzuchu. Ta ciaza inna. Jestem bardziej zjaeta (jakby nie było synem), nie śledzę tydzień po tygodniu co się dzieje z małą. Nie gadam do niej za dużo. Skupilam się na młodym, na tym że będzie starszym bratem. Zreszta ostatnio to pisałam. Ze pirresyz raz poczułam ze JA będę mieć DZIECKO i to będzie ten sam poziom milosfi/fascynacji. I myślę że z nią bede musiała to poczuć. Ta klapka będzie musiała się aktywować po porodzie


A dwa mając tp za jakieś 20dni mam wrażenie że to kutfa niemożliwe że już niedługo nie będę spała całej nocy. Dopiero się przyzwyczaiłam że syn śpi cala

Serio mam wrażenie że ten bobas to dla mnie równie duża abstralcja jak dla mojego syna... Albo jak za pierwszym razem. Nic lepiej. No nic

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

U mnie tez tak jest ze czasem wydaje mi sie ze z pierwszym synem nawiazala sie juz ogromna wiez jak był jeszcze w brzuszku. Cały czas sledzilam jego rozwój, robilam zdjęcia brzuszka, zapisywalam każda wizyte u Gin. dużo do brzuszka mówiłam a teraz tak jak ty jestem bardziej zajęta i ta ciąża mi tak szybko minęła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Elsabel]

Napisane przez Lilly Greace

Ja nie wypowiem się na temat poruszony przez Sq, bo to moje pierwsze dziecko jak wiadomo, ale ciekawi mnie w ogóle zagadnienie miłość do dziecka Czy tak od razu go pokocham i w ogóle jak to będzie.

Myślę, że już go kochasz jeszcze w brzuchu. W moim odczuciu ta miłość przychodzi na etapie ciąży w miarę jak oswajamy się z faktem, że zostaniemy mamami

[Lilly Greace]

Napisane przez Elsabel

Myślę, że już go kochasz jeszcze w brzuchu. W moim odczuciu ta miłość przychodzi na etapie ciąży w miarę jak oswajamy się z faktem, że zostaniemy mamami

Ale zderzenie z rzeczywistością i opieką nad noworodkiem może być okrutne i tego się boję. To wcale nie takie rzadkie, jak rozmawiam z koleżankami, które dopiero co rodziły, to większość mówi, że szaleństwo hormonów po porodzie było straszne i że pierwsze chwile w domu z dzieckiem to była masakra. No ale nie mam na co narzekać, tż będzie w domu trzy tygodnie to będę miała czas na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji póki co wykupiłam abonament na Kindle) na razie 7 dni testowych) i będę sobie czytać dla relaksu "Kobiety Donalda Trumpa", podobno dobre to to tak abstrahując od poważnych rozkmin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez Lilly Greace

Ale zderzenie z rzeczywistością i opieką nad noworodkiem może być okrutne i tego się boję. To wcale nie takie rzadkie, jak rozmawiam z koleżankami, które dopiero co rodziły, to większość mówi, że szaleństwo hormonów po porodzie było straszne i że pierwsze chwile w domu z dzieckiem to była masakra. No ale nie mam na co narzekać, tż będzie w domu trzy tygodnie to będę miała czas na przyzwyczajenie się do nowej sytuacji póki co wykupiłam abonament na Kindle) na razie 7 dni testowych) i będę sobie czytać dla relaksu "Kobiety Donalda Trumpa", podobno dobre to to tak abstrahując od poważnych rozkmin

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lilly jaki abonament? Polskie książki? W sensie że legimi? Czy coś innego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz