Nasze Codzienne Jadłospisy, część VI

[201801220933]

W

12 - grahamka, 4 plastry twarogu chudego, przyprawa kami, szczypiorek, dwie rzodkiewki papryka, pomidor
śliwka
kawa z mlekiem

16-18 - ok 10-14 sztuk malutkich i cienkich ciastek serowych

18 - jedna średnia cukinia faszerowana (trochę piersi z kurczaka, pieczarki, cebula, papryka zielona i czerwona, pomidory, koncentrat, środek z wydrążonej cukinii)

więcej chyba nie dam rady bo mnie brzuch strasznie boli od tych ciastek i obiadu

[iza_wiosenna]

Napisane przez "niusia"

W

12 - grahamka, 4 plastry twarogu chudego, przyprawa kami, szczypiorek, dwie rzodkiewki papryka, pomidor tu jest ok
śliwka
kawa z mlekiem

16-18 - ok 10-14 sztuk malutkich i cienkich ciastek serowych czemu tak dziwnie?? gdzie obiad? ^^

18 - jedna średnia cukinia faszerowana (trochę piersi z kurczaka, pieczarki, cebula, papryka zielona i czerwona, pomidory, koncentrat, środek z wydrążonej cukinii) ok

więcej chyba nie dam rady bo mnie brzuch strasznie boli od tych ciastek i obiadu

bardzo mało jesz. trzy posiłki? tzn dzisiaj jeszcze rozumiem, bo późno wstałaś, a potem te ciastka. ale Twój wczorajszy jadłospis był rzeczywiście przykładem jak nie jeść ;]

[sailormoon00011]

Moje dzisiejsze U:

8-owsianka (moja pierwsza w życiu) 40 g płatków, słonecznik,rodzynki,jabłk o,otręby,łyżka kukurydzianych, szklanka mleka

11-grahamka (80g) z pomidorem i szczypiorkiem

15-170g makaronu z 1 jajkiem i 100g sera białego ,pomidor

17:30-lód śnieżka

20-serek wiejski 200g ,2 pomidory

[Sherelle]

Oj jak ja dawno pisalam.. pewnie juz o mnie dawno zapomnialyscie hehe

W

sniadanie:
owsianka na wodzie (4 lyzki platkow owsianych, 2 lyzeczki kakao, lyzka rodzynek, jablko) i serek wiejski ze szczypiorkiem

2 sniadanie:
250 ml jogurtu naturalnego b/c z fitella tropikalna

przegrycha:
goracy kubek - pomidorowa z ryzem

obiad:
2 pomidory podduszone z ketchupem bez cukru (duzo go), serem zoltym light i jajkiem + przyprawy

deser:
lizak chupa chups

kolacja:
duzy jogurt naturalny zamrozony z cynamonem i slodzikiem, 3 lyzki klusek z serem i smietana i kawal sernika...

no coz... od jutra zabieram sie porzadnie za swoj jadlospis zeby juz napadow nie bylo wiecej...

dziewczyny, jak ostatnio malo jadlam (na zmiane z napadami), tak w granicy nawet 600 kcal to moge teraz skoczyc na 1500 czy lepiej na 1000 i dodawac?

[cava]

Sailormoon, sorry, ale moja 6 latnia córa, nieduża na swój wiek i chuda jak szypioreczek, jada więcej niż Ty.
dziś zjadła
- kubek 250ml gęstej kaszki mleczno-ryżowej
- jogurt truskawkowy bakomy 250gr, 2 kromki razowca z masłem, kiełbaskę "Pyszną"
- marchewkę, brzoskwinię, trochę rodzynek
- ok 50 gr płatków migdałowych i garśc orzechów brazylijskich
- 2 gałki lodów
- sporą porcję makaronu z sytym sosem na wołowinie + trochę kapusty pekińskiej
- 2 bardzo duze kanapki z chleba pytlowego (takie kromki z duzego okrągłego chleba) z masłem i szynką
- dopchała orzeszkami nerkowca, ok pół 100gr paczki

I jak na mój gust, to nie pojadła dziś jakoś rewelacyjnie


Moje U:

Na rozruch, czyli wracam do starych przyzwyczajeń:
szklanka wody z miodem i cytryną + jabłko i pół godziny później:

1 śniadanie :
Miseczka owsianki z amarantusem na wodzie + garść rózności: orzechy nerkowca, migdały, pestki słonecznika, sezam, 3 śliwki węgierki i łyżeczka miodu;
2 filety śledziowe w occie i oleju z cebulą i suszonymi pomidorami (PYCHA! te śledzie Lisner robi), kromka chleba białego z masłem i natką pietruszki

2 śniadanie:
kubek budyniu śmietankowego słodka chwila + wmieszane łyżeczka kakao i łyżka płatków migdałowych

gdzieś w locie:
kabanos drobiowy (a dzieci lody jadły w tym czasie, a mama ukradkiem w cukernie przy stoliku... kabanosa)

obiad:
brzoskwinia,
spaghetti z domowym sosem pomidorowym na wołowinie + parmezan + surówka z kapusty pekińskiej + szczypior, koper, rzodkiewki, marchew z sosem na bazie oleju lnianego i majonezu. Szklanka napoju jabłkowo- miętowego

podwieczorek:
brzoskwinia, 3 wafle ryżowo- pełnoziarniste

kolacja:
sałatka brokułowa (brokuły, feta, prażone migdały, winegret na oliwie z winogron), (pół wtrąbiłąm, sałatka z dużego brokuła i ok 100gr fety, 30gr migdałów), + 2 lampki czerwonego wytrawnego wina.

[iza_wiosenna]

Napisane przez Sherelle

Oj jak ja dawno pisalam.. pewnie juz o mnie dawno zapomnialyscie hehe

W

sniadanie:
owsianka na wodzie (4 lyzki platkow owsianych, 2 lyzeczki kakao, lyzka rodzynek, jablko) i serek wiejski ze szczypiorkiem

2 sniadanie:
250 ml jogurtu naturalnego b/c z fitella tropikalna

przegrycha:
goracy kubek - pomidorowa z ryzem

obiad:
2 pomidory podduszone z ketchupem bez cukru (duzo go), serem zoltym light i jajkiem + przyprawy

deser:
lizak chupa chups

kolacja:
duzy jogurt naturalny zamrozony z cynamonem i slodzikiem, 3 lyzki klusek z serem i smietana i kawal sernika...

no coz... od jutra zabieram sie porzadnie za swoj jadlospis zeby juz napadow nie bylo wiecej...

dziewczyny, jak ostatnio malo jadlam (na zmiane z napadami), tak w granicy nawet 600 kcal to moge teraz skoczyc na 1500 czy lepiej na 1000 i dodawac?

'żeby napadów więcej nie było'? nie dziw się, że są, skoro na "obiad" jesz dwa pomidory i jajko myślę, że spokojnie możesz skoczyć na 1500, nie ma powodów do obaw poza tym brak nnkt i bardzo mało węgli.

[kika171]

Hej

P:
przed śniadaniem: pół jabłka, kilka takich czekoladowych ciasteczek kuleczki jabky z herbatników w czekoladzie, garść płatków śniadaniowych

Iśn- grahamka z serkiem topionym-(jedna połówka -jeden trójkącik), pomidorem i szczypioriem, szk słodzonej herbaty, jabłko

IIśn-serek wiejski z pomidorem, kromka razowca, kisiel

O:rosół z makaronem, 8 pyzów z mięsem polanych tłuszczykiem

Kubuś, pół paczki delicji impresji-spełniłam swoją zachciankę

P: płatki z mlekiem (ok 170gr), brzoskwinia

K: 200gr twarożku z cynamonem i cukrem, kajzerka

[aniczka111]

Z góry przepraszam za zboczenie z tematu głównego, ale nie wiem gdzie mam się podziać.. mam pytanie do dziewczyn z redukcji, jak to jest z efektami ubocznymi takiej diety. Podpatruję wasze jadłospisy i tak od tyg. staram się wcielać je w życie zachowując tak ok 1400 dziennego bilansu kcal.
Troche szperałam po wizazu i zmrozil mnie wątek o ubocznych skutkach diet. Powiedzcie czy po rozsadnej redukcji moze zanikac miesiaczka itp.

[iza_wiosenna]

Napisane przez kika171

Hej

P:
przed śniadaniem: pół jabłka, kilka takich czekoladowych ciasteczek kuleczki jabky z herbatników w czekoladzie, garść płatków śniadaniowych ok^^

Iśn- grahamka z serkiem topionym-(jedna połówka -jeden trójkącik), pomidorem i szczypioriem, szk słodzonej herbaty, jabłko ok

IIśn-serek wiejski z pomidorem, kromka razowca, kisiel ok

O:rosół z makaronem, 8 pyzów z mięsem polanych tłuszczykiem ok

Kubuś, pół paczki delicji impresji-spełniłam swoją zachciankę i dobrze!

P: płatki z mlekiem (ok 170gr), brzoskwinia ok

K: 200gr twarożku z cynamonem i cukrem, kajzerka czemu " "

[sailormoon00011]

Cava - rzeczywiscie jakoś mało dziś mi tego wyszło ,ale nie mogłam nic wcisnąc bo cały dzień się czułam jakaś "najedzona" i pelna , chociaz wszyscy mi mowią ze malo jem, ale ja tak nie uwazam...mowią ze jestem za chuda itp,po co ja sie odchudzam i wogole..ale ja juz chce tylko utrzymac wage -nie chcialabym przytyc , i z drugiej strony nie chcialabym miec tez zadnych zaburzen hormonalnych.. hmm musze cos dodawac do 3 pierwszych posilkow..

[Baby14]

Napisane przez aniczka111

Z góry przepraszam za zboczenie z tematu głównego, ale nie wiem gdzie mam się podziać.. mam pytanie do dziewczyn z redukcji, jak to jest z efektami ubocznymi takiej diety. Podpatruję wasze jadłospisy i tak od tyg. staram się wcielać je w życie zachowując tak ok 1400 dziennego bilansu kcal.
Troche szperałam po wizazu i zmrozil mnie wątek o ubocznych skutkach diet. Powiedzcie czy po rozsadnej redukcji moze zanikac miesiaczka itp.

niestety nawet po rozsadnej redukcji moze zaniknac miesiaczka
ale 1400 wydaje sie dobra dawka i zdrowa tylko zeby nizej nie schodzic

[Aralka]

1. 2 kromki chleba ze śliwką Schulstad z plasterkiem wędliny drobiowej, ogórkiem, pomidorem, tofu ; trochę koktajlu jagodowego
2. Duża porcja krupniku
3. Gryz loda bananowego ; jabłko
3. Kromka chleba żytniego duża z wędliną i jajkiem ; jabłko

[enex]

Napisane przez Aralka

1. 2 kromki chleba ze śliwką Schulstad z plasterkiem wędliny drobiowej, ogórkiem, pomidorem, tofu ; trochę koktajlu jagodowego
2. Duża porcja krupniku
3. Gryz loda bananowego ; jabłko
3. Kromka chleba żytniego duża z wędliną i jajkiem ; jabłko

Powiem tylko jedno - mało...

[Sherelle]

Napisane przez iza_wiosenna

'żeby napadów więcej nie było'? nie dziw się, że są, skoro na "obiad" jesz dwa pomidory i jajko myślę, że spokojnie możesz skoczyć na 1500, nie ma powodów do obaw poza tym brak nnkt i bardzo mało węgli.

dziekuje za odp
no wlasnie tak malo jem bo ostatnio jadlam 2 razy dziennie i to wiejski lekki z pomidorem i balam sie ze moge zaczac tyc ale skoro moge sobie spokojnie pozwolic na 1500 to lux pozniej dodam znowu z 200 albo 300 i bedzie juz super ;]

no to od jutra juz sie poprawiam - pilnowac mnie ;]

[LaSeniorita]

Napisane przez Aralka

1. 2 kromki chleba ze śliwką Schulstad z plasterkiem wędliny drobiowej, ogórkiem, pomidorem, tofu ; trochę koktajlu jagodowego
2. Duża porcja krupniku
3. Gryz loda bananowego ; jabłko
3. Kromka chleba żytniego duża z wędliną i jajkiem ; jabłko

Mało! Gryz loda bananowego??

[iza_wiosenna]

Napisane przez Aralka

1. 2 kromki chleba ze śliwką Schulstad z plasterkiem wędliny drobiowej, ogórkiem, pomidorem, tofu ; trochę koktajlu jagodowego
2. Duża porcja krupniku
3. Gryz loda bananowego ; jabłko
3. Kromka chleba żytniego duża z wędliną i jajkiem ; jabłko

co to ma być to trzecie?

no to tak... za mało, brak nnkt, mało warzyw, mało białka. jakbyś rzeczywiście nie bała się dodawać kcal i była konsekwentna w tym, co robisz, już dawno jadłabyś 2000 kcal dziennie. a tak, wracasz po kolejnej przerwie, niby jest troszkę lepiej, ale wychodzisz z tej diety w tempie + 100 kcal na dwa miesiace to Twoje "lepiej" jest prawie niezauważalne dla normalnych ludzi a potem się irytujesz, jeśli ktoś powie Ci prawdę (czyt. to, co ja właśnie napisałam).

[aniczka111]

Napisane przez Baby14

niestety nawet po rozsadnej redukcji moze zaniknac miesiaczka
ale 1400 wydaje sie dobra dawka i zdrowa tylko zeby nizej nie schodzic

dziękuje za odp.no tak tego boję się najbardziej, bo ostatnio rozregulowałam sobie cykl,ale mam nadzieje ze to ze stresu.
przepraszam za off topa.

[enex]

Aralko dlaczego ty nie użyjesz czasami masła albo margaryny - nie zapcha a kalorii doda, w dodatku też potrzebne do życia trochu tłuszczu.

[cava]

Napisane przez sailormoon00011

Cava - rzeczywiscie jakoś mało dziś mi tego wyszło ,ale nie mogłam nic wcisnąc bo cały dzień się czułam jakaś "najedzona" i pelna , chociaz wszyscy mi mowią ze malo jem, ale ja tak nie uwazam...mowią ze jestem za chuda itp,po co ja sie odchudzam i wogole..ale ja juz chce tylko utrzymac wage -nie chcialabym przytyc , i z drugiej strony nie chcialabym miec tez zadnych zaburzen hormonalnych.. hmm musze cos dodawac do 3 pierwszych posilkow..

Tragicznie mało i nie tylko dziś, na tym nie da się normalnie żyć, w dodatku IMO tragicznie monotonnie.

Mąka, cukier, nabiał i... dzięki bogu niekiedy jajko i trochę owoców.
A za 20 -30 lat osteoporoza powie Ci "dzieńdobry" a nerki "do widzenia".

[Nuria147]

Dzisiejsze U z aspiracjami na P (trochę "rozkopany" ten jadłospis- to wszystko przez dosyć "wyjazdowy" dzień):
Ś:Fitella pomarańczowo-czekoladowa, około 150 ml mleka 2%; 3 duże śliwki
IIŚ: 250 ml czekoladowego mleka sojowego
L(jak lunch bo obiadem tego chyba nie można nazwać ):sałatka pollo (mieszanka sałat, 1/2 pomidora, trochę ogórka i marchwi, 5 plastrów grillowanej piersi z kurczaka, sos miodowo- musztardowy)
P:kawa z kozim mlekiem, 1 Petitek Lu Go (o smaku musli),owoce:miseczka malin, 4 śliwki
Późna obiadokolacja:spore dzwonko łososia (ok.18 dag), 50 g ryżu pełnoziarnistego, ok. 1,5 dużego pomidora, 2 łyżki jogurtu naturalnego Zott- to wszystko zapieczone
Pewnie coś jeszcze dojdzie,np. jabłko i może jakiś słodki serek

[Aralka]

Napisane przez enex

Aralko dlaczego ty nie użyjesz czasami masła albo margaryny - nie zapcha a kalorii doda, w dodatku też potrzebne do życia trochu tłuszczu.

Używam Ramy Olivio, nie wiedziałam, że mam o tym pisać

Gryz loda dlatego, że teoretycznie mi nie wolno, bo jestem uczulona. W czwartek idę do lekarza to się okażę.

Właśnie jak tak patrzę to rzeczywiście dzisiaj nie za dużo...

Ale takie szczegóły, to np. krupnik była to podwójna porcja i było w nim w środku ugotowane mięsko, taki kawałek średni.

A, no i jeszcze przed kolacją zjadłam śliwkę :P

[Airish88]

Dzisiejsze W

- kawa z mlekiem 2%

Śniadanie:
- 150g chudego twarogu, 50g jogurtu owocowego, kromka razowca z masłem, ketchupem, szynka, 2 plastry pomidora, jabłko, herbata

II Śniadanie:
- jabłko, brzoskwinia, kawa z mlekiem 2%
- sok marchwiowy 250ml

Obiad:
- rollo wegetarianskie z sosem b. ostrym
- kawałek karkówki

Kolacja:
- tuńczyk z puszki z cebulą, musztardą, ogórek kiszony, pomidor, wasa z masłem i szynka, 2 marchewki, herbata

Przed snem :
- brzoskwinia, herbata

Ujdzie? ;>

[sailormoon00011]

Napisane przez cava

Tragicznie mało i nie tylko dziś, na tym nie da się normalnie żyć, w dodatku IMO tragicznie monotonnie.

Mąka, cukier, nabiał i... dzięki bogu niekiedy jajko i trochę owoców.
A za 20 -30 lat osteoporoza powie Ci "dzieńdobry" a nerki "do widzenia".

Hmm więc co powinnam jeszcze jesc zeby bylo zdrowo? i żeby nie przytyc.Bo myslalam ze ja sie zdrowo odzywiam ..Zwlaszcza juz teraz .Nie chcialabym miec znow problemow z miesiaczka(o ile jeszcze sie ich nie pozbylam).Nawet nie wiem ile kcal mam dostarczac..

[iza_wiosenna]

Napisane przez Aralka

A, no i jeszcze przed kolacją zjadłam śliwkę :P

no to zaszalałaś!

[star15]

wczorajsze U:

I. tradycyjna owsianka [pół szklanki płatków, pół szklanki mleka, kawałek banana, garść orzechów laskowych, cynamon]
2 małe brzoskwinie
capuccino z mlekiem
II. pełnoziarnista bułeczka z ziarnami soi, sezamu, siemienia lnianego, itp.
Jogobella truskawkowa z musli- 200g.
kilka orzechów laskowych
III. spory kawałek wędzonej makreli
sałatka- sałata, oliwa z oliwek, starty ser, kukurydza, groszek, ogórki, rzodkiewki, szczypior, coś tam jeszcze ; )
2 marchewki
w międzyczasie: może z pół talerza rosołu z makaronem i marchewką[wciskane na siłę, bo mama krzywo patrzyła.]
IV. serek wiejski z cynamonem i łyżeczką cukru
V. 2 gałki lodów w wafelku- malaga i rafaello. [to zamiast kolacji tak wyszło.. ]

[Marusia25]

Witam!

Jestem tutaj nowa
Bardzo proszę o ocenę mojego jadłospisu ponieważ chciałabym żeby wszystko było ok.

Moje dzisiejsze R, które planuję:

6.30 : 3 kromki chleba graham z polędwicą sopocką, pomidorem i rzodkiewką (miał być jeszcze owoc ale się nie wyrobiłam bo szłam do dentysty)

9.30 : 2 kronki chleba graham z zółtym serkiem i pomidorem, pół grejfruta ( czy to nie za dużo?)

12.00 : serek danio z papryką, pomidorem i ogórkiem

14.00 : zupa pomidorowa z ryżem, gotowana pierś z kurczaka z brokułami, kalafiorem i fasolką szparagową

17.00 : 50g twarośku z rzodkiewką, szczypiorkiem i ogórkiem

19.00 : makrela w garalecie z warzywami (groszek, kukurydza, marchewka)

I co sądzicie?

[cava]

Napisane przez sailormoon00011

Hmm więc co powinnam jeszcze jesc zeby bylo zdrowo? i żeby nie przytyc.Bo myslalam ze ja sie zdrowo odzywiam ..Zwlaszcza juz teraz .Nie chcialabym miec znow problemow z miesiaczka(o ile jeszcze sie ich nie pozbylam).Nawet nie wiem ile kcal mam dostarczac..

Zapomnij o kaloriach.
Jedz po porostu róznorodnie.
Nie w kółko to samo, 3 razy dziennie mleko krowie.
Przyjmij sobie zasadę, ze jak wczoraj coś jadłaś, to nie jesz tego dzisiaj a może nawet pojutrze.
Jak wczoraj na śniadanie mleko krowie, to dziś 2 jajka, a jutro kawałek ryby najlepiej tłustej i morskiej a po jutrze kaszę albo ryż z orzechami.

Jak na obiad: "13- 1 racuch , bardzo duzooo malin (nie wiem ile bo prosto z krzaka-ale duzo) 16-talerz barszczu czerwonego ,pół grahamki" czyli mąka, mąka, trochę wody z buraków, trochę malin na osłodę, to dziś kawałek mięsa z indyka z fasolką, jutro omlet z groszkiem, a pojutrze ryba z kiszoną kapustą, albo grochówka, a po po jutrze wołowina

Jak na kolację (a w cześniej na deser w postaci loda) znów mleko krowie tyle że w postaci sera (a wcześniej lód, tez z mleka krowiego) to dziś avocado z orzechami, albo pasta z fasoli red kidnej, albo tuńczyk z jajkami przepiórki, albo chleb pełnoziarnisty z masłem orzechowym, albo ryż z soczewicą i natką pietruszki.

Baw się jedzeniem, szukaj noiwych smaków, nie drepcz w kółko.
Zjedz 3 posiłki solidne dla zdrowia i 2 dla przyjemności.

Nie bój się owców, ja nie wiem co za dziwna teoria na tym forum, wyłaczając banany i winogrona nie da się przytyć na owocach. Mnie się to nie udało przez 37 lat obżerania się owocami czasami do nieprzytomności.

[aajjii]

moje U wczoajsze:

sn; serek wiejski piatnicy z wkrusoznym corny linea jogurtowym , 3 lyzkami pl owsianych i rodzynkami

2sn; obwazanek pikantny , 2 galki loda : cream caramel i rafaello

ob; ziemniaki , piers kuraka w ciescie nalesnikowo-platkowym , salatka z pomidorow

po; princessa mleczna , banan , jablko

ko; grachamka z makrela i ogorkiem kisoznym , kakao

[LaSeniorita]

moje wczorajsze U:
I. płatki corny linea truskawkowe ze szkl. mleka, jabłko
II. 2 kawałeczki karpatki
III. filet z kurczaka panierowany w jajku i bułce, mega ilość surówki z kiszonej kapusty, marchewki i jabłka
IV. grahamka z 2 plasterkami szynki drobiowej, plasterkiem żółtego sera, ogórkiem
pół grześka toffi
V. 250 g jogurtu brzoskwiniowego z sanoka z garścią BF
VI. serek wiejski lekki ze szczypiorkiem, pomidorem i ogórkiem

[sailormoon00011]

Napisane przez cava

Zapomnij o kaloriach.
Jedz po porostu róznorodnie.
Nie w kółko to samo, 3 razy dziennie mleko krowie.
Przyjmij sobie zasadę, ze jak wczoraj coś jadłaś, to nie jesz tego dzisiaj a może nawet pojutrze.
Jak wczoraj na śniadanie mleko krowie, to dziś 2 jajka, a jutro kawałek ryby najlepiej tłustej i morskiej a po jutrze kaszę albo ryż z orzechami.

Jak na obiad: "13- 1 racuch , bardzo duzooo malin (nie wiem ile bo prosto z krzaka-ale duzo) 16-talerz barszczu czerwonego ,pół grahamki" czyli mąka, mąka, trochę wody z buraków, trochę malin na osłodę, to dziś kawałek mięsa z indyka z fasolką, jutro omlet z groszkiem, a pojutrze ryba z kiszoną kapustą, albo grochówka, a po po jutrze wołowina

Jak na kolację (a w cześniej na deser w postaci loda) znów mleko krowie tyle że w postaci sera (a wcześniej lód, tez z mleka krowiego) to dziś avocado z orzechami, albo pasta z fasoli red kidnej, albo tuńczyk z jajkami przepiórki, albo chleb pełnoziarnisty z masłem orzechowym, albo ryż z soczewicą i natką pietruszki.

Baw się jedzeniem, szukaj noiwych smaków, nie drepcz w kółko.
Zjedz 3 posiłki solidne dla zdrowia i 2 dla przyjemności.

Nie bój się owców, ja nie wiem co za dziwna teoria na tym forum, wyłaczając banany i winogrona nie da się przytyć na owocach. Mnie się to nie udało przez 37 lat obżerania się owocami czasami do nieprzytomności.

Dziekuje bardzo za rady Postaram się coś zmienic,urozmaicic moj jadłospis, tylko że ja nie umiem gotować ,wiec bede jadla czesciej to co reszta domownikow.. i tak mi to "odzywianie"duzo czasu zajmuje troche...(tzn sama dla siebie gotuje makaron, ryz czy kasze i wymyslam cos,kupuje jakies produkty )ale jem tez to co mama zrobi jak mi smakuje. Lubię bardzo owoce,nie wiem czemu tak jakos malo ich jem pewnie dlatego ze troche myslalam ze mozna przytyc ,choc sama jak bylam ponad tydzien u babci to objadałam sie codziennie ogromnymi ilosciami malin,jabłek i nic nie przytylam Wlasciwie to nigdy nie uwazalam ze są tuczace- tylko przeczytalam o tej fruktozie:/ Ale nie bedzie mnie to teraz obchodzic Zaraz pojde po jakies owoce