Wymarzony pierścionek - część X

[twin--maid]

Napisane przez hania811

Widocznie zupelnie co innego nas smieszy. Ja lubie takie nieco absurdalne poczucie humoru
To ze glowny bohater byl brzydkim, nieco cipowatym, jak to ujęłaś kolesiem było atutem tego filmu.
Ja brechtałam sie od poczatku do konca..a to ze nie bylo w nim jakiejsc glębokiej prawdy..no cóż nie musze oglądac tylko i wylącznie "ambitnego" kina. Czasem wystarczy ze mnie bawi

Na szczęście nie wszystkich śmieszy to samo ja liczyłam na śmieszną, lekką komedię ale nie trafiło w mój gust.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Podobny...ale nie ma trupow, flakow na wierzchu itp.

Rec to horror...kręcony jak dokument..amatorską kamera. Nic więcej o nim nie wiem. Czytałam tylko recenzję...podobno straszny

Przymierzaalm sie do 'Sierocinca" bo "Labirynt fauna" bardzo mi sie podobał, ale kolezanaka powiedzia ze nie warto.

"Rec" oglądałaś?

Butter jak chciałabyś lekka komedię to polecam "Chlopaki tez płaczą"

Mam ten film, ale jeszcze nie widziałam...To sobie obejrzę.
Labirynt Fauna oglądałam wczoraj... i jak dla mnie za brutalny... nie lubię takich scen bezsensowej przemocy w filmie
Z trillerów, lub kryminałów psychologicznych polecam Fracture i Untraceable ( nie znam polskich tytułów). Na prawdę warto zobaczyć

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Mam ten film, ale jeszcze nie widziałam...To sobie obejrzę.
Labirynt Fauna oglądałam wczoraj... i jak dla mnie za brutalny... nie lubię takich scen bezsensowej przemocy w filmie
Z trillerów, lub kryminałów psychologicznych polecam Fracture i Untraceable ( nie znam polskich tytułów). Na prawdę warto zobaczyć

Fracture to po polsku "Słaby punkt" - mi też się podobał, mogę spokojnie polecić, wciąga a tego drugiego nie widziałam.
Przypomniało mi się jeszcze, że film, który w ostatnich latach zrobił na mnie spore wrażenie, to "Jabłka Adama", obejrzyjcie, jeśli będziecie mieć okazję

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Mam ten film, ale jeszcze nie widziałam...To sobie obejrzę.
Labirynt Fauna oglądałam wczoraj... i jak dla mnie za brutalny... nie lubię takich scen bezsensowej przemocy w filmie
Z trillerów, lub kryminałów psychologicznych polecam Fracture i Untraceable ( nie znam polskich tytułów). Na prawdę warto zobaczyć

O dzięki zaraz powiem TZ zeby zassał

Napisane przez miskowa

Fracture to po polsku "Słaby punkt" - mi też się podobał, mogę spokojnie polecić, wciąga a tego drugiego nie widziałam.
Przypomniało mi się jeszcze, że film, który w ostatnich latach zrobił na mnie spore wrażenie, to "Jabłka Adama", obejrzyjcie, jeśli będziecie mieć okazję

"Jablko Adama" oglądała jestem pewna, ale za cholerę nie pamiętam co to bylo

[Poemi]

Napisane przez miskowa

Przypomniało mi się jeszcze, że film, który w ostatnich latach zrobił na mnie spore wrażenie, to "Jabłka Adama", obejrzyjcie, jeśli będziecie mieć okazję

O, fajny film, oglądałam fragment u koleżanki

A ja polecam "may", ale tylko jako ciekawostkę "co tej poemi we łbie siedzi" . Ten film mnie fascynuje, a znajomi którzy go widzieli nie mogą pojąć skąd ja takie "dziwactwo" wzięłam . Ogólnie lubię takie klimaty, film jest słodki, a główna aktorka jest wspaniała

[miskowa]

Napisane przez hania811

O dzięki zaraz powiem TZ zeby zassał


"Jablko Adama" oglądała jestem pewna, ale za cholerę nie pamiętam co to bylo

gościu jakiś neonazista trafia do kościoła, gdzie ma być resocjalizowany. Od księdza dostaje zadanie zająć się jabłonką.
Dość specyficzny typ humoru, który bardzo mi odpowiada.

[hania811]

Napisane przez miskowa

gościu jakiś neonazista trafia do kościoła, gdzie ma być resocjalizowany. Od księdza dostaje zadanie zająć się jabłonką.
Dość specyficzny typ humoru, który bardzo mi odpowiada.

a widzisz...pamiętam. Genialny film

[kaska87]

Anitko niestety nie mam zdjęć gorseciku później może zrobię fotki
jeszcze do tego sa fajne gatki i kupiłam pończochy czarne samonośne

[et-ka]

a mi się sierociniec podobał


a ze swojej strony mogę polecić stay

[ButterBear]

Super, tyle nowych filmów sobie obejrzę. Czasem mnie tak najdzie, żeby leżeć i oglądać

Kaska, jak Cię TŻ zobaczy, to padnie ... Takie powitanie

Ja zniknęłam na trochę, bo byłam z psiakiem u weterynarza... ale już wróciłam

[ANITKA79]

Napisane przez kaska87

Anitko niestety nie mam zdjęć gorseciku później może zrobię fotki
jeszcze do tego sa fajne gatki i kupiłam pończochy czarne samonośne

Kasiu, to to nie jest ten ze zdjecia ??? Ooo to Tadziu bedzie szczesliwy Mojemu sie marzy zobaczyc mnie w pasie do ponczoch i ponczochach ale nie samonosnych... ale Twoj gorset, to jeszcze lepszy pomysl Gluptas nie znam sie, ale te sznureczki ze zdjecia podpina sie do ponczoch???

Edit:

Nigdzie nie jade

[kaska87]

Napisane przez ANITKA79

Gluptas nie znam sie, ale te sznureczki ze zdjecia podpina sie do ponczoch???

Edit:

Nigdzie nie jade

tak do tego sie przyczepia pończochy
a gdzie miałaś jechać

[Ines1985]

Ale jestem zacofana, nie widziałam chyba żadnego z filmów o których piszecie ja ogólnie nie przepadam za oglądaniem filmów...
Wczoraj obejrzeliśmy sobie "P.S. Kocham Cię", TŻ długo mnie namawiał do obejrzenia tego. No i wynudziłam się film momentami bardzo chwyta za serce, ale jednak za mało się w nim dzieje...

[et-ka]

Napisane przez Ines1985

Ale jestem zacofana, nie widziałam chyba żadnego z filmów o których piszecie ja ogólnie nie przepadam za oglądaniem filmów...
Wczoraj obejrzeliśmy sobie "P.S. Kocham Cię", TŻ długo mnie namawiał do obejrzenia tego. No i wynudziłam się film momentami bardzo chwyta za serce, ale jednak za mało się w nim dzieje...

a my..jak mamy czas to potrafimy obejrzeć i 4 w tygodniu.
ostatnio mieliśmy wolny weekend to chyba z 7 obejrzeliśmy

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Super, tyle nowych filmów sobie obejrzę. Czasem mnie tak najdzie, żeby leżeć i oglądać

Kaska, jak Cię TŻ zobaczy, to padnie ... Takie powitanie

Ja zniknęłam na trochę, bo byłam z psiakiem u weterynarza... ale już wróciłam

Co z psiakiem?
Rutynowa kontrola czy choruje (tfu tfu) biedaczysko?

My oglądamy duzo filmow..a odkąd mamy 10 mega łacze to w ogole.
No i w nowym TV fajnie sie ogląda.
Fracture i Untraceable za chwilę będą na dysku.

[czeremchowa]

Ja podobnie jak Ines jestem bardzo zacofana pod względem filmów nie oglądam wcale horrorów! jeśli już to jakaś komedia, coś romantycznego Mam zamiar w przyszłym tyg pójść do kina na 'Mamma Mia'

[kaska87]

my z Tadzikiem w zimie oglądamy dużo filmów bo wiadomo długie wieczory

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Co z psiakiem?
Rutynowa kontrola czy choruje (tfu tfu) biedaczysko?

My oglądamy duzo filmow..a odkąd mamy 10 mega łacze to w ogole.
No i w nowym TV fajnie sie ogląda.
Fracture i Untraceable za chwilę będą na dysku.

Z psiakiem ok, chociaż choruje. Jest chory na serce, tego nie da się już wyleczyć Bierze leki codziennie od ponad roku i musimy z nim jeździć na kontrolę ok. raz na miesiąc. Czasem jest lepiej, czasem gorzej...ale dziś wet powiedział, że jest bardzo dobrze Bo w konsekwencji choroby serca zbiera mu się woda w płucach... ale bierze leki na to też. Najważniejsze, że wszystko jest ok...bo bardzo się martwię zawsze, jak poczuje się gorzej... bardzo go kocham

Mam nadzieję, że filmy Ci się spodobają

[kaska87]

Napisane przez ButterBear

Jest chory na serce, tego nie da się już wyleczyć Bierze leki codziennie od ponad roku i musimy z nim jeździć na kontrolę ok. raz na miesiąc. Czasem jest lepiej, czasem gorzej...ale dziś wet powiedział, że jest bardzo dobrze Bo w konsekwencji choroby serca zbiera mu się woda w płucach... ale bierze leki na to też.

biedna psinka

[ButterBear]

Napisane przez kaska87

biedna psinka

No biedny... ale wiesz, dbam o niego, dostaje leki regularnie... i na prawdę dobrze się trzyma Staram się, żeby był szczęśliwy
A ma niestety już duże doświadczenia weterynaryjne. Miał między innymi zszywane ucho na całej długości, i zęba wyrywanego (wyłamał mu się), bo się chojrak wdaje w draki z innymi psami... no i miał operację żołądka, bo zjadł roladę z tym metalowym szpikulcem - głupol trzeba było otwierać żolądek i ją wyciągać. Dzięki temu nie mam problemów z podłączaniem kroplówki

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

No biedny... ale wiesz, dbam o niego, dostaje leki regularnie... i na prawdę dobrze się trzyma Staram się, żeby był szczęśliwy
A ma niestety już duże doświadczenia weterynaryjne. Miał między innymi zszywane ucho na całej długości, i zęba wyrywanego (wyłamał mu się), bo się chojrak wdaje w draki z innymi psami... no i miał operację żołądka, bo zjadł roladę z tym metalowym szpikulcem - głupol trzeba było otwierać żolądek i ją wyciągać. Dzięki temu nie mam problemów z podłączaniem kroplówki

No to trochę w życiu wycierpiał . Moja świętej pamięci jamniorka w szczenieństwie przeszła nosówkę (była umówiona na szczepienie, ale zachorowała przed), od tamtej pory miała kłopoty ze zdrowiem, w późniejszym czasie najadła się piachu i kamieni i zyskała suwak na brzuszku .

Ostatnio TŻ mieszka u mnie i mama budzi mnie rano, każe robić mu śniadanie i go budzić... On nie chce wstawać, ja się wkurzam bo mnie nikt o zdanie nie pytał tylko musiałam zrywać się bladym świtem, a TŻ na to "ja na razie nie wymagam żebyś robiła mi śniadania" i się szczerzy

[czarna.noc]

Napisane przez ButterBear

A to 10 000 bc, to nie coś w stylu Apocalypto? Bo ja nie lubie filmów, gdzie flaki latają w powietrzu, a trup ściele się gęsto...
A to "Rec", to co to?

"Rec." ogladalam i nie polecam. Nie dlatego, ze straszny. Bo straszny nie jest w ogole. Raczej glupawy. Krotki i dra sie po hiszpansku -> nie znam hiszpanskiego i dlatego nie jestem w stanie dobrze go ocenic. (Nie wiem, czy wy tez tak macie, ze jesli mowia w jezyku, jakiego nie znacie, to gra wydaje sie wam strasznie sztuczna i pretensjonalna. Tak mialam ogladajac nawet "Otworz oczy" w oryginale [pierwowzor dla "Vanilla Sky"] ) Ale do rzeczy: ciagle czekalam az sie Rec rozkreci i nagle koniec. I juz, po zabawie

Z horrorow podobalo mi sie "Zejscie" bo mialo oryginalne zakonczenie.

Teraz ogladalam wlasnie "Szminke w wielkim miescie" -> kolejny serial na podst. ksiazki tej babki od "Seksu w wielkim miescie". Ale "szminka" lepsza 1000 razy!! Nie moge sie doczekac 2giego sezonu

[ANITKA79]

Napisane przez kaska87

a gdzie miałaś jechać

Kasiu mialam jechac na oboz szkoleniowy z choru w ten piatek. Mial on przygotowac wszystkie osoby ktore byly w przygotowawczym na przesluchanie do glownego skladu.. A tu dzis dzwoni babka ze odwolane.. 2 dni przed Dla mnie to wogole nie powazne jest takie zachowanie. Ludzie plany mieli ja tez, juz w pracy mowilam ze od piatku ulop biore i co...jutro powiem ze nigdzie nie jade...Zenada...

Edit:

Dziewczyny oczy juz mi sie kleja, ale musze Wam napisac.. Dzis wzielam sobie 2 godziny dodatkowe w zupelnie innej szkole z zupelnie innym instruktorem i nauczyl mnie facet luku i ruszania na wzniesieniu z recznego Wiadomo musze pocwiczyc ale naprawde mi wychodzi ...Jutro tez ide... I byl zszkokowany ze pokazano mi to wczesniej jeden jedyny raz.w ciagu 30 godzin kursu.. I luk robilam patrzac sie w tylna szybe i to nie jest takie skomplikowane .. Normalnie sie naucze i do tamtego glownego ze starego osrodka pojde tylko zdac wewnetrzny.. A przed ezgaminem panstwowym wezme sobie kilka godzin z tym instruktorem co dzisiaj..
Jednak mozna i nie jestem taka glupia !!!!

[Ines1985]

Napisane przez ANITKA79

Dziewczyny oczy juz mi sie kleja, ale musze Wam napisac.. Dzis wzielam sobie 2 godziny dodatkowe w zupelnie innej szkole z zupelnie innym instruktorem i nauczyl mnie facet luku i ruszania na wzniesieniu z recznego Wiadomo musze pocwiczyc ale naprawde mi wychodzi ...Jutro tez ide... I byl zszkokowany ze pokazano mi to wczesniej jeden jedyny raz.w ciagu 30 godzin kursu.. I luk robilam patrzac sie w tylna szybe i to nie jest takie skomplikowane .. Normalnie sie naucze i do tamtego glownego ze starego osrodka pojde tylko zdac wewnetrzny.. A przed ezgaminem panstwowym wezme sobie kilka godzin z tym instruktorem co dzisiaj..
Jednak mozna i nie jestem taka glupia !!!!

Jasne, że nie jesteś głupia, to wszystko zależy od instruktora. Bardzo dobrze, że w końcu trafiłaś na jakiegoś porządnego

Ja niedawno wróciłam z rundki po mieście. Moja przyjaciółka przyjechała z kablami i udało się odpalić mój samochód odwiozłam TŻ do domu okrężną drogą mam nadzieję że to podładowało akumulator na tyle, żeby jutro rano zadziałał...

Ja i tak wiem, że moje auto zaprotestowało bo po prostu poczuło się zdradzone przez 2 tygodnie jeździłam innym, na dodatek zabrałam z mojego kilka "gadżetów" niezbędnych w podróży i mój samochód poczuł sie opuszczony. Z tych kabli też nie chciał odpalić, ale jak mu powiedziałam kilka czułych słów, to przy następnej próbie zapalił . Ja wam mówię, to auto ma duszę . A jak mnie nie było to ktoś mi wsadził za wycieraczkę kartkę, że chce je kupić... Zostawił numer telefonu, ale nie skorzystam.

[Poemi]

Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę . Proszę o kciuki

[et-ka]

Napisane przez Poemi

Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę . Proszę o kciuki

o, a jaka praca tym razem?

[sanetka]

czesc.

ale od wczoraj mam stresy z dekoracja. dobrze ze wszystko sie dobrze (mam nadzieje) skonczy.

i menu mam juz ustalone. bedzie tardycyjnie , nic wymyslnego.

[Poemi]

Napisane przez et-ka

o, a jaka praca tym razem?

Kelnerka w tej pizzerii (nie jestem pewna tych dwóch "i" ) w której pracuje TŻ. Swoją drogą fajnie mi się z nim jeździło wczoraj

[miskowa]

Napisane przez Poemi

Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę . Proszę o kciuki

no to

cześć dziewczyny

Dorinko, i co? i co? robiłaś test?

[ANITKA79]

Napisane przez Ines1985

Jasne, że nie jesteś głupia, to wszystko zależy od instruktora. Bardzo dobrze, że w końcu trafiłaś na jakiegoś porządnego

Ines Nooo w koncu po dluuugich poszukiwaniach sie udalo .. Naucze sie porzadnie i pojde zdac wewnetrzny z jazdy do tego glownego co mam caly kurs zaplacony tam.

No jasne ze samochod ma dusze Ten wczorajszy co jezdzilam tez mial i od razu przypadlismy sobie do gustu. I co mi sie podoba, tam wiedza ze wazny jest klient. Jesli chce moge nawet o 7 mej rano jezdzic

Napisane przez sanetka

czesc.
ale od wczoraj mam stresy z dekoracja. dobrze ze wszystko sie dobrze (mam nadzieje) skonczy.
i menu mam juz ustalone. bedzie tardycyjnie , nic wymyslnego.

Sanetko bedzie dobrzeMoze teraz troszke stresu ale wszystko sie ulozy i bedziecie to wszystko wspominac z usmiechem na ustach

Napisane przez Poemi

Jutro o 10.30 mam rozmowę o pracę . Proszę o kciuki

Poemi, widze ze kobieta pracujaca sie z ciebie zrobila, dwa etaty chcesz ciagnac hihi A co to za praca?? Trzymam mocno