TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[justysiaa89]

Hej

Napisane przez k_opiko

To tak jak u nas w sumie. Mnie najbardziej boli że TŻ nie może ze mną na wizyty chodzić, ani razu nie był nagrywam mu wszystkie USG telefonem, ale wiadomo że to nie to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A będziesz mieć córeczkę czy synka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A weź na następną wizytę pendriva i spytaj lekarza czy może nagrać, mój sam proponuje a do większości sprzętów można usb podłączyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[k_opiko]

Napisane przez justysiaa89

Hej





A weź na następną wizytę pendriva i spytaj lekarza czy może nagrać, mój sam proponuje a do większości sprzętów można usb podłączyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pendrive mi wszystkie zdjęcia nagrywa. A w sumie wolę kręcić film bo przynajmniej jest z jego komentarzami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez k_opiko

Na pendrive mi wszystkie zdjęcia nagrywa. A w sumie wolę kręcić film bo przynajmniej jest z jego komentarzami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślałam że może by film nagrał na pendrive Ale skoro radzisz sobie telefonem to dobrze, trzymam kciuki żeby tżtowi się chociaż na jedną wizytę udało wbić Wiem co to za emocje, u nas tż chociaż się w pierwszej ciąży nachodził, teraz mu mniej żal że tylko zdjęcia ma do oglądania w drugiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[k_opiko]

Napisane przez justysiaa89

Myślałam że może by film nagrał na pendrive Ale skoro radzisz sobie telefonem to dobrze, trzymam kciuki żeby tżtowi się chociaż na jedną wizytę udało wbić Wiem co to za emocje, u nas tż chociaż się w pierwszej ciąży nachodził, teraz mu mniej żal że tylko zdjęcia ma do oglądania w drugiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję drugiej ciąży! Chyba wcześniej przegapiłam. Kiedy masz termin?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez k_opiko

Gratuluję drugiej ciąży! Chyba wcześniej przegapiłam. Kiedy masz termin?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba się nie chwaliłam 3.08. i mam nadzieję że w kwestii rozpakowania wyprzedzę pannę_felicjannę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez justysiaa89

Chyba się nie chwaliłam 3.08. i mam nadzieję że w kwestii rozpakowania wyprzedzę pannę_felicjannę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam dzień po Tobie, to nie wiadomo.
Dziś równo miesiąc do tp.

[maybelline]

Justynka gratuluję

Zazdroszczę Wam mi się niestety nie udało..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justysiaa89]

Napisane przez maybelline

Justynka gratuluję

Zazdroszczę Wam mi się niestety nie udało..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Bardzo mi przykro Pisząc nie udało się masz na myśli stratę ciąży ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

Powinnam być w 7tc ( prawie 8) , dziś na USG nie było widać zarodka, więc doktor podejrzewa puste jajo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez maybelline

Powinnam być w 7tc ( prawie 8) , dziś na USG nie było widać zarodka, więc doktor podejrzewa puste jajo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro.

[k_opiko]

Napisane przez maybelline

Powinnam być w 7tc ( prawie 8) , dziś na USG nie było widać zarodka, więc doktor podejrzewa puste jajo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maybelline]

Od początku były problemy więc trochę byłam na to nastawiona, ale inaczej o tym myśleć niż już wiedzieć
Mam nadzieję ,że kolejnym razem się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez maybelline

Od początku były problemy więc trochę byłam na to nastawiona, ale inaczej o tym myśleć niż już wiedzieć
Mam nadzieję ,że kolejnym razem się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety podobno to jest bardzo częste na wczesnym etapie ciąży. Jednak ciężko się nie cieszyć i nie przeżywać potem straty, tak więc mocno przytulam.
Na pewno kolejnym razem się uda!

[justysiaa89]

Napisane przez maybelline

Powinnam być w 7tc ( prawie 8) , dziś na USG nie było widać zarodka, więc doktor podejrzewa puste jajo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przytulam mocno I trzymam ogromne kciuki, następnym razem na pewno się uda !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[k_opiko]

Jak tam nowonarodzone dzieciątka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez k_opiko

Jak tam nowonarodzone dzieciątka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje dziś skończyło tydzień.

Dość długo byliśmy w szpitalu, 6 dni. No ale już wczoraj wyszliśmy i cieszymy się wszyscy sobą. W końcu opuściliśmy to więzienie jakim obecnie jest pobyt w szpitalu i TŻ nareszcie mógł poznać syna.

Synek urodził się dość duży. 4150g i 61cm, zdrowy - 10 punktów.

[justysiaa89]

Napisane przez k_opiko

Jak tam nowonarodzone dzieciątka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas dziś mijają 3 tygodnie Mała zdrowa, głównie je j śpi z przewagą jedzenia

Ale jeszcze trochę i tż wraca do pracy a wtedy się zacznie Wykąpanie i położenie spać dwójki mnie trochę przeraża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[k_opiko]

Gratulacje dziewczyny!

Napisane przez panna_felicjanna

Moje dziś skończyło tydzień.

Dość długo byliśmy w szpitalu, 6 dni. No ale już wczoraj wyszliśmy i cieszymy się wszyscy sobą. W końcu opuściliśmy to więzienie jakim obecnie jest pobyt w szpitalu i TŻ nareszcie mógł poznać syna.

Synek urodził się dość duży. 4150g i 61cm, zdrowy - 10 punktów.

Wow, spory! Ale przez CC rodziłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez k_opiko

Gratulacje dziewczyny! Wow, spory! Ale przez CC rodziłaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przed porodem przewidywali, że będzie ważył 3800, więc nie miałam skierowania na cc, nastawiłam się na poród siłami natury. Jednak gdy zgłosiłam się do szpitala po terminie, to zrobili mi test oksytocynowy i okazało się, że przy skurczach małemu gwałtownie spada tętno. Nie było więc mowy o naturalnym porodzie i na szybko zrobili mi cesarkę. Okazało się, że cały był owinięty pępowiną, był większy niż przewidywano i w związku z tym miał też większy obwód głowy i brzucha. I tak nie dałabym rady urodzić naturalnie.
Tak więc z perspektywy czasu cieszę się, że nie męczyłam się w bólach, które i tak zakończyłyby się cc.
Dochodzenie do siebie też nie jest aż takie straszne jak myślałam że będzie.

[ania9o]

Hej! Ale mnie tu dawno nie było...
Dziewczyny ogromnie gratuluje maluszków
K_opiko spokojnej ciąży Masz termin podobnie jak moja siostrzenica

May bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji Trzymam mocno kciuki żeby kolejna ciąża już była bezproblemowa <3


U mnie ciągle coś się dzieje, chyba z TŻ nie lubimy nudy Właśnie jesteśmy w trakcie załatwiania papierologii na budowę. Już mi brakuje cierpliwości a to dopiero początek... ale już mam dość tego mieszkania w bloku więc mam nadzieję jak najszybciej uciec na wieś

Dzieciaki nam rosną, synek skończył na początku sierpnia 2 lata, córcia w kwietniu 3 lata. Od poniedziałku idą do przedszkola. Już przeżywam...
Ja pracuje od roku, dostałam awans miesiąc temu, bardzo jestem z pracy zadowolona

[madziara889]

Hej. Dawno tu nie byłam, a u Was się tyyyle dzieje
Gratuluję ciąż i maluszków.
U nas nudy, dzieciaki rosną, ja siedzą z nimi w domu. Trochę z moim zdrowiem słabo, 24 września będę lepiej wiedziała na czym stoję, tak siedzę jak na bombie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

Napisane przez ania9o

Hej! Ale mnie tu dawno nie było...
Dziewczyny ogromnie gratuluje maluszków
K_opiko spokojnej ciąży Masz termin podobnie jak moja siostrzenica

May bardzo mi przykro z powodu Twojej sytuacji Trzymam mocno kciuki żeby kolejna ciąża już była bezproblemowa <3


U mnie ciągle coś się dzieje, chyba z TŻ nie lubimy nudy Właśnie jesteśmy w trakcie załatwiania papierologii na budowę. Już mi brakuje cierpliwości a to dopiero początek... ale już mam dość tego mieszkania w bloku więc mam nadzieję jak najszybciej uciec na wieś

Dzieciaki nam rosną, synek skończył na początku sierpnia 2 lata, córcia w kwietniu 3 lata. Od poniedziałku idą do przedszkola. Już przeżywam...
Ja pracuje od roku, dostałam awans miesiąc temu, bardzo jestem z pracy zadowolona

Gratuluję awansu!

Pędzi ten czas jak szalony... Dopiero Ty pisałaś tu o ciążach.

Napisane przez madziara889

Hej. Dawno tu nie byłam, a u Was się tyyyle dzieje
Gratuluję ciąż i maluszków.
U nas nudy, dzieciaki rosną, ja siedzą z nimi w domu. Trochę z moim zdrowiem słabo, 24 września będę lepiej wiedziała na czym stoję, tak siedzę jak na bombie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co się dzieje?

[madziara889]

Napisane przez panna_felicjanna

Gratuluję awansu!

Pędzi ten czas jak szalony... Dopiero Ty pisałaś tu o ciążach.
A co się dzieje?

Zaczęło się w zimę od bólu brzucha, miałam podejrzenie kamieni woreczka żółciowego ale po badaniach wyszły torbiele na wątrobie. Jestem pod opieką lekarzy na miejscu oraz profesora z Warszawy, na koniec września jadę do niego znowu, a przed wizytą muszę zobić kolejne badania aby wykluczyć lub potwierdzić zmiany nowotworowe. Ogółem w przyszłości czeka mnie przeszczep wątroby, termin zależy od wyników. Moze być tak, że za 2 lata, a może być tak, że za 50, wszystko zależy jak długo będzie wydolna niezaatakowana część wątroby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[k_opiko]

Napisane przez madziara889

Zaczęło się w zimę od bólu brzucha, miałam podejrzenie kamieni woreczka żółciowego ale po badaniach wyszły torbiele na wątrobie. Jestem pod opieką lekarzy na miejscu oraz profesora z Warszawy, na koniec września jadę do niego znowu, a przed wizytą muszę zobić kolejne badania aby wykluczyć lub potwierdzić zmiany nowotworowe. Ogółem w przyszłości czeka mnie przeszczep wątroby, termin zależy od wyników. Moze być tak, że za 2 lata, a może być tak, że za 50, wszystko zależy jak długo będzie wydolna niezaatakowana część wątroby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przykro mi ️ trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Hej

U nas wszystko dobrze, ja praca, Tż praca, Starszak we wtorek ma rozpoczecie roku trzecia klasa i komunia. Masakra. Mlodszy idzie do 4 latkow. Jestem ciekawa ile oni pochodza do tej szkoly.
Ja dzis w pracy, a po pracy jedziemy kupić dzieciom kapcie i jeszcze kilka rzeczy. Moze uda sie upolowac w lidlu dresy z poniedzialkowej gazetki

Od Marca juz mam swoje mieszkanie wiec mozemy robic tak jak chcemy itp. 2 tygodnie temu poleciala do stanow Tz siostra. Nie widzieli sie 14 lat. Byla z corka 2 tygodnie w Polsce.

Gratulacje bombelkow swiezo upieczonym mamom


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Napisane przez madziara889

Zaczęło się w zimę od bólu brzucha, miałam podejrzenie kamieni woreczka żółciowego ale po badaniach wyszły torbiele na wątrobie. Jestem pod opieką lekarzy na miejscu oraz profesora z Warszawy, na koniec września jadę do niego znowu, a przed wizytą muszę zobić kolejne badania aby wykluczyć lub potwierdzić zmiany nowotworowe. Ogółem w przyszłości czeka mnie przeszczep wątroby, termin zależy od wyników. Moze być tak, że za 2 lata, a może być tak, że za 50, wszystko zależy jak długo będzie wydolna niezaatakowana część wątroby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O Boże bardzo wspolczuje i trzymam kciuki aby poszlo wszystko ok. Ogolnie ostatnio o was myslalam i zastanawialam co u Was slychac


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez panna_felicjanna

Przed porodem przewidywali, że będzie ważył 3800, więc nie miałam skierowania na cc, nastawiłam się na poród siłami natury. Jednak gdy zgłosiłam się do szpitala po terminie, to zrobili mi test oksytocynowy i okazało się, że przy skurczach małemu gwałtownie spada tętno. Nie było więc mowy o naturalnym porodzie i na szybko zrobili mi cesarkę. Okazało się, że cały był owinięty pępowiną, był większy niż przewidywano i w związku z tym miał też większy obwód głowy i brzucha. I tak nie dałabym rady urodzić naturalnie.
Tak więc z perspektywy czasu cieszę się, że nie męczyłam się w bólach, które i tak zakończyłyby się cc.
Dochodzenie do siebie też nie jest aż takie straszne jak myślałam że będzie.

O jej to tez przeszłaś. Ja ze starszym 6 godz czekałam na rozwarcie i mialam wywoływane skurcze kroplówką. Skończyło się cc, bo było zagrożenie niedotlenienia. Z drugim to samo z tym, ze bez komplikacji po 8 godz urodziłam naturalnie. Gorszy porod chyba wywoływany niż szybka akcja. Moja siostra 2 godz i urodziła, a jej szwagierka, a dosłownie locie na sale porodowa.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[panna_felicjanna]

Czeko to duże już te Twoje chłopaki!

No przeszłam trochę, ale dobrze że się dobrze skończyło.

Napisane przez madziara889

Zaczęło się w zimę od bólu brzucha, miałam podejrzenie kamieni woreczka żółciowego ale po badaniach wyszły torbiele na wątrobie. Jestem pod opieką lekarzy na miejscu oraz profesora z Warszawy, na koniec września jadę do niego znowu, a przed wizytą muszę zobić kolejne badania aby wykluczyć lub potwierdzić zmiany nowotworowe. Ogółem w przyszłości czeka mnie przeszczep wątroby, termin zależy od wyników. Moze być tak, że za 2 lata, a może być tak, że za 50, wszystko zależy jak długo będzie wydolna niezaatakowana część wątroby

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej ale się porobiło.
Jaka może być przyczyna?
Trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze poukładało.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez justysiaa89

U nas dziś mijają 3 tygodnie Mała zdrowa, głównie je j śpi z przewagą jedzenia

Ale jeszcze trochę i tż wraca do pracy a wtedy się zacznie Wykąpanie i położenie spać dwójki mnie trochę przeraża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie z dwojka tez bylo tak za to Tz siostra ma taka artystke, ze teraz ma 9-10msc, a dalej jest mega wymagajaca. Malo spi, jojczy jak cos nie pasuje i totalna mamoza od urodzenia taka. Wysikac sie w spokoju nie moze, bo mala jej ryczy, ale to nie jest placz tylko to jest krzyk. Ktos inny niz ona wezmie na spacer to po 5 minutach albo po 10 sekundach tez ryk. Jak goscie przyjezdzaja, albo ona w gosci to kombinuje niemowiac za ile wroci np z cmentarza od rodzicow, a Tz rodzina sie wnerwia, bo mala placze i marudzi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[madziara889]

Napisane przez panna_felicjanna

Czeko to duże już te Twoje chłopaki!

No przeszłam trochę, ale dobrze że się dobrze skończyło.
Ojej ale się porobiło.
Jaka może być przyczyna?
Trzymam kciuki żeby wszystko się dobrze poukładało.

Przyczyna może być nowotwór lub po prostu, tak jak w innych miejscach się robią torbiele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez madziara889

Przyczyna może być nowotwór lub po prostu, tak jak w innych miejscach się robią torbiele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja mama miala dwa razy torbiele na jajnikach i za drugim razem jej wycieli cala macice. Pozniej miala jeszczw guzki na tarczycy. W Warszawie przeprowadzili jej jodowanie i „zabili” tarczyce przez co musi do konca zycia brac leki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Czekoladowe_Serce]

Ja w pracy. Mega nuda. Ruch slaby.