Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :) - Strona 42 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-02-04, 20:12   #1231
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Roma1987 Pokaż wiadomość
Justysia czy to prawda,że we Francji jest 5 wizyt urofizjo po porodzie bezplatnych? tak jak u nas wizyty poloznej?
wlasnie ogladalam stories Mai Ogonowskiej i ona o tym wspominała
A szczerze to nie wiem. Ale chętnie się dowiem już zapisuje do listy pytań do położnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

Kurcze już się tworzy grupa mamusiek na październik

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 20:14   #1232
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Persefonia Pokaż wiadomość
Wiesz to zależy od poziomu płaczu , kiedy widzę że jego płacz jest wymuszony z pierdoły to olewam . Ale czasami jest tak , że coś mu nie wyjdzie i się wścieka i zaczyna odrazu płakać , no to wtedy wkraczam i uspokajam - tłumacze , bądź pomagam w problemie . Ale w etapie jego buntu 90% przypadków to są jęki i histerię z czapy . Gdybym reagowała na każdy kwik to by dziecko wychowalo mnie a nie ja jego

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:50 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Jak tam ?

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Wiem, tylko mam wrażenie że u mojej to jest od razu dramat wielkiej wagi. Ona jest bardzo emocjonalna i wrażliwa, i jak wpadnie w ten swój szał to na całego już. Dlatego czasami już nie wiem co mam to żeby i wilk był syty i owca cała


Ja dziś po wizycie jestem. Mała waży ok 2900 g. Wody ok. Wszystko ok. Szyjka nie wiem ile ma bo nie mierzyła jej.
Teraz już tylko ktg w połowie lutego, no ciut później.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 20:40   #1233
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość


Bazille, no to zostały Ci niecałe trzy tygodnie Czekamy. Ciekawe, czemu waga spada. A może "oczyszczasz się" już do porodu?

Co do buntu, moja mama za każdym razem zdecydowanie stwierdza, że najgorszy u mnie był bunt 15-16 latki. Więc jeszcze wszystko przed Tobą i nami
Z tym oczszczaniem po czesci tak moze byc.W poniedzialek rano z tymi skurczami latalam kilka razy do wc.Ale z drugiej strony od jakis 3 tygodni mam tak,ze chyba mam jakis ucisk na jelita i nie ma opcji,zeby na jeden raz zalatwic sprawe i srednio 2-3 razy na dzien ide.

Oj,tak daleko nie patrze do wieku nastoletniego,wtedy to beda prawdziwe bunty teraz wszystko tak sie przesuwa.Mam dwie siostrzenice ,ktore maja po 11 lat i ich mamy powoli zaczanaja rwac wlosy z glowy. Pyskaczki niesamowite i tyle by chcialy...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Roma1987 Pokaż wiadomość
3600 wow! A ile macie wzrostu z TZ? Ja mam 160, tz 183, ale maluch ma dość krotka kosc udowa (oby nie miał wzrostu po mnie) tydzien krotsza niz powinien, za to nadrabia duzym brzuszkiem i bardzo duza główka, stad duza waga

Bazille a Twoj lekarz bierze termin z OM czy z usg prenatalnego?
Ja wczoraj rozmawiałam przez telefon z tym, który ma mi robić CC i zła jestem, albo bardziej wystraszona, bo on kompletnie olewa wymiary, termin z usg prenatalnego i ustawił mi planowane cc na 01.03, w życiu nie dotrwam do tego terminu, dziecko miało obwod glowki 34cm tydzien temu, czyli 35 + pare dni, a u mnie kwestia jest taka,ze musze odstawic heparynę 24 h przed cc (tak mówi anestezjolog) a minimum 12h ( wersja ginekologa) zeby bylo mniejsze ryzyko krwotoku po heparynie, więc wizja cc na gorąco trochę mnie martwi bo wtedy może będę musiała mieć w znieczuleniu ogólnym, tak mówiła anestezjolog, tego bardzo bym chciała uniknąć

dodam,że moj lekarz prowadzacy mowil,ze cc nalepiej 24.02 ustawic, nie pozniej
bede jeszcze probowac namowic tego lekarza co ma mnie ciąć, bo nie czuję się bezpiecznie w aktualnej sytuacji z tym przy czym on się upiera
Roma,ja mam 178,a TZ 176,za to moich 3 braci siegaja blisko 2 metrow,najmlodszy ma 190.Tato 188. Takze jest co dziedziczyc.

Mi obaj lekarze,ginekolog prowadzacy i ten od prenatalnych jednoglosnie utrzymuja termin wg terminu ostatniej miesiaczki.I z tego co mi tlumaczyl lekarz,to jesli w tym 12 tyg lub w granicach 20 tyg nie zmieni sie terminu,to pozostaje on juz do konca traktowany jako termin OM.
Takze bardzo dziwnie,ze teraz tak poprostu obcy lekarz Ci zmienia,to powinien byc zdecydowanie lekarz prowadzacy.
Powodzenia,zeby wszystko sie udalo i moze niech dzidzia da Ci znac uz wczesniej o wyjsciu.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Wow! Super że tak wszystko dokładnie sprawdziła, no i waga "Maluszka" robi wrażenie
Obecnie jesteś nastawiona na CC czy SN czy mieszane uczucia?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jakos ta dzisiejsza wizyta mniezleksza uspokoila,ale uczucia mieszane. W glowie takie postanowienie,ze jak porod zacznie sie przed tym 39 tygodniem to pozostawie to naturze,a jesli Synus nie bedzie sie spieszyl,to cc.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
Oszaleje z tym forum, nie da się go normalnie przeglądać

Wróciłam dziś z labu z gorączką - wyniki mam jak zwykle anemiczne, ale wyszły mi podwyższone leukocyty i nie wiem już sama czy tak sobie wkręciłam, czy co, bo nagle rozbolały mnie plecy, a jak wróciłam do domu, to 37.3. Nie idzie w górę, ale czuję się od razu rozbita.
Najgorzej że w pn mam wizytę - nie chciałabym jej odwoływać, ale jeśli to mi się w jakieś guano rozwinie, to przecież nie pójdę. Jutro przedzwonię do położnej i zapytam co sądzi o tych moich wynikach i jak się kurować. Póki co cuchnę czochem.

Natomiast ból głowy mam z innego powodu - w ub tygodniu zamówiłam majtki, których ostatecznie nie zostawiłam, bo miały być kompletem do stanika, ktory mi nie leżał. Nie mogę znaleźć etykiety nadawczej do sprzedawcy w appce inpostu i od godziny się zastanawiam komu ja te majtki wysłałam Pal sześć kasę, ale trochę mi wstyd, jeśli pomyliłam adresatów heh
Duzo zdrowka i sil,oby jutro bylo juz lepiej. Mozliwe,ze przez osttani intensywny okres ,Twoja odpornosc lekko podupadla i potrzebuje regeneracji,takze posluchaj swojego ciala i sio do wyrka na leniuchowanie. Historia z majtkami

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Wiem, tylko mam wrażenie że u mojej to jest od razu dramat wielkiej wagi. Ona jest bardzo emocjonalna i wrażliwa, i jak wpadnie w ten swój szał to na całego już. Dlatego czasami już nie wiem co mam to żeby i wilk był syty i owca cała


Ja dziś po wizycie jestem. Mała waży ok 2900 g. Wody ok. Wszystko ok. Szyjka nie wiem ile ma bo nie mierzyła jej.
Teraz już tylko ktg w połowie lutego, no ciut później.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Super wiesci.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Vidia a jak u Ciebie?

Wrrr, od 2 tyg mojego TZta boli brzuch,byl u lekarza,ale przepisala mu tylko krople zoladkowe i nawet nie obadala brzucha,zeby moze zlokalizowac,gdzie jest bol... Przeszlo lekko,ale od wczoraj ma znow ostry bol i ma termin na jutro do lekrza,mam nadzieje,ze teraz zrobi mu odrazu usg (tu czesto w gabinecie lekarze maja sprzet). Tesciowa straszy Go,ze moze to woreczek zolciowy. A ja, ''smieje sie'',ze mozemy razem wyladowac w szpitalu i przynajmniej bez ograniczen covidowych bedziemy mogli sie odwiedzac, Ale tfu tfu,oby Mu przeszlo.
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 20:52   #1234
whimxx
pani.dietetyk
 
Avatar whimxx
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 560
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

W ogóle, śledzicie ZaufajPołożnej? Widziałyście tę historię z porodem, jakie jaja?
Od kilku tygodni ćwiczyła i inne "zabiegi" aby mały się obrócił i nic. Jechała na cesarkę planowaną i już przy przygotowaniu do CC okazało się, że mały się obrócił. To chyba było 3 dni temu jakoś i teraz widze, że urodziła naturalnie Fajna taka historia.
__________________
Dietetyk kliniczny
whimxx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 20:57   #1235
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
W ogóle, śledzicie ZaufajPołożnej? Widziałyście tę historię z porodem, jakie jaja?
Od kilku tygodni ćwiczyła i inne "zabiegi" aby mały się obrócił i nic. Jechała na cesarkę planowaną i już przy przygotowaniu do CC okazało się, że mały się obrócił. To chyba było 3 dni temu jakoś i teraz widze, że urodziła naturalnie Fajna taka historia.
Ona w domu rodziła prawda? W jadalni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 20:58   #1236
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Wiem, tylko mam wrażenie że u mojej to jest od razu dramat wielkiej wagi. Ona jest bardzo emocjonalna i wrażliwa, i jak wpadnie w ten swój szał to na całego już. Dlatego czasami już nie wiem co mam to żeby i wilk był syty i owca cała


Ja dziś po wizycie jestem. Mała waży ok 2900 g. Wody ok. Wszystko ok. Szyjka nie wiem ile ma bo nie mierzyła jej.
Teraz już tylko ktg w połowie lutego, no ciut później.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
To u mnie bardzo podobnie Mały ma 2800 (choć 1 pomiar wskazywał na 3kg ), wszystko jest dobrze, na świat się jeszcze nie wybiera choć według USG jest w końcówce 36 tygodnia a według OM 34+2 kolejna wizyta 25.02, z tą cytomegalią jest ok, wynik oznacza że mam odporność i już przeszłam kiedyś . Za to główka według lekarki 35-37cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 20:59   #1237
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Z tym oczszczaniem po czesci tak moze byc.W poniedzialek rano z tymi skurczami latalam kilka razy do wc.Ale z drugiej strony od jakis 3 tygodni mam tak,ze chyba mam jakis ucisk na jelita i nie ma opcji,zeby na jeden raz zalatwic sprawe i srednio 2-3 razy na dzien ide.

Oj,tak daleko nie patrze do wieku nastoletniego,wtedy to beda prawdziwe bunty teraz wszystko tak sie przesuwa.Mam dwie siostrzenice ,ktore maja po 11 lat i ich mamy powoli zaczanaja rwac wlosy z glowy. Pyskaczki niesamowite i tyle by chcialy...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------



Roma,ja mam 178,a TZ 176,za to moich 3 braci siegaja blisko 2 metrow,najmlodszy ma 190.Tato 188. Takze jest co dziedziczyc.

Mi obaj lekarze,ginekolog prowadzacy i ten od prenatalnych jednoglosnie utrzymuja termin wg terminu ostatniej miesiaczki.I z tego co mi tlumaczyl lekarz,to jesli w tym 12 tyg lub w granicach 20 tyg nie zmieni sie terminu,to pozostaje on juz do konca traktowany jako termin OM.
Takze bardzo dziwnie,ze teraz tak poprostu obcy lekarz Ci zmienia,to powinien byc zdecydowanie lekarz prowadzacy.
Powodzenia,zeby wszystko sie udalo i moze niech dzidzia da Ci znac uz wczesniej o wyjsciu.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------



Jakos ta dzisiejsza wizyta mniezleksza uspokoila,ale uczucia mieszane. W glowie takie postanowienie,ze jak porod zacznie sie przed tym 39 tygodniem to pozostawie to naturze,a jesli Synus nie bedzie sie spieszyl,to cc.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------



Duzo zdrowka i sil,oby jutro bylo juz lepiej. Mozliwe,ze przez osttani intensywny okres ,Twoja odpornosc lekko podupadla i potrzebuje regeneracji,takze posluchaj swojego ciala i sio do wyrka na leniuchowanie. Historia z majtkami

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Super wiesci.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Vidia a jak u Ciebie?

Wrrr, od 2 tyg mojego TZta boli brzuch,byl u lekarza,ale przepisala mu tylko krople zoladkowe i nawet nie obadala brzucha,zeby moze zlokalizowac,gdzie jest bol... Przeszlo lekko,ale od wczoraj ma znow ostry bol i ma termin na jutro do lekrza,mam nadzieje,ze teraz zrobi mu odrazu usg (tu czesto w gabinecie lekarze maja sprzet). Tesciowa straszy Go,ze moze to woreczek zolciowy. A ja, ''smieje sie'',ze mozemy razem wyladowac w szpitalu i przynajmniej bez ograniczen covidowych bedziemy mogli sie odwiedzac, Ale tfu tfu,oby Mu przeszlo.
Bazille może to stres?
Genialne to jest że lekarze rodzinni mają w gabinetach sprzęt do USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-02-04, 21:03   #1238
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Z tym oczszczaniem po czesci tak moze byc.W poniedzialek rano z tymi skurczami latalam kilka razy do wc.Ale z drugiej strony od jakis 3 tygodni mam tak,ze chyba mam jakis ucisk na jelita i nie ma opcji,zeby na jeden raz zalatwic sprawe i srednio 2-3 razy na dzien ide.

Oj,tak daleko nie patrze do wieku nastoletniego,wtedy to beda prawdziwe bunty teraz wszystko tak sie przesuwa.Mam dwie siostrzenice ,ktore maja po 11 lat i ich mamy powoli zaczanaja rwac wlosy z glowy. Pyskaczki niesamowite i tyle by chcialy...

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------



Roma,ja mam 178,a TZ 176,za to moich 3 braci siegaja blisko 2 metrow,najmlodszy ma 190.Tato 188. Takze jest co dziedziczyc.

Mi obaj lekarze,ginekolog prowadzacy i ten od prenatalnych jednoglosnie utrzymuja termin wg terminu ostatniej miesiaczki.I z tego co mi tlumaczyl lekarz,to jesli w tym 12 tyg lub w granicach 20 tyg nie zmieni sie terminu,to pozostaje on juz do konca traktowany jako termin OM.
Takze bardzo dziwnie,ze teraz tak poprostu obcy lekarz Ci zmienia,to powinien byc zdecydowanie lekarz prowadzacy.
Powodzenia,zeby wszystko sie udalo i moze niech dzidzia da Ci znac uz wczesniej o wyjsciu.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------



Jakos ta dzisiejsza wizyta mniezleksza uspokoila,ale uczucia mieszane. W glowie takie postanowienie,ze jak porod zacznie sie przed tym 39 tygodniem to pozostawie to naturze,a jesli Synus nie bedzie sie spieszyl,to cc.

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------



Duzo zdrowka i sil,oby jutro bylo juz lepiej. Mozliwe,ze przez osttani intensywny okres ,Twoja odpornosc lekko podupadla i potrzebuje regeneracji,takze posluchaj swojego ciala i sio do wyrka na leniuchowanie. Historia z majtkami

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Super wiesci.

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Vidia a jak u Ciebie?

Wrrr, od 2 tyg mojego TZta boli brzuch,byl u lekarza,ale przepisala mu tylko krople zoladkowe i nawet nie obadala brzucha,zeby moze zlokalizowac,gdzie jest bol... Przeszlo lekko,ale od wczoraj ma znow ostry bol i ma termin na jutro do lekrza,mam nadzieje,ze teraz zrobi mu odrazu usg (tu czesto w gabinecie lekarze maja sprzet). Tesciowa straszy Go,ze moze to woreczek zolciowy. A ja, ''smieje sie'',ze mozemy razem wyladowac w szpitalu i przynajmniej bez ograniczen covidowych bedziemy mogli sie odwiedzac, Ale tfu tfu,oby Mu przeszlo.
Masakra z tymi lekarzami teraz...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Cytat:
Napisane przez whimxx Pokaż wiadomość
W ogóle, śledzicie ZaufajPołożnej? Widziałyście tę historię z porodem, jakie jaja?
Od kilku tygodni ćwiczyła i inne "zabiegi" aby mały się obrócił i nic. Jechała na cesarkę planowaną i już przy przygotowaniu do CC okazało się, że mały się obrócił. To chyba było 3 dni temu jakoś i teraz widze, że urodziła naturalnie Fajna taka historia.
Obserwuję, byłam w szoku jak się okazało że jednak udało się urodzić w domu tak jak sobie wymarzyła mój szwagier tak zrobił że tydzień przed porodem się obrócił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 21:55   #1239
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez vidia9 Pokaż wiadomość
To u mnie bardzo podobnie Mały ma 2800 (choć 1 pomiar wskazywał na 3kg ), wszystko jest dobrze, na świat się jeszcze nie wybiera choć według USG jest w końcówce 36 tygodnia a według OM 34+2 kolejna wizyta 25.02, z tą cytomegalią jest ok, wynik oznacza że mam odporność i już przeszłam kiedyś . Za to główka według lekarki 35-37cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super, że wszystko ok
To ja jestem już 36+1
A głowka miała coś ok 32 z małym kawałkiem. Także nie jest źle

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 21:59   #1240
aga_fe
Raczkowanie
 
Avatar aga_fe
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 348
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Eeeee myślę że spokojnie bo u Ciebie widać że poszło w Boryska
Ja się właśnie obawiam że przyjdzie mi urodzić pulpecika biedna moja.... Najwyżej będę zbierać na plastykę
Co do karuzeli to na razie nie kupujemy i nie wiem czy będziemy kupować w sumie. Tatuś na swojej grupie poczytał jak tatusie sami robią karuzele takie żeby zainteresować dziecko, a do usypiania hmm ja chyba będę pierwsze próbować z białym szumem z telefonu, jak zadziała to kupimy szumisia

Co do karmienia położna mi fajnie zobrazowała jak trzymać pierś w trakcie przystawiania wyobraźcie sobie jak wygląda hamburger i jak go trzymamy jedząc i tak mamy podawać pierś dziecku
Dziś weszłam na stronę gabinetu gina i poczytałam o położnej do której chodzę na szkołę rodzenia... Kurde babka jest dodatkowo doradcą laktacyjnym i zajmuje się "opieką krocza" po porodzie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U nas na karuzelę szału nie było, raczej później mial zabawę próbując rozmontować
Fajnie Ci się trafiło z tą położna
Cytat:
Napisane przez AnnLady Pokaż wiadomość
Albo nawet i dłużej


Dziewczyny, mamy dwulatkow, bo jest nas tu kilka, pytanie mam
Co robicie, jak reagujecie jak dziecko płacze z byle powodu, o wszystko dosłownie? O to, że dostało coś z trzy sekundowym opóźnieniem, że czegoś nie dostało, że dostało ale chce juz coś innego itp. Itd.? ? Bo moja teraz to bije rekordy. Wstanie z drzemki i już ryczy. Potem jeszcze z 10 razy minimum o coś.
A dziennie to już nie liczę, choć do południa jest bardziej do życia. Więcej się obraża tylko
I to czasami tak płacze, że nawet nie da się wziąć na ręce i przytulić. Tylko rzuca się jeszcze bardziej. No do męża prędzej pójdzie i się u niego uspokoi. Ale jego więcej nie ma bo jest w pracy.
Moja to ogólnie płuca to ma tak wyćwiczone od darcia sie, że szok

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Ojej... u nas to samo
Moje sposoby to zostawienie na chwilę ale potem staram się być obok. Albo odwracam uwagę (książka, lubiana zabawka, jedzenie...) albo gadam coś albo lepiej jak ktoś inny przyjdzie (jak akurat jest). I tak to czasem działa a czasem w ogóle... W ostateczności dostaje bajkę ale staram się baaardzo ograniczać ( w przeciwieństwie do teściów co mnie irytuje na maxa, na szczęście rzadko tam bywamy).
Np dwa dni temu coś sobie upatrzył na klatce schodowej i nie chciał wejść do domu (a jest tam zimno i niebezpiecznie bo nie ma barierki wiec nie ma opcji na przedłużenie siedzenia tam) wiec go wnieśliśmy, nie chcial tez się rozebrać wiec siedział w kurtce, histeria na maxa i wszystko na nie 🤯 nic nie pomogło, musiał sam dojść do siebie.
Także ze złotych rad to chyba tylko więcej meliski ale lepiej się czuję że wszystkie macie podobne problemy bo juz też z mężem zastanawialiśmy się co z tym dalej robić
Cytat:
Napisane przez Bazille Pokaż wiadomość
Dzieki Dziewczyny za mysli
A wiec,moj Synus ani mysli spowolnic z rosnieciem i nawet lekrze sie ''usmiechaja''. Jestem dzis w 36+3,a waga MalegoWielkoludka mojego to 3600 Pani doktor byla bardzo mila i przebadala Go porzadnie po 3-4 razy mierzyla glowke,brzuszek,nozki. Wszystkie pomiary podobne do siebie i wskazywaly 39 /40 tydzien. Na wejsciu lekarka zaznaczyla,ze widzi po mnie,ze wzrost ma poprostu w genach i zeby sie nie martwic,bo wszytsko jest proporcjonalne.
Zdecydowanie powiedziala,ze ciaza musi byc zakonczona tydzien przed terminem,bo nie bedziemy ryzykowac. Powiedziala,ze nie chodzi o sama wage,ale o rozmiary ,bo glowka moze wyjsc,a reszta moze zatrzymac sie w kanale ( tak miala moja Siostra,Jej Syn ledwo co przezyl). Mam sie zglosic 22 lutego i wtedy padnie ostateczna decyzja po badaniu o formie porodu.I raczej juz zostane na oddziale. A termin mam na 1 marca. Ogolnie mowi,ze daje Malemu tak max 2 tygodnie i sam ruszy.Mialam tylko usg,nie badala mnie od dolu.
Roma wczasie tego badania poraz pierwszy widzialam,ze Maly ma obwod glowki 34 cm,wczesniej jakos tego nigdy nie przypatrzlam,ani nigdzie nie mialam zapisow,takze oby juz nie rosla .
Ciesze sie,ze mam juz ta wizyte za soba,teraz musimy jeszcze wypelnic papiery i potem wziac na oddzial.

Jesli chodzi o wage po porodzie,to ja tracilam po 9-10 kg,a reszte w bardzo krotkim czasie.Po pierszej ciazy od kp,apo drugiej od ciaglego stresu...
Mam nadzieje,ze uda mi sie to teraz tez zgubic.
W ciagu tygodnia wazylam sie dwa razy i jestem w szoku,w niedziele mialam -400 gram,a dzis -600,szok totalny.

AnnLady nie pociesze Cie,to musi samo przejsc,bunt 2 latka jest ostry,ale powiem Ci,ze 3 latka to juz ekstremum. Dla mnie najciezszy ze wszystkich.
Dzięki za pocieszenie
Cytat:
Napisane przez Persefonia Pokaż wiadomość
Jak płacze to pytam czemu i tyle , przestałam reagować na jego histerię bo one są dosłownie o byle . Dzisiaj zaczął płakać bo mu się o 5 cm Do góry nogawka podwinęła i było widać nogę . Czytałam różne porady jak psychologicznie podchodzić , ale uważam że to są porady dla dzieci mniej wymagających . Moje dziecko to trudne dziecko i odpuściłam , chce płakać z byle powodu niech płacze

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Dobrze by było spisywać te problemy dzieci a potem dac im taka księgę np w ramach prezentu ślubnego albo jak sami zostaną rodzicami
Cytat:
Napisane przez Roma1987 Pokaż wiadomość
3600 wow! A ile macie wzrostu z TZ? Ja mam 160, tz 183, ale maluch ma dość krotka kosc udowa (oby nie miał wzrostu po mnie) tydzien krotsza niz powinien, za to nadrabia duzym brzuszkiem i bardzo duza główka, stad duza waga

Bazille a Twoj lekarz bierze termin z OM czy z usg prenatalnego?
Ja wczoraj rozmawiałam przez telefon z tym, który ma mi robić CC i zła jestem, albo bardziej wystraszona, bo on kompletnie olewa wymiary, termin z usg prenatalnego i ustawił mi planowane cc na 01.03, w życiu nie dotrwam do tego terminu, dziecko miało obwod glowki 34cm tydzien temu, czyli 35 + pare dni, a u mnie kwestia jest taka,ze musze odstawic heparynę 24 h przed cc (tak mówi anestezjolog) a minimum 12h ( wersja ginekologa) zeby bylo mniejsze ryzyko krwotoku po heparynie, więc wizja cc na gorąco trochę mnie martwi bo wtedy może będę musiała mieć w znieczuleniu ogólnym, tak mówiła anestezjolog, tego bardzo bym chciała uniknąć

dodam,że moj lekarz prowadzacy mowil,ze cc nalepiej 24.02 ustawic, nie pozniej
bede jeszcze probowac namowic tego lekarza co ma mnie ciąć, bo nie czuję się bezpiecznie w aktualnej sytuacji z tym przy czym on się upiera
Moj gin mowil ze planowe cc ustala się tydzień przed terminem zeby właśnie uniknąć samoistnego porodu i u mnie to tez tak 24-25.02 wypada. Zobaczymy jeszcze co na to szpital gdziechce rodzić
Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
Oszaleje z tym forum, nie da się go normalnie przeglądać

Wróciłam dziś z labu z gorączką - wyniki mam jak zwykle anemiczne, ale wyszły mi podwyższone leukocyty i nie wiem już sama czy tak sobie wkręciłam, czy co, bo nagle rozbolały mnie plecy, a jak wróciłam do domu, to 37.3. Nie idzie w górę, ale czuję się od razu rozbita.
Najgorzej że w pn mam wizytę - nie chciałabym jej odwoływać, ale jeśli to mi się w jakieś guano rozwinie, to przecież nie pójdę. Jutro przedzwonię do położnej i zapytam co sądzi o tych moich wynikach i jak się kurować. Póki co cuchnę czochem.

Natomiast ból głowy mam z innego powodu - w ub tygodniu zamówiłam majtki, których ostatecznie nie zostawiłam, bo miały być kompletem do stanika, ktory mi nie leżał. Nie mogę znaleźć etykiety nadawczej do sprzedawcy w appce inpostu i od godziny się zastanawiam komu ja te majtki wysłałam Pal sześć kasę, ale trochę mi wstyd, jeśli pomyliłam adresatów heh
Zależy do kogo trafią gatki
Dużo zdrowia życzę! Kuruj się czym się tylko da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aga_fe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-04, 23:21   #1241
Roma1987
Rozeznanie
 
Avatar Roma1987
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 610
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Aga_fe no właśnie 39+0 wydaje się rozsądnym terminem, ale nie później... mam nadzieje ze na wizycie uda mi się z nim porozmawiać, bo przed telefon to jakbym do ściany gadała



Bazille, wow, masz 178, no i rodzinka tez z wyższych, to już wiadomo po kim bobo ma wymiary



Vidia, tez dzidziuś pojadl, super ze wszystko ok

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

O właśnie Justysia, co to za grupa na fb Twojego TZ? Może w ten sposób by się moj jakoś bardziej zainteresował tematem...
Roma1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 04:16   #1242
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dzień dobry
Dziś apka pokazała 36tydzien jeszcze kilka dni i można rodzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:16 ---------- Poprzedni post napisano o 05:13 ----------

Cytat:
Napisane przez vidia9 Pokaż wiadomość
To u mnie bardzo podobnie Mały ma 2800 (choć 1 pomiar wskazywał na 3kg ), wszystko jest dobrze, na świat się jeszcze nie wybiera choć według USG jest w końcówce 36 tygodnia a według OM 34+2 kolejna wizyta 25.02, z tą cytomegalią jest ok, wynik oznacza że mam odporność i już przeszłam kiedyś . Za to główka według lekarki 35-37cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super nooo spore już te nasze dzieciaczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 04:24   #1243
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
U nas na karuzelę szału nie było, raczej później mial zabawę próbując rozmontować
Fajnie Ci się trafiło z tą położna
Ojej... u nas to samo
Moje sposoby to zostawienie na chwilę ale potem staram się być obok. Albo odwracam uwagę (książka, lubiana zabawka, jedzenie...) albo gadam coś albo lepiej jak ktoś inny przyjdzie (jak akurat jest). I tak to czasem działa a czasem w ogóle... W ostateczności dostaje bajkę ale staram się baaardzo ograniczać ( w przeciwieństwie do teściów co mnie irytuje na maxa, na szczęście rzadko tam bywamy).
Np dwa dni temu coś sobie upatrzył na klatce schodowej i nie chciał wejść do domu (a jest tam zimno i niebezpiecznie bo nie ma barierki wiec nie ma opcji na przedłużenie siedzenia tam) wiec go wnieśliśmy, nie chcial tez się rozebrać wiec siedział w kurtce, histeria na maxa i wszystko na nie 🤯 nic nie pomogło, musiał sam dojść do siebie.
Także ze złotych rad to chyba tylko więcej meliski ale lepiej się czuję że wszystkie macie podobne problemy bo juz też z mężem zastanawialiśmy się co z tym dalej robić
Dzięki za pocieszenie Dobrze by było spisywać te problemy dzieci a potem dac im taka księgę np w ramach prezentu ślubnego albo jak sami zostaną rodzicamiMoj gin mowil ze planowe cc ustala się tydzień przed terminem zeby właśnie uniknąć samoistnego porodu i u mnie to tez tak 24-25.02 wypada. Zobaczymy jeszcze co na to szpital gdziechce rodzićZależy do kogo trafią gatki
Dużo zdrowia życzę! Kuruj się czym się tylko da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ograniczasz bajki w sensie tę w TV?
Ja muszę moja bratową przepytać jak ona młodą nauczyła że jak jej się mówiło "idziemy" to szła i koniec na przykład z placu zabaw, bez histerii proszenia o więcej czasu łapała za rękę i do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 04:32   #1244
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Roma1987 Pokaż wiadomość
Aga_fe no właśnie 39+0 wydaje się rozsądnym terminem, ale nie później... mam nadzieje ze na wizycie uda mi się z nim porozmawiać, bo przed telefon to jakbym do ściany gadała



Bazille, wow, masz 178, no i rodzinka tez z wyższych, to już wiadomo po kim bobo ma wymiary



Vidia, tez dzidziuś pojadl, super ze wszystko ok

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

O właśnie Justysia, co to za grupa na fb Twojego TZ? Może w ten sposób by się moj jakoś bardziej zainteresował tematem...
Roma wyśle Ci na priv bo nie wiem czy tu mogę wrzucić... Ale TŻ sobie chwali bo podobno atmosfera fajna bez jakiejś spiny, na luzie ale też goście sobie doradzają i wspierają bo czasem dzielą się nooo nieprzyjemnymi sytuacjami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 06:46   #1245
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Roma wyśle Ci na priv bo nie wiem czy tu mogę wrzucić... Ale TŻ sobie chwali bo podobno atmosfera fajna bez jakiejś spiny, na luzie ale też goście sobie doradzają i wspierają bo czasem dzielą się nooo nieprzyjemnymi sytuacjami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też poproszę

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 06:46   #1246
Roma1987
Rozeznanie
 
Avatar Roma1987
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 610
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Super, dzięki
Roma1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 06:47   #1247
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Ograniczasz bajki w sensie tę w TV?
Ja muszę moja bratową przepytać jak ona młodą nauczyła że jak jej się mówiło "idziemy" to szła i koniec na przykład z placu zabaw, bez histerii proszenia o więcej czasu łapała za rękę i do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam dwójkę dzieci , wychowuje tak samo . Córka jest taka że powiem idziemy , złapie za rękę może nie będzie zadowolona , ale nie zrobi awantury . Za to syn jak powiesz , że idziemy rzuca się na ziemię , próbuje kopać no generalnie wszystko byle by nie iść

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 06:49   #1248
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez aga_fe Pokaż wiadomość
U nas na karuzelę szału nie było, raczej później mial zabawę próbując rozmontować
Fajnie Ci się trafiło z tą położna
Ojej... u nas to samo
Moje sposoby to zostawienie na chwilę ale potem staram się być obok. Albo odwracam uwagę (książka, lubiana zabawka, jedzenie...) albo gadam coś albo lepiej jak ktoś inny przyjdzie (jak akurat jest). I tak to czasem działa a czasem w ogóle... W ostateczności dostaje bajkę ale staram się baaardzo ograniczać ( w przeciwieństwie do teściów co mnie irytuje na maxa, na szczęście rzadko tam bywamy).
Np dwa dni temu coś sobie upatrzył na klatce schodowej i nie chciał wejść do domu (a jest tam zimno i niebezpiecznie bo nie ma barierki wiec nie ma opcji na przedłużenie siedzenia tam) wiec go wnieśliśmy, nie chcial tez się rozebrać wiec siedział w kurtce, histeria na maxa i wszystko na nie nic nie pomogło, musiał sam dojść do siebie.
Także ze złotych rad to chyba tylko więcej meliski ale lepiej się czuję że wszystkie macie podobne problemy bo juz też z mężem zastanawialiśmy się co z tym dalej robić
Dzięki za pocieszenie Dobrze by było spisywać te problemy dzieci a potem dac im taka księgę np w ramach prezentu ślubnego albo jak sami zostaną rodzicamiMoj gin mowil ze planowe cc ustala się tydzień przed terminem zeby właśnie uniknąć samoistnego porodu i u mnie to tez tak 24-25.02 wypada. Zobaczymy jeszcze co na to szpital gdziechce rodzićZależy do kogo trafią gatki
Dużo zdrowia życzę! Kuruj się czym się tylko da

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Melisy i tak dużo już pije

A taka księga to fajna by była bo potem, widzę po mamie, większość się zapomina już. I wydaje się człowiekowi, że było kolorowo tylko

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Roma wyśle Ci na priv bo nie wiem czy tu mogę wrzucić... Ale TŻ sobie chwali bo podobno atmosfera fajna bez jakiejś spiny, na luzie ale też goście sobie doradzają i wspierają bo czasem dzielą się nooo nieprzyjemnymi sytuacjami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To i ja poproszę, może tam mu wybija niektóre głupoty z głowy

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 07:02   #1249
vidia9
Zadomowienie
 
Avatar vidia9
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 368
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Troszkę się tylko obawiam, że dalej nie ma decyzji czy sn czy cc, a dzidzia rośnie
Ja też poproszę link do grupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
vidia9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-02-05, 07:03   #1250
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dziewczyny to ja wrzuca na FB linki
A mam pytanko. Czy bolą Was kolana? Mnie od kilku dni przy zginaniu tak bolą że masakra i nie mam pojęcia o co chodzi wydaje mi się że pojawiło się to równolegle z opuchlizną...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 07:04   #1251
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

dzieńń dobry, dzień dobry

melduje się w lepszej formie niż wczoraj - chyba faktycznie to zmęczenie ze mnie wyszło, ale dziś profilaktycznie siedzę w domu pod kocem. no spakuję tę torbę, bo tak sobie pomyślałam wczoraj, że jakby ta infekcja jakoś ostrzej poszła i bym musiała go lekarza, to by mnie stary musiał pakować, a tego byśmy nie chcieli.

@Justysia - myślę że to kwestia zmęczenia materiału. obrzęki i masa dzidziusia robią swoje i twoje stawy na bank to odczuwają
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam

Edytowane przez pani_smith
Czas edycji: 2021-02-05 o 07:05
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 07:28   #1252
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
dzieńń dobry, dzień dobry

melduje się w lepszej formie niż wczoraj - chyba faktycznie to zmęczenie ze mnie wyszło, ale dziś profilaktycznie siedzę w domu pod kocem. no spakuję tę torbę, bo tak sobie pomyślałam wczoraj, że jakby ta infekcja jakoś ostrzej poszła i bym musiała go lekarza, to by mnie stary musiał pakować, a tego byśmy nie chcieli.

@Justysia - myślę że to kwestia zmęczenia materiału. obrzęki i masa dzidziusia robią swoje i twoje stawy na bank to odczuwają
To dobrze że już lepiej odpoczywaj i kuruj się
Jak tak opowiadasz o swoim TŻ to czasem mógłby to być jego gwóźdź do trumny
A ogarnął te fronty?
No właśnie się zastanawiam czy obrzęk nie uciska kurde nigdy w życiu nie miałam opuchniętych nóg, dłonie czasem się zdarzały jak były upały ale nóżki zawsze fit, a teraz jakaś ☠☠☠..a tragedia, dobrze że nie posłuchałam TŻ i nie wyrzuciłam starych lacostek bo obecnie tylko w nie wcisnę stopy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 07:32   #1253
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Hej piątkowo

Gratuluję wizyt. Ślicznie rosną nam zdrowe bobaski

Pani Smith zdrowka
Roma1987 teraz karuzeli nie mam. Miałam tylko dla pierworodnego. U nas się nie sprawdziła. Bardziej go pobudzala niż wyciszala.

Bunt dwulatka...u nas sprawdzilo sie niereagowanie, jesli histeria byla o byle g....ewentualnie zagadanie. Zajecie dziecka: o patrz wiewiorka biegnie itp. Ale to sprawdza sie max do 5 lat. Pozniej dziecko jest zbyt kumate. Poza tym wszysyko zależy od dziecka. Cora moja wiecznie wstaje w zlym humorze, duzo krzyczy...jedyna corcia. Myslalam ze to bedzie mala nasza ksiezniczka a ona rowno nas po katach rozstawia. Nie dawajcie przypadkiem imienia Zofia. Podobmno takie Zochy sano cóż do roku skoki rozwojowe, potem bunt dwulatka, trzylatka, czterolatka, pięciolatka itd...

Ja też melduję się po wizycie. Nie odzywałem się od razu, bo musiałam się uspokoić. Jest sukces, bobas fiknął i jest główka w dol, ale mamy podejrzenie makrosomii plodu. Młody waży 3200 a ja jestem 34t. Lekarz 4 razy pytał się o termin @, bo wszystkie pomiary wskazują na wiek dziecka 38/39t. Jeśli sam nie wyskoczy to szpital i indukcja, bo przy takich przyrostach nie można doprowadzić do końca ciazy...ehhh. Dołączam do grona dużych bobasow....

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-02-05, 07:42   #1254
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Dzień dobry, mam nadzieję, że taki będzie, bo wczoraj zapowiadało się ok, a wieczorem dwa razy się popłakałam. Wcześniej mi się to za często nie zdarzało, a teraz mnie wszystko przytłoczyło. Miałam wczoraj wieczorem coś jeszcze pisać, ale już nie miałam nastroju.

Ja dzisiaj idę do fizjo, zobaczymy co będziemy robić

Justysia jeśli masz popuchnięte nogi, to myślę że to jest przyczyną, plus większe obciążenie stawów.

Majkela12, no to dzieć się rozpuścił, dobrze że jest odwrócony, ale faktycznie rozmiar lekko stresuje.

Pani Smith zostań w domu i odpoczywaj, tak to po shoppingu jest. Ja w środę to byłam jak zdjęta z krzyża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 07:43   #1255
Justysia2203
Wtajemniczenie
 
Avatar Justysia2203
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 790
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Hej piątkowo

Gratuluję wizyt. Ślicznie rosną nam zdrowe bobaski

Pani Smith zdrowka
Roma1987 teraz karuzeli nie mam. Miałam tylko dla pierworodnego. U nas się nie sprawdziła. Bardziej go pobudzala niż wyciszala.

Bunt dwulatka...u nas sprawdzilo sie niereagowanie, jesli histeria byla o byle g....ewentualnie zagadanie. Zajecie dziecka: o patrz wiewiorka biegnie itp. Ale to sprawdza sie max do 5 lat. Pozniej dziecko jest zbyt kumate. Poza tym wszysyko zależy od dziecka. Cora moja wiecznie wstaje w zlym humorze, duzo krzyczy...jedyna corcia. Myslalam ze to bedzie mala nasza ksiezniczka a ona rowno nas po katach rozstawia. Nie dawajcie przypadkiem imienia Zofia. Podobmno takie Zochy sano cóż do roku skoki rozwojowe, potem bunt dwulatka, trzylatka, czterolatka, pięciolatka itd...

Ja też melduję się po wizycie. Nie odzywałem się od razu, bo musiałam się uspokoić. Jest sukces, bobas fiknął i jest główka w dol, ale mamy podejrzenie makrosomii plodu. Młody waży 3200 a ja jestem 34t. Lekarz 4 razy pytał się o termin @, bo wszystkie pomiary wskazują na wiek dziecka 38/39t. Jeśli sam nie wyskoczy to szpital i indukcja, bo przy takich przyrostach nie można doprowadzić do końca ciazy...ehhh. Dołączam do grona dużych bobasow....

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Wow to dobrze przykoksił no ale na pewno wszystko będzie dobrze tak czy siak a lekarz podejrzewa co jest przyczyną? Czy po prostu taki urok malca?
Takkk, TŻ mama była Zofia i opowiada zawsze że jak mama coś powiedziała to tak miało być i koniec i zawsze się śmieje że mama 1,60m w kapeluszu, tato 2m, ale jak mama coś powiedziała to tato niższy od niej się robił
Pocieszające jest to że dziewczyna sobie w życiu poradzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Justysia2203 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 07:56   #1256
stookrotka1991
Zadomowienie
 
Avatar stookrotka1991
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 897
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Fufka Pokaż wiadomość
Dzień dobry, mam nadzieję, że taki będzie, bo wczoraj zapowiadało się ok, a wieczorem dwa razy się popłakałam. Wcześniej mi się to za często nie zdarzało, a teraz mnie wszystko przytłoczyło. Miałam wczoraj wieczorem coś jeszcze pisać, ale już nie miałam nastroju.

Ja dzisiaj idę do fizjo, zobaczymy co będziemy robić

Justysia jeśli masz popuchnięte nogi, to myślę że to jest przyczyną, plus większe obciążenie stawów.

Majkela12, no to dzieć się rozpuścił, dobrze że jest odwrócony, ale faktycznie rozmiar lekko stresuje.

Pani Smith zostań w domu i odpoczywaj, tak to po shoppingu jest. Ja w środę to byłam jak zdjęta z krzyża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Witam się w piątek! oj faktycznie jest spory ale bądź dobrej myśli, trzymam kciuki aby sytuacja jakoś się rozwiązała najlepiej dla was obojga i będzie dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Fufka Pokaż wiadomość
Dzień dobry, mam nadzieję, że taki będzie, bo wczoraj zapowiadało się ok, a wieczorem dwa razy się popłakałam. Wcześniej mi się to za często nie zdarzało, a teraz mnie wszystko przytłoczyło. Miałam wczoraj wieczorem coś jeszcze pisać, ale już nie miałam nastroju.

Ja dzisiaj idę do fizjo, zobaczymy co będziemy robić

Justysia jeśli masz popuchnięte nogi, to myślę że to jest przyczyną, plus większe obciążenie stawów.

Majkela12, no to dzieć się rozpuścił, dobrze że jest odwrócony, ale faktycznie rozmiar lekko stresuje.

Pani Smith zostań w domu i odpoczywaj, tak to po shoppingu jest. Ja w środę to byłam jak zdjęta z krzyża.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Na pocieszenie może napisze ze moje max chodzenia gdziekolwiek teraz to 30 minut i już czuje mega parcie na krocze i zmęczenie więc też nieciekawie. Teraz już chyba trzeba dużo odpoczywać. Co do humorów i takich płaczliwych sytuacji no trudno myślę że teraz sytuacja nie sprzyja aby chodzić cały czas happy. Ja mam mega stres i też się to przekłada na moje samopoczucie jak zaczynam myśleć że to już za chwilę to mam mega stres i chciałabym uciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________


kocham ...
stookrotka1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 08:05   #1257
AnnLady
Zakorzenienie
 
Avatar AnnLady
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
Wow to dobrze przykoksił no ale na pewno wszystko będzie dobrze tak czy siak a lekarz podejrzewa co jest przyczyną? Czy po prostu taki urok malca?
Takkk, TŻ mama była Zofia i opowiada zawsze że jak mama coś powiedziała to tak miało być i koniec i zawsze się śmieje że mama 1,60m w kapeluszu, tato 2m, ale jak mama coś powiedziała to tato niższy od niej się robił
Pocieszające jest to że dziewczyna sobie w życiu poradzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mnie też ostrzegali przed tym imieniem, no cóż nie posłuchałam to teraz mam
Ale też sobie mówię, że nie zginie dziewczyna

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
AnnLady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 08:23   #1258
pani_smith
Zakorzenienie
 
Avatar pani_smith
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez Justysia2203 Pokaż wiadomość
To dobrze że już lepiej odpoczywaj i kuruj się
Jak tak opowiadasz o swoim TŻ to czasem mógłby to być jego gwóźdź do trumny
A ogarnął te fronty?
No właśnie się zastanawiam czy obrzęk nie uciska kurde nigdy w życiu nie miałam opuchniętych nóg, dłonie czasem się zdarzały jak były upały ale nóżki zawsze fit, a teraz jakaś â˜☠â˜☠â˜☠..a tragedia, dobrze że nie posłuchałam TŻ i nie wyrzuciłam starych lacostek bo obecnie tylko w nie wcisnę stopy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obrzęki zdecydowanie mogą dawać takie objawy. Trochę to przypomina skręcenia czy stłuczenia i opuchlizny typowe dla kontuzji. Niestety nie mam pomysłu jak sobie z nimi radzić, bo szczęśliwie mnie omijają (jeszcze).

Tymczasem Stary pojechał po fronty, zobaczymy z czym przyjedzie. Nic nie mówię, ale wstaję powoli i kończę szybciutko prasowanie żeby miał dostęp do pokoiku i nie marudził, że nie ma warunków do pracy.

A pakowanie przez niego torby z pewnością skończyłoby się rozwodem. On ma czasem fistaszki zamiast mózgu, totalnie nie ma wyobraźni co może być potrzebne albo w jakiej ilości (jesli chodzi o szampon to ci zapakuje 1l litrową butlę, ale tych podpasek poporodowych czy podkładów to by wrzucił 3 szt., bo przecież na 3 dni).

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Cytat:
Napisane przez stookrotka1991 Pokaż wiadomość
[/COLOR]Na pocieszenie może napisze ze moje max chodzenia gdziekolwiek teraz to 30 minut i już czuje mega parcie na krocze i zmęczenie więc też nieciekawie. Teraz już chyba trzeba dużo odpoczywać. Co do humorów i takich płaczliwych sytuacji no trudno myślę że teraz sytuacja nie sprzyja aby chodzić cały czas happy. Ja mam mega stres i też się to przekłada na moje samopoczucie jak zaczynam myśleć że to już za chwilę to mam mega stres i chciałabym uciec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O tak, pół godziny, godzinka max. Bardzo doskwiera mi ta niemoc. To strasznie frustrujące, że nie mogę tyle ile bym chciała czy tyle ile mogłam jeszcze niedawno.

@Majkela - a Twoje poprzednie dzieciaczki też tak kosiły na finiszu? Nie wiem czy to złudzenie, ale mam wrażenie, że mój rośnie skokami (zazwyczaj po pizzy). Ma jakiś swój rozmiar przez dłuższy czas, a potem nagle w ciągu jednej-dwóch nocy robi się wyraźnie większy (i serio zazwyczaj zbiega się to z brakiem obiadu i zamawianiem pizzy). Ciągnie mnie z każdej strony, brzuch rośnie w oczach, a na badaniach wychodzi że młody przywalił.
Może Twój dzidziuś miał właśnie taki moment, że postanowił się powiększyć i teraz będzie chwila ciszy.
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro)

wróciłam

Edytowane przez pani_smith
Czas edycji: 2021-02-05 o 08:28
pani_smith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 08:29   #1259
Bazille
Raczkowanie
 
Avatar Bazille
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 409
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Hej piątkowo

Gratuluję wizyt. Ślicznie rosną nam zdrowe bobaski

Pani Smith zdrowka
Roma1987 teraz karuzeli nie mam. Miałam tylko dla pierworodnego. U nas się nie sprawdziła. Bardziej go pobudzala niż wyciszala.

Bunt dwulatka...u nas sprawdzilo sie niereagowanie, jesli histeria byla o byle g....ewentualnie zagadanie. Zajecie dziecka: o patrz wiewiorka biegnie itp. Ale to sprawdza sie max do 5 lat. Pozniej dziecko jest zbyt kumate. Poza tym wszysyko zależy od dziecka. Cora moja wiecznie wstaje w zlym humorze, duzo krzyczy...jedyna corcia. Myslalam ze to bedzie mala nasza ksiezniczka a ona rowno nas po katach rozstawia. Nie dawajcie przypadkiem imienia Zofia. Podobmno takie Zochy sano cóż do roku skoki rozwojowe, potem bunt dwulatka, trzylatka, czterolatka, pięciolatka itd...

Ja też melduję się po wizycie. Nie odzywałem się od razu, bo musiałam się uspokoić. Jest sukces, bobas fiknął i jest główka w dol, ale mamy podejrzenie makrosomii plodu. Młody waży 3200 a ja jestem 34t. Lekarz 4 razy pytał się o termin @, bo wszystkie pomiary wskazują na wiek dziecka 38/39t. Jeśli sam nie wyskoczy to szpital i indukcja, bo przy takich przyrostach nie można doprowadzić do końca ciazy...ehhh. Dołączam do grona dużych bobasow....

Wysłane z mojego SM-J500F przy użyciu Tapatalka
Ups, coś te nasze Chłopaki chcą być odrazu siłaczami i mieć masę na dzień dobry u mnie już 3 ginekolog podkreślił, że najważniejsze, że całość jest proporcjonalna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bazille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-05, 08:30   #1260
Persefonia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 871
Dot.: Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

Cytat:
Napisane przez pani_smith Pokaż wiadomość
Obrzęki zdecydowanie mogą dawać takie objawy. Trochę to przypomina skręcenia czy stłuczenia i opuchlizny typowe dla kontuzji. Niestety nie mam pomysłu jak sobie z nimi radzić, bo szczęśliwie mnie omijają (jeszcze).



Tymczasem Stary pojechał po fronty, zobaczymy z czym przyjedzie. Nic nie mówię, ale wstaję powoli i kończę szybciutko prasowanie żeby miał dostęp do pokoiku i nie marudził, że nie ma warunków do pracy.



A pakowanie przez niego torby z pewnością skończyłoby się rozwodem. On ma czasem fistaszki zamiast mózgu, totalnie nie ma wyobraźni co może być potrzebne albo w jakiej ilości (jesli chodzi o szampon to ci zapakuje 1l litrową butlę, ale tych podpasek poporodowych czy podkładów to by wrzucił 3 szt., bo przecież na 3 dni).

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------



O tak, pół godziny, godzinka max. Bardzo doskwiera mi ta niemoc. To strasznie frustrujące, że nie mogę tyle ile bym chciała czy tyle ile mogłam jeszcze niedawno.
Mam to samo, doszło do tego że Teściowa musi mi córkę zaprowadzać do przedszkola bo ja nie daje rady . Wczoraj poszłam do sklepu , przechodzę tylko przez ulicę . Myślałam że w połowie zakupów a miałam tylko 5 rzeczy do kupienia , zostawię i wyjdę . Starsznie mnie boli na dole , tak jakby dziecko chciało się wbić w kanał , brzuch mi twardnieje i odrazu zaczyna boleć podbrzusze . A to dopiero 34 tydzień się zaczyna . Doszlo do tego że nigdzie nie wychodzę w domu też za wiele nie mogę zrobić bo zaczyna boleć . Nie na widzę czuć się taka nie zaradna , nie pożyteczna .

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka
Persefonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-15 20:33:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.