Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 63

[lightangel]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88974851]
Nie ma to jak wpasc na impreze i stwierdzic ze do picia tylko woda i wino a do jedzenia...... Oliwki?[/QUOTE]Ja mam tak ostatnio na różnych imprezach efekt jest taki że najadam się w domu a w gościach popijam wodę, oliwki to dla mnie wymysł szatana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88974810]Ja też się nie bawię z kotem. Ona sama się bawi znajdując rzeczy które można turlać po całym mieszkaniu.
Za to dużo się przytulamy wieczorami.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Moja to samo, najlepsze są papierki po cukierkach kasztanki. Zawsze gdzieś sobie to schowa, później wyciąga i tak w kółko. Do czasu jak jej się nie rozpadnie na kilka kawałków. A z przytulaniem to u nas słabo, bo w dzień woli siedzieć sama za to ostatnio notorycznie przychodzi w nocy i sprawdza czy jest wystarczająca ilość miejsca żeby się położyć przy mnie, najlepiej na wysokości głowy, strasznie słodkie jak się tak wtula

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez chimay

Wina tyż nie wolno Oliwki zalecane a poważnie to jak idę w gości albo mam urlop, to od tego mam leki, żeby znieść jedzenie, którego nie powinnam jeść.

To jaki alkohol mozesz pic?

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Napisane przez lightangel

Ja mam tak ostatnio na różnych imprezach efekt jest taki że najadam się w domu a w gościach popijam wodę, oliwki to dla mnie wymysł szatana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiecej dla mnie zostanie

[chimay]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88974886]To jaki alkohol mozesz pic?[/QUOTE]

Najlepiej żaden. Kiedyś piłam piwo albo gin średnio raz na tydzień, a teraz to prawie wcale, bo jest więcej rzeczy, z których muszę zrezygnować, a nie dam rady ze wszystkich, więc eliminuję te, za którymi jakoś bardzo tęsknić nie będę no i alko się załapuje właśnie do tej grupy w przeciwieństwie do kawy.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez chimay

Wina tyż nie wolno Oliwki zalecane a poważnie to jak idę w gości albo mam urlop, to od tego mam leki, żeby znieść jedzenie, którego nie powinnam jeść.

uuuu to ciezko....

[ceccylia_paladin]

Napisane przez edyta508

Nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Pytanie do kociarzy.
Z serii tych naprawdę głupich ale jednak temat mnie denerwuje.
Co wasz kot robi w ciągu dnia, ile czasu mu poświęcacie?
Rano jak wstajemy daje mu jeść, wymieniam wodę, czeszę, glaskam, idę zalogować się do pracy i wtedy zaczyna się festiwal miauczenia. Kot chce się bawić, daje mu różne zabawki, odrywam się od pracy ciągle, ale te zabawki nie zastępują mu np zabawy ze mną, traci zainteresowanie. I chodzi do mnie, miauczy, jak go zignoruje to zachowuje się serio jakby focha złapał. Po pracy jak obudzi się staram się z nim pobawić choć 15min dziennie ale nie dam rady zajmować się nim ciągle. Xd jak to u was wygląda? Co wasz kot robi w ciągu dnia jak jesteście z nim w domu? Ile czasu robicie coś z nim ale ile zajmuje się sobą sam? Bo serio mam wyrzuty sumienia że go zaniedbuje

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

A to ciężko, bo kot nie czai, że jesteś w domu, ale nie do dyspozycji.
Jak jestem na HO jest podobnie, jedynie jak otworze osiatkowane okno i jest trochę koci telewizor, to jest trochę spokoju.

Jak mam możliwość to po prostu co 2-3 poświęcam z 5-10 minut na zabawę z nią aktywnie. Jak nie mam to odpalam zabawkę do samodzielnej zabawy.

Może spróbuj rano zrobić cykl zabawy i dania jeść, to trochę się Kotu przesunie aktywność.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88974923]uuuu to ciezko.... [/QUOTE]

Z tym alko to nie bardzo. 10 lat temu to pewnie bym rozpaczała, ale teraz to ja już swoje w życiu wypiłam i nie odczuwam braku alkoholu. A wina w ogóle nie lubię. Za to bez sera ciężko.

[chitrv]

Czy jest opcja dogadania się pocztą polską tak, żeby wystawiali awizo na wszystkie polecone i nie próbowali nawet wręczać do ręki?


przychodzi do mnie dużo poufnych rzeczy, a mam wścibskich domowników. u mnie listonosze czasem zostawiają polecone członkom rodziny adresata, a ja nie chcę, żeby ktoś widział co to przychodzi etc

[squirrelqa]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88974851]
Nie ma to jak wpasc na impreze i stwierdzic ze do picia tylko woda i wino a do jedzenia...... Oliwki?[/QUOTE]

Napisane przez lightangel

Ja mam tak ostatnio na różnych imprezach efekt jest taki że najadam się w domu a w gościach popijam wodę, oliwki to dla mnie wymysł szatana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gospodarze nie interesują się, co możecie jeść? Czy to tak problematyczne wykluczenia, że trudno je wprowadzić na domówce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88974886]To jaki alkohol mozesz pic?

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------


Wiecej dla mnie zostanie [/QUOTE]
A proszę bardzo mama mi dzisiaj zrobiła prezent, na deser upiekła sernik którego nie znoszę więc nawet mi przykro nie było że nie mogę zjeść deseru



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martii]

Ile wam zajmuje czasu ogarnięcie się po basenie ? umycie,ubranie, wysuszenie włosów ? Chciałabym zacząć chodzić przed praca ale nie chce wstawać o 6 żeby zdążyć do pracy na 11


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chitrv]

Napisane przez Martii

Ile wam zajmuje czasu ogarnięcie się po basenie ? umycie,ubranie, wysuszenie włosów ? Chciałabym zacząć chodzić przed praca ale nie chce wstawać o 6 żeby zdążyć do pracy na 11


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zależy jak długie włosy,czy jakoś je układasz, czy się malujesz, czy używasz jakichś balsamów do ciała...


jak ja chodziłam to w wersji na szybko dało się ogarnąć w 10-15 min

[Natuś-77]

Napisane przez Martii

Ile wam zajmuje czasu ogarnięcie się po basenie ? umycie,ubranie, wysuszenie włosów ? Chciałabym zacząć chodzić przed praca ale nie chce wstawać o 6 żeby zdążyć do pracy na 11


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi zawsze długo, mimo że włosów nie moczyłam tylko same końcówki na karku albo przy jakiś wymachach coś mi na głowę poleciało. Musiałam się porządnie wykąpać, żeby chloru nie czuć od siebie, dodatkowo wybalsamować, potem chwilę odczekać, żeby balsam wsiąkł. Ubranie, pakowanie, podsuszenie końcówek to jakieś 25 min co najmniej. Ale nie ukrywam, że najczęściej to w "ogonie" wychodzilam.
Ale były babki, które się nie kąpały, tylko szybciorem się ubierały i wychodziły. Pewnie do auta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Martii

Ile wam zajmuje czasu ogarnięcie się po basenie ? umycie,ubranie, wysuszenie włosów ? Chciałabym zacząć chodzić przed praca ale nie chce wstawać o 6 żeby zdążyć do pracy na 11


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety długo. Minimum pół godziny a i to prawie bez suszenia włosów. Z tym że za mojego chodzenia na basen miałam długie włosy i przed pływaniem nakładałam na nie duzo serum silikonowego jako zabezpieczenie i potem musiałam je porządnie zmyć i nałożyć odżywkę.
Teraz przy krótkich wystarczyłoby szybkie mycie szamponem, więc może z 5 minut bym zaoszczędziła.
Ale właśnie także przez ten czas ogarniania się po basenie, za który musiałam płacić, zrezygnowałam z pływania. Nie kalkulowało mi się poświęcanie 2,5 godziny dziennie na basem, z czego właściwie tylko godzina była pływaniem.

[Martii]

Napisane przez chitrv

zależy jak długie włosy,czy jakoś je układasz, czy się malujesz, czy używasz jakichś balsamów do ciała...


jak ja chodziłam to w wersji na szybko dało się ogarnąć w 10-15 min

Napisane przez Natuś-77

Mi zawsze długo, mimo że włosów nie moczyłam tylko same końcówki na karku albo przy jakiś wymachach coś mi na głowę poleciało. Musiałam się porządnie wykąpać, żeby chloru nie czuć od siebie, dodatkowo wybalsamować, potem chwilę odczekać, żeby balsam wsiąkł. Ubranie, pakowanie, podsuszenie końcówek to jakieś 25 min co najmniej. Ale nie ukrywam, że najczęściej to w "ogonie" wychodzilam.
Ale były babki, które się nie kąpały, tylko szybciorem się ubierały i wychodziły. Pewnie do auta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez chimay

Niestety długo. Minimum pół godziny a i to prawie bez suszenia włosów. Z tym że za mojego chodzenia na basen miałam długie włosy i przed pływaniem nakładałam na nie duzo serum silikonowego jako zabezpieczenie i potem musiałam je porządnie zmyć i nałożyć odżywkę.

Teraz przy krótkich wystarczyłoby szybkie mycie szamponem, więc może z 5 minut bym zaoszczędziła.

Ale właśnie także przez ten czas ogarniania się po basenie, za który musiałam płacić, zrezygnowałam z pływania. Nie kalkulowało mi się poświęcanie 2,5 godziny dziennie na basem, z czego właściwie tylko godzina była pływaniem.

Dzięki za odpowiedzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lightangel]

Napisane przez Martii

Ile wam zajmuje czasu ogarnięcie się po basenie ? umycie,ubranie, wysuszenie włosów ? Chciałabym zacząć chodzić przed praca ale nie chce wstawać o 6 żeby zdążyć do pracy na 11


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Różnie, w zależności od długości włosów. Teraz mam do ramion i potrzebuję jakichś 20 minut. Włosy staram się związać jak najwyżej, przykryć je lateksowym czepkiem jak najdokładniej i w miarę możliwości nie moczyć głowy (choć to bardziej ze względu na soczewki).
Po wyjściu z basenu biorę prysznic, smaruję twarz kremem i w chłodniejsze dni suszę włosy. Zimą wiadomo, praktycznie do suchego, bo wracam z basenu około 30 minut samochodem i nie chcę sobie załatwić zatok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niewiemjakanazwa_89]

Czy któraś z Was przechowuje kosmetyki w łazience w szufladach pod zlewem i czy jest to wygodne ? Chciałabym tam trzymać kosmetyki codziennie używane np. krem do twarzy, balsam, płyn do soczewek itp. Czy schylanie nie jest irytujące i czy kosmetyki nie latają po całej szufladzie ? Nie wiem czy inwestować w taka szafkę wisząca skoro już będę mieć te szuflady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez chitrv

Czy jest opcja dogadania się pocztą polską tak, żeby wystawiali awizo na wszystkie polecone i nie próbowali nawet wręczać do ręki?


przychodzi do mnie dużo poufnych rzeczy, a mam wścibskich domowników. u mnie listonosze czasem zostawiają polecone członkom rodziny adresata, a ja nie chcę, żeby ktoś widział co to przychodzi etc

Wiem, że jest opcja, że polecone wrzucają do skrzynki zamiast do ręki, więc jest szansa, że to czego Ty potrzebujesz też jest. Może na stronie sprawdź.
Można też pójść do placówki i złożyć coś a la skargę na listonosza (kiedyś mi to proponowano na poczcie), że wydaje Twoje listy osobom trzecim, wtedy mu to przekażą i jest szansa że pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Czy któraś z Was przechowuje kosmetyki w łazience w szufladach pod zlewem i czy jest to wygodne ? Chciałabym tam trzymać kosmetyki codziennie używane np. krem do twarzy, balsam, płyn do soczewek itp. Czy schylanie nie jest irytujące i czy kosmetyki nie latają po całej szufladzie ? Nie wiem czy inwestować w taka szafkę wisząca skoro już będę mieć te szuflady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mam szuflady pod umywalka, ale dla mnie sa niewygodne na ww.rzeczy. czesc rzeczy mam w koszyku na blacie obok umywalki, czesc w szafce wiszacej (a wiele w sypialni bo i tak ich nie uzywam w lazience)
pod umywalka mam duze rzeczy np. suszarka, prostownica, depilator, maszynka, zapasy mydla, jakies wkladki, saune do twarzy, troche chemii do sprzatania. drobne rzeczy mam w koszykach wiec nie lataja po szufladzie

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez chimay

Najlepiej żaden. Kiedyś piłam piwo albo gin średnio raz na tydzień, a teraz to prawie wcale, bo jest więcej rzeczy, z których muszę zrezygnować, a nie dam rady ze wszystkich, więc eliminuję te, za którymi jakoś bardzo tęsknić nie będę no i alko się załapuje właśnie do tej grupy w przeciwieństwie do kawy.

Bez kawy chyba nie mialabym po co zyc
Za alko bym bardzo tesknila ale mysle ze dalabym rade juz nie pic.... Sa tez wina i piwa bezalkoholowe. Gdzies kiedys czytalam ze jak przez miesiac nie bedziesz czegos jadla to przestanie Ci smakowac. Niestety u mnie to nie dziala. Przecwiczylam z serem. Nadal mi smakuje.

[this_witch]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Czy któraś z Was przechowuje kosmetyki w łazience w szufladach pod zlewem i czy jest to wygodne ? Chciałabym tam trzymać kosmetyki codziennie używane np. krem do twarzy, balsam, płyn do soczewek itp. Czy schylanie nie jest irytujące i czy kosmetyki nie latają po całej szufladzie ? Nie wiem czy inwestować w taka szafkę wisząca skoro już będę mieć te szuflady.

Ja tak mam, I dla mnie to wygodne. Mam powkładane koszyczki, więc nic nie lata.

[Vivienne]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Czy któraś z Was przechowuje kosmetyki w łazience w szufladach pod zlewem i czy jest to wygodne ? Chciałabym tam trzymać kosmetyki codziennie używane np. krem do twarzy, balsam, płyn do soczewek itp. Czy schylanie nie jest irytujące i czy kosmetyki nie latają po całej szufladzie ? Nie wiem czy inwestować w taka szafkę wisząca skoro już będę mieć te szuflady.

Trzymam część kosmetyków (kremy, peelingi), a do tego mam organizery/ koszyki, na rzeczy do włosów, na tampony i środki higieniczne, na waciki itp. W dolnej mam akcesoria typu podgrzewacz do wosku, suszarka, prostownica, rzeczy do kąpieli i drobniejsze środki czystości. Niestety bez kolejnej szafki u mnie ani rusz.

[Natuś-77]

Są szuflady już z gotowymi, małymi przegrudkami. Moja mama trzyma sobie tam kolorówkę. Nic nie lata wtedy. Raczej się nie schyla ma 150 cm wzrostu
Ale wszystko zależy od tego, na jakiej wysokości zamontujesz sobie umywalkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez squirrelqa

Gospodarze nie interesują się, co możecie jeść? Czy to tak problematyczne wykluczenia, że trudno je wprowadzić na domówce?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie umre jak zjem cos z nabialem, pozniej czuje sie troche niekomfortowo, ale przezyje. Tym bardziej ze lubie.

[chimay]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;88975186]Nie umre jak zjem cos z nabialem, pozniej czuje sie troche niekomfortowo, ale przezyje. Tym bardziej ze lubie.[/QUOTE]

Otóż to. Nie wiem, czy ktoś by mnie zaprosił, jakbym z góry przedstawiła listę, czego to ja nie jem. Bo ja bym się nie zaprosiła sama często ostatnio nie wiem, co właściwie mogę dziś zjeść, bo to co jest zalecane na jedną dolegliwość jest dokładnej tym, czego nie powinno się jeść przy drugiej. Więc jak już gdzieś idę, to chcę pojeść jak człowiek.

[5e046a21a251d9e933976aed7bddd2e3377715e2_65750010a329e]

[1=16fcd1ff0b24257bafb1730 1dac5f706a9d6f7ac_61da25a cd43dc;88974783]Argument, że flizelina z włokien sztucznych jest używana w markach premium do mnie nie przemawia rozumiem, że wypełnienie jest potrzebne, ale w markach premium i wypełnienie powinno być premium [/QUOTE]

Flizelina nie jest wypełniaczem, tylko usztywniaczem. (Nie)stety praktycznie nie da się jej zastąpić. Ale nie powiedziałabym, że ujmuje produktom luksusu

[QUOTE=Niewiemjakanazwa_89 ;88975159]Czy któraś z Was przechowuje kosmetyki w łazience w szufladach pod zlewem i czy jest to wygodne ? Chciałabym tam trzymać kosmetyki codziennie używane np. krem do twarzy, balsam, płyn do soczewek itp. Czy schylanie nie jest irytujące i czy kosmetyki nie latają po całej szufladzie ? Nie wiem czy inwestować w taka szafkę wisząca skoro już będę mieć te szuflady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]

Ja tak przechowuję, ale nie wszystko, tylko raczej te rzadziej używane kosmetyki i jestem zadowolona.

[Milennka03]

Napisane przez lightangel

A proszę bardzo mama mi dzisiaj zrobiła prezent, na deser upiekła sernik którego nie znoszę więc nawet mi przykro nie było że nie mogę zjeść deseru
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mam przyjechać do mojej mamy to często się pyta jakie ciasto zrobić, wówczas często mówię że albo sernik albo makowiec bo obu nie lubię wiec nie mam pokusy a wiem że reszta domowników zje chętnie

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Niewiemjakanazwa_89

Czy któraś z Was przechowuje kosmetyki w łazience w szufladach pod zlewem i czy jest to wygodne ? Chciałabym tam trzymać kosmetyki codziennie używane np. krem do twarzy, balsam, płyn do soczewek itp. Czy schylanie nie jest irytujące i czy kosmetyki nie latają po całej szufladzie ? Nie wiem czy inwestować w taka szafkę wisząca skoro już będę mieć te szuflady.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kosmetyki w szufladach pod zlewem, mam wszystko w pudełkach, dla mnie szuflady są bardziej wygodne niż szafka z półkami.
Tylko płyn do soczewek, pasta i szczoteczka stoją na zlewie.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Yersinia_p]

Napisane przez slodka_jak_malinka

Pytanie do kociarzy.
Z serii tych naprawdę głupich ale jednak temat mnie denerwuje.
Co wasz kot robi w ciągu dnia, ile czasu mu poświęcacie?
Rano jak wstajemy daje mu jeść, wymieniam wodę, czeszę, glaskam, idę zalogować się do pracy i wtedy zaczyna się festiwal miauczenia. Kot chce się bawić, daje mu różne zabawki, odrywam się od pracy ciągle, ale te zabawki nie zastępują mu np zabawy ze mną, traci zainteresowanie. I chodzi do mnie, miauczy, jak go zignoruje to zachowuje się serio jakby focha złapał. Po pracy jak obudzi się staram się z nim pobawić choć 15min dziennie ale nie dam rady zajmować się nim ciągle. Xd jak to u was wygląda? Co wasz kot robi w ciągu dnia jak jesteście z nim w domu? Ile czasu robicie coś z nim ale ile zajmuje się sobą sam? Bo serio mam wyrzuty sumienia że go zaniedbuje

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Moje koty maja dwie fazy aktywnosci w ciagu dnia, tak od 6 do okolo 10-11 i od 18 do 22/23. Bawie sie z nimi zawsze rano i zazwyczaj wieczorem, po 10-15 minut na kota (mam dwa). Czasem jeden chce wiecej zabawy, czasem oboje chca jeszcze, a czasem oboje maja moje zachety w nosie. Ale jak pracuje z domu to bawimy sie przed moja praca, dostaja jedzenie i sie zajmuja soba jak ja siadam do pracy, jak sie wiecej ruszam (przy sprzataniu czy gotowaniu) to koty tez sa bardziej aktywne

[Niewiemjakanazwa_89]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88975269]Trzymam kosmetyki w szufladach pod zlewem, mam wszystko w pudełkach, dla mnie szuflady są bardziej wygodne niż szafka z półkami.
Tylko płyn do soczewek, pasta i szczoteczka stoją na zlewie.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Napisane przez this_witch

Ja tak mam, I dla mnie to wygodne. Mam powkładane koszyczki, więc nic nie lata.

A macie umywalki zwykle czy nablatowe? Bo przy zwykłej też ta górna szuflada będzie chyba pomniejszona, a przy nablatowej nie, jak dobrze rozumem ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz