Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-04-25, 13:49   #91
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
W sumie to nie chodzi o to co kto zle zrobil, bo nie o winę tu idzie. Zapewne wina jest zawsze gdzieś po srodku. Raczej myslę, co mozna by powiedziec pozytywnego, zeby umiec się porozumiec.

Moim zdaniem oboje potrzebujecie wzajemnego wsparcia, przecież nikt nie chce być chory. Dla kobiety ciagłe poronienia i wynikajace z tego problemy zdrowotne muszą byc sporym psychicznym obciązeniem. Do tego brak pieniedzy i z tego powodu tez zaleznosc finansowa od rodzicow a szczegolnie od twojej matki, ktora jej od początku nie lubi ( własciwie za co?) potrafi niezle zdołowac. Pewnie dlatego szukała w tobie ciepla, pocieszenia, dobrego słowa, seksu. Chociaz nie wiem, nie bardzo rozumiem, jak choroby ginekologiczne wspołgraja z checia na seks. Natomiast rozumiem, ze chciała isc do pracy, zeby było wam łatwiej, zeby miała w koncu swoje pieniądze. Ale zle sie dzieje, gdy jest to pod przymusem, bo tesciowa niezadowolona z chorej, bezrobotnej synowej, ktora unieszczesliwia jej syna i ona przez to tez się męczy..
Twoja zona zapewne chciałaby wyzdrowiec, isc do pracy, być niezalezna. Poprawilby sie jej stan psychiczny, wasz finansowy i wreszcie moglaby sie sama dowartosciowac i ukrocic jezyk tesciowej. Dlatego tez miedzy innymi nie wierzę w łapaniu chłopa na cito na portalu randkowym, bo ma świadomość swojego watpliwego połozenia pod kazdym względem. Dla mnie to był nic nie znaczący wybryk.

Ty autorze tez zachorowales. Domyslam sie, ze to musialo byc trudne i zabrakło ci sił, by zająć się zoną. Dodatkowo moze uważales, ze nie potrzebujesz lekarza, bo to ona zazwyczaj do tej pory go potrzebowała. I to ty nad wszystkim panowales. Nie wziałes jej rad na serio. A ona wyraznie widziała, ze z tobą cos sie zlego dzieje i bała się o ciebie o psa o was. Mogła poczuc się przez bezradna a przede wszystkim zlekcewazona, skoro jej odmowiłes. No bo, jak ktos taki beznadziejny moze mieć rację.

Problemy zdrowotne a nie finansowe was przytłoczyły. Jak bedzie zdrowie, to cała reszta się ułozy. I bez mamusiek w tle.
wiekanka, jest sporo racji w tym co piszesz. Nasze problemy zdrowotne i finansowe w końcu położyły ten związek. Żona się starała pomóc, ja niestety tej pomocy odmówiłem (chodzi o psychiatrę). Był tutaj konflikt tego typu, że ja chciałem leczyć powikłania po covidzie, a żona uważała, że "fizycznie" mi nic nie jest, tylko z głową mam problem. A tak naprawdę był problem z jednym i drugim. Tak naprawdę dopiero teraz wychodzę z tych covidowych powikłań, szkoda, że żona nie dała nam jeszcze trochę czasu, bo dałoby się to naprostować. No ale staram się ją zrozumieć, bo pod koniec rzeczywiście była bezradna i bardzo pogubiona. Do tej pory jest. Jej ostatnie wpisy na FB świadczą o tym, że jest ciągle przybita pewnie nadal to wszystko przeżywa. W tej wiadomości do mnie napisała kilka ważnych zdań, które otworzyły mi oczy na pewne sprawy. Nadal tylko nie rozumiem dlaczego złożyła pozew rozwodowy tak szybko. Dlaczego się z tym tak pospieszyła. Nie oskarżam jej o zdradę, bo nie mam żadnych dowodów, ale jest to zastanawiające.

Jeszcze odnośnie mojej matki - nie lubi żony właśnie dlatego, że żona dłuższy czas nie pracowała, albo tylko tymczasowo. Generalnie nie umiała zagrzać miejsca w żadnej pracy przez dłuższy czas. Najdłużej to było chyba 1,5 roku. Ja miałem własną małą działalność, jakoś to ciągnąłem, ale było ciężko, dlatego też pomagała nam głownie moja mama. Stąd też ten konflikt i niechęć mojej matki do żony. Teraz też mi ciężko, bo mieszkam z matką i muszę co chwila ucinać zaczepki w stronę żony. Muszę ukrywać przed matką, że chciałbym wrócić do żony. Taka chora sytuacja. Dlatego chcę się od niej jak najszybciej wyprowadzić.
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 14:05   #92
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 587
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Wy oboje jesteście przede wszystkim niedojrzali. Wisicie finansowo na własnych matkach, jesteście totalnie od nich zależni, nie potraficie chyba żyć osobno. Choroba i operacje moim zdaniem nie usprawiedliwiają wieloletniego bezrobocia - można sobie w przerwach w leczeniu chociażby w sklepie pracować. Brzmi to trochę tak jakby dziewczynka i chłopczyk bawili się w dom, ale na zasadach waszych mam. Każdemu może się noga powinąć, ale tutaj to tylko wyuczona bezradność i daj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 14:05   #93
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Jak dla mnie to jesteś maminsynkiem z wtrącającą się matką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 14:48   #94
Sarenka022
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Na tym portalu jest tak, że od razu po wejściu na stronę główną wyświetlają się zdjęcia nowo założonych profili. Nie trzeba tam nawet konta zakładać.



Nie próbuję się wybielać, po prostu nie da się od razu przytoczyć wszystkich szczegółów. Tak, pożyczaliśmy okresowo pieniądze od mojej i jej mamy. Finanse to był jeden z głównych powodów naszego rozstania, ale na pewno nie decydujący.



Tak jak pisałem, moja siostra ma konto na tym portalu randkowym. Wystarczyło, że weszła na stronę główną i pojawiło się jej zdjęcie mojej żony jako jednego z nowych użytkowników. Potem zresztą żona zdjęcie usunęła.

Jeśli chodzi o dzwonienie do sądu. Sytuacja wyglądała tak, że żona podczas jednej z naszych rozmów po rozstaniu powiedziała że ma już przygotowany pozew rozwodowy. Odpowiedziałem jej, że zrobi co uważa za słuszne. Zastanawiałem się później czy złożyła, czy to tylko miał być straszak na mnie. No i zadzwoniłem do sądu, dowiedziałem się że pozew złożony 30 marca, miesiąc po rozstaniu. Ale jeszcze do mnie nie doszedł.



Tak, mówiła mi, że po tych moich atakach lęku boi się o zwierzaka, stąd też pomysł, żeby go zabrać. A ja nigdy w życiu bym nie skrzywdził ani zwierzaka, ani tym bardziej jej. Ataki paniki nie polegają na tym, że w człowieku budzi się agresja. Odwrotnie - czuje się wtedy strach. Generalnie to ona sobie wbiła do głowy, że ja jestem chory psychicznie. Później psychiatra mnie sprofilował i wykluczył jakąkolwiek chorobę psychiczną, stwierdził jedynie zaburzenia lękowe. Mam to "na piśmie", to w razie czego żonie pokażę.

Żona szukała pracy, ale z uwagi na problem zdrowotny nie udawało się jej ostatnio znaleźć. Teraz nie wiem czy szuka, podejrzewam że nie, bo ma kolejną operację niedługo.


Tak, stwierdziła, że się ze mną dusiła przez ostatni czas, ale to ONA SAMA później w tym długim mailu do mnie napisała, że "nasze wspólne życie było super przez większość lat". No bo rzeczywiście nie było źle i ja też tak to czuję. Dopiero przez 2 ostatnie lata, od pandemii zaczęło się psuć.



Napiszę jeszcze raz - na tym portalu randkowym jest tak, że gdy wchodzi się na stronę główną, to wyświetlają się zdjęcia nowo założonych profili, kobiet i facetów. Nie trzeba tam nawet konta mieć, żeby sobie te profile przeglądać.
Na tym portalu jest tak, że od razu po wejściu na stronę główną wyświetlają się zdjęcia nowo założonych profili. Nie trzeba tam nawet konta zakładać.

Napiszę jeszcze raz - na tym portalu randkowym jest tak, że gdy wchodzi się na stronę główną, to wyświetlają się zdjęcia nowo założonych profili, kobiet i facetów. Nie trzeba tam nawet konta mieć, żeby sobie te profile przeglądać.

A jaki to jest portal randkowy, gdzie mozna przegladac profile kobiet bez zakladania konta?

Bo ja sobie przed chwila sprawdzalam i wszedzie trzeba sie rejestrowac, jedynie na sypmatii wyswietlilo mi sie kilka kobiet, przegladalam z Krakowa ale zadnych znajomych twarzy nie bylo. Nie jestem zainteresowana kobieta i ale z ciekawosci szukalam kolezanki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarenka022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 15:30   #95
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Wy oboje jesteście przede wszystkim niedojrzali. Wisicie finansowo na własnych matkach, jesteście totalnie od nich zależni, nie potraficie chyba żyć osobno. Choroba i operacje moim zdaniem nie usprawiedliwiają wieloletniego bezrobocia - można sobie w przerwach w leczeniu chociażby w sklepie pracować. Brzmi to trochę tak jakby dziewczynka i chłopczyk bawili się w dom, ale na zasadach waszych mam. Każdemu może się noga powinąć, ale tutaj to tylko wyuczona bezradność i daj.
Nie do końca jak piszesz. Mieliśmy okresowo problemy finansowe, kiedy to korzystaliśmy z pomocy naszych mam. To nie było wieloletnie bezrobocie. Aczkolwiek rzeczywiście mieliśmy problemy finansowe, które też przyczyniły się do rozpadu związku.

Cytat:
Napisane przez Sarenka022 Pokaż wiadomość

A jaki to jest portal randkowy, gdzie mozna przegladac profile kobiet bez zakladania konta?
Jak wstukasz w google "portal randkowy" to trzeci link od góry. Dla ułatwienia dodam, że portal na literę "R" Jak wejdziesz z laptopa/komputera stacjonarnego to wyświetlają się zdjęcia.

Edytowane przez Velocity
Czas edycji: 2022-04-25 o 15:32
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 15:37   #96
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Na kiedy umówiles się z żoną?
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 15:44   #97
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Chciałbym w tym tygodniu, musimy jeszcze dograć termin.
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-04-25, 16:15   #98
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-11-27 o 10:40
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 16:58   #99
Sarenka022
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

R..kuj.my i ...andki. org w przedziale 35-41 nie znalazłam mojej koleżanki. No bo nie .oxy czy .azem50plus.
Po reklamach 3 link mam
.akochanapolska. pl, czy móģłbyś wysłać mi link w wiadomości prywatnej, nie chcę tu zaśmiecać wątku, albo dokładniejsze namiary na portal.

Myślałam, że nie dostanę tu odpowiedzi, że wątek z portalem jest wymyślony, ale mówię: a napiszę! I proszę..



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarenka022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 19:00   #100
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Że też w ogóle myśleliście o dziecku, mając jedno marne źródło utrzymania i jeszcze matki musiały wam dorzucać.
W głowie się nie mieści.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 19:01   #101
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 587
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Że też w ogóle myśleliście o dziecku, mając jedno marne źródło utrzymania i jeszcze matki musiały wam dorzucać.
W głowie się nie mieści.
To samo pomyślałam...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-04-25, 19:09   #102
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Myslę, ze żona złożyła pozew na zasadzie " na złość mamie odmrożę sobie uszy". Wczesniej chyba czytałam, ze ona ci ponoć mowila, ze zlozy (albo złozyła) a ty miałeś powiedziec " rób, jak uważasz". Zona wie, że wybiera się na wojnę ale bez karabinu, w sumie w jej polożeniu, to ani ciagnąc stary zwiazek ani tworzyć nowy. A ty jakby obnazyles ja, mowiąc, że zgadzasz sie. Ona oprócz twojej miłosci w ktorej istnienie po takich slowach zwatpiła, nie chciała pokazac, ze tak naprawde nie ma pomysłu co dalej i zeby ratowac swoj honor papiery zostały w sądzie. Ona w najblizszym czasie bedzie miała (chyba kolejną) operacje i w związku z tym tez zadnych szybkich perspektyw na podjecie pracy.
Natomiast nie rozumiem dlaczego ostatnie poltora roku nie podjeła pracy. Czy ciagle czuła się zle? Jestescie 8l małżenstwem i w sumie przepracowała, tylko 1 1/2 roku? Nie wygląda to dobrze...Zastanow sie. O ile dobrze pamiętam miała 3 poronienia, jakies problemy zdrowotne ale nie wydaje mi się by to miało się ciągnąć przez 6,5 lat.

W moim odczuciu, żona bardzo chce, zebys o nia się postarał, bo poprostu chciałaby poczuć się wazna i kochana. Z tymze mysle tez, ze jesli macie byc razem, to musicie sie wzmocnic finansowo i zdrowotnie. Sam widzisz, ze tobie samemu trudno jest wynajmowac mieszkanie i dodatkowo utrzymywac zonę. Taki stan się nie zmieni, gdy znow zamieszkacie razem. Zona powinna, gdy się wyleczy ostro zaczc szukac pracy. Uwazam, ze na jakiś czas albo powinienes zamieszkac u jej matki albo odzielnie, by moc na nowo wystartowac w zycie z wyleczoną i pracująca zona.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 19:39   #103
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Chciałbym w tym tygodniu, musimy jeszcze dograć termin.
Ona się w ogóle odzywała od ostatniej wiadomości?
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 19:45   #104
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Myslę, ze żona złożyła pozew na zasadzie " na złość mamie odmrożę sobie uszy". Wczesniej chyba czytałam, ze ona ci ponoć mowila, ze zlozy (albo złozyła) a ty miałeś powiedziec " rób, jak uważasz". Zona wie, że wybiera się na wojnę ale bez karabinu, w sumie w jej polożeniu, to ani ciagnąc stary zwiazek ani tworzyć nowy. A ty jakby obnazyles ja, mowiąc, że zgadzasz sie. Ona oprócz twojej miłosci w ktorej istnienie po takich slowach zwatpiła, nie chciała pokazac, ze tak naprawde nie ma pomysłu co dalej i zeby ratowac swoj honor papiery zostały w sądzie.
Wiesz dlaczego tak powiedziałem, tzn. że niech zrobi co uważa za słuszne? Bo z nią po prostu nie dało się spokojnie porozmawiać przez pierwszy miesiąc po rozstaniu. Za każdym razem wytykała mi moje błędy, unosiła się, wręcz krzyczała. Gdy powiedziała mi o tym rozwodzie, to już nie wytrzymałem i odpowiedziałem, że to jej sprawa, że uszanuję jej decyzję. Wydaje mi się też, że ona czekała z tą decyzją do momentu aż ewentualnie wyjadę z Warszawy (jej miasto). Była jeszcze opcja, że pozostanę tam i wynajmę sobie pokój w jakimś mieszkaniu. W ostatniej chwili jednak to nie wypaliło. Zresztą miałem poważne problemy finansowe + zdrowie w nienajlepszym stanie + odrzucenie ze strony żony bez jakiejkolwiek nadziei (wtedy) na jej powrót. Dlatego postanowiłem wyjechać do rodziny i się tutaj pozbierać. Być może gdybym został u niej w mieście, to pozwu by nie było. Ale to tylko moje gdybanie. Zresztą robiłem co mogłem żeby wiedziała, że dalej mi zależy. Zacząłem psychoterapię, szukałem intensywnie pracy. Czekałem tylko na jej sygnał, że jeśli zostanę w Warszawie, to ona wróci. Najwidoczniej znowu wyszedł problem w komunikacji między nami.

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Ona w najblizszym czasie bedzie miała (chyba kolejną) operacje i w związku z tym tez zadnych szybkich perspektyw na podjecie pracy.
Natomiast nie rozumiem dlaczego ostatnie poltora roku nie podjeła pracy. Czy ciagle czuła się zle? Jestescie 8l małżenstwem i w sumie przepracowała, tylko 1 1/2 roku? Nie wygląda to dobrze...Zastanow sie. O ile dobrze pamiętam miała 3 poronienia, jakies problemy zdrowotne ale nie wydaje mi się by to miało się ciągnąć przez 6,5 lat.
Z tego co wiem realna szansa na podjęcie przez nią pracy to miesiąc po operacji czyli w sierpniu. Przez ostatnie 1,5 roku nie pracowała, bo miała te problemy ginekologiczne (operacja w zeszłym roku). Wcześniej przed operacją miała silną anemię, nie dało się w tym stanie pracować, naprawdę. Wcześniej się trochę nieprecyzyjnie wyraziłem. Ona pracowała, ale krótko i z przerwami. Zmieniała po prostu często pracę, nie potrafiła dłużej zagrzać miejsca w jednym miejscu. Nie było u nas finansowej stabilizacji. I uprzedzę ewentualne komentarze, że atakuję żonę. Ja też jestem tutaj winny, bo wolałem się trzymać mojej małej działalności, która nie była zbyt dochodowa zamiast szukać lepszej pracy na etacie. Czasu nie cofnę, ale teraz zrobiłbym zupełnie inaczej.

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
W moim odczuciu, żona bardzo chce, zebys o nia się postarał, bo poprostu chciałaby poczuć się wazna i kochana. Z tymze mysle tez, ze jesli macie byc razem, to musicie sie wzmocnic finansowo i zdrowotnie. Sam widzisz, ze tobie samemu trudno jest wynajmowac mieszkanie i dodatkowo utrzymywac zonę. Taki stan się nie zmieni, gdy znow zamieszkacie razem. Zona powinna, gdy się wyleczy ostro zaczc szukac pracy. Uwazam, ze na jakiś czas albo powinienes zamieszkac u jej matki albo odzielnie, by moc na nowo wystartowac w zycie z wyleczoną i pracująca zona.
Chciałbym się o nią postarać, ale na razie nie wiem kompletnie na czym to wszystko stanęło. Tzn. wiem, mam pozew rozwodowy w sądzie co dla mnie = żona mnie nie chce. Musiałaby wycofać pozew, żeby w ogóle myśleć o powrocie do siebie. A żona daje sprzeczne sygnały. Chce się ze mną spotkać, a ciężko się nam zgrać co do terminu spotkania. Mam wrażenie, że teraz to ja się bardziej staram, proponuję termin, a jej coś wypada. Może w tym tygodniu się uda.

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

Cytat:
Napisane przez minttee Pokaż wiadomość
Ona się w ogóle odzywała od ostatniej wiadomości?
Tak, mamy kontakt mniej więcej co trzy dni, ale to ja teraz inicjuję. Aktualnie próbujemy ustalić termin spotkania. Ten nasz kontakt to nadal takie "suche" wiadomości, nie mam pomysłu jakby to dalej pociągnąć dopóki się nie spotkamy. A żona sama z siebie już też nic nie pisze, nie interesuje jej co u mnie.

Edytowane przez Velocity
Czas edycji: 2022-04-25 o 20:10
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 20:30   #105
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

To, ze chce z toba się spotkac = chce cię.
A, ze trzyma cie na dystans jest wynikiem, jej dumy. Nie wiem co ci zarzuca , jakie winy ale musiało ja to mocno dotknąc, skoro tak się zachowywała. Ty wiesz najlepiej o co ma pretensje. Czy czesto tak reaguje na konflikt, czy to było tylko teraz?
Dlaczego nie umiała zagrzac na dłuzej miejsca w pracy, jak sie tłumaczyła?
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2022-04-25, 20:33   #106
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Tak, mamy kontakt mniej więcej co trzy dni, ale to ja teraz inicjuję. Aktualnie próbujemy ustalić termin spotkania. Ten nasz kontakt to nadal takie "suche" wiadomości, nie mam pomysłu jakby to dalej pociągnąć dopóki się nie spotkamy. A żona sama z siebie już też nic nie pisze, nie interesuje jej co u mnie.
Bo osiągnęła swój cel, biegasz za nią. Teraz spokojnie może szukac zastępstwa.
Jak się trafi, to Ci napisze, że nieaktualne.
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 20:47   #107
glossyzuz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 758
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Tak, mamy kontakt mniej więcej co trzy dni, ale to ja teraz inicjuję. Aktualnie próbujemy ustalić termin spotkania. Ten nasz kontakt to nadal takie "suche" wiadomości, nie mam pomysłu jakby to dalej pociągnąć dopóki się nie spotkamy. A żona sama z siebie już też nic nie pisze, nie interesuje jej co u mnie.
bo ją cieszy to, że latasz za nią. podbudowuje swoje ego, że chociaż Ty ją chcesz, skoro żaden inny facet się nie zainteresował. gdyby spotkać się chciała to byście termin już dawno ustalili, a nie próbowali go ustalić. wrażliwej osobie byłoby Cię szkoda i po prostu spotkałaby się z Tobą bez wymyślania i wytłumaczyła dlaczego podjęła taką a nie inną decyzję. ewentualnie wysłuchała Twoich argumentów i określiła, jakie widzi szanse na powrót.
glossyzuz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 20:55   #108
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

wiekanka, naprawdę chciałbym wierzyć w to co piszesz, ale im mocniej to wszystko analizuję, tym bardziej kupy się nie trzyma. Żona najpierw mnie zostawia, potem nie daje szansy nawet na spokojną rozmowę i składa pozew rozwodowy. Potem stwierdziła, że niby widzi dla nas jeszcze szanse i że musimy pogadać. Ale może to akurat był jej słabszy dzień, jakiś nagły przypływ tęsknoty. No i zaraz po tym założyła to konto na "randkach". Czy tak się zachowuje kobieta, której jeszcze zależy? Na logikę rzecz biorąc - nie. W dodatku kompletnie nie interesuje się tym co u mnie słychać, jak sobie radzę. Np. taka sytuacja z piątku - dzwonię do niej, pytam co porabia itd. Ona mówi o sobie, ale nie zapyta co u mnie, gdzie jestem i co robię. To samo gdy np. pisałem do niej po świętach. Pytam jak minęły święta, a ona, że w miarę dobrze, szybko. I też bez pytania jak u mnie. Nie ukrywam, denerwuje mnie to i hamuje przed dalszym utrzymywaniem z nią kontaktu. No ale z drugiej strony pyta o to nasze spotkanie, kiedy przyjadę. Myślę że po prostu musimy się spotkać, inaczej nic nie ruszy do przodu. Może usłyszę od niej coś w stylu, że przemyślała wszystko i jest pewna rozwodu, ale wolała mi to powiedzieć w cztery oczy i pożegnać się w przyjaznej atmosferze. Tego też nie wykluczam.

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Czy czesto tak reaguje na konflikt, czy to było tylko teraz?
Dlaczego nie umiała zagrzac na dłuzej miejsca w pracy, jak sie tłumaczyła?
Aż tak nigdy nie reagowała. Mieliśmy oczywiście jakieś kłótnie, zdarzało się nawet że w złości wyjeżdżała na noc do matki, ale przeważnie to ona pierwsza wyciągała rękę na zgodę.

Z pracą to długo by pisać. Problemy zdrowotne, niezdecydowanie co do branży, w której się chce rozwijać. Jakieś konflikty i nieporozumienia z pracownikami lub szefostwem. Sporo tego było.
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 21:10   #109
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
wiekanka, naprawdę chciałbym wierzyć w to co piszesz, ale im mocniej to wszystko analizuję, tym bardziej kupy się nie trzyma. Żona najpierw mnie zostawia, potem nie daje szansy nawet na spokojną rozmowę i składa pozew rozwodowy. Potem stwierdziła, że niby widzi dla nas jeszcze szanse i że musimy pogadać. Ale może to akurat był jej słabszy dzień, jakiś nagły przypływ tęsknoty. No i zaraz po tym założyła to konto na "randkach". Czy tak się zachowuje kobieta, której jeszcze zależy? Na logikę rzecz biorąc - nie. W dodatku kompletnie nie interesuje się tym co u mnie słychać, jak sobie radzę. Np. taka sytuacja z piątku - dzwonię do niej, pytam co porabia itd. Ona mówi o sobie, ale nie zapyta co u mnie, gdzie jestem i co robię. To samo gdy np. pisałem do niej po świętach. Pytam jak minęły święta, a ona, że w miarę dobrze, szybko. I też bez pytania jak u mnie. Nie ukrywam, denerwuje mnie to i hamuje przed dalszym utrzymywaniem z nią kontaktu. No ale z drugiej strony pyta o to nasze spotkanie, kiedy przyjadę. Myślę że po prostu musimy się spotkać, inaczej nic nie ruszy do przodu. Może usłyszę od niej coś w stylu, że przemyślała wszystko i jest pewna rozwodu, ale wolała mi to powiedzieć w cztery oczy i pożegnać się w przyjaznej atmosferze. Tego też nie wykluczam.



Aż tak nigdy nie reagowała. Mieliśmy oczywiście jakieś kłótnie, zdarzało się nawet że w złości wyjeżdżała na noc do matki, ale przeważnie to ona pierwsza wyciągała rękę na zgodę.

Z pracą to długo by pisać. Problemy zdrowotne, niezdecydowanie co do branży, w której się chce rozwijać. Jakieś konflikty i nieporozumienia z pracownikami lub szefostwem. Sporo tego było.
No to rzeczywiscie nieładnie, ze ani słowem nie zapyta co u ciebie. Moze to byc gra albo taki charakter. Ty ja znasz najlepiej.
Ale z ta praca bardzo mi się nie podoba, ze ma konflikty z szefostwem i pracownikami. Rozumiem raz ale wiecej, to juz coś nie tak.
Ma ona kolezanki, jakąs przyjaciolkę?
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 21:23   #110
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
No to rzeczywiscie nieładnie, ze ani słowem nie zapyta co u ciebie. Moze to byc gra albo taki charakter. Ty ja znasz najlepiej.
Ona przed rozstaniem i po rozstaniu to jakby dwie zupełnie różne osoby. Wydawało mi się, że znam ją dobrze, ale chyba jednak nie.

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Ma ona kolezanki, jakąs przyjaciolkę?
Ma jedną przyjaciółkę, ale rzadko się z nią widywała ostatnio. Poza tym koleżanek czy znajomych brak, nie licząc rodziny. No i jeszcze mama - to jej chyba największa przyjaciółka, której się ze wszystkiego zwierza.
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-25, 21:28   #111
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Za co ją kochasz?
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 09:37   #112
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Za co ją kochasz?
Zbyt osobiste pytanie
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 10:05   #113
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Zbyt osobiste pytanie
To nie odpowiadaj tylko się zastanów mocno, bo ten związek serio nie brzmi jakby miał jakiś szczególnie pozytywny wpływ, na którekolwiek z was. Oboje macie masę nieprzepracowanych problemów i moim zdaniem wolelibyście mieć innych partnerów, a z braku laku tkwicie razem w tym bagienku, bo lepszy rydz niż nic. Przyłączam się do stwierdzeń, że to takie nawzajem męczenie sobie dupy. Oboje się powinniście ogarnąć i nauczyć żyć samodzielnie (na poziomie finansowym i emocjonalnym), a potem dopiero zabierać za szukanie drugiej połówki.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Że też w ogóle myśleliście o dziecku, mając jedno marne źródło utrzymania i jeszcze matki musiały wam dorzucać.
W głowie się nie mieści.
Niestety wydaje mi się, że takich osób jest całkiem sporo. Ale zgadzam się, że szczęście w nieszczęściu, że tego dziecka się nie dorobili, bo trudno być rodzicem, kiedy nawet siebie ogarnąć się nie potrafi.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

I według mnie również żona się do ciebie odezwała nie z miłości, a dlatego, że jest po 30+, schorowana i bezrobotna, więc nie czyni to z niej osoby atrakcyjnej na rynku matrymonialnym, a ona potrzebuje sponsora, żeby żyć względnie po swojemu, a nie według preferencji mamusi. Także dlatego zostawia sobie furtkę. Fakt, że się nie interesuje twoją osobą tylko to potwierdza. Traktuje cię przedmiotowo i nawet myślę, że od dawna tak traktowała. Tylko problem się uwidocznił jak zacząłeś mieć problemy psychiczne i zawodowe co spowodowało, że coraz mniej pasowałeś do roli, którą sobie dla ciebie umyśliła.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2022-04-26, 10:28   #114
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Nie wiem jak dla żony, ale dla mnie to nie jest "z braku laku". Być może ona czuje to inaczej. Nie czułem się traktowany przedmiotowo w tym małżeństwie. Naprawdę nie przypominam sobie takich momentów. Żona praktycznie do samego końca mnie wspierała w chorobie, ale pękła psychicznie.

Co do chęci posiadania dziecka. To nie jest tak jak myślicie, że my cały czas "biedowaliśmy". Był czas gdy oboje mieliśmy pracę i nie było tego problemu. Wtedy staraliśmy się o dziecko, ale z powodu choroby żony to się nie udawało.
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 12:55   #115
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Zbyt osobiste pytanie
Nie rozumiem, co w tym osobistego. Przeciez cechy charakteru, czy zalety mozna smiało wymienic. Pytam, jakie ma mocne strony, ktore czynią z niej kogoś na kim możesz polegac i warto się starac i dlatego jest dla ciebie wyjątkowa.

Mozna powiedziec np. pracowita, szczera, mądra, ambitna, zaradna, oszczędna, pomocna, opiekuncza, skromna,bez nałogów, słowna, lojalna, asertywana, opanowana, pomysłowa, wesoła, spokojna, kobieca, wspolne zainteresowania, poglady, dopasowanie seksualne itd.

Sory ale na razie nie wymieniłes zadnej pozytywnej cechy i z twojego opisu wyłania się opis kobiety kłotliwej, nie umiejacej zapanowac nad emocjami, wygodnej, niepowaznej, ktorej lepiej unikac.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 13:06   #116
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Sory ale na razie nie wymieniłes zadnej pozytywnej cechy i z twojego opisu wyłania się opis kobiety kłotliwej, nie umiejacej zapanowac nad emocjami, wygodnej, niepowaznej, ktorej lepiej unikac.
Obstawiam, że największa pozytywną cechą żony było to, że go chciała i zagłuszała poczucie samotności. Sorry, ale tylko osoba z bardzo niskim poczuciem wartości trwałaby w takim związku i jeszcze rozważała na poważnie powrót w takich okolicznościach.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 13:13   #117
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez Velocity Pokaż wiadomość
Aktualnie próbujemy ustalić termin spotkania.
W czym wlasciwie tkwi problem w związku z tym terminem? Z tego co rozumiem, oboje nie pracujecie. Tak ciężko znaleźć czas?
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 13:32   #118
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Nie rozumiem, co w tym osobistego. Przeciez cechy charakteru, czy zalety mozna smiało wymienic. Pytam, jakie ma mocne strony, ktore czynią z niej kogoś na kim możesz polegac i warto się starac i dlatego jest dla ciebie wyjątkowa.

Mozna powiedziec np. pracowita, szczera, mądra, ambitna, zaradna, oszczędna, pomocna, opiekuncza, skromna,bez nałogów, słowna, lojalna, asertywana, opanowana, pomysłowa, wesoła, spokojna, kobieca, wspolne zainteresowania, poglady, dopasowanie seksualne itd.

Sory ale na razie nie wymieniłes zadnej pozytywnej cechy i z twojego opisu wyłania się opis kobiety kłotliwej, nie umiejacej zapanowac nad emocjami, wygodnej, niepowaznej, ktorej lepiej unikac.
Nie, nie, to nie tak. Jeśli mam wymienić jej pozytywne cechy, to na pewno: wierna, uczuciowa, wrażliwa, dobra, wesoła, kochająca dzieci i zwierzęta, skromna, mająca swoje pasje. Co też dla mnie ważne - niepaląca. I jeszcze na pewno trochę tych pozytywnych cech by się zebrało. Do momentu tego kryzysu bardzo mnie wspierała. Mieliśmy wspólne zainteresowania, ten sam światopogląd, bardzo lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Byliśmy zgodną parą przez większość tych lat. Zawsze mogliśmy na sobie polegać.

Cytat:
Napisane przez minttee Pokaż wiadomość
W czym wlasciwie tkwi problem w związku z tym terminem? Z tego co rozumiem, oboje nie pracujecie. Tak ciężko znaleźć czas?
Dzieli nas kilkaset km, dlatego jest to trochę problematyczne. Mieliśmy spotkać się w zeszły weekend, ale musiałem zostać z siostrzenicą i się nią zaopiekować. Zaproponowałem więc żonie 4 kolejne dni w tygodniu. No i z jej strony jak nie lekarz, to rozmowa o pracę, to znowu jakiś dzień próbny w innej pracy. Zaproponowałem więc w długi weekend, a ona na to, że nie może. Teraz czekam na jej odzew, dzisiaj ma mi dać odpowiedź, może uda się nam spotkać w czwartek.

Edytowane przez Velocity
Czas edycji: 2022-04-26 o 13:34
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 13:38   #119
minttee
Zadomowienie
 
Avatar minttee
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 194
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Jeśli na czwartek też wymyśli jakąś wymówkę, to ja bym odpuściła. W imię zasady 'jak ktoś chce, to znajdzie sposób, jak ktoś nie chce, znajdzie powód'.
Przeciez wizyta u lekarza to raptem pół godziny maks (albo i mniej bo teraz wszystkim się spieszy ). Jeśli poważniejsza sprawa, niech będzie nawet godzina, no ale przecież nie pół dnia. Tak samo z rozmową o pracę.
Serio nie widzisz, że ona gra na czas i trzyma Cię na sznurku?
minttee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-04-26, 13:42   #120
Velocity
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 125
Dot.: Rozstanie z żoną i jej sprzeczne sygnały. Czy jest szansa na powrót?

Cytat:
Napisane przez minttee Pokaż wiadomość
Serio nie widzisz, że ona gra na czas i trzyma Cię na sznurku?
Chciała spotkać się w zeszły weekend, co chwilę pytała czy przyjadę. Dlatego nie wydaje mi się, żeby teraz to specjalnie opóźniała. No ale zobaczymy. Dałem jej wybór czwartek albo piątek.
Velocity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-06-08 21:22:01


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.