Peeling złuszczajacy na skórę nóg (nie stopy)?
Piszę z pytaniem które może się wydawać trochę absurdalne, ale może w tym szaleństwie jest metoda 😁
Mam 35 lat i od kiedy pamiętam miałam zawsze suchą skórę nog (dokładnie łydek, zwłaszcza przy piszczelach), a obecnie jest również bardzo cienka. Pomimo stosowania różnych balsamów była i jest szorstka, a do tego zebrało mi się na niej sporo przebarwień bo praktycznie każde zadrapanie powoduje powstanie ciemnego śladu. Zastanawiam się co mogę z tym zrobić żeby trochę ujednolicić ich koloryt i wygładzić skórę. Przeczytałam ostatnio o peelingach chemicznych na twarz takich jak TCA i myślę, że taki zabieg spradziłby się i na moje nogi, ale kosztowałby krocie. Jednocześnie przypomniałam sobie że mam w domu skarpetki złuszczające do stóp, które przecież działają na podobnej zasadzie.
Pytanie: czy środek do złuszczania stóp można zastosować też na łydki? Na logikę nie widzę przeciwwskazań bo przecież skarpetki stosuje się również na wierzch stóp i nie ma z tym żadnego problemu. Ale nie jestem pewna jak to działa bo sama jeszcze nigdy nie stosowałam takich skarpetek. Jeśli je stosujecie podzielcie się opiniami, jak działają w Waszym przypadku na górną część stóp?
Przyjmę również inne sugestie co można z tym problemem zrobić.
|