|
|
#1411 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 326
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Dzień dobry
![]() Annorl Doskonale Cię rozumiem, dzieli nas kilkanaście lat życia, też kiedyś taka byłam, ale nauczyłam się tego ,,zdrowego dystansu" czego Tobie i wszystkim ludziom życzę Na Wigilii TS lubi jeść tylko jakieś tam pierogi z B, próbuje pierogów mamy, ale jak w zeszłym roku przywiozła z Wigilii tak chyba nadal leżą w zamrażlniku . MM dał się skusić gotowym śledziom po kaszubsku, mimo, że ja rok rocznie robiłam przepis od Imegan ( są zarąbiasto przepyszne). Zapytałam się go dlaczego kupił, skoro robię , to zapomniał... Kupił też w promocji rybę po grecku... którą też potrafimy zrobić... może jednak moje dania mu nie smakują? Juniorowi kupię sushy. Zrobię śledzie dla siebie, które uwielbiam a bez ziemniaków to nie ma Wigilii. Prezenty w większości przyszły do soboty. Ostatnie dzisiaj mają dotrzeć...---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ---------- Annorl I może o to chodzi. ,,Sama w tym domu nie mieszkam" a głównie jak chciałam mieć Święta to sama musiałam się koło tego zakręcić i jeszcze jakieś pretensje były, że ,,wydziwiam" Nikt tyle nie sprząta, nie gotuje itd. Póki dzieci były małe to same z siebie chciały coś pomagać chociażby z inności zadań i tworzyła się świąteczne atmosfera. To jest tak jak powiedziała kiedyś TS. Lubi gotować zupę dyniową bo jesteśmy w kuchni, każdy z nas coś tam robi, kroi, doprawia i robi się fajnie w kuchni. I chyba o to samo chodzi w Święta. TS w pracy, syn idzie na drugą zmianę, Junior niczym królewna z wierzy, ,,zamknięty" w pokoju a raczej w komputerze, MM standardowo jęczący i... W głowie siedzi jeszcze ,,przygotowanie do Świąt" więc siedzi, ale zaraz po nich zamierzam zająć się pewnymi częściami domu i powywalać co mi tam zalega, więc w sumie czekam na ,,po Świętach". Blokują mnie pewne smuteczki też. Byle do wiosny Ot i taka moja codzienność...---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Cicha A jak u Ciebie z przygotowaniami? Jak się czujesz? Wydobrzałaś?
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Wczoraj o 09:56 |
|
|
|
|
#1412 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Lenifo, musisz mieć przykre doświadczenia świąteczne, że święta kojarzysz z przemęczeniem. Nikt Ci nie pomagał, nie goniłaś nikogo do roboty? Wiadomo, że młodzi jak młodzi, ja też sama zrobię wszystko i lepiej i szybciej. Zanim któreś pierogi ulepić to ja bym już ulepiła, ugotowała, zjadła i pomyła garnki. A tak to się wszystko dłuzy ale każdy ma inny rytm pracy.
|
|
|
|
|
#1413 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 5 758
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Tak, na pewno wynikało to z sytuacji (doświadczenia świąteczne) I zmieniło się to koło 50-ki dopiero.
Jak m mi powiedział, wiesz ja sobie lubię coś czasem w kuchni zrobić coś upichcić a to było takie twoje królestwo że strach było wejść ) I że jest mi wdzięczny że to zmieniłam. Niektóre rzeczy się dzieją, bo wynikają z zaszłości pokoleniowych i póki sobie tego nie uświadomimy to tak trwa. Gdzieś mi wpadła taka wypowiedź jakiejś kobiety, że traumy pokoleniowe moga trwać do 7 pokolenia, gdzie już nawet nie możemy określić przyczyn i skutków. A każde kolejne pokolenie nanosi ciąg swoich doświadczeń różnego asortymentu. Nie odróżniamy często co robimy dlaczego robimy i po co, wylewamy dziecko z kapielą i istotę świąt zamieniamy na gary np. To może dotyczyć każdej innej sprawy, gdy otoczka przejmuje sens.
|
|
|
|
|
#1414 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 378
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Emmi troszkę lepiej. Coś nawet powoli sobie sprzątam, ale tak po trochu. Za to ojciec znowu awantury robi bo nie mogę jechać na zakupy i sam pojechał. Jak ja mam jechać jeszcze nie zdrowa i zwolnienie mam do jutra. Już mu odbija bo w wigilię rocznica śmierci Mamy. Jemu może odbijać i może się wyzywać a ja co mam zrobić
|
|
|
|
|
#1415 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 585
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cicha ❤️
Co za okropna ta starość... Nie wiadomo co tu zrobić. Wiadomo, że święta i nikt nie chce kłótni bo jak potem do wigilii siadać . Ale przy innej okazji może warto pomyśleć o postawieniu granic? To trudne, na pewno bo wiąże się z byciem najgorszą itp nie każdy potrafi to udzwignac. Lenifo szkoda ze nie 10 pokoleń wstecz bo może by się okazało, że boimi się myszy bo kiedyś Popiela zjadły a nie dlatego że ohydne są. 😁 |
|
|
|
|
#1416 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 326
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Kurcze, za dużo jestem poza domem... Wracam i jestem już zmęczona. Dziś najkrótszy dzień był, od jutra do przybywa...
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Wczoraj o 16:43 |
|
|
|
|
#1417 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 326
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Tik tak... tik tak... coraz bliżej Święta. Coraz bliżej Sylwester. I coraz bliżej przedwiośnie ---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ---------- Cicha Słońce Ty moje, z Tobą też chciałabym być blisko odległościowo, to bym Cię wsparła w tej niedoli. Oj... A jak twój brat? Robicie razem Wigilię czy tylko się odwiedzacie? Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Wczoraj o 16:46 |
|
|
|
|
#1418 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-12
Wiadomości: 378
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Dziękuję za wsparcie kochane. Trzeba mieć mega cierpliwość. Emmi z bratem robimy. Tylko on pracuje na zmiany i więcej go nie ma niż jest.
---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- Upiekłam mannowca
|
|
|
|
|
#1419 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 326
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cicha
To super, że z bratem robicie Wigilię. Mój ożenił się i nasze wspólne Wigilie czy Święta się skończyły, bo zawsze jeździli do ,,jej rodziny".
|
|
|
|
|
#1420 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 326
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Witajcie Pewnie mało kto zajrzy dzisiaj, zajęty przygotowaniami. My mamy w planach dopiero dzisiaj zakupy jedzeniowe, bo wcześniej jakoś tak... ciągle coś innego przykuwało naszą uwagę. Ale śledzie z cebulką siedzą w słoiku. Cicha Zerknęłam do netu co to za ciasto, taka zeberka . Masz kochana talent. Ja w tym roku korzystając, że jest jarmark a na nim stoisko z domowymi ciastami pieczonymi przez naszych wolontariuszy, to postanowiłam tam kupić i dołożyć ,,cegiełkę" do zbiórki. Pooglądałam różne stroiki, różne produkty. Ładne to wszystko tylko co potem z tym robić?
Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: Dzisiaj o 08:23 |
|
|
|
|
#1421 |
|
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 092
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Hejka
Ja też tak z rana życzenia świąteczne składam🎄.Spokojnych ,pogodnych i zdrowych świąt wśród bliskich osób życzę wszystkim tu zaglądającym,piszącym i czytającym. Za śledzie zaraz się zabieram.Potem jakieś ciasta i ryba po grecku,nastawić warzywa na królową sałatek,a i ziemniaki w mundurkach,no i dziś jeszcze na barszczyk czerwony.Jeszcze oczyścić płaty z karpia,bo takiego kupiłam ,obłożyć go cebula ,żeby do jutra sobie tak czekał na smażenie.Ciast ma być 4 lub 5 ,zależy na ile mi starczy sił i czasu.Zrobilam sobie rozpiskę co i kiedy trzeba zrobić ,żeby się nie pogubić i o czymś ważnym nie zapomnieć. Zmykam do śledzi.
__________________
Jestem,jaka jestem |
|
|
|
|
#1422 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 6 360
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Witam
![]() Emmi, a to sie zdziwisz. Bo ja jesz<cze nie mam zamiaru nic robić Nastawiłam rosół w wolnowarze. Grzyby namoczone, suszki na kompot namoczone, fasola wyjęta z zamrażarki, to do jutra się odmrozi, ryby wyjęte z zamrażarki, też w lodówce czekają do jutra. Bigos zrobiony, tylko grzyby do niego dołożyć. Wszystko robi się w między czasie. A pierogi z Biedronki? Emmi, kurde, ja w tym, roku mam i pierogi z Biedronki i uszka Dzieci dzisiaj ozdobią pierniczki, bo wczorajsze dostali goście , a reszta została zjedzona W tym roku robię kutię na wigilię. Bo przy naradzie rodzinnej, padła propozycja i to nie odemnie. Padła też propozycja na kapuśniaczki. Rybę jutro dzieci będą panierować, ja tylko usmażę. Mamy i karpia i dorsza. Cebulę do potraw dzieci będą kroiły też jutro. Dzisiaj dam dzieciom zrobić śledzie z żurawiną. Niech się do jutra przegryzą. A później dostaną warzywa do krojenia do jarzynowej. Święta to współny czas. To nie tylko jedzenie, wiadomo. To przedewszystkim czas spędzony razem i zwonienie trochę tempa. A że ja nie gotuję całe święta nic. To przed świętami robię więcej. Cicha, fajnie że brat przychodzi na wigilię. Czy zapraszacie kogoś jeszcze z rodziny? Czy jesteście we troje? ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ---------- Imegan, witaj ![]() Spokojnie, z wszystkim zdążysz, a jak nie to się obejdzie bez tego. Albo kto tam w domu wolny akurat, to niech pomaga
|
|
|
|
|
#1423 |
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 11 326
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Annorl
. Imegan Jak dobrze, że napisałaś o sałatce jarzynowej. Zamierzam ugotować barszcz z buraków, jeszcze nie wiem co z nimi zrobię, ale włoszczyzna pójdzie na sałatkę. Miałam jej nie robić, ale będzie TS lubi na Wigilię.
|
|
|
|
|
#1424 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 114
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.6
Cześć. Widzę że dużo gotujecie i ciast też dużo. Ja prawie nic nie robię. My tylko sami będziemy z mężem. Tylko karpia usmażę. Śledzik dałatka i ciasto. Może czerwony barszcz. I ziemniaczki do śledzia
Bardzo skromnie z powodu takiego że przemęczona jestem. Córka będzie u siebie .to moja decyzja. Może trochę dotrze coś do mojego M. Zakupy i tak zrobiłam, ale wszystko poporcjowane ,pozamrażane żeby do sklepu potem nie chodzić. Cicha coś pisała o cieście Mannowiec, to z kaszą manną?. Ja robię taki miodownik z kremem z kaszki. Posprzątane też nie bardzo mam jeszcze. Choinka też do ubrania stoi. Lampki muszę znaleźć. Zapowiadali niby zimę w Święta, ale nie widać. Teraz już będzie przybywać dnia. Po nowym roku ,o nasionach będziemy myśleć. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:52.




Doskonale Cię rozumiem, dzieli nas kilkanaście lat życia, też kiedyś taka byłam, ale nauczyłam się tego ,,zdrowego dystansu" czego Tobie i wszystkim ludziom życzę
. MM dał się skusić gotowym śledziom po kaszubsku, mimo, że ja rok rocznie robiłam przepis od Imegan ( są zarąbiasto przepyszne). Zapytałam się go dlaczego kupił, skoro robię , to zapomniał... Kupił też w promocji rybę po grecku... którą też potrafimy zrobić... może jednak moje dania mu nie smakują? Juniorowi kupię sushy. Zrobię śledzie dla siebie, które uwielbiam a bez ziemniaków to nie ma Wigilii. Prezenty w większości przyszły do soboty. Ostatnie dzisiaj mają dotrzeć...

) I że jest mi wdzięczny że to zmieniłam. Niektóre rzeczy się dzieją, bo wynikają z zaszłości pokoleniowych i póki sobie tego nie uświadomimy to tak trwa. Gdzieś mi wpadła taka wypowiedź jakiejś kobiety, że traumy pokoleniowe moga trwać do 7 pokolenia, gdzie już nawet nie możemy określić przyczyn i skutków. A każde kolejne pokolenie nanosi ciąg swoich doświadczeń różnego asortymentu. Nie odróżniamy często co robimy dlaczego robimy i po co, wylewamy dziecko z kapielą i istotę świąt zamieniamy na gary np. To może dotyczyć każdej innej sprawy, gdy otoczka przejmuje sens.






. Masz kochana talent. Ja w tym roku korzystając, że jest jarmark a na nim stoisko z domowymi ciastami pieczonymi przez naszych wolontariuszy, to postanowiłam tam kupić i dołożyć ,,cegiełkę" do zbiórki. Pooglądałam różne stroiki, różne produkty. Ładne to wszystko tylko co potem z tym robić?



