|
|
#211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Pani Ćma, dziękuję za przepis
__________________
|
|
|
|
|
#212 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
Kurczę będę musiała się rozejrzeć po mieście w poszukiwaniu lumpksów, lidla, biedronki, tesco Moja koleżanka kupiła sobie u nas w mieście w jednym kurtkę za 15 zł( w ogóle nie wygląda jak z lumpesku), a druga kupiła prawie identyczną i zapłaciła 150 zł ![]() Cytat:
Już zapowiedziałam mojej mamie, że będzie robić mi jedzenie, które ma przetrwać trochę czasu ![]() Cytat:
ile pomysłów na jedzenie o właśnie pierogi mmm z kapustą i grzybami ![]() Cytat:
o a za ile kupiłaś tą torbę? Ja właśnie chcę sobie taką kupić ale nie mam pojęcia gdzie ja mogę ją kupić u mnie w mieście takich nie widziałam
__________________
![]() |
||||
|
|
|
|
#213 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 185
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
tam jest full tych walizek można kupić taką małą już za 50zł... ja za swoją zapłaciłam 59, bo była moim zdaniem troche bardziej wytrzymała fajna rzecz nie jest tak duża jak podrózna,a jak bede jechać do domu to moge do niej wsadzić kilka słoików hehehe
__________________
I know U'll be a sun...
In somebody else's sky... But why can't it be mine... |
|
|
|
|
|
#214 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
to ja chyba taką torbę kupię dopiero w Krakowie. Kurczę jak byłam w Lublinie to nie wpadłam na to żeby się przejśc do carefoura, a w centrach handlowych kosztowały one ponad 200 zł Taki urok zycia w małych miastach... Dzięki za info
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#215 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
no to jak zrobicie sosik dziewczyny to dajcie znac jak smakuje
![]() Cytat:
na pewno polecam poswiecic ktorys dzien w tygodniu zeby przejsc po lumpkach z kolezanka i droga selekcji wybrac sobie swoje ja tak robilam i po kilku miesiacach juz swoje mam:- moj ulubiony: przed mostem debnickim, po drugiej stronie ulicy od sklepu jubilat [wzdluz alei krasinskiego], kolo przystanku autobusowego w dzien dostawy [poniedzialek] maja swietne ciuchy, wprawdzie jest tam wycena [czyli ciuchy na wieszakach z cenami w przedziale od 4zł w gore, srednio od 10-25zł], ale moim zdaniem warto poza tym jest przymierzalnia i na dodatek mozesz prosic o odlozenie czegos na kilka dni nawet lub o wziecie jakiegos ciucha na zapis - czyli ze mozesz go oddac jak ci nie spasuje jednak w domu ![]() - drugi moj ulubiony: ul. garncarska, wchodzi sie po takich schodkach tez wycena, ceny tez troche wyzsze, ale trafiaja sie w dzien dostawy [piatek] prawdziwe okazje - np. ja w tym roku kupilam NOWIUTKIE szorty na lato z H&M z tegorocznej kolekcji za 15zł, ktore w sklepie kosztowaly 59,90zł nawet w Glamourze je pokazywali ![]() - polecam siec lumpeksow Dawo - tam w dzien dostawy jest bal murzynow ceny nizsze niz w tych dwoch wyzej i raczej grzebanie w koszach, ale swietne ubrania np. jeden jest na ul. Grzegorzeckiej
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
|
|
#216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
ja bede musiała sie zaznajomic dopiero z Bydgoszcza i znalezc sklepy warte polecenia..choc ciuchów nakupywałam mase w wakacje i mi wystarczy jedyne co to buty
|
|
|
|
|
#217 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 185
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Pani Ćma Pewnie, ze dam znać jak wyszedł sosik
tylko chyba będe musiała ograniczyć troszeczke chilli bo coś czuję,że jak na mnie to za ostre będzie ![]() a właśnie, co do lumpeksów Wizażanki z Wrocławia zdradzą tajemnice, gdzie są najfajniejsze lumpki ? proszeee
__________________
I know U'll be a sun...
In somebody else's sky... But why can't it be mine... |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#218 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
własnie miałam pytam o lumpki, bo u mnie w Kielcach nie trafiłam na żaden fajny;/ wiec mam nadzieje, że w KRK coś znajdę zawsze się możemy umówić i razem iść na zakupy do lumpków
|
|
|
|
|
|
#219 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
a co do lumpkow krakowskich - podobno fajne tez sa na ulicy limanowskiego, ale ja jeszcze nie sprawdzalam, kolezanka mi mowila ![]() Hula - jasne jak tylko sie zgramy czasowo to czemu nie?
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() Edytowane przez pani ćma Czas edycji: 2008-09-17 o 11:33 Powód: dopisek |
|
|
|
|
|
#220 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 813
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
![]() choc na razie mam tyyyyyle ciuchow, z second handow rowniez, ze nie planuje tymczasowo zadnych ciuchowy zakupow
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
|
|
|
|
#221 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Pani Ćma dziękuję
jak się przeprowadzę to będę miała jeszcze tydzień na "zapoznawanie się z miastem"
__________________
![]() |
|
|
|
|
#222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Pani Ćma dziękuję
jak się przeprowadzę to będę miała jeszcze tydzień na "zapoznawanie się z miastem" ![]() sorki za powtórkę ale coś mi się net tnie
__________________
![]() |
|
|
|
|
#223 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
własnie nie wiem co z tym netem..napisałam tu juz 2 razy i ma zadnego posta;/
|
|
|
|
|
#224 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
witam! mnie rowniez czeka przeprowadzka, pierwszy raz. nie martwie sie sama przeprowadzka, ale tym jak bedzie mi sie zylo w nowych warunkach.
|
|
|
|
|
#225 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
a gdzie sie wyprowadzasz??
|
|
|
|
|
#226 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
oj ja podobnie. U siebie mam swój duuuży pokój, a w Krakowie będę dzielić mały pokoik z dziewczyną, której nie znam... I tutaj gotuje mi babcia, a tam sama sobie będę musiała gotować i wszystko inne robić. Istna szkoła życia I w sumie trzeba się będzie przestawić na tryb - nauki - a to będzie trudne po prawie półrocznych wakacjach
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#227 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
nooo te wakacje to super sprawa..takie długie
|
|
|
|
|
#228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
długie, długie...ale jak dla mnie szybko minęły
i nie spędziłam ich do końca tak, jakbym chciała... Na początku nie mogłam się doczekać aż zaczną się studia, a teraz chciałabym to odwlec najbardziej jak się da a z tym przestawieniem rzeczywiście może być ciężko
__________________
|
|
|
|
|
#229 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
właśnie ja podobnie a teraz studia... Trochę się stresuje jak to będzie
__________________
![]() |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#230 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Kurczę Wy tu takie przepisy podajecie, aj ja to mam 2 lewe ręce w kuchni
Umiem zrobić żurek i wyśmienite jajka pod każdą postacią. Heh Od zawsze wolałam pomagać Tacie niż patrzeć jak matka gotujelipciaa a co do mojej wspólokatorki to hmm.....mam nadzieje, że przesadzam i nie będzie kłopotu ale już kilka osób mówiło mi to co powoli się sprawdza ![]() Dziewczyna wprowadziła się 1,5 tygodnia temu i nawet nie raczyła pozmywać łazienki i kuchni. Swoje garki postawiła na brudne szafki. Przyjechaliśmy w sobotę i musiałam z siostrą prawie całe mieszkanie sprzątać. Nie jestem pedantką ale u mnie porządek musi być. Jak wprowadzą się to wezmę ją na rozmowe i ustalimy, kto w którym tygodniu będzie sprzątał. Oczywiście tylko to z czego razem korzystamy (kuchnia, łazienka, kibelek i przedpokój) W sumie mieszkanie stało prawie 4 miesiące nieużywane i właścicielka powinna dywany wyprać i trochę też posprzątać no ale cóź różni są ludzi... Myślałam też że środki czystości, płyn do naczyń itp. będziemy mieć na spółke, żeby taniej było ale ona poprostu to wszystko chowa....no dla mnie to trochę głupie. Tak samo miała załatwić żelazko, ja czajnik. Przywiozłam, postawiłam, powiedziałam a ona dalej to samo, nalewa w garnek wodę i ją gotuję. Nie sądziłam, że taka jest. Uczyłam się z nią w liceum ale widocznie byłam jej potrzebna aby pomagać z matmy i angielskiego bo zawsze miała z tego zagrożenie. Teraz jak ma chłopaka to widocznie ma mnie w d..... Ja to mam takiego pecha do koleżanek dlatego lepiej dogaduję się z facetami...
|
|
|
|
|
#231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 063
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Deborah100 oj to rzeczywiście dziwna ta dziewczyna.... Powinnaś z nią pogadać i ustalić wszystko.
A ja mam nadzieję, że posiadam talent kulinarny i dopiero odkryje się on na studiach Do tej pory bardzo rzadko coś sama gotowałam i to dlatego że mama była w pracy, a teraz trzeba będzie sobie radzić samemu.
__________________
![]() |
|
|
|
|
#232 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
Dokładnie - dwie lewe ręce w kuchni też mam ![]() Cytat:
Ja ostatnio mieszkałam na stancji, co było dla mnie koszmarem zarówno przez panią z którą mieszkałam jak i stan mieszkania... Nie mogłam narzekać, bo to było załatwiane po znajomości, koleżanka mamy itd... O tym można by książkę napisać:Mieszkanie wyjęte z czasów PRLu. Junkers na wajhę do odpalania, ledwo kapiąca słuchawka od prysznica (po dniach namawiania w końcu zmieniona na nową - ktora leżała i się kurzyła od jakiegos czasu - szczyt luksusu dla właścicielki), ubikacja spłukiwana wiadrami (nowy kibelek w końcu kupiony stał parę m-cy w pokoju aż go zamontowano), zamiast zasłonki do prysznica - firana na metalowych szynach...kuchnia: brak piekarnika, tylko polowa kuchenka gazowa (a właściwie 2 palniki), okap z dykty, ŚMIECI W JEDNORAZÓWCE POWIESZONE NA KRANIE W ZLEWIE ![]() Odkurzacz PRLowski, 35-letni, tzn parówka... Ogólnie mieszkanie to jedno wielkie zbiorowisko tandetnych gadżetów powieszonych na ścianach i poupychanych gdzie tylko się da oraz kurzu Okazało się, że miałam dodatkowe lokatorki - w pokoju właścicielki było gniazdo os... Internet miałam kablem pociągnięty z pokoju obok przez...DZIURĘ W ŚCIANIE (powstałą samoczynnie, taka szczelina). O moim pokoju (jak wyglądał póki go sobie nie urządziłam), wlaścicielce, jej przyzwyczajeniach i historiach mogłabym napisać drugie tyle Ogólnie teraz wspominam to ze śmiechem, ale prawie po każdym weekendzie leciały mi łzy, że muszę tam wracać...
__________________
|
||
|
|
|
|
#233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
uuuuu hardcore w mieszkaniu
|
|
|
|
|
#234 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
, a na dodatek mieszkałam z trzema innymi dziewczynami. Kibel żółty, włosy w łazience wszędzie, kosz pełen podpasek. Szkoda gadać Nie chcę myśleć jak wygląda dziś. Z wynoszeniem śmieci było istne piekło, nie można się było doprosić. Z pieniędzmi też był problem, jak kiedyś za coś zapłaciłam i miały mi oddać, to czekałam i chyba się nawet nie doczekałam, ale olałam to, nie jestem skąpcem za to one zawsze co do grosza chciały pieniędzy z powrotem Denerwowało mnie, że ciągle muszę go kupować, a dziewczyny miały duży problem z oddawaniem mi za niego, więc kupiłam swój na czarną godzinę, a one niech się same męczą bez niego No i nie było mnie kiedyś tydzień i się stało co się stało ![]() Teraz już wiem, że mieszkanie z obcymi ludźmi to duże ryzyko Amani
__________________
|
|
|
|
|
|
#235 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
Cytat:
Ale jakieś hippisowskie nic-nie-przedstawiające rzeźby z drewna, świeczniki, korale, świeczuszki, półeczki z drewna i 5cm warstwą kurzu, pierdostojki, rameczki...dosłownie 5cm miejsca na ścianie nie było ciemno jak w norze (babka chodziła wieczorem z latarką po domu ) no po prostu serial komediowy...
__________________
|
||
|
|
|
|
#236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Amani No faktycznie niezaciekawe warunki
![]() Tak macie rację, odrazu musimy coś ustalić. Jak się obrazi no to trudno, wszystkim nie dogodzę. Tylko troche jest mi przykro bo to my załatwiliśmy mieszkanie, ona nawet tyłka nie ruszyła a jej rodzice nie skontaktowali się z moimi. Boję się tego, że to ja prędzej będe musiała się wyprowadzać... Jestem spokojna ale do czasu jak "wybuchnę" to będzie nieciekawie Mam nadzieje, że poznam fajnych ludzi na roku i może z nimi coś wynajmę. Hehe a z włosami to u mnie jest to samo, w łazience na podłodze, umywalce. Poprostu ochydne, ja to zawsze do kosza wyrzucam i po kłopocie. No ale żeby papier kraść Mama mówiła, że zapyta się właścicielki czy można zamek do drzwi wstawić. Myślę, że się zgodzi bo babka jest spoko. Właśnie Trochę obawiam się o swoje rzeczy tzn. komputer i głosniki bo nie znam jej chłopaka, w sumie jej też już nie znam. Ostatnio wychodziłyśmy z siostrą zobaczyć okolicę, drzwi od pokoju koleżanki były otwarte i siedział jej facet, do nas kompletnie nic nie powiedział; ani " cześć" a już tym bardziej " dzień dobry" Nie wiem może mam staroświeckie podejście ale wydaje mi się, że wychowanie nakazuje aby przywitać się.
|
|
|
|
|
#237 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Dziewczyny jak tak piszecie to boję się coraz bardziej na kogo trafię w akademiku...
A że ja troszkę nerwowa jestem, to sobie pewnie nie pozwolę i będziemy mogły się nie polubić... Coż- taka moja natura, że jak mi się coś nie podoba to od razu o tym mówię. Może to niedobrze, ale nie zmienię tego... A Wasze historie jednym słowem mnie przerażają...
__________________
1.09.2012 (...) i ślubuję Ci... |
|
|
|
|
#238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
Cytat:
W akademiku osoby z pierwszego roku też nie wiedzą jak się zachowywać, jakie zasady panują ogólnie i jest większe prawdopodobieństwo, że się dogadacie Ja miałam ekstremalną sytuację, ale przynajmniej teraz się nie boję, że będzie gorzej (bo gorzej już chyba być nie może ). A w ostateczności możesz zawsze się zamienić na pokoje z kimś Słyszałam, że to powszechne zjawisko na początku roku
__________________
|
|
|
|
|
|
#239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 13 145
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
do torunia. ja zalatwilam mieszkanie i dobrala sobie dwie dziewcyzny z jedna chodzilam do gimnazjum i nie mialysmy kontaktu przez 3 lata ( nie oliczac kilku spotkan na ulicy) oraz z jedna z dziewczyn, z ktora bede oficjalnie dzielila pokoj poznana przez ogloszenie, ze szukam wspollokatorki. w sumie oficjalnie ebde mieszkac w tym mieszkaniu, bo Tz dwa pietra nizej, wiec pewnie tam bede czesciej..
Cytat:
Amani kobieta jak z horroru, wlasnie w toruniu tez takie mieszkania ogladalam i jeszcze ludzie podwyzszali ceny, bo "studenci siedza w domu i chca aby dom zima ogrzewac"
|
|
|
|
|
|
#240 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
|
Dot.: WYprowadzka na studia :)
ooo ja znam bardzo dobrze torun..gdzie to mieszkanko masz??
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.







ja tak zrobilam i od tamtej pory prawie nie kupuje swetrow i bluzek w sklepach. jak masz szczescie to mozesz znalezc super ciuchy -> zobacz watki o lumpeksach
Kurczę będę musiała się rozejrzeć po mieście w poszukiwaniu lumpksów, lidla, biedronki, tesco 
kupiłam sobie dzisiaj taką mini torbę na kółkach na resztkę ciuchów, kosmetyki, dokumenty... i hmm coś jeszcze? 
za 15zł, ktore w sklepie kosztowaly 59,90zł 








Umiem zrobić żurek i wyśmienite jajka pod każdą postacią. Heh Od zawsze wolałam pomagać Tacie niż patrzeć jak matka gotuje
1.09.2012
