Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[izuniak]

Juleczko - dobrze zrobiłaś Swoją drogą, baba chyba jest w szponach nałogu albo ma dużą odwagę zajmować się czyimś dzieckiem pd wpływem alkoholu Dobrze, że teraz się wydało zanim doszło do nieszczęścia.
Niestety, nie pomogę Ci w kwestii pytań do niani ale życzę, by było do 3 razy sztuka

Minisiu - ja też dzwoniłam do ZUS i też niczego nie dostanę My nauczyciele płacimy zus od każdej zarobionej złotówki i od każdej złotówki mamy płacone wszelkie zasiłki. Szkoda, bo napaliłam się na kurteczkę ze skóry, buuu

Kanciu - szybko przeleciało te 10 miesięcy Buziolki dla Apusia na "nową drogę życia bez rehabilitacji"

Lea - upiekłam ciasto według Twojego przepisu. Też ze śliwkami Mam przeczucie, że do wieczora go nie będzie

kropka - obcasów nie połam

[Kancia]

Juleczka nie mysl " to juz 3 -cia niania" pomysl " to tylko 3 -cia niania"
Wierzę, ze znajdziesz taka nianie o jakiej marzysz

ja mam dosyć remontów sasiadów juz mnie ****ica jasna bierze...

izuniak dziękujemy

[Xantia]

Napisane przez Kancia

laski a czemu chcecie kombinezon 2 cz a nie jedno??

Ja jednoczęściowy mam, dlatego drugi chcę dwuczęściowy, ale się nie upieram

Napisane przez olunek

hej !
my dzis po szczepieniu misio wazy 11 160 . nstepne za 6 tyg .

My też po szczepieniu - Elis waży 12,5 kg wg pielęgniarki i całe szczęście nic jej nie jest, to znaczy nie ma gorączki ani żadnych innych dolegliwości

no i teraz mam dylemat bo ja nie przechodzilam ospy nigdy , i nie wiem czy sie szczepic .

Ja przechodziłam ospę w wieku 25 lat i poza tym, że miałam całą masę krostek (wszędzie, dosłownie!! ) swędzących do szaleństwa to nic mi nie było. Jak ospa ma się do ciąży to nie mam pojęcia, poza tym nawet jak się zaszczepisz to i tak możesz zachorować .

Dziewczyny wiecie o wyroku Trybunału pozwalającym na ponowne przeliczenie zasiłków??

Wiemy, ale ja to mam takiego pecha, że mi to nigdy nic się nie należy

kurczę, tak o tych zasiłkach piszecie, a ja oczywiście pierwszy raz zaszłam w ciążę będąc studentką, a drugi raz bez pracy frajerka jestem i tyle

Strzała

Napisane przez ajanna

a jeszcze wiadomość z ostatniej chwili - przesunęli nam godzinę wylotu z 10:30 na 22:30 - pomijam już to o jeden dzień pobytu krócej, ale w ogóle nie jest to najlepsza pora na pierwszą podróż samolotem z chłopcami

, kurcze!!

Napisane przez iwka2002

Hejo!

Co do zasiłków to jak zwykle mamy prowadzące swoja działalność są "w plecy".

Również strzała

a co to xantia się jeszcze nie melduje z pracki???

Pracka w terenie . Laptok był wyjątkowo w służbowym użyciu

Napisane przez iwka2002

kaloryfery ciepłe

U nas też

Napisane przez minisia

Xantia w Warszawie była wczoraj czy dziś to nie wiem

Noooo i wczoraj i dziś

Napisane przez olunek

z witaminek to uwazajcie na tran tzn nie laczcie go z wit Ai D bo tran ma akurat tych wit najwiecej. mi lekarka wczoraj poradzila zeby dawac misiowi ze wzgledu na pogode 5 kropelek juvitu c , lub 5 kropelek vibovit bobas. choc teoretycznie nie przesadzac bo organizm musi zlapac troche odpornosci bez wspomagaczy.

Oczywiście, że witamin nie powinno się łączyć! Ja wolę dawać tran bo jest naturalnym produktem



Byłam w rozjazdach służbowych trochę ale już wróciłam i jest luz .

Juleczko!! nie ma tego złego!! Może ta młoda to będzie właśnie TA, trzymamy .

Kurcze, Jani (mąż naszej niani) przyniósł nam z działki wiaderko śliwek i tak siedzę i żrę .

Elis na szczepieniu dostała naklejkę "dzielny pacjent" bo pozwoliła się osłuchać naszej pani dr a potem sama się osłuchała

[juleczka1980]

Hejka!

No, powiem wam, że niania nr 3 zrobiła dobre pierwsze wrażenie ( zresztą tak jak 2 poprzednie ). Dziewczyna bardzo energiczna, wesoła gadatliwa . Jutro ma dać odpowiedź bo musi z narzeczonym porozmawiać, gdyż ten nie chce żeby ona pracowała . Z tego co opowiada to uwielbia dzieci, zawsze jakimiś dziećmi się zajmowała i jest bardzo chętna. Narzeczony w rozjazdach, a ona pochodzi z okolic Warszawy i nie ma tu nikogo i nie wie już co ze sobą zrobić.
Jutro ma do mnie zadzwonić i powiedzieć czy narzeczony się zgodził.

Kanciu, no to bardzo się cieszę, że Apuś zakończył ten etap z rehabilitacją
A co do sąsiadów i remontów to ja cię rozumiem .


Xantia - buziole dla dzielnej Elis

Ja zaszczepiłam się wczoraj na grypę i teraz mnie ręka zaczyna boleć i mam czerwoną plamę w miejscu szczepionki .

Dziękuję Wam kochane za kciuki, oby teraz do jutra i mam nadzieję, że będzie dobrze, bo jak nie to będę musiała dać ogłoszenie bo już nie mam nikogo w zanadrzu .

[Xantia]

Napisane przez juleczka1980

Jutro ma do mnie zadzwonić i powiedzieć czy narzeczony się zgodził.

Szczerze, to to ostatnie zdanie mi się nie podoba... Skoro ona się werbuje gdzieś do pracy, a tym bardziej TAKIEJ, to powinna mieć to z narzeczonym już dawno ustalone. Co zrobisz, jak narzeczony wróci z "rozjazdów" i zmieni zdanie? Wiesz, kurcze po Twoich przebojach z nianiami to ja już wolę Ci zwracać uwagę na wszystko... Żeby było jak najlepiej

Xantia - buziole dla dzielnej Elis

Dzięki!!

Ja zaszczepiłam się wczoraj na grypę i teraz mnie ręka zaczyna boleć i mam czerwoną plamę w miejscu szczepionki .

To tak jak Elis, ona też ma plamkę

Dziękuję Wam kochane za kciuki, oby teraz do jutra i mam nadzieję, że będzie dobrze, bo jak nie to będę musiała dać ogłoszenie bo już nie mam nikogo w zanadrzu .

Zawsze będziemy trzymać!! A nawiasem mówiąc to nasza niania jest właśnie prawie z ogłoszenia

[iwka2002]

juleczko - brawo za szybką decyzje z nianią, oby kolejna była już TĄ WYCZEKANĄ,

xantia- ty powideł dziecku nasmaż ze śliwek a nie sama wtranżalasz /mój głupi kom nie zna słowa wtranżalać/

kanciu- cieszę się razem z WAmi ,że już koniec rehabilitacji , wiem ile to wysiłku od całej trójki wymagało. SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! Moja sąsiadka "z góy" to sie dwa lata remontowała, kilka razy byłam u niej z pretensjami np. niedziela 6 rano, lub 23.00, nie lubię jej do dzisiaj...

olunek - co do ospy to ja bym się zaszczepiła, co prawda ospa to nie różyczka, a ta jest wciąży groźna, ale co tam. Werki nie szczepię, ale siebie na Twoim m-cu bym zaszczepiła. Na szczęście przechodziłam ospę w przedszkolu.

Wróciliśmy z urodzin Babci - 87- ładny wiek. Najadłam się ciasta i mi ciężko. Werka dała Babci różyczkę od siebie czym wzruszyła Babcię do łez.

[Xantia]

Napisane przez iwka2002

xantia- ty powideł dziecku nasmaż ze śliwek a nie sama wtranżalasz /mój głupi kom nie zna słowa wtranżalać

A jak się smaży powidła

Wróciliśmy z urodzin Babci - 87- ładny wiek. Najadłam się ciasta i mi ciężko. Werka dała Babci różyczkę od siebie czym wzruszyła Babcię do łez.

Mój dziadek, czyli pradziadek Elis skończył niedawno 85, kurcze... Ja się nie przyznam ile skończę, bo zaraz po Ajannie jestem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Kancia

ps. dzis oficjalnie skonczylismy rehabilitacje po 10 miesiącach ćwiczen...

bardzoe się cieszymy razem z Wami.

Napisane przez juleczka1980

Ok, dziewczyny - podziękowałam niani, przyszła śmierdząca - gęba zapchana cukierkami ... . Od razu jej powiedziałam, że czuję alkohol i że mi się to nie podoba, oczywiście zapierała się i chciała mi na klatce schodowej przysięgać ... No i zwiała, zanim powiedziałam, że już jej dziękuję... Teraz własnie mężuś poszedł do niej rozliczyć się z nią za te 6 godzin ... i odebrać kilka rzeczy Matiego, zobaczymy jakie wieści przyniesie...

Już się umówiłam z tą młodą dziewczyną na za godzinę.
Powiedzcie proszę o co pytacie na pierwszym spotkaniu, żebym czegoś znów nie przeoczyła .

kochana, trzymam kciuki jak mocno się da. czekam na pozytywne wieści.
oby ta niania była TĄ !!!

Napisane przez iwka2002

Wróciliśmy z urodzin Babci - 87- ładny wiek. Najadłam się ciasta i mi ciężko. Werka dała Babci różyczkę od siebie czym wzruszyła Babcię do łez.

iwka, takie chwile sa wzruszające, więc się babci nie dziwię.

Olunek, nie wiem co Ci na ospę doradzić. Ja ospę przechodziłam w dzieciństwie, żadnych wspomnień na ciele mi nie pozostawiła. Ale jak miałam 18 lat to złapałam półpaśca, co jest podobno nie normalne, jeśli sie miało wcześniej ospę. i tego półpaśca źle wspominam, swędziało, bolało, generalnie słabizna całego organizmu.

U nas wciąż ochydna pogoda, juz mnie nerwy biorą.
niechże wreszcie wróci słonko.

Jutro idziemy na szczepienie, zaraz po tem do hiszpańskiej przyjaciółki na kawę, bo to rzut beretem od ośrodka.
no i jesli dobrze wyczytałam w kalendarzu szczepień, to w 18 miesiacu czeka nas brzydkie szczepienie, bo aż trzy kłucia.

[minisia]

Siemanko z wieczora - no w sumie z nocy

Wróciłam z pracy pół godz temu - poprostu sajgon to mało powiedziane

Nic mi się nie chce i zaraz idę spać, bo mam dość

Co do ospy to ja miałam w wieku 17 lat, miałam 1600 kropek, bo jak Robert mnie smarował tym pudrem to odrazu liczył. Śladów żadnych nie mam

juleczko dobrze zrobiłaś, a ta nowa niania to kurcze jakoś dziwnie tak, ze musi narzeczonego o zgodę pytać
No, ale miejmy nadzieję, że będzie wszystko OK

Wkleję wam jeszcze fotki Hanusi z ostatniej sesji

[ajanna]

Napisane przez juleczka1980

Jutro ma dać odpowiedź bo musi z narzeczonym porozmawiać, gdyż ten nie chce żeby ona pracowała .

Juleczko skąd Ty je bierzesz ? 21. wiek podobno mamy? a tak na poważnie, to wszystko fajnie, tylko, żeby narzeczony nagle jej nie zabronił pracować jak już zacznie u Was, bo szkoda mi Matiego

Minisiu Hania coraz piękniejsza

[minisia]

Napisane przez ajanna

Minisiu Hania coraz piękniejsza

A dziękuję

I dobrej nocki

[ajanna]

dziewczyny, może tym razem ja napiszę "pierwsza!" a to dlatego, że to mój tysięczny post na wizażu miłego dnia wszystkim życzę, bo nie mam złudzeń, że ktoś to teraz przeczyta

[Xantia]

Napisane przez ajanna

dziewczyny, może tym razem ja napiszę "pierwsza!" a to dlatego, że to mój tysięczny post na wizażu miłego dnia wszystkim życzę, bo nie mam złudzeń, że ktoś to teraz przeczyta

Druga

Gratki za 1000 posta!!

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9045516]Jutro idziemy na szczepienie, zaraz po tem do hiszpańskiej przyjaciółki na kawę, bo to rzut beretem od ośrodka.
no i jesli dobrze wyczytałam w kalendarzu szczepień, to w 18 miesiacu czeka nas brzydkie szczepienie, bo aż trzy kłucia. [/quote]

My te trzy kłucia mieliśmy teraz. W oba udka i ramiączko.

Napisane przez minisia

Wkleję wam jeszcze fotki Hanusi z ostatniej sesji

Ślicznie wyszła! A nie ściąga sobie tych kucyków? Elis wyrywa gumki i spinki razem z włosami...

[Kancia]

lea co to za szczepionka w 18 mcu ??

dzieki dziewczyny za gratki

[juleczka1980]

ajanna, a co mam zrobić ... ja MUSZĘ mieć nianię od 1 października, nie sądziłam, że jest to tak trudny i skomplikowany proces - poszukiwanie odpowiedniej niani ...
Bardzo łatwo jest przebierać ale jak będę tak wybrzydzać to zostanę z niczym ...
Dziewczyna od czerwca mieszka w naszych stronach... chłopak pracuje za granicą i przyjeżdża raz na 2-3 miesiące na tydzień i ona po prostu nie ma tu nikogo i bardzo chciałaby zająć się dzieckiem. Chłopak natomiast chce sam ją utrzymać nie biorąc pod uwagę faktu, że ona siedzi w domu sama z pająkami i nie wie co ze sobą zrobić ...
Czekam na telefon od niej i jeśli się zgodzi to dam jej szansę .
Kochana, Goleniów to nie Warszawa ...

minisiu - fotki Hani słodziutkie

Oczywiście dzisiaj całą noc nie mogłam spać, a Mati mi pomagał nie zasnąć - tak przeżywałam wczorajszą rozmowę z byłą nianią ...

Kanciu - tu masz schemat szczepień http://www.szczepienia.pl/mmw/51,Kal...4_dziecka.html

[minisia]

Wiecie co obudziłam się dziś rano i przemyślałam sobie wszystko i jeśli nic się nie zmieni to będę szukać nowej pracy ...

Xantia Hania nie ściąga tych kucyczków

[Aelitka]

Hania w kucykach boska!!!
tez próbowałam czesać podobnie Zosię, ale ona się rękami i nogami broni przed czymkolwiek na głowie (czapek też nie lubi), jak już gumek nie ma bo zdarła, to włosy rwie...

Juleczko ja myślę, że 21 lat to wcale nie jest źle ja mam 23 (no, prawie;P) i bardzo lubię dzieci, znam wiele dziewczyn młodszych ode mnie co sobie świetnie radzą a co do jej narzeczonego.... tak naprawdę chyba nie może jej "zakazać", prawda? dziwne by to było a jak się będzie upierał, to po prostu możesz jej nie płacić - i wszyscy będą zadowoleni ty będziesz miała nianię, dziewczyna zajęcie, a chłopak będzie ją utrzymywał......

[Kancia]

Aelitka no genialny pomysł z tym niepłaceniem

juleczka dzieki za schemat ale wydawało mi sie, ze po odrze, trózyczce i swince nie ma juz szczepien

minisia a byłas zadowlona z pracy przeciez??

[juleczka1980]

minisiu, a co się stało??

Aelitka, pomysł rewelka , że też ja nie wpadłam na to, żeby od razu jej zaproponować takie zajmowanie się moim dzieckiem dla przyjemności .
Ja myślę, że zakazać jej nie może, ale podejrzewam, że jak narzeczony przyjeżdża do domu to chce, żeby ona cały czas z nim była ...

Kanciu, no niestety ...

Dziewczyny, a macie lub kupujecie śpiwory do wózka na zimę?

[Xantia]

Napisane przez Aelitka

a jak się będzie upierał, to po prostu możesz jej nie płacić - i wszyscy będą zadowoleni ty będziesz miała nianię, dziewczyna zajęcie, a chłopak będzie ją utrzymywał......

Genialne rozwiązanie


Rozmawiałam przed chwilą z Julią321 przez telefon. Już się przeprowadzili na nowe mieszkanko i Julia wije gniazdko. Nie ma na razie jeszcze internetu, ale jak tylko będzie miała to się odezwie

Napisane przez juleczka1980

Dziewczyny, a macie lub kupujecie śpiwory do wózka na zimę?

Nie mam i nie mam zamiaru kupować.

[Kancia]

ja mam ten co w zeszłym roku

dziewczyny ma problem i w sumie nie wiem co moge zrobic.
kupilam na all firanke dokładnie 2.09 do tej pory jej nie dostałam, Sklep w którym kupiłam twierdzi, ze wyslał ja do mnie 8.09

zeby złozyc reklamacje na poczcie potrzeba 2 tygodni od daty nadania i w sumie nie wiem czy mam im sie przypominac czy czekac te 2 tygodnie

niestety albo stety nie miałam jeszcze takiej sytuacji

[Xantia]

Napisane przez Kancia

ja mam ten co w zeszłym roku

dziewczyny ma problem i w sumie nie wiem co moge zrobic.
kupilam na all firanke dokładnie 2.09 do tej pory jej nie dostałam, Sklep w którym kupiłam twierdzi, ze wyslał ja do mnie 8.09

zeby złozyc reklamacje na poczcie potrzeba 2 tygodni od daty nadania i w sumie nie wiem czy mam im sie przypominac czy czekac te 2 tygodnie

niestety albo stety nie miałam jeszcze takiej sytuacji

Poproś ich o potwierdzenie nadania. No i musisz te 2 tygodnie na poczcie odczekać a poza tym to wydaje mi się że to tylko nadawca może taką reklamację zgłosić.

[passionfruit]

Napisane przez Xantia

Poproś ich o potwierdzenie nadania. No i musisz te 2 tygodnie na poczcie odczekać a poza tym to wydaje mi się że to tylko nadawca może taką reklamację zgłosić.

Nadawca może przekazać prawo do złożenia reklamacji odbiorcy. Musi tylko pismo napisać i już. (o ile dobrze pamiętam)

[Xantia]

Napisane przez passionfruit

Nadawca może przekazać prawo do złożenia reklamacji odbiorcy. Musi tylko pismo napisać i już. (o ile dobrze pamiętam)

Oooo, warto wiedzieć, thx!

[Kancia]

dzieki za info

niestety mam przeczucie, ze nie odzyskam tej firanki i kasa w plecy...

[Xantia]

Napisane przez Kancia

dzieki za info

niestety mam przeczucie, ze nie odzyskam tej firanki i kasa w plecy...

Dlaczego miałabyś nie odzyskać ani kasy ani firanki? Ja zamówiłam na allegro kaloszki dla Elis w niedzielę i też do dziś nie przyszły więc zadzwoniłam po prostu do sprzedającego i mi powiedzieli, że w poniedziałek paczka poszła i żeby reklamować trzeba czekać dwa tygodnie. Ciśnij ich o dowód nadania i tyle. Potem będziemy dumać co dalej

[juleczka1980]

Kanciu - miałam identyczną sytuację na all też z firanką . Napisałam maila i po 2 dniach zadzwonili do mnie i powiedzieli, że zawinił ktoś na produkcji , bo oni dostali info że firanka wysłana... W każdym razie firankę dostałam, zostałam przeproszona itp.
Spróbuj się z nimi najpierw skontaktować.

[Kancia]

na razie poczekam te 2 tygodnie bo to pewnie wina poczty a pozniej bede sie zastanawiac...

idziemy chyba na dwór troche z paparuchem ale nie chce mi sie ubierac
chcialam isc do ZOo w weekend ale chyba pogoda sie nie poprawi

[ajanna]

Juleczka w W-wie z nianiami jeszcze gorzej a do tego chcą niemożliwą kasę ale tak naprawdę wszystko zależy od dziewczyny, czy poważnie podejdzie do sprawy. swoją drogą, jeśli przeprowadziła się do Goleniowa dla niego, wiedząc co ją czeka, to jestem w szoku to musi być miłość. a co do wieku, to ja zajmowałam się 4 dzieci od 5 msc-y do 8 lat, kiedy miałam 19 lat i nawet zostałam kiedyś z nimi sama na 3 doby, bo rodzice wyjechali za granicę

Kancia jak masz nr nadania, idziesz na pocztę i mówisz, że czekasz na przesyłkę o tym nr i żeby sprawdzili na zapleczu czy jej tam nie ma i z reguły okazuje się, że jest tylko listonosz awiza nie wrzucił albo jest błąd w adresie

[juleczka1980]

No to już wiadomo, że ta dziewczyna nie bedzie się zajmować Matim . Narzeczony przez telefon jej powiedział, że w grudniu wyjeżdżają do Francji, więc odpada .

Właśnie wydrukowałam ogłoszenia i zaraz będę wieszać na mieście i w kiosku obok, bo u nas na osiedlu jest tylko 1 kiosk i wszyscy do niego chodzą, więc może tu się uda .
Jutro wychodzi nasza powiatowa gazeta, to może będzie ogłoszenie a jak nie to we wtorkowej dam ogłoszenie.

Kurcze, czas ucieka ... a ja 1 paź. muszę iść do pracy.