Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXIII)

[Mendosita]

Amour. Zaczynam odzyskiwać węch

[czarnazuzia1]

Cherqui w ilosciach duuuuzo za duzych i jest bosko odnalazlam zapach,ktory jest uderzajaco podobny do zapachu Guerlaina Metallica .
Zapach Metallica byl limitowanka i nie pamietam daty ale gdzies okolo 1999-2000(jak ktos pamieta to poprawi).
Gdybym nie wiedziala ,ze to Cherqui ,to powiedziala bym ,ze to wlasnie Metallica.


No prosze Panstwa przylecial do mnie wczoraj Serge Noire i dzis juz wylatuje za chwile ,nie napisze nic wiecej ale nie znalazlam w nim niczego co sie spodziewalam znalesc ,nawet dalekiego cienia zapachow ,z ktorymi byl porownywany , nigdy nawet kolo nich nie stal zakladam ,ze to moja skora tak zareagowala ,ale ciesze sie bardzo ,ze spodobal sie komus innemu na tyle,ze odbedzie podroz powrotna brr......

Huuuuuuuura pala wlasnie robia sie cieple grzejniki

W zalaczniku buteleczka po Metallice Guerlaina -cala wypilam

[Aggie125]

Teresko, miałaś wczoraj owocny dzień
Ja na szczęście miałam okazje przetestować Serża Czarnego zanim ostatecznie potwierdziłam zakupy u Kagan. Nie mój Ci on, oj nie...

[Twitter]

Napisane przez Paulinka_S

niech mnie ktoś dobije, nie jestem stworzona do zycia w tej strefie klimatycznej dziś pierwszy raz w życiu spałam w skarpetkach, 3 godziny nie mogłam zasnąć z zimna

złość rozładowuje Brown Sugar & Fig, w normalnych warunkach było by mi błogo, teraz jest tak sobie

Od trzech dni w skarpetach sypiam i w misiowej bluzie z długim orękawieniem - rozumiem co czujesz...

Wczoraj na ogrzewkę otuliłam się Perles Lalique
Dziś będzie Nu YSL

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

Teresko, miałaś wczoraj owocny dzień
Ja na szczęście miałam okazje przetestować Serża Czarnego zanim ostatecznie potwierdziłam zakupy u Kagan. Nie mój Ci on, oj nie...

Agnieszko nawet bardzo owocny cale szczescie ,ze doszlo Cherqui wiec moje rozstanie z Panem Serzem nie bylo wielce dramatyczne obydwoje uznalismy ,ze nie warto robic skandalu ale tak jak uwielbiam sypiac z Panem Smokiem tak z Panem S nawet nie wyszla bym na spacer i to nie za raczke tylko obok siebie

[Aggie125]

Napisane przez czarnazuzia1

ale tak jak uwielbiam sypiac z Panem Smokiem tak z Panem S nawet nie wyszla bym na spacer i to nie za raczke tylko obok siebie

To musisz sobie chyba większe łóżko kupić

[czarnazuzia1]

Napisane przez Aggie125

To musisz sobie chyba większe łóżko kupić

Mam duuuuuze

[agaa13]

witam,

dzisiaj automne micaleff

[irkax]

Dzisiaj Miyako

[aaliyah]

Chanel No 5 i dobrze mi z nim dzisiaj.

[homyk]

Napisane przez czarnazuzia1

[...]No prosze Panstwa przylecial do mnie wczoraj Serge Noire i dzis juz wylatuje za chwile ,nie napisze nic wiecej ale nie znalazlam w nim niczego co sie spodziewalam znalesc ,nawet dalekiego cienia zapachow ,z ktorymi byl porownywany , nigdy nawet kolo nich nie stal zakladam ,ze to moja skora tak zareagowala ,ale ciesze sie bardzo ,ze spodobal sie komus innemu na tyle,ze odbedzie podroz powrotna brr......
[...]

Napisane przez czarnazuzia1

Agnieszko nawet bardzo owocny cale szczescie ,ze doszlo Cherqui wiec moje rozstanie z Panem Serzem nie bylo wielce dramatyczne obydwoje uznalismy ,ze nie warto robic skandalu ale tak jak uwielbiam sypiac z Panem Smokiem tak z Panem S nawet nie wyszla bym na spacer i to nie za raczke tylko obok siebie

Teresko, pisz tu zaraz jak bardzo i dlaczego Pan S. niedobry U Aggie wiem, wylazły niestrawne goździki, a u Ciebie? Ciekawam bardzo





Pachnę Cadjmere. Już na wylocie były, ale chyba jednak jeszcze ze mną zostaną

[Aggie125]

Napisane przez homyk

Teresko, pisz tu zaraz jak bardzo i dlaczego Pan S. niedobry U Aggie wiem, wylazły niestrawne goździki, a u Ciebie? Ciekawam bardzo

Wściekłe goździki, to fakt
Homyczku, Ty już chyba miałam okazję przetestować Iris Silver Mist? Podzielisz się wrażeniami?

[Daffodilka]

Napisane przez czarnazuzia1

Agnieszko nawet bardzo owocny cale szczescie ,ze doszlo Cherqui wiec moje rozstanie z Panem Serzem nie bylo wielce dramatyczne obydwoje uznalismy ,ze nie warto robic skandalu ale tak jak uwielbiam sypiac z Panem Smokiem tak z Panem S nawet nie wyszla bym na spacer i to nie za raczke tylko obok siebie

Oj, coś mi sie wydaję, że będę jedyna osobą na forum, której SN się podoba Nie tylko spędziłam z nim noc, ale i wybrał się ze mną do pracy. Pięknie się komponuje z Ambre Sultan i właśnie teraz pachnę sobie takim duecikiem

[czarnazuzia1]

Napisane przez homyk

Teresko, pisz tu zaraz jak bardzo i dlaczego Pan S. niedobry U Aggie wiem, wylazły niestrawne goździki, a u Ciebie? Ciekawam bardzo





Pachnę Cadjmere. Już na wylocie były, ale chyba jednak jeszcze ze mną zostaną

Iwonko nie moge napisac tego z czym mi sie kojarzy no nie moge.Ja nawet gozdzikow nie poczulam
A czego sie jeszcze pozbywasz? moge wiedziec

[Daffodilka]

Napisane przez czarnazuzia1

Iwonko nie moge napisac tego z czym mi sie kojarzy no nie moge.Ja nawet gozdzikow nie poczulam
A czego sie jeszcze pozbywasz? moge wiedziec

Możesz, możesz, ja sie nie obrażę Pisz śmiało - też jestem ciekawa

[Paulinka_S]

Napisane przez homyk

Pachnę Cadjmere. Już na wylocie były, ale chyba jednak jeszcze ze mną zostaną

jakby jednak był na wylocie to prosze o kontakt

[Margot45]

Napisane przez Aggie125

Wściekłe goździki, to fakt

Ponieważ ja nie miałam okazji dostąpić bliższego kontaktu z panem S., ciekawość mnie zżera: goździki bardziej wściekłe niż w Dianthusie?

[Aggie125]

Napisane przez Margot45

Ponieważ ja nie miałam okazji dostąpić bliższego kontaktu z panem S., ciekawość mnie zżera: goździki bardziej wściekłe niż w Dianthusie?

Nie znam Dianthusa, ale nie wyobrażam sobie, aby jakikolwiek inny zapach mógł byc bardziej wściekłogodzikowaty niż Czarny Serż Chyba nawet oryginalne goździki mają w sobie mniej goździka niż ta Czarna Cholera

Teresko, mnie też ciekawość zżera, czym Ci pachniał Czarny Serż...?

[homyk]

Napisane przez Aggie125

[...]Homyczku, Ty już chyba miałam okazję przetestować Iris Silver Mist? Podzielisz się wrażeniami?

Aggie, pytasz o to zapewne w kontekście mojej rezygnacji ze wspólnych lutensowych zakupów Niestety nie testowałam Iris Silver Mist, czytałam jednak trochę opinii na ich temat i chyba to nie to, czego chcę No i na horyzoncie pojawił się ten nieszczęsny Czarny Serge Sama więc rozumiesz

Napisane przez Daffodilka

Oj, coś mi sie wydaję, że będę jedyna osobą na forum, której SN się podoba [...]

Mnie też sie podoba Też chcę flaszkę

Napisane przez czarnazuzia1

Iwonko nie moge napisac tego z czym mi sie kojarzy no nie moge.Ja nawet gozdzikow nie poczulam

przygniłą woniejącą brudną i wilgotną ścierę? czy jeszcze gorzej?

Napisane przez czarnazuzia1

A czego sie jeszcze pozbywasz? moge wiedziec

Poleciało już kilka. Zastanawiam się jeszcze nad małymi New Haarlem, bo strasznie mocne są i ta ich intensywność jednak trochę mnie drażni

[Kagan]

Napisane przez homyk

Pachnę Cadjmere. Już na wylocie były, ale chyba jednak jeszcze ze mną zostaną

Oj przygarnęłabym odlewkę

Napisane przez Daffodilka

Oj, coś mi sie wydaję, że będę jedyna osobą na forum, której SN się podoba Nie tylko spędziłam z nim noc, ale i wybrał się ze mną do pracy. Pięknie się komponuje z Ambre Sultan i właśnie teraz pachnę sobie takim duecikiem

Mi też się podoba Może nie pałam do niego zbyt wielką i nieposkromioną miłością, ale na spacer chodzimy

Napisane przez Margot45

Ponieważ ja nie miałam okazji dostąpić bliższego kontaktu z panem S., ciekawość mnie zżera: goździki bardziej wściekłe niż w Dianthusie?

Chyba nie ma bardziej wściekłych. Zresztą ja tam żadnych goździków nie czuję.

Doprawiłam się ponownie Molecule 02.

[czarnazuzia1]

Napisane przez Daffodilka

Możesz, możesz, ja sie nie obrażę Pisz śmiało - też jestem ciekawa

Przysiegasz ,ze sie nie pogniewasz?

No tak,jest polna droga po ktorej ida krowy i zostawiaja za soba placki ,niemilosiernie grzeje slonce wiec sa w czesci juz zaschniete i nie wydzielaja takiej intensywnej woni.
Jak powieje wiatr to niesie zapach mocno wyschnietych traw zmieszanych z kurzem i wyschnietymi czesciowo plackami przy ognisku siedzi czlowiek i rozwija stara zjelczala slonine .
Powiew wiatru miesza wonie i wychodzi Czarny Serz ,uprzedzalam .


Iwonko NH mam akurat ,to wiesz

[Aggie125]

No, Teresko, nazwa "adekwatna" do zapachu...

[your Angel]

Napisane przez gryx82

Wyjrzyj przez okno

Siedzę właśnie z laptopem w krzakach i piszę tego posta (kurde... z tego zimna na mózg mi padło ).

Tak serio - setki razy przejeżdżałem "tamtędy"

No wiesz co, tak w krzakach siedziałeś i nie zmarzłeś ?

Jak będziesz w okolicy to daj znać i wpadaj na herbatę!

Z kim? Z kim?

Pytam się nie z ciekawości, tylko z... ... troski

No raczej, że z troski - przecież Ty wcale nie jesteś ciekawski Nie powiem Ci, bo i tak nie znasz więc na nic nie przyda Ci się ta informacja

Napisane przez Paulinka_S

złość rozładowuje Brown Sugar & Fig, w normalnych warunkach było by mi błogo, teraz jest tak sobie

Śliczniaste, nie ?

Napisane przez czarnazuzia1

Cherqui w ilosciach duuuuzo za duzych i jest bosko odnalazlam zapach,ktory jest uderzajaco podobny do zapachu Guerlaina Metallica .
Zapach Metallica byl limitowanka i nie pamietam daty ale gdzies okolo 1999-2000(jak ktos pamieta to poprawi).
Gdybym nie wiedziala ,ze to Cherqui ,to powiedziala bym ,ze to wlasnie Metallica.

Ale ładna flacha Oceniając po butelce nie zgadłabym, że kryje w sobie zapach w klimatach Cherqui Jakieś mroźne Halloween raczej

Pachnę Brown Sugar & Fig oraz Oblique Rewind ("penem" ) z własnych i osobistych flaszeczek!

[noseknosek]

Pachnę sobie różnymi ciekawymi rzeczami
M.in. Amor Amor Tentation, Kenzo 7.15 AM in Bali, Sarah Jessica Parker Lovely i Mariah Carey M..

czyli wzięło mnie na testy

[agnyska81]

Napisane przez czarnazuzia1

No tak,jest polna droga po ktorej ida krowy i zostawiaja za soba placki ,niemilosiernie grzeje slonce wiec sa w czesci juz zaschniete i nie wydzielaja takiej intensywnej woni.
Jak powieje wiatr to niesie zapach mocno wyschnietych traw zmieszanych z kurzem i wyschnietymi czesciowo plackami przy ognisku siedzi czlowiek i rozwija stara zjelczala slonine .
Powiew wiatru miesza wonie i wychodzi Czarny Serz ,uprzedzalam .

Zwłaszcza słonina mnie uwiodła

Teraz już wiem, że miniatura na pewno nie jest wypełniona Pradą Początek, jakieś 30 sekund trwania zapachu na skórze jeszcze można się było łudzić, ale rowinięcie... Prada EdP jest teraz gęsta, słodka od ambry i paczuli z czymś lekko aromatycznym, a "Prada" to od dłuższego czasu kfiotki.

Przynajmniej Vanille Mokha to jest to. Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie swoją trwałością. Dwa psiki czułam ciągle intensywnie po 8 godzinach, a po 12 choć już mniej intensywnie czułam nadal. Z dekoltu Pysznie

[karinkaa]

Midnight Poison

[Kevin Lomax]

Magnetism od rana.

[Nola_]

Szafranowy ciąg



Edit: I wszyscy pod rząd zakochani

[Fenris]

A ja dzisiaj pachnę Stellą. Byłam na dworze pierwszy raz od piątku i to aż na 20 minut W okularach słonecznych of kors.

Co do zimnych nocy, ja śpię przy otwartym oknie i na golasa, ale ma mnie zwykle kto ogrzewać (choć niestety nie zawsze...). Wieczorem jak siedzę w polarze to mi zwykle zimno się robi. Noce spoko, zresztą okno muszę mieć otwarte, żeby się lepiej oddychało. Nie lubię duchoty.

A grzać mogę sobie kiedy chcę, ale narazie nie mam potrzeby

[SpanishMyszka]

Czarna Coco