Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy IV

[evemamaoliwki]

Barwa

Iwka w sumie to robimy tak samo tylko Twój przepis o wiele praktyczniej podany

No dobra teraz to już zmykam papatki

[iwka2002]

I ja zmykam, gdyż pobudy o 5.30 dają mi się we znaki. Ale jutro W O L N E !!!!!

Słodkich snów Kochane!

[Xantia]

Napisane przez evemamaoliwki

edit: Xantia ja duszę śliwki na bardzo wolnym ogniu aż się odparują z wody (czyli tego soku który puszczą )i zgęstnieją, jak mam już taką konsystencję jak chcę to daję cukier, potem wkładam na gorąco do słoików , mocno zakręcam i stawiam do góry dnem aż do wystygnięcia. Tak samo robiłam truskawki i wyszły pycha, próbny słoik śliwek też był bardzo dobry P. S. musisz pilnować i często mieszać bo śliwki lubią się przypalać. Można też włożyć je do piekarnika aż zmiękną a potem na płytę i dusić.

Jutro robię!! Dzięki za info!!

Napisane przez iwka2002

xantia- nie ma szans na kukułcznkę już dzisiaj, aleś Ty zasadnicza babka

Kurcze, no to chyba pójde spać i czekać nie będę

Konfitury:
odrobina wody do metalowego garnka + śliwki /wypestkowane, ze skórą/ smażę, śmaże ,smażę aż wyprauje woda potem + cukier / z przepisu na 1kg sliwek 1/2 kg cukru- ale to dla mnie za dużo/ i smażę aż się rozpuści cukier + jeszcze trochę ... żeby było gęste, tak na oko/ pycha. A i mieszać, mieszać,mieszać...

Thx!!

Napisane przez barwa

melduję się, nadal chora, Tymek trochę lepiej niż ja, ale on nie chodzi do pracy i nie zdiera sobie chorego gardła przez 6 godzin dziennie i pewnie dlatego jemu przechodzi a mnie nie.

obiecuję w weekend nadrobić zaległości, bo przez chorobę i pracę na nic nie mam czasu.

spojkojnej nocki

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9059142]juleczko, wcale Ci się nie dziwię, jestes na serio silna babka, Mati non stop daje Ci ostro popalić. więc powinnaś możliwie jak najczęściej serwowac sobie takie chwilę sam na sam ze sobą. dla Ciebie i oczywiście wciąż trzymam kciukasy za wiadomą sprawę.[/quote]

Tak, Juleczka jest Superbabka!!

Xantia, dziś na kukułkową nalewkę nie ma szans, chyba ze ją w wirówce wytrzęsiesz. ja miałam gotową po kilku dniach, ale kilka razy dziennie silnie butelką wstrząsałam.

Po kilku dniach???? . Czy Twoja kukułczanka też miała kolor khem kupy?? Bo moja wygląda tragicznie

nie mam natchnienia na pisanie, ide coś łyknąć.

Czyżby kukułczankę

Dobranoc babki, do jutra!!

[izuniak]

Minisiu - zrobisz jak uważasz. Dodam jednak od siebie, że bony, premie, wczasy "pod gruszą" itp. to czasami w skali roku solidny zastrzyk gotówki i ciężko z tego zrezygnować

Xantia - moja kukułczanka też wyglada/wyglądała jak kupa. Kolor nie przeszkadza jej jednak "wyparować"w szybkim tempie

Śpiworka też nie kupujemy

Jak Wam pisałam, od środy gości u nas teściowa, by opiekować się Emilką jak idę do pracy. Wczoraj ugotowałam Emci puree warzywne na dzisiejszy obiadek. Wychodząc do pracy, mówię teściowej, że jeśli nie będzie chciała jeść, niech zje samą pomidorówkę. Wracam, puree zjedzone ( a było ze 300 gram) A moja teściowa mówi, że ona nie chciała jeść więc jej POSŁODZIŁA KILKOMA ŁYŻECZKAMI CUKRU
Nie wspomnę o pobojowisku w domu pdczas mojej nieobecności

Pozostaje mi wołać: Mamo, wracaj już!!!( to do mojej mamy)

Ediot: eve dzieki za szczere chęci, ale niestety ....

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Xantia

Po kilku dniach???? . Czy Twoja kukułczanka też miała kolor khem kupy?? Bo moja wygląda tragicznie

Czyżby kukułczankę

Dobranoc babki, do jutra!!

no, mniej więcej taki kolor miała.
dzis był drink z cola, taki ubogi, bo barek coś ostatnio przewietrzała.
Ja tez zmykam juz spać, słodkich snów, kobietki.

izuniak, teściowa... .. chyba nawet moją przebiła.

[minisia]

Cześć nocną porą

Pazerna na to wszystko z pracy nie jestem i u nas nie ma nic takiego, że muszę przepracować ileś tam, zeby coś dostać. Przyjęłam się 8 kwietnia, a na Dzień Dziecka Hania już dostała paczkę. Owszem premii sprzedażowej nie ma się przez pierwszy miesiąc, a potem już normalnie.
Nie jest tak, ze nie wydalam psychicznie i wogóle tragedia na maxa z tym wszystkim - robi się nieciekawie i dlatego tak jak napisałam poczekam jeszcze i zobaczę jak będzie.
Dobra koniec tematu

izuniak No to na serio nie dziwię się, że chcesz, żeby mama już wróciła

juleczko skoro potrzeba ci pobycia samej ze sobą to nie ma co - musisz serwować sobie częsciej taki czas dla siebie

barwa

iwka fajnie masz jutor wolne - ja jeszcze jutro na 17:00 i potem sobota, niedziela wolne, a w poniedziałek na 7:00 i popołudniu na urodziny do teścia

Dobra kończę pifo i idę spać

Do dzisiaj

[ajanna]

właśnie skończyłam tłumaczyć (z przerwą na utulanie Olafka, którego coś brzuszek bolał). poprosiłam o jeszcze (więcej pracy oczywiście), bo jeszcze jutro mam nianię, ale nie wiem czy dostanę

Kanciu tak to coś a la Relaksy a tamta aukcja, to nie moja, ale może na niej kupię.

Juleczka nie pisz proszę, że się czujesz jakbyś miała 40 lat, bo ja niedługo tyle będę miała i co mam powiedzieć?

[Xantia]

Napisane przez izuniak

Xantia - moja kukułczanka też wyglada/wyglądała jak kupa. Kolor nie przeszkadza jej jednak "wyparować"w szybkim tempie

No to mnie uspokoiłyście

Jak Wam pisałam, od środy gości u nas teściowa, by opiekować się Emilką jak idę do pracy. Wczoraj ugotowałam Emci puree warzywne na dzisiejszy obiadek. Wychodząc do pracy, mówię teściowej, że jeśli nie będzie chciała jeść, niech zje samą pomidorówkę. Wracam, puree zjedzone ( a było ze 300 gram) A moja teściowa mówi, że ona nie chciała jeść więc jej POSŁODZIŁA KILKOMA ŁYŻECZKAMI CUKRU
Nie wspomnę o pobojowisku w domu pdczas mojej nieobecności

Pozostaje mi wołać: Mamo, wracaj już!!!( to do mojej mamy)

Izuniak, też bym się wściekła!! Wrrrrr!!

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9060633]izuniak, teściowa... .. chyba nawet moją przebiła.[/quote]

Chyba jednak dobrze, że ja swojej wcale nie widuję


Wykąpałam wczoraj puzzle te piankowe i są już bardzo zniszczone. Ponadrywane, dziurki w nich są (to po psie, bo lubi się na nich przeciągać)...

Niania pochodziła wczoraj po lumpeksach popatrzeć za kombinezonami i nie ma NIC, kompletnie. Nie kupię nowego za 200 zł. No po prostu nie... Chyba poszperam na alledrogo. Aaaaaaa, no i śliczne kaloszki dotarły dla Elis!

[iwka2002]

Witajcie!!!
Moje dziecię wie, kiedy może matce noc zarwać właśnie dzisiaj...kiedy chciałam regenerować siły na next tydzień. Zęby idą i nie działa nic żeli i nurofen , tzn, działaja max 2 godziny.

Moja mama jest u nas w odwiedzinach i sobie troche odstapnę jednak, bo Babcia Weronki nie odstepuje, a i dobrze ja mam chwilke dla siebie.

Miłego dnia!

[olunek]

hej dziewczyny.
u nas nocka spokojna, pobudka o 6.40 a teraz mis juz drzemkuje. pogoda taka fuuuuuuuuu i normalnie dola juz lapie.
ajanno no ty przy blizniakach zawsze bedziesz mloda mamusia no i taka silna ze tylko poklony ci bic na kolanach. normalnie tak sobie czytam twoj blog i w ogole czesto mysle jak dajesz sobie rade z chlopakami to swieta powinnas zostac albo chociaz blogoslawiona


juleczko glowa do gory ! moja tesciowa zawsze w takich chwilach mi mowi ze wszystko mija i to ze ci dzieciatko daje w kosc tez minie i bedziesz jeszcze to wspominala z usmiechem i sentymentem choc wiem jak bardzo ci ciezko ( mis mial straszliwe kolki od rana do wieczora ) i wiem co czujesz

izuniak no to moja tesciowa by sie nasluchala ode mnie moze mniej ale za to od tz ojjjjjjjjjjjjjjjjj calutki wyklad . pamietam ze raz dala misiowi lyka coca-coli no bo przeciez musi poznac smaki rozne i miala przesr ***e. teraz wie ze jak mowie NIE to znaczy nie.moim zdaniem akurat nie musi tym bardziej ze my coca-coli nie pijemy najczesciej wode niegazowana. no i wie ze bez zapytania nie moze mu dawac nic slodkiego i innych badziewi za to owoce i warzywa do woli. ale ja jestem wyczulona przez kolki i juz nie chce zeby kiedykolwiek bolal brzuszek mojego synka. poza tym ja nie slodze nic wiec mis tez nie musi. no ale musialam jej rzucic moim monologiem jak dbam i wychowuje swoje dziecko zeby nie mowila ze nie wiedziala.

xantia a ile chcesz wydac max na kombinezonik?w cubusie sa za 99zl . fajna jakosc a ta kukuleczka to juz calkowicie narobilas mi smaka ....chyba tez sprobuje ja wyprodukowac


iwka

eve no niestety mi sie nie nalezy nic z zusu siet!

[Xantia]

Napisane przez olunek

ajanno no ty przy blizniakach zawsze bedziesz mloda mamusia no i taka silna ze tylko poklony ci bic na kolanach. normalnie tak sobie czytam twoj blog i w ogole czesto mysle jak dajesz sobie rade z chlopakami to swieta powinnas zostac albo chociaz blogoslawiona

Oj, ja też dla Ajanny jestem pełna podziwu!!

xantia a ile chcesz wydac max na kombinezonik?w cubusie sa za 99zl . fajna jakosc a ta kukuleczka to juz calkowicie narobilas mi smaka ....chyba tez sprobuje ja wyprodukowac

Tiaaaaa, jeszcze trzeba mieć Cubusa w okolicy

[ajanna]

Olunek, Xantia nie zawstydzajcie mnie

a co do teściowych, to moja jak pisałam nawet nie zauważyła, że chłopcy rok skończyli ale rzeczywiście, jak czytam, co napisałyście Izuniak i Olunek, to zaczynam myśleć tak jak Xantia

a co do kombinezonów to dla mnie 99 zł to stanowczo za dużo - tym bardziej, że u nas x 2 moja mama kupiła jakiś w ciuchu za 8 zł, ale jeszcze go nie widziałam. a ja korzystając z niani dziś też na ciuchy skoczę - zresztą b lubię to robić, a odkąd są chłopcy nie bardzo mam czas, więc sama wyprawa mnie cieszy a co do allegro, to kupuję tam dużo rzeczy, ale w zeszłym roku się zraziłam bardzo, bo wylicytowałam 2 kombinezony na 80 cm i jeden był dużo za mały, a drugi - dużo za duży (ale w tym roku już nie pasuje)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

za wiele nie napisałyście od mojej ostatniej wizyty.

ajanna, my Cię nie zawstydzamy, tylko doceniamy.

dziś od rana nie pada, więc byłam na 1,5 godzinnym spacerze z Maksiem. ale wciąż zimno, 10 stopni we wrześniu ... szału nie robi.

[Kancia]

my tez po spacerku w parku jak co dzień

wiecie co mój ciapek się zrobił straszna przylepa jak coś nie tak to do mamy na rączki i sie tak mocno wtula jak kleszcz i przyłazi na kolankach siedziec ot tak poprostu posiedziec. Dla mnie to dziwne bo on od zawsze był taka zosia samosia, nietykalska nawet na rece nie chciał

postanowiłam, ze naucze go jesc samodzielnie łyzeczka bo widze, ze ma zadatki. Próbowalismy dzis i było niezle o tyle, ze sam chciał sobie nabierac jedzenie

nocnik nam nie idzie to jesc sie nauczymy

ajanna ja choc mam jedno dziecko to 90 zł mi poprostu szkoda na ubranie jestem zwolenniczka ciuchlandów i tak jak Ty uwielbiam po nich smigac
juz mnie swędzi jak pomysle o wtorku i łowach

a jeszcze sie pochwalimy, ze Adrian juz jest taki kumaty, ze czasem mnie zaskakuje nauczył sie sygnalizowac kiedy chce iśc spac. Jak go pytam czy jest spiący to idzie do łozeczka i czeka az go wsadze . Rozumie duzo polecen. np.
mówię "idz do pokoju w miseczce masz brzoskwinie" usmiecha sie i leci szukac skarbu albo mówie "przynies autka to sie pobawimy" po czym leci z autkami i sie scigamy umie pokazać to o co proszę. Rozmawiałam z TZ wczoraj że musze mu czapke kupic a Adrian złapał sie za głowe sprawdzając czy ma czapke. Umie wysyłac buziaczka i przyjsc i buziaczka dac

ahhh czasem jestem taka dumna i widze, ze to juz całkiem rozumny człowieczek

[minisia]

Ja za godzinkę zmykam do pracy

Nie wiem czy to Ty iwka pisałaś kiedyś o kremie Nivea SOS na odparzenia czy coś

No i właśnie mam pytanie do was odnośnie czegoś na odprzenie - chyba, bo już sama nie wiem. Hani kilka razy w miesiącu robią się takie czerwone plamy i już sama nie wiem czym to smarować Chusteczek nie zmieniałam, pieluszek tez nie, więc nie mam pojęcia czemu to ciągle wraca
Pediatra przepisała nam CHlorchinaldin na noc i Panthenol rano do smarowania, po 3 dniach przechodzi i np jest tydzień spokoju i znów to samo

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Kancia

a jeszcze sie pochwalimy, ze Adrian juz jest taki kumaty, ze czasem mnie zaskakuje nauczył sie sygnalizowac kiedy chce iśc spac. Jak go pytam czy jest spiący to idzie do łozeczka i czeka az go wsadze . Rozumie duzo polecen. np.
mówię "idz do pokoju w miseczce masz brzoskwinie" usmiecha sie i leci szukac skarbu albo mówie "przynies autka to sie pobawimy" po czym leci z autkami i sie scigamy umie pokazać to o co proszę. Rozmawiałam z TZ wczoraj że musze mu czapke kupic a Adrian złapał sie za głowe sprawdzając czy ma czapke. Umie wysyłac buziaczka i przyjsc i buziaczka dac

ahhh czasem jestem taka dumna i widze, ze to juz całkiem rozumny człowieczek

Kanciu, my też jesteśmy bardzo zadowoleni z każdego postępu Apusia, a Ty jeszcze zawsze tak ładnie wszystko opisujesz. przesyłam buziaki dla Waszego zdolniachy.

Aha, pozdrowienia od mini.

[iwka2002]

kanciu- gratki dla Apusia, a przynosi Ci kapcie? Bo Werka przynosi mi z przedpokoju kapcie i zakłada na stopy jak ją poproszę.

Byłam na lumpkach:jupi : już nie pamiętam od kiedy pierwszy raz. Nabyłam Weronce - 2 bluzki na długi rękaw NEXT'a, bluzę Adams'a i super leginsy ciemno brązowe z nexta- ostatnio szaleję na punkcie połączenia różu z brązem. Za wszystko zapłaciłam 6.75,- moja radość nie ma końca.

Dobra spadam- idę nieść kaganek oświaty.

[evemamaoliwki]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;9065748]za wiele nie napisałyście od mojej ostatniej wizyty.

ajanna, my Cię nie zawstydzamy, tylko doceniamy. [/quote]

zgadzam się

U nas leje od samego rana, albo nocy jak kto woli. Mimo to spacerek zaliczony, wywlekliśmy deltima z piwnicy wczoraj i Oliwcia ma o wiele lepsze warunki jazdy. Ja mokłam a moje dziecię smacznie spało po folią

Olunek kurcze szkoda

Kanciu piękne postępy robi Apuś
Oliwcia też straszna przylepa teraz

Izuniak no mnie też by nerwy wzięły, ja strasznie nie lubię jak teściowa robi nie po mojemu ale niestety ona mnie nie słucha.

Iwka normalnie ale Cię szarpnęlo super, że udaly się zakupy.

Xantia udanego pichcenia


Minisiu niestety nie pomogę bo Oliwcia miała tylko raz odparzona pupkę i pomogły wtedy kąpiele w krochmalu. Buziaczek dla Was

Dzwoniałam do żłobka i niestety nikt nie zrezygnował jeszcze i mam się dowiadywac w październiku. Oli zostaje więc z teściową i chyba tak zostanie już w tym roku, nie chcę jej wprowadzać co chwila zmian i mieszać. Jedyny plus, że kasa za złobek w kieszeni zostanie. Zresztą może się wszystko ułoży i będzie ok ważne, że Oliwcia bedzie miała dobrą opiekę.

[iwka2002]

minisiu- tak ja polecam NiVEA nutri sensitive s.os., Weronka ma bardzo często odparzona pupcię mimo,że przewijam ja 8 razy na dobę. Sudokrem jest u nas do bani, w silniejszych stanach bardzo pomaga nam maść robiona na receptę z kwasem bornym /wyklętym podobno, ale skutecznym/. Smaruje tą maścią 3-4 dni i wracam do sos'a.

Edit- żeby teraz co drugi post nie był mój

ajanno- jestem po lekturze bloga i proszę o foto tych arcydzieł ściennych bobasów

[Kancia]

iwka no ładne zakupy smaka mi robisz tylko
co do kapci to aż tak Apusia nie wyszkoliłam

eve o tyle dobrze, ze kasa w kieszeni

minisia u nas na odparzenia idealnie działa Bepanthen maść, Sudicrem tez nam nie pomaga

[Patrilla]

Minisu nas uratował clotrimazol krem hamuje namnażanie grzybów tak sie dzieje przy silnym odparzeniu - polecam!
Uciekam bo jutro rano jedziemy do Wawy
miłego weekendu szkoda że tylko aura nie dopisze

[Xantia]

Napisane przez minisia

Nie wiem czy to Ty iwka pisałaś kiedyś o kremie Nivea SOS na odparzenia czy coś

No i właśnie mam pytanie do was odnośnie czegoś na odprzenie - chyba, bo już sama nie wiem. Hani kilka razy w miesiącu robią się takie czerwone plamy i już sama nie wiem czym to smarować Chusteczek nie zmieniałam, pieluszek tez nie, więc nie mam pojęcia czemu to ciągle wraca
Pediatra przepisała nam CHlorchinaldin na noc i Panthenol rano do smarowania, po 3 dniach przechodzi i np jest tydzień spokoju i znów to samo

Napisane przez iwka2002

minisiu- tak ja polecam NiVEA nutri sensitive s.os., Weronka ma bardzo często odparzona pupcię mimo,że przewijam ja 8 razy na dobę. Sudokrem jest u nas do bani, w silniejszych stanach bardzo pomaga nam maść robiona na receptę z kwasem bornym /wyklętym podobno, ale skutecznym/. Smaruje tą maścią 3-4 dni i wracam do sos'a.

Ten kwas borny właśnie teraz wyklęty przez wszystkich jest w tormentiolu. Alunia też raz miała takie uporczywe odparzenie i właśnie tormentiol wygoił w mig. Sudocrem jest przereklamowany moim zdaniem i nadaje się tylko do bieżącej pielęgnacji pupki a jeśli pojawi się "coś" to już nie działa. Przynajmniej tak jest u nas.

[ajanna]

zgadzam się z przedmówczynią Sudocrem jest wg mnie do d...., ale w przenośni jak nie ma problemów z pupką, nie smaruję niczym, bo w/w i inne klajstry tylko zalepiają pupę, która i tak jest przez pieluchy pozbawiona dostępu powietrza i dlatego właśnie się odparza. a jak jest czerwona (albo czerwone) to po pierwsze, wietrzę, a po drugie używam kremu pieluszkowego firmy Lavera. maść robioną, wyklętą też kiedyś mieliśmy i była ok

ja też dziś w lumpkach byłam, fotek oczywiście nie zrobię, ale się pochwalę, a co mi tam:
- 6 bodziaków (biały z długim rękawem, czerwony, szary, biało-seledynowy w misie, biały z misiem i takiż z królikiem)
- czarna bluza dzianinowa z autkiem (jeszcze za duża, ale śliczna)
- 4 pary spodni (płócienne NEXT - odwijane a la rybaczki, dresowe DKNY, 2 pary sportowych, ocieplanych lekko z lampasami)
- 2 żarówiaste t-shirty ze zwierzątkami - pomarańczowy i turkusowy
- 1 tęczowy szeleszczący dinozaur

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

PIERWSZA!! chyba po raz pierwszy.

Maks dziś popsuł mi klawiaturę, wytargał kabel. mam nową, i nie umiem się do niej przyzwyczaić.

Ale się obłowiłyście w tych lumpkach dziewczyny! ja też muszę gdzieś uderzyć po niedzieli.

Jutro jadę z mama do Bąkowa, tam jest producent kurtek skórzanych, mam ma upatrzony kożuszek na zimę, jadę w charakterze doradcy, a a nuż coś na mnie się trafi.

[minisia]

Druga !!!

UUUUUUUUUUUU cieniutko bierdoneczki moje z pościkami

Dzięki za info o maściach. Jutro przejdę się do apteki i kupię

A teraz wkleję Wam linka do piosenki za którą Hania poprostu szaleje to mało powiedziane

http://nir01.wrzuta.pl/audio/sMA4zaCM2f/biedronka

Wogóle to muszę skomponować jakąś płytę z piosenkami dla Hani - macie jakieś pomysły
Mamy już płytę Bebe Lulu i jej się podoba
Szczeg,ólnie piosenka Halo Dziadku

No no żeście się obłowiły

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

minisiu, widzę, że mamy podobne pomysły w tym samym dniu. ja dziś chodziłam po naszych wiejskich sklepikach w poszukiwaniu płyty CD dla Maksia, ale nic nie ma. chyba też coś z netu pościągam. A BebeLulu kojarzę z minimini, Maks najbardziej tyłkiem wywija przy ich utworze pt. "Piraci mórz" czy coś w tym stylu i jeszcze taka jedna piosenka, w teledysku jest króliczek bodajże i chłopczyk, a tekst leci jakoś
" ...zrób do tyłu krok, a do przodu zrób dwa i obejrzyj się w krąg, przyjaciela już masz..."

chyba idę spać, bo rano mój mały głód będzie jeść wołać. a dziś (w sumie to wczoraj) rano byłam taka nieprzytomna, że dwie łyżki kaskzi wylądowały na blacie kuchennym zamiast w butelce.

Dobranoc.

[minisia]

lea jak chcesz to przegram ci tą płytę i przywiozę w pażdzierniku

Chyba poskładam różne utwory na płytę - zrobię spis i będą różne - różności

[ajanna]

Minisia, Lea jestem w szoku co Wy tu o tej porze robiłyście? bo, że ja tak późno piszę, to rozumiem

chłopcy też uwielbiają Bebe Lilly i inne piosenki z Mini Mini chociaż samej telewizji Mini Mini nie pozwalam im już oglądać - za dużo tam reklam, natomiast jestem dosłownie zachwycona Baby First TV

a propos - Olaf obudził się 1,5 godz. temu z płaczem strasznym i obudził Igorka i nie udało mi się ich do tej pory uśpić i właśnie wsadziłam ich w leżaczki-bujaczki i tę tv oglądają - dobrze, że nadaje całą dobę

[iwka2002]

TRZECIA!

nocne marki z WAs- ajanno to chyba jest zaraźliwe, bo coraz więcej ich na forum

Tak zakupy na lumpkach poprawiają humor

minisiu- na tę maść musisz mieć receptę, chyba że ci zrobią a potem dasz rec- no i nie robią jej na miejscu-potem trzeba odebrać. Weronka też kiedyś dostała Chlorchinaldin na zmiany na dekoldzie i działal tylko jak go używałam, jak odstawiałam to problem wracał.

Co do płytek to mamy kilka, ale często słuchamy baby radio z kompa.

Miłego dnia!!!!

[Aelitka]

co do płyt to ja polecam stare Fasolki ja je uwielbiałam, Zosi teraz nagrałam i nieraz słucha wpatrzona w odtwarzacz na tej samej płycie są jeszcze nagrane kołysanki Magdy Umer...

http://www.tekstowo.pl/utwory/Fasolki.php tutaj teksty, niestety na youtube nie znalazlam w zasadzie niczego...

ale sama sciagnelam chyba wiekszosc jakie znam i mamy na plytce


a tutaj ciekawostka....
http://www.youtube.com/watch?v=KDEl2...eature=related
nie wiem czy pamiętacie, może to już nie wasz lata.....