|
|
#751 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
teraz mamy raj,bo ciepełko jest i ja sie dopiero czuje dobrze,niektórym jest za goraco,a mi tylko ciepło
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
|
#752 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
To mnie jest znowu za ciepło... Uwielbiam umiarkowaną temperaturę 23-25 stopni--> nie zimno i nie upalnie
|
|
|
|
|
#753 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
ja jestem typowym zmarzluchem,bo zima,wiosna,jesień juz marzne,jedynie w upalne dni latem jest w końcu mi ciepło
no moja temperatura to 30stopni może byc,wiecej to juz jednak za gorąco
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
|
#754 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Najbliższa okolica
Wiadomości: 2 501
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Ja też jestem zmarzluch
![]() nawet teraz w pracy ma lodowate stopki na szczęście mi to za bardzo nie doskwiera, bo na dworze ciepełko jest![]() Dlatego też cięszę się razem ze wszystkimi, że mamy już lato i jest w miarę ciepło
__________________
|
|
|
|
|
#755 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
a witam to coś dla mnie jeszcze nie tak dawno może 3 tyg temu spałam w skarpetkach
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#756 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lublin ♥
Wiadomości: 505
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
ojjj, a ja dzisiaj lekko się ubrałam, a tu na dworku chłodno i zmarzłam oczywiście ..
ehh..
__________________
w a k a c j e <3333 "bo jak śmierć potężna jest miłość... wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią nie zatopią jej rzeki " |
|
|
|
|
#757 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Ja marzne sawsze i wszędzie więc korzystając z pogody lece na plaże sie dogrzac
|
|
|
|
|
#758 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
a ja też korzystam ze słoneczka w pochmurny dzień umieram, nie mogę żyć bez słońca, ach gdyby tak można się nagrzać na cały rok
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#759 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
a ja dzis dopiero ozyłam było w koncu mi ciepło i teraz tez jest,a wszystcy wokół mnie narzekaja,ze za duszno,a mi dobrze
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
|
#760 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
To samo u mnie
|
|
|
|
|
#761 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
o tak niech trwają
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#762 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
koniecznie podbijam wątek toż to zima nadchodzi
wiecie że już raz spałam w skarpetkach no i z krótkim rękawkiem w łóżku też się pożegnałam
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#763 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
no mi juz zimno
![]() a tak bylo cieplutko i znow na nowo marzne
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14 ![]() Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie... |
|
|
|
|
#764 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
cieszę sie że chociaż jeden zmarżlak się odezwał
no i stało się chodzę w domu w dwóch rękawach
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#765 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Polar? Założony! Skarpety grubaśne? Założone!
Proszę państwa, lato właśnie się kończy!
|
|
|
|
|
#766 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 472
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Cytat:
Grube skarpety,gruby szlafrok z polara,tak obecnie wyglądam.
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
|
|
|
|
|
#767 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
miałam takie grubaśne skarpety chodziłam w nich całe lato (było już ?)teraz mają dziury w tempie ekspresowym trzeba skąbinować nowe
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#768 |
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 12 850
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
ja już zamarzam. jak dziś wracałam do domu to poczułam, że lato już odeszło. ehh.
![]() najgorsze jest to, że nie mam jeszcze jesiennej kurtki, a za chwilę będzie tak zimno.
|
|
|
|
|
#769 |
|
na drugie mam Irena
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mój raj
Wiadomości: 29 346
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
to nic ja od razu noszę zimową
__________________
kiedy życie daje ci w twarz uśmiechnij się i z politowaniem powiedz: bijesz się jak ciota |
|
|
|
|
#770 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Cytat:
Wszyscy się ze mnie smieją, że nawet na wakcje zawsze pakuję je do walizki, plus oczywiście grubaśny golf i płaszcz!
|
|
|
|
|
|
#771 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 742
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
ja juz od jakiegoś tygodnia straszę zimnymi stopami czyli to znak końca lata, ja tez muszę sobie sprawić jakiś płaszcz na jesień i półbuty bo przeciez nie bede chodzic cały czas w adidasach a juz nie mam w szafie takiego wyboru butow jak na lato,
Piżama na ramiaczka i z krotkimi spodenkami czeka do nastepnego lata teraz juz krotki rekaw i spodenki rybaczki i oczywiscie skarpety
|
|
|
|
|
#772 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Dołączam się do Was
Siedzę właśnie w mieszkaniu i marznę, chyba na zewnątrz jest teraz cieplej niż w pokoju z oknami po północnej stronie... Nie znoszę upałów, bo mdleję wtedy, ale też bardzo szybko odczuwam zimno. Wyobraźcie sobie, że dopiero od 2 lat chodzę w lecie w odkrytych butach! Wcześniej nie byłam w stanie chodzić bez skarpetek, nawet po domu w futrzanych kapciach... Nie wyjdę rano z domu bez wypicia 2 kubków gorącej herbaty, często straszę sinymi, niebieskimi paznokciami i stopami. Do tego dochodzi w zimie nos czerwony jak u żula i policzki jak u ruskiej lalki. Badano mnie pod kątem problemów z krążeniem, ale jest wszystko ok, po prostu jestem drobna i chuda i bardzo szybko ucieka ze mnie ciepło. Teraz jest najgorsza pora, bo rano i wieczorem jest naprawdę zimno, a w południe gorąco i nie wiem jak się ubrać, wychodząc o 6 do pracy. Spodnie z odpinanymi nogawkami i buty na przebranie w worku nie wchodzą w grę, już nie te lata ![]() Ciepłe buziaki ![]() Zmykam umyć naczynia w cieplutkiej wodzie...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#773 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 573
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
no i zaczął się sezon zimna i chłodu
w mieszkaniu na szczęście już mi grzeją kaloryfery, gorzej w pracy- zimno jest nie do wytrzymania ![]() budynek, w którym mam (w okresie jesienno-zimowym wątpliwą) przyjemność pracować ma nieocieplone ściany zewnętrzne, ponieważ elewacja jest zabytkowa czy coś tam i ja naprawdę czuję czasem, jak zimno przechodzi przez ściany a zarządca budynku to w ogóle człowiek dla mnie niehumanitarny- póki co nie ogrzewa budynku w ogóle, w ubiegłym roku naprawdę gorące kaloryfery były tylko przy większych mrozach, poza tym były ledwo ciepłe a taki maluśki kaloryfer ma ogrzać u mnie spore pomieszczenie z wysokim sufitem i przypominam- w nieocieplonym zewnętrznie budynku jak ten scenariusz powtórzy się w tym roku, to chyba wystosuje jakiś protest!dzisiaj już nie wytrzymałam z zimna i poszłam do apteki po termofor- jest to póki co moja ostatnia deska ratunku pomijam nieprzerwane wręcz picie herbaty z kakao na przemian, wszystko okraszone imbirem.W ubiegłym roku prawie całą zimę przesiedziałam przy biurku w płaszczu, szaliku i rękawiczkach- możecie sobie to wyobrazić?? a przecież zima nie była wcale taka sroga!! wiecie co? powinni nas chyba objąć jakąś specjalną ochroną czy coś, przecież to nieludzkie tak marznąć!! łączę się w cierpieniu ze współmarznącymi
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
|
|
|
|
#774 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#775 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: tarnów
Wiadomości: 252
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
A ja przychodze dzis do pracy i co widze ? (raczej czuje
kaloryfery jeszcze nie wlaczone i tak juz siedze kilka godz w kurtce i staram sie cos zrobic z marznacymi rekami ktorymi trzeba w koncu cos robic, masakra - byle do wiosnyyy....
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/732392fd83.png |
|
|
|
|
#776 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia:)
Wiadomości: 122
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
witam zmarzluchy!
![]() u mnie w domu cieplutko, ale na dwór to nawet boję się wychodzić... Za tydzień wyprowadzam się na studia i zastanawiam się, czy w moim mieszkanku będą już grzali, bo jak nie, to ja chyba tam padnę z zimna... :/
__________________
...bo w życiu chodzi o to, żeby być trochę niemożliwym...
|
|
|
|
|
#777 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 573
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Cytat:
Jest brzydki, różowy, gumowy ale już wiem, że będzie moim wiernym przyjacielem bo ocalił mnie dziś przed odmrożeniami kończyn
__________________
Loteria Bitcoin - aż 2 BTC do wygrania |
|
|
|
|
|
#778 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
Cytat:
Teraz juz nie wynajmuje mieszkanka i będe dojeżdżała na uczelnię. Mam nadzieję, że nie zapomną grzać w pociągu .A w domku kaloryferek, polarek i skarpety góralskie obowiązkowo
|
|
|
|
|
|
#779 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Nibylandia:)
Wiadomości: 122
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
ehe..
no ja mam nadzieję, że będę mogła siedzieć bez kurtki w tym mieszkaniu... chociaż różnie to może być, bo w sumie sezon grzewczy jeszcze się nie rozpoczął...
__________________
...bo w życiu chodzi o to, żeby być trochę niemożliwym...
|
|
|
|
|
#780 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Zmarzluchy łączmy sie :)
A ja mam w obecnym mieszkaniu wielki kaloryfer w łazience i dzęki temu jest jak w saunie, aż chce się rozbierać
Należy mi się, przez większość życia siniałam w zimnych łazienkach...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.







nawet teraz w pracy ma lodowate stopki








Jest brzydki, różowy, gumowy ale już wiem, że będzie moim wiernym przyjacielem bo ocalił mnie dziś przed odmrożeniami kończyn 
