Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. IV

[Serenite_]

Napisane przez Reese

ja to w ogóle moge o nich zapomniec bo w Krakowie nie ma Vagabond
Musze wylukać cos innego równie ładnego jak te



nienawidze oficerów Wygladam w nich jak pokraka

Jest w Krakowie Vagabond. Widziałam w sobotę na Zakopiance albo w centrum Solvay. Chyba w tym drugim.




Hihi, jakiego numeru tych kozaków szukasz? Rozejrzę się jutro, może są w Kraku.

[Guarana]

Witajcie Truskawki i Kamisio!
Miałam zlot rodzinny i nie miałam jak do Was zaglądać. Myślałam, że mnie skręci z niemocy. Co próbowałam zajrzeć to tak Wizaż mulił, że nie mogłam nic napisać, bo już czułam na plecach oddech Rodzinki . Ale już się melduję na posterunku.

[hihi]

Napisane przez Serenite_

Hihi, jakiego numeru tych kozaków szukasz? Rozejrzę się jutro, może są w Kraku.

Kajaków, czyli 40

[hihi]

Napisane przez Guarana

Witajcie Truskawki i Kamisio!
Miałam zlot rodzinny i nie miałam jak do Was zaglądać. Myślałam, że mnie skręci z niemocy. Co próbowałam zajrzeć to tak Wizaż mulił, że nie mogłam nic napisać, bo już czułam na plecach oddech Rodzinki . Ale już się melduję na posterunku.

Cześć Guaranko

[Reese]

Napisane przez Serenite_

Jest w Krakowie Vagabond. Widziałam w sobotę na Zakopiance albo w centrum Solvay. Chyba w tym drugim.

A na ich stronie napisali że maja sklepy w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu Podjade tam, mam blisko

Napisane przez Guarana

Witajcie Truskawki i Kamisio!
Miałam zlot rodzinny i nie miałam jak do Was zaglądać. Myślałam, że mnie skręci z niemocy. Co próbowałam zajrzeć to tak Wizaż mulił, że nie mogłam nic napisać, bo już czułam na plecach oddech Rodzinki . Ale już się melduję na posterunku.

Guari Juz myślałysmy że nas nie kochasz

[hihi]

Napisane przez Reese

Guari Juz myślałysmy że nas nie kochasz

Kocha, ale dawkuje, cobyśmy sie nie przyzwyczaiły

Ja lecę!
Do jutra truskaweczki

[Guarana]

Napisane przez hihi

Cześć Guaranko

widzę, że temat butowy nadal aktualny - tz się muszę rozejrzeć za jakimś ciepłym butem. Szkoda, że klapki już muszą iść do szafy

[hihi]

Napisane przez Guarana

widzę, że temat butowy nadal aktualny - tz się muszę rozejrzeć za jakimś ciepłym butem. Szkoda, że klapki już muszą iść do szafy

Guari ja jestem butoholiczką całoroczną i o butach można ze mna gadać absolutnie ZAWSZE

A teraz pa

[Guarana]

Napisane przez Reese

Guari Juz myślałysmy że nas nie kochasz

Jak mogłaś tak pomyśleć?????? Ja z tęsknoty za Wami uschłam. Na wiór!

[Reese]

Napisane przez Serenite_

Jest w Krakowie Vagabond. Widziałam w sobotę na Zakopiance albo w centrum Solvay. Chyba w tym drugim.

Kurcze nie ma w Solvay Na Zakopiance też sobie nie przypominam żebym widziała


Guari, bo tak zniknęłaś bez słowa... Tęskniłysmy

[Guarana]

Powoli nadrabiam zaległości

Napisane przez AsikS

Kurka... właśnie dostałam telefon od Mamci że Kajtuś coś się źle czuje. Trzęsie się, chowa po kątach. Zaraz przyjedzie weterynarz do niego.

Lepiej z Kajtusiem???????

Napisane przez Reese

Guari, bo tak zniknęłaś bez słowa... Tęskniłysmy

Aaaa, bo ja taka małomówna jestem

[joanaros]

Napisane przez Guarana

Witajcie Truskawki i Kamisio!
Miałam zlot rodzinny i nie miałam jak do Was zaglądać. Myślałam, że mnie skręci z niemocy. Co próbowałam zajrzeć to tak Wizaż mulił, że nie mogłam nic napisać, bo już czułam na plecach oddech Rodzinki . Ale już się melduję na posterunku.

Cześć Guaranko

Wpadłam pochwalić się Wam, że dostałam tusz Chanela, ale się cieszę Będę wypróbowywać

[Guarana]

Napisane przez phdwao

chyba każda z nas ma podobne chwile
Fajnie, że one mają Ciebie..
ja nie mam przyjaciółki "od serca", musze sama radzić sobie z problemami,

Nie zapominaj, że masz nas

Napisane przez dynia18

Wiecie co zepsuł mi sie humor i to strasznie. najpierw koleżanka zadzowniła ze swoimi problemami, później siostra z podobnymi, później spojrzałam w lustro...i życie ze mnie radosne uwiało....

A mnie wysypalo od tego waszego wielbionego fluidu...? dziwne. Prawde mówiąć są to dwa niewinne pryszczyki, ale są.

Dwa pryszcze to nie tragedia! Czasem muszą wyjść, żeby człwoiek cieszył się kiedy ich nie ma.

Napisane przez m-habibi

KOchane, tak szczerze: czy te buty podobaja sie tylko mnie?
http://www.letsbuyshoes.com/LBS1559-37.htm

i dodam, ze generalnie nie lubie czubow ale w tym przypadku jestem w stanie to zniesc

CUDNE BRAĆ!!!!

Napisane przez dynia18

Podwodna panienko to fakt, jest do dla mnie pocieszające że mogą na mnie liczyć. Bo ofiaruję im swoją przyjaźń. Ale nie zawsze mogę pomóc, bo ja stara panna źle doświadczona z męźczyznami mam bardzo lodowate podejście do pewnych rzeczy. Jeżeli widze błąd koleznki mówię jej to a później mam wyrzuty sumienia, ze ona może oczekiwała pocieszenia a ja jej zimny kubeł na leb wylalam. Ale dla mnie przyjaźń właśnie na tym polega, nie na przytakiwaniu a na mówieniu prawdy.

Bardzo mądra jesteś Dyniaczku Nie na samym pocieszaniu polega przyjaźń - pociesza się gdy nie ma wyjścia z sytuacji. A przyjaciel powinien pokazać drugą stronę rzeczywistości i mobilizować do działania. I zawsze powinien mówić co myśli. Bo po to pytamy, żeby nam odpowiedziano prawdziwie a nie mamiono.

Napisane przez ranka

butki fajne ale niepraktyczne

zamszaki sa okropne w utrzymaniu pielegnacji, wychodzisz na miasto a przychodzisz w zniszczonych butach - porazka

E tam. Po to wsłaśnie jesteśmy kobietami, żeby móc czasem poszaleć nie całkiem praktycznie

RANKA - GRATULUJĘ ZDANEGO EGZAMINU!!!!!

[AsikS]

Cześć Dziewczęta
Miałam kocioł w pracy, więc z wizażu nici.

Napisane przez Guarana

Powoli nadrabiam zaległości

Lepiej z Kajtusiem???????


Aaaa, bo ja taka małomówna jestem

Cześć Guari. To nareszcie jesteś.
Kajtuś przy tej kiepskiej pogodzie nie czuje się dobrze. Niewiele je, jest osowiały, jakiś zmęczony stale.

Napisane przez joanaros

Cześć Guaranko

Wpadłam pochwalić się Wam, że dostałam tusz Chanela, ale się cieszę Będę wypróbowywać

Super Asiu, cieszę się.

Ja nie dostałam ale może jeszcze nic straconego?

Jestem zmęczona, przeziębienie daje się we znaki i jakiś dołek mnie dopada. Mnie? To chyba niemożliwe.
Chyba trzeba sobie poprawić nastrój zakupami. Sis, co sądzisz o tym tuszu Barego? Może weźmiemy na spółę?
http://pl.strawberrynet.com/productD...5131&CatgId=15
Będą oszczędności.

Paulinko, cieszę się że będziesz miała kota.

[joanaros]

Dziewczyny co polecicie o nawilżania przy kuracji kwasami jeszcze? Hydraphase Hexxana zanalizowała i oto recenzja https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1174 boje się że mnie zapcha, a potrzebuję czegoś do nawilżania

[Reese]

Napisane przez AsikS

Jestem zmęczona, przeziębienie daje się we znaki i jakiś dołek mnie dopada. Mnie? To chyba niemożliwe.
Chyba trzeba sobie poprawić nastrój zakupami. Sis, co sądzisz o tym tuszu Barego? Może weźmiemy na spółę?
http://pl.strawberrynet.com/productD...5131&CatgId=15
Będą oszczędności.

Asiu, ale ty widziałaś jego szczoteczkę? To chyba jakiś grzebyk jest

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Reese

nienawidze oficerów Wygladam w nich jak pokraka

A ja jak wojskowy skrzat

Napisane przez phdwao

bierzemy
jak tylko będzie to wyslę mmsa
planujemy jutro ale zobaczymy czy TŻ bedzie miał czas

Bedziecie mieli bejbi

Napisane przez Reese

a ja nie umiem sie do nich przekonać Kocham psy

Ja sie boje wszytskich kotow oprocz mojego A i ona wali wochy jak jej sie cos nie podoba.

Napisane przez Guarana

Witajcie Truskawki i Kamisio!
Miałam zlot rodzinny i nie miałam jak do Was zaglądać. Myślałam, że mnie skręci z niemocy. Co próbowałam zajrzeć to tak Wizaż mulił, że nie mogłam nic napisać, bo już czułam na plecach oddech Rodzinki . Ale już się melduję na posterunku.

Guaranojaaad ! Dostala list?

Napisane przez Guarana

Jak mogłaś tak pomyśleć?????? Ja z tęsknoty za Wami uschłam. Na wiór!

Na wior...? Po rodzinnym spendzie to pewnie z 3 kilo Ci przybylo



Ranko, Marciaku i Chisiaku - Gratuluje owocnych egzamow!! ( po kwiatku dla kazdej)

[Reese]

Napisane przez Lipglossjunkie

A ja jak wojskowy skrzat



Ja sie boje wszytskich kotow oprocz mojego A i ona wali wochy jak jej sie cos nie podoba.

to jakie masz kozaki? Zbieram informacje

Moja kumpela ma kota świra, nigdy nie wiadomo z którego kąta na ciebie wyskoczy i rzuci się do gryzienia nóg

[ranka]

w calej Polsce nie ma 40
mam czekac na dostawe

ja mam 33 cm w lydce i te kozaki sa dobre
Reese jakbys jechala do Krakowa do Vagabondu i bylaby 40 daj znac

[Reese]

Napisane przez ranka

w calej Polsce nie ma 40
mam czekac na dostawe

a 37 było?

Szkoda że ci sie nie udało kupić, ale na pewno dowiozą

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Reese

to jakie masz kozaki? Zbieram informacje

W uzytku - plaskie szmaciako - zamszaki i obczasowe mangowskie. W wysokich z sowitym obcasem przy moim niskim podwoziu wygladam najlepiej Ale sprawdza sie tez wesja z malym obcasem( pod warunkiem , ze but ukryty pod spodniami).

A w Factory kupilam w Mango botki z ukryta platforemka Jutro premiera - ide na probna lekcje niemieckiego

[ranka]

o tu sa:
i wychodzi taniej , tylko nie wiem czy wysylaja do PL

http://www.shoe-shop.com/invt/ss2873...ale_f_vagabond

najgorsze ze nie bylo 40 z zadnego koloru, ale ogolnie one sa szerokie w lydzie, ale podeszwe maja gumową i nie wiewm czy nie bede tanczyc na sniegu

[Reese]

Napisane przez Lipglossjunkie

W uzytku - plaskie szmaciako - zamszaki i obczasowe mangowskie. W wysokich z sowitym obcasem przy moim niskim podwoziu wygladam najlepiej Ale sprawdza sie tez wesja z malym obcasem( pod warunkiem , ze but ukryty pod spodniami).

A w Factory kupilam w Mango botki z ukryta platforemka Jutro premiera - ide na probna lekcje niemieckiego

ja niby też najlepiej na obcasie, al jak jest slisko to porażka

Napisane przez ranka

o tu sa:
i wychodzi taniej , tylko nie wiem czy wysylaja do PL

http://www.shoe-shop.com/invt/ss2873...ale_f_vagabond

najgorsze ze nie bylo 40 z zadnego koloru, ale ogolnie one sa szerokie w lydzie, ale podeszwe maja gumową i nie wiewm czy nie bede tanczyc na sniegu

wysyłają wszędzie Przesyłka do Polski 19 funtów, czyli wychodzi 100 z przesyłką, tyle ile u nas

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Reese

ja niby też najlepiej na obcasie, al jak jest slisko to porażka

Wlasnie dlatego mam szmaciaki - plaszczaki na wypadek szalejacej pogody

[Reese]

Napisane przez Lipglossjunkie

Wlasnie dlatego mam szmaciaki - plaszczaki na wypadek szalejacej pogody

a szmaciaki - plaszczaki nie przemakaja przypadkiem, jak pogoda szaleje??

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Reese

a szmaciaki - plaszczaki nie przemakaja przypadkiem, jak pogoda szaleje??

Na mrozie nie, jak sie ostroznie chodzi po chodnikach Ale nie raz juz wracalam z blotem w bucie po niespodziewanych opadach deszczu....

[Serenite_]

Napisane przez Guarana

Witajcie Truskawki i Kamisio!
Miałam zlot rodzinny i nie miałam jak do Was zaglądać. Myślałam, że mnie skręci z niemocy. Co próbowałam zajrzeć to tak Wizaż mulił, że nie mogłam nic napisać, bo już czułam na plecach oddech Rodzinki . Ale już się melduję na posterunku.

Hej Guari

Napisane przez Reese

Kurcze nie ma w Solvay Na Zakopiance też sobie nie przypominam żebym widziała


Guari, bo tak zniknęłaś bez słowa... Tęskniłysmy

Skąd wiesz, że nie ma? A ja na pewno widziałam

Napisane przez AsikS

Cześć Dziewczęta
Miałam kocioł w pracy, więc z wizażu nici.



Cześć Guari. To nareszcie jesteś.
Kajtuś przy tej kiepskiej pogodzie nie czuje się dobrze. Niewiele je, jest osowiały, jakiś zmęczony stale.



Super Asiu, cieszę się.

Ja nie dostałam ale może jeszcze nic straconego?

Jestem zmęczona, przeziębienie daje się we znaki i jakiś dołek mnie dopada. Mnie? To chyba niemożliwe.
Chyba trzeba sobie poprawić nastrój zakupami. Sis, co sądzisz o tym tuszu Barego? Może weźmiemy na spółę?
http://pl.strawberrynet.com/productD...5131&CatgId=15
Będą oszczędności.

Paulinko, cieszę się że będziesz miała kota.

Joasiu, czyli słusznie podejrzewałam, że coś nie tak... Nie martw się-dołek jesienny dopadł każdego, jak widzisz, nawet Kajtusia

Napisane przez Lipglossjunkie

Guaranojaaad ! Dostala list?

Lipku, moja Siostrzenica 15-miesięczna przynosi mi książkę i mówi- "citała", podaje mi lalkę i mówi "cimała". Zastanawiałam się, z kim mi się to kojarzy

[Reese]

Napisane przez Lipglossjunkie

Na mrozie nie, jak sie ostroznie chodzi po chodnikach Ale nie raz juz wracalam z blotem w bucie po niespodziewanych opadach deszczu....

no właśnie

Zmierzam do tego, że potrzebujemy plaszczaki nieprzemakające, ale fajowe

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Serenite_

Lipku, moja Siostrzenica 15-miesięczna przynosi mi książkę i mówi- "citała", podaje mi lalkę i mówi "cimała". Zastanawiałam się, z kim mi się to kojarzy

Juz ja kocham

Napisane przez Reese

no właśnie

Zmierzam do tego, że potrzebujemy plaszczaki nieprzemakające, ale fajowe

<taaaaaaaak

[leana1]

dziewczyny dostałam bronxy model sofi kolor porto wygodniusieee jutro pierwsze wyjscie oby torebkę nikt nie kupił kupiłam ten płyn do rościągania skóry dziś próby zmykam jak narazie