Meridia

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

Treskaa , Tobie to dobrze też bym tak chciała zanim zaczęłam brać meridie to czasem myślałam 10 dni przed okresem że TO JUŻ DZIŚ ale to był tylko mój brzusio, który bywa wiecznie głodny

Brzusio głodomorek Mój jest takim głodomorkiem w połowie cyklu Normalnie powstrzymać się nie mogę od wszamania jakichś bomb kalorycznych Ciekawe dlaczego to tak jest, że to co najsmaczniejsze ma najwięcej kalorii

[Faficzkowa]

oj tak... zło zło ale musimy być dzielne

[Tereskaa]

Jednak MEridia Meridią, ale od nas samych też wymaga to wiele poświęcenia Zwłaszcza jak rodzinka pochłania góry dobrych rzeczy a nam nie wolno

[Faficzkowa]

Napisane przez Tereskaa

Jednak MEridia Meridią, ale od nas samych też wymaga to wiele poświęcenia Zwłaszcza jak rodzinka pochłania góry dobrych rzeczy a nam nie wolno

DOKŁADNIE TAK!
ja na szczęście w normalne dni nie mam zbyt dużej ochoty na słodkie :P ale mimo że biorę meridię to jednak czuję głód i pilnuję się żeby po 1 nie podjadać a po 2 żeby jeść mądrze mam nadzieję że taka motywacja się utrzyma mimo że dzisiejszego dnia zjadłam śmieciowego hamburgera a niestety u mnie z motywacją jest ciężko... to już któreś z rzędu podejście do ścisłego odchidzania... muszę się wybrać jeszcze na siłownię (tzn bierznia, rowerek itp) może wtedy waga szybciej ruszy i to będzie moją motywacją?

Tresko a ty ćwiczysz? jeśli tak to co i jak często?

[Tereskaa]

Ficzko, jeśli chodzi o klasyczne ćwiczenie to nie ćwiczę Ale za to sporo chodzę, codziennie minimum 2 km

A jutro planuję z premedytacją zjeść kebaba

[Faficzkowa]

kurcze to tylko ja taki leniuch jestem? mało chodzę niestety, ale za do robię brzuszki ok 200dziennie i staram się jeździć rowerkiem ale to rożnie bywa ostatnio

hahah no to życzę żeby ten kebab był smaczny a co, mniej z tego jakąś przyjemność i żadnych wyrzutów sumienia

[Tereskaa]

Eeeee, brzuszki, rowerek, nie jest źle Ano tak, czasem trzeba sobie na coś dobrego pozwolić, oby to było tylko czasem

[sawa_sawa]

Trzeba isc do dietetyka aby dostać recepte na ten lek?

[Tereskaa]

Napisane przez sawa_sawa

Trzeba isc do dietetyka aby dostać recepte na ten lek?

Nie, lekarz ogólny także może wystawić Ale nie wiem czy dostanie, bo z Twojego opisu wynika, że ważysz 68 kg, więc to żadna otyłość

[Linusia_sg]

Tereskaa....
Zaczynałam od wagi 65 a spadło mi do 60 aha i przepisała mi meridie lekarka która dobrze znam ale w aptece babeczka powiedziała mi ze jest tanszy zamiennik czyli ta zelixa a wiec tabletki pochodza ze sprawdzonego źródła. Generalnie bardzo chciałabym schudnąć ale boję się znow wziąc ten specyfik do ust mimo iz bylo fajnie pocieszyc sie troszke chudszym cialkiem i to w wakacje))
Pozdrowienia

[Tereskaa]

Napisane przez Linusia_sg

Tereskaa....
Zaczynałam od wagi 65 a spadło mi do 60 aha i przepisała mi meridie lekarka która dobrze znam ale w aptece babeczka powiedziała mi ze jest tanszy zamiennik czyli ta zelixa a wiec tabletki pochodza ze sprawdzonego źródła. Generalnie bardzo chciałabym schudnąć ale boję się znow wziąc ten specyfik do ust mimo iz bylo fajnie pocieszyc sie troszke chudszym cialkiem i to w wakacje))
Pozdrowienia

Ładnie pięknie, ale ja na Twoim miejscu zmieniłabym lekarza, bo z pewnością nie dba on o Twoje zdrowie, a wręcz przeciwnie, próbuje je zrujnować

Meridia/Zelixa jest lekiem na otyłość, więc Ty w żadnym wypadku nie masz otyłości, więc lek może przynieść Tobie więcej szkód niż korzyści, no chyba, że masz wzrostu poniżej 1 metra...

Nie dziw się, że miałaś olbrzymie skutki uboczne, bo jak już pisałam kilka stron temu każdy lek rozkłada się na całą masę pacjenta, więc masz w swoim organizmie większe stężenie tego leku (w rozłożeniu na każdą z komórek) niż osoby otyłe, u których jest więcej komórek (tłuszczowych), na które lek się rozkłada. Więc skoro lekarz Ci przepisał ten lek przy 5 kg nadwagi (co z pewnością jest dalej prawidłową wagą), to delikatnie mówiąc minął się on z powołaniem, a prawdziwym powołaniem lekarza jest "po pierwsze nie szkodzić".

[jobu33]

Słuchaj tereni...ma rację w 100%.... Konował a nie lekarz przepisał Ci lek

witam Tereniu

[Tereskaa]

Napisane przez jobu33

Słuchaj tereni...ma rację w 100%.... Konował a nie lekarz przepisał Ci lek

witam Tereniu

Witaj Kochana

[jobu33]

Po pół roku brania M mam teraz zalecany przestój miesięczny...zapisany przez lekarza Ale dzisiaj zgrzeszyłamZjedłam tak dawno nie jedzonego kotlecika schabowego Miód w gębie, mam nadzieję ,że sie nie odłoży w pupie Teraz cały czas na rzodkieweczkachAle 15 kg mniej!!!!!!! Jeszcze 10 i waga idealna

[Tereskaa]

Napisane przez jobu33

Po pół roku brania M mam teraz zalecany przestój miesięczny...zapisany przez lekarza Ale dzisiaj zgrzeszyłamZjedłam tak dawno nie jedzonego kotlecika schabowego Miód w gębie, mam nadzieję ,że sie nie odłoży w pupie Teraz cały czas na rzodkieweczkachAle 15 kg mniej!!!!!!! Jeszcze 10 i waga idealna

Białeczko ze schabowego bardzo wskazane Nie można cały czas na trawie jechać Ja tak kiedyś jechałam, praktycznie wyłącznie na sałacie i w ciągu 2,5 miesiąca schudłam 25 kg Równie szybko przybyło ze sporą nawiązką Dlatego chyba nie możemy sobie wszystkiego odmawiać, bo po pierwsze zgłupiejemy, a po drugie kiedyś i tak musimy zacząć normalnie jeść Mnie się najrozsądniejszym wydaje jedzenie wszystkiego, ale w mniejszych ilościach no może zmniejszenie węgli i tłuszczy zwierzęcych No cóż, podstawy mam, ale szkoda, ze tak trudno się do nich stosować

Dziś upiekłam karpatkę, bo jutro mam gości, może któraś chętna na kawałeczek

[Alauka]

cześć z rana
u mnie od rana uśmiech na buźce bo po chwilowym zastoju waga zaczęła lecieć w dół dziś na wadze prawie 12 kg na minusie
do tego kręci mnie w brzuchu po tych tabletkach z rzewienia (RADIREX)
Mam nadzieję, że na Boże Narodzenie, Sylwestra będę już zadowolona ze swojej figury w sumie jeszcze 3 miesiące, więc szanse są........ostatnio przymierzyłam spodnie które kupiłam pod koniec lipca na imprezę iiiiiiiii przelatują przeze mnie ściągam je bez odpinania a wtedy były dopasowane w pasie szkoda, że nie zmierzyłam się w obwodach przed dietą

[Tereskaa]

Napisane przez Alauka

cześć z rana
u mnie od rana uśmiech na buźce bo po chwilowym zastoju waga zaczęła lecieć w dół dziś na wadze prawie 12 kg na minusie
do tego kręci mnie w brzuchu po tych tabletkach z rzewienia (RADIREX)
Mam nadzieję, że na Boże Narodzenie, Sylwestra będę już zadowolona ze swojej figury w sumie jeszcze 3 miesiące, więc szanse są........ostatnio przymierzyłam spodnie które kupiłam pod koniec lipca na imprezę iiiiiiiii przelatują przeze mnie ściągam je bez odpinania a wtedy były dopasowane w pasie szkoda, że nie zmierzyłam się w obwodach przed dietą

Super Moje wielkie gratulacje

A co mierzenia się przed dietką to możesz zmierzyć spodnie, skoro były dopasowane to pewnie miałaś takie wymiary jak te spodnie

A do mnie dziś przyjeżdżają rodzice, a później ja jadę do nich i coś czuję, że to może być porażkowy dzień pod względem diety

Miłej niedzielki kochane kobietki

[jobu33]

Napisane przez Tereskaa

Super Moje wielkie gratulacje

A co mierzenia się przed dietką to możesz zmierzyć spodnie, skoro były dopasowane to pewnie miałaś takie wymiary jak te spodnie

A do mnie dziś przyjeżdżają rodzice, a później ja jadę do nich i coś czuję, że to może być porażkowy dzień pod względem diety

Miłej niedzielki kochane kobietki

Witaj Tereniu...nic sie nie martw sama napisałas,ze można zgrzeszyć ..a znając Ciebie z wypowiedzi, to dasz radę ,pozbyc się nadmiaru w następnych dniach))
A może soczek z kiszonej kapustki i kefirek

Witajcie

[Alauka]

cześć Tereska dopasowane były w pasie, w biodrach i udach nie, ale chyba zatrzymam je sobie na pamiątkę w ogóle ja patrząc na siebie w lustrze nie widzę, że tak schudłam, ale jak widzę swoje zdjęcia z wakacji to zdjęć unikałam jak tylko mogłam, ale jednak na kilku się znalazłam
Tereska, na Ciebie można liczyć na naszym wątku, bo jesteś zawsze a dziewczyny ucichły ostatnio ja w sumie też raczej tylko czytam, ale postaram się odzywać jednak jak najczęściej

[Tereskaa]

Napisane przez jobu33

Witaj Tereniu...nic sie nie martw sama napisałas,ze można zgrzeszyć ..a znając Ciebie z wypowiedzi, to dasz radę ,pozbyc się nadmiaru w następnych dniach))
A może soczek z kiszonej kapustki i kefirek

Witajcie

Witaj Jobuś Dlatego też planuję zgrzeszyć A soczek z kapusty i kefirek to dobra myśl w przyszłym tygodniu Byle nie jednocześnie

[Tereskaa]

Napisane przez Alauka

cześć Tereska dopasowane były w pasie, w biodrach i udach nie, ale chyba zatrzymam je sobie na pamiątkę w ogóle ja patrząc na siebie w lustrze nie widzę, że tak schudłam, ale jak widzę swoje zdjęcia z wakacji to zdjęć unikałam jak tylko mogłam, ale jednak na kilku się znalazłam
Tereska, na Ciebie można liczyć na naszym wątku, bo jesteś zawsze a dziewczyny ucichły ostatnio ja w sumie też raczej tylko czytam, ale postaram się odzywać jednak jak najczęściej

Oj to fajnie Alauko, przynajmniej nie będę musiała monologów prowadzić No właśnie gdzie jest Lineczka, Candy Baby jedne, pewnie ciacha wcinają tak jak ja zaraz będę mmmmm, karpateczka wyjątkowo dobrze mi wyszła, bo do kremiku dałam masełko

Powiem Ci Alauko, że jak ja kiedyś schudłam 25 kg to też nie widziałam po sobie różnicy Tylko po ubrankach rzecz jasna Mało tego, nie zauważyli tego nawet moi rodzice i mój ówczesny TŻ którzy nie wiedzieli, że się odchudzam tylko rozdziaw robili ludzie, którzy dawno mnie nie widzieli A później to już robili ukryty rozdziaw, jak przytyło mi się z nawiązką W każdym razie wniosek jest jeden, jeśli ktoś kto widzi nas na co dzień mówi, że schudłyśmy, to jest to ściema bo wie, że się odchudzamy i nie chce nam przykrości zrobić Ale co najważniejsze, waga i ubrania mówią swoje, a to super motywacja, większa niż słowa

[Alauka]

ojjjjj smaka mi tą karpatką narobiłaś!!! ja niedawno robiłam zamiat karpatki adwokatki tzn popiekłam ptysie a do kremu dałam wódeczkę mniam! w ogóle koleżanki z biura mnie dokarmiają i ciągle wciskają ciasta, kamyczki, czekoladę itd, ja czasami nie odmawiam, tylko troszkę sobie pozwalam na słodkości, ale rozsądnie, w małych ilościach przez to nie rzucę się któregoś razu na słodycze bez opamiętania....mam nadzieję

[Tereskaa]

Napisane przez Alauka

ojjjjj smaka mi tą karpatką narobiłaś!!! ja niedawno robiłam zamiat karpatki adwokatki tzn popiekłam ptysie a do kremu dałam wódeczkę mniam!

Mniami Ale widzę, ze to też takie dietetyczne jedzonko

[Faficzkowa]

Napisane przez Alauka

cześć z rana
u mnie od rana uśmiech na buźce bo po chwilowym zastoju waga zaczęła lecieć w dół dziś na wadze prawie 12 kg na minusie

Alauka GRATULUJE!!! jestem w szoku! bo to bardzo dużo i na pewno widać różnicę, a Ci co nic nie mówią to pewnie zazdroszczą :P taka jest moja wersja

Oj baby wy tylko o tym jedzeniu nie mogę was czytać bo od razu mam ochotę siąść do stołu ale na szczęście dzisiaj mnie nie ominie bo tatusiek na urodziny więc chyba skuszę się na torcika

miłej niedzieli

[KaMa1221]

Napisane przez nenech

gdzieś słyszałam przelotem, że jest to środek odchudzający i chciałabym uzyskac na ten temat więcej informacji. Próbowałam szukać w internecie, ale nie ufam swojemu angielskiemu, a stropny po polsku mi się nie otwierają. No i jeszcze dwie sprawy: gdzie to kupić i za ile?

Nikomu nie polecam :MERIDI
co prawda jest na recepta
ale moja mama brała to systematycznie co skutkowało załamania i depresje
była porywcza i nie raz wypadała napadami chisterjii
lek powodował że nie chciała nic jesć podobno
1 tabletka działa na sposób tak jakby zprasowanych trocin które rozpuszczają sie i powodują niechętne przyjmowanie zwności
przyznam wam sie że ona i jej znajomi z pracy to brali schudli
z nieprzyjemnymi skutkami

[Faficzkowa]

nie mówię że Meridia to cudowny lek, ale jak każda tabletka (szczególnie na receptę) ma swoje skutki uboczne, nawet o depresji pisze na ulotce, wiec jakoś mnie to nie dziwi

[Alauka]

Napisane przez KaMa1221

Nikomu nie polecam :MERIDI
co prawda jest na recepta
ale moja mama brała to systematycznie co skutkowało załamania i depresje
była porywcza i nie raz wypadała napadami chisterjii
lek powodował że nie chciała nic jesć podobno
1 tabletka działa na sposób tak jakby zprasowanych trocin które rozpuszczają sie i powodują niechętne przyjmowanie zwności
przyznam wam sie że ona i jej znajomi z pracy to brali schudli
z nieprzyjemnymi skutkami

skąd Ci znajomi z pracy i mama mieli Meridię? wszyscy dostali recepty u lekarza? wątpię M nie może brać każdy, tylko osoba z nadwagą! Tabletki te powodują skutki uboczne (ja nie odczuwam żadnych!), ale nadwaga i otyłość przyczyniają się do wielu poważnych chorób i w tym przypadku branie M jest uzasadnione! Każdy lek ma to do siebie, że jednym osobom służy a innym absolutnie nie, to norma, więc dlaczego w przypadku M miałoby być inaczej? Są osoby na które M nie działa, oraz takie, które ze względu na skutki uboczne brać jej nie powinny.........

Napisane przez Faficzkowa

Alauka GRATULUJE!!! jestem w szoku! bo to bardzo dużo i na pewno widać różnicę, a Ci co nic nie mówią to pewnie zazdroszczą :P taka jest moja wersja

Oj baby wy tylko o tym jedzeniu nie mogę was czytać bo od razu mam ochotę siąść do stołu ale na szczęście dzisiaj mnie nie ominie bo tatusiek na urodziny więc chyba skuszę się na torcika

miłej niedzieli

dziękuję jestem z siebie dumna, tym bardziej, że właśnie mam na tyłku spodnie, które w wakacje wchodziły mi tylko do kolan hi, hi, hi

[linkaa1987]

Nie ucichły i nie jedzą ciastek...
Ja miałam teraz w weekend zjazd więc nie bardzo miałam głowę, by tu pisać, ale czytałam, więc nic mi nie uciekło

Ja już też mam troszkę mniej, w sumie jakieś 12kg a za mną prawie 1,5miesiąca, miałam 87,5kg teraz jest 75kg choć teraz spada opornie i powolutku, to jednak spada.. <jupi> więc trzymam się dzielnie i nawet pozwalam sobie na kiełbaskę, czy jajecznicę. Dziś np. zjadłam w szkole grześka bez czekolady, bo rano w domku tylko bułkę zjadłam.
Najbardziej denerwuje mnie to, że tak ciągle mnie ta głowa rypie.. spać już jako tako śpię, ale te migreny

Chipsów dalej nie tknęłam, jestem dumna z siebie za swoją determinację
Miłego popołudnia chudzinki

[Faficzkowa]

Napisane przez linkaa1987

Ja już też mam troszkę mniej, w sumie jakieś 12kg a za mną prawie 1,5miesiąca, miałam 87,5kg teraz jest 75kg choć teraz spada opornie i powolutku, to jednak spada.. <jupi>

WOW kolejny szczuplaczek gratuluję!!!! i zazdroszczę

kurcze ja na razie nie wchodzę na wagę bo okres i te sprawy więc z pewnością będzie trochę więcej na wadze... ale kurde martwię się bo w pierwszych dniach waga ruszyła z kopyta i spadło 1,5kg OD RAZU, a w ciągu tygodnia ok 9 dni tylko 0,5 kg mimo że dieta była utrzymana...

oh dobra majac na uwadze osiągnięcia Linki i alauka WIERZĘ że i ja zrzucę to co trzeba!!!

miłej niedzieli kochane!

[coca-coliczka]

he... za mnie o mnie to M. to cudowny proszek. odkad go lykam moglabym nie jesc- doslownie. gdyby nie pamiec i rozsadek- "hej no przeciez chyba trzeba cos tam zjesc" to nie czuje w ogole glodu, braku energii, 0 zlego samopoczucia i 0 skutkow ubocznych. Tak jakby jedzenie nie istnialo. W ogole nie mysle o jedzeniu. 0 uczucia glodu!!!
magia. to dziala... jestem zaskoczona...