Hiszpania Lloret de mar obozy.. zbiorczy

[Kasiulqa92]

Tez bylam, cudnie, bajecznie, wspaniale...ehh...nie da sie opisac slowami

[waniliowaorchidea]

glebokie morze jest od razu i jak bylam 1 dnia taaaaaaaaaakie wielkie fale byly.;d ale pozytywnie. (; bez warunkowo najlepsze miejsce na spedzenie wakacji.

co tu tak cicho. ;> puk puk?

[wykrasana]

Napisane przez waniliowaorchidea

glebokie morze jest od razu i jak bylam 1 dnia taaaaaaaaaakie wielkie fale byly.;d ale pozytywnie. (; bez warunkowo najlepsze miejsce na spedzenie wakacji.

co tu tak cicho. ;> puk puk?

Oj fale to były świetne
Wszyscy chyba zapomnieli o lloret

[waniliowaorchidea]

zapomnieli o forum, ale nie o lloret .;d o lloret sie nie da zapomniec. nie ma takiej opcji.;d;d

[Sandra1993]

To prawda o Lloret nie można zapomnieć a to forum odżyje w sezonie wypoczynkowym

[ANDyY]

Npewno nikt nie zapomniał tego nie da sie zapomnieć tam było zbyt fjanie zeby to bylo prawdziwe xD

[waniliowaorchidea]

no kurde pojechalabym jeszcze raz, ale to nie w te wakacje, moze za 2 lata sie wybiore;d ale wiem, ze musze tam wrocic;p

[ANDyY]

[ANDyY]

sd

[aastrid]

Ja akurat byłam w Malgrat, miejscowości obok Lloret. Właściwie mój wyjazd (jak większość) był nastawiony głównie na zwiedzanie, opalanie itp. to tak przy okazji , bo ile można zwiedzać? Największe wrażenie zrobiła na mnie Barcelona... mam nadzieję, że kiedyś tam wrócę. To najpiękniejsze architektonicznie miasto (jak dla mnie) tuż po Pradze... przecudowny Park Guell, budynki projektu Gaudiego i La Rambla ). Masa bajkowych secesyjnych kamieniczek i ten klimat.... warto tam być i wracać. Duże wrażenie także zrobił na mnie klasztor na Mt Serrat i w ogóle sam krajobraz wokół. Polecam muzeum sztuki katalońskiej, jakie się tam znajduje (m.in. są dzieła Picassa na początku jego kariery malarskiej,w stylu impresjonistycznym, jak i jedyne tam dzieło Salvadora Dali). Żałuję, że nie udało mi się pojechać do Figueras do muzeum Salvadora...ale jak będę miała okazję jeszcze raz odwiedzić Katalonię, to napewno to uczynię. Co do ogólnego zagospodarowania dla turystów... Malgrat naprawde jest świetne, zapewne Lloret tak samo (nie wiem nie byłam niestety). Piękna plaża, blisko hoteli, o ile jest się zakwaterowanym przy głównej promenadzie pełnej sklepików i barów. Co do ludzi...fajnie, że są dość otwarci na rozmowy z obcokrajowcami i sympatyczni, ale osobiście wolę rozmawiać z Francuzami czy Włochami. Na dyskotece żadnej nie udało mi się być... może następnym razem. Natomiast kuchnię mają boską.
Byłam tam 2 lata temu i mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości tam wrócę i udam się do Lloret.

[waniliowaorchidea]

na mnie barcelona tez zrobila duze wrazenie, jednak caly urok zepsulo to , ze praktycznie wszystko zwiedzialismy ' w biegu' .

[asius123]

my też. xd.
ledwie zdążyłam wejść do sklepu, a tu już zbiórka.
były takie ładne bluzki w takich tanich cenach, a ja nie zdążyłam ich kupić...
jaka byłam zła na siebie. ^^
ale najlepszy, oprócz parku Gaudiego i 'cygara' był, przeprasszam za wyrażenie, os*any chłopiec pływający przy molo.
mam chyba 10 zdjęć z jego udziałem.
no i żałuję, że się kolejką nie przejechałam i nie zrobiłam sobie zdjęcia z jaszczurką. była taka... niepozornaa. xd. uwaga, można ją przegapić, bo cały tłum ją oblepia.

[waniliowaorchidea]

no właśnie ja jej prawie nie zauważyłam i tak patrze patrze o jaszczurka. ;D ja nie byłam nad morzem w barcelonie.. w ogóle jakoś mało tego było ale i tak biegaliśmy po całym mieście jakby ktoś nas gonił xd

[asius123]

my teź. xd
ale i tak było fajnie. ^^
chociaż w sumie w parku mieliśmy jakieś hmm... 30 min? na obejżenie papug, widoków, ławki i rzeczonej salamandry (?).

[waniliowaorchidea]

my też jakoś tak. a na la rambla chyba godzinę (śmiech na sali) no ale i tak było git. ;D ej a może byłaś w shisha bar w lloret;>

[asius123]

a zbliż mnie bardziej, co to był ten shisha bar? ^^ gdzie on był?
wiem, że jak tylko mi się chciało jeść [chociaż miałam full board] biegłam na kebaba na głównym deptaku. tam był taki miły arab, który zawsze dał albo więcej sałatki albo sosuu. ;P

[waniliowaorchidea]

no właśnie nie wiem gdzie on był xd i się pytam. Bo właśnie trudno było mi go zlokalizować. ;D a kiedy Ty byłaś w lloret w jakim terminie?

[asius123]

w te wakacje, jakoś początek lipca, a ty? (;
kolonie/wakacje/praca? xd

[waniliowaorchidea]

kolonie. ;p ja byłam od 16 licpa, właśnie praca.. strasznie dużo tam polaków w każdym barzem, dyskotece wszędzie. ;D ale to dobrze przynajmniej jest się jak dogadać. ;p

[asius123]

a taam, ja się z arabami po polsku dogadywałam. ^^
więc znajomość angielskiego tylko trochę się zdała.

[waniliowaorchidea]

no w sumie ci wszyscy arabowie po polsku cośtam gadali . ;D i zawsze robil 'special price for you' albo 'special price for polish girl' haha śmieszne , ale miłe. ;D

[asius123]

Napisane przez waniliowaorchidea

no w sumie ci wszyscy arabowie po polsku cośtam gadali . ;D i zawsze robil 'special price for you' albo 'special price for polish girl' haha śmieszne , ale miłe. ;D

weźź. ^^
ja raz go wybłagałam, żeby mi przecenił pasek z 12 na 6, a później cośtam z 5 na 3,50.
a później do nas 'buy this bigger wine!', a my 'no, we can't. the teacher will see.'

[waniliowaorchidea]

no to jak są te duże sombrero takie to one normalnie po 12 były a ja kupiłam 2 za 11 euro ;d
a takie dziewczyny kupiły mniejsze to jedno wyszło im po 7 .;p trzeba się umieć targować.;d

[ulcia18]

melduje sie kolejna fanka Lloret .. ile to juz lat .... trzeba by sie wybtac znowu

[wera921]

ktoś się już rozglądał za obozami w Lloret'09 ??

[waniliowaorchidea]

nie wiem czy coś już jest, chyba za wcześnie jeszcze ;d

[moya07]

Też jeszcze nie widziałąm ofert, ale się w tym roku wybieram napewno- po raz pierwszy^^
W tamtym roku byłam we Włoszech i podobało mi się bardzo, no zale teraz kolej na Hiszpanie;D
Ktoś też w tym roku zamierza się wybrać;>?

[coccinelle7]

Napisane przez waniliowaorchidea

no to jak są te duże sombrero takie to one normalnie po 12 były a ja kupiłam 2 za 11 euro ;d
a takie dziewczyny kupiły mniejsze to jedno wyszło im po 7 .;p trzeba się umieć targować.;d

ja kupiłam takie średniej wielkości za 3 euro ;d wystarczy wykazać pewne zainteresowanie a potem mówić że jednak nie bo za drogie ;d

[Sandra1993]

Ja kupiłam takie spore sombrero za 4 euro, a największe za 6 euro. Szczerze mówiąc tam nie było rzeczy, których nie udało się wytargować. Oczywiście oprócz tych z markowych sklepów A kupowałyście takie poduszki z napisami np. Barcelona albo Lloret De Mar ? Były chyba srebrne i złote, ja kupiłam jedną kwadratową za 6 euro i jest cudowna teraz strasznie żałuję, że nie wzięłam więcej, bo każdy chce mi ją zabrać.

[xxolciaxx]

ajjj lloret super było i bardzo bym chciała wrócić w tym roku..ale postanowilam poczekać rok do 18 i wtedy pojechać na wczasy - mieć spokój z opiekunami ;d wtedy jak dorwe się do tych dyskotek mmm