Rzucić palenie

[brattby]

Veris dzięki, mam nadzieję, że się nie złamię! Chociaż przyznam, że nie spodziewałam się tak kiepskiego samopoczucia :/

maugoszatka właśnie się staram i m.in dlatego rzuciłam, także niedługo będziemy jechać na tym samym wózku trzymaj się!

[kropka75]

Napisane przez brattby

Cześć! U mnie dzień 3 i mam pytanie, bo strasznie się wystraszyłam... od 10 lat paliłam, około 25 papierosów dziennie, czasami nawet 30. A teraz... czuję się po prostu okropnie. Boli mnie głowa, niedobrze mi, słabo, pocę się, dzisiaj miałam tak okropne zawroty głowy, że myślałam że zaraz zemdleję. Czy to się mieści w granicach normy? Nigdy wcześniej nie miałam takich objawów nie wiem czy łączyć to z brakiem nikotyny? Poza tym jestem zdrowa i przed rzuceniem nic mi nie dolegało. Czy któraś z was miała takie objawy?

Dużo paliłaś, ciało się odtruwa i jest w małym szoku. Za parę dni to minie.



Dzień 38-my.

[x3independencex3]

ja tez chcę rzucic.
Nie mam silnej woli ..palę 6 lat po paczce dziennie czasem więcej. Help ?

[oshinek]

Napisane przez x3independencex3

ja tez chcę rzucic.
Nie mam silnej woli ..palę 6 lat po paczce dziennie czasem więcej. Help ?

Wiesz co do niedawna też tak mówiłam.Paliłam 8 lat - paliłam bo lubiłam strasznieee palić i dobrze wiedziałam, że powinnam to rzucić, bo zdrowie, finanse, cera itd, ale jednocześnie wiedziałam że uwielbiam palić.

Wszystko zmieniło się, gdy okazało się że jestem chora - dolegliwość zupełnie nie mająca związku z paleniem, ale aby wyzdrowieć usłyszałam, że między innymi nie mogę absolutnie palić. Strach przed ewentualną operacją jest silniejszy niż chęć zapalenia. Dziś mija 40 dzień bez papierosa.
Jeśli człowiek czegoś naprawdę chce może to zrobić i wmawianie sobie, że muszę zapalić bo np. się wkurzyłam jest śmieszne - przez te 40 dni byłam nie raz cholernie wkurzona, kłóciłam się z TŻem ale...postanowiłam, że nigdy więcej fajki.

Musisz uwierzyć, że jesteś w stanie zrobić wszystko - o ile tego chcesz

[happyland]

Nie palę już 69 dni (+ 13g31m13s).
Ilość niewypalonych papierosów: 973.
Będę żyć dłużej o 7 dni (+ 10g32m45s)!
Zaoszczędzone pieniądze: 389,55 zł!
jest mi super bez fajek.nigdy już do tego nie wrócę, a do tego od tamtej pory schudłam 3 kilo. trzymam się dzielnie i mam nadzieje ze nigdy nie wrócę do tego g.........a.

[x3independencex3]

Napisane przez oshinek

Wiesz co do niedawna też tak mówiłam.Paliłam 8 lat - paliłam bo lubiłam strasznieee palić i dobrze wiedziałam, że powinnam to rzucić, bo zdrowie, finanse, cera itd, ale jednocześnie wiedziałam że uwielbiam palić.

Wszystko zmieniło się, gdy okazało się że jestem chora - dolegliwość zupełnie nie mająca związku z paleniem, ale aby wyzdrowieć usłyszałam, że między innymi nie mogę absolutnie palić. Strach przed ewentualną operacją jest silniejszy niż chęć zapalenia. Dziś mija 40 dzień bez papierosa.
Jeśli człowiek czegoś naprawdę chce może to zrobić i wmawianie sobie, że muszę zapalić bo np. się wkurzyłam jest śmieszne - przez te 40 dni byłam nie raz cholernie wkurzona, kłóciłam się z TŻem ale...postanowiłam, że nigdy więcej fajki.

Musisz uwierzyć, że jesteś w stanie zrobić wszystko - o ile tego chcesz

hm święta racja.
Na dodatek obliczyłam ostatnio ile pieniędzy przez wszystkie lata wydałam na papierosy .. załamałam się. 15000 ponad. :/ Z tego większość się uzbierała w ciągu ostatnich 3 lat.
A od dzisiaj mówię stop.

[smolista]

93

[oshinek]

Napisane przez x3independencex3

A od dzisiaj mówię stop.

Będę trzymać kciuki
Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie było tak, że najbardziej chciało mi się palić wieczorami - sposób na to: kładłam się wcześniej spać Jak śpisz nie czujesz pokusy

[gosia261282]

A u mnie dzień 22.
W ogóle o tym nie myślę.Wczoraj byłam na imprezie z palaczami i przy piwku też nie pomyślałam o zapaleniu
Trzymajcie się dzielnie dziewczyny!

[marlenkarr]

Właśnie postanowiłam rzucić palenie ze wzgledu na swój wygląd mam 163cm wzrostu i waże 41 kilo i nie chce już wygladać jak patyk!
Jak mam to zrobić? Macie jakieś rady dla mnie drogie panie??

[maugoszatka]

u mnie dzien 6

[kropka75]

Napisane przez marlenkarr

Właśnie postanowiłam rzucić palenie ze wzgledu na swój wygląd mam 163cm wzrostu i waże 41 kilo i nie chce już wygladać jak patyk!
Jak mam to zrobić? Macie jakieś rady dla mnie drogie panie??

1. chęci
2. chęci
3. chęci
4. dużo wody pić (szklanka wody zamiast - działa)
5. plasterki, tabletki itp. wspomagacze
6. unikanie zakurzonych miejsc i ludzi jeśli to kusi
7. wcześnie idziemy spać
8. odtruwamy się: warzywa, owoce, do przegryzania: słonecznik, orzechy, migdały itp.
9. gumy i cukierki miętowe
10. wywietrzyć chałupę, wyprać firany, umyć zadymione okna, wyszorować dywany itd.
11. przyjemności dla siebie: peeling, maska, kąpiel w soli itd.
12. spacery na świeżym powietrzu, basen, bieganie... byle się zdrowo zająć
13. dobra książka

[maugoszatka]

ja kiedys rzucalam palenie, nie palilam 7 miesiecy. I pewnego razu napatoczylam sie na ksiazke, w ktorej co chwile ktos zapalal papierosa. w koncu siegnelam po niego;/

[Alida]

dzień 15-ty

[kropka75]

Napisane przez maugoszatka

ja kiedys rzucalam palenie, nie palilam 7 miesiecy. I pewnego razu napatoczylam sie na ksiazke, w ktorej co chwile ktos zapalal papierosa. w koncu siegnelam po niego;/

Sięgnęłabyś po niego i bez książki. To wynika z nas samych, z naszej głowy, nie z otoczenia. Otoczenie służy tylko do zwalania na nie winy.

[betibeata7]

Dziewczyny a ja nadal pale Możecie mnie wychłostać

[oshinek]

Napisane przez betibeata7

Dziewczyny a ja nadal pale Możecie mnie wychłostać

Betibeata chło sta na dziś, a od jutra bierzesz się za siebie

[gosia261282]

Napisane przez betibeata7

Dziewczyny a ja nadal pale Możecie mnie wychłostać

Ej no dasz radę,mnie się udało t uda się i tobie,ale daj sobie szansę i chociaż spróbuj.

U mnie na liczniku dzień 23 (+23g22m18s),żyć będę dłużej o ponad 4 dni.
Zaoszczędziłam 230.14 zł,nie wypaliłam 575 papierosów.

[kropka75]

Napisane przez betibeata7

Dziewczyny a ja nadal pale Możecie mnie wychłostać

A to coś da?


_____________

Dzień 42-gi.

[rzaklina]

jestem nowa, więc cześć.
jeszcze palę ale mam datę ustaloną na najbliższą sobotę, skłoniło mnie do tego...no... głupio to zabrzmi ale chłopak mnie namówił ( on nie pali). sama nosiłam się z tym zamiarem od trzech miesięcy ale on wsparł mnie. ale dość o tym. wiem że to zrobię ale doradźcie w jakie tabletki, plastry czy coś tam innego powinnam się zaopatrzyć?!: help::p liz:

[kropka75]

Napisane przez rzaklina

jestem nowa, więc cześć.
jeszcze palę ale mam datę ustaloną na najbliższą sobotę, skłoniło mnie do tego...no... głupio to zabrzmi ale chłopak mnie namówił ( on nie pali). sama nosiłam się z tym zamiarem od trzech miesięcy ale on wsparł mnie. ale dość o tym. wiem że to zrobię ale doradźcie w jakie tabletki, plastry czy coś tam innego powinnam się zaopatrzyć?!: help::p liz:

Przejrzyj ten wątek. Jest tu już mnóstwo metod i rad, nie ma sensu ich powielać.

Powodzenia.

[mama victorii]

Hej Dziewczyny !Palilam przez 5 lat ,dwie paczki dziennie czerwone Marlboro .Probowalam ograniczyc papierosy ale u mnie nie zdalo to egzaminu .Znajomi zartowali nawet ,ze nie potrzebuje zapalniczki bo odpalam jednego od drugiego .Nie wierzylam ,ze mi sie uda kiedykolwiek rzucic palenie .Wygralam jednak walke z nalogiem Obecnie nie pale od 4 lat .Jak rzucalam palenie bardzo pomoglo mi zucie gum nicorette 4 mg i w dalszej fazie 2 mg.Chyba jednak decydujacym czynnikiem bylo to ,ze poznalam kogos na kim mi zalezalo i ta osoba nie palila .Zakochalam sie ,bylam na uczuciowym "rauszu"i mysle ,ze to pomoglo mi najbardziej .Tak sie zlozylo ,ze tydzien po rzuceniu palenia poznalam mojego partnera .Oczywiscie powiedzialam ,ze nie pale .Zagryzlam zeby ,zulam gumy ,w nocy snilo mi sie ze zapalam papieroska.Budzilam sie zlana ze strachu zimnym potem .Na szczescie to byl tylko sen .Udalo sie !Trzeba uwierzyc w siebie ,w nasza silna wole i nie poddawac sie .Nie wierzylam ze mi sie uda ,a jednak .Kochane wizazanki zycze wam tego samego .Wygrajcie z nalogiem .cieszcie sie ladna cera i swiezym oddechiem .Te ,ktore planujecie miec dzieci myslcie o przyszlym potomstwie.Organizm potrzebuje troche czasu by oczyscic sie z toksyn !Powodzenia ,trzymam za was kciuki !

[smolista]

97

[kropka75]

Napisane przez smolista

97

Brawo.


Ja - 44 dni.

[Agucia]

Dawno mnie tu nie było, ale jestem już wreszcie......

Mnie tabex pomógł w rzuceniu palenia. Stosuje go dopiero od dwóch tygodni, lecz jak narazie działa. Zero papierosów, zero chęci zapalenia. Czuję się wolna. Owszem, nachodzi mnie czasem ochota na zapalenie, ale wiem, że przy stosowaniu tabex-u papierosy nie smakują. Ja szczerze polecam ten preparat. Koszt nie wielki, bo, aż całe 36 zł, miesięcznej kuracji.
Żałuję, że wcześniej nie dowiedziałam się o tym specyfiku....czuję się jakbym zmarnowała całe 15 lat na paleniu.
Szczerze polecam!!!

[Alida]

dzien 18-ty

[mirika]

ja nie palę ponad trzy lata i bardzo się z tego cieszę...choć nie mogę powiedzieć, że nie mam czasami ochoty zapalić, tak towarzysko - wiem, że to głupie ale nawyk przyzwyczajenia do czynności jaką jest palenie w moim przypadku był równie silny jak od samych papierosów

Napisane przez marlenkarr

Właśnie postanowiłam rzucić palenie ze wzgledu na swój wygląd mam 163cm wzrostu i waże 41 kilo i nie chce już wygladać jak patyk!
Jak mam to zrobić? Macie jakieś rady dla mnie drogie panie??

trzeba po prostu chcieć i rzucić. ja osobiście nie wierze w różnego rodzaju plasterki, tabletki.

[Agucia]

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że pomimo tego że już nie palimy,i wiemy, że nie będziemy tego robić, ten nałóg i pokusa zapalenia będzie nam towarzyszył do końca naszych dnii. Zawsze będziemy czuły się ograniczone, by ciągle się pilnować przed zapaleniem. To prawie jak alkoholizm, nie do wyleczenia........ z naszej psychiki. Musimy się kontrolować każdego dnia.

Powodzenia. Bądźmy wytrwałe w swym zamierzeniu.

[nadi111]

Dziś mały jubileusz 60 dni

[mirika]

Napisane przez Agucia

Powodzenia. Bądźmy wytrwałe w swym zamierzeniu.

święte słowa

Napisane przez nadi111

Dziś mały jubileusz 60 dni

gratuluję