a z 1980? - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-21, 20:21   #721
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
ello wszsystkim

1listopad - ja angielskiego uzywam w pracy, czytam ksiazki po ang., zdarza mi sie nawet myslec po ang. - wiec automatycznie zakladam,ze wszyscy tak maja - przepraszam...bede pamietac na przyszlosc. juz we mnie wrosl jak drugi jezyk naturalny...no ale tak juz jest jak sie pracuje prawie od zawsze w firmach z zachodnim kapitalem...i niepolskimi klientami...nastepny jezyk, ktorego musze sie nauczyc to niemiecki..no ale tu juz bedzie ciezko naprawde..pomimo tego ze uczylam sie go 4 lata..
matko! To ja normalnie ciemna masa jestem... Kiedyś uczyłam się niemieckiego i nawet umiałam się dogadać... ale to było kiedyś - wiadomo, co się dzieje z umiejętnościami, których się nie praktykuje...

A angielski, to tylko z jako takiego osłuchania... filmy, piosenki...
Ha! Ale musiałybyście widzieć, jak robię z dzieciakami lekcje z angola... albo je przepytuję

I nie masz za co przepraszać - to ja mam tyły...

A tak w ogóle to w tym poście miało być "różowymi odnośnikami" a nie "odnościkami". Z polskim jeszcze jakoś sobie radzę, tylko sie poślizgnęłam na klawiaturze

Katarzinka - takie krotkie rozstania czasami dobrze robią. Człowiek sobie przypomina, jak dobrze mieć kogoś takiego jak mąż/żona/dziewczyna/chłopak itp.
I uczy się doceniać wspólnie spędzony czas.

ninusia - jak Twój Adrian będzie miał 16/17 lat... to Ci gwarantuję, że nie nadążysz z pichceniem... Ludzie! Jaki chłopcy mają w tym wieku apetyt!!! W przeciwieństwie do dziewczyn - nie odchudzają się

A w ogole - to jestem na siebie taka zła, że nie wiem!
Puknęłam na parkingu samochód jakiegos faceta... małe wgniecenie ale wielki kac.. (a jeszcze migrenę miałam jak smok) Ale nawet się nie wkurzył I wiecie, co mi powiedział??
"Trzeba było odjechać, to bym nawet nie wiedział, kto..."
A ja go jeszcze poszukałam w jego firmie, żeby się dogadać!
W każdym bądź razie trzeba to wyklepać i polakierować. Lakiernik zaśpiewał mu 350 zł!!! Więc facet zaproponował, że może sama znajdę kogoś tańszego...
Chyba znaleźliśmy... zobaczy się...

Fakt, że gość stanął sobie na drodze dojazdowej ale ja też mogłam się lepiej rozejrzeć... No coż... Za głupotę trzeba płacić... A najgorsze, że ten samochód jest pewnie wart nie więcej niż 1000 zł!!

Oj... Chlapnęło by się teraz jakąś naleweczkę na odstresowanie...
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-21, 21:19   #722
mirika
Rozeznanie
 
Avatar mirika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 964
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
Puknęłam na parkingu samochód jakiegos faceta... małe wgniecenie ale wielki kac


Oj... Chlapnęło by się teraz jakąś naleweczkę na odstresowanie...
wiem co czujesz, ja ostatnio zaparkowałam na słupku męża samochodem, strasznego miałam doła, dobrze pocieszył mnie maż mówiąc mi, że to pierwszy, ale pewnie nie ostatni słupek i żebym się nie martwiła

dzięki za przepisy na nalewki
__________________
Jaśminka jest z nami


mirika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-21, 22:09   #723
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

magdaka - szczególnie ta nalewka pomańczowo-kawowa mnie zainteresowała... Dzięki za inspirację

mirika - tylko, że ja tak dość burzliwie (że tak to ujmę...) jeżdżę... Moj mąż mówi na mnie "hołek"... nie wiem... chyba się czepia... W sumie nie jeżdże szybko (bo i czym?? escortem combi????) , tylko mam taki styl jazdy z "wieloma zwrotami akcji"... no powiedzmy - raczej energiczny niż flegmatyczny... ale w tym przypadku ewidentnie była to moja nieuwaga... Nie wiem - moze zwalę to na tę cholerną migrenę...
A słupka można niezauważyć, bo czasami ma taką wysokość, że sie "chowa" za samochodem...

A w ogóle to jestem teraz na dość ważnym etapie w życiu i trzymajcie za mnie kciuki, zebym umiała podejmować właściwe decyzje

na "trzy- czte- ry"
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 08:42   #724
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
a mozsz zapodac probke tych 'szalenstw'?
chetnie popatrze
niestety nie mogę, bo wszystko co robię to dla kogoś, przy następnej okazji zrobie fotkę nim dam komuś i wrzucę
ale robię kartki różnookazyjne, robiliśmy zaproszenia na nasz ślub, teraz robiłam niedawno tytę dla koleżanki, bo po latach wróciła do szkoły i się tym tak przejmowała, że chciałam jej jakoś życie umilić i tworzę prezenciki dla rodziców na nasz ślub. obiecuje robic fotki do teraz
a korzystam z origami, szablonów 3d, plus jakies programy graficzne (jak są jakieś pisemne sprawy ) plus ogólnodostępne rzeczy typu brokat, nożyczki z wymiennymi końcówkami, wstążki i takie tam
po pierwsze sprawia mi to frajdę, po drugie lubię oglądać miny ludzi gdy się zorientują, że sprawa nie jest zakupiona - no bo przecież ja jestem inżynierem,a oni takich rzeczy nie robią

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
magdaka - szczególnie ta nalewka pomańczowo-kawowa mnie zainteresowała... Dzięki za inspirację

mirika - tylko, że ja tak dość burzliwie (że tak to ujmę...) jeżdżę... Moj mąż mówi na mnie "hołek"... nie wiem... chyba się czepia... W sumie nie jeżdże szybko (bo i czym?? escortem combi????) , tylko mam taki styl jazdy z "wieloma zwrotami akcji"... no powiedzmy - raczej energiczny niż flegmatyczny... ale w tym przypadku ewidentnie była to moja nieuwaga... Nie wiem - moze zwalę to na tę cholerną migrenę...
A słupka można niezauważyć, bo czasami ma taką wysokość, że sie "chowa" za samochodem...

A w ogóle to jestem teraz na dość ważnym etapie w życiu i trzymajcie za mnie kciuki, zebym umiała podejmować właściwe decyzje

na "trzy- czte- ry"
zaciśnięte
a tam na pewno się czepia a jazda z wieloma zwrotami akcji, mam koleżankę której dzieci uwielbiają jeździć z nią za te zwrtoty akcji, bo "tata tak nie umie"
buziaki dla wszystkich
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 12:02   #725
mirika
Rozeznanie
 
Avatar mirika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 964
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
A w ogóle to jestem teraz na dość ważnym etapie w życiu i trzymajcie za mnie kciuki, zebym umiała podejmować właściwe decyzje

na "trzy- czte- ry"
no to trzymam, a jak już podejmiesz te wszystkie właściwe decyzje to się pochwal
__________________
Jaśminka jest z nami


mirika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 12:11   #726
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
niestety nie mogę, bo wszystko co robię to dla kogoś, przy następnej okazji zrobie fotkę nim dam komuś i wrzucę
ale robię kartki różnookazyjne, robiliśmy zaproszenia na nasz ślub, teraz robiłam niedawno tytę dla koleżanki, bo po latach wróciła do szkoły i się tym tak przejmowała, że chciałam jej jakoś życie umilić i tworzę prezenciki dla rodziców na nasz ślub. obiecuje robic fotki do teraz
a korzystam z origami, szablonów 3d, plus jakies programy graficzne (jak są jakieś pisemne sprawy ) plus ogólnodostępne rzeczy typu brokat, nożyczki z wymiennymi końcówkami, wstążki i takie tam
po pierwsze sprawia mi to frajdę, po drugie lubię oglądać miny ludzi gdy się zorientują, że sprawa nie jest zakupiona - no bo przecież ja jestem inżynierem,a oni takich rzeczy nie robią


zaciśnięte
a tam na pewno się czepia a jazda z wieloma zwrotami akcji, mam koleżankę której dzieci uwielbiają jeździć z nią za te zwrtoty akcji, bo "tata tak nie umie"
buziaki dla wszystkich
No to udało Ci się mnie poważnie zaintersować tym papierem... Ja swego czasu też się trochę bawiłam przed świętami Bożego Narodzenia I zaproszenia na mój ślub też robiłam sama. A teraz jakby czasu mniej... więcej chyba poświęcam na czytanie... Ale za to moja mała ma to we krwi. Codziennie "produkuje" stosy swoich dzieł z papieru... I używa do tego co popadnie i co jej wpadnie w ręce... Łącznie z taśmą izolacyjną...
Chyba mnie natchnęłaś... I czekam z niecierpliwością na Twoje prace

A co do jazdy... to hmmm... też mi się przypomniało, ja dzieciaki miały ubaw (między sobą) na tylnim siedzeniu... "Teraz uważajcie... Będzie zakręt! Jaaaa... wuja tak nie robi! ..." Coś w tym jest... A mnie sie wydawalo, ze ja w ten zakręt normalnie wchodzę Fakt, ze moja zapasówka co rusz leży w innym miejscu bagażnika...
Ale kiedyś miałam porównanie - moja koleżanka zmieniała pas na trzy razy dłuższej "drodze" niz ja... Moze to o to chodzi, że jak trzeba, to skręcam a jak trzeba to zmieni pas "tu i teraz" a nie w przeciągu trzech dni...

Dzięki za kciuki... Nie puszczaj - będą mi baaaardzo potrzebne

1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 12:14   #727
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
No to udało Ci się mnie poważnie zaintersować tym papierem... Ja swego czasu też się trochę bawiłam przed świętami Bożego Narodzenia I zaproszenia na mój ślub też robiłam sama. A teraz jakby czasu mniej... więcej chyba poświęcam na czytanie... Ale za to moja mała ma to we krwi. Codziennie "produkuje" stosy swoich dzieł z papieru... I używa do tego co popadnie i co jej wpadnie w ręce... Łącznie z taśmą izolacyjną...
Chyba mnie natchnęłaś... I czekam z niecierpliwością na Twoje prace

Dzięki za kciuki... Nie puszczaj - będą mi baaaardzo potrzebne

nie będę puszczać jak jest potrzeba to trzymam mocniutko
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 12:20   #728
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez mirika Pokaż wiadomość
no to trzymam, a jak już podejmiesz te wszystkie właściwe decyzje to się pochwal
dzięki bardzo
Ale to trochę potrwa... To kwestia nałożenia na siebie nowego obowiązku... tylko że efekty mogą być widoczne przez całe życie... i te pozytywne i te negatywne... i strasznie sie boję, bo startuję z baaaardzo niskiego pułapu...

katarzinka - tylko jak Ty teraz te Twoje cuda bedziesz tworzyć z zaciśniętymi kciukami?

Edytowane przez 1listopad
Czas edycji: 2008-10-22 o 12:23 Powód: dopisek
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 12:51   #729
mirika
Rozeznanie
 
Avatar mirika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 964
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
dzięki bardzo
... i te pozytywne i te negatywne...
to powodzenia życzę i samych pozytywnych efektów
__________________
Jaśminka jest z nami


mirika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 13:09   #730
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
dzięki bardzo
Ale to trochę potrwa... To kwestia nałożenia na siebie nowego obowiązku... tylko że efekty mogą być widoczne przez całe życie... i te pozytywne i te negatywne... i strasznie sie boję, bo startuję z baaaardzo niskiego pułapu...

katarzinka - tylko jak Ty teraz te Twoje cuda bedziesz tworzyć z zaciśniętymi kciukami?
ja sobie poradzę
a Ty głowa do góry podejmiesz na pewno właściwą decyzję - ja w to wierzę, w końcu już nie jesteś roztrzepaną nastolatką tylko poważną kobitką
jak nie zrobisz tak będzie dobrze
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 13:52   #731
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Dzięki dziewczyny

Nawet nie wiecie, jak takie słowa były mi potrzebne.

Z mojego środowiska tylko 4 (słownie: cztery) osoby wierzą, że uda się w tej kwestii coś sensownego zrobić... Co więcej, widzę, że co niektórzy sobie pokpiwają, że jestem naiwna... Że już nie wspomnę, że mają ewidentnie radochę, jak coś idzie nie tak... Na zasadzie "a nie mówiłam"...

Ale jak widze chociaż małe efekty, to aż chce się przeć na przód
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 14:08   #732
mirika
Rozeznanie
 
Avatar mirika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 964
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny

Nawet nie wiecie, jak takie słowa były mi potrzebne.

Z mojego środowiska tylko 4 (słownie: cztery) osoby wierzą, że uda się w tej kwestii coś sensownego zrobić... Co więcej, widzę, że co niektórzy sobie pokpiwają, że jestem naiwna... Że już nie wspomnę, że mają ewidentnie radochę, jak coś idzie nie tak... Na zasadzie "a nie mówiłam"...

Ale jak widze chociaż małe efekty, to aż chce się przeć na przód
to jasne, że musimy się wspierać

po prostu trzeba w siebie wierzyć i robić swoje
wiem o czym mówisz, mam podobne doświadczenia. poza pracą próbuję robić coś swojego i też ciekawa jestem co z tego wyjdzie, ale najbardziej mnie irytuje jak ktoś mnie zniechęca i mówi, abym dała sobie z tym spokój bo szkoda czasu i energii. dobrze, że mój mąż mnie mobilizuje i podnosi na duch...to naprawdę dużo daje.

jak opanujesz sytuację i będziesz chciała to pochwal się swoimi sukcesami
__________________
Jaśminka jest z nami


mirika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 14:23   #733
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 628
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
A w ogóle to jestem teraz na dość ważnym etapie w życiu i trzymajcie za mnie kciuki, zebym umiała podejmować właściwe decyzje

na "trzy- czte- ry"

powodzenia! a jak już osiagniesz sukces to koniecznie nam się pochwal!

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
niestety nie mogę, bo wszystko co robię to dla kogoś, przy następnej okazji zrobie fotkę nim dam komuś i wrzucę
ale robię kartki różnookazyjne, robiliśmy zaproszenia na nasz ślub, teraz robiłam niedawno tytę dla koleżanki, bo po latach wróciła do szkoły i się tym tak przejmowała, że chciałam jej jakoś życie umilić i tworzę prezenciki dla rodziców na nasz ślub. obiecuje robic fotki do teraz
a korzystam z origami, szablonów 3d, plus jakies programy graficzne (jak są jakieś pisemne sprawy ) plus ogólnodostępne rzeczy typu brokat, nożyczki z wymiennymi końcówkami, wstążki i takie tam
po pierwsze sprawia mi to frajdę, po drugie lubię oglądać miny ludzi gdy się zorientują, że sprawa nie jest zakupiona - no bo przecież ja jestem inżynierem,a oni takich rzeczy nie robią
ja tez bardzo chetnie zobaczę zdjecia!


wymarudziłam sie juz na innym wątku to Wam daruję generalnie mam kiepski humor - maraton po lekarzach, dzis wydałam kolejne pieniądze na leki - od poniedziałku juz prawie 150 zł zblizajaca sie wypłata prawie w całosci pójdzie na ratę za studia a ja obecnie mam na koncie chyba ze 200 zł... az boje sie pomyslec co bedzie w przyszlym miesiącu... wszystko nie tak...

miłego popołudnia dziewczyny!
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 14:29   #734
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez mirika Pokaż wiadomość
to jasne, że musimy się wspierać

po prostu trzeba w siebie wierzyć i robić swoje
wiem o czym mówisz, mam podobne doświadczenia. poza pracą próbuję robić coś swojego i też ciekawa jestem co z tego wyjdzie, ale najbardziej mnie irytuje jak ktoś mnie zniechęca i mówi, abym dała sobie z tym spokój bo szkoda czasu i energii. dobrze, że mój mąż mnie mobilizuje i podnosi na duch...to naprawdę dużo daje.

jak opanujesz sytuację i będziesz chciała to pochwal się swoimi sukcesami
No to wiesz o czym mówię...
U mnie jest podobnie - mój mąż jest jedną z tych czterech osób, które wierzą we mnie i chyba nawet sam sobie nie zdaje sprawy, jak ważne jest dla mnie jego wsparcie.

W takim układzie również trzymam kciuki za Twoje powodzenie I daj znać, czy Twój czas i energia poszły w dobrym kierunku

Tigresska - taki głupi okres chyba... ja też czekam na 25-ego z oczami wlepionymi w kalendarz... Nic się nie martw... zawsze jeszcze można wbić zęby w tynk

Edytowane przez 1listopad
Czas edycji: 2008-10-22 o 14:32 Powód: dopisek
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 14:43   #735
ninusia8
Raczkowanie
 
Avatar ninusia8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: pow. Piotrków Tryb.
Wiadomości: 52
GG do ninusia8
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
matko! To ja normalnie ciemna masa jestem... Kiedyś uczyłam się niemieckiego i nawet umiałam się dogadać... ale to było kiedyś - wiadomo, co się dzieje z umiejętnościami, których się nie praktykuje...

A angielski, to tylko z jako takiego osłuchania... filmy, piosenki...
Ha! Ale musiałybyście widzieć, jak robię z dzieciakami lekcje z angola... albo je przepytuję

I nie masz za co przepraszać - to ja mam tyły...

A tak w ogóle to w tym poście miało być "różowymi odnośnikami" a nie "odnościkami". Z polskim jeszcze jakoś sobie radzę, tylko sie poślizgnęłam na klawiaturze

Katarzinka - takie krotkie rozstania czasami dobrze robią. Człowiek sobie przypomina, jak dobrze mieć kogoś takiego jak mąż/żona/dziewczyna/chłopak itp.
I uczy się doceniać wspólnie spędzony czas.

ninusia - jak Twój Adrian będzie miał 16/17 lat... to Ci gwarantuję, że nie nadążysz z pichceniem... Ludzie! Jaki chłopcy mają w tym wieku apetyt!!! W przeciwieństwie do dziewczyn - nie odchudzają się

A w ogole - to jestem na siebie taka zła, że nie wiem!
Puknęłam na parkingu samochód jakiegos faceta... małe wgniecenie ale wielki kac.. (a jeszcze migrenę miałam jak smok) Ale nawet się nie wkurzył I wiecie, co mi powiedział??
"Trzeba było odjechać, to bym nawet nie wiedział, kto..."
A ja go jeszcze poszukałam w jego firmie, żeby się dogadać!
W każdym bądź razie trzeba to wyklepać i polakierować. Lakiernik zaśpiewał mu 350 zł!!! Więc facet zaproponował, że może sama znajdę kogoś tańszego...
Chyba znaleźliśmy... zobaczy się...

Fakt, że gość stanął sobie na drodze dojazdowej ale ja też mogłam się lepiej rozejrzeć... No coż... Za głupotę trzeba płacić... A najgorsze, że ten samochód jest pewnie wart nie więcej niż 1000 zł!!

Oj... Chlapnęło by się teraz jakąś naleweczkę na odstresowanie...
1 listopad jestes niesamowita. Założe sie, ze malo kto by jeszcze szukal tego faceta tylko po prostu odjechał. A jeszcze ci tak powiedział!!! No nie mogę! Uśmiałam sie z tej sytuacji
No ja tez zaniedbałam moj niemiecki... a dobrze umiałam...
Ale teraz ide do szkoly to chociaz przypomne sobie co to nauka!
W sumie to ja też chętna bym była chlapnąć jakąś dobrą naleweczkę w miłym towarzystwie przy pogaduchach... mmm... jak dawno nie pogadałam tak sobie na luzie ...
ninusia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 14:48   #736
ninusia8
Raczkowanie
 
Avatar ninusia8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: pow. Piotrków Tryb.
Wiadomości: 52
GG do ninusia8
Dot.: a z 1980?

Aha 1listopad ja tez trzymam kciuki za powodzenie twoich pomysłów i decyzji!
Uważam, że nie ma co sie ogladac na opinie innych (czesto zazdrosnych) ludzi. Jak sie nie zaryzykuje to sie nic nie ma. Poza tym zawsze mozna sie sprawdzic, cos sie dzieje! Głowa do góry! Buziaki
ninusia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-22, 14:59   #737
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez ninusia8 Pokaż wiadomość
1 listopad jestes niesamowita. Założe sie, ze malo kto by jeszcze szukal tego faceta tylko po prostu odjechał. A jeszcze ci tak powiedział!!! No nie mogę! Uśmiałam sie z tej sytuacji
No ja tez zaniedbałam moj niemiecki... a dobrze umiałam...
Ale teraz ide do szkoly to chociaz przypomne sobie co to nauka!
W sumie to ja też chętna bym była chlapnąć jakąś dobrą naleweczkę w miłym towarzystwie przy pogaduchach... mmm... jak dawno nie pogadałam tak sobie na luzie ...
Dzięki

a ja ostatni słyszałam, jak znajoma zachwalała jakiegoś "samoroba" na wiórkach kokosowych... Muszę ją przycisnąć i zdobyć recepturę

Cytat:
Napisane przez ninusia8 Pokaż wiadomość
Aha 1listopad ja tez trzymam kciuki za powodzenie twoich pomysłów i decyzji!
Uważam, że nie ma co sie ogladac na opinie innych (czesto zazdrosnych) ludzi. Jak sie nie zaryzykuje to sie nic nie ma. Poza tym zawsze mozna sie sprawdzic, cos sie dzieje! Głowa do góry! Buziaki
Dzięki za kciuki Mam nadzieję, że się sprawdzę, bo tu tak na prawdę nie chodzi o mnie... Wiem, że ktoś na mnie liczy i mi ufa - a to zobowiązuje
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 08:50   #738
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość

powodzenia! a jak już osiagniesz sukces to koniecznie nam się pochwal!

wymarudziłam sie juz na innym wątku to Wam daruję generalnie mam kiepski humor - maraton po lekarzach, dzis wydałam kolejne pieniądze na leki - od poniedziałku juz prawie 150 zł zblizajaca sie wypłata prawie w całosci pójdzie na ratę za studia a ja obecnie mam na koncie chyba ze 200 zł... az boje sie pomyslec co bedzie w przyszlym miesiącu... wszystko nie tak...

miłego popołudnia dziewczyny!
w razie jakby co to zawsze mozesz i nam pomarudzić - nie ma problemu
a z pieniędzmi to tak jest, że mają tendencję do znikania - zupełnie nie wiem dlaczego
a wiem cos o tym, bo w zeszłym roku remont naszego gniazdka i urządzanie go, w tym ślub, no i planujemy maleństwo, więc też pieniądze się rochodzą we wszsytkich kierunkach

Cytat:
Napisane przez mirika Pokaż wiadomość
to jasne, że musimy się wspierać

po prostu trzeba w siebie wierzyć i robić swoje
wiem o czym mówisz, mam podobne doświadczenia. poza pracą próbuję robić coś swojego i też ciekawa jestem co z tego wyjdzie, ale najbardziej mnie irytuje jak ktoś mnie zniechęca i mówi, abym dała sobie z tym spokój bo szkoda czasu i energii. dobrze, że mój mąż mnie mobilizuje i podnosi na duch...to naprawdę dużo daje.

jak opanujesz sytuację i będziesz chciała to pochwal się swoimi sukcesami
hmmm macie racje
ale najważniejsze moim zdaniem jest to, żeby samemu ze wszsytkich sił wierzyć nawet mimo niepowodzeń - wsparcie innych też jest ważne, myślę, że nawet niech to będzie jedna osoba, ale szczera to jest dobrze. a samozaparcie - wiem, że gdyby nie ono nie byłabym tu gdzie jestem - nie byłabym instruktorką karate i osobą która ćwiczy ten sport już prawie 18 lat, nie robiłabym tego doktoratu, nie miałabym czasu na moje kuchenne szaleństwa i na papierkową dłubaninę - to wszsytko wynika przede wszsytkim z tego, że nawet jak się wszsytko wali to staram się zaciskać zęby i nawet jeśli przez łzy to do przodu
miłego dnia kochane
PS. dzis wraca TŻ , ja niestety wyjeżdzam za dwa tygodnie , ale za niecały miesiąc ślubujemy :
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"

Edytowane przez katarzinka
Czas edycji: 2008-10-23 o 09:10 Powód: bo się cieszę
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 09:40   #739
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 151
Dot.: a z 1980?

witam wszystkich,

zniklam wczoraj na chwile - pizza wlasnej roboty - jakby co wirtualny kawalek z krewetka podsylam;P, przelewanie nalewki jezynowej, drobne porzadki w domu [u mnie zawsze sa -wiec nic dziwnego.wogole mam wrazenie, ze chaos i nieporzadek maja dziwna wlsaciwosc robienia sie samemu] i obrabianie fotek troche mnie zaabsobowaly.

1listopad-jestes bezbledna z samochodem! - normalnie jak to sie mowi glupi ma szczescie, ew. uczciwosc poplaca bardzo mocno trzymam kciuki za twoj plan 'szatanski' -> cenie ludzi, ktorzy potrafia tak po prostu sie zaangazowac poza praca. i czekam na relacje jak sie udalo-i tylko taka - bo w inna nie wierze!

tigresska - tobie zycze zdrowka - bo chodzenie po lekarzach do przyjemnych nie nalezy...a pieniadze zawsze mozna miec-skad wiesz moze wlasnie jutro wygrasz w totka? -jakby co juz dzisiaj przesylam fluidy

katarzinka - ciebie to podziwiam,ze umiesz tyle rzeczy ladnie pogodzic - szczegolnie ten doktorat [ moj kumpel uskutecznia to z Informatyki - idzie ciezko,acz do przodu] ...ja to sie ciesze wolnym i bycze sie w wolnym czasie [tylko ze u mnie byczenie wyglada tak dosc ciekawie,ze szwendam sie po domu i robie kilka rzeczy naraz] -z dodatkowych rzeczy z reguly chodze na jakis kurs-teraz od listopada prawo jazdy, a pozniej zobaczymy...mysle powolli tez o jodze-przynajmniej przez miesiac lub dwa [bede miec prace troche bardziej regularna]. czy ktoras z was probowala tego?
aha - pochwal sie jak ci ida przygotowania przedslubne-suknie juz masz? jak oprawa w kosciele? bedziesz miec wesele?

pozdr,magda
P.S. zapomnialam sie pochwalic ze w Nd ide na wielkie malpowanie w Zoo w Oliwie - czyli na polski- park linowy..juz normalnie nie moge sie doczekac jak dzieciak...no aparat pojdzie w ruch ,co by sie nie kurzyl no i oczywiscie bedziem na linach wisiec...;P
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.

Edytowane przez magdaka13
Czas edycji: 2008-10-23 o 11:13
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 11:56   #740
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
witam wszystkich,

zniklam wczoraj na chwile - pizza wlasnej roboty - jakby co wirtualny kawalek z krewetka podsylam;P, przelewanie nalewki jezynowej, drobne porzadki w domu [u mnie zawsze sa -wiec nic dziwnego.wogole mam wrazenie, ze chaos i nieporzadek maja dziwna wlsaciwosc robienia sie samemu] i obrabianie fotek troche mnie zaabsobowaly.


katarzinka - ciebie to podziwiam,ze umiesz tyle rzeczy ladnie pogodzic - szczegolnie ten doktorat [ moj kumpel uskutecznia to z Informatyki - idzie ciezko,acz do przodu] ...ja to sie ciesze wolnym i bycze sie w wolnym czasie [tylko ze u mnie byczenie wyglada tak dosc ciekawie,ze szwendam sie po domu i robie kilka rzeczy naraz] -z dodatkowych rzeczy z reguly chodze na jakis kurs-teraz od listopada prawo jazdy, a pozniej zobaczymy...mysle powolli tez o jodze-przynajmniej przez miesiac lub dwa [bede miec prace troche bardziej regularna]. czy ktoras z was probowala tego?
aha - pochwal sie jak ci ida przygotowania przedslubne-suknie juz masz? jak oprawa w kosciele? bedziesz miec wesele?

pozdr,magda
P.S. zapomnialam sie pochwalic ze w Nd ide na wielkie malpowanie w Zoo w Oliwie - czyli na polski- park linowy..juz normalnie nie moge sie doczekac jak dzieciak...no aparat pojdzie w ruch ,co by sie nie kurzyl no i oczywiscie bedziem na linach wisiec...;P
to ja się łapię na pizzę
a że mój TŻ wraca to też będziemy w domu robic w łykend zawsze robimy razem i jest super, a w tą nd mamy godzine dłużej - spiochy wyśpimy się

a przygotowania no cóż, prkatycznie od jakiegos miesiąca już wszsytko gotowe, nie było paniki, wszsytko zoorganizowane po kolei, zwłaszcza, że wiedzieliśmy, że jak się zacznie rok szkolny i akademicki to ja nie będę mieć zbyt wiele czasu
a suknie mam czeka tylko na ostatnie doróbki / przeróbki w razie schudnięcia/przytycia
my robimy przyjęcie na 20 osób - będą z nami tylko Ci najlbiżsi nam tak sobie to wymyśliliśmy i już

no i pochwal się potem małpowaniem na linach
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"

Edytowane przez katarzinka
Czas edycji: 2008-10-23 o 11:57 Powód: przez małpowanie :)
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 13:11   #741
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 628
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
Tigresska - taki głupi okres chyba... ja też czekam na 25-ego z oczami wlepionymi w kalendarz... Nic się nie martw... zawsze jeszcze można wbić zęby w tynk
kto wie - moze w listopadzie ten tynk mnie uratuje przed śmiercia głodową...

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
w razie jakby co to zawsze mozesz i nam pomarudzić - nie ma problemu
a z pieniędzmi to tak jest, że mają tendencję do znikania - zupełnie nie wiem dlaczego
a wiem cos o tym, bo w zeszłym roku remont naszego gniazdka i urządzanie go, w tym ślub, no i planujemy maleństwo, więc też pieniądze się rochodzą we wszsytkich kierunkach
oj lepiej marudzić aż tak nie będe bo jestem w tym naprawdę dobra i nie polubiybyście mnie na pewno...
mnie sie ta znikająca tendencja baaaaardzo nie podoba. ja nie dosc ze zaczełąm studia gdzie samo czesne za 1 rok kosztuje 3700 a jeszcze trzeba doliczyć dojazdy i noclegi bo studiuję w innym miescie, no i w przyszłym roku chciałąbym wyremontowac swoje mieszkanko i wprowadzic sie do niego. niestety tam trzeba robic remont od podstaw - łacznie z wymianą rur, kafelkami itd - łazienka i kuchnia robiona właściwie od podstaw - łacznie z meblami i ich wyposażeniem. tak wiec pieniędzy na to potrzeba... aż boje sie liczyc ile... teraz mieszkam jeszcze z rodzicami wiec mam latwiej ale jak sie przeprowadze to dojda jeszcze koszty utrzymania wiec długów tez nie moge robic za duzych bo potem nie bedę w stanie ich spłacic... ehhh życie...

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
tigresska - tobie zycze zdrowka - bo chodzenie po lekarzach do przyjemnych nie nalezy...a pieniadze zawsze mozna miec-skad wiesz moze wlasnie jutro wygrasz w totka? -jakby co juz dzisiaj przesylam fluidy
dziekuję fluidy jak najbardziej się przydadzą, szczególnie że jeszcze nigdy nie wygraląm żadnych pieniędzy...

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
P.S. zapomnialam sie pochwalic ze w Nd ide na wielkie malpowanie w Zoo w Oliwie - czyli na polski- park linowy..juz normalnie nie moge sie doczekac jak dzieciak...no aparat pojdzie w ruch ,co by sie nie kurzyl no i oczywiscie bedziem na linach wisiec...;P
życzę udanej zabawy i mam nadzieje, ze sie potem zdjeciami pochwalisz!
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 13:18   #742
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość
kto wie - moze w listopadzie ten tynk mnie uratuje przed śmiercia głodową...

oj lepiej marudzić aż tak nie będe bo jestem w tym naprawdę dobra i nie polubiybyście mnie na pewno...
mnie sie ta znikająca tendencja baaaaardzo nie podoba. ja nie dosc ze zaczełąm studia gdzie samo czesne za 1 rok kosztuje 3700 a jeszcze trzeba doliczyć dojazdy i noclegi bo studiuję w innym miescie, no i w przyszłym roku chciałąbym wyremontowac swoje mieszkanko i wprowadzic sie do niego. niestety tam trzeba robic remont od podstaw - łacznie z wymianą rur, kafelkami itd - łazienka i kuchnia robiona właściwie od podstaw - łacznie z meblami i ich wyposażeniem. tak wiec pieniędzy na to potrzeba... aż boje sie liczyc ile... teraz mieszkam jeszcze z rodzicami wiec mam latwiej ale jak sie przeprowadze to dojda jeszcze koszty utrzymania wiec długów tez nie moge robic za duzych bo potem nie bedę w stanie ich spłacic... ehhh życie...
a tam każda kobieta od czasu do czasu musi pomarudzić - takie jesteśmy i już i tak byśmy Cię polubiły
mnie się też ta tendencja nie podoba
a co do remontu to Cię świetnie rozumiem, nasze było całkowicie do remontu, instslacje wodne elektryczne, okna, drzwi do wymiany i tak po kolei wszsytko, ale za to teraz mamy swoje upragnione i ukochane gniazdko
głowa do góry i dużo cierpliwości i się poukłada jakos
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 14:25   #743
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 628
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
a tam każda kobieta od czasu do czasu musi pomarudzić - takie jesteśmy i już i tak byśmy Cię polubiły
mnie się też ta tendencja nie podoba
a co do remontu to Cię świetnie rozumiem, nasze było całkowicie do remontu, instslacje wodne elektryczne, okna, drzwi do wymiany i tak po kolei wszsytko, ale za to teraz mamy swoje upragnione i ukochane gniazdko
głowa do góry i dużo cierpliwości i się poukłada jakos

mam nadzieję, ze jakos sie poukłada, choć przyznam szczerze - przeraza mnie to wszystko... ale jakos to bedzie, przynajmniej okien nie muszę wymieniac bo już były wymieniane ale drzwi i instalacje jak najbardziej...

dziekuje za ciepłe słowa
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 15:00   #744
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 151
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość
mam nadzieję, ze jakos sie poukłada, choć przyznam szczerze - przeraza mnie to wszystko... ale jakos to bedzie, przynajmniej okien nie muszę wymieniac bo już były wymieniane ale drzwi i instalacje jak najbardziej...

dziekuje za ciepłe słowa

napewno sie uda- ja generalny remont mieszkania przerabialam w zeszlym roku-do tej pory mamy drobne drobiazgi do zrobienia - ale teraz to juz glownie estetyka. co ci moge doradzic to - napewno wybierz dobra polecona ekipe remontowa - bo inaczej bedziesz wlaczyc jak my: 3 ekipy;strajk budowlancow z postulatami wypisanymi na kaflu; remont trwajacy 6 mies. zamiast 3 - no normalnie jak w filmie

Abyscie mogly sie troche posmiac zapodaje linka do naszych innych szalenstw - niemalpiastych na razie:
http://rides.webshots.com/album/563827998wdANgM
http://rides.webshots.com/album/558741950vLMCcf
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 15:33   #745
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 628
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
napewno sie uda- ja generalny remont mieszkania przerabialam w zeszlym roku-do tej pory mamy drobne drobiazgi do zrobienia - ale teraz to juz glownie estetyka. co ci moge doradzic to - napewno wybierz dobra polecona ekipe remontowa - bo inaczej bedziesz wlaczyc jak my: 3 ekipy;strajk budowlancow z postulatami wypisanymi na kaflu; remont trwajacy 6 mies. zamiast 3 - no normalnie jak w filmie

Abyscie mogly sie troche posmiac zapodaje linka do naszych innych szalenstw - niemalpiastych na razie:
http://rides.webshots.com/album/563827998wdANgM
http://rides.webshots.com/album/558741950vLMCcf
no nie moge, ale miałąś przygody! teraz to dopiero jestem przerazona! dobrze, ze masz to juz za sobą...

ale te quady fajne! zwłaszcza te z pierwszego linka! szalona babeczna z Ciebie a gdzie tak sobie mozna pojeździc jesli moge spytac? chciałabym tak sobie kiedys poszalec
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 15:59   #746
magdaka13
Wtajemniczenie
 
Avatar magdaka13
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Tricity
Wiadomości: 2 151
Dot.: a z 1980?

u nas niedaleko [jakies 15min samochodem] jest takie miejsce do szalenstw - Kolibki Adventure Park [http://www.adventurepark.pl/index.php?id=atrakcje] sie nazywa. wiem, ze nazwa glupia troche [biorac pod uwage historie tego miejsca-Kolibki to byl kiedys stary dworek szlachecki] - ale coz zrobic. Ceny troche wysokie - ale my tam jestesmy raz na 3,4 miesiace - specjalnie odkladana kasa - kumisz szajbe ... a zaczela sie niewinnie od pierwszej gry w Paintaball na jakims zagubionym polu w Jodlowie.
__________________
Cuda wianki
preferencje
Filipek jest juz z nami od 09.01.2011
Borysek ur. 05.04.2013

Vivere non necesse est. Navigare necesse est.
magdaka13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 20:52   #747
1listopad
Raczkowanie
 
Avatar 1listopad
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 157
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
Co ci moge doradzic to - napewno wybierz dobra polecona ekipe remontowa - bo inaczej bedziesz wlaczyc jak my: 3 ekipy;strajk budowlancow z postulatami wypisanymi na kaflu; remont trwajacy 6 mies. zamiast 3 - no normalnie jak w filmie
No i właśnie z takich mniej więcej powodów, nasze mieszkanko remontuje mój mąż... Przynajmniej mieliśmy pewność, że zrobi tak, jak to ma być zrobione.
A jak by mi jeszcze ktoś zaczął strajkować...



magdaka - no jestem pod wrażeniem... te quady są brudniejsze niż mój samochód...

A ja poczyniłam pierwsze oficjalne kroki w kierunku realizacji moich planów... Jestem strasznie poddenerwowana, bo powodzenie całej "akcji" wymaga pełnej współpracy osoby, która nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji... A wiem, że będzie się co chwila potykać i ciągnąć mnie za sobą... Ale nic to... Dam radę
1listopad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-23, 21:03   #748
tigresska
Zakorzenienie
 
Avatar tigresska
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Między Niebem a Piekłem :)
Wiadomości: 3 628
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
u nas niedaleko [jakies 15min samochodem] jest takie miejsce do szalenstw - Kolibki Adventure Park [http://www.adventurepark.pl/index.php?id=atrakcje] sie nazywa. wiem, ze nazwa glupia troche [biorac pod uwage historie tego miejsca-Kolibki to byl kiedys stary dworek szlachecki] - ale coz zrobic. Ceny troche wysokie - ale my tam jestesmy raz na 3,4 miesiace - specjalnie odkladana kasa - kumisz szajbe ... a zaczela sie niewinnie od pierwszej gry w Paintaball na jakims zagubionym polu w Jodlowie.
szkoda że daleko ode mnie. chociaż moze to i dobrze bo przecież i tak nie mam kasy...

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
A ja poczyniłam pierwsze oficjalne kroki w kierunku realizacji moich planów... Jestem strasznie poddenerwowana, bo powodzenie całej "akcji" wymaga pełnej współpracy osoby, która nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji... A wiem, że będzie się co chwila potykać i ciągnąć mnie za sobą... Ale nic to... Dam radę
pewnie ze dasz radę! powodzenia!
tigresska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 08:37   #749
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
No i właśnie z takich mniej więcej powodów, nasze mieszkanko remontuje mój mąż... Przynajmniej mieliśmy pewność, że zrobi tak, jak to ma być zrobione.
A jak by mi jeszcze ktoś zaczął strajkować...



magdaka - no jestem pod wrażeniem... te quady są brudniejsze niż mój samochód...

A ja poczyniłam pierwsze oficjalne kroki w kierunku realizacji moich planów... Jestem strasznie poddenerwowana, bo powodzenie całej "akcji" wymaga pełnej współpracy osoby, która nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji... A wiem, że będzie się co chwila potykać i ciągnąć mnie za sobą... Ale nic to... Dam radę
no to jak masz takiego męża to tylko się cieszyć
myśmy mieli świetną ekipę remotową - więc się nam udało
no i 3mam kciuki

magdaka - widzę, że też jesteś zakręcona tak pozytywnie ja myślę, że gdybyśmy nie miały jakiejś odskoczni od rzeczywistości to by było czasem ciężko

dobrego dnia
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-24, 09:12   #750
mirika
Rozeznanie
 
Avatar mirika
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 964
Dot.: a z 1980?

Cytat:
Napisane przez magdaka13 Pokaż wiadomość
3 ekipy;strajk budowlancow z postulatami wypisanymi na kaflu; remont trwajacy 6 mies. zamiast 3 - no normalnie jak w filmie

Abyscie mogly sie troche posmiac zapodaje linka do naszych innych szalenstw - niemalpiastych na razie:
http://rides.webshots.com/album/563827998wdANgM
http://rides.webshots.com/album/558741950vLMCcf
magda, wiem o czym mówisz. ja co prawda nie remontuję tylko buduję mój wymarzony domek na wsi, ale z tego co czytam to mam podobne doświadczenia. po prostu trzeba trafić na dobrą ekipę i niekoniecznie te z polecenia są dobre. a i jeszcze mam jedną dobrą radę albo trzeba trochę się znać na tym co jest do zrobienia (hydraulika, elektryka...no niestety) albo chociaż sprawiać takie wrażenie...wtedy zupełnie inna jest rozmowa z wykonawcą. Nam zdarzyło się, że elektryk chciał nam wmówić, że czegoś się nie da zrobić lub będzie trzeba za to ekstra zapłacić...po prostu chciał nas trochę naciągnąć.
na pocieszenie dodam, że są też super ekipy...tylko trzeba dobrze trafić

też lubię takie szaleństwa, ale na kładach jeszcze nie jeździłam, chyba muszę spróbować

Cytat:
Napisane przez tigresska Pokaż wiadomość
no nie moge, ale miałąś przygody! teraz to dopiero jestem przerazona! dobrze, ze masz to juz za sobą...
nie przejmuj się...zobaczysz nie taki diabeł straszny

Cytat:
Napisane przez 1listopad Pokaż wiadomość
No i właśnie z takich mniej więcej powodów, nasze mieszkanko remontuje mój mąż... Przynajmniej mieliśmy pewność, że zrobi tak, jak to ma być zrobione.
A ja poczyniłam pierwsze oficjalne kroki w kierunku realizacji moich planów... Jestem strasznie poddenerwowana, bo powodzenie całej "akcji" wymaga pełnej współpracy osoby, która nawet nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji... A wiem, że będzie się co chwila potykać i ciągnąć mnie za sobą... Ale nic to... Dam radę
my też we własnym zakresie i w miarę umiejętności wykańczamy sami, na pewno jest zdecydowanie taniej

oczywiście, że dasz radę
__________________
Jaśminka jest z nami


mirika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.