Zapuszczamy włosy! Komentujemy fotki, plotkujemy o włosach i nie tylko;)

[szugarbejb]

Napisane przez tulipanna.

Ja nie mam potrzeby bluzgać na tego tiru riru, bo jestem dość świeżo po pokrzepiającej lekturze wątku na LHC. Okazuje się, że ten tiru riru ma przechlapane u całkiem sporej grupy osób - dodam, że niskiej

Zainteresowanym podsuwam: http://forums.longhaircommunity.com/...+short+stature

Widziałam ten wątek U wysokich też ma przechlapane ("No coś Ty, oszalałaś, chcesz zapuszczać jeszcze ?? Będziesz jeszcze ... dłuższa!")

[tulipanna.]

Napisane przez madzioreksus

Witam ja również zapuszczam włoski i wracam do naturalnego kolorku w październiku musiałam troche ściąć końce i wyrównałam, znczy prawie wyrównałam bo przód jest jeszcze troche krótszy zapuszczam tak jak wieksząść Was tutaj do pasa

a to móje włoski teraz

Bardzo ładne Życzę szybkiego przyrostu!

Napisane przez szugarbejb

Widziałam ten wątek U wysokich też ma przechlapane ("No coś Ty, oszalałaś, chcesz zapuszczać jeszcze ?? Będziesz jeszcze ... dłuższa!")

Na szczęście jestem tak wredna i antypatyczna, że nikt nie próbował mnie uraczyć takim sloganidłem w realu.

[szugarbejb]

Napisane przez tulipanna.

Na szczęście jestem tak wredna i antypatyczna,

Nie kokietuj

[madzioreksus]

Napisane przez tulipanna.

Bardzo ładne Życzę szybkiego przyrostu!

Dziękuje

[plotkara0804]

Napisane przez plotkara0804

ja juz próbowałam wszystkiego,seboradinu, lotionu, olejku i nic. Zero efektów.
Czy nie jest tego przyczyna że mam rozdwojone koncówki, w dodatku łamiace sie...?

odpowie ktos na moje pytanie ?? plz

[tulipanna.]

Napisane przez plotkara0804

odpowie ktos na moje pytanie ?? plz

Nie, bo to nie ten wątek. Odpowiedzi na swoje pytania znajdziesz w wątku "walka o zdrowe i piękne włosy". Tylko 1 warunek: trzeba go przeczytać

[invissible]

Ja wczoraj poczytałam sobie wątek o pijaczkach drożdży i między wierszami ktoś wspomniał o tabletkach z drożdży... Chyba spróbuję, bo do picia to się raczej nie przekonam, nie jestem aż tak zdesperowana.

Próbował ktoś?

[Porcelainnn]

Dziunia - najładniej wyglądają nieprostowane Kolor najbardziej pdooba mi się na 3cim zdjęciu.

[dziuniaaa]

Jedno zdjęcie jest tylko z prostowanymi (teraz prostuję od dużej okazji,a nie codzinnie...:P).

[tulipanna.]

Napisane przez dziuniaaa

To teraz moje.
Zapuszczałam je od długości tak ciut za ramiona, były wtedy zajechane po prostownicy i mocno wycieniowane (stąd jak nie były wyprostowane to się tak falowały, każdy w inną stronę).
Pierwsze foto jest z czerwca 2007, potem kolejne fotki co ileś miesięcy (nie pamiętam już dokładnie, ostatnie 3 fotki są najbardziej aktualne (w tym ta ostatnia fotka to stan do jakiego udało mi się doprowadzić moje włosy, zaczęły w końcu błyszczeć co każdy chwali, są jedwabiste, gładkie i końcówki jak na razie są bez zarzutu), z czym przy zapuszczaniu włosów podcinałam je co 3 miesiące, żeby zejść z cieniowania (najkrótsze miałam nad/koło ucha, tak na całości warstwami zrobione), aktualnie mam tylko delikatne pazurki z przodu, od brody w dół, które teraz też już zapuszczam.
Ostatni raz podcinałam włosy na początku sierpnia, idzie mi 4 miesiąc i końce eleganckie w końcu.
Teraz będę tylko walczyć z kolorem.

PS: Acha, na 6 foto są wyprostowane - pierwszy raz od dłuuugiego czasu (okazja).

Mi też najbardziej podoba się zdjęcie numer 3. Bardzo ładny kolor, widać, że są zdrowe, lśniące. Wersja super jasna wymaga jeszcze pracy i regeneracji. Ten kolor również nie powala mnie na kolana, zwłaszcza w stosunku do zdjęcia numer 3, na którym jest piękny

[dziuniaaa]

A mi właśnie na zdjęciu nr 3 kolor się nie podoba, strasznie się w nim czułam, nie pasują mi takie kolory.
Teraz znowuż w drugą stronę przedobrzyłam i też źle się czuję w takim jasnym blondzie i chcę przyciemnić włosy na ciemniejszy trochę, złoty blond.

['Estelle']

Piękne, zdrowe i rosną w oczach Cudne
A jaka dokumentacja szczegółowa

[truskawkowawiosna]

dziekuje E. sama nadziwic sie nie moge, ze wygladaja dosc zdrowo i nie wypadaja, zwazywszy na zrujnowany stan mojej skory

ale chyba era szybkiego wzrostu sie dla mnie skonczyla i teraz bedzie slimaczenie koniec z przyspieszaaczami do odwolania, bede musiala sie uzbroic w cierpliwosc

do Nisimu na razie boje sie wrocic, a wszelkie wcierki domowej roboty musze na razie wybic sobie z glowy, ekstrakty thanatosowe beda musialy poczekac na lepsze czasy

pozdrawiam wszystkie "kronikarki"

[Magdzia94]

Tak naprawde ładne włosy i bardzo szybko ci rosły. W sumie tak sie teraz zastanawiam, bo ja mam zwykła prostą grzywkę i staram sie ja obcinac do brwi(u fryzjera) i sredno co miesiac ląduje u fryzjera, bo po miesiącu mam juz tak ze mi wpada do oczu. Czy reszta włosów tez tak powinna rosnac? chodzi mi o szybkośc.

[Jolie2601]

Napisane przez truskawkowawiosna

marzy mi sie dlugosc wlosow jak u Jolie, ale chyba troche jeszcze poczekam...

śliczne- i jak rosną nie bój nic- jeszcze 3 latka i będą do pasa- może nawet szybciej.
Piknie

[invissible]

truskawkowawiosna, bardzo ładne włoski!

Przede wszystkim wyglądają na zdrowe i niezniszczone, a to ważniejsze niż długość. A poza tym, rosną bardzo szybko, więc tylko patrzeć, jak zaczną się zblizać do wymarzonej długości.

[tulipanna.]

Napisane przez Jolie2601

śliczne- i jak rosną nie bój nic- jeszcze 3 latka i będą do pasa- może nawet szybciej.
Piknie

Obstawiam, że szybciej - toż to kruszynka, a przyrost imponujący

Truskawkowa znasz moje zdanie Chyba już mnie przegoniłaś

[szugarbejb]

Napisane przez truskawkowawiosna

fotka nr 9 dzisiejsze- niestety nie w rozpuszczonych, tylko upiete spinką typu shogun, serdecznie polecam "zapuszczalskim" zdolowanym dlugoscia wlosow, taka spinka optycznie zageszcza i wydluza wlosy, w porowaniu z zwykla gumka do wlosow, ktora robi cos odwrotnego

marzy mi sie dlugosc wlosow jak u Jolie, ale chyba troche jeszcze poczekam...

Gdzieś była, Zła Kobieto ??

Kolor masz po prostu ... A jak po oczach dają ...


Superancko

[mariolasl]

madzioreksus bardzo fajne włosy, niech ci szybko rosną!

dziuniaaa śliczny kolor na zdjęciu nr 3

truskawkowawiosna śliczne włosy, wyglądają na bardzo zdrowe i grube. Trzymam kciuki za szybki porost! Chociaż z tego, co widzę to i tak bardzo szybko ci rosną.

[tulipanna.]

Znalazłam dobrą metodę mierzenia włosów i zamierzam od dzisiaj prowadzić 'miesięcznik' zapuszczania. Otóż po myciu należy zebrać włosy z tyłu, wziąć w dłoń centymetr krawiecki i jego początek umieścić przy linii włosów nad czołem. Puścić centymetr na długość włosa i złapać jego koniec przy końcówkach idealnie po środku. Voila Taki pomiar najlepiej przeprowadzać raz w miesiącu, częściej raczej nie ma sensu. Będzie dokładniej, jeśli ktoś nam w tym pomoże i dopilnuje, żeby centymetr dokładnie przylegał do włosa.

Ta metoda jest kompletnie niekontrowersyjna, bo pozwala na bardzo dokładny pomiar włosów. Jestem ciekawa ile moje wyciągają miesięcznie i jaki przyrost zaobserwuję w ciągu roku. Przy czym trzeba zaznaczyć, że włosów nie podcinam i nie zamierzam dopóki nie będzie takiej potrzeby (a staram się, żeby nie było).

[pani-jesień]

Napisane przez szugarbejb

Wkleję, w sobotę się farbnę i w niedziele Mama mi cyknie zdjęcia

Szugar!!!

Napisane przez truskawkowawiosna

fotka nr 8 pazdziernik 2008

fotka nr 9 dzisiejsze- niestety nie w rozpuszczonych, tylko upiete spinką typu shogun, serdecznie polecam "zapuszczalskim" zdolowanym dlugoscia wlosow, taka spinka optycznie zageszcza i wydluza wlosy, w porowaniu z zwykla gumka do wlosow, ktora robi cos odwrotnego

Jaki piękny kolor włosów

Swoją drogą - muszę się w końcu zaopatrzyć w szoguna, o którym tyle dobrego w "kucykowym" wątku się naczytałam Pora na nalot na pasażowo-grunwaldzkie stoiska z ozdobami do włosów

Kurcze no, dziewczyny, ja też do wysokich nie należę (całe 164 cm wzrostu ), a coś zapuścić tych nieszczęsnych włosów nie mogę

[szugarbejb]

Napisane przez pani-jesień

Szugar!!!

Zapomniałam, już baterie ładuję do aparatu, nie bij

[pani-jesień]

Napisane przez szugarbejb

Zapomniałam, już baterie ładuję do aparatu, nie bij

No, masz szczęście

Napisane przez tulipanna.

Dobra, też wrzucam swój progres, choć chciałam poczekać aż minie rok od podcięcia, żeby przyrost był bardziej imponujący. Przy okazji musiałam wygrzebać swoje zdjęcie prosto-od-fryzjera, jak się okazało byłam u niego 18 kwietnia, a wydawało mi się, że na początku maja Będę zatem mierzyć włosy każdego 18-ego A 18 listopada minie 7 miesięcy od obcięcia, co mnie trochę zmartwiło, bo to znaczy, że większość mam już za sobą.

1. Fotka po wielkim obcięciu wszystkich zniszczonych włosów, 18 maja. Być może nie widać dokładnie, bo starannie zamazałam twarz Ale najdłuższa warstwa sięgała mi do brody.

2. Zdjęcie z wakacji. Byłam tam pod koniec lipca albo na początku sierpnia. Włosy wyglądały tragicznie, bo wspaniałomyślnie i bezsensownie postanowiłam odciążyć swój bagaż i wszystkie produkty kupić na miejscu. Odstawiłam mycie odżywką, myłam szamponem z SLES. Nie miałam żadnego dobrego nawilżacza, a żadna apteka w Sopocie nie wiedziała co to WAX w saszetce.

3. Jak wyżej, ale lepiej widać jak słodko kręcioły reagują na detergenty i brak konkretnego nawilżacza I dlaczego większość CG tak gorąco poleca mycie odżywką.

4. Foto zrobione dzisiaj. Nie może być lepszej jakości, bo nie potrafię zrobić sobie sama, a lampa odbije się w lustrze. Jak wróci ktoś z domowników wrzucę fotkę w pełnym świetle. Jak widać do APL (długość do pach) brakuje mi ok 2-3cm. Zważywszy na skręt - ok 5cm. Ile brakuje mi do zapięcia od stanika, a ile do talii nie mierzę, bo nie zamierzam się dołować

W ramach zapuszczania wcinałam przez 3 miesiące Merz Special, teraz mam przerwę. Piję drożdże już ponad miesiąc. Wcześniej piłam codziennie kartonik soku warzywnego dziennie, w tej chwili do tego wróciłam - niech rosną zdrowo. Ograniczam cukier. Używałam (ale już mam go dość) Seboradinu do przetłuszczających się włosów, bo miał lepsze recenzje w ramach przyspieszania porostu. Wcześniej stosowałam często olej kokosowy i masaże z innymi olejami - w tej chwili mam dość olejów. Jeżdżę codziennie na rowerku (domowym, ale przy otwartym oknie...) żeby trochę rozgrzać organizm - od siedzenia w książkach i przed komputerem cebulki powinny mi już zamarznąć Dziś wieczorem zaczynam wcierać Saponics, który dostałam od Truskawkowej.
Najchętniej wróciłabym do Nisim Fast, bo przyspieszał u mnie wzrost włosa jak nic innego, ale odbyłoby się to kosztem metody CG, którą sobie bardzo chwalę.

Pewnie nie to chciałabyś usłyszeć (a raczej przeczytać ), ale i tak napiszę: Twoje loczki są śliczne, nawet kiedy są krótkie Ty drobinko, urocza, Ty

[tulipanna.]

Napisane przez pani-jesień

Pewnie nie to chciałabyś usłyszeć (a raczej przeczytać ), ale i tak napiszę: Twoje loczki są śliczne, nawet kiedy są krótkie Ty drobinko, urocza, Ty

Biegnę po NISIM A poważnie - dziękuję Już rozumiesz, dlaczego tracę cierpliwość Chyba musimy sobie założyć osobny wątek - sfrustrowane zapuszczalskie, gdzie będziemy mogły wyżywać się do woli Eh...A wszystkie pocieszycielki dostawałyby bana

[mariolasl]

Tulipanko, bardzo fajny przyrost.
A twoje dzisiejsze włosy to po prostu

[pani-jesień]

Napisane przez tulipanna.

Biegnę po NISIM A poważnie - dziękuję Już rozumiesz, dlaczego tracę cierpliwość Chyba musimy sobie założyć osobny wątek - sfrustrowane zapuszczalskie, gdzie będziemy mogły wyżywać się do woli Eh...A wszystkie pocieszycielki dostawałyby bana

Loczki, jeśli są zdrowe i zadbane, zawsze zwracają uwagę, nawet jeśli są krótkie - wyglądają dziewczęco, seksownie i troszkę zawadiacko

Ale ja rozumiem, że jesteś sfrustrowana Też jestem

W środę byłam na podcięciu i jestem na maxa wkurzona - fryzjerka zrobiła to beznadziejnie, przy okazji połamała mi mnóstwo włosów i wzięła za to 30 zł w zwykłym osiedlowym "salonie"

[tulipanna.]

Napisane przez mariolasl

Tulipanko, bardzo fajny przyrost.
A twoje dzisiejsze włosy to po prostu

Dziękuję

Napisane przez pani-jesień

Loczki, jeśli są zdrowe i zadbane, zawsze zwracają uwagę, nawet jeśli są krótkie - wyglądają dziewczęco, seksownie i troszkę zawadiacko

Ale ja rozumiem, że jesteś sfrustrowana Też jestem

W środę byłam na podcięciu i jestem na maxa wkurzona - fryzjerka zrobiła to beznadziejnie, przy okazji połamała mi mnóstwo włosów i wzięła za to 30 zł w zwykłym osiedlowym "salonie"

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...96#post9569896
Zapraszam

[carlo_rossi]

T. pozazdorscic kreciołków, chcialabym miec bardziej krecone włosy... eh ostatnio wydaje mi sie ze mam coraz bardziej proste włosy fale raz sa raz ich nie ma... jak porobie zdjecia to moze tez cos wrzuce w ramach dziennczka z tym ze nie prowadzialm jak dotad takiego regularnego odczutu pomiarów i dokumentacji zdjeciowej hihi wiec fotosy beda w miare aktualne

['Estelle']

Tulipanno nie chcę Cie pocieszać , ale przyrost jest imponujący
Po 5 miesiącach i to w dodatku na kręciołach widać ogromną różnicę
Nie wspomnę o tym, że sama marzę o takim skręcie... niestety... marzenia

[szugarbejb]

[quote=tulipanna=9569618]
4. Foto zrobione dzisiaj. Nie może być lepszej jakości, bo nie potrafię zrobić sobie sama, a lampa odbije się w lustrze. Jak wróci ktoś z domowników wrzucę fotkę w pełnym świetle. Jak widać do APL (długość do pach) brakuje mi ok 2-3cm. Zważywszy na skręt - ok 5cm. Ile brakuje mi do zapięcia od stanika, a ile do talii nie mierzę, bo nie zamierzam się dołować
/quote]

Włosy masz rewelacyjne (ten skręt ... bajka), ale powiedz mi dlaczego ja byłam pewna,m że Ty jesteś RUDA ?