Japoniofilki - manga, anime, Japonia, japoński

[asi_ula]

Napisane przez joplin

Ichi za młody dla obu . W sumie w Rukii denerwuje mnie trochę to, że tak 'adoruje' swojego brata, którego niezbyt lubię . Orihime jest delikatna i sierotowata, ale mimo wszystko IMO bardziej do Icha pasuje niż Rukia .

A co myślicie o Ginie? Będzie coś jeszcze między nim a Matsumoto, czy Gina ciągnie bardziej do Aizena? (shounen-ai! )

Sori, że spytam, ale o co chodzi z tym IMO?

Nie lubię Gina ;p Taki ulizany typek Ojj a Matsumoto z Hitsaguyą to tak nawet nawet ;P Szczególnie jak ostatnio czytałam hentai z ich udziałem ^^

[emiki]

Napisane przez joplin

Ja mangę zaczęłam czytać jak pojawiły się fillery i też bardziej mi się podoba niż anime . Pewnie przez fillery, bo strasznie mnie denerwują i zawsze je omijam. Za to w mandze akcja ostatnio dość ostra, tylko czekam, aż do walki włączą się pierwsze numerki Espady, no i sam Aizen & Gin .

Też zaczęłam właśnie od tego momentu czytać Ja tam lubię Gina- taki cwaniaczek, ale mi się podoba, a ten jego bananowy uśmiech. Co do tego, która ma być z Ichigo - sama nie wiem, jakoś on mi do nikogo nie pasuje , taki bohater, który obroni każdego, nie wyróżnia nikogo.

PS: Jak myślicie jak to jest z ojcem Ichigo - Ishinnem??

[joplin]

Napisane przez asi_ula

Sori, że spytam, ale o co chodzi z tym IMO?

Nie lubię Gina ;p Taki ulizany typek Ojj a Matsumoto z Hitsaguyą to tak nawet nawet ;P Szczególnie jak ostatnio czytałam hentai z ich udziałem ^^

IMO - In My Opinion, czyli moim zdaniem .
Nie lubię hentajów, wolę shonen-ai'e .

Napisane przez emiki

Też zaczęłam właśnie od tego momentu czytać Ja tam lubię Gina- taki cwaniaczek, ale mi się podoba, a ten jego bananowy uśmiech. Co do tego, która ma być z Ichigo - sama nie wiem, jakoś on mi do nikogo nie pasuje , taki bohater, który obroni każdego, nie wyróżnia nikogo.

PS: Jak myślicie jak to jest z ojcem Ichigo - Ishinnem??

Ja uwielbiam Gina, jest moją ulubioną postacią . Jego uśmiech jest genialny, taki lisi i ironiczny .

Według mnie Isshin pojawi się w którymś momencie walki Soul Society vs Hueco Mundo i tym samym Ichigo dowie się o nim prawdy. A jeśli chodzi o to, dlaczego opuścił SS to miałam nadzieję, że wyjaśni się to w mandze w rozdziałach Turn Back The Pendulum, ale nadal nic nie wiadomo. Może Urahara namówił go do ucieczki?
Tak na marginesie, pasuje do niego ubiór kapitana .

[asi_ula]

A czemu Urahara opuścił SS? Było już coś o tym, bo nie pamiętam?
I co to do cholery są shonen-ai'e?? Rany, nic nie wiem

edit: ok, już wiem i.. też je lubię, ale nie chciałam nikogo gorszyć, więc siedziałam cicho :d i w takim wypadku Ichi pasuje do.. Renjego !

[joplin]

Napisane przez asi_ula

A czemu Urahara opuścił SS? Było już coś o tym, bo nie pamiętam?
I co to do cholery są shonen-ai'e?? Rany, nic nie wiem

edit: ok, już wiem i.. też je lubię, ale nie chciałam nikogo gorszyć, więc siedziałam cicho :d i w takim wypadku Ichi pasuje do.. Renjego !

Było dlaczego opuścił, ale w mandze, więc nie będę spoilerować . Ogólnie mówiąc - przez Aizena.

Tam zaraz gorszyć, shonen-ai to jeszcze nie yaoi . Jeśli miałabym kogoś podpiąć do Icha, to też Renjiego , za to zupełnie nie pasuje mi do niego Ishida.

[asi_ula]

Ooo nie lubię Ishidy -.- ani Sado.. no ale bardziej niż Ishidę.
Fajne na którymś blogu były rysunki Ichi z Renjim.. trochę hmm jednoznaczne
Znalazłam na necie jakieś anime shonen-ai: Gravitation i Loveless. Fajne to?

[joplin]

Napisane przez asi_ula

Ooo nie lubię Ishidy -.- ani Sado.. no ale bardziej niż Ishidę.
Fajne na którymś blogu były rysunki Ichi z Renjim.. trochę hmm jednoznaczne
Znalazłam na necie jakieś anime shonen-ai: Gravitation i Loveless. Fajne to?

Też nie trawię Ishidy. Na pewnym forum spotkałam się z określeniem, że wygląda jak ołówek .

Gravitation nie widziałam, Lovelessa tylko jeden odcinek, ale wydaje się być ok. Z shonen-ai'owych polecam Gakuen Heaven, całkiem przyjemnie się ogląda. Najlepsze są "dwuznaczne" sceny na początku niektórych odcinków .

[asi_ula]

Jestem na 3 odcinku Gravitation i.. fajne to jest

[emiki]

Shonen-ai - jakoś nie podpadł mi ten gatunek, wolę zwykłe romansidła ale muszą być śmieszne, nie na widzę dramatów, po jednym z nich przez 2 dni miałam doła Ostatnio oglądałam "Perfect girl evolution...", polecam tym, którzy lubią się pośmiać, kreska trochę odstaje, ale jakoś da się znieść

[Aliszcze]

oj dziewczyny, coś zastój na naszym wątku, ledwo się dokopałam do niego no to koniec fillera w Bleachu

[joplin]

Napisane przez Aliszcze

oj dziewczyny, coś zastój na naszym wątku, ledwo się dokopałam do niego no to koniec fillera w Bleachu

Musimy nadrobić .

Jak wam się podoba nowy opening i ending? Według mnie są świetne, szczególnie opening (zarówno muzyka /znowu Aqua Timez/ jak i animacja), szkoda tylko, że Aizena pokazali w okularach, przecież to był znak jego "dobrego" wcielenia .

Cieszę się, że już koniec fillerów, wprawdzie 190 ep był tylko przypomnieniem ostatnich wydarzeń, ale miło jest znowu zobaczyć bohaterów w normalnej akcji .

Nnoitra mnie strasznie denerwuje . Co za pomysł, żeby mieć numer Espady wytatuowany na języku?


Może powinnyśmy założyć osobny wątek o Bleachu?

Żeby nie było, że potrafię nawijać tylko o jednym - ostatnio odświeżam sobie odcinki Dragon Ball'a serię Z i wciągnęłam się, jak zwykle . Być może nie jest najambitniejszym anime, ale mam do niego sentyment, ponieważ było pierwszym anime, które kiedykolwiek obejrzałam . I mimo wszystko uważam, że jest świetne .

[asi_ula]

O nowy Bleach, kurde nie mam na nic czasu, ale moje kochanego anime nie przepuszczę
Ostatnio skończyłam oglądać Gravitation - całkiem niezłe, chociaż dość smutne Teraz jestem na 9 odcinku X

[roxanne007]

również się dopisuję, jako japoniomaniaczka:rolleyes : bardziej interesuje mnie kultura, język, architektura, muzyka i moda (achh styl harajuku:love niż anime (ale jak widać to też lubię, tylko nie znam się tak na nim jak Wy, hehe). Zupełnie miło czytać taki wątek, wtedy nie czuję się osamotniona ze swoją pasją. Chciałabym pójść na japonistykę..Mam nadzieję, że mi się uda <marzenia>

[asi_ula]

Też myślałam nad japonistyką albo kulturoznawstwem Dalekiego Wschodu (tam jest jeszcze język chiński ), ale ciężko jest się tam dostać no i nie wyobrażam sobie trochę jakbym miała mówić i czytać/pisać po japońsku Kilka zwrotów umiem z piosenek i anime.. ale reszta.. ;D

[Ashlee_]

Napisane przez asi_ula

Też myślałam nad japonistyką albo kulturoznawstwem Dalekiego Wschodu (tam jest jeszcze język chiński ), ale ciężko jest się tam dostać no i nie wyobrażam sobie trochę jakbym miała mówić i czytać/pisać po japońsku Kilka zwrotów umiem z piosenek i anime.. ale reszta.. ;D

na japonistyke niestety masakrycznie ciezko sie dostac
ale kult.DW polecam, do wyboru japonski, chinski, hindi lub koreanski, jezyki nauczane na wysokim poziomie (przynajmniej japonski, kanji wszedzie kanji ), fajna atmosfera, ja osobiscie kocham te studia

[Shiruvii]

Napisane przez Ashlee_

na japonistyke niestety masakrycznie ciezko sie dostac
ale kult.DW polecam, do wyboru japonski, chinski, hindi lub koreanski, jezyki nauczane na wysokim poziomie (przynajmniej japonski, kanji wszedzie kanji ), fajna atmosfera, ja osobiscie kocham te studia

Ashlee, a gdzie studiujesz? Bo ja sie w przyszlym roku wybieram na dalekowschodnie...

[Ashlee_]

UJ .. nie wiem czy w Polsce gdzie indziej jest kulturoznawstwo dalekowschodnie

[Eshi]

Co do języka, to ja akurat słyszałam, że j.japoński jest podobno bardzo prosty do nauki. Najgorsze są tylko do zapamiętania znaczki z hiragany, katakany i kany kiedyś trochę szperałam w necie i znalazłam coś o nauce tego języka i przyznam, że konstrukcja zdań i ogólna gramatyka jest całkiem prosta natomiast nie wiem jak jest dalej

[suzuranka]

He he, też na początku nauki tak myślałam, wszystkim mówiałam, "ze się tylko taki trudny wydaje, że jest naprawdę prosty " itd, ale wierz mi- im dalej w las, tym bardziej kanji wydają się pikusiowe, są relaksem. Kany ( hiragana i katakana) są najłatwiejsze, konstrukcjie zdań i podstatwowa gramatyka są faktycznie dość proste, jeżeli ktoś chce się nauczyć podstaw( lubię to, sklep jest tu i tu, dziś jest ładna pogoda), ale na tematy egzystencjalne po 7 latach nauki nie umiałabym porozmawiac ... a jak oglądam filmy, to czasem nie mam zielonego pojęcia, o czym jest w ogóle mowa( szczególnie, gdy Japończycy się rozpędzą i mówią czasem tak szybko, że musze zdania rozkałdać na pojedyńcze wyrazy!? ;P ) a mam smykałkę do języków, łatwo i szybko przychodzi i ich nauka, więc.... Ale wyznaję zasadę, ze dla chcącego nic trudnego!

[Eshi]

Tak właśnie podejrzewałam, że tylo na początku jest łatwo rzeczywiście oni tak nawijają, że momentami aż to śmiesznie brzmi, a co dopiero to zrozumieć

[Paulina_1987]

witam Was

Od pewnego czasu tez zaczelam szalec za Japonia

Pisze teraz prace licencjacka temat "kultura samurajow, a kultura wspolczesnej europy", gdybyscie byly w stanie polecic jakas oiterature to bylabym bardzo wdzieczna (mam juz "pare" tego)

[suzuranka]

JA mogę Ci polecić "opowieść o 47 roninach" Johna Allyna; nie jest to co prawda literatura czysto teoretyczna, a powieść przygodowa, jednak jest w niej wiele o zwyczajach i kodeksie, może się przyda, a będzie miła odskocznią

[Paulina_1987]

Dziekuje za poleceniez pewnoscia rozgladne sie za ta ksiazka poluje teraz na Hagakure

[Ferrou]

Hej dziewczyny
Nie jestem Japoniofilką (tak w ogóle to fajne słowo)- jedynie oglądałam jak byłam w podstawówce Czarodziejkę z Księżyca, jednak potrzebuję Waszej pomocy.
Moja młodsza siostra, lat 14, jest zafascynowana kulturą japońską, ogląda chyba wszystkie anime dostępne w necie, czyta różne Mangi z netu, ogląda japońskie filmy (ostatnio oszalała na punkcie Death Note - okładki wszystkich zeszytów pomalowała na czarno i napisała na nim owy napis) uczy się japońskiego - na wakacjach chodziła na kurs, teraz uczy się samodzielnie, ostatnio się pochwaliła, ze zna całą Hiraganę (z tego co mówiła to chyba 46 podstawowych znaków) Interesuje się także malowaniem postaci z Mang. Dostała takiego bzika, ze swój pokój chce urządzić w stylu japońskim, powoli kupuje, my jej kupujemy gadżety związane z z Japonią: maty bambusowe, wachlarze, parasolki... Ma już cały plan, gdzie co będzie, jakie meble itp. Jest w gimnazjum, ale już znalazła Liceum we Wrocławiu, gdzie jest dostępny język japoński i tam chce iść. Ogólnie ma konkretnego bzika na punkcie Japonii i ze wszystkim co jest z tym krajem związane.
Niedługo zbliżają się święta i tak sobie wymyśliłam, że dostanie ode mnie coś związanego z Japonią. Chcę jej kupić poradnik do malowania postaci z Mang oraz jakąś Mangę w formie książkowej (ostatnio stwierdziła, że nigdy nie miała takowej w rękach). I tu pojawia się problem... bo ja na tym w ogóle się nie znam, tak jak wspomniałam wyżej to z Mangą kojarzę jedynie Czarodziejkę z Księżyca i Dragon Boll (dobrze napisałam?). Nie wiem co jest teraz na chodzie To co widziałam na allegro, jednego tytułu jest wiele tomów. Chciałabym kupić taki tytuł, który mieści się w jednym-dwóch tomach, bo tak chyba trochę mija się z celem kupienie jednego tomu - to tak jak dać jeden odcinek ulubinego serialu
Czy mogłybyscie mi coś doradzić, jakieś tytuły? Czy ewentualnie są Mangi dostępne u nas w Polsce pisane Hiraganą? Czy byłaby ona w stanie coś takiego przeczytać? Może macie jakieś inne pomysły na prezent dla Japoniofilki?

Mam nadzieję, że nie zamieszałam za bardzo. Za ewentualne błędy w nazewnictwie wszystkie Japoniomaniaczki z góry przepraszam

[Ashlee_]

Hmm, pomyslmy
Specjalistka od mang nie jestem, ale z tego co sie orientuje, to w Polsce dostepnych jest na prawde tylko kilka tytulow (a zeby dostac od razu cala serie to trzeba niezle pokombinowac, bo w sklepach zazwyczaj sa dostepne po 2-3 tomy, i to nie te pierwsze) Jedna z takich krotszych mang jest chyba Paradise Kiss - tylko 6 tomow. W Polsce raczej nie dostaniesz mang w oryginalnej wersji jezykowej, a nawet jesli juz takie znajdziesz, to beda tam kanji i ogolnie bez slownika sie do tego nie obejdzie. Dlatego mysle ze dobrym prezentem na poczatek moze bylyby rozmowki polsko-japonskie lub Slownik Znakow Japonskich [B.Nowak]. Ja osobiscie bardzo lubie ta ksiazke i jest bardzo pomocna w nauce. Z fajnych sklepow internetowych, polecam Ci: oedo.pl . Duzo albumow, mang, plyt. Szukaj tez na allegro, czasami pojawiaja sie tam fajne rzeczy, ostatnio przyczailam pare gazet japonskich o modzie. Powodzenia w szukaniu i pozdrow siostre

[suzuranka]

Napisane przez Ashlee_

Hmm, pomyslmy
Specjalistka od mang nie jestem, ale z tego co sie orientuje, to w Polsce dostepnych jest na prawde tylko kilka tytulow (a zeby dostac od razu cala serie to trzeba niezle pokombinowac, bo w sklepach zazwyczaj sa dostepne po 2-3 tomy, i to nie te pierwsze) Jedna z takich krotszych mang jest chyba Paradise Kiss - tylko 6 tomow. W Polsce raczej nie dostaniesz mang w oryginalnej wersji jezykowej, a nawet jesli juz takie znajdziesz, to beda tam kanji i ogolnie bez slownika sie do tego nie obejdzie. Dlatego mysle ze dobrym prezentem na poczatek moze bylyby rozmowki polsko-japonskie lub Slownik Znakow Japonskich [B.Nowak]. Ja osobiscie bardzo lubie ta ksiazke i jest bardzo pomocna w nauce. Z fajnych sklepow internetowych, polecam Ci: oedo.pl . Duzo albumow, mang, plyt. Szukaj tez na allegro, czasami pojawiaja sie tam fajne rzeczy, ostatnio przyczailam pare gazet japonskich o modzie. Powodzenia w szukaniu i pozdrow siostre

Ashlee gazety o japońskiej modzie?? gdzie ja wtedy byłam zazdroszczę i gratuluję udanego zakupu

[Ferrou]

Napisane przez Ashlee_

Hmm, pomyslmy
Specjalistka od mang nie jestem, ale z tego co sie orientuje, to w Polsce dostepnych jest na prawde tylko kilka tytulow (a zeby dostac od razu cala serie to trzeba niezle pokombinowac, bo w sklepach zazwyczaj sa dostepne po 2-3 tomy, i to nie te pierwsze) Jedna z takich krotszych mang jest chyba Paradise Kiss - tylko 6 tomow. W Polsce raczej nie dostaniesz mang w oryginalnej wersji jezykowej, a nawet jesli juz takie znajdziesz, to beda tam kanji i ogolnie bez slownika sie do tego nie obejdzie. Dlatego mysle ze dobrym prezentem na poczatek moze bylyby rozmowki polsko-japonskie lub Slownik Znakow Japonskich [B.Nowak]. Ja osobiscie bardzo lubie ta ksiazke i jest bardzo pomocna w nauce. Z fajnych sklepow internetowych, polecam Ci: oedo.pl . Duzo albumow, mang, plyt. Szukaj tez na allegro, czasami pojawiaja sie tam fajne rzeczy, ostatnio przyczailam pare gazet japonskich o modzie. Powodzenia w szukaniu i pozdrow siostre

Ashlee, dziękuję. Patrzyłam się co z mang jest na allegro, za bardzo się nie znam na tym, nie wiem, które tytuły są ciekawe. Zobaczę, co jest na tej stronie, którą podałaś, może jakąś płytę z muzyką japońską, też coś takiego słucha... Ona ma dwie książki od japońskiego, jedna, która dostała na tym kursie, jest chyba taka pomarańczowa, a druga to kurs japońskiego dla początkujacych z płytą. Znaki japońskie ma wypisane w tych ksiązkach, ale jeszcze zobaczę na ten Słownik, który podałaś

Ktoś ma może jeszcze jakieś propozycje?

[joplin]

Napisane przez Ferrou

Hej dziewczyny
Nie jestem Japoniofilką (tak w ogóle to fajne słowo)- jedynie oglądałam jak byłam w podstawówce Czarodziejkę z Księżyca, jednak potrzebuję Waszej pomocy.
Moja młodsza siostra, lat 14, jest zafascynowana kulturą japońską, ogląda chyba wszystkie anime dostępne w necie, czyta różne Mangi z netu, ogląda japońskie filmy (ostatnio oszalała na punkcie Death Note - okładki wszystkich zeszytów pomalowała na czarno i napisała na nim owy napis) uczy się japońskiego - na wakacjach chodziła na kurs, teraz uczy się samodzielnie, ostatnio się pochwaliła, ze zna całą Hiraganę (z tego co mówiła to chyba 46 podstawowych znaków) Interesuje się także malowaniem postaci z Mang. Dostała takiego bzika, ze swój pokój chce urządzić w stylu japońskim, powoli kupuje, my jej kupujemy gadżety związane z z Japonią: maty bambusowe, wachlarze, parasolki... Ma już cały plan, gdzie co będzie, jakie meble itp. Jest w gimnazjum, ale już znalazła Liceum we Wrocławiu, gdzie jest dostępny język japoński i tam chce iść. Ogólnie ma konkretnego bzika na punkcie Japonii i ze wszystkim co jest z tym krajem związane.
Niedługo zbliżają się święta i tak sobie wymyśliłam, że dostanie ode mnie coś związanego z Japonią. Chcę jej kupić poradnik do malowania postaci z Mang oraz jakąś Mangę w formie książkowej (ostatnio stwierdziła, że nigdy nie miała takowej w rękach). I tu pojawia się problem... bo ja na tym w ogóle się nie znam, tak jak wspomniałam wyżej to z Mangą kojarzę jedynie Czarodziejkę z Księżyca i Dragon Boll (dobrze napisałam?). Nie wiem co jest teraz na chodzie To co widziałam na allegro, jednego tytułu jest wiele tomów. Chciałabym kupić taki tytuł, który mieści się w jednym-dwóch tomach, bo tak chyba trochę mija się z celem kupienie jednego tomu - to tak jak dać jeden odcinek ulubinego serialu
Czy mogłybyscie mi coś doradzić, jakieś tytuły? Czy ewentualnie są Mangi dostępne u nas w Polsce pisane Hiraganą? Czy byłaby ona w stanie coś takiego przeczytać? Może macie jakieś inne pomysły na prezent dla Japoniofilki?

Mam nadzieję, że nie zamieszałam za bardzo. Za ewentualne błędy w nazewnictwie wszystkie Japoniomaniaczki z góry przepraszam

Dragon Ball .

Mangi pisanej w hiraganie niestety nie kupisz, ponieważ te znaki mają inne zastosowanie - każda kupiona japońska manga będzie napisana w kanji, a to już wyższa szkoła jazdy .

Na ogół z mangami tak jest, że każdego tytułu jest wiele tomów. Jedyny, jaki na szybko kojarzę, a który ma tylko dwa tomy to "Nie, dziękuję!".

Jeśli chodzi o książki traktujące o rysowaniu mang - w Polsce jest kilka takich tytułów, ale najpopularniejszy i jednocześnie chyba najbardziej przejrzysty jest tytuł "Jak powstaje manga". Niestety jest tego jednak kilkanaście (o ile się nie mylę to chyba 12) tomów, każdy tom traktuje o innym "temacie" rysowania. Książki są całkiem w porządku, chociaż jak przeglądałam kiedyś kilka tomów to dla zwykłego, początkującego rysownika wydawała mi się zbyt specjalistyczna. Pamiętam, że swego czasu można było znaleźć lekcje rysowania mangi na stronie Hyper - lekcje te były właśnie wzięte z tejże książki.
Wygląda na to, że lekcje dalej tam są, tu link - http://hyper.pl/manga

A może taka - http://merlin.pl/Manga-dla-poczatkuj.../1,576336.html ? Prawdę mówiąc nie znam tej pozycji, ale recenzje są całkiem niezłe.

Co do innego prezentu - może bambusowe pałeczki? Chociaż, znając Japonofilki () pewnie już dawno ma własne.

Myślę, że dobrym prezentem byłaby też jakaś książka o Japonii - jedna z najnowszych (chyba 2004) - "Japoński Wachlarz" Joanny Bator, IMO świetnie napisana, autorka bardzo ciekawie opowiada o Kraju Kwitnącej Wiśni, w dodatku można się pokusić o stwierdzenie, że są to niejako aktualne informacje . W książce znajdziemy kolorowe zdjęcia.

Z innych pozycji - "Bezsenność w Tokio" Marcina Bruczkowskiego, z tym, że opisuje ona jego pobyt w Japonii w latach bodajże 80-90. Mimo wszystko książka również bardzo ciekawa, język jest dowcipny, możemy znaleźć zdjęcia (czarno-białe).

A może - skoro ostatnio interesuje się Death Note - oryginalny zeszyt śmierci? Wiem, że można znaleźć go na allegro, chociażby tutaj - http://allegro.pl/item482501814_notes_death_note.html


Równie dobrze może być jakiś inny ciekawy gadżet związany z jej ulubioną mangą/anime. Nie pamiętasz może jakie jeszcze tytuły lubi? Może Bleach, który jest ostatnio bardzo popularny i nie trudno będzie na allegro znaleźć gadżety z tym związane?

A, zapomniałabym o muzyce! W zależności od tego jaki zespół/jakiego wokalistę/wokalistkę lubi płyty powinny być do znalezienia na ebayu lub w zagranicznych sklepach internetowych. Na allegro też czasem coś się pojawia, ale to wszystko zależy od światowej popularności artysty, którego lubi .


Mam nadzieję, że jakikolwiek prezent nie wybierzesz, siostra będzie zadowolona .


Jeśli masz jakieś pytania - śmiało pisz .

[Ferrou]

Joplin
Pytań mam wiele, bo mam mętlik w głowie i to niesamowity.

Mój TŻ wymyślił, ze można by jej dać książkę o historii, czy obyczajach i kulturze Japonii (w końcu to historyk ), tylko nie wiem, czy dla 14-latki takie książki będą zrozumiałe. Podałaś dwa tytuły, Japoński Wachlarz i Bezsenność w Tokio, zrozumie ona te książki?

Szukałam tej mangi "Nie, dziękuję", po opisach wnioskuję, że będzie tam się coś działo Tylko kurcze, jak znajduje w księgarniach to jest albo jeden tom, albo w ogóle, albo używane, ale szukam, szukam Może przypomniały się Tobie inne tytuły króciutkich mang?

Pałeczek bambusowych nie ma, o dziwo. Gdzie można takie coś kupić, chodzi mi mniej więcej w jakich sklepach, bo z netu nie wiem czy się opłaca i w sumie nie znalazłam zadowalających mnie egzemplarzy A chciałbym kupić jej jakieś takie ozdobne

Zeszyt Death Note odpada, sama sobie takie zrobiła i nawet nieźle to wygląda, okładki pomalowała sprayem na czarno, a później z szablonem zrobiła napis Pomysłowa jest

Myślałam też np o katanie. na all znalazłam mniej więcej coś takiego: http://www.allegro.pl/item476304910_...ak_gratis.html Tylko nie wiem w jakim to jest stanie i jak na żywo wygląda, bo cena coś taka mała Z tego co wiem, to kiedyś wspominała, że chciałaby mieć coś takiego i postawić na komodzie... Tylko, ze jeszcze komody brak

Tak się też zastanawiam nad jakimś plakatem, kupi się antyramę i będzie obraz. Tylko muszę dowiedzieć się co ona tam ogląda...Chyba czas pogrzebać jej w komputerze A może jakiś obraz kwitnącej wiśni, bonsai... coś z flagą Japonii...

Kurcze mam taki mętlik w głowie...wiele pomysłów a nie wiem na co się zdecydować

[Ashlee_]

tak jeszcze myslalam, a moze jakas ksiazka o gejszach? Wyznania Gejszy sa super, bardzo fajna ksiazka, a teraz jeszcze pojawila sie ksiakka 'Gejsza. Świat japońskiej tradycji, elegancji i sztuki', takze z wierzchu wyglada fajnie, ale sama nie czytalam

co do Japonskiego Wachlarza i Bezsennosci .. mi sie lepiej czytalo Bezsennosc, aczkolwiek wiele osob chwali bardzo Japonski Wachlarz, takze ktorej ksiazki bys nie wybrala, to mysle ze Mlodej sie spodoba. i raczej zrozumie oby dwie

Widze ze jestes z Wroclawia (okolic?), na pewno macie tam jakis sklep z zywnoscia i gadzetami nazwijmy to z roznych stron swiata tam na pewno mozna dostac paleczki lub caly zestaw do sushi, albo jakies japonskie slodycze. w Krakowie jest taki sklep, ja tam zawsze chodze oko nacieszyc kiedys widzialam tez w jakims polskim sklepie rozne takie paleczki, lyzeczki, miseczki japonskie, ale nie pamietam adresu...

A ten slownik to na prawde polecam, jest tam cale Jōyō kanji, najpopularniejsze laczenia, bardzo przydatna ksiazka ja bez niej sobie teraz zycia nie wyobrazam