Guerlain-kolorówka

[Reese]

Napisane przez margaretka02

Po kilku dniach używania jestem z niego zadowolona. Dobrze matuje.
Niestety wybrałam zły kolor, za jasny. Jednak 02 Perlee byłby lepszy. No nic, jakoś zużyję ten, a kiedyś kupię inny kolor.

Patent z siteczkiem jest R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y.

kurcze, zaczynam go pragnąć

a 02 perlee wpada w róż, czy to czysty beż jest?

[ranka]

02 perlee to bezyk jasniutki

[Reese]

Napisane przez ranka

02 perlee to bezyk jasniutki

ty go masz, tak?

[ranka]

mam odsypke od kolezanki - zdjecie koloru

[Reese]

Napisane przez ranka

mam odsypke od kolezanki - zdjecie koloru

ooo, dziękuję za fotki Ładny beżyk Ale to jest zwykły sypki czy Les Voilettes?

[Kamee]

Guerlain robi świetne szminki, kolory sa takie soczyste i nei schodzą w ogole, mówię głownie o linii Kiss-Kiss

[Mariola13]

Napisane przez ranka

mam odsypke od kolezanki - zdjecie koloru

Śliczny Ale chyba nie ma teraz tego odcienia na tru

[p4w]

Napisane przez Reese

ooo, dziękuję za fotki Ładny beżyk Ale to jest zwykły sypki czy Les Voilettes?

ja też mam kolorek perlee Les Voilettes

jest bardzo delikatny, fajnie matuje i ogólnie jest bardzo ładny

ale moim zdaniem leciusieńko wpada w róż w opakowaniu - na twarzy nie robi żadnej świnki

ja mam żółtawą cerę i mi to nie przeszkadza, ale np. w porównaniu z Clarinsem 01 trochę różowi, ale tak zdrowo nie na Pigi...

[Reese]

Napisane przez p4w

ja też mam kolorek perlee Les Voilettes

jest bardzo delikatny, fajnie matuje i ogólnie jest bardzo ładny

ale moim zdaniem leciusieńko wpada w róż w opakowaniu - na twarzy nie robi żadnej świnki

ja mam żółtawą cerę i mi to nie przeszkadza, ale np. w porównaniu z Clarinsem 01 trochę różowi, ale tak zdrowo nie na Pigi...

dziękuję Ja właśnie też mam żółtawą cerę, ale nie mogę mieć nic różowego bo wyglądam jak chora

[p4w]

Napisane przez Reese

dziękuję Ja właśnie też mam żółtawą cerę, ale nie mogę mieć nic różowego bo wyglądam jak chora

ja też unikam różu na twarzy, ale ten puder nie jest taki jednoznaczny, więc jeśli masz możliwość to musisz wypróbować - na prawdę ładnie wygląda na buzi

kolor 01 jest chyba bardziej beżowy, ale też chyba jaśniejszy
przed zakupem myślałam o nim poważnie, ale w końcu wybrałam osławiony kolor Perlee

[Reese]

Napisane przez p4w

ja też unikam różu na twarzy, ale ten puder nie jest taki jednoznaczny, więc jeśli masz możliwość to musisz wypróbować - na prawdę ładnie wygląda na buzi

kolor 01 jest chyba bardziej beżowy, ale też chyba jaśniejszy
przed zakupem myślałam o nim poważnie, ale w końcu wybrałam osławiony kolor Perlee

no to muszę przetestowac w takim razie

[ranka]

mi nic nie rozowi - wpada w bezyk ale mysle ze to ogolnie zalezy od odcienia cery

Contax aplikowalam na DW Light ale teraz bede testowac na innych tez

[p4w]

Napisane przez ranka

mi nic nie rozowi - wpada w bezyk ale mysle ze to ogolnie zalezy od odcienia cery

Contax aplikowalam na DW Light ale teraz bede testowac na innych tez

no właśnie dlatego napisałam w porównaniu do Clarinsa, ale w porównaniu do Pryzm 02 to jest zupełnie nie różowy

teraz na szarą jesień ładnie ożywia żółtą cerę, która w takim świetle wydaje się jeszcze bardziej żółta i blada

[margaretka02]

Napisane przez margaretka02

Po kilku dniach używania jestem z niego zadowolona. Dobrze matuje.
Niestety wybrałam zły kolor, za jasny. Jednak 02 Perlee byłby lepszy. No nic, jakoś zużyję ten, a kiedyś kupię inny kolor.

Patent z siteczkiem jest R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-Y.

Pod warunkiem, że się pamięta o nałożeniu tej plastikowej przykrywki, a nie wrzuca pudełko do kosmetyczki, do góry nogami, bez niej

Przy używaniu tego pudru ważny jest też pędzel. Wczesniej używam The Body Shop i robił mi maskę na twarzy. Przerzuciłam się na Inglota i jest super: mam cienką, delikatną warstwę, taki woal. Kolor jest nadal za jasny, mimo cieniutkiej warstwy, ale już nie tak widocznie jasny.

W sumie nie wygląda to tak źle, ale Perlee chyba był bardziej naturalny.

[Contax]

Napisane przez ranka

Contax aplikowalam na DW Light ale teraz bede testowac na innych tez

Podejrzewam, ze na innych podkladach juz nie bedzie tak dobrze matowil szczegolnie w strefie T

Napisane przez margaretka02

Przy używaniu tego pudru ważny jest też pędzel. Wczesniej używam The Body Shop i robił mi maskę na twarzy. Przerzuciłam się na Inglota i jest super: mam cienką, delikatną warstwę, taki woal. Kolor jest nadal za jasny, mimo cieniutkiej warstwy, ale już nie tak widocznie jasny.

W sumie nie wygląda to tak źle, ale Perlee chyba był bardziej naturalny.

Dzisiaj poszlam po puder, a kupilam Summer Stones Normalnie jakby na mnie czekaly jak je zobaczylam w szufladzie, gdzie z konsultantka szukalysmy testera 01 to malo nie zeszlam Testera nie znalazlysmy, ale co tam, mam SS

Wracajac do pudrow to mnie 02 wydawala sie zbyt rozowa. Musze najpierw porownac 01 i 02 zanim sie zdecyduje.

Nie wiem, czy to u mnie w Sephorze wprowadzono nowe zwyczaje ale przy kasie zostalam obdarowana taka iloscia probek, takze perfum, ze znowu mialam akcje przedzawalowa.

[tymena]

Napisane przez Contax

Dzisiaj poszlam po puder, a kupilam Summer Stones Normalnie jakby na mnie czekaly jak je zobaczylam w szufladzie, gdzie z konsultantka szukalysmy testera 01 to malo nie zeszlam Testera nie znalazlysmy, ale co tam, mam SS

Łał gratulejszyn szczęściaro A to one były w Polsce?? na oczy ich nie widziałam

[margaretka02]

Napisane przez Contax

Podejrzewam, ze na innych podkladach juz nie bedzie tak dobrze matowil szczegolnie w strefie T





Dzisiaj poszlam po puder, a kupilam Summer Stones Normalnie jakby na mnie czekaly jak je zobaczylam w szufladzie, gdzie z konsultantka szukalysmy testera 01 to malo nie zeszlam Testera nie znalazlysmy, ale co tam, mam SS

Wracajac do pudrow to mnie 02 wydawala sie zbyt rozowa. Musze najpierw porownac 01 i 02 zanim sie zdecyduje.

Nie wiem, czy to u mnie w Sephorze wprowadzono nowe zwyczaje ale przy kasie zostalam obdarowana taka iloscia probek, takze perfum, ze znowu mialam akcje przedzawalowa.

Gratulacje! Ale miałaś szczęście!

01 chyba jednak nie jest za jasne (przynajmniej nie tak bardzo). Po nałożeniu go Inglotem twarz jest rzeczywiście trochę pobielona, ale potem to pobielenie znika, zostaje tylko rozjaśnienie.

Chyba tylko u Ciebie w Sephorze, mnie ostatnio dali jakieś byle co (jak zawsze).

[ranka]

nie wiem czy tu chodzi podklad - moja kolezanka ktora obdarowala mnie odsypka ma inny podklad a tez bardzo zadowolona z matowania

[majade]

Napisane przez Contax

Dzisiaj poszlam po puder, a kupilam Summer Stones Normalnie jakby na mnie czekaly jak je zobaczylam w szufladzie, gdzie z konsultantka szukalysmy testera 01 to malo nie zeszlam Testera nie znalazlysmy, ale co tam, mam SS

Super! Naprawdę czekały!! Ale się ucieszyłam sie z tej wiadomości


Do mnie zaś doszła śliczna odsypka Motylowych Kulasów od Dobrej Duszy, pięknie zapakowana, ech się wzruszyłam.
Dziękuję!!!!!

Prześliczne są bez dwoch zdań, kolory w sam raz moje, postaram się zrobić w miarę realistyczne fotografie.

[Serenite_]

Napisane przez ranka

02 perlee to bezyk jasniutki

Napisane przez p4w

ja też mam kolorek perlee Les Voilettes

jest bardzo delikatny, fajnie matuje i ogólnie jest bardzo ładny

ale moim zdaniem leciusieńko wpada w róż w opakowaniu - na twarzy nie robi żadnej świnki

ja mam żółtawą cerę i mi to nie przeszkadza, ale np. w porównaniu z Clarinsem 01 trochę różowi, ale tak zdrowo nie na Pigi...

Dla mnie perlee jest różowy- właśnie kupiłam go dla Siostry. Dla Siebie kliknęłam na Truskawie Beige i zastanawiam się jak ten kolor wygląda

[ranka]

ja tez chce motylki

[Reese]

Napisane przez Serenite_

Dla mnie perlee jest różowy- właśnie kupiłam go dla Siostry. Dla Siebie kliknęłam na Truskawie Beige i zastanawiam się jak ten kolor wygląda

to ja już go nie chce Wierze ci bo mamy podobne upodobania i koloryty cery

Napisane przez ranka

ja tez chce motylki

nie masz czego chcieć Kulasy są do kitu, maja wielkie drobiny brokatu, na całą twarz nie nałożyusz a na polikach wcale ich nie widać

[ranka]

a moze to zalezy od podkladu?

[majade]

Napisane przez Reese

nie masz czego chcieć Kulasy są do kitu, maja wielkie drobiny brokatu, na całą twarz nie nałożyusz a na polikach wcale ich nie widać

no wiesz, wcale nie prawda

[ranka]

szkoda ze nie ma u nas jeszcze - to bym potestowala , ciekawe iel beda sobie za nie żądac

[Reese]

Napisane przez majade

no wiesz, wcale nie prawda

prawda Przynajmniej ja mam takie odczucia i nasza Dobra Dusza też

Napisane przez ranka

szkoda ze nie ma u nas jeszcze - to bym potestowala , ciekawe iel beda sobie za nie żądac

duuuużo i naprawde nie warto

[Talasa]

Dzisiaj dostałam moje motylkowe kuleczki i pierwsze wrażenie,że jest ich w sumie niewiele jak na te 60g... Szczerze mówiąc nie zauważyłam wielkich drobin , wręcz przeciwnie są mniejsze niż beige chic. Śmiało można nakładać na całą twarz, a myślałam że to tylko rozświetlacz. Różowe kulki lekko różowią,ale przy umiarkowanym używaniu - nieznacznie. Ja tego pudru użyłam w ogromnych ilościach i nie ma efektu bombki, trzeba się mocno przyglądać aby je zobaczyć i to z baaaardzo bliska. Dla mnie cuuuudo!

[majade]

Napisane przez Reese

prawda Przynajmniej ja mam takie odczucia i nasza Dobra Dusza też

Będę testować a juści, ale na pierwszy i drugi rzut oka nie widzę brokatu większego niż np w jasnych kulkach z Summer Stonesów.

[ranka]

testuj i powiedz ze sa okropne

[Reese]

Napisane przez majade

Będę testować a juści, ale na pierwszy i drugi rzut oka nie widzę brokatu większego niż np w jasnych kulkach z Summer Stonesów.

może ja jestem przeażliwiona