Odchudzanie po 30 i później 7

[Brewka :)]

no właśnie Rzabbko, to jest też mój największy zgryz zwłaszcza, że dzieci wychowuję tak samo, a każde przejawia inną postawę życiową

cześć ślicznotki
no dobra, co tam w skarpetach znalazłyście?

[Yoolia]

cześć

widzę kurka już 7-ma część
może wreszcie uda mi się do Was dołączyć
tylko nie wiem czy za wami nadążę

znowu mi przybyło tu i ówdzie
myślałam, że jak zmienie pracę to może troche schudnę, a w poprzedniej wydaje mi się, że lepiej mi szło z odchudzaniem
a pracowałam w restauracji, gdzie wszyscy mieli firmowe obiady, zazwyczaj przygotowywane jak najmniej dietetycznie , zmieniając pracę myślałam, że się odetnę od tych posiłków i waga zmalaeje, ale gdzie tam, zamiast chudnąć ja tyje
Pomimo tego, że więcej spaceruje, bo chodzę do pracy na piechotę, w domu zajmuję się dzieckiem, cięzkim dzieckiem opona mi rośnie i najbardziej opona, nie wiem czy taka już moja uroda, że w brzuch mi idzie? ale tak samo ma moja mama, to pewnie uwarunkowane genetycznie.
Chyba muszę znowu zacząć przestrzegać zasad żywieniowych i może jeszcze więcej się ruszać, jutro planujemy wybrać się na łyżwy i tak sobie pomyslaąłm, że raz w tygodniu będziemy chodzić

lece poczytać co tam u was, bo tak sie wciełam

[annLee]

cze Yoolia

cze Mariola

właśnie-Rzabbuś wiesz co u naszej Mariolki ślicznej?

Brewuś-ja nic nie dostałam,skarpety ostatnio namiętnie wywalam,bo co zakładam to znajduję dziurę ktoś mi podżera czy coś?

książki uwielbiam i cieszę się jak dostanę,oczywiście jeśli trafia w mój gust-a przeważnie tak
nie mam niestety kiedy ich czytać a już mam chyba z 10 do przeczytania
nic to-może nadejdzie taki dzień

co do konsumpcjonizmu dzieci...cóż ,taki świat-ale w tym olbrzymia chyba rola rodziców,żeby ukształtować w dzieciach odpowiedni światopoglądale pewnie jest to droga przez mękę

piekę właśnie nowojorczyka i już mi się spiekł trochę-dzięki mojej kochanej córeczce
ale mam nadzieję,że chociaż dobry będzie
dałam inną śmietanę i trochę więcej kartoflanki i różnica w konsystencji niesamowita
już nie woda jak ostatnim razem
no,jutro się okaże

[E]

Annuś, Mariolasl miała urodziny niedawno

Wiecie, a ja z rozczuleniem myślę o moich dziecinnych latach, kiedy to dzieci miały z grubsza po równo. Czasem ktoś miał coś "lepsiejszego" ale to były wyjątkowe przypadki. Pamiętam jak zachwycaliśmy się zwykłą pomarańczą A najważniejsze news'y przed Świętami -> statki z pomarańczami już płyną

Yoolia, wreszcie jesteś

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Ehh, co tam zawartość mojej skarpety. Najfajniej było zobaczyć uradowane miny moich pociech jak zobaczyły swoje prezenty. Młodszy prosił mnie wczoraj, żebym z nim czuwała w nocy bo strasznie chciał zobaczyć prawdziwego Mikołaja, bał się biedactwo, że nie będzie mógł wejść do naszego domu bo nie mamy komina a drzwi zamknęłam na zamek. Fajnie byłoby znowu być dzieckiem.

[E]

Haneczko, cuuuuuudnie

[Iwonalodz]

Hello

Cześć Yoolia

U mnie Mikołaj przynosi słodycze kusiciel jeden

[E]

U mnie Mikołaj przynosił cudeńka dzieciom, także tym dorosłym (chociaż my też nie byłyśmy dłużne ). W tym roku poszedł na wagary
I dobrze. Niech ktoś zlikwiduje święta, przynajmniej moje.

[Beata.]

Cześć Laleczki

Moj MikołaJ jescze nie przyszedł
Ale zazwyczaj drobiazgi przynosi, aczkolwik bardzo to miłe z jego strony

[E]

Wiecie jaki prezent, który by mi przyniósł Mikołaj, a uradowałby mnie szczerze i ogromnie?
Bilet do teatru, na pewną sztukę Oby się ziściło

[Iwonalodz]

Życzę Wam wymarzonych prezentów od Mikołaja

Łodzianki widzimy się we wtorek, czy w czwartek? niestety, ale mam napięty plan i musze to wiedzieć dziekuję

[maglisa]

Dziewczynki, ja znowu chora jestem. Kolejny antybiot.

[madziawoj]

Cześć!
Ja też lubię bardzo dostawać książki i często dostaję. Zresztą sama kupiłam Mikołajowi książkę w tym roku
Mój Mikołaj też nie zawiódł. Dostałam czteropak "The best of smooth jazz". A Mikołaj wiedział, że mam chrapke na tą składankę.

Napisane przez maglisa

Dziewczynki, ja znowu chora jestem. Kolejny antybiot.

biedna. Rzeczywiście ostatnio masz pecha. Trzymam kciuki, zeby Cie szybko opuścil. A na pewno do świąt.

A ja dziś kupiłam takie metalowe foremki- rurki. Właśnie chłodzę w lodówce ciasto i będę dziś robić pierwszy raz w życiu rurki z kremem. Zobaczymy, czy wyjdą

[Beata.]

Maglis

Madziu czekam na fotorelacje z rurkami w roli głównej

[Rzabba]

My Mikolaja nie robilismy za to Helena byla dzisiaj na przyjeciu urodzinowym kolezanaki z przedszkola Misia tez zalapala sie na chwile zabawy

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Napisane przez E

Niech ktoś zlikwiduje święta, przynajmniej moje.

...że tak spytam
Leo, why?

[Beata.]

Haneczko bo E będzie miała smutne świeta, pierwsze bez Mamy


A tak ogólne to my tu swięta

[d76b7b62abc76003533437ba9b2c050aff719167_6124288bc3b3b]

Oh E, bardzo mi przykro.

[Iwonalodz]

Napisane przez maglisa

Dziewczynki, ja znowu chora jestem. Kolejny antybiot.

Bidulko

[E]

Haneczko, przecież nie wiedziałaś

Iwonko, może wtorek?

Maglisek, strasznie współczuję I przepraszam za wszystko

[Iwonalodz]

Ewciu mi wtorek pasuje, jak mówiłam albo czwartek więc może być wtorek

[maglisa]

Napisane przez E

Haneczko, przecież nie wiedziałaś

Iwonko, może wtorek?

Maglisek, strasznie współczuję I przepraszam za wszystko

Ewuś, Ty absolutnie nie masz za co mnie przepraszać.

[Beata.]

Cześć Laleczki

A co wy się tak z rana przepraszacie w te i z powrotem

Siedzę tu z kawką i sie zastanawiam czy wziąść się do sprzątania bo mam bałagan straszliwy czy dac sobie spokój i dalej bezwstydnie leniuchować

[Rzabba]

Czesc

Pewnie taka faza ksiezyca

oraz oomieram na gardlo i gila

[Gonia]

ja już podjęłam decyzję : odchudzam się od ,,po świętach"
Mój cel, to zlikwidowanie ,,boczków" i odchudzenie ud
Chcę schudnąc ok. 5-6 kg
Największym moim problemem są słodycze.... generalnie mogłabym nic nie jesć, ale zrezygnować ze słodyczy ?
Drugim problemem jest to, że nie mam czasu na przygotowywanie posiłków do diety
Dodam, że mam sylwetkę ,,gruszki"

[Rzabba]

Gonia gotuj raz w tygodniu i w sloiki/pojemniki i do lodowki

[Beata.]

Hej Goniu
Ja tez bym chciała 5-6 kg - to byłby ideał , ale raczej nieosiągalny
Trudno i tak jestem śliczna zgrabna i powabna


Rzabbus
Moje wirusy narazie odpuściły ale za to strasznie boli mnie szyja , czy kręgi szyjne po prawej stronie -- nie wiem jak to określić
Już od dłuższego czasu i niestety nie przechodzi. W końcu chyba się wybiorę do lekarza.

[Rzabba]

Beatko a jak rozmawiasz przez telefon?

[espaniola]

Witajcie...

Własnie znalazłam wasz wątek - jak widzę juz 7 z kolei. Z przyjemnościa do Was dołączę. Odchdanie stało sie już chyba moim nalogiem bez skutku i jestem przerażona. Nie wiem czy kiedykolwiek schudnę do rozmiaru sprzed 7 lat .

Macie już jakieś cudowne antidotum - choć wątpie, że na mnie podziała.

Wielkie buziaki dla Was

[Rzabba]

Napisane przez espaniola

Witajcie...

Własnie znalazłam wasz wątek - jak widzę juz 7 z kolei. Z przyjemnościa do Was dołączę. Odchdanie stało sie już chyba moim nalogiem bez skutku i jestem przerażona. Nie wiem czy kiedykolwiek schudnę do rozmiaru sprzed 7 lat .

Macie już jakieś cudowne antidotum - choć wątpie, że na mnie podziała.

Wielkie buziaki dla Was

My odchudzamy sie jedzac
im bardziej przykladamy sie do jedzenia tym ladniej chudniemy

podstawowe informacje znajdziesz w podpisie Brewki oraz u mnie w 10 PZ