Rozłąka z ukochanym - 2012 - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-01-23, 08:21   #3421
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Pia Gizela Pokaż wiadomość
Dziewczynki, a ja z innej beczki. Czy teraz, wiedząc jak to jest być na odległość, zdecydowałybyście się jeszcze raz na taki związek?
Ja bym się zdecydowała.
Kocham mojego Tż. To co mnie w tym związku bardziej męczy niż odległość to nasza różnica charakterów;-)
Ale już się przyzwyczajam do jego toku rozumowania ;-)

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
I chyba jestem pokłócona z moim TŻ tzn. nie tak do końca ale jednak jakiś foch jest a o co? Tak o żeby nie było zbyt cukierkowo i mdło. Nie będę się już prosić żeby pisał do mnie smsy albo żeby dzwonił mimo że ma to za darmo. Nie to nie. I tak nie jestem na niego zła bo nie potrafię ale niech sobie nie myśli że mnie można tak olać bez słowa wyjaśnienia. Jestem ciekawa co mi napisze rano. Czy będzie coś czułego czy będzie służbowo a może się nie odezwie
Daj znać jak wyszło

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Vicodin_89 Pokaż wiadomość
A dzis cos mnie tknelo i weszlam na jego konto na jednym portali spolecznosciowych... Wiem, wiem nie powinnam ale on na moje tez wchodzil dopoki nie zmienilam hasla I niezbyt milych rzeczy sie dowiedzialam. A mianowicie tego ze cos mu we mnie przestalo pasowac, ze nie chcial ze mna byc juz dawno, tylko mial za miekkie serce zeby to skonczyc, ze wie ze jestem dobra dziewczyna i kochalam Go tylko ze to nieodwzajemnione z Jego strony, a wogole to dowiedzialam sie ze dalej kocha dziewczyne z ktora byl kiedys przez 4 lata i ona jest dla Niego najpiekniejsza i w kazdym nastepnym zwiazku szukal drugiej takiej samej jak tamta... W dodatku bedac ze mna(!!!) podrywal inna dziewczyne i pisal znajomym ze nie wahal by sie z nia zwiazac tylko ze mu glupio bo razem ze mna mieszka, mamy zobowiazania itd... Niby ja to wszystko przeczuwalam, ale kiedy przeczytalam to na wlasne oczy... Znowu sie rozsypalam na milion kawalkow... Ja naprawde Go kochalam i sadzilam gdzies w srodku ze byl w porzadku i ze tez mnie jednak kochal, a okazalo sie ze tylko udawal bo mieszkalam u Niego i bylo mu glupio to skonczyc, w dodatku w rozmowie ze znajomymi juz po rozstaniu ze mna pisal kazdemu ze ma mnie gdzies bo bylam nie wazna... Nie wiecie nawet jak sie teraz czuje... Jeszcze nikt mnie tak nigdy podle nie oszukal... I jak ja mam sie pozbierac po czyms takim? Jak mam zaufac komukolwiek innemu, skoro ktos komu wierzylam tylko udawal do mnie uczucie z litosci... Czuje sie tak strasznie zle... Jak on mogl tak bezczelnie mnie oszukiwac przez caly ten czas kiedy pytalam czy kocha... A on patrzyl mi w oczy i mowil ze tak!!!! Mowil ze bede Jego zona, chcial miec ze mna dziecko...Boze. Jak mozna byc tak podlym, zaklamanym czlowiekiem? I zrobic komus taka krzywde? Nie wiem jak ja sie z tego podniose... Bo awantury i jakies tam sprzeczki to co innego, a klamanie w zywe oczy i zapewnianie o uczuciu gdy sie nic nie czuje to juz wogole co innego...Jak mozna tak zrobic, no jak???? A ja dla Niego tyle poswiecilam, sklocilam sie z cala rodzina prawie, stracilam najlepsza przyjaciolke z ktora przyjaznilam sie przez 15 lat, myslalam ze to ten jedyny, bylam w stanie wszystko dla Niego poswiecic... Dla kogos kto nigdy mnie nie kochal!!!!!!!!
(( Ogromnie mi przykro i bardzo Ci współczuję
Nie wiem jak się czujesz,ale podejrzewam,że okropnie
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 09:11   #3422
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Vicodin_89 Pokaż wiadomość
A dzis cos mnie tknelo i weszlam na jego konto na jednym portali spolecznosciowych... Wiem, wiem nie powinnam ale on na moje tez wchodzil dopoki nie zmienilam hasla I niezbyt milych rzeczy sie dowiedzialam. A mianowicie tego ze cos mu we mnie przestalo pasowac, ze nie chcial ze mna byc juz dawno, tylko mial za miekkie serce zeby to skonczyc, ze wie ze jestem dobra dziewczyna i kochalam Go tylko ze to nieodwzajemnione z Jego strony, a wogole to dowiedzialam sie ze dalej kocha dziewczyne z ktora byl kiedys przez 4 lata i ona jest dla Niego najpiekniejsza i w kazdym nastepnym zwiazku szukal drugiej takiej samej jak tamta... W dodatku bedac ze mna(!!!) podrywal inna dziewczyne i pisal znajomym ze nie wahal by sie z nia zwiazac tylko ze mu glupio bo razem ze mna mieszka, mamy zobowiazania itd... Niby ja to wszystko przeczuwalam, ale kiedy przeczytalam to na wlasne oczy... Znowu sie rozsypalam na milion kawalkow... Ja naprawde Go kochalam i sadzilam gdzies w srodku ze byl w porzadku i ze tez mnie jednak kochal, a okazalo sie ze tylko udawal bo mieszkalam u Niego i bylo mu glupio to skonczyc, w dodatku w rozmowie ze znajomymi juz po rozstaniu ze mna pisal kazdemu ze ma mnie gdzies bo bylam nie wazna... Nie wiecie nawet jak sie teraz czuje... Jeszcze nikt mnie tak nigdy podle nie oszukal... I jak ja mam sie pozbierac po czyms takim? Jak mam zaufac komukolwiek innemu, skoro ktos komu wierzylam tylko udawal do mnie uczucie z litosci... Czuje sie tak strasznie zle... Jak on mogl tak bezczelnie mnie oszukiwac przez caly ten czas kiedy pytalam czy kocha... A on patrzyl mi w oczy i mowil ze tak!!!! Mowil ze bede Jego zona, chcial miec ze mna dziecko...Boze. Jak mozna byc tak podlym, zaklamanym czlowiekiem? I zrobic komus taka krzywde? Nie wiem jak ja sie z tego podniose... Bo awantury i jakies tam sprzeczki to co innego, a klamanie w zywe oczy i zapewnianie o uczuciu gdy sie nic nie czuje to juz wogole co innego...Jak mozna tak zrobic, no jak???? A ja dla Niego tyle poswiecilam, sklocilam sie z cala rodzina prawie, stracilam najlepsza przyjaciolke z ktora przyjaznilam sie przez 15 lat, myslalam ze to ten jedyny, bylam w stanie wszystko dla Niego poswiecic... Dla kogos kto nigdy mnie nie kochal!!!!!!!!

ehhh nie wiem co mam Ci powiedzieć.. bardzo mi przykro, że tacy ludzie trafiają na takie właśnie kobiety, gotowe poświęcić dla niego wszystko. Mogę też stwierdzić, że dobrze się stało, że to przeczytałaś, przynajmniej wiesz jaki z niego typ. Wiem, że to boli i jest cholernie przykre, ale musisz dać sobie trochę czasu, a wszystko się ustatkuje.. wiem wiem, kolejne gadki.. ale będzie dobrze! pomyśl tylko jak się czujesz, i czy warto przez kogoś takiego? Nie sądzę.
Porozmawiaj z rodziną, z przyjaciółką tak szczerze.. wszystko będzie dobrze.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 10:00   #3423
cala_ja
Raczkowanie
 
Avatar cala_ja
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 132
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Jest foch Dziś rano napisał mi służbowego smsa że jak mi się znudziło jego pisanie to mogłam powiedzieć tylko komu się znudziło to ja nie powiem ogólnie mam z tego niezły ubaw teraz. Czuje że dziś bedzie bardzo służbowo. A ja sie nie chce z nim kłucić bo to nie ma sensu jeszcze o taka pierdołe
cala_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 10:25   #3424
Vicodin_89
Raczkowanie
 
Avatar Vicodin_89
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 179
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
ehhh nie wiem co mam Ci powiedzieć.. bardzo mi przykro, że tacy ludzie trafiają na takie właśnie kobiety, gotowe poświęcić dla niego wszystko. Mogę też stwierdzić, że dobrze się stało, że to przeczytałaś, przynajmniej wiesz jaki z niego typ. Wiem, że to boli i jest cholernie przykre, ale musisz dać sobie trochę czasu, a wszystko się ustatkuje.. wiem wiem, kolejne gadki.. ale będzie dobrze! pomyśl tylko jak się czujesz, i czy warto przez kogoś takiego? Nie sądzę.
Porozmawiaj z rodziną, z przyjaciółką tak szczerze.. wszystko będzie dobrze.
Dziękuję Ale czuje sie koszmarnie. Tak jakby ktos mi wyrwal serce i tlukl je mlotkiem a ono rozpadalo by sie na kawalki... Ja wiem ze On nie byl warto i nawet mi Go nie szkoda, bo faktycznie nie ma kogo zalowac. Boli tylko to, ze bylam oszukiwana przez caly czas... Teraz mi sie wszystko sklada w calosc: to ze nie chcial mnie przytulac bo sie musi wyspac, ze byl obojetny, ale ja myslalam ze to faktycznie dlatego ze jest zly ze nie ma pracy , bo ja pytalam a on mowil ze tak, ze kocha i wszystko ok. A to wszystko same klamstwa... No nie czuje sie fajnie. Nagle to czym zylam tyle czasu okazalo sie jednym wielkim klamstwem... A ja mam taka straszna potrzebe milosci, chce tylko kogos kochac i zeby ktos kochal mnie, ale to chyba zbyt wiele. Dam rade, bo nikt tego za mnie nie zrobi, ale nie wiem czy bede w stanie jeszcze kiedys komus zaufac tak na 100%... Po tym co wiem, nie bede juz nigdy ta sama osoba, cos peklo bezpowrotnie... Marne pocieszenie bo z tego co czytalam to nie zalowal nawet narzeczonej z ktora byl 3 lata i po rozstaniu z nia pisal ze w koncu sie pozbyl "bagazu" i teraz bedzie szukal nastepnej "dupci" czy jakos tak... Wnioskuje wiec ze na zadnej Mu nie zalezalo, no z wyjatkiem tej ktora jest Jego prawdziwa miloscia... Eh, no dziwne to wszystko...
Vicodin_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 10:35   #3425
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Wiesz co jest najważniejsze? Najważniejsze, to umieć wyciągnąć wnioski na przyszłość. Nasi eks, te relacje, powinny nas czegoś uczyć. Potraktuj to jak doświadczenie.

Jakie plany na dzisiaj?

Ja miałam lecieć do sklepu ale przelew nie przyszedł jeszcze będę musiała ruszyć oszczędności
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 10:37   #3426
kangu
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 625
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez alekziz Pokaż wiadomość
Ehhhh, no i stało się. Pokłóciłam się z moim chłopakiem, a o co? O to, że on jest zazdrosny. Jak pisałam Wam wcześniej, że rozmawiamy ze sobą codziennie. Dzisiaj w ciągu dnia nie rozmawialiśmy, (chociaż on rano napisał do mnie i ja mu później odpisałam) bo ja musiałam kilka spraw załatwić, później wróciłam do domu, to też nie pisałam nic do Niego, bo wiedziałam, że dopiero po 18 będzie, ale stało się tak, że zasnełam i obudziłam się niedawno. No i wiadomości od Niego ''gdzie jesteś?'', ''ładnie się tam bawisz'' itd. Napisałam odrazu do Niego co i jak, no ale nie chciałam czekać, więc zadzwoniłam do Niego, a on wkurzony odbiera. Pytam się czy porozmawiamy a on krzyczy ''nie mam czasu!''. Ja do Niego spokojnie mówiłam, że byłam tu i tam, bo musiałam to i tamto załatwić, a później zasnełam, a on na to wkurzony ''nie ma sprawy''. Spytałam się czy wejdzie na fejsa to wielkie ''NIE!'', no i zakończyliśmy rozmowę. Odrazu napisałam mu co o tym wszystkim myślę, że nie ma prawa na mnie krzyczeć, gdy ja nic nie zrobiłam. Patrzę, zalogował się po chwili na fb, odczytał wiadomość odemnie, nie odpisał, wylogował się.
Ja wiem, o co on też jest zazdrosny. O mojego byłego chłopaka, ale ja z nim żadnego kontaktu nie mam i dla mnie to rozdział zamknięty! Rozumiem odległość Nas dzieli, ale powinien mi zaufać... Tak mi przykro.
wiesz co wiem, że sie dogadaliście i dobrze, ale tak jak czytam to ja na miejscu twojego też bym się troszke wkurzyła, no bo cały dzień nie dawałas znaku...jakbym napisała to mojego a on by sie cały dzien nie odzywał to bym pomyslała, że cos mu się stało albo że za dużo dla niego nie znaczę skoro nawet 30 sek nie może znaleźć , aby mi odpisać.
skoro wiesz jaki on jest to może postaraj się na przyszłość zostawić mu choć krótka wiadomość
poza tym ty masz tak jak mój, a ja widze ze jestem podobno do twojego tz. dlatego rozumiem to jego zdenerwowanie sytuacją.
napisałam to tylko z perspektywy osoby, która tez by sie zdenerwowała, fajnie, że sobie wyjasniliscie.
kangu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 11:01   #3427
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

cala_ja do wieczora na pewno mu minie ten foch

Vicodin_89 o matko... Straszna świnia z Twojego byłego. Współczuję Ci, że trafiłaś na takiego drania.

A ja właśnie wróciłam od lekarza Dostałam antybiotyk i mam nadzieję, że szybko mi przejdzie to wstrętne choróbsko.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 11:08   #3428
Pia Gizela
Zadomowienie
 
Avatar Pia Gizela
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 120
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

a mi się przypomniało, że mamy takiego świniaka-skarbonkę wygrzebałam kilka złotych bo w rybnym nie można kartą zapłacić a za resztę zapłacę kartą. nie ruszę oszczędności może do jutra przelew przyjdzie bo chciałabym dojechać do domu

no nic, idę się ogarnąć, opatulić i ruszam w miasto po żywność
__________________

Pia Gizela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 11:57   #3429
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Położyłam się spać na chwilę, teraz się budzę, a tu wiadomość od mojego TŻ:
"te amo te amo te chero eres unica moher de mi vida chero estar con tigo toda la vida te iubesc, vas a ser mi moher seguro te huro mi vida TE CHERO MUCIOOOO"
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 12:31   #3430
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Vicodin_89 Pokaż wiadomość
Dziękuję Ale czuje sie koszmarnie. Tak jakby ktos mi wyrwal serce i tlukl je mlotkiem a ono rozpadalo by sie na kawalki... Ja wiem ze On nie byl warto i nawet mi Go nie szkoda, bo faktycznie nie ma kogo zalowac. Boli tylko to, ze bylam oszukiwana przez caly czas... Teraz mi sie wszystko sklada w calosc: to ze nie chcial mnie przytulac bo sie musi wyspac, ze byl obojetny, ale ja myslalam ze to faktycznie dlatego ze jest zly ze nie ma pracy , bo ja pytalam a on mowil ze tak, ze kocha i wszystko ok. A to wszystko same klamstwa... No nie czuje sie fajnie. Nagle to czym zylam tyle czasu okazalo sie jednym wielkim klamstwem... A ja mam taka straszna potrzebe milosci, chce tylko kogos kochac i zeby ktos kochal mnie, ale to chyba zbyt wiele. Dam rade, bo nikt tego za mnie nie zrobi, ale nie wiem czy bede w stanie jeszcze kiedys komus zaufac tak na 100%... Po tym co wiem, nie bede juz nigdy ta sama osoba, cos peklo bezpowrotnie... Marne pocieszenie bo z tego co czytalam to nie zalowal nawet narzeczonej z ktora byl 3 lata i po rozstaniu z nia pisal ze w koncu sie pozbyl "bagazu" i teraz bedzie szukal nastepnej "dupci" czy jakos tak... Wnioskuje wiec ze na zadnej Mu nie zalezalo, no z wyjatkiem tej ktora jest Jego prawdziwa miloscia... Eh, no dziwne to wszystko...
aż mi się nóż w kieszeni otwiera.. masakra co za palant! masz rację musisz się wziąć w garść po tym co przyeczytałaś i się nie dać, a raczej dać radę! Pisz tutaj my Ci pomożemy.

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość

A ja właśnie wróciłam od lekarza Dostałam antybiotyk i mam nadzieję, że szybko mi przejdzie to wstrętne choróbsko.
mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie, bo mój ból kręgosłupa niestety mi nie chce odpuścić i z dnia na dzień jest coraz gorzej, właśnie wróciłam ze szpitala.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Położyłam się spać na chwilę, teraz się budzę, a tu wiadomość od mojego TŻ:
"te amo te amo te chero eres unica moher de mi vida chero estar con tigo toda la vida te iubesc, vas a ser mi moher seguro te huro mi vida TE CHERO MUCIOOOO"
piękne wyznanie.. teraz to napewno się wam uda! Zobaczysz.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 13:14   #3431
Azalia1992
Raczkowanie
 
Avatar Azalia1992
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 488
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mimo nawału nauki mam nadzieję, że ten weekend spędzę z moim Tż Chciałabym zaplanować jakiś "miły, miły" wieczór, ale brak mi pomysłu... No i też jestem nieśmiała i się boję jego reakcji na niektóre rzeczy.
Azalia1992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 13:19   #3432
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Azalia1992 Pokaż wiadomość
Mimo nawału nauki mam nadzieję, że ten weekend spędzę z moim Tż Chciałabym zaplanować jakiś "miły, miły" wieczór, ale brak mi pomysłu... No i też jestem nieśmiała i się boję jego reakcji na niektóre rzeczy.
Nie ma się czego bać ani wstydzić Na pewno ucieszy go jakaś miła niespodzianka

booombelek mam taką nadzieję, że nam się uda
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 13:40   #3433
Vicodin_89
Raczkowanie
 
Avatar Vicodin_89
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 179
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny jestem Wam ogromnie wdzieczna za wsparcie, naprawde duzo to dla mnie znaczy. Bedzie ciezko, bo naprawde trudno mi uwierzyc ze mozna byc z kims tylko dlatego ze nie ma sie odwagi zerwac i mozna do tego stopnia udawac uczucie... Dla niego to bylo zupelne nic, on sie poprostu "pomylil" bo tylko mu sie "wydawalo" ze mnie kocha... Szkoda tylko ze nie pomyslal przez 5 sekund o mnie... Ze moze mi zalezy a skoro jemu nie, powinien to zakonczyc odrazu, a nie utwierdzac mnie w blednym przekonaniu o swojej milosci... Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni. A ja wciaz zyje, i bede. Wyciagne z tego wnioski na przyszlosc, nie bede juz na slepo ufac i wierzyc w kazde slowo, bo juz teraz wiem ze dla niektorych ludzi slowa nic nie znacza. Jestem jednak dobrej mysli, bo sadze ze po czyms takim bede naprawde silna i bede mogla byc z siebie dumna ze dalam rade, przetrwalam. Wiecie ze mialam nawet ochote napisac mu co sadze na jego temat ale chyba jednak daruje sobie, jak to mowia w g**** nie warto sie paprac. A pozatym moglby miec satysfakcje z tego ze mnie zranil, a ja juz nigdy nie chce dac mu zadnej satysfakcji.
Vicodin_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 13:53   #3434
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Vicodin_89 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem Wam ogromnie wdzieczna za wsparcie, naprawde duzo to dla mnie znaczy. Bedzie ciezko, bo naprawde trudno mi uwierzyc ze mozna byc z kims tylko dlatego ze nie ma sie odwagi zerwac i mozna do tego stopnia udawac uczucie... Dla niego to bylo zupelne nic, on sie poprostu "pomylil" bo tylko mu sie "wydawalo" ze mnie kocha... Szkoda tylko ze nie pomyslal przez 5 sekund o mnie... Ze moze mi zalezy a skoro jemu nie, powinien to zakonczyc odrazu, a nie utwierdzac mnie w blednym przekonaniu o swojej milosci... Ale co nas nie zabije, to nas wzmocni. A ja wciaz zyje, i bede. Wyciagne z tego wnioski na przyszlosc, nie bede juz na slepo ufac i wierzyc w kazde slowo, bo juz teraz wiem ze dla niektorych ludzi slowa nic nie znacza. Jestem jednak dobrej mysli, bo sadze ze po czyms takim bede naprawde silna i bede mogla byc z siebie dumna ze dalam rade, przetrwalam. Wiecie ze mialam nawet ochote napisac mu co sadze na jego temat ale chyba jednak daruje sobie, jak to mowia w g**** nie warto sie paprac. A pozatym moglby miec satysfakcje z tego ze mnie zranil, a ja juz nigdy nie chce dac mu zadnej satysfakcji.
bardzo Cię podziwiam za to Twoje podejście do tego wszystkiego, że się nie załamujesz, że wierzysz w siebie i wiesz, że się nie poddasz, tak trzymaj! Też mam takie podejście, chociaz ja to chyba nie zostałam tak zraniona jak Ty. Musisz jednak pamiętać, że nie każdy facet jest taki jakim się okazał Twój były, bo jest jeszcze na tym świecie dużo facetów którzy są wyjątkami. Mało bo mało ich, ale są, bierz to pod uwagę, i życzę Ci obyś w życiu poznała kogoś kto na Ciebie zasługuje i nie będzie Cię okłamywał i niszczył psychicznie!

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
booombelek mam taką nadzieję, że nam się uda
uda się uda! wierzę w to, a i Ty i twój tż też w to wierzy, więc musi się udać!

kurcze, tak sobie myślę.. potrafię pomóc i zrozumieć chyba każdego, ale sama siebie nie ogarniam, a już o pomocy samej sobie nie wspomnę..


---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Azalia1992 Pokaż wiadomość
Mimo nawału nauki mam nadzieję, że ten weekend spędzę z moim Tż Chciałabym zaplanować jakiś "miły, miły" wieczór, ale brak mi pomysłu... No i też jestem nieśmiała i się boję jego reakcji na niektóre rzeczy.
oj otwórz się przed nim! to twój facet, nie musisz się wstydzić, napewno przyjmie to ze zdziwieniem i będzie bardzo szczęśliwy!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 14:45   #3435
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
uda się uda! wierzę w to, a i Ty i twój tż też w to wierzy, więc musi się udać!

kurcze, tak sobie myślę.. potrafię pomóc i zrozumieć chyba każdego, ale sama siebie nie ogarniam, a już o pomocy samej sobie nie wspomnę..
Tak to już jest, że często łatwiej pomóc komuś niż samemu sobie
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 15:00   #3436
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Azalia, przełam się, nawet jak coś Ci nie wyjdzie to on i tak będzie zachwycony, gwarantuję.

Co do tego pytania, czy wiedząc jak to będzie zdecydowałabym się na związek na odległość? Moja odpowiedź brzmi: NIE. Zrobiłabym wszystko żeby zatrzymać TŻa w Polsce. Za bardzo się męczę. Jak mi powiedział o swoim pomyśle to próbowałam mu podsunąć jakieś inne rozwiązania, ale bardziej było to na takiej zasadzie, że mówiłam mu: a może tak, a może inaczej. I powtarzałam, że zrobi jak uważa, że nie będę go zatrzymywać na siłę. Płakałam za to przy tym, jak próbował mnie też namówić na wyjazd, ja odpowiedziałam, że niestety nie ma takiej opcji i argumentowałam to, a on nic nie rozumiał, uważał, że to tylko moje widzimisie...
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 15:14   #3437
nerla
Zadomowienie
 
Avatar nerla
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 191
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Mój po moich wywodach poprawił wszystkie podpunkty, które były dla mnie najgorsze i niezrozumiałe i w końcu jakoś porządnie wszystko opisał o co mu chodzi. Od rana dostaje też smsy czy przeczytałam, czy jeszcze jestem czymś zawiedziona i że mnie kocha i żebym się nie spinała tym tak. No ale gdybym się o te jego odpowiedzi nie spinała to by mi tego nie napisał porządnie... dobrze że się przejął tym jak to przyjęłam...

Dzisiaj wieczorem z nim jeszcze będę o tym rozmawiać na spokojnie.

A na wczorajszym "weselu" było super wróciłam o 4 rano tak długo to trwało
__________________
Niemożliwe jest możliwe
nerla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 15:36   #3438
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez nerla Pokaż wiadomość
Mój po moich wywodach poprawił wszystkie podpunkty, które były dla mnie najgorsze i niezrozumiałe i w końcu jakoś porządnie wszystko opisał o co mu chodzi. Od rana dostaje też smsy czy przeczytałam, czy jeszcze jestem czymś zawiedziona i że mnie kocha i żebym się nie spinała tym tak. No ale gdybym się o te jego odpowiedzi nie spinała to by mi tego nie napisał porządnie... dobrze że się przejął tym jak to przyjęłam...

Dzisiaj wieczorem z nim jeszcze będę o tym rozmawiać na spokojnie.

A na wczorajszym "weselu" było super wróciłam o 4 rano tak długo to trwało
To dobrze, że się przejął i naprostował swoje wypowiedzi Faceci tacy są, że czasami trzeba im po prostu tłumaczyć wszystko jak dzieciom
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 15:41   #3439
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ja już nie wyrabiam Dziewczyny... Mówiłam, że wbrew pozorom nieźle to znoszę,ale od wczoraj mam fatalny nastrój. Mam jutro kolokwium, ale ja wrócę z miasta koło 20 to kąpię się i idę spać, bo nie mam już na nic siły. Szkoda tylko, że on nie zainteresuje się co tam u mnie. Mam już dosyć.
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-23, 15:44   #3440
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Ja już nie wyrabiam Dziewczyny... Mówiłam, że wbrew pozorom nieźle to znoszę,ale od wczoraj mam fatalny nastrój. Mam jutro kolokwium, ale ja wrócę z miasta koło 20 to kąpię się i idę spać, bo nie mam już na nic siły. Szkoda tylko, że on nie zainteresuje się co tam u mnie. Mam już dosyć.
Kochana każdy ma takie gorsze dni. Ja mam bardzo często ostatnio To chyba ta zima tak na nas wpływa Nie martw się, będzie lepiej
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:17   #3441
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Ja już nie wyrabiam Dziewczyny... Mówiłam, że wbrew pozorom nieźle to znoszę,ale od wczoraj mam fatalny nastrój. Mam jutro kolokwium, ale ja wrócę z miasta koło 20 to kąpię się i idę spać, bo nie mam już na nic siły. Szkoda tylko, że on nie zainteresuje się co tam u mnie. Mam już dosyć.
spokojnie, każdy ma gorsze dni! ja rozumiem że jest ciężko, ale musisz dać radę i się jakoś trzymać, wszystko się ułoży.
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:25   #3442
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Ale mam kryzys emocjonalny
Mam PMS i tęsknię za Tż. Czuję się dziś FATALNIE.
Jakoś wszystko widzę w czarnych barwach, nakręcam się negatywnymi myślami. W głowie sobie roję,że Tż pewnie sobie innej szuka (NIE MAM POWODÓW ABY TAK MYŚLEĆ). Do tego dziś ani ja nie odzywam się do niego ani on do mnie ,ale ja to odbieram osobiscie. Tzn że pewnie mu nie zależy itp.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAA
Dziś jestem jedną wielką negatywną myślą. Pomóżcie!!!!!!!!!



Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Położyłam się spać na chwilę, teraz się budzę, a tu wiadomość od mojego TŻ:
"te amo te amo te chero eres unica moher de mi vida chero estar con tigo toda la vida te iubesc, vas a ser mi moher seguro te huro mi vida TE CHERO MUCIOOOO"
Ale cuuuuuuudne!!!!!!:l ove:

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Rareza Pokaż wiadomość
Ja już nie wyrabiam Dziewczyny... Mówiłam, że wbrew pozorom nieźle to znoszę,ale od wczoraj mam fatalny nastrój. Mam jutro kolokwium, ale ja wrócę z miasta koło 20 to kąpię się i idę spać, bo nie mam już na nic siły. Szkoda tylko, że on nie zainteresuje się co tam u mnie. Mam już dosyć.
Oj kochana jak ja Cię dzisiaj dobrze rozumiem
We wszystkim co napisałaś łącznie z dwoma ostatnimi zdaniami:/
Tulę mocno i ślę wirtualne wsparcie:-*
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:29   #3443
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Dziewczyny, skąd te negatywne myśli? Zwłaszcza bezpodstawne. Smutno Wam, to sio wziąć gorącą kąpiel, pomalować paznokcie, zadzwonić do TŻ i powiedzieć jak bardzo ich kochacie!
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:30   #3444
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Ale mam kryzys emocjonalny
Mam PMS i tęsknię za Tż. Czuję się dziś FATALNIE.
Jakoś wszystko widzę w czarnych barwach, nakręcam się negatywnymi myślami. W głowie sobie roję,że Tż pewnie sobie innej szuka (NIE MAM POWODÓW ABY TAK MYŚLEĆ). Do tego dziś ani ja nie odzywam się do niego ani on do mnie ,ale ja to odbieram osobiscie. Tzn że pewnie mu nie zależy itp.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAA
Dziś jestem jedną wielką negatywną myślą. Pomóżcie!!!!!!!!!
jak ja Cię rozumiem, ja ostatnio przez to samo chyba przechodzę. Też mam takie myśli i też mam fatalne samopoczucie. ale powiem Ci, że jeżeli nie masz podstaw żeby tak myśleć lub podejrzewać (że szuka sobie innej) to o tym nie myśl.. Wiem, że ciężko jest nie myśleć o tym w ten sposób ale nie warto. Rozumiem, że jest wam ciężko, ale takie dni jakie mamy teraz szybko przechodzą, i taki humor też! Trzeba myśleć pozytywnie. !
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:34   #3445
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Dziewczyny, skąd te negatywne myśli? Zwłaszcza bezpodstawne. Smutno Wam, to sio wziąć gorącą kąpiel, pomalować paznokcie, zadzwonić do TŻ i powiedzieć jak bardzo ich kochacie!
Ja mam w sumie dzień zajęty obowiązkami,ale czas na złe myśli zawsze znajdę.

Do Tż nie będę dzwonić i mu gadać jak to kocham ,zwłaszcza,że ani to w moim stylu,ani sama się dzisiaj nie czuję jak najukochańsza dziewczyna(pewnie przez nakrętki), dlatego zamiast tego wolę się zdystansować aby nie narozrabiać.
Zawsze rozrabiam gdy się tak czuję,więc wolę tego uniknąć.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Cytat:
Napisane przez booombelek Pokaż wiadomość
jak ja Cię rozumiem, ja ostatnio przez to samo chyba przechodzę. Też mam takie myśli i też mam fatalne samopoczucie. ale powiem Ci, że jeżeli nie masz podstaw żeby tak myśleć lub podejrzewać (że szuka sobie innej) to o tym nie myśl.. Wiem, że ciężko jest nie myśleć o tym w ten sposób ale nie warto. Rozumiem, że jest wam ciężko, ale takie dni jakie mamy teraz szybko przechodzą, i taki humor też! Trzeba myśleć pozytywnie. !
Dzięki Ci kochana za wspracie:-*

Ech...ja mam tendencję do nakrętek ->nigdy żadna się nie sprawdziła.
Ech w ogóle to ja mam jakiś lęk przed opuszczeniem itp.
Co jest dziwne bo nigdy nikt mnie nie zostawił, moi rodzice są w zwiazku małżeńskim 30 lat itp.
A ja jakoś się boję,że można o mnie zapomnieć z dnia na dzień.
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:35   #3446
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Ale mam kryzys emocjonalny
Mam PMS i tęsknię za Tż. Czuję się dziś FATALNIE.
Jakoś wszystko widzę w czarnych barwach, nakręcam się negatywnymi myślami. W głowie sobie roję,że Tż pewnie sobie innej szuka (NIE MAM POWODÓW ABY TAK MYŚLEĆ). Do tego dziś ani ja nie odzywam się do niego ani on do mnie ,ale ja to odbieram osobiscie. Tzn że pewnie mu nie zależy itp.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAA
Dziś jestem jedną wielką negatywną myślą. Pomóżcie!!!!!!!!!
Kochana będzie dobrze Sama widziałaś jak ja sie tu nakręcałam kilka dni, a wszystko się dobrze skończyło Każdy ma takie gorsze dni, głupie myśli i mniejsze bądź większe kryzysy. Zależy mu na Tobie, kocha Cię i na pewno się odezwie, zobaczysz. Napij się gorącej czekolady i głowa do góry
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:36   #3447
booombelek
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość



Dzięki Ci kochana za wspracie:-*

Ech...ja mam tendencję do nakrętek ->nigdy żadna się nie sprawdziła.
Ech w ogóle to ja mam jakiś lęk przed opuszczeniem itp.
Co jest dziwne bo nigdy nikt mnie nie zostawił, moi rodzice są w zwiazku małżeńskim 30 lat itp.
A ja jakoś się boję,że można o mnie zapomnieć z dnia na dzień.
ja się tego bałam, i w końcu teraz nie wiadomo co się dzieje ze mną i z moim tżtem.
ale nie martw się, nie można o NIKIM zapomnieć tak z dnia na dzień, to nie jest wykonalne ani normalne. Spokojnie, to minie.. I nie nakręcaj się tak nie potrzebnie!
booombelek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-23, 16:37   #3448
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Ja mam w sumie dzień zajęty obowiązkami,ale czas na złe myśli zawsze znajdę.

Do Tż nie będę dzwonić i mu gadać jak to kocham ,zwłaszcza,że ani to w moim stylu,ani sama się dzisiaj nie czuję jak najukochańsza dziewczyna(pewnie przez nakrętki), dlatego zamiast tego wolę się zdystansować aby nie narozrabiać.
Zawsze rozrabiam gdy się tak czuję,więc wolę tego uniknąć.
Ale te wkręty czymś są spowodowane? Bo jeśli nie, to niewiele Ci da dystansowanie się, raczej wprost przeciwnie...
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:38   #3449
QueenBlair
Wtajemniczenie
 
Avatar QueenBlair
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 718
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Domnisoara Pokaż wiadomość
Kochana będzie dobrze Sama widziałaś jak ja sie tu nakręcałam kilka dni, a wszystko się dobrze skończyło Każdy ma takie gorsze dni, głupie myśli i mniejsze bądź większe kryzysy. Zależy mu na Tobie, kocha Cię i na pewno się odezwie, zobaczysz. Napij się gorącej czekolady i głowa do góry
:-*
Dzięki za te słowa. Bedę Was za przykład brać!!!!
Teraz na zajęcia idę dalej. Telefon zostawię aby durnych akcji nie robić jak np:

*żałosne zwracanie na siebie uwagi
*opieprzanie Tż ,że pewnie mu nie zależy plus foch!
__________________
"People dont tell you who you are, you tell them !"
QueenBlair jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-01-23, 16:38   #3450
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012

Cytat:
Napisane przez QueenBlair Pokaż wiadomość
Ech...ja mam tendencję do nakrętek ->nigdy żadna się nie sprawdziła.
Ech w ogóle to ja mam jakiś lęk przed opuszczeniem itp.
Co jest dziwne bo nigdy nikt mnie nie zostawił, moi rodzice są w zwiazku małżeńskim 30 lat itp.
A ja jakoś się boję,że można o mnie zapomnieć z dnia na dzień.
Mam tak samo Ale staram się wybić sobie z głowy takie myślenie.
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.