Aerobiczna szóstka Weidera- BRZUSZKI!! 2

[Guska_89]

OMG skończyłam wszystkie 3 serie, myślałam,że nie wstane z podłogi..masakra ... ale już za mną hehe jestem dumna z siebie .. No,ale powiem szczerze, gdyby nie to forum to chyba bym dała sobie z tym spokój, mimo tego,że nie miałam nigdy problemu z motywacją, ale tylko dlatego,że jakoś w ciągu dnia brak czasu ajajajjj ... No niedługo lato 3ba czymś się pochwalić hehe * Dziękuję wszystkim Paniom za wsparcie ^^

[milusiaam]

Dziewczyny ja od jutra tez zaczne robic te zwiczonka.
Mam male pytanko do dziewczyn które sie orientuja...bo ja mam duuuzy brzuszek i zastanawiam sie czy jednakl nie lepiej wczesniej schudnac zeby ten moj brzuszek nie przerobil sie na mięsnie mysliscie ze moge sie tgo obawiac?

[alka132]

najpierw trzeba tluszczyk zrzucic, bo a6w wyrabia miesnie i ogolem lepiej widac efekty jak ktos juz nie ma az takiego brzuchola ;-) jednak mysle ze mozesz zaczac robic, ale do tego obowiazkowo rowerek, bieganie, plywanie.. porzadna dieta, 0 slodyczy i 6 tygodni i jestes maniana
ja jestem po dniu 9 dzis ze mnie ranny ptaszek i juz zrobilam (ja na rano na razie robie)... juz sie nie moge doczekac konca, ale TYM RAZEM wytrwam jakos te forum mnie tak motywuje

[Steffka]

A ja tak czytam i czytam o A6W i sama nie wiem...Kiedyś potrafiłam nawet miesiąc wytrzymać na codziennych brzuszkach (ok 500) ...a teraz masakra! Brak mi motywacji, bo straciłam dawna pupę i ładny brzuszek. Jestem bardzo niecierpliwa i nie lubię tak długo czekać na efekty. A A6W jest lepsza od normalnych brzuszków? Sama nie wiem...Dajcie mi kopa w dupe!!!!!

[judus]

Napisane przez Steffka

A ja tak czytam i czytam o A6W i sama nie wiem...Kiedyś potrafiłam nawet miesiąc wytrzymać na codziennych brzuszkach (ok 500) ...a teraz masakra! Brak mi motywacji, bo straciłam dawna pupę i ładny brzuszek. Jestem bardzo niecierpliwa i nie lubię tak długo czekać na efekty. A A6W jest lepsza od normalnych brzuszków? Sama nie wiem...Dajcie mi kopa w dupe!!!!!

myślę że tak ja kiedyś też potrafiłąm robić mnóstwo brzuszków jednego dnia później mi się to znudziło strasznie no i za jakiś czas weszłam na to forum i postanowiłam spróbować ale niestety nie udało mi się wytrwać do końca...ale efekty widziałam już duże a wytrwałam kilkanaście dni tylko... teraz jest to moje drugie podejście ale jestem bardziej zmotywowana no i efekty widać o wiele szybciej niż po robieniu masy brzuszków zwykłych dziennie no a brzuszki dziewczyn które już pokończyły no miodzio poprostu i ja do takiego dążę więc radzę się Tobie nie zastanawiać bo im wcześniej tym szybciej zobaczysz efekty na sobie


a ja dziś skończyłam kolejny dzień i troszkę mi ciężko szło bo zaczęłam czuć jak mi pracują środkowe mięśnie brzuszka wcześniej bardziej czułam nacisk na dolne i górne no ale jakoś wytrwałam
pozdrawiam gorąco

[Nethia]

oj to i ja sie zaraz wezme za a6w 9 dzionek też dopiero kilka dni robie , a już zarysik widze jak ja podziwiam te co wytrwały do końca mmm pozazdrościć no to 3majcie sie cieplutko

[viosna000]

wczoraj pobalowałam z okazji urodzinek mojego TŻ i dziś czuję się lekko wymięta. Ambitnie zasiadłam do szóstki, jestem po pierwszej serii i obawiam się, że więcej moja zmaltretowana główka i żołądek po wczorajszych przejściach nie wytrzymają . Może spróbuje wieczorkiem, gdy syndrom dnia poprzedniego się zmniejszy. Od dzisiaj 14 powtórzeń i boję się, że nie dam rady

[alka132]

dasz rade - spokojnie mysl o efektach... mmm

[Alida]

a ja już 19 dni za sobą ale przyznam szczerze ze coraz ciężej i coraz trudniej mi sie po wszystkim zwlec z podłogi :/ ale zaparłam się i dam rade bo już mi sie ładnie brzuszek kształtuje

[viosna000]

ale jestem z siebie dumna, udało się- 19 dzień zaliczony mimo przeciwności

[dosia1]

nikt nie mowil ze bedzie lekko ale nie spodziewalam sie ze juz 2 dnia bedzie tak ciezko... pocieszam sie tym ze juz prawie 5% planu wykonane

[Dog-Rose]

A co robicie jak 1 dzien przepadnie? Od poczatku wszystko? Czy 1 dzien to nic strasznego?

[Madallllena]

Teoretycznie 1 dzien opuszczony to nie tragedia, ale generalnie to te cwiczenia robi sie codziennie. I widzialam nie raz ze za opuszczanie wiekszocsc dziewczyn za kare sie cofa o dzien

[justyna2639]

u mnie dzisiaj mija tydzien z a6w jeszcze tylko 5 tygodni i koniec ajjj wizja mojego pieknego brzucha od razu wprawia mnie w lepszy humor az chce sie cwiczyc

[marashi]

Justyna, no dokładnie, już sobie wyobrażam jaki będę miała brzusio za 31 dni.
Aż chce się cwiczyyyyć.

Dog-Rose, ja bym nie zaczynała od nowa, tylko leciała dalej bądź bym się cofnęła o jeden dzień i tyle.
Ale lepiej nie opuszczać. Szybko się walnąć na podłogę, a nie odkładać, odkładać i odkładać. ;>

[K!nguśś]

Ja jestem już na czwartym dniu!

[kasia7989]

a ja zaraz na ,,Pierwszej miłości" zrobię swój 22 dzionek ojjj trudno trudno ale macie racje ta wizja mojego ,,przyszłego" brzuszka tak mnie motywuje a poza tym mój TŻ jest tak ze mnie dumny że już tak długo wytrzymałam....dl;atego chcę ten trening wykonać do samego końca

[justyna2639]

no i super oby tak dalej bedziemy miec super brzuszki

[onemi]

4 dzien zrobiony...to dzien 3 serii...w mordke

ale co tam, efekt koncowy jest wart wszelkich poswiecen!!

[kasia7989]

Napisane przez justyna2639

no i super oby tak dalej bedziemy miec super brzuszki

[marashi]

Ale mi się nie chce ćwiczyć!
Za godzinkę, no... może za dwie. xd

[justyna2639]

ale cwiczymy cwiczymy trzeba ladnie wygladac na lato a z reszta skoro zaczelas to skoncz bo potem bedziesz zalowac

[kasia7989]

jej jaka ulga że już 22 dzionek minął i dobrze zawsze o jeden dzień do przodu jutro 23...zaczynam 16 powtórzeń...

[marashi]

Nie poddam się na pewno, Justynko.

[justyna2639]

no i tak trzymac

[Rebelious]

25 dzionek.
nie mogę normalnie ćwiczyć przy żadnym filmie, bo mylę się w liczeniu i zamiast 16 powtórzeń robię np 18 <lol2> bo zawsze jak nie wiem, na czym skończyłam liczyć, robię na 'zaś'. lepiej więcej, niż mniej

a potem zdycham

[alka132]

ja tez czasami sie zagalopuje i robie wiecej na razie przy tylu powtorzeniach to nie odczuwam zadnej roznicy, ale z czasem mam nadzieje, ze mi to przejdzie :P

[onemi]

Napisane przez Rebelious

25 dzionek.
nie mogę normalnie ćwiczyć przy żadnym filmie, bo mylę się w liczeniu i zamiast 16 powtórzeń robię np 18 <lol2> bo zawsze jak nie wiem, na czym skończyłam liczyć, robię na 'zaś'. lepiej więcej, niż mniej

a potem zdycham

achh 25 dzien, zazdroszcze

no wlasnie...ja tez czasem sie zapomne, wole juz zrobic te 2 wiecej niz za malo

[marashi]

Czekam na `na wspólnej`, to wtedy wezmę się za a6w.

[Renia90]

Zaliczyłam swój 18 dzień około 20.00 :P Jakoś dzisiaj łatwo poszło w porównaniu z wczorajszym