Wiosno przyjdź , zimo wynocha - chcemy z domu wystawić nocha - III- IV- 2010

[monka23]

MEGI jak tam Igorek ? a mała cos bierze czy nie i oby nie .

LIBRA wow no to hardcorowy tatuaz chyba bym sie nie odważyła za duzy , stanowczo ale na ramieniu czy lydkach juz mi sie podobają , ja chce na stopie jakiś delikatny . I co z ta przyczepka ? Namyslilas sie ? Mowisz ze ruchliwa droga jeździsz hmmm nie wiem kiedy ja bym sie odważyła jeździć z dzieckiem na osobnych rowerach , mega dylemat . Moj mlody jezdzi dalj po chodniku , jest poprostu taka możliwość , po za tym od domu do dróg bez aut wwystarczy przejść przez ulice .
Ty jeździsz często regularnie wiec ta przyczepka jest pewnie dobrym rozwiązaniem . Potem opchasz czy zostawiasz na trzecie


POP basen ? Sala zabaw ? Kino ? Przejażdżka pociągiem , autobusem ? A jak jest ktos do pomocy to zawsze możesz zostawić mała i iść z Oliwka , albo razem i z dzieciakami wtedy łatwiej jak sa dwie dorosłe osoby .


U nas pogoda supcio juz kilka dni , słońce świeci ciepelko a zarazem rzesko pięknie , tylko z rana deczko zimno

[pl_madzia]

U mnie slonca nie ma,ale niestety deszczu tez nie. Trawa na dzialce od kilku dni czeka na deszcz mozecie mi go przyslac.

Ja juz dzisiaj bylam pobiegac,chlopcy posiedzieli na placu zabaw sami,a tz komputery robi
P0P ja bym na Waszym miejscu pojechala na basen. Ja niestety przedwyplatowa za duzo wydatkow mialam. To mi wycieczki rowerowe zostaja i ognisko na dzialce.

Libra ja tez chcialam tatoo,mialam wybrany,mialam zaufanego dziargarza,tylko odwagi starczylo.
Do kiedy mozna borowki sadzic?

[ania p]

Basen dziś ? Zamknięte chyba raczej .

Kurde pada od rana szlag mnie już trafia .
Czy zawsze jak jest wolne , to musi być syf
Szlag mnie już trafia .
Zaraz trzeba dla dzieci jakieś zajęcie wymyśleć .
Na razie komputer dla dzieci katują .

Ana spóźnione dla Ninki naj naj

[P0P70]

Basen raczej odpada. Dzieci mi się zaraz pochorują.
Tz zabrał Oliwke i pojechali gdzieś koniki ogladac. Tylko ze dzisiaj to prawie wszystko zamknięte.
Nataszce przynioslam z piwinicy konika na biegunach.

[izazula]

U nas (w całej pl) dzisiaj wszystko zamknięte, wszelkie baseny, sale zabaw, kina itp. Autobusy jeżdżą jak w święta więc przy zimnej i mokrej pogodzie grozi przemarznięciem dziecka zwłaszcza jak się utknie gdzieś na końcowym przystanku na godzinę lub dłużej.
Pop można się za to wybrać na skakanie po kałużach. Nie wiem co z Nataszką w tym czasie
Wyciągnęłam dzisiaj teczkę 3-latka, kiedyś zakupioną w biedronie, mamy też balony i stare sylwestrowe czapeczki. Zosia nazwała je imionami i odgrywa teatrzyk.
Można zrobić masę solną, może farby i ciastolina ? A można też wspólnie z dziećmi upiec ciasteczka - tak właśnie zamierzam zrobić

[catro]

Napisane przez izazula

U nas (w całej pl) dzisiaj wszystko zamknięte, wszelkie baseny, sale zabaw, kina itp. Autobusy jeżdżą jak w święta więc przy zimnej i mokrej pogodzie grozi przemarznięciem dziecka zwłaszcza jak się utknie gdzieś na końcowym przystanku na godzinę lub dłużej.
Pop można się za to wybrać na skakanie po kałużach. Nie wiem co z Nataszką w tym czasie
Wyciągnęłam dzisiaj teczkę 3-latka, kiedyś zakupioną w biedronie, mamy też balony i stare sylwestrowe czapeczki. Zosia nazwała je imionami i odgrywa teatrzyk.
Można zrobić masę solną, może farby i ciastolina ? A można też wspólnie z dziećmi upiec ciasteczka - tak właśnie zamierzam zrobić

U nas kina sa czynne - zarówno Helios, jak i Multikino. Baseny - to zależy czy komercyjne (te są otwarte), czy te będące własnością miasta (MOSiR) - te są zamknięte.
Ale Ola i tak pojechała do teściów, bo stęsknieni za nią (od poniedziałku tam nie była). A też miałam w planach pieczenie ciasteczek, tylko jakichś wycinanych, żeby miała większą radochę. Takie sobie wymyśliłam, bo proste i nic tam z listy zakazanych składników nie ma.
Ale skoro rodzinka sobie pojechała to ja zaraz do nauki wracam.

[izazula]

Catro czego się uczysz ?

[pl_madzia]

U nas basen otwarty i jeszcze promocje przy swietach robia promocje cenowe,jakies tansze promocje na rodzinne

[catro]

Napisane przez izazula

Catro czego się uczysz ?

Po 5 latach od skreślenia mnie z listy studentów próbuję skończyć studia nr 2: prawo

[izazula]

Napisane przez catro

Po 5 latach od skreślenia mnie z listy studentów próbuję skończyć studia nr 2: prawo

Ambitnie Jesteś bliżej końca ?

[catro]

Napisane przez izazula

Ambitnie Jesteś bliżej końca ?

Ano nawet całkiem blisko - poprzednio juz miałam absolutorium ale po perypetiach w czasie ciąży zarzuciłam pisanie pracy magisterskiej i mnie skreślili. Teraz wróciłam na 5 rok i dodatkowo mam zaliczyć różnice. No i ciągle napisać pracę
A czy ambitnie? Bo ja wiem - po prostu chce skończyć to co zaczęłam, a zaczęłam to tak trochę w ciemno. Z prawem przyszłości nie wiążę ale może w przyszłości się przyda

[izazula]

Napisane przez catro

Ano nawet całkiem blisko - poprzednio juz miałam absolutorium ale po perypetiach w czasie ciąży zarzuciłam pisanie pracy magisterskiej i mnie skreślili. Teraz wróciłam na 5 rok i dodatkowo mam zaliczyć różnice. No i ciągle napisać pracę
A czy ambitnie? Bo ja wiem - po prostu chce skończyć to co zaczęłam, a zaczęłam to tak trochę w ciemno. Z prawem przyszłości nie wiążę ale może w przyszłości się przyda

Ambitnie właśnie dlatego, że po długiej przerwie i oczywiście dlatego, że chcesz skończyć to co zaczęłaś

[monka23]

CATRO fajny ten blog , dodalam sobie do ulubionych . Te różnice sa najgorsze , ja jak wróciłam to z pol roku zrobiło mi sie półtorej, na szczęście przenioslam sie wtedy juz na zaoczne . Mam jakieś dziwne wrażenie ze błędem było pójście na dziennie , żałuje tego mogłam iść na zaoczne odrazu . Trzymam kciuki , cieżko tak wrócić do tych "szkolnych" klimatów , prac nauki .


Kurczeee !!! Przekonało z wiatrem leci , a ja w połowie wyczailam uwielbiam ten film , i nie nagralam od poczatku , zaraz druga cześć , małego wygnalam z tz- tem i oglądam

[P0P70]

Oliwke zabrała sąsiadka do siebie i ma przyprowadzic wieczorem. tam jest 3 dzieci wiec maja wesoło.

Monka - ja tez siedzę i oglądam "przemineło z wiatrem"

[monka23]

Reklama Pop nooo raj , ja mam nadzieje ze mi tz małego zaraz nie przywiezie bo bedzie dym , młody chce cos sadzić to w ogrodzie cos kopie .
Ja sie na tym nie znam , kazalam mu ta ziemie przekopac , wiec ma zajęcie a ja mam spokoj . Widzę ze on lubię takie ogrodowe klimaty .

[ania p]

U nas ciastek to lepiej nie robić , na bank by nie wyszły i by był płacz . Pograliśmy troszkę w gry , dzieciaki namiot kazały sobie rozłożyć . Troszkę bajek , troszkę na tablecie pograły , jakieś planszówki też były i jakoś dzionek zleciał .

Niby jutro na słońce już być , ale jak nie zobaczę , to nie uwierzę

[ASIULEK_23]

Hej, wróciłam

Pogoda była do d... no nerwa takiego mieliśmy, że szkoda gadać no ale nie ma do kogo mieć pretensji, tylko do samego tego w niebie
Byłam w stolicy a nawet centrum nie zobaczyłam w pierwszy dzień wybyliśmy się do zoo. Dzieciaki zachwycone. Mój tż "zakochany" w gorylach no jak je zobaczył to wpadł w taką głupawkę, ze nie mógł przestać się śmiać. Także najdłużej postaliśmy przy ulubieńcu tż (chyba zauważył podobieństwo do swojego gatunku , stąd ta miłość ).
Centrum tż pojechał zobaczyć z tym znajomym wieczorem a my zostałyśmy z małymi bo lało cały czas Ale ogólnie wyjazd pozytywny, dziewczyny fajnie się bawiły (oczywiście bez spięć się nie obyło), my trochę powinkowaliśmy, w chwilach między deszczem zaliczaliśmy placyki
Mała przeziębiona wróciła, na razie lekki katar, zobaczymy czy się rozwinie... oby nie

[ASIULEK_23]

Wkleję trochę Werci:

1. Jazda na rowerku (super sobie radzi, od razu załapała i polubiła )
2. Moja mała wizażystka się pomalowała
3-4. Spacerki
5-6- szaleństwa z koleżanką (koleżanki nie widać ) (warszawa)
7. Przed spaniem

[libra777]

Napisane przez monka23

MEGI jak tam Igorek ? a mała cos bierze czy nie i oby nie .

LIBRA wow no to hardcorowy tatuaz chyba bym sie nie odważyła za duzy , stanowczo ale na ramieniu czy lydkach juz mi sie podobają , ja chce na stopie jakiś delikatny . I co z ta przyczepka ? Namyslilas sie ? Mowisz ze ruchliwa droga jeździsz hmmm nie wiem kiedy ja bym sie odważyła jeździć z dzieckiem na osobnych rowerach , mega dylemat . Moj mlody jezdzi dalj po chodniku , jest poprostu taka możliwość , po za tym od domu do dróg bez aut wwystarczy przejść przez ulice .
Ty jeździsz często regularnie wiec ta przyczepka jest pewnie dobrym rozwiązaniem . Potem opchasz czy zostawiasz na trzecie

no nie namyśliłam się chodnika mamy tylko przez naszą wioskę i to nie całą bo przez 3,5km tylko

Co do tatuaży to jakieś tak delikatne babskie mi się nie podobają ,albo taki je.bi.tny Indianin w pióropuszu na plecach ,albo indiański łapacz snów ,też fajne

Napisane przez pl_madzia

Libra ja tez chcialam tatoo,mialam wybrany,mialam zaufanego dziargarza,tylko odwagi starczylo.
Do kiedy mozna borowki sadzic?

jeszcze nic straconego (z tatuażem )
borówki jeśli z pojemnika to można cały rok sadzić

[ASIULEK_23]

.........

[izazula]

Napisane przez ania p

U nas ciastek to lepiej nie robić , na bank by nie wyszły i by był płacz . Pograliśmy troszkę w gry , dzieciaki namiot kazały sobie rozłożyć . Troszkę bajek , troszkę na tablecie pograły , jakieś planszówki też były i jakoś dzionek zleciał .

Niby jutro na słońce już być , ale jak nie zobaczę , to nie uwierzę

Dlaczego zaraz by nie wyszły ? I dlaczego płacz ?
My też rozłożyliśmy namiot (zameczek księżniczki) Rozpiździel w domu niesamowity ale przetrwaliśmy jakoś dzień. Niestety tak lało że wyjść z domu nie można było.

Jak znam prognozy to słońce pojawi się w poniedziałek rano

Napisane przez ASIULEK_23

Wkleję trochę Werci:

1. Jazda na rowerku (super sobie radzi, od razu załapała i polubiła )
2. Moja mała wizażystka się pomalowała
3-4. Spacerki
5-6- szaleństwa z koleżanką (koleżanki nie widać ) (warszawa)
7. Przed spaniem

Asia Wercia jak zwykle urocza

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Widzisz Asiu wystarczy porównać na żywo i masz aniołka

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

Wkleję trochę Werci:

1. Jazda na rowerku (super sobie radzi, od razu załapała i polubiła )
2. Moja mała wizażystka się pomalowała
3-4. Spacerki
5-6- szaleństwa z koleżanką (koleżanki nie widać ) (warszawa)
7. Przed spaniem

Asiulek , czy obie na ostatniej focie z butli piją ?

Napisane przez izazula

Dlaczego zaraz by nie wyszły ? I dlaczego płacz ?
My też rozłożyliśmy namiot (zameczek księżniczki) Rozpiździel w domu niesamowity ale przetrwaliśmy jakoś dzień. Niestety tak lało że wyjść z domu nie można było.

Bo ja piec nie umiem i jakby nie wyszły i by jeść co nie było , to byłby ryk .

[izazula]

Napisane przez ania p

Bo ja piec nie umiem i jakby nie wyszły i by jeść co nie było , to byłby ryk .

To rozumiem
Dzieciaki by pomogły i wszystko by się udało

[ania p]

Napisane przez izazula

To rozumiem
Dzieciaki by pomogły i wszystko by się udało

he he nic z tego .
Ja tylko czasem te pisaki kupuję do dekorowania i dzieciaki biszkopty zdobią

[ASIULEK_23]

ania- tak, moja nadal wieczorem ciągnie butle To mi nie przeszkadza bo ja piłam z butli jeszcze w zerówce, ma to po mnie
Tak serio, to próbowałam już nie raz przerzucić ja na kubek ale kończyło se tym, że wypijała kilka łyków i koniec. Wiem, że jak zabronie to bedze koniec picia mleka, ja tak mialam. Teraz mleka nie ruszę

[ania p]

Napisane przez ASIULEK_23

ania- tak, moja nadal wieczorem ciągnie butle To mi nie przeszkadza bo ja piłam z butli jeszcze w zerówce, ma to po mnie
Tak serio, to próbowałam już nie raz przerzucić ja na kubek ale kończyło se tym, że wypijała kilka łyków i koniec. Wiem, że jak zabronie to bedze koniec picia mleka, ja tak mialam. Teraz mleka nie ruszę

Asiulek moja odkąd rok skończyła nie pije mleka
I jakoś w nosie to mam , je inne rzeczy .
Tylko z płatkami w sumie mleko jedzą , w przedszkolu zupy mleczne .
A tak to ser żółty czy jakieś serki .

[izazula]

Asia Zosia też pije mleko z butli. Chciałam ją na kubek przestawić ale kiepsko mi poszło. Sama wybiera butelkę albo kubek.

[monka23]

Ja bym sie nie spinala ze z butli jeszcze pije , tez bym tak chciała , ale moj po roku jakos czy nawet przed juz niechcial . O ile jest mycie zebow po butli i dziecko je faktycznie to mleko raz dwa a nie memla i nie bawi sie tym to luz blus , w przeciwnym razie balabym sie o zeby .

Asiulek mała urocza , my tez najdłużej buja na gorylach zwieche mieliśmy , odjechane zwierzaki

Libra a noo widzę ze masz baje na duze , na takie wielkie to bym w życiu sie nie odważyła i nie podobają mi sie w sumie az tak , no chyba ze na kimś i nie wszystko .

Ania moje tez maja baje na namiot , jeden wywalilam i musze im drugi kupic bo truja i truja .

Moje chcieli razem spać na łóżku wiec ich polozylam w drugim pokoju razem , troche dłużej zasypiali , wiadomo odbiło im i glupawki dostali .


Pop jak film , glut był ?

[ASIULEK_23]

ania- ja wiem ale póki mam wybierać- picie z butli czy niepicie w ogóle mleka- wolę butlę. Tym bardziej, że z niej niejadek wiec niech chociaż to mleko pije

monka- pije szybciutko i od razu oczywiście myje ząbki

[nataszka25]

Napisane przez ania p

Basen dziś ? Zamknięte chyba raczej .


Ana spóźnione dla Ninki naj naj

u nas otwarte

Ana ja również spóźnone ale szczere życzenia dla Ninki

Napisane przez ASIULEK_23

ania- tak, moja nadal wieczorem ciągnie butle To mi nie przeszkadza bo ja piłam z butli jeszcze w zerówce, ma to po mnie
Tak serio, to próbowałam już nie raz przerzucić ja na kubek ale kończyło se tym, że wypijała kilka łyków i koniec. Wiem, że jak zabronie to bedze koniec picia mleka, ja tak mialam. Teraz mleka nie ruszę

u mnie taka sama sytuacja z butlą...

Wercia przeurocza, i "ciągnie" włosy tak samo jak Melcia,