Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

może nie jestem zbyt obiektywna, ale od bardzo dawna mam obsesje na punkcie Montessori, waldorfszczyzny itd. dla mnie to wszystko jest takie "magiczne"

kochana, po kim jak po kim, ale po Tobie nie spodziewałam się innej opcji

dlatego pytam Was bo 500zl to pfff kredyt można wziąć i sobie splacic raz dwa musze ja pognebic w tym temacie - niech daje namiary. może jak zbiore wieksza grupe to jeszcze dadza znizke

u nas jest jedno przedszkole Montessori ale nie wiem czy nas będzie stać

hłehłe, mój tytuł zobowiązuje

jak załatwisz zniżkę to daj znaka

Napisane przez lonely_lady

2. im później tym lepiej
W sumie chciałabym żeby W. ząbki wyszły jak najpóźniej

zależy, później dziąsełka są twardsze i jeszcze bardziej boli
też nam nie spieszno do ząbków ale mam nadzieję, że koło roczku już zaczną wychodzić

Napisane przez cloche

przy umiejetnym odgrzaniu owszem, nawet bardzo

a w ogole to dzis znow kapalam sie z Florkiem, naszykowalam fajna wode z wlasna kompozycja olejow (m.in. awokado, z kielkow pszenicy) i co? i Florek nasikal zaraz na poczatku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to ja jestem tumok

zazdroszczę kąpieli już niedługo też się będziemy razem kąpać a powiedz mi, bierzesz jakiś szybki prysznic zanim wejdziesz do wanny z dzieckiem?

[Ashyshqa]

Napisane przez justyna_g4

Dziewczyny a jakie ciasto dyniowe polecacie?? Jakieś sprawdzone przepisy?

Zapomnialam wczesniej podac.na.prosbe Lonely. Ja robilam muffinki.z tego przepisu:
http://2smaki.pl/index.php/desery/mu...adowe-z-dynia/
ale w nich nie czuc.dyni. dla mnie super bo przepis bezmleczny ale dla wielbicieli dyni to proponowalabym muffiny dyniowe z przyprawami korzennymi ale jeszcze nie robilam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez diabli

może nie jestem zbyt obiektywna, ale od bardzo dawna mam obsesje na punkcie Montessori, waldorfszczyzny itd. dla mnie to wszystko jest takie "magiczne"

Jakby ci się obiło o oczka albo uszy taki żłobek w moich okolicach to byłabym wdzięczna za info.

[diabli]

Napisane przez salviae

widzialyscie jaka George mial ladna sukienke na chrzcie szkoda, ze nie jest dziewczynka

fajnie wygladal to podobno tradycyjny od wiekow stroj, William tez miał chrzest w takiej "sukience". ale nowa mu uszyli, nie dali tej z 1800 ktoregos tam roku hehe.
slyszalyscie, ze młody miał 7 chrzestnych? farciarz
i rozbawilo mnie, ze zajadali się 2,5letnim tortem...zostało im trochę ze slubu
i gdybyście jeszcze kiedyś chrzcily dzieci, to pamiętajcie, ze robi się to jak dziecko ma 3 miesiące i jeden dzień

[cloche]

Napisane przez ankaaa206

no wiem ale przy pierwszej najbardziej zbitej plastelinie była krew - takie smużki, potem prężyl się i płacząc zrobił resztę o lepszej konsystencji i bez krwi - pewnie krew od podrażnienia jelit robić coś z tym czy obserowować?

a krew jasna, w sensie swieza?
bo moze dupcia nieprzyzwyczajona do czegos twardszego i troche cos peklo - wtedy nie ma sie co przejmowac, tylko jak by mialy byc za twarde kupki, to podac cos na luzniejsze... na stronie hippa pisza ktore sloiki rozluzniaja kupalce.
ale jesli krew bedzie czesciej, to moze to byc oznaka nietolerancji jakiegos jedzonka. zrob fotke i pokaz pediatrze, a moze na nast. wizyte uda sie taka kupe zabrac "na zywo". ale stawiam raczej na pierwsza diagnoze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nuna2]

Napisane przez XxXJuSstiii

panierka chrupiąca jak świeża?

to jak to robisz?
i poważnie, nie jadłaś jeszcze kotleta? podziwiam

ja zjadłam pół-oj darla się Jula... i od tej pory nie... miałam ochotę na kalafiora to też odżałowałam

Ashy , ciekawe jak daleko jeszcze...

Dziewczyny odzywała się coś Aś??

[diabli]

Napisane przez NoBoTak

A możecie mi napisać w którym tygodniu były Wasze dzieci gdy zaczelyscie rozszerzać dietę? Ja zacznę najprawdopodobniej od glutenu a po dwóch tygodniach zacznę wprowadzać warzywa. Teraz tylko czekam na odpowiedni moment ;-)

zaczela 21 tydzień. 5 dni przed skończeniem 5 miesięcy

[cloche]

Napisane przez XxXJuSstiii

zazdroszczę kąpieli już niedługo też się będziemy razem kąpać a powiedz mi, bierzesz jakiś szybki prysznic zanim wejdziesz do wanny z dzieckiem?

tak, obowiazkowo cala sie myje, potem troche przemywam wanne i szykuje wode. i siup

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vujka]

Napisane przez diabli

dzięki, utwierdzilas mnie w przekonaniu, ze to dobry zakup



z tego co opowiadala dyrektorka (jej dzieci tez od przedszkola sa w tym "systemie") nie miały zadnego problemu z przystosowaniem się do zwykłego gimnazjum. corka była najlepsza uczennica w klasie. maksimum rozwoju indywidualnych talentow, kreatywna (dusza artystyczna hehe), indywidualistka, bez problemu odnalazła się w grupie rowiesnikow, podobno nauczyciele zachwyceni jej logicznym mysleniem, umiejetnoscia poszukiwania wiedzy w roznych zrodlach (praca bez podrecznikow), dzięki ciaglym dyskusjom nie miała problemu z wypowiedziami na forum klasy itd.
wiadomo, ze każdy rodzic zachwala swoje dziecko, wiec tutaj podwojnie kobieta zachwalala dwojke - dziecko i szkole ale znam osobiście kilkoro dzieci, które uczeszczaly do waldorf. przedszkola i jak dla mnie roznice w rozwoju widoczne golym okiem
może nie jestem zbyt obiektywna, ale od bardzo dawna mam obsesje na punkcie Montessori, waldorfszczyzny itd. dla mnie to wszystko jest takie "magiczne" [COLOR="Silver"]

Ja też bardzo jestem za montessori W Koszarawie Bystrej gdzie mam domek letniskowy jest własnie szkola montessoriańska od przedszkola chyba aż do liceum i jestem tym zachwycona Sama wybieram się na studia podyplomowe z ped. montessori i będę w przedszkolu tak pracować

Idę spać! a i dziękuje za miłe słowa odnośnie kartek bardzo mnie to motywuje, bo ja jestem w stosunku do siebie bardzo krytyczna

[maluska88]

Napisane przez puchatkowa

U nas też zębów póki co brak choć już nawet calgel kupiłam bo wydawało mi się, że to to. Ale to jednak coś innego musi powodować marudzenie mojego dziecia

mój też tak marudzi od 2mc na dole sa takie male wybrzuszenia ale ząbków ani widu ani słychu. Wczoraj mi kuzynka opowiadała że jej znajoma była u lekarza z dzieckiem i lekarz o ząbki idą a minęły 3mc i ząbków nie ma dalej.Czasem tak jest że pomału dzieciom wychodzą.

[modro]

Napisane przez lonely_lady

ja calgel kupiłam półtorej miesiąca temu jak jechaliśmy do rodziny. I ostatecznie całą tubkę zostawiliśmy kuzynce, bo jej roczna córeczka boleśnie ząbkowała teraz mam dentinox, czy jakoś tak.


trzeba się dzielić nacieszyliśmy się słonkiem od rana do południa, także fajnie że i Wy skorzystaliście
2. Ja też nie dążę do wymarzonej figury... znaczy miałam taki zamiar, ale mój zapał został skutecznie zduszony jeszcze w zalążku
bardzo chciałam żeby chociaż brzuszek był znowu w miarę ładny
ale też już mi przeszło.. powtarzam sobie, że mi się nie opłaca.. niedługo planujemy rodzeństwo dla W. więc po drugiej ciąży wezmę się za siebie


mój jednak pocierał oczka więc nie chciałam już go męczyć, dałam jeszcze cyca, odłożyłam do łóżeczka i odpłynął

2. im później tym lepiej
W sumie chciałabym żeby W. ząbki wyszły jak najpóźniej


dokłądnie.. też tak słyszałam. Ząbki przecież mają długą drogę..
Z resztą, pamiętam jak mi 8 rosła.. pół roku ją czułam zanim się przebiła


czemu mrozicie suchą karmę ???


1. ja też
co do łysienia, dziewczyny tu podawały różne sprawdzone specyfiki..
jakieś ampułki z joanny czarna rzepa, czy coś takiego..
Kinga też coś polecała..
niestety nie pamiętam dokładnie, bo nie mam z tym problemu



konsystencja ok. ale ta krew to zły objaw.. może podpytaj pediatry co robić

Wiem, że polecały, pamiętam właśnie, ale u mnie już nie ma co ratować. W tempie błyskawicznym mi wypadły. Najgorsze te zakola naokoło twarzy No nic, musze się waxem poratować, tylko to długo trwa...

Napisane przez cloche

przy umiejetnym odgrzaniu owszem, nawet bardzo

a w ogole to dzis znow kapalam sie z Florkiem, naszykowalam fajna wode z wlasna kompozycja olejow (m.in. awokado, z kielkow pszenicy) i co? i Florek nasikal zaraz na poczatku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

stworzył własną kompozycję
Mój mąż chciał się kąpać z maluszkami, ale mu nie pozwoliłam. Jakoś mimo tego prysznica przed kąpielą itd. jakoś to do mnie nie przemawia. Co innego matka z dzieckiem, ale ojciec Taka schiza

[diabli]

Napisane przez puchatkowa

Jest blada. I to naprawdę, nie tak jak Twoja
Ale obwódki nie zauważam

hehe, daj znac jak Wasza morfologia. porównamy te nasze anemiczki

Napisane przez puchatkowa

No nie mogę jaka agentka z tej Twojej Neli

hehe ubaw z nia mamy. ogolnie ona naprawdę jest inna wsadze do wozka, ide siku albo umyc kly - spi. inne dzieci nie chcą jezdzic w wózkach...lubimy witaminki, nie placze, jest mega leniwa jak ja spie to ona tez. dzieci się nie porownuje, ale przez te 5 miesięcy spacerujemy codziennie z dwojka jej rowiesnikow i jeszcze nigdy nie musialam przerwac spaceru. koleżanki bujaja, nosza, pedza do domu bo wrzask...a ona wiecznie ma wszystko gdzies. czapa na oczach i dziecka nie ma. czasem mi głupio, ze jest taka bezproblemowa, bo inne młode matki narzekają na zmeczenie, niewyspanie, a my naprawdę nie czujemy, ze mamy niemowlę. choć przyznam, ze charakterek to ona ma i pewnie nam jeszcze pokaze

Napisane przez puchatkowa

Właśnie go zamówiłam
Dziś i jutro dynia+ziemniak, a w sobotę szpinak

Nela zachwycona szpinakiem rownie mocno jak dynia. także polecamy.

Napisane przez puchatkowa

Co do sytuacji w szkole nie wiem po prostu co napisać. Myślałam, że problemy z naszymi dziećmi zaczną się gdzieś koło gimnazjum a nie już w pierwszej klasie podstawówki Straszna sytuacja i naprawdę rodzice powinni poważnie pogadać z tymi dziećmi. Skąd im się w ogóle bierze takie zachowanie

ogolnie ciężkie czasy przed nami

Napisane przez puchatkowa

My po pobraniu krwi u Lenki. Masakra! Oczywiście pobranie musiało być z żyły bo na wit.D musi tak być. Pani nie mogła żyły znaleźć u Młodej nawet po założeniu tej opaski uciskowej. Tzn. w końcu ją znalazła i za pierwszym razem dobrze się wkuła ale już się bałam, że nic z tego nie będzie. Całe szczęście udało się. Po wkuciu czekaliśmy aż z igły nakapie krwi do 3 próbówek! Okropne. Straszne. Młoda tak bardzo płakała już od momentu założenia opaski uciskowej. Tatuś ją potem wyprzytulał ale jak do fotelika chcieliśmy włożyć to znów szloch. Całe szczęście w domu odzyskała humor i już się do nas uśmiechała

biedna Lenka

[xal]

Napisane przez vujka

Ja też bardzo jestem za montessori W Koszarawie Bystrej gdzie mam domek letniskowy jest własnie szkola montessoriańska od przedszkola chyba aż do liceum i jestem tym zachwycona Sama wybieram się na studia podyplomowe z ped. montessori i będę w przedszkolu tak pracować

O widzisz, to może ty będziesz wiedzieć czy jest w twojej/mojej okolicy taki żłobek? Przedszkole wiem, że jest ale żłobek mi potrzebny najpierw.

[justyna_g4]

Napisane przez Ashyshqa

Zapomnialam wczesniej podac.na.prosbe Lonely. Ja robilam muffinki.z tego przepisu:
http://2smaki.pl/index.php/desery/mu...adowe-z-dynia/
ale w nich nie czuc.dyni. dla mnie super bo przepis bezmleczny ale dla wielbicieli dyni to proponowalabym muffiny dyniowe z przyprawami korzennymi ale jeszcze nie robilam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dziękuję
Rozważę, ale na początek chcę coś bez kakao.

[salviae]

Napisane przez lonely_lady

czemu mrozicie suchą karmę ???

Bo mój pies jest super alergikiem je karme z lososia i ryzu i trzeba ja mrozic w tygodniowych paczkach zeby sie roztocza w niej nie rozwijały (wiem, wiem ) paczki są 14 kg, a ona zjada ok 3 kg tygodniowo, wiec po zakupie karmy mam jej 9 kg w zamrazalce chociaz ostatnio sie juz tyle nie zmiesciło i cos mi się wydaje, że za niedługo pies będzie musiał się przeprosić z roztoczami

Napisane przez cloche

przy umiejetnym odgrzaniu owszem, nawet bardzo

a w ogole to dzis znow kapalam sie z Florkiem, naszykowalam fajna wode z wlasna kompozycja olejow (m.in. awokado, z kielkow pszenicy) i co? i Florek nasikal zaraz na poczatku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mysia mysz]

Napisane przez NoBoTak

wieści od Cynamonka https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1273

brakuje słów
biedne cynamonki

Napisane przez diabli

wizazowe kciukasy sa magiczne...NIE MA RAKA! można planować rodzeństwo dla Nelusi hehe. wielkie uffff i kończymy te koszmarna przygodę.

Napisane przez nuna2

diabli, super, że nie ma raka. Niech ta historia zostanie zamknięta. Byłaś bardzo dzielna, wiesz??

hump ale narobiłaś smaka

Dziewczyny... nie mam sił...Mała ciągle marudzi, wrzask, pisk a za chwilę śmiech drzemki po 20 minut. Nie wiem, jak jej pomóc... Ciągle mierzwi coś w buźce, przyciąga moje paluchy i chce gryźć, a jak wezmę to wrzeszczy... Najchętniej spałaby, ale przy cycusiu...

pewnie ząbki? spórbuj nurofen, jak przejdzie albo ulży trochę to ząbki masuj dzieciowi

Napisane przez justyna_g4

A i miałam wam napisać...moja córa ma za 2 tygodnie skończy 5 miesięcy i dziś postanowiła się podnosić do siedzenia. Tż trzymał ją na kolanach na półleżąco a ona fik do siedzenia. Wiec on ją na dół bo mówię że za wcześnie. Dał ją do leżaczka, a ona za spodnie się trzymała i próbowała podnieć.
Dopiero się obraca z pleców na brzuch a już chce siedzieć
Dzisiaj w wanience jak jej myłam plecki obróciła się na boczek. Szalone dziecko mam.

teraz już będzie tylko gorzej mojemu już 90 stopni nie pasuje tylko musi się pochylać

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

j
2. Ja też nie dążę do wymarzonej figury... znaczy miałam taki zamiar, ale mój zapał został skutecznie zduszony jeszcze w zalążku
bardzo chciałam żeby chociaż brzuszek był znowu w miarę ładny
ale też już mi przeszło.. powtarzam sobie, że mi się nie opłaca.. niedługo planujemy rodzeństwo dla W. więc po drugiej ciąży wezmę się za siebie

ty masz wymarzoną figurę

Napisane przez justyna_g4

Dziewczyny a jakie ciasto dyniowe polecacie?? Jakieś sprawdzone przepisy?

ja lubię to http://www.mojewypieki.com/przepis/pumpkin-pie , takie ala tarta przypominające trochę sernik, i jeszcze było jedno dobre z orzechami które przypominało smakiem piernika coś w tym stylu http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...a/przepis.html

Napisane przez cloche

a w ogole to dzis znow kapalam sie z Florkiem, naszykowalam fajna wode z wlasna kompozycja olejow (m.in. awokado, z kielkow pszenicy) i co? i Florek nasikal zaraz na poczatku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dodał coś od siebie

Napisane przez lonely_lady

Hump- zerknęłam sobie na ten Twój przepis http://www.mojewypieki.com/przepis/a...niami-na-zimno
łaaaa ale pyyyyyysznie wygląda ale wygląda na trochę skomplikowane

e tam, prościutkie. zwłaszcza w mojej wersji na spód dałam herbatniki, o wiśniach zapomniałam więc zjadam je osobno, a samo ciasto to ubita bita śmietana wymieszana z roztopioną czekoladą, serkiem mascarpone i cukrem. ja mieszałam to wszstko ręcznie bo bałam się że mi się znowu mascarpone rozpłynie i nie będzie chciał stężeć w lodówce

[XxXJuSstiii]

Napisane przez nuna2

ja zjadłam pół-oj darla się Jula... i od tej pory nie... miałam ochotę na kalafiora to też odżałowałam

ja jutro jem kalafior

Napisane przez cloche

tak, obowiazkowo cala sie myje, potem troche przemywam wanne i szykuje wode. i siup

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chciałam się upewnić

[Magiusa]

Mam pytanko, szczegolnie do Vil ale kto cos mysli niech mowi. No okazuje sie ze po raz pierwszy od tygodnia Daro nie przybral ani grama a nawet straxil 10 gram. Do tego zaczely nam sie kupki chyba co 2 dni( przedwczoraj nie bylo, wczoraj tak, dzis znow nie). No i kupka w sumie zawierala sporo sluzu, ale bie bialego, poza tym grudki i kolor w normie a ilosci sluzu czy w normie czy ponad ciezko mi ocenil ale widoczny byl dosc mocno.
I teraz do meritum. To drugi tydzien podawania glutenu. Biegunek (jak widac) brak, wymiotow tez, zadnej wysypki nie ma. Nie mniej ay spadek wagi mnie zaskoczyl. Jak myslicie moze to byc alergia na gluten czy raczej nie?
A kolejne pytanie to takie czy jesli np.w kolejnym tygodniu nic nie przybierze (a nie daj Bog mu znow ubedzie) to ostawic gluten? Czy moze to znak ze mam rozszerzac diete?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justyna_g4]

Napisane przez Mysia mysz

teraz już będzie tylko gorzej mojemu już 90 stopni nie pasuje tylko musi się pochylać

Tylko, że według mnie to za wcześnie zwłaszcza dla dziewczynki.
Nasi to praktycznie rówieśnicy bo jeden dzień różnicy.

Napisane przez humpback

ty masz wymarzoną figurę

ja lubię to http://www.mojewypieki.com/przepis/pumpkin-pie , takie ala tarta przypominające trochę sernik, i jeszcze było jedno dobre z orzechami które przypominało smakiem piernika coś w tym stylu http://www.kwestiasmaku.com/zielony_...a/przepis.html

dodał coś od siebie

e tam, prościutkie. zwłaszcza w mojej wersji na spód dałam herbatniki, o wiśniach zapomniałam więc zjadam je osobno, a samo ciasto to ubita bita śmietana wymieszana z roztopioną czekoladą, serkiem mascarpone i cukrem. ja mieszałam to wszstko ręcznie bo bałam się że mi się znowu mascarpone rozpłynie i nie będzie chciał stężeć w lodówce

Wygląda pysznie zapisuję Dzięki

[diabli]

Napisane przez xal

My po kolejnej dawce marchewki. Mamy to co Diabli tzn marchewka się skończyło a dziecko chce jeszcze
Stwierdziłam dzisiaj, że do karmienia powinny być nie sliniaczki tylko kaftaniki. Jak mi P. wsadziła rączkę do japki pełnej marchewki to miałam leżaczek do mycia, a w międzyczasie jak mama nabierała kolejną porcję marchewki to trzeba było podgryzać ochraniacze na szelkach, tak więc przepierka zrobiona i schnie na kaloryferze.

hehe tez mamy sliniak z rękawami a wlasciwie fartuszek.
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70179754/

[Mysia mysz]

Napisane przez maluska88

mój też tak marudzi od 2mc na dole sa takie male wybrzuszenia ale ząbków ani widu ani słychu. Wczoraj mi kuzynka opowiadała że jej znajoma była u lekarza z dzieckiem i lekarz o ząbki idą a minęły 3mc i ząbków nie ma dalej.Czasem tak jest że pomału dzieciom wychodzą.

nie strasz u nas już czwarty tydzień

Napisane przez modro

stworzył własną kompozycję
Mój mąż chciał się kąpać z maluszkami, ale mu nie pozwoliłam. Jakoś mimo tego prysznica przed kąpielą itd. jakoś to do mnie nie przemawia. Co innego matka z dzieckiem, ale ojciec Taka schiza

ja się kąpałam z synkiem i zamierzam dalej jak mi sie noga naprawi i nie widzę w tym nic dziwnego, małż też się kąpał, przecież to dziecko nasze

spieszę donieść, że zostawiłam kluska testowo z teściową dziś i zjadł moje mleko z butli nie był zbyt chętny ale nie ryczał więc jutro opera, a w sobotę kolacja

obejrzałam kości, idę ćwiczyć i spać:P

[maarchewka]

Napisane przez diabli

dlatego pytam Was bo 500zl to pfff kredyt można wziąć i sobie splacic raz dwa musze ja pognebic w tym temacie - niech daje namiary. może jak zbiore wieksza grupe to jeszcze dadza znizke

jak za taką cenę i faktycznie ma nie być rozstępów to ja zaczynam się doić, mleko zostawiam i śmigam do was nawet z Warszawy.. nawet na piechotę zabiegnę to jeszcze coś zrzucę:p

jeżeli można biec na piechotę
mi to jednak pół mózgu wypaliło...

Napisane przez cloche

przy umiejetnym odgrzaniu owszem, nawet bardzo

a w ogole to dzis znow kapalam sie z Florkiem, naszykowalam fajna wode z wlasna kompozycja olejow (m.in. awokado, z kielkow pszenicy) i co? i Florek nasikal zaraz na poczatku

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez diabli

fajnie wygladal to podobno tradycyjny od wiekow stroj, William tez miał chrzest w takiej "sukience". ale nowa mu uszyli, nie dali tej z 1800 ktoregos tam roku hehe.
slyszalyscie, ze młody miał 7 chrzestnych? farciarz
i rozbawilo mnie, ze zajadali się 2,5letnim tortem...zostało im trochę ze slubu
i gdybyście jeszcze kiedyś chrzcily dzieci, to pamiętajcie, ze robi się to jak dziecko ma 3 miesiące i jeden dzień

a po co właściwie 7 chrzestnych ktoś coś wie? po jednym do każdego imienia czy jak? czemu u nich można więcej?

[Mysia mysz]

Napisane przez justyna_g4

Tylko, że według mnie to za wcześnie zwłaszcza dla dziewczynki.
Nasi to praktycznie rówieśnicy bo jeden dzień różnicy.



Wygląda pysznie zapisuję Dzięki

za wcześnie czy nie, wpływu na to nie mam żadnego, jak jets u mnie na kolanach, w krzesełku, leżaczku a nawte foteliku się dźwiga a co za różnica czy dziewczynka czy chłopak?

[diabli]

Napisane przez Veronic

hej hej
Młody niedawno pięknie zjadł obiadek , widziałam, że już podczas jedzenia miał odlot i przy ostatniej łyżeczce już całkiem "popłynął"

fota w załączniku

tak słodko śpi, że żal mi go ruszać, no cóż spacer poczeka

cudny, jedzenie go zmoglo! swietnie się prezentuje to krzesełko. zadowolona jesteś?

[maarchewka]

Która to mówiła, że jak dziecko samo się będzie umiało cyckiem obsłużyć to najwyższy czas, żeby odstawić? Dzisiaj Wojtuś złapał cyca w obie ręce wkłądał do buzi a potem jedną rączką pompował, chyba zeby mu lepiej leciało

[Mysia mysz]

a tak btw. dzisiaj w tkmaxx widziałam te krzesełka po 330

http://allegro.pl/fisher-price-krzes...637623731.html

[diabli]

Napisane przez maarchewka

phi co ty. dzisiaj rano go namawiałam, że mu spakuje do pracy w pudełeczko, żeby miał do kawki.. to powiedział, że nie chce...

ajak powiedziałam, żęby chociaż spróbował,że jest dobre to stwierdzil, że pewnie takie dobre jak ostatnia zupka dyniowa (która fuck robiłam 2 godziny) i że nie lubi ciastek i nie chce.. Także wzięłam pół blachy zamroziłam.. bo jak wsune całą blachę samą to będzie masakra.. a co najgorsze jestem w stanie...

tradycjonalista musisz mu pichcić to co lubi i sprawdzone hehe

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

Która to mówiła, że jak dziecko samo się będzie umiało cyckiem obsłużyć to najwyższy czas, żeby odstawić? Dzisiaj Wojtuś złapał cyca w obie ręce wkłądał do buzi a potem jedną rączką pompował, chyba zeby mu lepiej leciało

to byłam ja, ale to o smoczek chodziło

[pawie_oczko]

Napisane przez diabli

dzięki, utwierdzilas mnie w przekonaniu, ze to dobry zakup



z tego co opowiadala dyrektorka (jej dzieci tez od przedszkola sa w tym "systemie") nie miały zadnego problemu z przystosowaniem się do zwykłego gimnazjum. corka była najlepsza uczennica w klasie. maksimum rozwoju indywidualnych talentow, kreatywna (dusza artystyczna hehe), indywidualistka, bez problemu odnalazła się w grupie rowiesnikow, podobno nauczyciele zachwyceni jej logicznym mysleniem, umiejetnoscia poszukiwania wiedzy w roznych zrodlach (praca bez podrecznikow), dzięki ciaglym dyskusjom nie miała problemu z wypowiedziami na forum klasy itd.
wiadomo, ze każdy rodzic zachwala swoje dziecko, wiec tutaj podwojnie kobieta zachwalala dwojke - dziecko i szkole ale znam osobiście kilkoro dzieci, które uczeszczaly do waldorf. przedszkola i jak dla mnie roznice w rozwoju widoczne golym okiem
może nie jestem zbyt obiektywna, ale od bardzo dawna mam obsesje na punkcie Montessori, waldorfszczyzny itd. dla mnie to wszystko jest takie "magiczne"

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------



kochana, po kim jak po kim, ale po Tobie nie spodziewałam się innej opcji

dlatego pytam Was bo 500zl to pfff kredyt można wziąć i sobie splacic raz dwa musze ja pognebic w tym temacie - niech daje namiary. może jak zbiore wieksza grupe to jeszcze dadza znizke

Kurcze, ja wlasnie boje sie tych dusz artystycznych... Tzn. Bardzo lubie takie osoby i klimaty, moja najlepsza przyjaciolka jest po pwst w krk( gra w slowackim i serialu), ale to ciezki kawalek chleba, trudno tak zyc jako artysta ( nie celebryta) w naszym kraju. Oczywiscie nie ma co uogolniac, ale takie wrazliwce mimo, ze najzdolniejsze w klasie czesto nie moga sie odnalezc w normalnym swiecie. Sama nie wiem. U mnie w miescie jest przedszkole im. Montessori wiec moze maja cos wspolnego z tym wychowaniem. Szkoly nie ma, i problem z glowy. Z reszta jak sie przeprowadzimy na wioche to mala pewnie bedzie malym rozbojnikiem z reszta hołoty w wiejskiej szkole