| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2010-12-27, 15:46 | #3661 | |
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Tricity 
					Wiadomości: 2 156
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 
				__________________ Cuda wianki preferencje Filipek jest juz z nami od 09.01.2011 Borysek ur. 05.04.2013 Vivere non necesse est. Navigare necesse est. | |
|     | 
|  2010-12-27, 15:53 | #3662 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Uczuciowego masz męża,to dobrze  Mój płakał,jak zaszłam w ciążę z Marcinkiem,no bo po tych poronieniach to tyle przeszlismy... No i wtedy też płakał,przez bite 3 tygodnie. Noc w noc. Jeszcze on nie wygląda na tak wrazliwego,a z postury to już najmniej(195 cm,100 kg  ). Cóż,w końcu wśród panów panuje powiedzenie: Faceci nie płaczą!  Madziu,dziękuję  Tak,bedzięmy razem używać,i wiele rzeczy jej dam(jak Marta z nich wyrośnie,a wiadomo-maluszki szybciutko rosną). Edytowane przez Jelly37 Czas edycji: 2010-12-27 o 15:55 | |
|     | 
|  2010-12-27, 15:55 | #3663 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			ligotko hehe dobre, moim objawem ciąży był wzmożony apetyt   . Lekarz po laparo powiedział, że teraz sami się staramy 3 miesiące, a potem już inseminacja, i że nie mamy się nastawiać, że tak od razu nam się uda. Tak więc z mężem na luziku stwierdziliśmy, że w następnym cyklu się postaramy. Oczywiście lekarz wyznaczył mi dni płodne (chociaż ja odniosłam wrażenie, że były 5 dni później  ). I tak czekałam na okres, który mi się spóźniał dopiero 2 dni czy jakoś tak i nie nastawiałam się na ciążę, że to już. Poza tym koniec roku szkolnego, dużo stresów, egzaminy moich uczniów itd. I tak rozmawiam z koleżanką, że czekam na okres i ciągle mi się chce jeść, a dla mnie to bardzo dziwne. Na co ona, "zrób test". Ja twardo, "że nie, bo zrobię sobie nadzieję  niepotrzebną". Ale jakoś wracałam z pracy, to była środa i kupiłam po drodze test. Zrobiłam, wyszły dwie kreski (wcześniej robiłam owulacyjne testy a tam jest trochę inne zasady dwóch kresek), ale jakieś dla mnie za słabe, zrobiłam zdjęcie i wysłałam tej koleżance bo ja niedowiarek jestem  . koleżanka na to, że "coś ty, przecież dwie jak byk". Z testem poszłam do męża. Oglądał mecz, popatrzył na mnie i stwierdził, "no owulacja wyszła", na co odpowiedziałam "nie, to ciążowy test, będziesz tatą". Popatrzył na mnie z byka i oglądał dalej mecz. Następnego dnia poszłam zrobić dla pewności beta HCG. Po pracy spotkaliśmy się w laboratorium i odebraliśmy wynik. Oczywiście pozytywny  . Wtedy chwycił kartkę z wynikiem i schował do kieszeni na serduszku, a mnie o mało nie udusił. Dopiero uwierzył................:  D  Chociaż ja to cały czas myślę, że nie wierzy do teraz. Też z niego taki niedowiarek jest. A wyniki dalej nosi przy sobie (musiałam zrobić następną Betę) | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:01 | #3664 | ||||||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: spod lasu 
					Wiadomości: 3 579
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Tak mi sie przypoknialo, ze ostatnio poruszylyscie ten temat: nam nikt nic nie kupil, dostaje rzeczy po siostrach, tzn od jednej mam sterylizator, nianie, 2 kpl poscieli, troche ubranek, odkupilam od niej wozek, fotelik, pozyczylam mate, karuzelke, od drugiej duzo ciuchow tylko, trzecia nic nie dala. Moja mama zasponsorowala przewijak poki co tylko, od tesciow NIC kompletnie (bo "dali juz kase na pierwszy wozek" tzn skladali sie z moja mama) i nawet skarpetek mu nie podarowali. zreszt ja wsyztsko mam, a co potrzeba to dokupuje sama, jakbym tak miala liczyc na vokolwoiek to nic bym nie dostala albo musialabym sie upominac czego nie nawidze. Cytat: 
  Cytat: 
 a twoja corka juz jest duza, 5 lat to juz bardziej rozumny czlowieczek niz niespelna 3 latek. matko tak mnie plecy bola ze umre zaraz.... to chyb jeszcze nie to???? ide sie wylezec w cieplej wodzie, bo nie dam rady, powaznie    ---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ---------- Cytat: 
 Tak mi sie przypoknialo, ze ostatnio poruszylyscie ten temat: nam nikt nic nie kupil, dostaje rzeczy po siostrach, tzn od jednej mam sterylizator, nianie, 2 kpl poscieli, troche ubranek, odkupilam od niej wozek, fotelik, pozyczylam mate, karuzelke, od drugiej duzo ciuchow tylko, trzecia nic nie dala. Moja mama zasponsorowala przewijak poki co tylko, od tesciow NIC kompletnie (bo "dali juz kase na pierwszy wozek" tzn skladali sie z moja mama) i nawet skarpetek mu nie podarowali. zreszt ja wsyztsko mam, a co potrzeba to dokupuje sama, jakbym tak miala liczyc na vokolwoiek to nic bym nie dostala albo musialabym sie upominac czego nie nawidze. Cytat: 
  Cytat: 
 a twoja corka juz jest duza, 5 lat to juz bardziej rozumny czlowieczek niz niespelna 3 latek. matko tak mnie plecy bola ze umre zaraz.... to chyb jeszcze nie to???? ide sie wylezec w cieplej wodzie, bo nie dam rady, powaznie     | ||||||
|     | 
|  2010-12-27, 16:02 | #3665 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
  Tak,jak mówię-faceci na codzień zgrywają twardzieli,a w głębi serca sa bardzo uczuciowi  Ja test robiłam rano,i pamiętam,że mąż był w kuchni, szykował sobie kawę. Wzięłam test i bez słowa pokazałam go Jackowi. On się uśmiechnął i powiedział:''Powiedz,że to prawda,bo inaczej nie uwierzę''. Kiwnęłam twierdząco głową i zostałam wyściskana i wycałowana na dziesiątą stronę   Edytowane przez Jelly37 Czas edycji: 2010-12-27 o 16:03 | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:03 | #3666 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			dziewczyny, jak rozpoznać czy to wody się sączą czy jednak nie??
		
		 | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:07 | #3667 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			Lilijko,obserwuj uwaznie bieliznę-od razu odróznisz wody płodowe od śluzu. Po prostu taka woda,w większych ilościach niż śluz(ja kiedyś myslałam,że normalnie się zsiusiałam  ,a to były wody) Tylko że jak wody się sączą,to migiem do szpitala,bo to oznacza zbliżający się poród. | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:08 | #3668 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: Zielona Góra 
					Wiadomości: 854
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			Jak tak piszecie o planowaniu to Wam opowiem jak to u mnie było. Kiedy stwierdziliśmy, że to najlepszy moment na dziecko, zaczęliśmy starania, ale nic z tego nie wychodziło. Poszłam do lekarza, który stwierdził, że spokojnie, żeby jeszcze poczekać, nie stresować się. Dzień po tej wizycie pojechaliśmy na kilka dni nad morze - właśnie się odstresować. Wyjazd był niesamowity, byłam przeszczęśliwa. No a miesiąc później spóźniał mi się okres, ale zwlekałam ze zrobieniem testu, bo wydawało mi się, że nie ma co sprawdzać, na pewno znów tylko mi się wydaje. Chyba po ponad tygodniu dopiero zrobiłam i wyszły takie dwie słabe kreseczki. Stwierdziliśmy z mężem, że na pewno nam się wydaje hahaha Ale w końcu po kolejnych chyba dwóch tygodniach poszłam do ginekologa i on potwierdził ciążę. Do męża dotarło jak pokazałam mu pierwsze zdjęcie z usg małego ziarenka    
				__________________ 10.02.2011.   nasz synek jest już z nami  | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:08 | #3669 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 407
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			nie żartuj że i tobie cos się sączy tak jak marlenie?!?!?! czego Wy w te święta się najadłyście   | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:10 | #3670 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 
					Wiadomości: 723
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			lilijko nie strasz, pytasz o siebie bo na wody to u nas chyba za wczesnie?? Mnie 100% pewnosc dalo dopiero usg, bo lekarz po pierwszej ciazy straszyl ze nastepna tez taka bedzie ;( Wiec do tego czasu chodzilam przerazona, a potem odetchnelam z ulga  Dziewczynki nareszcie! Wzielam sie za pakowanie i wstawilam pierwsza pralke  Uznalam ze jak mama rzeczy dowiezie to wstawie kolejne i tyle. A juz mi troszke lzej bo ciagle stresa mialam, machina ruszyla hihi  gosiaczek mnie to kregoslup od trzech dni boli koszmarnie! Licze ze to jednak nie jest zwastun porodu... | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:14 | #3671 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			no właśnie nie wiem czy to więcej śluzu bo chyba to też może być i jest on nieco rzadszy, bezbarwny, bezzapachowy, czy co innego.......tylko ja to jeszcze daleko z terminem.................  Wizyta dopiero 5 stycznia
		
		 | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:18 | #3672 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 
					Wiadomości: 3 073
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 tak ZZO to znieczulenie w kregoslup nie czujesz nic od pasa w dol | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:27 | #3673 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-10 
					Wiadomości: 1 496
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			U mnie było tak, jak już pisałam w ogóle nie liczyłam na to, że moge byc w ciązy. wczesniej przez 6 cykli miesiac w miesiac robiłam test i w czerwcu sobie odpuscilismy starania, tzn uprawialiśmy seks ale nie patrzac na dni płodne itp. bylismy skupieni na organizacji naszego ślubu 5 czerwca,potem od razu 7 czerwca przeprowadzka do nowego mieszkania, robilismy remont, urzadzalismy sie..Spóźniał mi sie okres, ale nie robiłam sobie złudnych nadzieji, bo stwierdzilam ze to może stres tyle ostatnio sie dzieje w moim życiu, zwalałam tez na przeziębienie , po za tym nie było to dla nas coś dziwnego bo miałam nieregularne cykle. Przeziebienie sie nasilało i postanowiam pójśc do lekarza rodzinnego po antybiotyk...oani doktor zapytala czy jestem w ciazy ja na to od razy, że nie. Po czym pomysłałam, że okres spóźnia mi sie juz 11 dni. W drodze do domu, zanim wykupiłam recepte postanowiłam kupić test. W domu go zrobiłam i...od razu 2 baardzo wyraźne kreseczki ( to był juz koniec czerwca)..popłakałam sie ze szczescia, biegałam po domu słuchałam na cała pare piosenki "Nothing compers"(chyba dobrze napisalam, do dzis mam do niej sentyment), przyszła moja siostra, pokazalam jeje etst po czym wyslalam ja po drugi....zrobilam drugi i to samo..obydwie plakalysmy ze szczescia.Było po 12 , a mąż wracał z pracy po 15 nie mogłam sie go doczekac...tak się dłużyło. W końcu zadzwonił dzwonek, otworzyłam, trzymając w ręku test maż popatrzy mi w oczy...nie zdarzyłam słowa powiedzieć a on..:"Jestes w ciąży" ja a to, ze tak, rzucił sie na mnie , miał łzy w oczach wycałował mnie, po czym wybiegł z domu...po czym wrócił z wielkim bukietem róż dla mnie, witaminami Prenatal dla kobiet w ciązy i z wielką reklamówa owoców( śmiałam sie w tedy z niego, bo nakupil owocow jak dla cełej armi, nie pomyśłam ze przeciez moze codziennie kupowac świeże)...chciał dobrze  Potem rozmawialismy sobie jak to bedzie,a wieczorem pojachalismy oglosic wiesci rodzince. 
				__________________ Nasze marzenie się spełniło  JESTEŚMY RODZICAMI   24.02.2011 r. dzień narodzin naszej córeczki  Nadia: http://www.suwaczek.pl/cache/7ac096c94e.png | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:28 | #3674 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Kochana,nawet nie żartuj  Może być więcej śluzu,ale ja sądzę,że wody rozpoznasz od razu. Jest ich większa ilość niż śluzu,po prostu taka woda-bezbarwna,bezzapachowa. Jeśli wyciekają,to wtedy może Ci się wydawać,że nieco popuściłaś   | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:30 | #3675 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Toruń 
					Wiadomości: 1 249
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			mnie też napierd*** plecy. Nie mogę sobie znależć pozycji..
		
		 | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:32 | #3676 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 
					Wiadomości: 723
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			wlasnie ja tak mam, codziennie mam taka plamke mokra, to raczej wina mojej malej jak mnie kopnie   czasem czuje wtedy ze popuscilam, ale nie zawsze wiec to moze to... | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:40 | #3677 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Dziecko się rusza ........ więc mam nadzieję, że jednak się mylę w moich podejrzeniach | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:40 | #3678 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Ja tez tak czasem mam  Mała jest odwrócona główką w dół,więc tak napiera,że hej. Jutro się wreszcie dowiem,ile mój szkrab waży itd.  Ja mam znów -1 kg  Ale wiadomo,obserwowac gatki trzeba   | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:42 | #3679 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Dziecko się rusza ........ więc mam nadzieję, że jednak się mylę w moich podejrzeniach a jeszcze jedno myślicie, że warto zapolować? bo przyznam, że w domku mam dość chłodno http://allegro.pl/motherhood-spiwore...373033483.html | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:44 | #3680 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 
					Wiadomości: 632
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			Moj Tz byl przy obu porodach, i teraz tez strasznie chce byc, ale na ile bedzie to mozliwe, zobaczymy, ja sie nastawiam, ze jednak bedzie musial sie zajac dziewczynkami, wiec rodze bez niego, on nie chce slyszec, o tym, ze mialoby go nie byc, twierdzi, ze to cudowne dostac pierwszemu malenstwo na rece, przeciac pepowine i...chce byc pewien, ze nikt mu malutkiej nie podmieni  , bo jak twierdzi, przy starszej dwojce ta pewnosc ma   . Co do prezentow, moje obie dostana "wkupne" od bejbika, niech traktuja pojawienie sie mlodszego rodzenstwa jako cos milego, fajnego,tym bardziej, ze na pewno bedzie stres, bede miala dla nich mniej czasu troche, bede bardziej zmeczona, male moze byc placzliwe, pomocy z ich strony przy malenstwie nie oczekuje (chyba ze same wyjda z inicjatywa, oczywiscie czasem cos zasugeruje, zeby czuly sie wazne, ale nie bo musza, w koncu one same jeszcze dziecmi sa), nastawiam sie na zazdrosc, i wlasnie mysle, jak tu zlagodzic wszystko. Jak sredniaczka sie urodzila, to tez "przyniosla" starszej prezent  . One dla malutkiej tez maja, ze swojej wlasnej inicjatywy, co mile jest  . Ja ZZO sie chyba boje bardziej jak naciecia (bo naciecie tez mnie przeraza, a to dlatego, ze lekarka naciela, mnie jak nie bylo skurczu, za drugim razem popekalam, i wspominam to lepiej), szycie mnie nie przeraza nic a nic, bo zalezy od umiejetnosci lekarki, ale jak juz ma sie bejbika przy sobie, to wszystko inne jakos znosne jest  , ale naciecie i owszem, bo jednak miesnie nacinaja, no ale wkluwanie sie igla w kregoslup bardziej, wiec ja na ZZO sie nie zgodze,a w trakcie porodu mozna blagac i tak sie nie dostanie, jak wczesniej napisze, ze nie chce, bo tu nie moga brac slowa kobiety w bolach "powaznie", boja sie, zeby ich potem nie zaskarzyc, takie dziwne przepisy maja  . Justine co za ciotka brak slow, boszz jak ja lubie takich ludzi. A mi sie podoba i Nadia i Nataniel, bardzo ladne imiona   | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:45 | #3681 | |
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 835
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 Aha i podobno zdarzają się przypadki, że na daną osobę nie chce zadziałać ZZO, to wtedy też podają narkozę. | |
|     | 
|  2010-12-27, 16:48 | #3682 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 
					Wiadomości: 723
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			lilijka ja taki mam - siostra wynajdla w ciucholandzie   tym duzym kolo superjednostki  a moj brat teraz kladzie malego w tym spac bo ten sie w nocy odkopuje... | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:49 | #3683 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 407
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			nie żartuj że i tobie cos się sączy tak jak marlenie?!?!?! czego Wy w te święta się najadłyście   | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-12-27, 16:53 | #3684 | ||
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
  ---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ---------- Cytat: 
  No i wspierał mnie przez cały poród,co naprawdę duzo mi dało  Teraz też się zastanawiamy nad tym,żeby był przy narodzinach Marty-on sie uparł,że chce być,ja(nie wiem,czemu  ) mam wątpliwości. | ||
|     | 
|  2010-12-27, 16:57 | #3685 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-12 
					Wiadomości: 723
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			aaaaa ja wlasnie odkrylam ze za dwa tygodnie mam egzamin   kurcze caly grudzien mialam sie uczyc a dzis 27! oj leniuch ze mnie, jaki ja przyklad swojemu dziecku dam! A wiecie z ta moja nauka to tak bylo, ze jak zaczelam studia to normalnie uczylam sie do przodu wszystkiego taka mi to radosc sprawialo, a od kiedy w ciaze zaszlam - jeszcze nie wiedzialam ze w ciazy jestem, to na zajeciach wysiedziec nie umialam, nie wspomne o tym zeby do ksiazki zajrzec  oj porzadnie mi sie powinno dostac za to... | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:58 | #3686 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 835
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			Ja bym chyba umarła ze strachu jakby TŻ nie mógł być ze mną przy porodzie (co innego przy CC bo wiadomo że nie można... a szkoda...) Na szczęście ma taką pracę, że jak tylko dam znać, będzie mógł wyjść i przyjechać po mnie do domu. Teraz nosi dodatkową komórkę której nie wyłącza z super głośnym dzwonkiem - z nową kartą, wiec numer mam tylko ja. Poza tym już obecnie nigdzie beze mnie na dlużej (niż np do sklepu) się nie rusza, ani ja bez niego, więc chyba nie mam się czym martwić.
		
		 | 
|     | 
|  2010-12-27, 16:58 | #3687 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 Cytat: 
 a co do ciucholandów, to ja nie mam szczęścia, nie potrafię szukać................... ........... Edytowane przez lilijka3 Czas edycji: 2010-12-27 o 17:00 | |
|     | 
|  2010-12-27, 17:00 | #3688 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Wrocław 
					Wiadomości: 1 835
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			Na pewno warto mieć w domu chociaż jeden. Nie wszystkie dzieci lubią w tym spać (zwłaszcza starsze) ale na początek jest na pewno fajne. Ja mam dwa - bawełniany i welurkowy.
		
		 | 
|     | 
|  2010-12-27, 17:03 | #3689 | 
| BAN stały Zarejestrowany: 2010-03 
					Wiadomości: 661
				 | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			Co jak co,ale świadomość,że obok nas w tak trudnej chwili znajduje się ukochana osoba,dodaje wielu sił,i pomaga jakoś to wszystko  przetrwać  Mój mąż stwierdził dzisiaj(bo starałam się mu wyperswadować,żeby zrezygnował z bycia przy kolejnym porodzie), tak:''Dorotko,słońce,byłe m z Tobą przy poczęciu,to będę i przy rozwiązaniu''  Rozbroił mnie tym zupełnie   | 
|     | 
|  2010-12-27, 17:05 | #3690 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Styczeń, Luty już za pasem, czas przywitać się z Bobasem - styczeń-luty 2011 cz
				
			 
			
			kochany...........
		
		 | 
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:55.
 
                















 Haters Gonna Hate
  Haters Gonna Hate  


 
  
 
