Moherowe dinozaury, konserwy i dewotki - Imperium Włóczki Kontratakuje, czyli cz. V

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

E, za dwa tygodnie poprawiam wszystkie kolokwia... zabraklo mi smiesznej ilosci pkt...
dwa tygodnie ostrej nauki :/

[dzinek]

ej To nie tylko grudzien zostal jest jeszcze metoda posrednia
bedzie dobrze, tylko wcinaj omege3 do nauki

Moj wyjazd odwolany tymczasowo
ale mi to na reke bo urwanie glowy mam
no i moje dobre dusze z Polski dzis wrocily po 2 tygodniowej nieobecnosci

[Malla]

Szpiegu - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Będziesz obcykana, a posiadanie podstaw w małym palcu to... podstawa.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Malla, nie zebym ryczala czy cus

[MagdaP]

Bry
Dopadł mnie indianiec więc dałam sobie dzisiaj wolne od wszystkiego (i spanie do 11tej)
W sobotę we wrocławiu na Stawowej gości klinika stanika czyli dodatkowe brafitterki od dystrybutora Panache. Ja się pewnie wybiorę zwłaszcza że będzie zniżka na staniki

[Impersona]

Magda- czemu odzywasz się na wątku tylko, gdy dopada Cię indianiec i za każdym razem nas o tym informujesz? Może wątki pomyliłaś, to nie jest wątek o kalendarzyku Przepraszam, ale już mnie to denerwuje...

[Eva ID]

Napisane przez MagdaP

Dopadł mnie indianiec

Po menopauzie już nie dopadnie

[Impersona]

Napisane przez Eva ID

Po menopauzie już nie dopadnie

[dzinek]

Napisane przez MagdaP

Bry
Dopadł mnie indianiec więc dałam sobie dzisiaj wolne od wszystkiego (i spanie do 11tej)
W sobotę we wrocławiu na Stawowej gości klinika stanika czyli dodatkowe brafitterki od dystrybutora Panache. Ja się pewnie wybiorę zwłaszcza że będzie zniżka na staniki

ja dopiero wstalam bo migrenka mnie dopadla ale juz jest oki
Jej taka okazja, jakbym miala blizej to...

Napisane przez Impersona

Magda- czemu odzywasz się na wątku tylko, gdy dopada Cię indianiec i za każdym razem nas o tym informujesz? Może wątki pomyliłaś, to nie jest wątek o kalendarzyku Przepraszam, ale już mnie to denerwuje...

Imp a TY ciut przed indiancem???

Napisane przez Eva ID

Po menopauzie już nie dopadnie

Po menopauzie sa inne atrakcje

[Impersona]

dzinku- bynajmniej tylko od kilku miesięcy dyskretnie dawałyśmy Magdzie sygnały, że fajnie by było, gdyby odzywała się częściej niż raz na miesiąc z informacją, że ją indianiec dopadł

Menopauza mnie przeraża Jestem na etapie siwienia i obawiam się momentu, w którym wyrywanie pojedynczych włosów będzie bez sensu, bo musiałabym wyłysieć

[Reijel]

A wiecie, niedawno miałam rozmowę z koleżankami nt. starzenia... Wyszło, że mnie najbardziej przerażają zmarszczki...

[Malla]

oj, wyluzujcie... ja też dziś zostałam dopadnięta i najchętniej ten czas spędziłabym przed kompem w ciepłym domku

[aniko 23]

Napisane przez Impersona

Magda- czemu odzywasz się na wątku tylko, gdy dopada Cię indianiec i za każdym razem nas o tym informujesz? Może wątki pomyliłaś, to nie jest wątek o kalendarzyku Przepraszam, ale już mnie to denerwuje...

Napisane przez Reijel

A wiecie, niedawno miałam rozmowę z koleżankami nt. starzenia... Wyszło, że mnie najbardziej przerażają zmarszczki...

e tam...kazda zmarszczka to pewna historia...mnie tam zmarszczki nie przerazaja...przeraza mnie natomiast warzywna wegetacja...demencja...it p..itd ale to w temacie starosci..a nie starzenia sie..

[Impersona]

Napisane przez aniko 23

e tam...kazda zmarszczka to pewna historia...mnie tam zmarszczki nie przerazaja...przeraza mnie natomiast warzywna wegetacja...demencja...it p..itd ale to w temacie starosci..a nie starzenia sie..

ani- ta torba to reakcja na moją reakcję?


Kurze łapki świadczą o tym, że ktoś się często uśmiechał, tak jak zmarszczki w kącikach ust
Ja mam jeszcze nadzieję, że mi nie odbije po 30-tce jak moim siostrom- obie po przekroczeniu 3 dekady zaczęły się ubierać i zachowywać jak nastolatki

[aniko 23]

Napisane przez Impersona

ani- ta torba to reakcja na moją reakcję?


Kurze łapki świadczą o tym, że ktoś się często uśmiechał, tak jak zmarszczki w kącikach ust
Ja mam jeszcze nadzieję, że mi nie odbije po 30-tce jak moim siostrom- obie po przekroczeniu 3 dekady zaczęły się ubierać i zachowywać jak nastolatki

sprawilas ze sie usmiechnelam..

[dzinek]

Napisane przez Impersona

dzinku- bynajmniej tylko od kilku miesięcy dyskretnie dawałyśmy Magdzie sygnały, że fajnie by było, gdyby odzywała się częściej niż raz na miesiąc z informacją, że ją indianiec dopadł

Menopauza mnie przeraża Jestem na etapie siwienia i obawiam się momentu, w którym wyrywanie pojedynczych włosów będzie bez sensu, bo musiałabym wyłysieć

wiem wiem

no ja jestem na tym etapie ze bym musiala pasemka wyrywac ( nigdy nie wyrwalam ani jednego siwka choc moj luby namietnie probowal)
na razie mam 2 pasma ale tak sie ulokowaly ze przy tej fruzurce ich reczej nie widac, tylko pojedyncze
(farby sa wiec nie ma problemu jak cos)
mnie ostatnio zarszczki na czole wyszly i to takie ktore juz sie nie chowaja nad ranem, ciezko mi sie do nich przyzwyczaic
ale ogolnie wygladam bardzo mlodo
a i zeby nie bylo ( co do twoich siostr Imp )to jest to opinia innych nie tylko moja
pozalilam sie na uplywajacy czas

[Malla]

a ja wyrywam siwe włosy, nie chcę farbować

[cc_chanel]

Sieee! Przyszłam się przywitać i idę do klubu, co by Imperka mnie nie pokrzyczała, że przypełzam tylko jak mam problem

[Maddie]

Napisane przez Impersona

Magda- czemu odzywasz się na wątku tylko, gdy dopada Cię indianiec i za każdym razem nas o tym informujesz? Może wątki pomyliłaś, to nie jest wątek o kalendarzyku Przepraszam, ale już mnie to denerwuje...

A już w zeszłym miesiącu pisałam, że przecież jak nie ma indiańca, to nie ma o czym gadać

[Impersona]

Napisane przez cc_chanel

Sieee! Przyszłam się przywitać i idę do klubu, co by Imperka mnie nie pokrzyczała, że przypełzam tylko jak mam problem

aha
No ok, więcej nie będę zwracać nikomu uwagi, skoro to tylko mi przeszkadzało...

[agabil1]

bry
no ja po indiańcu jestem więc mi się upiecze

Imper, mnie Twoja uwaga nie przeszkadza co Ty

Starzenie się... siwieć zaczęłam w wieku lat 20 więc się przyzwyczaiłam i farbuję ale zmarchy mnie denerwują, zwłaszcza okołooczne i bruzdy nosowo-wargowe. Czas z nimi powalczyć

[cc_chanel]

Napisane przez Impersona

aha
No ok, więcej nie będę zwracać nikomu uwagi, skoro to tylko mi przeszkadzało...

Imper - mnie to nie przeszkadzało wcale, powiedziałaś głośno coś o czym wszyscy wiedzieli i mówiło się o tym w "kuluarach" Z jedną z wizażanek rozmawiałam o tym już jakieś 1.5 miesiąca temu

[Malla]

shit, a ja akurat dostałam ale spóźnił się! musiałam wywoływać... przetykając rurki, Ciacho mi pomogło

[Maddie]

Zbiorowy kalendarzyk

[Eva ID]

Mnie Indianiec opuścił wczoraj znowu caaaaaałyyyyy miesiąc będę musiała czekać na jego wizytę

[agabil1]

Napisane przez Eva ID

Mnie Indianiec opuścił wczoraj znowu caaaaaałyyyyy miesiąc będę musiała czekać na jego wizytę

tak mi przykro

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

To i ja sie przylacze, moja ciotka co to czerwonym merolem jezdzi, wpadnie dopiero za jakies 17 dni, o ile wujcio steryd jej nie zatrzyma ;P

Japierdziu, studia to droga impreza...
chociaz biorac pod uwage ze zadna ksiazka nie przekracza 25 to okej,... ale ja mam tych ksiazek na razie tylko 16XD
pomijam te do informatyki, bo je sobie daruje...
I tak jestem master i wiem co to algorytm rekurencyjny
Szkoda ze nie umiem skompilowac recznie programu, czego sobie zazyczyl cwiczeniowiec.

Jade po ksiazki, i wracam do zakuwania, mam tempo ekspresowe
Jak ekspres sie znaczy jestem... ekspres, czyli pociag ekspresowy pkp

Malla, masz kogos kto jeszcze studiuje biologie? Mam do opchniecia kompedium i biochemie filipowicza i wieckowskiego t 1

[Malla]

Szpiegu - u mnie każda książka kosztowała ponad 200 zł

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Nie no, najdrozsze to chyba na 3 rok feynman, bedzie... wspominalam ze mam 3 czesci i brakuje mi jednej tylko? nie wiem po co nam fizyka, ale dobra...
no i jeszcze jedne do analizy mat. jedna za 70zl, 3 tomy do kupienia...

Ha! Mam nawet ksiazke jednego eurodeputowanego Pana Onyszkiewicza:P bedzie mi pomagal z elementami logiki w zadaniach.
jak to wykladowca podsumowal? (khem, no dobra, rektor wydzialu naszego ;P)
"Widzą państwo, do czego prowadzi studiowanie matematyki..."

[Malla]

Tak, chciałaś mi kiedyś Feynmana opylić