sześćdziesiątki z plusem

[starsza pani]

No wreszcie Robótko pozwoliłaś mi odetchnąć spokojnie.Tak długo się nie odzywałaś,że byłam zaniepokojona.Napisałam do Ciebie PW-nie było odpowiedzi.No to już miałam pewność,że albo Ty chorujesz ,albo stan Męża nie jest dobry.Okazuje się,że i jedno i drugie.Tak to jest ,że nieszczęścia chodzą parami.
Co do tycia,musisz Robótko powiedzieć stop słodyczom i podjadaniu bo w naszym wieku kręgosłup i nogi nie wytrzymują nadwagi. Uwielbiam tort z bitą śmietaną i ananasem,lody w każdych ilościach,pizzę z czterema serami.Zawsze należałam do ludzi ,którzy żyją aby jeść a nie jedzą aby żyć.Dlatego dokładnie rozumiem Twoje dylematy.Ale nie ma wyjścia,albo zwyrodnienia kolan albo błogie chwile przy ciastku z kremem. To co,od po świętach zaczynamy?
Szpiegu ,z Twego postu wnioskuję,że kontynuujesz naukę.W tej samej szkole czy zmienilaś? A jak ze ślubem?Odsunęliście termin czy już po? Mam nadzieję,że pisząc o kłopotach rodzinnych nie to miałaś na myśli.
Neonko i jak? Interwencja dała efekty?
Dobrej nocy Dziewczęta.Nie wiecie co u Babygii? Dawno się nie odzywa.

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

St.Pani, klopoty z rodzicami...
Nauke kontynuuje w innej szkole... W styczniu koniec 2 sem. A ja niestety do tylu! I to calkiem sporo. Do soboty (15.12) musze zrobic fizyke, nauczyc sie historii i geografii.
Termin odsunelismy, niestety ale chwilowo mam inne priorytety: zdac! Nie mam czasu myslec co na obiad, co dopiero zalatwiac cos w urzedzie.
Zeby bylo zabawniej 15stego slub mojego brata, wiec albo pojade w tym co bede miala w szkole (ladne jeansy, elegancka bluzka), albo bede sie przebierac w samochodzie (no cholernie mi sie to usmiecha)... I nie, nie moge zaliczyc w innym terminie. Poprawki sa drogie... No moze historie na upartego jesli nie zdarze.

Jeszcze zaraz swieta... pomyc okna, wyprac firanki, wszystko co w lazience, poprasowac pochowac, posciel obrusy, wyprac wykladzine, umyc drzwi i futryny... no braknie mi tylko szczoteczki do zebow zeby szorowac to co sie daje miedzy kafelki te na podlodze (fuga?) bo w kuchni mam jasniusienko niebieska...
A no i polki w pokoju, zeby poustawiac ksiazki i plyty (ksiazek mi ostatnio od cholery przybylo notatek tez... nie mam miejsca! doslownie! Mam 2 szafki ksiazek i notatek, szuflade zawalona kserowkami i dzisiaj doszly do mnie kolejne ksiazki).
Jeszcze po drodze musze znalezc czas na przygotowanie testu i zadan dla dziewczyny ktorej korki daje (google i internet JEST cudem, naprawde).

Chce na gwiazdke jakis gadżet, co by mi wydluzyl dobe do 48h. Moze wtedy bym sie wyrobila...

[robótka]

Danusiu, przepraszam,że nie odpowiedziałam na PW, ale co dzień myslałam o tym,żeby usiąść i napisać, jednak zawsze coś się działo i w końcu zwlekałam ciągle. Do córki też nie miałam kiedy pojechać, a tak już zatęskniłam za wszystkimi znajomymi ze stolicy. Myslałam,że jak będę to spotkam się z tobą też, ale nie wyszło.mysle juz w tym roku nie dam rady pojechać.

[starsza pani]

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

St.Pani, klopoty z rodzicami...

Czyli nic się nie zmieniło w stosunkach między Wami? Szczerze współczuję majac w pamięci historię z budzikami.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

W styczniu koniec 2 sem. A ja niestety do tylu! I to calkiem sporo. Do soboty (15.12) musze zrobic fizyke, nauczyc sie historii i geografii.
Termin odsunelismy, niestety ale chwilowo mam inne priorytety: zdac!

Tak,to jest rzeczywiście priorytet.Dziwię się ,że tylko dla Ciebie a nie dla całej rodziny.Terminy masz tak napięte,ze o żadnym sprzątaniu,firankach i fugach nie może być mowy.Te sprawy muszą wziąć na siebie pozostali członkowie rodziny.Zresztą nic się nie stanie jesli mieszkanie nie będzie lśniło jak lustro. Pamiętam ze swoich czasów a potem z czasów moich Chłopców,że w okresie sesji,zaliczeń ,egzaminów cały dom żył tymi sprawami i starał sie pomagać odsuwając od delikwenta sprawy związane z prozą dnia codziennego. Chcesz się uczyć,chwała Ci za to.Jeśli rodzina nie rozumie,że przez najbliższy okres nie masz na nic innego czasu musisz im to powiedzieć,poprosić aby Cię odciążyli.

Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców

Chce na gwiazdke jakis gadżet, co by mi wydlużył dobe do 48h. Może wtedy bym sie wyrobiła...

Myślę,że uśmiech do Mamy,Taty,TŻ-ta zadziała i prezent masz w ręku.Czego Ci wraz z zaliczeniem semestru szczerze życzę.

Robótko,szarugi jesienno zimowe,w znaczeniu dosłownym i przenośnym, kiedyś się skończą i znowu będzie wiosna,słońce i nadzieja. Znowu powiemy sobie "...jeszcze w zielone gramy,jeszcze nie umieramy,jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany..."

[Babygia]

Pozdrowienia,kochane!
Tak jak Robotka mialam za duzo na glowie (tyle ze nie wlosow,w trakcie terapii polowe stracilam,pomalu odrastaja,terapie przerwalam,nie warobilam na tym interferonie,psychika i cialo wysiadly,zalapalam do tego noro wirusa,dzieki piekne),i zawsze odkladalam,slaba bylam jak neptek,a do tego uparlam sie przy tym wszytkim pracowac.
Swieta ida,prezentow niet,zabieram sie za to z kopyta.Miasto przepelnione,ja nie mam nerwow i sily sie przepychac,ja stara maratonistka zakupowa.
zaraz musze po zarelko do sklepu wyjsc,chlop pracuje,cora do niedzieli jeszcze na Gran Canarii,mlody u swojej Pani.
Caluje Was wszystkie mocno,mocno!!!!

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

St.Pani, budziki sie skonczyly, ale obiecali cos mi i mojemu bratu, nie dotrzymuja slowa... Co przy charakterze mojego brata moze zakonczyc sie stwierdzeniem "Nie mam rodzicow, nie chce was znac".
Chociaz wczoraj z nimi rozmawialam i powinni z lekka sie "poprawic".
Jesli chodzi o sprzatanie, moj TZ nie wie jak sprzatnac, mama sprzatnie niedokladnie i z lekka niechlujnie, zas tata jak zacznie sprzatac, sprzatnie wszystko, zostawi 5 szklanek, 5 talerzy, 5 widelcow, lyzek itd. (5, bo w razie gdyby cos sie stluklo), a ja nie chce sie zegnac z moja nie mala kolekcja kubkow (:P). Myslalam ze TZ podczas urlopu pomoze w sprzataniu, ale ni cholery, chociaz o tyle dobrze ze wyszukuje mi zrodla do nauki...
Jak na razie jedynym mocnym postepem w sprzataniu jest wyszorowanie lazienki domestosem i cilitem (wiecie ze zmieszane wchodza w reakcje i chlor zaczyna parowac? nie probojcie tego w domu, tak samo jak nie lejcie cilitu kamien i rdza na goracy /bo plynie ciepla woda/ zakamieniony metal) ktore przyplacilam zatruciem, oraz czesciowe pozbycie sie lokatorow co przylezli z piwnicy
A dzis dostane sprawny odkurzacz! .
Stwierdzilam ze chwilowo ambicje na srednia 5,0 schowam do kieszeni, i bede o nia walczyc jak skompletuje podreczniki... No chyba ze bez poprawek mi sie uda miec 5,0 (w sensie, nie to ze sie nie przyloze do nauki, ale jesli zdarzy mi sie 3, plakac nie bede...), bo taka srednia bez zakresu materialu jest nie do zdobycia krotko mowiac.

[starsza pani]

Asiu,miałam dobre przeczucie,że u Ciebie coś nie tak.Czy leczenie ,o którym piszesz to to,któremu się miałaś poddać w czerwcu zeszłego roku? Bardzo się zmartwiłam,że nie mogłaś dokończyć terapii.Czy to znaczy ,że w ogóle zrezygnowałaś,czy zaczniesz za jakiś czas od początku?A co na to lekarze? Aśku,dzielna dziewczyno,nie chojrakuj,dbaj o siebie.Nie udawaj silniejszej niż jesteś.Pozwól rodzinie dbać o Ciebie,nie przyzwyczajaj ich do tego,że "głupstwo,nic mi nie jest,nie ma o czym mówić".Całuję Cię kochanie mocno,mocno.
PS 1.Co to jest noro wirus?
PS 2.Może coś pocztą mailową skrobniesz?

[Babygia]

Napisane przez starsza pani

Asiu,miałam dobre przeczucie,że u Ciebie coś nie tak.Czy leczenie ,o którym piszesz to to,któremu się miałaś poddać w czerwcu zeszłego roku? Bardzo się zmartwiłam,że nie mogłaś dokończyć terapii.Czy to znaczy ,że w ogóle zrezygnowałaś,czy zaczniesz za jakiś czas od początku?A co na to lekarze? Aśku,dzielna dziewczyno,nie chojrakuj,dbaj o siebie.Nie udawaj silniejszej niż jesteś.Pozwól rodzinie dbać o Ciebie,nie przyzwyczajaj ich do tego,że "głupstwo,nic mi nie jest,nie ma o czym mówić".Całuję Cię kochanie mocno,mocno.
PS 1.Co to jest noro wirus?
PS 2.Może coś pocztą mailową skrobniesz?

Maila napisze na bank jutro rano,wlasnie wrocilam z zakupow i miasto jest tak zapchane (mamy jarmark swiateczny,a nasi ludkowie jakby to pierwszy raz w zyciu obaczyli-poza tym nasi kochani sasiedzi szwajcarzy,ktorzy podobno takowych atrakcji nie posiadaja,najezdzaja nas jak stonka calymi autokarami,i w rezultacie posuwam sie milimetr po milimetrze.Cud,ze kogos nie zamordowalam,taka bylam naladowana.
Rankiem jestem waspana i mam wene.
Wiesz,Danusia,pewnie,ze lekarze nie pieja psalmow z zachwytu.Z drugiej strony jednak oni "zarabiaja na zyjacych",i zaden nie wzial pod uwage mojego stanu psychicznego,(mialam wrazenie,ze nie chcieli na ten temat ze mna wogole rozmawiac,ten pan profesor to wogole ledwo ze na czlowieka zechce popatrzyc) interferon atakuje psychike,skutki uboczne powalajace fizycznie tez sa,i nie wyrobilam.Za jakis czas powtorze ta polke,ale u innego lekarza.ten mi kompletnie nie podchodzi,chociaz niby koryfea,ale jakis taki bez empatii,android.
Noro,no to ,jakby powiedziec,wirus zjadliwy grypy jelitowej-zoladkowej.Szczegolnie zabawny,jak kibelek mam na parterze,a sypialnie na pieterku.Mozna sobie darowac pilates,od zasuwania po schodach oraz skutkow noro szczupleje sie w trybie ekspresowym!!!!!Nie polecam!
Buziaki!!!!!

[Alketa]

Dziewczyny
Pozdrawiam bardzo,bardzo cieplutko.:cm ok:
Ostatnio dużo pracuję,a do tego dostałam kopa od życia.
Muszę sobie poradzić ....i sobie poradzęmam inne wyjście?????
Miłej słonecznej ,spokojnej niedzieli dla wszystkich.

[starsza pani]

Alketko,zjrzalaś dziś do poczty mailowej?Calusy

[taka taka]

Witam Was Kochane

Babygio, Szpiegu, Robótko, Alketo, wzruszyłam się czytając Wasze ostatnie posty, tyle w nich prawdziwego życia
Wierzę, że wszystko będzie dobrze

Starsza Pani, zdjęcia cudowne jak z bajki

Koto, gdzie Ty ?

ale się dziś nacałowałam
no to jeszcze raz



u mnie nic nowego, bałagan w domu, ciągły brak czasu, masa pracy
ale zadowolona z życia ostatnio jestem, skąd mi się to bierze?

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Ech... chcialam sie was o cos spytac... ale, nie wiem jak... nie chce zeby moja ostatnia wypowiedz wisiala na tym podforum pare godzin... chyba poczekam, az ktos przyjdzie, napisze po mnie, i zrobie niewielkiego edita w tej wiadomosci...

Edit: Padlam wczoraj jak pies pluto...
Powiedzcie mi, czy mam prawo sie martwic o rodzicow jesli nie wracaja do domu 3 dni?

[starsza pani]

Jestem Szpiegu.Nie wiem czy ja wystarczę.
Robótko,jeszcze raz przemyślałam to co napisalaś na temat "trzy drzwiowej szafy".Po pierwsze przesadziłaś-najwyżej jedno drzwiowa.Po drugie coś za coś: Ty masz na pewno gładką buzię bez zmarszczek ,a ja ....szkoda gadać-siatka kartograficzna.
Taka taka ,obawiam się czy nie zapłaczesz nad moim losem .Dzisiaj przez nieuwagę przejechałam pasy na czerwonym świetle.Jeśli kamery mnie zlapały to drogo mnie to może kosztować.Znacie takie przypadki wśród znajomych,że kamera sfilmowała przekroczenie na warszawskich ulicach i dostali mandat do domu?(Powiedzcie ,że nie).

[Alketa]

Witam
Danusiu
Może miałaś szczęście że skończyła im się taśma do nagrywanie.
Wiesz oni mają jakieś tam limity i te kamery bardziej straszą niż nagrywają.Wiem od znajomego policjanta.
Takuśna
Bałagan w domku.......ale koniec widać.
Wiesz jak będzie ślicznie,jak fachowcy pójdą preeeeeecz
Ważne że jesteś zadowolona z życia,reszta to małe piwko w dużym kuflu.
Kota
Zapomniałaś o nas??????
Napisz czy realizujesz się już w nowej pracy????:cmo k:
Pozdrawiam ciepluto....miłego tygodnia

[robótka]

Witam wpadłam po imprezce ,bo najstarszy syn umyślił sobie zrobić u mnie imieniny.Fakt przygotował sporo,ale jak to bywa, resztę ja. Teraz poszli do domu muszę tylko włączyć zmywarkę, bo wszystko poznosili i zostawili porządek. To dla odprężenia zajrzałam co tu słychać.Późno już , lecę spać, do usłyszenia. Hmm za tydzień znów u mnie imprezka, tym razem ja będę mieć.
przesyłam wszystkim moc

[Kota]

Napisane przez taka taka

Koto, gdzie Ty ?

jestem, zaglądam, ale jakoś zapadłam się w sobie....

[taka taka]

Napisane przez Kota

jestem, zaglądam, ale jakoś zapadłam się w sobie....

Koto nie zapadnij się zbyt głęboko


trzymajcie się Wszystkie Dzielne Dziewczyny


......................... ....

[Kota]

Napisane przez taka taka

Koto nie zapadnij się zbyt głęboko


trzymajcie się Wszystkie Dzielne Dziewczyny


......................... ....

Wiesz, jak w głąb siebie, to raczej szybko natrafię na dno- tu jest płytko

[Alketa]

Witajcie
taka taka
Czy nareszcie masz koniec remontu?????
Jeśli nie... to walcz Kochana ,czasem trzeba w sposób ordynarny i chamski z nimi rozmawiać...to sprawdziłam i działa.
Kota
Kurcze ale napisałaś dłuuuuuugi post.
Nie zapadaj się.....wracaj!!!!!!!:cmo k:
Robótko
Wpadaj czy po imprezie czy przed,ważne że znajdujesz dla nas czas.
Danusiu
Zapracowana przed świętami?????
Pozdrawiam cieplutko i
Spokojnej nocy i miłego poranka dla wszystkich.:c mok:

[ROZ-ter-KA]

Śpijcie dobrze dziwczyny , ja mam zamęt w pracy i w domu , dobrze,że nie w głowie

[starsza pani]

Cześć Rozterko,nocny marku.Fajnie jest wiedzieć,że ktoś tam jeszcze stuka w klawiaturę .Ze " ktoś nie śpi aby spać mógł ktoś" - ale głupio to zacytowałam.Że niby dzięki temu,że ja o w pól do drugiej w nocy siedzę to kto inny może spać? Puknij się w głowę starsza pani. I może lepiej idż już do łóżka.

[BRAXA]

Witam Was kochane życze miłego dnia i mniej zametu w pracy i w domu .

Pozdrawiam

[Alketa]

Dziewczyny
Zapracowane kobietki z Was,cóż do świąt tylko dwa tygodnie.
Pozdrawiam Was bardzo cieplutko.
Ps ja idę dziś na upojną noc do pracy śpijcie troszkę i za mnie

[ROZ-ter-KA]

Ja dzisiaj w pracy miałam kupę zajęc, 5 minut przed wyjściem do domu usiałam sobie na fotelu , wyłozyłam nogi na krzesełko i postanowiłam 5 minut odprężyć się po cięzkim dniu
Obudziłam się pół godziny później

[taka taka]

Dobranoc Dziewczyny
ja tylko pracuję i pracuję, ale nie narzekam, zaczęłam dwa nowe, ciekawe projekty, oby do świąt

[Alketa]

Witam
Ja dziś próbowałam odespać pracowitą nockę.....nie udało się.
Panowie na klatce schodowej wymieniali stare skrzynki pocztowe na nowe
używając do tego wiertarki.....eh.....ludz ie żyją normalnie...ja nie!!!!!
Takusiu
Jeśli te dwa nowe projekty to wyzwanie to pracuj nawet ciężko,to się opłaca.
Już święta ....odpoczniesz sobie,czas tak szybko umyka,dzielna kobietko.
Rozterko
Zmęczenie wzieło górę nad rozsądkiem,widocznie tyle czasu potrzebowałaś żeby choć troszkę się zregenerować.
Wszystkim miłego wieczoru.
Kota
Gdzie Ty????? jesteś gdzie jesteś to masz

[taka taka]

Napisane przez Alketa

Witam
Ja dziś próbowałam odespać pracowitą nockę.....nie udało się.
Panowie na klatce schodowej wymieniali stare skrzynki pocztowe na nowe
używając do tego wiertarki.....eh.....ludz ie żyją normalnie...ja nie!!!!!
Takusiu
Jeśli te dwa nowe projekty to wyzwanie to pracuj nawet ciężko,to się opłaca.
Już święta ....odpoczniesz sobie,czas tak szybko umyka,dzielna kobietko.

Alketo, musisz sobie stopery do uszu sprawić, zawsze w takich sytuacjach sąsiedzi robią remont dzwonią telefony, przychodzi listonosz, gazownik, itp
życzę Ci żebyś odpoczęła mimo wszystko

a ja się cieszę z nowych projektów, tylko czasu mi brakuje, żeby się za nie zabrać a czas leci
mam jeszcze pełno niepokończonych prac, ciężko będzie

Pozdrawiam Was i życzę dobrej nocy

[SzpiegZKrainyDeszczowców]

Zgadnijcie, kto dzis byl na rozmowie o prace i od 2giego stycznia bedzie pracowac?
Pytanie nie jest podchwytliwe :P

[starsza pani]

Ktosiu, powiesz coś więcej na ten temat?

[Alketa]

pusto.....tu dziś.....trudno.....gdzie ś pędzicie.?...to prawa młodości
Życzę pomyślności w tym biegu,odzywajcie sie czasami
Tak miło jak jesteście.