Nałogowe Kosmetykoholiczki- część XII

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Macie jakąś sprawdzoną odżywkę do włosów do spłukiwania?
Taką, żeby włosy nie były oklapnięte, ale też nie sianowate a miękkie i błyszczące

Ja właśnie powoli kończę tę z Pantene: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...ja.html&next=1
Moim włosom dobrze służy, zwłaszcza suchym końcówkom, bo są potem miękkie i gładkie w dotyku. Nakładam ją nawet na całą głowę i nie przetłuszcza
Raz w tygodniu jeszcze stosuję maskę 2-minutową też z Pantene.

Widziałam się wczoraj z koleżanką, co prawda tylko godzinę, ale cośmy się uśmiały Też ma takie biuro, że siedzi sama jak ja i jej się czasem nudzi.

[iceflower]

Napisane przez Hosenka*

Macie jakąś sprawdzoną odżywkę do włosów do spłukiwania?
Taką, żeby włosy nie były oklapnięte, ale też nie sianowate a miękkie i błyszczące

Mi sie podobała z drogeryjnych odżywka Elseve Total Repair 5, lekka a fajnie działała.


Mi siostra ma teraz przywieźć dostawę szamponów i odżywek Guhl. Nie wiem co prawda kiedy wykończę moje litrowe Matrixy ale będzie zapas.

[kochanie]

Napisane przez Organzza

ja też od rana w zamieszaniu, babcia się źle czuła i musiałam wezwać pogotowie, niedawno ją zabrali.. w ogóle cyrk ile trzeba namawiać dyspozytorów, żeby wysłali karetkę

mam nadzieję, że już jest lepiej Moja babcia ma też co jakiś czas takie wysokie ciśnienie, w szpitalu lub na pogotowiu (bo karetka nigdy nie przyjeżdża) zawsze dają zastrzyk, czasem tabletkę i jak tylko trochę spadnie ciśnienie wyganiają do domu No ale do tej pory zawsze pomagało jakoś...

Napisane przez madziarra

Wczoraj doszło moje zamówienie apteczne, i do niego mnóstwo próbek Będę miała co testować.

Co kupiłaś i gdzie?


Byłam wczoraj na koncercie Metaliki (nie wiem, jak odmienić, żeby ładnie wyglądało, do spolszczyłam). Oczywiście za darmo, ale za płotem było świetnie słychać i nawet widać co wyświetlali nad sceną Fajnie grali, chociaż o 22 zrobiłam się tak zmęczona, że wróciliśmy do domu wcześniej: Już się wybieramy na koncert Red Hotów w lipcu

[emememsik]

Napisane przez kochanie

Już się wybieramy na koncert Red Hotów w lipcu

Ja też się wybieram, ale jednak z biletem.
Na Sonisphere byłam rok temu (Iron Maiden ).

[rzyrafka]

Em, fajny licznik

Znowu ruch z głównej remontowanej ulicy przeniósł się pod mój blok w ogóle taki ruch w tych okolicach dziś, że szok, a ja sobie jechałam przez pół miasta na rowerku szczerząc zęby do kierowców, o tak:

Chyba sobie pójdę w nocy do kina, w programie "Zemsta Dziwki"

[isa666]

Ja sobie właśnie połaziłam po łące z aparatem, fotografuję wszelkie robale jakie się nawiną
Nie wierzę w to, że jutro pogoda ma się popsuć i będzie ledwie kilkanaście stopni. Ja chcę taka pogodę jak dziś!

Zmyłam lakiery z dłoni i stóp. Jeszcze pasowałoby zrobić ze skórkami, ale zajmę się tym w niedzielę.

[rzyrafka]

Ja też nie wierzę, że ma się aż tak popsuć. Idę na iprezę psytrance'ową jutro wieczorem, miała być pod kopcem Kościuszki ale się miasto wypięło i będzie w Fabryce- w sumie jak ma lać to chyba lepiej.

Pazurki ja sobie wczoraj opiłowałam, własnie dumam co tu sobie wyjąć z czarnej skrzynki do pomalowania i nie mogę się zdecydować

[isa666]

Teraz się ochłodzi, bo "zimna Zośka" jest 15. maja. Ale na przyszły weekend zapowiadali ostatnio upały i oby się nic nie zmieniło w tej kwestii. Póki co i tak nie ma co narzekać, 2 lata temu przecież o tej porze były ciągłe ulewy i powodzie.

Kurczę jakoś mnie energia dziś roznosi. Relaksuję sie przy muzyczce, ale aż mi się skakać chce

[rzyrafka]

wybierz się na jakąś imprezę do knajpy- teraz praktycznie wszędzie coś się dzieje

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

wybierz się na jakąś imprezę do knajpy- teraz praktycznie wszędzie coś się dzieje

Imprezy to nie dla mnie Póki co tańczę sobie przy laptopie

[rzyrafka]

dla mnie tez nie, bo ja na trzeźwo nie tańczę pomimo absolutnej miłości do niektórych gatunków muzycznych. Ale jak się nabzdryngolę to jakoś idzie. To niestety pozostałości chorobliwej nieśmiałości

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

Em, fajny licznik

Nawet mnie trochę motywuje.

No nie mówcie, że jutro ma padać. A ja idę na koncert, gra Apocalyptica.

[Hosenka*]

Em: jesteś fanką Francji Jako kosmetykoholiczka zapytam: za czym warto się rozejrzeć czego nie ma w Polsce i jakie tak ogólnie są ceny kosmetyków (nie mam pojęcia ile pieniędzy przygotować )

[Estella]

Hosenko tu mała podpowiedź ode mnie http://polishmakeupbag.blogspot.com/...ris-paris.html

Generalnie mają sporo ekologicznych kosmetyków, kolorówkę Nivei, większy wybór Bourjois, Lusha, Urban Decay czy Too Faced. Zerknij na francuską Sephorę

Kiedy jedziecie i na jak długo? Zazdroszczę, sama bym pojechała gdzie zamierzacie się zatrzymać?



Testuję mój pierwszy BB Cream i jak na razie jestem zadowolona, super pokrył mi wszystkie niedoskonałości i zaczerwienienia.
Karo jak kremy? Miałam jeszcze dla Ciebie dwie saszetki, ale zupełnie o nich zapomniałam, musimy się znowu spotkać

[isa666]

No nie, musiała się pogoda jednak spieprzyć Rano obskoczyłam z tatą miasto i ledwo wróciliśmy a było po słońcu i ciepełku.

Jakaś gula mi w dodatku wylazła znów na policzku, a już prawie się pozbyłam wszelkich niespodzianek dzięki Sudocremowi.

[emememsik]

Napisane przez Hosenka*

Em: jesteś fanką Francji Jako kosmetykoholiczka zapytam: za czym warto się rozejrzeć czego nie ma w Polsce i jakie tak ogólnie są ceny kosmetyków (nie mam pojęcia ile pieniędzy przygotować )

Ja tam kupuję Corine de Farme, zerknęłabym też do Lusha, perfumy są generalnie tańsze, no i niedostępna w Polsce kolorówka: Urban Decay, Too Faced. Jest też Kiko, choć mnie się tam nic nie spodobało na tyle, żeby kupić. Niektóre marki apteczne są stosunkowo tanie (Bioderma, Avene), choć teraz można je znaleźć w podobnych cenach w necie. Jeśli chodzi o ceny to wszystko zależy od tego co chcesz kupić, zerknij np. na stronę Sephory. Ja w zeszłym roku przywiozłam właściwie tylko paletkę cieni Too Faced (chyba 35 e) i jedzenie.

[karolina1985]

Napisane przez Estella

Karo jak kremy? Miałam jeszcze dla Ciebie dwie saszetki, ale zupełnie o nich zapomniałam, musimy się znowu spotkać

Testowałam na razie tylko Lieraca i bez szału, ot taki żelik.
Największe nadzieje pokładam w Lumene
A co jeszcze masz dla mnie?
Kupiłam wczoraj te baleriny w NY, które spodobały nam się w Toruniu

Byłam wczoraj z bratem na zakupach ciuchowych i po raz enty stwierdzam, że faceci nie dość, że mają fajniejsze ciuchy i lepszej jakości to jeszcze w lepszych cenach, to niesprawiedliwe
Dla siebie kupiłam tylko 2 pary balerin.

Po 22ej pojechaliśmy jeszcze na rower, zrobiłam 10 km i nie chciało mi się wracać, bo było tak ciepło jak w lipcu czy sierpniu
A dziś szaro, buro i ponuro

Isa nie wiem czy widziałaś, pytałam o cenę spodenek, które ostatnio wrzucałaś

[isa666]

Napisane przez karolina1985

Isa nie wiem czy widziałaś, pytałam o cenę spodenek, które ostatnio wrzucałaś

Oj, przepraszam musiało mi umknąć Cena to 59,90 zł.

[Hosenka*]

Napisane przez Estella

Hosenko tu mała podpowiedź ode mnie http://polishmakeupbag.blogspot.com/...ris-paris.html

Generalnie mają sporo ekologicznych kosmetyków, kolorówkę Nivei, większy wybór Bourjois, Lusha, Urban Decay czy Too Faced. Zerknij na francuską Sephorę

Kiedy jedziecie i na jak długo? Zazdroszczę, sama bym pojechała gdzie zamierzacie się zatrzymać?

Dziękuję, kuknę

Jedziemy 6-10.06 od TŻ z pracy, płacimy za 2 osoby 1300 zł. To raczej objazdówka będzie

Napisane przez emememsik

Ja tam kupuję Corine de Farme, zerknęłabym też do Lusha, perfumy są generalnie tańsze, no i niedostępna w Polsce kolorówka: Urban Decay, Too Faced. Jest też Kiko, choć mnie się tam nic nie spodobało na tyle, żeby kupić. Niektóre marki apteczne są stosunkowo tanie (Bioderma, Avene), choć teraz można je znaleźć w podobnych cenach w necie. Jeśli chodzi o ceny to wszystko zależy od tego co chcesz kupić, zerknij np. na stronę Sephory. Ja w zeszłym roku przywiozłam właściwie tylko paletkę cieni Too Faced (chyba 35 e) i jedzenie.

Dzięki

Będąc w Anglii byłam kilka razy w Lushu ale jakoś nic mnie nie zainteresowało


Interesują mnie raczej tańsze kosmetyki, zatem na Kiko koniecznie muszę zerknąć


Kliknęłam wczoraj paletkę Sleek - Darks

[madziarra]

Napisane przez kochanie

Co kupiłaś i gdzie?

Kupiłam maseczkę oczyszczającą Uriage, nowy maseczko-żel Vichy Normaderm w wersji mini, maseczkę nawilżającą z Vichy, wodę termalną, oraz SOS po opalaniu z Vichy Kupowałam tu :
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=4330407

A od innego sprzedawcy balsam Queen Helene i micel LRP z ciekawości do przetestowania - czy któraś z Was go miała? Słyszałam, że śmiało może konkurować z Biodermą

A w piątek wpadłam do Rossmanna i skusiłam się na nową szminę L'Oreal, odżywkę Friedy i lakier mleczy Miss Sporty

[karolina1985]

Napisane przez madziarra

A od innego sprzedawcy balsam Queen Helene i micel LRP z ciekawości do przetestowania - czy któraś z Was go miała? Słyszałam, że śmiało może konkurować z Biodermą

Ja go aktualnie używam, skusiłam się, bo 400 ml było w bardzo dobrej cenie.
Niestety wg mnie kompletnie nie umywa się do Biodermy (ale jeszcze nie znalazłam nic co by się umywało Owszem zmywa, nie szczypie itp., ale trzeba poświęcić więcej czasu i wacików, żeby zmyć oczy czy podkład. I czasami zostawia taką "warstwę piany" Ciekawa jestem jakie będą Twoje wrażenia.

Z Queen Helene mam maseczkę miętową i jestem zachwycona

[madziarra]

Dzięki za opinię Ja kupiłam też ze względu na promocję

Maseczkę znam, ale polecam też ten balsam - ja mam wersję z mango. Nie wiem czemu, ale przypomina mi ten balsam figowy z Natury, który kiedyś namiętnie kupowałaś

[rzyrafka]

mi ostatnio działa na nerwy micel biodermy- nie chce rozpuszczać tuszu Loreala, jednocześnie nie moge się zmusić, żeby trzymac wacik dłużej przed potarciem rzęs

Ale była mega impreza, jeszcze czuję jak mi dźwięki przeżuwają wszystkie tkanki miękkie z mózgiem włącznie

[isa666]

Aaaale mi się dzisiaj nie chciało wstać. W dodatku noc z soboty na niedzielę miałam ciężką, bo mój chory psiak po tym jak rodzice siłą próbowali mu wciskać tabletkę na odrobaczanie, postanowił spać ze mną (na nich się obraził). I tak z 10 razy w ciągu nocy wskakiwał mi na łóżko a potem złaził i za każdym razem mnie tym budził. Na szczęście wczoraj udało się jakoś przemycić tabletkę w jedzeniu.

Dziś po pracy znów mam dentystę, ale jak na złość bardziej pobolewa mnie inny ząb, niż ten z którym idę. Tamten reaguje na zimne i ciepłe i aż czuję taki nieprzyjemny przeszywający ból
Jednym słowem: jak się coś wali to na całego. Szkoda tylko, że musiało paść na moje i tak biedne już zęby


A wracając do tematów kosmetycznych to chyba znalazłam patent na uparte mazanie się mleczka Alterry na skórze. Wystarczy je trochę wetrzeć, a jak się robią smugi zacząć je wklepywać. Od razu wszystko się pięknie wchłania

[iceflower]

Napisane przez madziarra

A od innego sprzedawcy balsam Queen Helene i micel LRP z ciekawości do przetestowania - czy któraś z Was go miała? Słyszałam, że śmiało może konkurować z Biodermą

A ja go strasznie lubię, moim zdaniem jest lepszy od Biodermy bo taki kojący i delikatny, a na zmywanie nigdy narzekać nie mogłam. Tyle że ja demakijaż rozpyczynam od zmycia podkładu żelem, więc u mnie4 każdy micel ma łatwiejsze zadanie.

Miałam masakryczny weekend, jestem strasznie zmęczona - dwie imprezy, dwa wyjścia na zakupy, odwiedziny w obu domach rodzinnych, dwugodzinna lekcja tańca. A dzisiaj jeszcze po południu czeka mnie fryzjer.


Poszukuję ładnego różowego lakieru - chodzi mi o taki brudny, mocniejszy róż, nawet może ciut wpadający w fiolet. Polecacie jakiś kolor dostępny od ręki w polskich sklepach?

[Estella]

Karo mam próbki w saszetkach kremów matujących Clarena i Eucerin

Mi ani Avene ani LRP nie podpasowały, Bioderma rulez podobno ta nowa Tołpa jest niezła.

Ice a możesz pokazać jakąś fotkę? Bo ja nie za bardzo wiem o jaki odcień chodzi

[iceflower]

Zaraz pogrzebię za fotkami i wrzucę.

[iceflower]

Coś zbliżonego do zdjęć w załączniku bym chciała, może ciut bardziej w stronę fioletu.

[Hosenka*]

A Astor 343?

[Estella]

Astor na bank i ten L'oreal co Nina ma trochę mi przypomina Chanela i Chinę (z tego co pamiętam ).

Hosenko to fajnie Wam się złożyło, ciekawe czy Paryż Ci się spodoba