Bliźniacze mamy

[SoNeRa]

no właśnie u nas też w trakcie się poruszyły i dupa zbitanie wiedziałam, że to taka akcja z tym ktg będzie
Dziewczyna obok leżała z ktg to zrelaksowana a ja trzymałam to jedno urządzenie na brzuszku bo kazali docisnąć a mąż i położna patrzyli w monitorek czy jest ok hehe i tak jakoś udało się zrobić zapis

[edyta1421]

Napisane przez SoNeRa

no właśnie u nas też w trakcie się poruszyły i dupa zbitanie wiedziałam, że to taka akcja z tym ktg będzie
Dziewczyna obok leżała z ktg to zrelaksowana a ja trzymałam to jedno urządzenie na brzuszku bo kazali docisnąć a mąż i położna patrzyli w monitorek czy jest ok hehe i tak jakoś udało się zrobić zapis

ja od paru dni to codziennie pod ktg leżę.... szpital wyporzyczył przenośny aparat i muszę kontrolować... juz czasem mam dośc...

[SoNeRa]

i jak trudno znaleść Twoją 3jeczkę?

[anita00079]

zastanawia mnie absencja Ajanny mam nadzieje ze wszystko dobrze

Sonera Ty jeszce w trojpaku?


mysle kochane intensywnie brzucholki o was co by za szybko obowiazkow nie przybylo

[SoNeRa]

tak my dalej w 3PAKU idzie nam 34tydzień marzy mi się dotrzymać jeszcze 2 tygodnie dzieciaki w brzuszku.
no właśnie co z ajanna??
a jak u Was anitko?

[anita00079]

a no u nas wlasnie dnia zasmarkancowdzis bylam u lekarza, dalam sama rade sie doczlapac, foteliki pod pache i spoko, chlopaki grzecznie czekaly na swoja kolei
jutro mam spotkanie w sprawie nowej terapi bo to co ciagne czyli vojte juz mnie nurzy i efektow nei widze zbytnia. no i bede miala jakas osteopatii co doslownie nigdzie w pl necie ani slowem nei wspomniane, pod tym pojeciem na wiki mozna poczytac co to niby jest, ale nei ze istnieje taka terapia

Moze cos sie w koncu ruszy.Wczoraj bylismy pierwszy raz na konsultacjach i zostalam mile rozczarowana fachowosciaBo robin ma asymetrie juz w brzuchu z braku miejsca nei mogl glowa manewrowac i jak przywarl do macicy to do dzis skreca glowe najlepiej w jedna strone w drugi tylko jak na prawde juz musi

Kurna a tyle sie ruszlaam w ciazy bo czytalam ze lezace w ciazy maja niby wieksze ryzyko potem bo malo sie dzieci poruszaja

Sonero to juz mozesz byc spokojna, ale juz uczulam ruchy do minimum bo jak sie tylko ktores za intensywnie poruszy to kopnie w worek i wody polecaja dokladnie w 35 powilam i z oddychaniem zadnych problemow nie bylonajwazniejsza to waga w tym momencieA powiedz jeszcze jak czujesz sie z brzucholem ciazy pewnie co?i ze spaniem coraz gorzej?Ja to wiem ze od 33 nie moglam juz miejsca znalezc do spania, w nocy zaliczalam po kolei wszytskie lozka i kanapy w domu-)

[SoNeRa]

Kochana ja czytałam tutaj coś na forum o tej metodzie vojty - ogólnie to nie wiedziałam, że kurka przez to, że bliźniaki to mogą mieć jakieś asymetrie i inne tego rodzaju przeprawy bardzo się tym martwię i przejmuję.
Mam nadzieję, że jak coś takiego wyjdzie to że będziemy mieć dobrą opiekę tutaj w UK.
Poza tym ja właśnie od 30tc to dużo leżę. Jestem baaardzo duża i cieżko mi długo chodzić i sama nie wiem co lepsze poruszać się czy leżeć żeby jak najdłużej dotrzymać ciążę.
Dziś dokładnie mamy 33t3dzień.
Wczoraj znów byliśmy w szpitalu na badaniach bo ciśnienie rano jak była położna to było wysokie ale w szpitalu było już ok, krew i mocz też w porządku zrobili jeszcze ktg i też ok. We czwartek idę na kolejną wizytę powtórka wczorajszych badań plus spotkanie z lekarzem.
Od tygodnia mam straszne bóle pod łopatką - miałam tam kiedys kontuzję i teraz się mi odezwało normalnie czasem tak boli, że chce mi się wyć z bólu
Właśnie czekam na męża aż wróci z pracy i zrobi masaż bo umieram.
Jak śpie to wkładam pod brzuch taką specjalną poduszkę i drugą już zwykłą miedzy nogi i jest ok.
Ostatnio bolą mnie kolana jak fiks tzn stawy w kolanach czasem mi się wydaje jakby miało mi coś tam strzelić jak po schodach schodzę:/
Wczoraj w szpitalu rozcieli mi obrączkę bo tak mi paluchy zapuchły. Podczas rozcinania oparzyli mi palcaale już dziś jest ok tylko bańka się zrobiła i lekko zaczerwieniony jest paluszek.

Jak wykryliście asymetrie?sama widziałaś, że coś nie tak z maluszkami czy pediatra?
I czy miały Twoje szkraby odruch ssania po urodzeniu?
Wiesz ja czytałam, że ciąża bliźniacza rozwinięta to niekiedy się uważa 35-36tydzień więc jest szansa że płuca się na tyle rozwineły że będą same funkcjonowały. Ale to chyba sprawa indywidualna.

[anita00079]

Wiesz co one od razu jak wstalam na drugi dzien po narkocie i innych, przystawiono mi do cyca i zassaly, wcesniej pobudzialm laktacje laktatorem takim automatycznym, bobasy odessac sie nei chcialy
a co do asymetri to juz w szpitalu widzialam ze robin lubi spac tylko na jednej stronei, po 3 tyg za bardzo nikt na to uwagi nie zwracal bo ciezko bylo cos z tym zrobic jak lezaly jeszce w tych lozeczkach, ale jak worcilam to po 2 tyg w domu glowa robina tak sie odksztalcila ze masakra pol glowy mu sie splasczylo i poszlam do lekarza i mowie ze nei daje rody go inaczej przekladac, no i po krotkim czasie dala mi skierowanie na ta vojte, ale on cos jeszce ma ze sie szyja mu blokuje, bo miesnie z jednej strony bardziej rozwiniete, od tego wlasnie ulozenia w brzuchuglowa w dol i przycisniety byl.No i juz po 4 miesiacu teraz sie wkurzam bo wszystko w porzadku oprocz tego odkrecania lebka, a spi na nielubianej stronielepek juz sie ladnie wyksztaltowal powoli lotnisko zanika, bo od kad wiecej na brzuszku tym lepiej dla czaszki. Jutro wlasnie dowiem sie wiecej o nowej metodzie i bede ja wdrazala. jestem ciekawa co mi powiedza i jak robin zareaguje.
Wiesz duzo dzieci ma asymetrie czesto nawet nei do wylapania. A nei jest tez powiedziane ze wszystkie blziniaki musza byc na to na razone. Robin akurat mial tego pecha. Tylko szkoda ze tak dlugo tracilam czas, bo moglo by sie juz wczesniej lepiej unormalizowac

Poki co teraz to juz nei laz lez, brzucha lepiej nei masowac i nei dotylac bo to tez powoduje skorcze macicyja mialam zabronione od 25 tyg macania po brzuchu..no ale i tak sie lekko glaskalam. nawet o tym neiwiedzialam ze glaskanie tak pobudza

[SoNeRa]

no zobaczymy jak u nas będzie z tą asymetrią itd itp - mam nadzieję, że ok.
Co do glaskania brzuszka to ja go męczę codziennie glaskamy z mężem, stukamy tam do nich hehe chyba już nas dość mają
Słyszałam o tym, że to może wywołać skurcze ale póki co jest ok - nie mogę się powstrzymać od nie głaskania

[CzerwonaPapryczka]

cześć dziewczyny.. to ja edyta1421

na poczatek zmienilam nicka... tak jakos wyszło... od początku mi sie nie podobał...


a co u was..? ja jutro wylatuje do Polski na parę tygodni. cieszę sie strasznie. choć zamówiłam sobie bilety z 3 przesiadkami i odpoczynkim zeby za bardzo sie nie stresować.. tak ze całe 3 dni bedę lecieć. postaram sie w czasie poostojów w hotelach z wami popisać! a co uwas?

[anita00079]

Edytko jak to do Polszy jadziesz?nei boisz sie?

az pomytslalam ze ktos sie podszywa normalnie pod ciebie
wlasnie jestem po pasjonujacym watku......jedna laska miala dwa nicki i zrobila w konia wiele osob

u nas normalnie szpitallatam jak pigula z syropami czopkami frida do nosa, kroplami do neigo, i do oczuheeelp

juz sie dzis tak zmeczylam ze zaczynam sie robic agresywna, nei wiem wsumie czemu bo marudza w normie albo spia, ale cos nei dlugo trzasnie

[CzerwonaPapryczka]

Napisane przez anita00079

Edytko jak to do Polszy jadziesz?nei boisz sie?

az pomytslalam ze ktos sie podszywa normalnie pod ciebie
wlasnie jestem po pasjonujacym watku......jedna laska miala dwa nicki i zrobila w konia wiele osob

u nas normalnie szpitallatam jak pigula z syropami czopkami frida do nosa, kroplami do neigo, i do oczuheeelp

juz sie dzis tak zmeczylam ze zaczynam sie robic agresywna, nei wiem wsumie czemu bo marudza w normie albo spia, ale cos nei dlugo trzasnie

lekarz sie zgodził.. zresztą jedziemy z przesiadkami i odpoczynkami.. na samym przelocie zejdzie nam ze 2- 3 dni.

nikt sie pode mnie nie podszywa.. to dalej ja.. ta zwariowana z tym synem KOSzMArkiem!

zmieniłam nick.. bo juz od dawna planowałam.. nie chciałam mieć tylko jako Edyta... teraz jest bardziej tajemniczo!

u nas zdrowi.. na razie- ale jak przyjedzxiemy do Zakopca to pewno będę ja latała z syropkami!

[anita00079]

ufff no to dobrze a co sklonilo na czerwona papryczke lubisz??A nick bardzo mi sie podoba
No to podziwiam ze wybierasz sie w podroz, a liczysz sie z ewentualnym porodem tam?I co za tym idzie troche dluzszy pobyt?A i zabierasz meza ze soba?

[CzerwonaPapryczka]

Napisane przez anita00079

ufff no to dobrze a co sklonilo na czerwona papryczke lubisz??A nick bardzo mi sie podoba
No to podziwiam ze wybierasz sie w podroz, a liczysz sie z ewentualnym porodem tam?I co za tym idzie troche dluzszy pobyt?A i zabierasz meza ze soba?

mąż zostaje w domu.. a ja wyfruwam z dziećmi z gniazda... porodu chyba nie będzie w Polsce.. ale nigdy nie mów nigdy!

nick mnie jakos zainspirował!

[SoNeRa]

no to ładnie ja już myślałam, że jakaś nowa mama a tu nasza Kochana Edyciorka
a to który tydzień już jesteś?
nie martw się podróżą będzie ok!!!na pewno będziesz zmęczona ale co tam odwiedzisz Polskę - też bym chciała
nam mija dziś 34 tydzieńcoraz bliżej końca

[CzerwonaPapryczka]

Napisane przez SoNeRa

no to ładnie ja już myślałam, że jakaś nowa mama a tu nasza Kochana Edyciorka
a to który tydzień już jesteś?
nie martw się podróżą będzie ok!!!na pewno będziesz zmęczona ale co tam odwiedzisz Polskę - też bym chciała
nam mija dziś 34 tydzieńcoraz bliżej końca

my już.. jednak dobrze sie czułam... lecieliśmy tylko z jedna przesiadką! dzieciaki też podróż zniosły wyśmienicie- bo cały czas spały...

zmęczona bylam - ale opłacao sie... nawet dzieciaki sie uspokoiły i jakieś płynniejsze te ich tętno.... chyba ten klimat mroźny na nich wpływa!

tydzień juz prawie 23... tak wiec coraz bliżej... jesteśmy na razie przez miesiac.. potem sie zobaczy ....

dasz radę... dobijesz do 38, a potem 40- ani sie obejrzysz!

[anita00079]

ja pamietam ze juz w 34 marzylam by juz bylo pobiodra mi juz rozwalalo i zebra

Edyta ale zes szybko dotarla-)))suuper ze sie udalo wszystko-)

[CzerwonaPapryczka]

Napisane przez anita00079

ja pamietam ze juz w 34 marzylam by juz bylo pobiodra mi juz rozwalalo i zebra

Edyta ale zes szybko dotarla-)))suuper ze sie udalo wszystko-)

podróż nie jest długo bo tylko 8 godzin... ale mysmy z przesiadką i malutkim odpoczynkiem, tak że całą noc nam zeszło i prawie pół dnia! ale opłacało się...

oj Anita nie strasz Sonerki!

[anita00079]

nei chcialam nastraszyn nie
umnei to pewnie przez waskie biodra i automatycznie natura szukala miejsca gdzi emogla

[anita00079]

Edytko widzialas jak jedna panica skomentowala Ciebie a ogolnie ilosc Twoich maluchow na tym nowym watku o ilosci dzieci?...matko ale nei ktore pisza gupie rzeczy

[SoNeRa]

Kochane moje no do 40tygodnia to ja nie chcę dotrzymać mi wystarczy do 36-37 górai mogą się rodzić bo duuży brzuch już jest Anitka widziała dodam Cię do znajomych papryczko to sama zobaczysz

Anitko - a ja nie mogę wyjść z podziwu nad Twoją figurą po porodzie !!

[anita00079]

Sonera poczekaj jak sie maluchy w domku pojawia sama nei bedziesz wiedziala gdzie ci kilogramy uciekly
A mnei lekarz przed tym zaraz jak wody same polaly sie zaproponowala termin szybszej cesarki, to mialo byc najpierw tydzien po tym jak mnei wody odeszly, o po 3 dniach na koleinei wizycie powiedziala ze mozemy 30.07 ciac..a dzien wczesniej wody mnie sie wylaly

A chcieli mnei ciac bo powiedziala ze w tym tyg(35)to juz spoko, no i sie rozczelnilam troche a szyjke jak przez osatni miesiac wtedy mailam na mniej niz cm, i ze wzgledu ze szyjka sie otworzyla i tak latalam to ona bala sie ze moge infekcji sie nabawic, wiec nei ma co czekac, a ja szczesliwa ze balast odpadnie

[SoNeRa]

o kurka no to fajnie jak 35tydzień to już bezpiecznie ja tak chciałam do marca doczekać strasznie może mi się uda wtedy będe miała 35tydzień skończony. Dziś zaczełam pakować torbę do szpitala - jutro dopakuję
Coraz bardziej boję się porodu i mam wrażenie, ze nie jestem w ogóle przygotowana do tego co będzie po porodzie jak się będę opiekowała dzidziusiami itd itp. Nie mam żadnego doświadczenia z dziećmi tak maluśkimi:/. Dziś jakoś mnie tak nabrało na rozmyślania i dobieranie sobie do głowy!Masakra

[anita00079]

tego sie nei da zaplanowac, zostaniesz postawiona przed faktem i juz bedziesz wiedziala co i jak
A najwazniejsze zeby male mialy dobra wage a reszta to drugi lub trzeci plan
Aza pokaowanie trorby nigdy sie w sumie nie wzielam sama tz w koncu mnei spakowal, ale jak chyba juz pisalam, nie musialam nic brac bo tam bylo juz wszytsko.Ale i tak chcialam ta przyslowiowa torbe miec bo kazda mama sie pakuje to i ja chcialamDo wielkiej torby spakowalam...ladowarke, i recznik a i ksiazke ktorej nei dotknelam
Sonera jak sie zdecydowalas rodzic naturalnie to trzymam kciukasy, to bardzo fajnie
Ja wyczytalam ju zpo fakcie czemu niby sn takie wazne itd jeden z argumentow do mnie przemowil, chodzi o sklepianie czaszki dziecka przy wychodzeniu na swiat, znaczy wiesz jak sie przeciska przez kanal to sie ona ksztaltuje, nei wiedzialam nawet tego
A w gole to sie nei łam tylko ciez ze blizej jak dalej

[SoNeRa]

dzięki Anitka
ale sama nie wiem mam takie rozterki
czasem myślę że sn czasem cc - boję się komplikacji jakichkolwiek podczas porodu czy po porodzie obojętne czy sn czy cc jakieś takie obawy mam.
Poza tym jakby były oba źle ułożone to by nie było problemu i zastanawiania jak rodzić bo poszłabym na cc i po ptokach!!!a takto mam dylemat bo ten dolny główką w dół leży.
Strasznie chciałabym przeżyć z mężem poród sn wiem, że to było by dla nas super przeżycie i doświadczenia ale nawet jak będzie cc to też będzie przy mnie i też to będzie jakieś przeżycie.
Najchętniej to bym usneła i obudziła się juz po wszystkim heheeno ale tak się nie da niestety

A co z ajanna?nie ma jej już kupe czasu!!!

Ja właśnie czekam na położną ma ciśnienie przyjść sprawdzić - mam nadzieje, że będzie ok i nie będę musiała do szpitala znów jechać na kontrolne badania. Ma przyjść rano dziś więc za niedługo powinna się zjawić u nas.

A wy planujecie jeszcze jakieś dziecko??nam się marzy jeszcze córeczka

[anita00079]

Sonero wiesz co ja takmialam ..ze usnelam i obudzilam sie po wrszystkim.Wierz mi ze tego nei chceszDopiero kilka dni po faknie doszlo do mnie co stracilam, ze bylam ostatnia ktora zobaczyla maluszki i ze meza nie bylo przy mnie, i inne tysiac mysli nawet do dzis jak pomysle to smutno mi sie robi

Juz pisalam ze musisalm nagle miec narkoze, bo nei reagowalam na znieczulenie i dostalam konskiej dawki co nie podzialala a cisnienei tylko mi spadlo do 30.

Tz mial byc przy cc a ten biedny zarl ze stresu sciany na korytarzy bo juz przy pelnej narkozie nei wolno nikomu przebywac..malo mily widok nie przytomnej kobiety ktorej rozpluli brzuszek

Wiesz co mozesz pierwsze sprobowac sn a drugie jak zmeczona bedziesz to cc, beda na pewno na to przygotowani, a i wez pod uwage ze blizniaki zazwyczaj sa mniejsze i ewentualny bol moze byc mniejszy. Ja jak bym sn miala rodzic to chyba bym nie poczula ze cos ze mnei sie wydostaje(zaluje ze nei sprobowalam przez te głowki)

A czy planujemy dziecko, w sumie planow nei ma ale ja ostatnio cos zaczelam rozmyslac ze bym chciala znow dzieckochyba-)))Coreczke oczywiscie bym chciala, ale nei sadze by u mnie to wyszlo.A poza tym lekarz powiedzial ze jak bytm przyszla do niegi i powiedziala ze chce miec dziecko bi cos mi nie idzie to musielibysmy w trojke robic.
Mam problemy z produkcja progesteronu, a testosteronu za to 3 razy za duzo.i faszeruje sie hurtowo hormonami.doustnymi jak i dowcipnymi-)Dotego mam PCO i inne dziwactwa.Gin sie za kazdym razem pyta jak ja zaszlam w ciaze-)

[anita00079]

dobra zaczynam sie nie pokoic co z Ajanna....

[SoNeRa]

hej byłam w szpitalu ale już lepiej weszłam na chwilkę i znikam więcej info jakby co na mamusiak marcowo kwietniowych (finał czy też never ending story ...) napisze więcej jak dojdę do siebie. Musze uważac bo ciśnienie wysokie mam

[anita00079]

Sonera w koncu sie dokopalam do watku bo szukalam na odchowalni
Z tego co poczytalam to cisnienie skacze, nei rozumiem czemu nic Tobei nei dadza, ja prawie cala ciaze bralam na obnizenie bo mialam tez tak nawet do 170
I cos ktoras wspominala ze ciezko bylo w szpitalu bo jakies laski nei przyjemne.
Ale chyba pisalas juz na privie czy cus bo juz sie nei doszukalam co sie dokladnie stalo
Jak juz dojdziesz do siebie napisz prosze co i jak

[SoNeRa]

No więc
to ciśnienie skacze cały czas ale nie jest najgorzej to nie chcą mi jeszcze dawać leków.
Wtedy musiałam zostać w szpitalu bo miałam białko w moczu, ból głowy no i to ciśnienie więc zatrzymali mnie na obserwacji. Wyszłam w czwartek o 19. Dostałam 2 dawki sterydów na rozwinięcie płuc u dzieciaków, że jakby co to będzie bezpieczniej je urodzić nawet teraz jak się będą pchały na świat!!!
Muszę dużo odpoczywać więc głównie leżę. W sobote była położna i ciśnienie było ok - mocz też.
Dziś byłam na kontroli w szpitalu i troszki białka w moczu było ale ciśnienie było ok i krew nie najgorsza więc nie zostałam
W czwartek następna wizyta to samo co zawsze czyli mocz,krew, ciśnienie, ktg plus usg tym razem.
Jestem już taka duża i cieżka - w pasie 120cm.
Czuję, że mi się brzuch obniżył albo po prostu jest już taki gigant, że go grawitacja ściągaSwędzi mnie skóra na brzuchu - pewnie będą rozstępy jak tralala