Wię chodź przywale Ci deska raz żółta ,a raz niebieską ;))

[cholerna romantyczka]

Napisane przez Oloosia

Wstyd mi... [COLOR="Silver"]

Eee tam wstyd, to taki odmóżdżacz, że aż śmieszny.

Lubiłam też rodzinkę.pl, obejrzałam w zeszłym tygodniu 'Ja to mam szczęście' i nic mnie w tym nie zaciekawiło

[Oloosia]

Napisane przez cholerna romantyczka

Eee tam wstyd, to taki odmóżdżacz, że aż śmieszny.

Lubiłam też rodzinkę.pl, obejrzałam w zeszłym tygodniu 'Ja to mam szczęście' i nic mnie w tym nie zaciekawiło

Lubilam rodzinke.pl. Szkoda, ze już jej nie produkują...

[am0510]

Napisane przez malutka155

Ciekawy tytuł
Sposób na doła? Dobra książka, żelki i pyszna herbatka z cytrynką i miodem

na szczęście lubię książki

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez dolidoli

Dla mnie moja córcia jej uśmiech odgania każdy smutek
Tytuł supeeeeerrrr

dziękuję, długo nad nim myślałam.
Ile Twoja córcia już ma?
ja jeszcze dzieci nie mam

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez wampir

Ja gram w gry typu Baldur's Gate albo Diablo
Ewentualnie wyciągam przyjaciółkę na bezcelowe łażenie po galeriach
Albo rozmawiam z przyjacielem, mamą ...

Ale generalnie, tylko czas mi tak na prawdę pomaga na doła

a propo gier.... gram tylko w jedną... ale czy to pomaga? czasem tak, czasem nie, to zalezy.

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ----------

Napisane przez kzb1

Sposób na dół? Studniówkowiczki 2012!

reklama?

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez @na

Mnie też tytuł zaciekawił

Ja jak mam dołujący dzień to się jeszcze bardziej dołuję jakimiś filmami , serialami , książkami gdzie wszyscy są szczęśliwi no ale cóż , takie moje głupie podejście do tematu

Na doła najlepsza przyjaciółka do wypłakania/wymarudzenia + trochę wina i wieczór lepszy Tż który zabierze gdzieś i oderwie od rzeczywistości

tak Tż to raczej lek na wszytsko

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez Asia_1709

tytuł powala ;d nie ma co

Na dola Piwko, ( nie żebym była jakąś alkoholiczką) ale piwa lubię się napić raz-dwa razy w miesiącu.

Na jutro musze się zaopatrzyć w jakąś połówkę bo mi drugi łuk aparatu zakładają, i trzeba będzie przetrwać

racZej odpada w moim przypadku
piwka nie lubię. Może soczek pomoże?

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez wampir

gosica O, Przyjaciele! Potwierdzam i polecam! Najlepszy serial na doła

wstyd przyznać nie oglądałam.
Lubię za to skazany na smierć, pamiętniki czy czarodziejki

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

[QUOTE=cholerna romantyczka;32886257]Ja się wyłamię i powiem, że gram w Simsy :P ale tez czytam wcinając czekoladę i popijając herbatą. A jak jest Tż on mnie wyciąga z dołu.[/QUOTE

ja też gram w simsy, ale w 3
a Ty?

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez magdziaS

U mnie sprawdzają się zawsze Gotowe na Wszystko
Chyba, że aktualnie jest nowy odcinek Pamiętników Wampirów lub Chirurgów - wtedy też zapominam o świecie

15 będzie premiera nowego odcinka wampirów.
czytałaś książkę?

[cholerna romantyczka]

Amo też gram w 3, miałam dodatek Po Zmroku i gdzieś się zawieruszył a teraz szykuję się na Zwierzaki

[am0510]

Napisane przez cholerna romantyczka

Amo też gram w 3, miałam dodatek Po Zmroku i gdzieś się zawieruszył a teraz szykuję się na Zwierzaki

jestem Ania
aktualnie mam już dodatek sims 3 zostań gwiazdą, i muszę powiedzieć,że mi się podoba,
w zwierzaki gram, mam narazie tylko konia
poluję na jednorożca

[cholerna romantyczka]

Kiedyś chciałam być Anią
Ooo, też się zastanawiałam nad zostań gwiazdą, jak wrażenia?

[am0510]

dobre
grałam tylko kilka godzin, ale podoba mi się opcja wysłania sima do znajomego, i komentowanie wpisów online w grze
jestem magikiem i piosenkarką dopiero poczatek kapiery

[@na]

Napisane przez Oloosia

Witam! Mnie również zaciekawił tytuł.
U mnie ostatnio jeden dół jest zastępowany przez kolejny, więc tak własnie się ich pozbywam
Ale kiedy już tak naprawdę nie mogę wytrzymać to albo oglądam komedie romantyczne (ostatnio nałogowo "What's your number?") albo wychodzę z domu do lasu i krzyczę. Jak już się wyładuję od razu jest mi lepiej. Oczywiście przyjaciółka i mama też wpisują się w listę antidotów.

oglądałam ostatnio ten film ! świetny był chociaż ja na doła włączam sobie coś w stylu Dear John , Pamiętnik , teraz czekam na The Vow bo nie miałam czasu żeby kino odwiedzić

Napisane przez magdziaS

U mnie sprawdzają się zawsze Gotowe na Wszystko
Chyba, że aktualnie jest nowy odcinek Pamiętników Wampirów lub Chirurgów - wtedy też zapominam o świecie

oj pamiętniki wciągają , czekam na piątek i kolejny odcinek

Napisane przez am0510

jestem Ania
aktualnie mam już dodatek sims 3 zostań gwiazdą, i muszę powiedzieć,że mi się podoba,
w zwierzaki gram, mam narazie tylko konia
poluję na jednorożca

Witam moją imienniczkę
Dziewczyny nie piszcie o tych simsach , bo zamiast pisać licencjata to sobie je zainstaluję i będę znowu grać po nocach

[Niusia22]

Napisane przez @na

Dziewczyny nie piszcie o tych simsach , bo zamiast pisać licencjata to sobie je zainstaluję i będę znowu grać po nocach

[@na]

mnie zawsze nachodzi ochota na simsy w czasie sesji , albo właśnie innych ważnych terminach simsy to zuooooo

[cholerna romantyczka]

Zuo na całego szczególnie kiedy potrafisz przebimbać cały dzień :P

[malutka155]

Napisane przez @na

mnie zawsze nachodzi ochota na simsy w czasie sesji , albo właśnie innych ważnych terminach simsy to zuooooo

Simsy to kochane zuo Mam tylko dwójkę, ale i tak czas na niej szybko leci

[am0510]

Napisane przez @na

oglądałam ostatnio ten film ! świetny był chociaż ja na doła włączam sobie coś w stylu Dear John , Pamiętnik , teraz czekam na The Vow bo nie miałam czasu żeby kino odwiedzić

oj pamiętniki wciągają , czekam na piątek i kolejny odcinek

Witam moją imienniczkę
Dziewczyny nie piszcie o tych simsach , bo zamiast pisać licencjata to sobie je zainstaluję i będę znowu grać po nocach

ej
też piszę licencjata
i gram po nocach hihi

[ButterflyFlyAway]

hmm ja jam mam doła to dołuje się cały dzień, jeszcze sie dobijam wszystkim czym tylko można, oczywiście nic w ten czas nie robie, no bo mam doła więc to moje usprawiedliwienie..
przeważnie słucham dołujących piosenek, oglądam zdjęcia z dni kiedy byłam szczęśliwa..
po czym ide do wanny, odkręcam wode i wyje i płacze i szlocham..
po czym ide spać, a jak wstaje rano już mi jest dobrze

w moim przypadku "pomoc" innych osób nie zawsze się sprawdza.. jak mam na prawde poważne powody do smutku chce być sama.. i dopiero jak znajde siły to jestem w stanie komuś się wyżalić, przeważnie są to rodzice..
a czasami jak widzą, że jest bardzo źle to sami przychodzą, zakłócają mi moje dołowanie w samotności i wyciagają ze mnie na siłe powody smutku, a wtedy zawsze pękam i zamiast opowiadać to najpierw becze, potem jak się opamiętam, opowiadam i potem jest już ok

a jak mam drobne smuteczki to po prostu żale się TŻ, on mi odpowiada "dupc to, nie przejmuj się", przytulam się i jest OK

nigdy nie rozmyślałam nad swoimi stanami smutku.. ale czytając to co napisałam stwierdzam, że jestem dziwna, chyba?

aaa jak byłam młodsza z każdym smuteczkiem leciałam do psiapsiółek, które z moimi smutkami leciały do swoich psiapsiółek i tak na drugi dzień pół wsi znało moje stany emocjonalne..
dlatego teraz chyba ciężko ze mnie coś wyciągnąć

[@na]

Napisane przez malutka155

Simsy to kochane zuo Mam tylko dwójkę, ale i tak czas na niej szybko leci

mi dwójka w ogóle nie podeszła , za to trójkę uwielbiam , chyba wszystkie możliwe dodatki mam oprócz zwierzaków

Napisane przez am0510

ej
też piszę licencjata
i gram po nocach hihi

my Anie chyba mamy sporo wspólnego

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez @na

oglądałam ostatnio ten film ! świetny był chociaż ja na doła włączam sobie coś w stylu Dear John , Pamiętnik , teraz czekam na The Vow bo nie miałam czasu żeby kino odwiedzić

oj pamiętniki wciągają , czekam na piątek i kolejny odcinek

Witam moją imienniczkę
Dziewczyny nie piszcie o tych simsach , bo zamiast pisać licencjata to sobie je zainstaluję i będę znowu grać po nocach

ja też pisze, a raczej powinnam pisać lic.. i jestem do tego stopnia zmotywowana, że seriale po ang oglądam, żeby tylko nie mieć czasu na pisanie.. wczoraj zrobiłam gruntowne sprzątanie pokoju, no bo przecież musze to zrobić, to nic, że pół roku był burdel

Boże.. niech to sie już skończy, niech ktoś to za mnie napisze..

ale nie- napisałam dziś ok 1 strony, ale nagle w cudowny sposób zabrakło mi materiałów i dopiero jutro bede mieć jak sobie pojade do bilio i jak tata mi druknie troche ustaw zasadniczych
a jutro jade do Opola po pracy to znów nic nie napisze..
och tak
do grudnia miałam oddać I rozdział.. jestem w połowie pierwszego
a moje koleżanki zdążyły już całość oddać

[am0510]

Napisane przez ButterflyFlyAway

hmm ja jam mam doła to dołuje się cały dzień, jeszcze sie dobijam wszystkim czym tylko można, oczywiście nic w ten czas nie robie, no bo mam doła więc to moje usprawiedliwienie..
przeważnie słucham dołujących piosenek, oglądam zdjęcia z dni kiedy byłam szczęśliwa..
po czym ide do wanny, odkręcam wode i wyje i płacze i szlocham..
po czym ide spać, a jak wstaje rano już mi jest dobrze

w moim przypadku "pomoc" innych osób nie zawsze się sprawdza.. jak mam na prawde poważne powody do smutku chce być sama.. i dopiero jak znajde siły to jestem w stanie komuś się wyżalić, przeważnie są to rodzice..
a czasami jak widzą, że jest bardzo źle to sami przychodzą, zakłócają mi moje dołowanie w samotności i wyciagają ze mnie na siłe powody smutku, a wtedy zawsze pękam i zamiast opowiadać to najpierw becze, potem jak się opamiętam, opowiadam i potem jest już ok

a jak mam drobne smuteczki to po prostu żale się TŻ, on mi odpowiada "dupc to, nie przejmuj się", przytulam się i jest OK

nigdy nie rozmyślałam nad swoimi stanami smutku.. ale czytając to co napisałam stwierdzam, że jestem dziwna, chyba?

aaa jak byłam młodsza z każdym smuteczkiem leciałam do psiapsiółek, które z moimi smutkami leciały do swoich psiapsiółek i tak na drugi dzień pół wsi znało moje stany emocjonalne..
dlatego teraz chyba ciężko ze mnie coś wyciągnąć

Czytając to nie nasunęła mi się myśl że jesteś dziwna
racZej z tego co wyczytałam wspaniałych rodziców masz.
Interesują się Tobą, poprawiają humorek, chociaż widzą,że coś jest nie tak

[@na]

Napisane przez ButterflyFlyAway

ja też pisze, a raczej powinnam pisać lic.. i jestem do tego stopnia zmotywowana, że seriale po ang oglądam, żeby tylko nie mieć czasu na pisanie.. wczoraj zrobiłam gruntowne sprzątanie pokoju, no bo przecież musze to zrobić, to nic, że pół roku był burdel

Boże.. niech to sie już skończy, niech ktoś to za mnie napisze..

ale nie- napisałam dziś ok 1 strony, ale nagle w cudowny sposób zabrakło mi materiałów i dopiero jutro bede mieć jak sobie pojade do bilio i jak tata mi druknie troche ustaw zasadniczych
a jutro jade do Opola po pracy to znów nic nie napisze..
och tak
do grudnia miałam oddać I rozdział.. jestem w połowie pierwszego
a moje koleżanki zdążyły już całość oddać

robie dokładnie to samo ale jestem jakoś tak w połowie pracy , tyle , że brak mi motywacji , żeby dalej otworzyć worda i pisać może jutro

[am0510]

Napisane przez @na

mi dwójka w ogóle nie podeszła , za to trójkę uwielbiam , chyba wszystkie możliwe dodatki mam oprócz zwierzaków


my Anie chyba mamy sporo wspólnego

właśnie
ciekawe co jeszczę się tu dowiem

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez ButterflyFlyAway

ja też pisze, a raczej powinnam pisać lic.. i jestem do tego stopnia zmotywowana, że seriale po ang oglądam, żeby tylko nie mieć czasu na pisanie.. wczoraj zrobiłam gruntowne sprzątanie pokoju, no bo przecież musze to zrobić, to nic, że pół roku był burdel

Boże.. niech to sie już skończy, niech ktoś to za mnie napisze..

ale nie- napisałam dziś ok 1 strony, ale nagle w cudowny sposób zabrakło mi materiałów i dopiero jutro bede mieć jak sobie pojade do bilio i jak tata mi druknie troche ustaw zasadniczych
a jutro jade do Opola po pracy to znów nic nie napisze..
och tak
do grudnia miałam oddać I rozdział.. jestem w połowie pierwszego
a moje koleżanki zdążyły już całość oddać

ja już mam 4 rozdziały, jeszcze tylko praca badawcza

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Aniu, a masz zarejestrowane swoje gry na oficjalnej stronie sims 3?

[@na]

Napisane przez am0510

[/COLOR]
ja już mam 4 rozdziały, jeszcze tylko praca badawcza
Aniu, a masz zarejestrowane swoje gry na oficjalnej stronie sims 3?

z ciekawości pytam , ile stron gdzieś tak będzie liczyła Twoja praca? bo już się spotkałam z taką rozbieżnością , że masakra ! u nas na ekonomicznym ma być max 60 pare a koleżanka na innej uczelni minimum 100 u nas minimum 100 to jest magister .

Oj nie mam , grałam z nielegalnych źródeł , ale może się doczekam swojej wersji chyba , że mi Tż na xboxa ściągnie to pewnie tam się w to wciągnę

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez am0510

Czytając to nie nasunęła mi się myśl że jesteś dziwna
racZej z tego co wyczytałam wspaniałych rodziców masz.
Interesują się Tobą, poprawiają humorek, chociaż widzą,że coś jest nie tak

dziękuje, to miłe wspaniali to oni są, fakt od zawsze

ideee pisaać
wy piszące lic/mgr też idzcie w kupie siła

[am0510]

Napisane przez @na

z ciekawości pytam , ile stron gdzieś tak będzie liczyła Twoja praca? bo już się spotkałam z taką rozbieżnością , że masakra ! u nas na ekonomicznym ma być max 60 pare a koleżanka na innej uczelni minimum 100 u nas minimum 100 to jest magister .

Oj nie mam , grałam z nielegalnych źródeł , ale może się doczekam swojej wersji chyba , że mi Tż na xboxa ściągnie to pewnie tam się w to wciągnę

Moja praca ma mieć minimum 70 stron i 120 książek
to pedagogika

a szkoda, bo by mój sims jeździł do Ciebie na koncerty. Masz ten nowy dodatek zostan gwiazdą?

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez @na

z ciekawości pytam , ile stron gdzieś tak będzie liczyła Twoja praca? bo już się spotkałam z taką rozbieżnością , że masakra ! u nas na ekonomicznym ma być max 60 pare a koleżanka na innej uczelni minimum 100 u nas minimum 100 to jest magister .

Oj nie mam , grałam z nielegalnych źródeł , ale może się doczekam swojej wersji chyba , że mi Tż na xboxa ściągnie to pewnie tam się w to wciągnę

pytanie nie do mnie, ale u mnie jest na lic max 70 stron i preferują 3 rozdziały, ale jak ktoś bardzo chce to można 4

[am0510]

Napisane przez ButterflyFlyAway

dziękuje, to miłe wspaniali to oni są, fakt od zawsze

ideee pisaać
wy piszące lic/mgr też idzcie w kupie siła

pisz pisz

i zaglądaj tu czasem



---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez ButterflyFlyAway

pytanie nie do mnie, ale u mnie jest na lic max 70 stron i preferują 3 rozdziały, ale jak ktoś bardzo chce to można 4

a jaki kierunek?
i tak uważam,że wszytsko zależy od promotora, ile pozycji, rozdziałów itd

[@na]

Napisane przez ButterflyFlyAway

pytanie nie do mnie, ale u mnie jest na lic max 70 stron i preferują 3 rozdziały, ale jak ktoś bardzo chce to można 4

no własnie u mnie też to tak wygląda

Napisane przez am0510

pisz pisz

i zaglądaj tu czasem

pisanie/nauka + wizaż to nie jest dobre rozwiązanie jak jak pisałam pierwszy rozdział to sobie mówiłam : nie ma otwierania wizażu dopóki nie napiszesz 3 stron podziałało

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez am0510

pisz pisz

i zaglądaj tu czasem



---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------


a jaki kierunek?
i tak uważam,że wszytsko zależy od promotora, ile pozycji, rozdziałów itd

politologia
błąd życiowy i dlatego tak ciężko idzie mi pisanie czegoś czego nie znosze..
potem zaczynam od zero studia 5letnie

ideee

[@na]

to Wy tam ładnie piszcie a ja idę się poserialować trochę i popiszę jutro

[cholerna romantyczka]

Butterfly czemu politologia błędem?

[am0510]

Napisane przez @na

no własnie u mnie też to tak wygląda


pisanie/nauka + wizaż to nie jest dobre rozwiązanie jak jak pisałam pierwszy rozdział to sobie mówiłam : nie ma otwierania wizażu dopóki nie napiszesz 3 stron podziałało

u mnie by nie podziałało

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez @na

to Wy tam ładnie piszcie a ja idę się poserialować trochę i popiszę jutro

do jutra

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez cholerna romantyczka

Butterfly czemu politologia błędem?

bo inaczej sobie te studia wyobrażałam, poszłam tam ze względu na specjalność, ale jak przyszedł czas wyboru, wybrałam co innego, bo jednak tamta nie była tym czego chce, więc wybrałam mniejsze szło, które mnie nie interesuje, ale szkoda było rezygnować, szkoda też kasy która na te studia poszła.. i tak męcze ten ostatni rok, teraz już semetr..
a że znalazłam dziedzine, która zawładnęła moim życiem to teraz tylko odliczam miesiące do rozpoczęcia studiów