![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
nie zapomnialam tylko mi sie nie chcialo szukac
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Zadomowienie
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
Nic nie szkodzi lokale sa do siebie podobne.
Tak mialam sesje w Ckm dokladnie w styczniowym ukazaly sie fotki ![]()
__________________
Moje szczęście jest już z Nami ![]() ![]() Przyszedł na świat 2009.01.06 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 | |
Zadomowienie
|
![]() Cytat:
Oj dlugo tam czytania ![]() ![]()
__________________
Moje szczęście jest już z Nami ![]() ![]() Przyszedł na świat 2009.01.06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;4187136]Selene, bardzo dobrze zrobiłas
![]() Co do fryzury... to ja na slubie nie miałam pieknej, może była ładna, może normalna ale nie piekna, bo nie w tym rzecz rzeby cuda wianki na głowie robic. To samo paznokcie i makijaż -robiłam sobie sama, wszło chyba ok, bo pytano mnie o niego. Nie wyglądałam jak lalka, bo nie chciałam. I chyba nie ja jedna... Zreszta lubie jak jest coś naturalnego w Pannie Młodej.. np.: kwiatki przewiązane wstążką a nie idealny bukiet lub fryzura banalna a nie koki fioki ![]() Ja równie lubię naturalność. Ale nie wyobrażam sobie w dniu ślubu robić sobie sama fryzurę i makijaż. Pamiętam jak byłam zdenerwowana przed studniówką gdy zaczęły mi odpadać tipsy jeden po drugim. Nie mam swoich długich gdyż noszę sozcewki i mam wrażenie że powbijałabym sobie oczy.
__________________
Miłość jest jak spacer podczas bardzo drobnego deszczu ... Idziesz, idziesz i dopiero po pewnym czasie orientujesz się, że przemokłeś do głębi serca. Jesteśmy razem 31.12.2003. ![]() Nasze zaręczyny 14.02.2008r. ![]() Nasz Ślub 10.04.2010r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 263
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
Wczoraj ciotka prosiła mnie i mojego TŻ aby robił za kierowce bo ona nie ma samochodu a ja prawka i jeździł z nią i synkiem zapraszać na komunie . Ponieważ nie jestem taka że zostawiam TŻ na pastwę mojej rodziny jeździłam z nimi. Po jakiś czterech wsiach wszędzie witano nas ciastami, herbatkami, alkoholem (którego Ja z powodu choroby a tż jako kierowca nie tknęliśmy) bigosem itp. Więc czułam się zupełnie jakbym była na jakim weselu. Zwłaszcza, że przejeżdżałam nawet obok remizy w której odbywało sie wesele na które nie poszłam
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Miłość jest jak spacer podczas bardzo drobnego deszczu ... Idziesz, idziesz i dopiero po pewnym czasie orientujesz się, że przemokłeś do głębi serca. Jesteśmy razem 31.12.2003. ![]() Nasze zaręczyny 14.02.2008r. ![]() Nasz Ślub 10.04.2010r. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
Są dwa wyjscia, albo upierac sie przy swoim "wypadałoby wczesniej", albo po prostu isc i sie dobrze pobawic. Ja wybrałabym to drugie. Ostatecznie towarów w sklepach w bród, można kupic prezent, pogoda jest ładna, na pewno znajdziesz w szafie jakas kiecke, albo moze ta okazja bedzie pretekstem do kupienia nowej? Nie przegapiłabym okazji do fajnej zabawy.
Przeciez to normalne, ze niektorzy rezygnuja, czasem w ostatniej chwili (u mojego brata w przeddzien) i czesto wciska sie kogos innego w to miejsce. Moze jej po prostu nie przyszlo na mysl, ze bedziesz moze chetna, skoro nie utrzymywałyscie ostatnio takiego kontaktu, dopiero jak sie odezwałas to porozmawiała z narzeczonym, żeby ciebie zaprosic. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
alinab pytanie już nie aktualne
![]()
__________________
Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem? Jesteś? A więc musisz minąć. Miniesz? A więc to jest piękne. "Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi" Jak zrozumieć sens słów, które nie padły, ze strachu, że mogą coś zepsuć...?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
My wczoraj dostaliśmy zaproszenie na wesele ale z "normalnym wyprzedzeniem" -3 miesiace przed.
![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
3 miesiące przed? Wydaje mi sie, ze to bardzo duze wyprzedzenie. U nas daje się tak około miesiąca - trochę więcej wcześniej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 215
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
Czy ja wiem czy wcześnie.. dla mnie w sam raz.Dodatkowo ciesze sie z tego, że dzień ich ślubu nie pokryje sie z naszym urlopem, bo własnie w niedziele (po całej zabawie) wyjeżdzamy nad morze
![]()
__________________
Zmieniaj swoje życie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 284
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
3 miesiące to szmat czasu, kto mi zagwarantuje, że za 3 miesiące jeszcze będę żyła :-P A tak poważnie, to bałabym się, że zapomnę o tym ślubie, jestem strasznie roztrzepana.
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
Hej!!! Ja mam inny problem i tez nie wiem co robić!!!! Moja najlepsza przyjaciółka z lat podstawówki i gimnazjum zaprosiła mnie smsem na ślub i wesele 2 tyg przed!!! Nasz kontakt urwał się po gimnazjum, inne licea, studia!!! Wszystko się rozeszło, czasami pisałyśmy do siebie smsy z częstotliwością raz na rok, udało nam się kilka razy spotkać, ale od jakichś 2 lat praktycznie nie było kontaktu. Wydaje mi sie tez,ze smsa z zaproszeniem przysłała mi tylko dlatego, ze napisałam jej wiadomość na FB, chciałam się dowiedzieć co u niej słychać i czy mogłybyśmy sie spotkać w weekend!!! Gratulowałam jej obrony pracy mgr.Odpisała mi tylko, ze w weekend idzie na wesele i dziękuje za gratulacje!!! We wtorek dostałam smsa z zaproszeniem!!! Oddzwoniłam do niej od razu, powiedziała, że jej głupio, że tak wyszło!!! Podczas rozmowy dostałam zaproszenie na panieński, ale nie czuje sie zaproszona, bo wydaje mi się, ze ona nie chciała mi o tym powiedzieć!!! To wyszło tak, ze podczas rozmowy zapytałam sie co robi w nadchodzący weekend przed weselem to może uda nam sie chociaż na chwilę spotkać!! Odpowiedziała, że przyjeżdża do wawy, na to ja odpowiedziałam, że świetnie bo ja też będę i będziemy się mogły zobaczyć. Spytałam się w jakim celu tu przyjeżdża i dopiero się dowiedziałam o panieńskim!!! O weselu też nic wcześniej nie wiedziałam!!!! To była moja najlepsza przyjaciółka co prawda 8 lat temu, ale ja na swoje wesele, które ma być za rok chciałam ją zaprosić!!!! Co mam robić iść na wesele czy tylko na ślub, czy odpuścić sobie cały ten panieński??? Jest mi przykro, ze tak wyszło. Zdaję sobie sprawę, że ja tez zaniedbałam nasze kontakty, ale zaproszenie przez sms z łaski bo przypomniałam o sobie na FB!!! O przyjaciołach sie nie zapomina!!!! Co robić pomóżcie!!!!???
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: zostałam zaproszona na wesele 5 dni wcześniej -CO ZROBIć
Moim zdaniem robicie niepotrzebnie z igły widły. Wcale nie musi być dziecinne zapraszanie nawet na dzień przed slubem, dziecinne jest raczej unoszenie sie dumą ("Ahhh gdybym dowiedziała sie tydzien temu chociaz to bym poszla).
Moim zdaniem jesli nie jesteś rodziną PM, tylko jej koleżanką, nie zapraszała Cię wcale tylko i wylącznie dlatego, ze "było jej głupio". Na własne wesele ni zaprasza się nikogo tylko ze względu dlatego, że "będzie głupio". (Wyjątki- niektore ciotki ![]() Uważam, ze skoro Cię zaprosiła, najwidoczniej zależy jej na tym, abyś się pojawiła i żałuje, że nie zrobiła tego wczesniej. Skoro nie miałyscie kontaktu, nie dziw się ze tego nie zrobiła. Wesele to ogromne przedsięwzięcie. Czesto pary dwoją się i troją aby "okroić" gości. I choć napewno wielkorotnie jest im przykro, musza to robić bo inaczej koszty by ich przerosły. Tj szczególnie kiedy planuje się wesele. Wtedy te koszty wydaja się przerazac. Poźniej, im bliżej wesela, 200 zl wydaje się byc nieistotne... w obliczu wszystkich kosztow i wagi tego wydarzenia dla nas ![]() Ja uwazam, ze powinnas isc. Tzn inaczej- jesli jej nie lubisz, jesli masz isc na sile, nie idź. Ale nie rezygnuj tylko dlatego że zbyt poźno cie zaprosiła. Wiele osób pisze, że to "niepoważne". Ale ja osobiście wychodzę z takiego założenia, że jeśli zapraszamy przyjaciół, nie jakiś głupkowatych sąsiadów, ale p-r-z-y-j-a-c-i-o-l, którzy nas znają, ktorzy wiedzą i rozumieją ze wczesniej po prostu nie moglismy tego zrobic (bo musielismy obcinac koszty bo np planowalismy male wesele, albo dlugo sie nie widzielismy i bylo nam glupio tak pojawic sie po kilku latach)- jesli te osoby, ktore zapraszamy chocby na dzien przed naprawdę życzą nam dobrze i my zapraszamy ich ponieważ chcemy aby cieszyli sie razem z nami, nie ma znaczenia czy bedzie to na 5 czy 8,5 dnia przed ślubem. Inna kwestia sa koszty- byc moze kolezanka nie bedzie mogla spodziewac sie ze kupisz jej "wypasiony" prezent, ale nie sadze aby na tym szczegolnie jej zalezalo. Inna kwestia- to nie prawda ze w remizie jest obojetne ile jest osob. Placi rowniez od osoby kucharkom, wiec Twoja obecnosc wcale nie jest na zasadzie "gdzies sie ja wcisnie". |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.