Jak się poznali wasi rodzice? :D

[Mocny Akcent]

Napisane przez mesarka

Mój tato mamę też woził jakimś motocyklem

Mój tata przyjeżdżał Simsonem

[_Marta_M_]

Moi poznali się jak mieli po 20 lat- na studiach. To był pierwszy wykład, tata nikogo nie znał, zobaczył mamę z jej kolezanką i się do nich przysiadł 3 lata później wzięli ślub, potem na 4 roku urodziłam się ja

[crystal_tokio]

Moi poznali się, jak byli w szkole - mama miała wówczas 15 lat, tata - 17 co ciekawe, mama założyła się z laską z klasy o to, że wyrwie mojego tatę i pójdzie z nim na zabawę (zakład wygrała ). A tata był (i jest ) hot - wysoki blondyn z niebieskimi oczami, szczupły, zapalony kucharz, z własnym hobby
Potem, dzięki "ingerencji" babci od strony taty rozstali się, ale po pół roku, kiedy w ogóle na siebie nie trafili na przystankach autobusowych, zostali wypuszczeni ze swoich zakładów wcześniej - i wówczas "wybuchła namiętność" są razem do teraz.

[Ewusia_marchew]

Moi rodzice razem studiowali i mieszkali w jednym akademiku ślub wzięli zaraz po obronie

[JanePanzram]

Napisane przez MadSyndrome

I w końcu postawił ultimatum "jak pożyczycie mi samochód na studniówkę to zdam maturę"

I zdał w końcu?

[spritfire]

Na jakimś obozie jak mieli po 17 lat.
Wiem że mamie się tata wogóle nie podobał. Brat mojej mamy zanosił ją na rękach na spotkania na siłe ( bo od taty dostawał np. bilet do kina za to).
Aż w końcu mama się zakochala

[Joan1987]

moi rodzice poznali się na weselu, co ciekawego mama złapała bukiet i za rok wzięła ślub z tatą, także wróżba weselna się sprawdziła
Jak tak czytam ten wątek, to kiedyś faktycznie szybko się te śluby brało, moi to wogóle odważni byli, bo w ciągu tego roku, który minął od poznania się do ślubu, to widzieli się tylko 4 razy (mieszkali w odległości ok 600 km od siebie), a tak to pisali do siebie listy, które do dzisiaj leżą w szafie przewiązane wstążeczką. Są razem od 28 lat

[Czeszka]

Moi na wycieszcze autobusowej gdzieś tam. Moja mama była z kuzynką tata z kolegami. Tata poczęstował moją mamę i ciocię krówkami i się umówili żeby przyjechał kiedyś 'na kawę'.

[Pampalini]

Napisane przez martiniątko

ale super wątek. Prawdziwe "how i met your mother"

Moi poznali się na wspólnym podwórku jako dzieci. W czasach nastoletnich zaczęli ze sobą "chodzić" i tak już zostało

prawda?!

Moja mama poznała tatę na obozie studencko-harcerskim (jakieś dziwne połączenie, biorąc pod uwagę fakt, że miała wtedy 21 lat, a on 22 ). Przypadli sobie chyba od razu do gustu, podobno raz spacerując po okolicy dotarli do kościoła, w którym ksiądz się spytał czy przyszli na zapowiedzi przedślubne

Po 2-óch latach związku zostali małżeństwem

[dudipopka]

mojego tatę do domu mojej mamy przyprowadził brat mamy ,razem z wujkiem pracowali w kopalni soli..tata mial 19 lat,mama 17 trzy miesiące potem wzieli slub rok potem urodził sie mój starszy brat
ja za to pojawiłam sie 17 lat pózniej

[sylwiszon757]

U mnie to było tak, że tata miał sklepik z warzywami na osiedlu mojej mamy. Poznali się w walentynki. Wtedy moja mama była już zaręczona z kimś innym, we wrześniu mieli brać ślub, ale mój tata tak zawrócił jej w głowie, że w czerwcu tego samego roku zaszła w ciąże ze mną, zerwała z tamtym facetem, wzięła ślub z moim tatą, a ja się w grudniu urodziłam

[NibyNic]

fajny wątek
rzeczywiście szybko brali ślub wasi rodzice, z moimi było całkiem inaczej, zanim doszło do ślubu minęło 5 lat od zapoznania się
poznali się gdy moja mama miała 15 lat a tata 20 -mieszkali w sąsiednich wsiach, w wisoce mojej mamy powstała dyskoteka, mama akurat zaczęła chodzić do szkoły krawieckiej i miała maszynę do szycia- organizatorzy dyskoteki poprosili żeby im podziurkowała bilety (no tak żeby łatwo było je odrywać) i za to dostała darmowe wejście na dyskotekę, ale wstydziła się wejść bo była młodziutka więc się czaiła w okolicy - zobaczył ją tata, i zaciągnął ją na dyskotekę płacąc za bilet - ona była zła za tak bezceremonialne potraktowanie, on się wkurzył jak się dowiedział że ona ma darmowy bilet - ogólnie wynikła z tego niechęć i zacietrzewienie, ale 2 koleżanki mamy spotykały się z kolegami taty więc często byli na siebie skazani - do dziś znajomi rodziców wspominają różne sytuacje pokazujące jak się moi rodzice nie znosili
zostali małżeństwem też dla kawału - teraz to już nie wiedzą czy ten psikus miał być wymierzony w siebie na wzajem czy w znajomych , a półtora roku po ślubie pojawiłam się ja

[paula_kinga]

Napisane przez kotnaplocie

Tak sobie myślę, że to moi odzice się spotkali, pobrali i jeszcze byli bardzo szczęśliwym małżeństwem to cud. Moja mama urodziła się Palermo, jako dziecko dwójki skrajnie nowoczesnych rodziców, z bardzo starej, tradycyjnej rodziny. Kiedy skończyła trzydzieści lat, zwięła roczny urlop, żeby popodróżować do Europy. Zamiast wybrać Francję czy Portugalię, uznała, że rok 1981 jest idealny, żeby pojechać do Polski. Tam poznała mojego ojca, o siedem lat od siebie młodszego studenta. Mama nie znała wtedy ani słowa po polsku, a mój tata pewnie umiał powiedzieć "spaghetti", ale niewiele więcej ( ale mówili po angielsku oboje). Teoretycznie ten związek nie miał żadnych szans, a jednak zakochali się sobie, pobrali, mieli dwójkę dzieci i do śmierci byli ze sobą szczęśliwi.

piękne i wzruszające.

[lollipop.ania]

Moi rodzice poznali się na "domówce". Nie znali się wcześniej gdyż mieszkali ok 100km od siebie. Ponoć to była miłość od pierwszego wejrzenia, twierdzą,że gdy się zobaczyli to pomyśleli, że on/ona będzie moim mężem/moją żona. Małżeństwem są 35lat.

[Caramelli]

Mój Tata był ratownikiem i na plazy wypatrzył moją Mamę. Umówił się z nią na kawę, ale ona zapomniała o randce i go wystawiła!!
Parę miesięcy później spotkali się w jakiejś kawiarni i tak to się zaczęło. Najlepsze jest to, że moja Mama nie wiedziała ile on ma lat, myslała, że jest w jej wieku. Wydało sie dopiero wtedy, kiedy Tata zaprosił Mamę na swoją studniówkę... Mama miała swoją własną 7 lat wczesniej!

Pobrali się w kwietniu 1986 roku, Mama miała 29 lat, Tata 22. Rozwiedli sie po 11 latach... a po dwóch do siebie wrócili.

[letik]

Moi poznali się na weselu kuzynki mojej mamy i kuzyna mojego taty, jakoś tak w każdym bądź razie w remizie
Po 1,5 roku wzięli ślub, bo tata powiedział mamie,że albo za niego wyjdzie albo kończą ze sobą ( mieszkami 200 km od siebie). No i mama się zgodziła.
Ja byłam już w drodze I tak są ze sobą już 25 ciężkich lat, ale trwają.

Swoja drogą to z mamy chyba było niezle ziółko, bo tata do dziś się jej pyta, czy pamięta jak w dniu ich ślubu jakiś inny czekał na nią na motorze koło sklepu bo się z nim umówiła

[martiniątko]

Napisane przez Caramelli

Mój Tata był ratownikiem i na plazy wypatrzył moją Mamę. Umówił się z nią na kawę, ale ona zapomniała o randce i go wystawiła!!
Parę miesięcy później spotkali się w jakiejś kawiarni i tak to się zaczęło. Najlepsze jest to, że moja Mama nie wiedziała ile on ma lat, myslała, że jest w jej wieku. Wydało sie dopiero wtedy, kiedy Tata zaprosił Mamę na swoją studniówkę... Mama miała swoją własną 7 lat wczesniej!

Pobrali się w kwietniu 1986 roku, Mama miała 29 lat, Tata 22. Rozwiedli sie po 11 latach... a po dwóch do siebie wrócili.

haha fajna historia

[lisabetha]

Mój tata z kolegą przyjechał do mojej "cioci" i to ich chciano zeswatać (tate i "ciocie" ). W tym czasie była u niej moja mama no i... po roku zostali małżeństwem

[Kolor Bzu]

Moi poznali się w przedszkolu. Pierwszy raz ojciec wyznał matce miłość na karteczce w 4 klasie podstawówki. Po studiach wzięli ślub.

Romantyczne aż do bólu

[greensmile]

Moi poznali się podczas wakacji, na Mazurach. Mama miała 21 lat i mieszkała akurat u swojej kuzynki, tata miał 25 lat i pojechał na Mazury z kumplami
Pewnego dnia wypatrzył moją mamę na plaży, zagadał i tak się zaczęło. A potem przez 4 lata spotykali się w Warszawie, bo odległość między nimi była niestety duuża a Warszawa była w połowie drogi