Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką! - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-11-24, 23:11   #61
Vairen
Raczkowanie
 
Avatar Vairen
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 253
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Nie każdy myśliwy przynosi do domu zwierzynę i rzuca kobiecie na stół, by zrobiła mu obiad.
Ty tak serio? Nie przynosi i nie oprawia tego ktoś na podwórku przykładowo? Może facet, może kobieta. Oboje chyba daliby radę. Dlatego pytam. Może napisz jakieś wytyczne - jakie pytania i kwestie mogą padać w tym wątku.
Vairen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 23:23   #62
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 963
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Vairen Pokaż wiadomość
Ty tak serio? Nie przynosi i nie oprawia tego ktoś na podwórku przykładowo? Może facet, może kobieta. Oboje chyba daliby radę. Dlatego pytam. Może napisz jakieś wytyczne - jakie pytania i kwestie mogą padać w tym wątku.

Zapytałaś czy autorka nie będzie miała problemu z oprawianiem i gotowaniem zwierzyny. Naprawdę myślisz, że facet, który akceptuje wegetarianizm kobiety rzuci jej zwierzę i powie "oprawiaj i ugotuj, bo to rola kobiety, u mnie mama tak robiła, teraz mam gdzieś twoje poglądy, musisz"? Naprawdę?
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 23:27   #63
kostka_cukru_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 12
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

On jest wspanialy
kostka_cukru_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-24, 23:39   #64
Vairen
Raczkowanie
 
Avatar Vairen
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 253
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość

Zapytałaś czy autorka nie będzie miała problemu z oprawianiem i gotowaniem zwierzyny. Naprawdę myślisz, że facet, który akceptuje wegetarianizm kobiety rzuci jej zwierzę i powie "oprawiaj i ugotuj, bo to rola kobiety, u mnie mama tak robiła, teraz mam gdzieś twoje poglądy, musisz"? Naprawdę?
Co za dramat . Nie. Nie myślę tak. To już twoja daleko posunięta interpretacja, a pojechałaś nieźle .
Dlaczego zakładasz, że każdy wegetarianin miałby z tym problem? Koty karmi mięsem i przyrządza im posiłki. Podziały w domach są różne i to, że kobieta gotuje nie oznacza, że ktoś jej każe, bo jest kobietą . Niektórzy faceci nie gotują, nie lubią, nie wychodzi im to. Mają prawo. Można tę kwestię omówić, nie wiem dlaczego mamy zakładać twoje zdanie jako oczywistą oczywistość.

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Cytat:
Napisane przez kostka_cukru_ Pokaż wiadomość
On jest wspanialy
Napisz coś więcej .
Vairen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 00:37   #65
kostka_cukru_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 12
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Porozmawialiśmy. Przez internet, bo przez internet, ale zawsze. Może nawet w ten sposób było mi łatwiej. Nie wiem jeszcze, jak to będzie, albo co w ogóle wyjdzie z tej znajomości. Ale i tak jest lepiej, bo powiedziałam, co mi leży na duszy, a on się bardzo dużym zrozumieniem dla moich obaw wykazał. Zobaczymy, postanowiliśmy zobaczyć, jak się będziemy czuli ze sobą i czy ja jestem w stanie to jakoś "ogarnąć".
Zastanawiam się sama nad sobą szczerze mówiąc. Dziękuję za wszelki odzew, który się tu pojawił, w sumie wszystko dało mi trochę do myślenia.
kostka_cukru_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 02:39   #66
bzebze
Raczkowanie
 
Avatar bzebze
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 413
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Tzn.? Zastanawiasz się nad rzuceniem wegetarianizmu? Ile lat jesteś wege?

Ech...

Ja osobiscie nie chciałabym być w związku z taką osobą. No ale ja zdeklarowana wege od 11 lat.
bzebze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 06:31   #67
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez bzebze Pokaż wiadomość
Tzn.? Zastanawiasz się nad rzuceniem wegetarianizmu? Ile lat jesteś wege?

Ech...

Ja osobiscie nie chciałabym być w związku z taką osobą. No ale ja zdeklarowana wege od 11 lat.
A dlaczego? Uważasz, że selekcja zwierząt, których jest za dużo jest niepotrzebna?

Autorka nie napisała, że rezygnuje z wege, tylko się nad sobą zastanawia. Ja zrozumiałam, że przemyśli stosunek do myśliwych i dowie się co naprawdę robią i dlaczego, zanim rzuci cudownego jej zdaniem faceta z tego powodu.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 11:55   #68
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
A dlaczego? Uważasz, że selekcja zwierząt, których jest za dużo jest niepotrzebna?

Autorka nie napisała, że rezygnuje z wege, tylko się nad sobą zastanawia. Ja zrozumiałam, że przemyśli stosunek do myśliwych i dowie się co naprawdę robią i dlaczego, zanim rzuci cudownego jej zdaniem faceta z tego powodu.

Jest wiele rzeczy które są potrzebne a ja bym sie nie zdecydowałą żyć z człowiekiem który je robi.
Z różnych powodów.
A jakbym się zdecydowała, to wiem ze byłoby BARDZO ciężko.

Myślę, ze warto przejrzeć wątek o zawodach których kobiety nie akceptowałyby u swoich wybranków.
Wiele "mięsojedzących" pań, nie wyobrażało sobie związku z np. rzeźnikiem.

A rzeźnik to zawód który często się wykonuje... bo się wykonuje. Nie z zamiłowania.
Myślistwo to rodzaj zamiłowania do polowania, zabijania wytropionego zwierzęcia.

Ja jem mięso, a byłoby mi trudno to przeskoczyć. Ze maz bierze strezlbę i idzie w las... zastrzelić z ukrycia dzika, czy tam jelenia. Mimo że nie cierpię dzików jak zarazy.
No to jednak, jakoś tak... kurde ciężko.

Tak samo czasami myśliwi odstrzeliwuja zdziczałe psy w lasach... no zdziczały pies to bardzo duży problem w lesie i duże niebezpieczeństwo.
Ale jednak wolałabym, żeby zrobił to ktoś inny niż mój wybranek
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 12:26   #69
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jest wiele rzeczy które są potrzebne a ja bym sie nie zdecydowałą żyć z człowiekiem który je robi.
Z różnych powodów.
A jakbym się zdecydowała, to wiem ze byłoby BARDZO ciężko.

Myślę, ze warto przejrzeć wątek o zawodach których kobiety nie akceptowałyby u swoich wybranków.
Wiele "mięsojedzących" pań, nie wyobrażało sobie związku z np. rzeźnikiem.

A rzeźnik to zawód który często się wykonuje... bo się wykonuje. Nie z zamiłowania.
Myślistwo to rodzaj zamiłowania do polowania, zabijania wytropionego zwierzęcia.

Ja jem mięso, a byłoby mi trudno to przeskoczyć. Ze maz bierze strezlbę i idzie w las... zastrzelić z ukrycia dzika, czy tam jelenia. Mimo że nie cierpię dzików jak zarazy.
No to jednak, jakoś tak... kurde ciężko.

Tak samo czasami myśliwi odstrzeliwuja zdziczałe psy w lasach... no zdziczały pies to bardzo duży problem w lesie i duże niebezpieczeństwo.
Ale jednak wolałabym, żeby zrobił to ktoś inny niż mój wybranek
Ja rozumiem i w żadnym bądź razie autorkę nie namawiam. Każdy ma prawo do własnych standardów przy wyborze partnera i jeśli ktoś nie chce takiego z krzywym paznokciem u lewej stopy, to też jego sprawa

Autorka sama się waha, zastanawia się i na facecie najwyraźniej jej zależy. Miała dotąd stereotypowe wyobrażenie o myśliwych, teraz dowiaduje się więcej i spróbuje zrozumieć. Czy jej się uda i czy będzie chciała, to już jej decyzja

Ja doskonale rozumiem niechęć do jakiegoś zawodu. Sama bym nie chciała owego rzeźnika, a np myśliwego bym przełknęła, mimo że nie cieszyłabym się z takiego obrotu sprawy. Czemu? Nie wiem. Pewnie dlatego, że odstrzał sarny, których jest za dużo, i szybkie zabicie w jak najmniej bolesny sposób mniej na mnie działa niż to co się dzieje w rzeźniach. Szczególnie że zabijane dzikie zwierze miało normalne, pozbawione cierpień ze strony człowieka życie.

Odstrzał dzikich psów by mnie pewnie dobił, ale wiem że to kulturowe (pieski i kotki to zwierzątka domowe w naszej kulturze i ciężko sobie wyobrazić, że można odstrzelić Pimpka) i że ktoś też musi to robić.

Dlatego autorka musi sama wiedzieć, czy to będzie dla niej problem nie do przeskoczenia i zadecydować.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 12:34   #70
neta1987
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

To jest nieprawdopodobne jak człowiek sobie wszystko racjonalizuje. Mordowanie dla ograniczenia populacji. Mordowanie w lesie lepsze niż mordowanie na fermach.
Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, że zrozumiecie, że to co mówicie jest efektem wpajanej Wam od dzieciństwa znieczulicy na cierpienie zwierząt.
Wszak nie jemy świnki tylko wieprzowinę, nie jemy kury tylko drób, nie zołądki tylko flaczki nie zwłoki zwierząt tylko mięso.
Przecież zwierze nie umiera tylko zdycha.
__________________

" Okażcie serce - każda pomoc jest na wagę złota i może uratować choćby jedno psie życie. Jedno, niby niewiele, ale dla tego, konkretnego psa to jest jedyne życie! "



se o
neta1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 12:38   #71
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Pożądanie cię zaślepiło
Ja bym nie mogła być z myśliwym, gdybym była wege. No nie.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 12:57   #72
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Cytat:
Napisane przez neta1987 Pokaż wiadomość
To jest nieprawdopodobne jak człowiek sobie wszystko racjonalizuje. Mordowanie dla ograniczenia populacji. Mordowanie w lesie lepsze niż mordowanie na fermach.
Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, że zrozumiecie, że to co mówicie jest efektem wpajanej Wam od dzieciństwa znieczulicy na cierpienie zwierząt.
Wszak nie jemy świnki tylko wieprzowinę, nie jemy kury tylko drób, nie zołądki tylko flaczki nie zwłoki zwierząt tylko mięso.
Przecież zwierze nie umiera tylko zdycha.
Hmmm mysle, ze co innego znecanie sie nad zwierzetami, a co innego kontrolowany odstrzal, ktory jest potrzebny. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z roli mysliwego. Ktos musi to wszystko regulowac... no ale Ty majac przed soba wscieklego lisa albo wilka powiesz "ojojojojoj biedny lisek" po czym Cie zagryzie kiedy rownie dobrze mysliwy moglby go ustrzelic.

Kiedy ludzie w koncu pojma ze szacunek do zwierzecia nijak ma sie do regulacji populacji czy eliminacji wscieklych zdziczalych zwierzat, ktore sa zagrozeniem.

Tak samo z kryminalistami, co prawda zyja ale sa odosobnieni. Policja ich lapie, sad skazuje. Analogicznie mysliwy strzela w ramach regulowania populacji, aby czegos nie bylo za duzo, zeby zwierzeta wsciekle odstrzelic.

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2014-11-25 o 13:00
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 13:02   #73
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 963
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez neta1987 Pokaż wiadomość
nie zołądki tylko flaczki
Flaki to nie są żołądki, tylko flaki. A żołądki też się je.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 13:02   #74
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez neta1987 Pokaż wiadomość
To jest nieprawdopodobne jak człowiek sobie wszystko racjonalizuje. Mordowanie dla ograniczenia populacji. Mordowanie w lesie lepsze niż mordowanie na fermach.
Mam nadzieję, że przyjdzie taki moment, że zrozumiecie, że to co mówicie jest efektem wpajanej Wam od dzieciństwa znieczulicy na cierpienie zwierząt.
Wszak nie jemy świnki tylko wieprzowinę, nie jemy kury tylko drób, nie zołądki tylko flaczki nie zwłoki zwierząt tylko mięso.
Przecież zwierze nie umiera tylko zdycha.
Doskonale sobie zdaję sprawę, że mój kurczak w piekarniku miał kiedyś pióra i dziób. I tak, uważam, że ostrzał dzikich zwierząt do populacji, która nie zagraża ekosystemowi jest potrzebny i z mordowaniem nie ma nic wspólnego. Zwierzęta w rzeźniach powinno się zabijać tak humanitarnie, jak tylko można i nie dodawać im cierpienia.

Człowiek od zawsze jadł zwierzęta - jest istotą wszystkożerną i najłatwiej i najzdrowiej mieć urozmaiconą dietę z mięsem włącznie (w ograniczonej ilości).

Tak poza tym: morderstwo «przestępstwo polegające na umyślnym pozbawieniu życia człowieka - słownik języka polskiego. Możesz zrównywać zwierzę z człowiekiem - Twoja osobista sprawa, ale nie wymagaj tego od wszystkich innych i nie mów im że są nieuświadomieni.

Przypomniała mi się jedna znajoma przyjaciółki, która jest wegetarianka i podczas wspólnego obiadu w knajpie mi powiedziała, że nie życzy sobie żebym jadła na jej oczach padlinę i że jestem bezduszna i nic nie wiem, skoro mogę pierogi z mięsem wcinać. Dlatego CZĘŚĆ wegetarian mi działa na nerwy. Mam znajome wegetarianki, które jakoś nie muszą narzucać swoich poglądów innym i wmawiać im że są bezdusznymi potworami.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 13:03   #75
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Pożądanie cię zaślepiło
Ja bym nie mogła być z myśliwym, gdybym była wege. No nie.

Jest jeszcze tak prozaiczna kwestia jak trzymanie broni w domu.
Dla mnie nie do przejścia.
Żadnej broni w domach w których przebywam.
(tak samo żadnych hodowlanych pająków czy innego karaluchostwa)


A tak, mam w kuchni noże. Ostre.
Ale broni palnej (nawet typu sportowego), wiatrówek/śrutówek na komara, atrap nawet broni palnej, finek srynek do oprawiania- nie akceptuję.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 13:13   #76
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jest jeszcze tak prozaiczna kwestia jak trzymanie broni w domu.
Dla mnie nie do przejścia.
Żadnej broni w domach w których przebywam.
(tak samo żadnych hodowlanych pająków czy innego karaluchostwa)


A tak, mam w kuchni noże. Ostre.
Ale broni palnej (nawet typu sportowego), wiatrówek/śrutówek na komara, atrap nawet broni palnej, finek srynek do oprawiania- nie akceptuję.
To akurat już detal. Można trzymać w szopie, można w rodzinnym domu, bo podejrzewam, że myślistwo wyniósł z domu rodzinnego, albo u przyjaciela, który podziela zamiłowanie.

Moim zdaniem najważniejsze jak autorka będzie się z tym czuła. Jak da radę tolerować to znajdą rozwiązanie i na trzymanie broni, jak nie, to nawet zakopanie jej pod sosną u sąsiada nie pomorze.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 14:10   #77
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Nie można trzymac w szopie, oszalałyście? W Polsce są bardzo bardzo bardzo surowe przepisy dotyczące warunków przechowywania broni, także do celów myśliwskich. Ona nie wala się ani nad kominkiem, ani w szopie, ani nic takiego, ani "u przyjaciela". Z racji osoby w mojej rodzinie poznałam trochę myśliwych, niektórzy fajni, niektórzy nie, ale to bardzo specyficzne środowisko i w Polsce też w dużej mierze dość prostackie. To nie są angielskie polowania z psami i szkoleniem zwierząt. Często i gęsto to trochę quasi kłusownictwo, tylko, że legalne. Niewielu jest takich, co do tego myślistwa podchodzą w ramach tradycji i w ramach w ogóle czegoś obok frajdy ze strzelbą. Poznałam też myśliwych podróżujących do innych krajów w ramach polowań (i nasłuchałam się, które linie są beznadziejne do przewożenia broni palnej - bo broń myśliwską można przewozić samolotem, ale znowu, są mega obostrzenia, przepisy, trzeba to zgłaszczać, blablabla, ale się da i jest to robione). Moim zdaniem trzeba samemu poznać to środowisko. Bo ono jest bardzo specyficzne.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 14:35   #78
spaghettii
Wtajemniczenie
 
Avatar spaghettii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 949
Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Sama jestem pescowegetarianka i nie wyobrazam sobie chyba byc z facetem, ktory poluje na zwierzeta. U mojego tz jedna z pierwszych rzeczy, ktore mnie do niego przyciagnely to to jak traktuje zwierzeta. Akceptuje to, ze on je mieso, ale polowania to by dla mnie bylo za duzo chyba.. Pozatym (wiem, ze dopiero sie spotykacie), jesli to mialby byc powazny zeiazek to tez zastanow sie nad tym jak bys w pezyszlosci chciala wychowac dzieci na wege czy nie, i jakiego stosunku do zwierzat je uczyc.. Czy partner z troche innymi pogladami by Ci nie przeszkadzal?
__________________





Moj blog
_________________________ ___

ZAPUSZCZAM WLOSY

pije pokrzywe-12.08.2012
lotion seboradin-25.08.2012
drozdze w tabletkach-28.08.2012
Cel I - do ramion



cwicze:
6.01.2013
spaghettii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 14:47   #79
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Nie można trzymac w szopie, oszalałyście? W Polsce są bardzo bardzo bardzo surowe przepisy dotyczące warunków przechowywania broni, także do celów myśliwskich. Ona nie wala się ani nad kominkiem, ani w szopie, ani nic takiego, ani "u przyjaciela". Z racji osoby w mojej rodzinie poznałam trochę myśliwych, niektórzy fajni, niektórzy nie, ale to bardzo specyficzne środowisko i w Polsce też w dużej mierze dość prostackie. To nie są angielskie polowania z psami i szkoleniem zwierząt. Często i gęsto to trochę quasi kłusownictwo, tylko, że legalne. Niewielu jest takich, co do tego myślistwa podchodzą w ramach tradycji i w ramach w ogóle czegoś obok frajdy ze strzelbą. Poznałam też myśliwych podróżujących do innych krajów w ramach polowań (i nasłuchałam się, które linie są beznadziejne do przewożenia broni palnej - bo broń myśliwską można przewozić samolotem, ale znowu, są mega obostrzenia, przepisy, trzeba to zgłaszczać, blablabla, ale się da i jest to robione). Moim zdaniem trzeba samemu poznać to środowisko. Bo ono jest bardzo specyficzne.

Mnie się też wydaje, ze broni nie można sobie trzymać "gdzieś"
Już chyba sam fakt że trzeba na nią mieć pozwolenie, wyklucza trzymanie czyjejś broni u kogoś. No bo ten ktoś, nie jest jej właścicielem.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 15:39   #80
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
Musiałaś mi popsuć zabawę Luśna ?
Tak

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Jestem ciekawa czy ci co się tak oburzają na odstrzał dzikich zwierząt tak chętnie by zapłacili za szkody wyrządzone przez zwierzęta. Jeśli zwierze zniszczy uprawy to płacą za to koła myśliwskie, tak ci niedobrzy myśliwi. Szkoda tylko że te kwoty są tak niskie a szkód tak dużo że czasem nie wystarczają nawet na pokrycie wydatków jakie się poniosło.

Jeszcze bardziej mnie ciekawią ludzie który nie jedzą mięsa, bo zwierzęta cierpią, bo to niehumanitarne. A potem na pytanie czym karmią koteczka to że karmą. A jaką? Ano z wieprzowinki czy drobiu. Co ta świnka nie cierpiała, a może kurczaczek też był szczęśliwy?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 15:42   #81
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Mnie się też wydaje, ze broni nie można sobie trzymać "gdzieś"
Już chyba sam fakt że trzeba na nią mieć pozwolenie, wyklucza trzymanie czyjejś broni u kogoś. No bo ten ktoś, nie jest jej właścicielem.
Mnie się nie wydaje, ja to wiem. Zdecydowanie nie wolno trzymać gdzieś. Tak to można w niektórych Stanach w USA. W Polsce broń musi być zabezpieczona etc. Musi być w metalowej szagfie/sejfie, który jest przymocowany do ścian (tj nie da się go wynieść), ma zamki z atestem, i jedyną osobą która ma klucze jest właściciel broni.

Serio, wypadki w stylu dziecko strzela do siebie są w polskim domach niemożliwe, to nie Kentucky. Ale to oznacza też, że życie z myśliwych do życie z szafą pancerną w domu.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 15:46   #82
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Mnie się nie wydaje, ja to wiem. Zdecydowanie nie wolno trzymać gdzieś. Tak to można w niektórych Stanach w USA. W Polsce broń musi być zabezpieczona etc. Musi być w metalowej szagfie/sejfie, który jest przymocowany do ścian (tj nie da się go wynieść), ma zamki z atestem, i jedyną osobą która ma klucze jest właściciel broni.

Serio, wypadki w stylu dziecko strzela do siebie są w polskim domach niemożliwe, to nie Kentucky. Ale to oznacza też, że życie z myśliwych do życie z szafą pancerną w domu.
Popatrz, dobrze wiedzieć, że są takie surowe przepisy. To dobrze, że jest to regulowane.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 16:24   #83
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

U nas głównie wypadki zdarzają się w lesie, zwłaszcza, jak panowie sobie popiją przed polowaniem etc (co też jest nielegalne, ale wiemy, jaka jest kultura i jakie są kulturowe normy "męskich wypadów"). Ale dom nie jest zagrożeniem.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 16:52   #84
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 682
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Myśliwi broń trzymają w sejfach, podejrzewam że jest to tak regulowane prawnie.

Edit
Doczytałam, że napisała to już tyene
__________________
In a rainbow
Now our rainbow is gone
I am lost in a rainbow
Now our rainbow is gone

Edytowane przez Mija62
Czas edycji: 2014-11-25 o 16:55
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 19:42   #85
magyarparaszt
Ha ha ha ha ha
 
Avatar magyarparaszt
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 504
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Amba Pokaż wiadomość

Obecnie mieszkam w Wyoming, gdzie polowania są częścią życia wielu ludzi i dopiero tu zobaczyłam, że polowanie jest dużo bardziej humanitarnym sposobem zdobywania mięsa, niż kupowanie go w sklepie. Myśliwi mają swój skomplikowany kodeks postępowania i zawsze dbają, aby zwierzęta jak najmniej cierpiały. Ustrzelenie zwierzęcia, które ma za sobą dobre życie na wolności jest moim zdaniem znacznie bardziej fair niż zarzynanie kompletnie bezbronnych zwierząt w rzeźni. Że już nie wspomnę o cielętach czy jagniątkach, według myśliwych zabijanie niedorosłych osobników to dyshonor i zasługuje na potępienie.
Spoko, następnym razem pójdę ze strzelbą w miasto. Oczywiście mam swój kodeks i zadbam o to, żeby ludzie jak najmniej cierpieli.
Potem będzie obiadek

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
ps. Poza tym Bóg dał człowiekowi władanie nad zwierzętami, jak zabije sarnę, dzika itp. to Bóg za to go nie rozlicza.
przepraszam

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Hmmm mysle, ze co innego znecanie sie nad zwierzetami, a co innego kontrolowany odstrzal, ktory jest potrzebny. Nawet nie zdajesz sobie sprawy z roli mysliwego. Ktos musi to wszystko regulowac... no ale Ty majac przed soba wscieklego lisa albo wilka powiesz "ojojojojoj biedny lisek" po czym Cie zagryzie kiedy rownie dobrze mysliwy moglby go ustrzelic.

Kiedy ludzie w koncu pojma ze szacunek do zwierzecia nijak ma sie do regulacji populacji czy eliminacji wscieklych zdziczalych zwierzat, ktore sa zagrozeniem.

Tak samo z kryminalistami, co prawda zyja ale sa odosobnieni.
Policja ich lapie, sad skazuje. Analogicznie mysliwy strzela w ramach regulowania populacji, aby czegos nie bylo za duzo, zeby zwierzeta wsciekle odstrzelic.
No chyba nie tak samo, bo żyją. Analogicznie, trzeba by ich zabić.

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Jeszcze bardziej mnie ciekawią ludzie który nie jedzą mięsa, bo zwierzęta cierpią, bo to niehumanitarne. A potem na pytanie czym karmią koteczka to że karmą. A jaką? Ano z wieprzowinki czy drobiu. Co ta świnka nie cierpiała, a może kurczaczek też był szczęśliwy?
Koty są mięsożerne. Ludzie nie.
__________________
mięsem tylko rzucam


magyarparaszt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 19:52   #86
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez magyarparaszt Pokaż wiadomość



Koty są mięsożerne. Ludzie nie.
A od kiedy? Ludzie od zawsze jedli mięso, koty też. Skoro u człowieka można zastąpic mieso to może kotek też powinien być wege?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Poza tym mi chodziło o to nie jem mięsa, bo zabijane zwierzęta cierpią, ale kotu mięso dam. Przecież to hipokryzja.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 20:00   #87
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez magyarparaszt Pokaż wiadomość
Koty są mięsożerne. Ludzie nie.
Pozwolisz że Cię zacytuję?

"przepraszam "

Gdyby nie mięso, ludzkość by nie ewoluowała. Oczywiście rozumiem, że najbanalniejszy fakt - kły w moich i Twoich ustach nie świadczą w ogóle o tym, że człowiek jest przystosowany do jedzenia mięsa? Natura przystosowała ludzi do wszystkożerności, nie do roślinożerności.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30

Edytowane przez Leszy
Czas edycji: 2014-11-25 o 20:06
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 20:07   #88
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
A od kiedy? Ludzie od zawsze jedli mięso, koty też. Skoro u człowieka można zastąpic mieso to może kotek też powinien być wege?

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Poza tym mi chodziło o to nie jem mięsa, bo zabijane zwierzęta cierpią, ale kotu mięso dam. Przecież to hipokryzja.
Dokładnie

Skoro autorka patrzy na "wielożerność" faceta i styl bycia to również same zwierzęta niech wege będą jak każdy to każdy bez wyjątku

Tak jak pisałem, świata nie zbawi, a znalezienie partnera o tych samych upodobaniach graniczy z cudem



z tym moim ps. o Bogu to była wersja dla wierzących. Jeśli poruszam kwestię Boga, a ktoś nie wierzy to niech ignoruje, bo hejt źle świadczy

ludzie są wszystkożerni.

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2014-11-25 o 20:09
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 20:35   #89
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 388
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Leszy Pokaż wiadomość
Gdyby nie mięso, ludzkość by nie ewoluowała. Oczywiście rozumiem, że najbanalniejszy fakt - kły w moich i Twoich ustach nie świadczą w ogóle o tym, że człowiek jest przystosowany do jedzenia mięsa? Natura przystosowała ludzi do wszystkożerności, nie do roślinożerności.
Na szaro, bo to odejście od tematu wątku
Roślinożerne małpy czy wielbłądy też mają kły. I akurat ludzkie kły raczej przypominają kły roślinożernych, a nie mięsożernych zwierząt.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)

Edytowane przez Chatul
Czas edycji: 2014-11-25 o 20:38
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-25, 20:37   #90
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 910
Dot.: Myśliweczku, kochaneczku... Jestem wegetarianką!

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Roślinożerne małpy czy wielbłądy też mają kły. I akurat ludzkie kły raczej przypominają kły roślinożernych, a nie mięsożernych zwierząt.
Chatul nie wiem czy wiesz, ale niektóre małpy to nawet polują na mniejsze zwierzątka a nie tylko banany jedza
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-30 12:31:17


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.