Odnawiamy stare śmieci, część trzynasta już nam leci - czyli najlepszy rocznik 91 ;*

[majlenka_]

Oj dziewczyny... co tam szkoła ;D Ja mam w głowie imprezy i najbliższy wypadzik na narty. Będę się dopiero uczyć jeździć xD Ale będzie czad.

Ale kiedy ja się ogarnę

[Katiusia]

Napisane przez anczysko1

tylko ja nie mam pytań typowo do pracy, tylko pytania z całych 3,5 roku.

My też mamy mieć z dwa takie pytania.

Napisane przez majlenka_

Oj dziewczyny... co tam szkoła ;D Ja mam w głowie imprezy i najbliższy wypadzik na narty. Będę się dopiero uczyć jeździć xD Ale będzie czad.

Ale kiedy ja się ogarnę

Zazdroszczę, chciałabym właśnie gdzieś pojechać, nauczyć się na nartach czy na snowboardzie jeździć, ale kasy brak, także jestem skazana na dom.

Ale za to zaliczyłam ten przedmiot którego miałam nie zaliczyć! Jestem przeszczęśliwa, bo tak to miałabym dodatkowo do nauki 100 stron, więc można powiedzieć, że już częściowo mam ferie, jedynie dwa egzaminy przede mną, ale to już pójdzie z górki

[anczysko1]

Napisane przez Katiusia

Ale za to zaliczyłam ten przedmiot którego miałam nie zaliczyć! Jestem przeszczęśliwa, bo tak to miałabym dodatkowo do nauki 100 stron, więc można powiedzieć, że już częściowo mam ferie, jedynie dwa egzaminy przede mną, ale to już pójdzie z górki

hah to kiedy idziemy na to piwo co mi obiecałaś
od razu poprawił mi się humor.

[Katiusia]

Napisane przez anczysko1

hah to kiedy idziemy na to piwo co mi obiecałaś
od razu poprawił mi się humor.

Kiedy tylko chcesz !

[anczysko1]

Katiusia, chyba o czymś zapomniałaś jak się ostatnio widziałyśmy :P haha

[Kasiaml91]

Ale tu cisza

[Katiusia]

Napisane przez anczysko1

Katiusia, chyba o czymś zapomniałaś jak się ostatnio widziałyśmy :P haha

Zapomniałam na śmierć, trzeba było się upomnieć !!

Napisane przez Kasiaml91

Ale tu cisza

No niestety cisza, cisza. Chyba tylko we trzy zaglądamy w ogóle do tego wątku. Jak tam pozaliczałaś wszystko ?

[Kasiaml91]

Jedynie zaliczone ćwiczenia z postępowania administracyjnego, teraz jeszcze tylko egzaminy mnie czekają z postępowania administracyjnego i z prawa podatkowego.
A u Was jak?

[majlenka_]

Dobry wieczór Dziewczyny

U mnie sesja, powoli zaliczam. Obecnie nie pracuje, bo mi się umowa skończyła i racji kryzysu w firmie, nie przedłużyli mi. Dlatego teraz siedzę w domu i mam okazję wykazać się w kuchni i kucharzę. Codziennie jakieś smaczne obiadki i na słodkie wypieki też zagościły na stole. Ale mamuśka ma ze mną dobrze Ale mam nadzieje, że się skończy (oby jak najszybciej) bo ja muszę iść do pracy. Za szkołę muszę płacić a i na moje zachcianki nikt mi nie będzie dawał.
Weekend się zaczyna. Jutro ostatki, dlatego chciałam jechać do jakiegoś klubu się pobawić. Muszę kumpelę namówić. A u Was co tam?

[Kasiaml91]

ja w tym roku odpuszczam huczne świętowania ostatków, walentynek i urodzin Tż, z racji tego, że we wtorek jego babcia zmarła
majlenka to kucharka z ciebie pełną gębą :P,a co dobrego ostatnio upichciłaś?

[Katiusia]

Ja na szczęście już dawno wszystko pozaliczałam, dziś tylko poszłam oddać pierwszy rozdział pracy licencjackiej.

[anczysko1]

Napisane przez Katiusia

Zapomniałam na śmierć, trzeba było się upomnieć !!

teraz mi się przypomniało :P

Napisane przez Kasiaml91

Jedynie zaliczone ćwiczenia z postępowania administracyjnego, teraz jeszcze tylko egzaminy mnie czekają z postępowania administracyjnego i z prawa podatkowego.
A u Was jak?

ja już wszystko zaliczyłam, chociaż nie mam jeszcze wyniku z jednego egzaminu, ale myślę, że go zaliczę.

[Kasiaml91]

to dobrze dziewczyny, że pozaliczane . ja dopiero przed jestem, późno w tym roku sesję mam

[Katiusia]

Napisane przez Kasiaml91

to dobrze dziewczyny, że pozaliczane . ja dopiero przed jestem, późno w tym roku sesję mam

No właśnie coś późnawo masz. Kurcze, mnie te ferie tak szybko zleciały, ostatni tydzień został.

[Kasiaml91]

jakoś tak późno, dlatego, że w styczniu była długa przerwa i tylko jeden zjazd miałam, a nie dwa jak zawsze bywało

[majlenka_]

Napisane przez Kasiaml91

ja w tym roku odpuszczam huczne świętowania ostatków, walentynek i urodzin Tż, z racji tego, że we wtorek jego babcia zmarła
majlenka to kucharka z ciebie pełną gębą :P,a co dobrego ostatnio upichciłaś?

Faworki dwa razy, oponki, obiady robię. Dzisiaj pierwszy raz będę smażyć kuleczki ziemniaczane. Zobaczymy co z tego wyjdzie

[Kasiaml91]

ja jutro będę robić albo faworki albo róże karnawałowe

[Katiusia]

Ale mi smaka narobiłyście A ja właśnie zobaczyłam mój nowy plan i jest suuuper !

[Kasiaml91]

eh, a ja na plan to sobie poczekam, muszę jutro do dziekanatu zadzwonić i się dowiedzieć, czy uwzględnili prośbę mojego roku o zmianę sali na większą na wykłady

[Katiusia]

Napisane przez Kasiaml91

eh, a ja na plan to sobie poczekam, muszę jutro do dziekanatu zadzwonić i się dowiedzieć, czy uwzględnili prośbę mojego roku o zmianę sali na większą na wykłady

A ja muszę porządnie się rozejrzeć za pracą, bo w tym semestrze było by pogodzenie pracy ze studiami możliwe

[Kasiaml91]

to życzę powodzenia w szukaniu

[Katiusia]

Napisane przez Kasiaml91

to życzę powodzenia w szukaniu

Dziękuje, przyda się naprawdę W najgorszym wypadku będę pracować znów w call centre, ale lepszy rydz niż nic .

[Kasiaml91]

wiadome, ja sama zajmuję się jedynie Ori w tej chwili to chociaż mam kosmetyki z tego, ale też bym gdzieś poszła do pracy

[Slodka_Marzycielka]

hej dziewczynki :P ja tu czasem zaglądałam ale zawsze cisza cisza więc nie pisałam

[Kasiaml91]

oj tak cisza tutaj, nikt się nie odzywa, a samej z sobą to tak głupio pisać

[Slodka_Marzycielka]

to pewnie każda tak samo pomyślała no i nikt się nie odzywa

[Kasiaml91]

bardzo możliwe

[Slodka_Marzycielka]

trzeba rozkręcić ten wątek, ciagniemy go już prawie rok a nie wierzę że tak mało nas jest z 91 rocznika

[Kasiaml91]

jakoś się większość z naszego rocznika wykruszyła, zostały chyba tylko ze 4 dziewczyny, co stale tutaj zaglądają i co jakiś czas sie odezwą

[majlenka_]

dzień dobry Dziewczynki Miłej niedzielki !

ps. moja już zaczęła się nerwowo. Ostatnio mojej mamie nic nie pasuje i ciągle szuka zaczepki. Mam już tego dość, bo zawsze przeistacza się to w sprzeczkę, fochy, obrazy. Nic takiego nie robię, a ona jest jakoś źle nastawiona i zawsze znajdzie powód żeby uszczypnąć i mnie zdenerwować (i mojego brata też). Piliśmy teraz kawę wspólnie, rozmawiamy i nagle do mnie z nerwami. Dlatego wzięłam kawę i poszłam do siebie, nie będę się z nią kłócić. Oczywiście już to skomentowała. No i choćby człowiek chciał spokojnie to się nie da. Chyba zabiorę się za robienie obiadu, to mnie uspokoi