Poszukiwania Asi Surowieckiej z Czechowic-Dziedzic - zakończone

[TmargoT]

Napisane przez suzana

to zalezy od tego jak daleko ma sie do wydzialu, ktory tym sie zajumje
a moje miasto oddalone jest od tego miesca sporo i czeka sie dlugo
wiem to z wlasnego doswiadczenia
jest to cholernie irytujące

dzis są faxy,maile.wogle cywilizacja zobowiązuje

[suzana]

Napisane przez TmargoT

dzis są faxy,maile.wogle cywilizacja zobowiązuje

takie informacje przez faks czy mail nie mogą byc i nie są puszczane
tak dziala wydzial, ktory sie tym zajmuje - przepisy zobowiązują
mimo ze sa nieludzkie

[nick60]

Napisane przez Hawa

Rocznie w Polsce zgalszanych jest okolo 19 000 zaginiec. I niestety, zabrzmi to okrutnie ale policja nie jest w stanie zajmowac sie tylko zaginieciami. Gdyby tak bylo nie robili by nic innego , tylko by siedzieli nad sprawami zaginieci. Czasem trzeba umorzyc sprawe i czekac na nowe slady aby ja wznowic...

Wbrew pozorom tych zaginięć nie jest tak dużo. Bielska policja, która prowadzi sprawę Asi, miała na swojej stronie informacje o zaginięciach chyba siedmiu osób w ciągu dwóch lat... więc to ich chyba nie obciążyło za bardzo.
A w ogóle to Asia miała strasznego pecha: policja nie wiedziała (przynajmniej tak się tłumaczyli) że można namierzyć komórkę nawet jak się z niej nie dzwoni, brak zapisu z kamer przemysłowych z pobliskiego komisu samochodowego (zachowały się zapisy z dni wcześniejszych i późniejszych, a z 7-go czerwca - brak), pan Jackowski (jasnowidz)wycofał się, detektywa Rutkowskiego, którego wynajęto do poszukiwań, zamknęli...

[Hawa]

Napisane przez nick60

Wbrew pozorom tych zaginięć nie jest tak dużo. Bielska policja, która prowadzi sprawę Asi, miała na swojej stronie informacje o zaginięciach chyba siedmiu osób w ciągu dwóch lat... więc to ich chyba nie obciążyło za bardzo.
A w ogóle to Asia miała strasznego pecha: policja nie wiedziała (przynajmniej tak się tłumaczyli) że można namierzyć komórkę nawet jak się z niej nie dzwoni, brak zapisu z kamer przemysłowych z pobliskiego komisu samochodowego (zachowały się zapisy z dni wcześniejszych i późniejszych, a z 7-go czerwca - brak), pan Jackowski (jasnowidz)wycofał się, detektywa Rutkowskiego, którego wynajęto do poszukiwań, zamknęli...

To co policja ma na stronach to jedno. A to co w komendzie to drugie. Przeciez policja nie pokazuje wszystkich zaginionych w Internecie.
Zgodze sie z tym, ze ta sprawa zostala troche olana. Sprawa zagadkowa, zaginiecie bardzo podejrzane a policja popelnia glupie bledy...Niestety nie pierwszy i nie ostatni raz.

[bess]

Napisane przez nick60

Wbrew pozorom tych zaginięć nie jest tak dużo. Bielska policja, która prowadzi sprawę Asi, miała na swojej stronie informacje o zaginięciach chyba siedmiu osób w ciągu dwóch lat... więc to ich chyba nie obciążyło za bardzo.
A w ogóle to Asia miała strasznego pecha: policja nie wiedziała (przynajmniej tak się tłumaczyli) że można namierzyć komórkę nawet jak się z niej nie dzwoni, brak zapisu z kamer przemysłowych z pobliskiego komisu samochodowego (zachowały się zapisy z dni wcześniejszych i późniejszych, a z 7-go czerwca - brak), pan Jackowski (jasnowidz)wycofał się, detektywa Rutkowskiego, którego wynajęto do poszukiwań, zamknęli...

z jakiego powodu???

[nick60]

Napisane przez bess

z jakiego powodu???

Tego chyba nikt nie wie.
Cytat z forum Czechowickiego:
"Współpraca z jasnowidzami, w tym z p.Jackowskim BYŁA. Była od samego początku. jednak jeśli chodzi o jackowskiego - skończyła się. Gośc przestał się do nas odzywać i zaczął unikać jakichkolwiek kontaktów. To chyba jednoznaczne, że kończy współpracę...
Co z innymi jasnowidzami? Byli i pewnie będą, ale mieli tak różne wizje... "

[nick60]

Rozmowa z rodzicami Asi w Telewizji Silesia: (nie wiem co tam jest, bo jeszcze nie oglądałem, ale macie informacje z pierwszej ręki)
http://www.tvs.pl/index.php?id_mater...cja=komentarze

[vanesia1]

Niezbyt wiele ta pani jasnowidz powiedziała
Jak pomyślę, ze pominięto tyle poszlak, to krew mnie zalewa
Aż mi się płakać chce

[nick60]

Napisane przez vanesia1

Niezbyt wiele ta pani jasnowidz powiedziała ...

...no właśnie, ale bzdury wygadują ci jasnowidze! Słyszy głos Ducha Świętego, naokoło święte obrazki, a na stole karty do tarota. Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek(albo na odwrót).
Pamiętajmy że nie ma takiego przypadku że jasnowidz kogokolwiek odnalazł żywego.

Hawa napisała:"To co policja ma na stronach to jedno. A to co w komendzie to drugie. Przeciez policja nie pokazuje wszystkich zaginionych w Internecie."
Nieprawda, dokładnie tyle ile spraw zaginionych prowadziła policja bielska, tyle było informacji na ich stronie internetowej.

[bess]

Napisane przez nick60

Tego chyba nikt nie wie.
Cytat z forum Czechowickiego:
"Współpraca z jasnowidzami, w tym z p.Jackowskim BYŁA. Była od samego początku. jednak jeśli chodzi o jackowskiego - skończyła się. Gośc przestał się do nas odzywać i zaczął unikać jakichkolwiek kontaktów. To chyba jednoznaczne, że kończy współpracę...
Co z innymi jasnowidzami? Byli i pewnie będą, ale mieli tak różne wizje... "

czytalam o nim,ze on tak sie zachowuje ,nie ma ciagle czasu,nie przychodzi na spotkania,odwoluje w ost chwili.Czasem nie chce czegos robic i trzeba go naciskac.Moze rodzina nie powinna rezygnowac i poki oficjalnie nie powie,ze zrezygnowal próbowac go przyciskac??Czytalam o takim jego zachowaniu w 1 ksiazce i chyba 2 artykulach.
Zeby cokolwiek powiedzial.

(co prawda dziewczynki,ktora zaginela w naszym miescie szukal w ogole w innych rejonach niz ja pozniej znaleziono.Znalazl za to kotka w kanale.Ale i tak jest to dla mnie najbardziej wiarygodny jasnowidz w PL)

[Hawa]

Napisane przez nick60

Hawa napisała:"To co policja ma na stronach to jedno. A to co w komendzie to drugie. Przeciez policja nie pokazuje wszystkich zaginionych w Internecie."
Nieprawda, dokładnie tyle ile spraw zaginionych prowadziła policja bielska, tyle było informacji na ich stronie internetowej.

Policja nigdy nie daje wszystkich zaginiec na strony internetowe. Mialam praktyki w policji i wiem jak to sie odbywa.Poza tym na stronie policji w Bielsku jest wszystko wrzucone do kupy, nawet sprawy z Katowic i okolic, ktore podlegaja pod inny rejon.
Co do programu, to pani jasnowidzka byla komiczna. Macie racje, ze to polaczenie Ducha Swietego i kart do tarota jest smieszne;-)
Sam program nie wniosl nic nowego prawde mowiac. Rodzice mowia swoje, policja swoje a detektyw tez ma swoj punkt widzenia...Wiadomo, ze zawsze mozna zrobic cos lepiej, dokladniej, bardziej sie przylozyc....Ale policje czesto gubi rutyna, opieszalosc i czasem zwykla glupota, brak wyobrazni. Oni pewnie niedlugo sprawe umorza a rodzice beda z tym bolem zyli nadal...Sprawa trafi na polke i bedzie odzywac tylko w przypadku pojawienia sie nowych sladow...Rodzice zostana sami z tragedia, bezsilnoscia i poczuciem zalu..
Jednoczesnie nie mozna wymagac od policji Bog wie czego, oni tez maja pewne ograniczenia techniczne, nie moga rzucic wszystkiego i zaangazowac calej komendy do szukania kogos...Tak to jest, ze w przypadku zaginiec doroslych osob zawsze powstaje watek o ucieczce...I on najczesciej sie sprawdza. Nie dziwie sie, ze takze i tutaj policja przypuszczala ucieczke. I nie ma co sie o to obrazac, policja musi sprawdzic kazdy trop, kazdy watek. Bo nawet w dobrej rodzinie zdarzaja sie rzeczy, od ktorych jezy sie wlos na glowie...I nawet z tzw "dobrych rodzin" ludzie uciekaja.
Nie wiem czy ogladaliscie rekonstrukcje zaginiecia Joanny z programu 997? Tam byly sugestie, ze zaginiecie moglo miec zrodlo w sprawach uczuciowych..( zazdrosny/odrzucony adorator itp.)

[nick60]

Napisane przez Hawa

...Poza tym na stronie policji w Bielsku jest wszystko wrzucone do kupy, nawet sprawy z Katowic i okolic, ktore podlegaja pod inny rejon.
...

Ta strona WWW policji bielskiej, od niedawna tak wygląda. Poprzednia była czytelna, codziennie aktualizowana i zawierała informacje o działałaniach policji w powiecie. Sądzę że była to najlepsza strona policyjna.

[traci]

Napisane przez nick60

Wbrew pozorom tych zaginięć nie jest tak dużo. Bielska policja, która prowadzi sprawę Asi, miała na swojej stronie informacje o zaginięciach chyba siedmiu osób w ciągu dwóch lat... więc to ich chyba nie obciążyło za bardzo.
A w ogóle to Asia miała strasznego pecha: policja nie wiedziała (przynajmniej tak się tłumaczyli) że można namierzyć komórkę nawet jak się z niej nie dzwoni, brak zapisu z kamer przemysłowych z pobliskiego komisu samochodowego (zachowały się zapisy z dni wcześniejszych i późniejszych, a z 7-go czerwca - brak), pan Jackowski (jasnowidz)wycofał się, detektywa Rutkowskiego, którego wynajęto do poszukiwań, zamknęli...

Dlaczego ten jasnowidz sie wycofal???

Jak bylam teraz w Polsce to byl program w ktorym mowili o Asi.
Mowili o hipotezie ,ze zostala uprowadzona do jakiejs agencji.Ktos z Austrii probowal dzwonic na jej tel i ponoc jakis facet odebral co po niemiecku mowil...

Mam nadzieje ,ze ta dziewczyna sie odnajdzie.

[Hawa]

Napisane przez traci

Dlaczego ten jasnowidz sie wycofal???

Jak bylam teraz w Polsce to byl program w ktorym mowili o Asi.
Mowili o hipotezie ,ze zostala uprowadzona do jakiejs agencji.Ktos z Austrii probowal dzwonic na jej tel i ponoc jakis facet odebral co po niemiecku mowil...

Mam nadzieje ,ze ta dziewczyna sie odnajdzie.

Czytalam o tym, to jakis czlowiek z jej rodziny (kuzyn czy ktos taki), ktory mieszka w Austrii dodzwonil sie na jej telefon okolo miesiaca po zaginieciu. I telefon odebral facet mowiacy po niemiecku.
Przeciez przy dzisiejszej technice mozna ustalic, gdzie jest telefon! Przeciez on sie loguje do sieci, gdzies jest odbierany sygnal....

[vanesia1]

Pewnie, że można! Rodzice powinni cisnąć!!!
Nawet teraz, niewykluczone, że taka próba namierzenia telefonu coś by dała. A jeśli nie, to przynajmniej byłoby wiadomo, że to na nic, a tak? Ja cały czas myślę o tym telefonie
Nick, nie wiesz czy Rodzice Asi wystosowali takie pismo do telefonii komórkowej z prośbą o namierzenie?
Ta kobieta "jasnowidz" jakaś nawiedzona, bez obrazy... Myślałam, że dadzą do tego programu kogoś na poziomie, jak redaktor powiedział, że dotarli do jeszcze jednego jasnowidza, że może ma jakieś istotne informacje, a tu co? Nagadała się babina o tym czego to ona nie wie i czego nie widziała, a o Asi tak naprawdę tylko jedno zdanie -
" odbieram ją, że żyje"

[nick60]

vanesia1:
Niestety osobom prywatnym operatorzy sieci komórkowych nie mogą udzielić takich informacji. Rodzice Asi zgłosili to prokuraturze, ale ona nie podjęła tego wątku, że niby to było nie możliwe technicznie (ta rozmowa). Oczywiście po jakimś czasie nie da się namierzyć rozmówcy i kolejny trop znika .

[vanesia1]

Beznadziejni są

[traci]

Napisane przez Hawa

Czytalam o tym, to jakis czlowiek z jej rodziny (kuzyn czy ktos taki), ktory mieszka w Austrii dodzwonil sie na jej telefon okolo miesiaca po zaginieciu. I telefon odebral facet mowiacy po niemiecku.
Przeciez przy dzisiejszej technice mozna ustalic, gdzie jest telefon! Przeciez on sie loguje do sieci, gdzies jest odbierany sygnal....

O tak tak masz racje ,tak wlasnie bylo.Dziwne nie?
Przeciez jakby namierzyli jej tel juz by moze sie cos wyjasnilo ,chciazby to skad ten czlowiek ma jej telefon.

[Hawa]

Oczywiscie. Bo moze byc tak , ze to niewinny czlowiek...Kupil telefon, dostal, znalazl...Ale juz jest jakis punkt zaczepienia...u kogo kupil na przyklad.... Co prawda zagadka pozostaje, czemu nadal byla w nim polska karta SIM...ale to juz mozna wyjasnic, tylko najpierw trzeba dotrzec do czlowieka.

[vanesia1]

Kurcze, przyszło mi do głowy, że skoro ktoś manipulował przy tych taśmach z warsztatu, to przecież w to zaginięcie Asi musi być zamieszany ktoś z jej miejscowości niekoniecznie tylko ludzie z zagranicy, którzy - jak przypuszczają jej rodzice- mogli ją wywieźć do domu publicznego. Może współpracują tam z kimś?

Tego też nie sprawdzono?
Nie mogę przestać o niej myśleć

[vanesia1]

Halo?
Wiadomo coś nowego?

[201804200947]

Nienawidzę tego wątku.
Za każdym razem kiedy odnawia mi się w subskrypcjach myślę,że Asia się odnalazła...albo coś nowego wiadomo

[wenedka]

Ech
Swego czasu ogladalam relacje redaktora Fajbusiewicza w 997 i to wszystko jest takie pokrecone.
A telefonu porywacz lub nie daj Boze zabojca sie pozbyl i tak oto trafil do Niemiec/Austrii..

[201804200947]

Ja przed chwilą prześledziłam strony poświęcone Asi w nadziei,że może gdzieś pojawiły się jakiekolwiek nowe informacje,wpisy na ten temat.
I nic.Wielka cisza.Kompletnie nic.

[Hawa]

ja tez raz na jakis czas zerkam w net czy cos sie ruszylo w tej sprawie..niestety nic...
najgorsze ze im dluzej do zaginiecia tym szanse na nowy trop mniejsze... pamiec ludzka jest ulotna, procedury policyjne pewnego dnia kaza sprawe odlozyc calkowicie na polke..... i rodzina zostanie z tym calkowicie sama..

[201804200947]

Napisane przez Hawa

ja tez raz na jakis czas zerkam w net czy cos sie ruszylo w tej sprawie..niestety nic...
najgorsze ze im dluzej do zaginiecia tym szanse na nowy trop mniejsze... pamiec ludzka jest ulotna, procedury policyjne pewnego dnia kaza sprawe odlozyc calkowicie na polke..... i rodzina zostanie z tym calkowicie sama..

Tak.
Nie ma nawet wpisu "nadal trwają czynności" itd itd.Cokolwiek.
Ostatnie wiadomości są z 2007 roku.
W poprzednich materiałach mówiono,że policja cały czas szuka ale jak jest teraz?Czy dalej prowadzone są czynności w sprawie tego zaginięcia czy rzeczywiście z braku poszlak sprawę odłożono?
Kto wie?

[Hawa]

Nie wiem jak jest. Ale z reguly, gdy nic sie w sprawie nie dzieje, to sprawe sie umarza. Ale moze ona byc wznowiona automatycznie, gdy tylko pojawi sie jakis nowy slad.

[201804200947]

No właśnie.I pewnie tutaj tak się niestety stało.
Ja w kazdym razie czekam,że w końcu pojawi się wiadomość,że są nowe poszlaki,dowody i sprawa ruszy ponownie.

[nick60]

Napisane przez warszawianka

...Czy dalej prowadzone są czynności w sprawie tego zaginięcia czy rzeczywiście z braku poszlak sprawę odłożono?
Kto wie?

"Czynności" są nadal prowadzone, czyli czekają na nowe poszlaki .
O zaginięciu Asi wiadomo tyle co w 2006 roku.

[cosma]

Oczywiście rodzina zawsze będzie żyła nadzieją,cóż im innego pozostaje...

Przejrzałam pobieżnie ten watek, obejrzałam linki do programów TV. Trochę wyjaśnia program 997.
Nie wydaje mi się aby ta dziewczyna sama uciekła.
W porwanie i wywóz za granice do domu publicznego raczej wątpię.Paszport zostawiła w domu, a przewiezienie jej przez granicę wbrew woli to raczej nie jest prosta operacja.Takie sceny to dzieją się głównie na filmie .
Niestety wydaje mi się, że padła ofiarą morderstwa i raczej nie przez kogoś przypadkowego.
Nie wiem na ile prawdziwy jest jej wizerunek przedstawiony w programie 997. Ale odebrałam ją jako dziewczynę w pełni świadomą swojej urody,która ma wokół siebie adoratorów, ale raczej nie traktuje ich poważnie.Możliwe, że któremuś wpadła w oko....
To oczywiście tylko moje gdybanie.