Poszukiwania Asi Surowieckiej z Czechowic-Dziedzic - zakończone

[gosiaska]

A w jakim regionie mieszkasz Karenina ?
Mimo ze uplynelo tyle czasu brak zlych wiesci wciaz daje nadzieje na szczesliwy powrot Asi do domu

[titina]

Mam nadzieję że Asia się odnajdzie.... Dużo czasu upłynęło ale w końcu musi się znaleźć jakiś ślad..

[Karenina]

Nie ma szans, żebym kiedyś słyszała o jej zaginięciu i teraz pamiętała. Miałam 16 lat wtedy, moje wspomnienia z tamtego okresu (dotyczące np Twarzy ludzi, których spotykałam) Nie są teraz zbyt wyraźne.

Poczytałam o niej trochę więcej, o wizji jasnowidza, że jest w mieście gołębi i starych kamienic.
Ja mieszkam w Krakowie, i moje miasto zawsze postrzegałam właśnie w ten sposób.
Niestety nadalal nie mogę mogę przypomnieć sobie gdzie mogłam widzieć ją/jej sobowtóra.

No, ale nadzieja jest zawsze. Mój wujek zaginął 6 lat temu, a moja rodzina jeszcze wierzy, że żyje...

[Hvid]

nick60 - Pisze do Ciebie, poniewaz Ty najlepiej orientujesz sie w sytuacji. Na forum gp.24 forumowicze bardzo preznie dzialaja w sprawie Iwony i nie tylko. Nie wiem, moze by tak polaczyc sily i jeszcze raz sprobowac uderzyc, gdzie sie da. Ja mam nadzieje, ze Joasia zyje, ze w koncu musi nastapic przelom.

Nie wiem, moze to glupi pomysl, ale tak mi przyszlo do glowy.

[gosiaska]

up

[titina]

Napisane przez Hvid

nick60 - Pisze do Ciebie, poniewaz Ty najlepiej orientujesz sie w sytuacji. Na forum gp.24 forumowicze bardzo preznie dzialaja w sprawie Iwony i nie tylko. Nie wiem, moze by tak polaczyc sily i jeszcze raz sprobowac uderzyc, gdzie sie da. Ja mam nadzieje, ze Joasia zyje, ze w koncu musi nastapic przelom.

Nie wiem, moze to glupi pomysl, ale tak mi przyszlo do glowy.

Myślę że warto te uderzyć do twórców strony szukamywas.pl. Mają już na swoim koncie dwa sukcesy a strona działa od miesiąca.

[nick60]

Napisane przez Hvid

nick60 - Pisze do Ciebie, poniewaz Ty najlepiej orientujesz sie w sytuacji. Na forum gp.24 forumowicze bardzo preznie dzialaja w sprawie Iwony i nie tylko. Nie wiem, moze by tak polaczyc sily i jeszcze raz sprobowac uderzyc, gdzie sie da. Ja mam nadzieje, ze Joasia zyje, ze w koncu musi nastapic przelom.

Nie wiem, moze to glupi pomysl, ale tak mi przyszlo do glowy.

Ja też wierzę że Joanna żyje. Niestety w tym przypadku zrobiono już wszystko. Minęły 4 lata i coraz trudniej jest mobilizować ludzi do spątanicznego działania.
I pomyśleć, że jest ktoś kto ją widział jako ostatni i wie gdzie ona jest...

[Hvid]

titina - dziekuje .

Joasia ma tam juz swoj profil, z tego, co widze. Na forum gp24 tez jedna osoba pisala, ze mysli o Joasi. Ludzie pamietaja, nick60.

[sweetish]

Podbijam

[RamiStars]

up

[masmeli]

mam nadzieję, że dziewczyna się odnajdzie i rodzina NIGDY się nie podda!!!!!!!!

[titina]

Film o Joasi zrobiony przez stronę szukamywas.pl:

http://www.youtube.com/user/szukamyw.../0/ZRro-4A6jPI

[RamiStars]

Wracaj Asienko do nas juz tyle czasu Cie nie ma

[Angel28]

Up szukam artykułu gdzie z jeziora Goczałkowice? nie jestem pewna wyłowiono fragmenty dwóch ciał młodej kobiety i mężczyzny wiązano sprawe z Joanna nie moge znalesc teraz tego artykułu słyszałyście o tym może?

[nick60]

Napisane przez Angel28

Up szukam artykułu gdzie z jeziora Goczałkowice? nie jestem pewna wyłowiono fragmenty dwóch ciał młodej kobiety i mężczyzny wiązano sprawe z Joanna nie moge znalesc teraz tego artykułu słyszałyście o tym może?

Nic takiego nie słyszałem żeby z jeziora Goczałkowickiego wyłowiono jakieś ciała, owszem były takie plotki, ale tylko plotki.
Nie pamiętam teraz, czy to rodzina Asi, czy policja, mówili w tv że dysponują materiałem genetycznym do porównania, więc w każdym przypadku znalezienia niezidentyfikowanych zwłok będzie można potwierdzić że to nie nasza zaginiona (nadal wierzę że Asia żyje).

[Asiczka]

Nie wiem czy już widzieliście??

http://www.radiobielsko.pl/news/8890...ialo_Asi_.html

[Hawa]

Skopiuję to co napisałam na watku Iwony

Wiecie co....Jestem w szoku.... Jeżeli jest to ciało Asi, to jest to rzecz jasna tragedia, ale z drugiej strony...kamień z serca. Jeżeli to ona, to rodzina będzie mogła córkę pochować, przeżyć żałobę...Będzie chociaż wiedziała, że ich córka nie żyje. Koniec już tego czekania, nadziei...
Domyslam sie, ze to ciało musiało być jakoś ukryte, zakopane, skoro go nie odnaleziono tyle lat...
Zdjecia z wizji lokalnej
http://lublin.com.pl/artykuly/pokaz/12374/slaskie

[ankasz]

Nie wiem, wydaje mi się to strasznie dziwne.. Znaleźli cialo a juz na drugi dzien mają podejrzanego o morderstwo, dzięki "zabezpieczonym sladom". On by chyba musiał tam dowód osobisty zostawić, żeby go tak od razu znaleźli..
Coś mi tu nie gra.
Poza tym - gratuluję dziennikarzom - nie ma wyników DNA, nie ma potwierdzenia, że to Asia, a oni już piszą, że to ona. Mają swoje laboratoria?
No, chyba, że facet się przyznał, że znał Asię z imienia i nazwiska.. Ale znowu wracamy do punktu wyjścia - jak oni wpadli na trop faceta juz w dzień po odnalezieniu ciała?

[evangeline]

usłyszałam przed chwilą w wiadomościach radiowych

[poison31]

ankasz tak czytam co napisalas i mam te same watpliwosci ale z drugiej strony teraz widac ,ze Policja pracuje tylko nie przekazuje nam zadnych wiadomosci i to jest pocieszajace ,ze COS ROBIA !wydaje mi sie,ze najpierw mieli podejrzanego i dopiero on wskazal gdzie sa zwloki wiec to on popelnil blad .jednak maja swoje metody skoro doszli do zabojcy oby w przypadku iwony tez sie wyjasnilo,tylko teraz juz stracilam wiare,ze iwona zyje
no i w glowie sie nie miesci ,ze byla tak blisko

[Asiczka]

Napisane przez poison31

ankasz tak czytam co napisalas i mam te same watpliwosci ale z drugiej strony teraz widac ,ze Policja pracuje tylko nie przekazuje nam zadnych wiadomosci i to jest pocieszajace ,ze COS ROBIA !wydaje mi sie,ze najpierw mieli podejrzanego i dopiero on wskazal gdzie sa zwloki wiec to on popelnil blad .jednak maja swoje metody skoro doszli do zabojcy oby w przypadku iwony tez sie wyjasnilo,tylko teraz juz stracilam wiare,ze iwona zyje
no i w glowie sie nie miesci ,ze byla tak blisko

No właśnie też myślę, że raczej w ten sposób do tego doszli, bo w końcu to on im wskazał miejsce ukrycia zwłok
i również jestem zdania, że sprawa Iwony zakończy się podobnie, chociaż chciałabym by było inaczej to rozum podpowiada coś innego ktoś się kiedyś wysypie i dowiemy się co się z nią stało

[Blond Wenus]

no tak ona chodziła do GWSH w Katowicach - Piotrowicach(pamiętam jak tam jeszcze uczęszczałam, że w szkole były jej zdjęcia porozwieszane) i miała jechać na egzamin i tam na przystanku kolejowym miał czekać na nią jakiś kolega ze studiów. Ja myłam że to on ją ukatrupił i gdzieś poćwiartował jej zwłoki i zakopał w lesie nieopodal. No i w sumie nie wiele sie pomyliłam. Tyle że to nie był on. Ale np. rodzinie musi teraz być głupio, że tak oskarżała (np. w programie 997) tego właśnie jej kolegę! No ale potem były jakieś takie własnie wątki tego że to ten 36 leni koleś musiał być bo zniknął ze swego mieszkania zaraz po zniknięciu Joanny. Tylko, że nie mogli go znaleźć ani żadnego i tak dowodu nie byłoby na niego. No i teraz mówią w radiu, że jakoś sam zaczął popełniać błędy. Ciekawe jakie i gdzie on był (podobno w Pszczynie) ale wcześniej mówili, że on wyjechał do Anglii gdzieś to nie wiadomo czy wrócił bo już myślał, że sprawa ucichła czy co?! No w każdym razie może w wkrótce się czegoś więcej dowiemy.

[Asiczka]

Wiecie co to dobre zakończenie tej sprawy wiem, że mogłoby byc lepsze, ale nawet nie umiem sobie wyobrazic przez co przechodzili jej najbliżsi przez te 4 lata, długie 4 lata, a teraz będą mogli ją pochowac, będą mogli iśc się pomodlic i zaplalic świeczkę i będą wiedzieli, że ich córka jest w lepszym świecie. Będą mogli zamknąc ten koszmarny rozdział w życiu i zacząc życ na nowo już nie martwiąc się ciągle o córkę już nie czekając, myślę, że to dużo . Jest mi oczywiście bardzo przykro z tego powodu, ale rodzice zaginionej Iwony mogą jeszcze długo przechodzi ten dramat co rodzice Asi i to jest najbardziej przykre
ale z tego co pisze powyżej dziewczyna pewnie z tamtych stron to ten pan był podejrzewany o jej zniknięcie, ale policja nie miała dowodów, ale jak widac każdy popełni w końcu błąd i wpadnie

[poison31]

Napisane przez Blond Wenus

no tak ona chodziła do GWSH w Katowicach - Piotrowicach(pamiętam jak tam jeszcze uczęszczałam, że w szkole były jej zdjęcia porozwieszane) i miała jechać na egzamin i tam na przystanku kolejowym miał czekać na nią jakiś kolega ze studiów. Ja myłam że to on ją ukatrupił i gdzieś poćwiartował jej zwłoki i zakopał w lesie nieopodal. No i w sumie nie wiele sie pomyliłam. Tyle że to nie był on. Ale np. rodzinie musi teraz być głupio, że tak oskarżała (np. w programie 997) tego właśnie jej kolegę! No ale potem były jakieś takie własnie wątki tego że to ten 36 leni koleś musiał być bo zniknął ze swego mieszkania zaraz po zniknięciu Joanny. Tylko, że nie mogli go znaleźć ani żadnego i tak dowodu nie byłoby na niego. No i teraz mówią w radiu, że jakoś sam zaczął popełniać błędy. Ciekawe jakie i gdzie on był (podobno w Pszczynie) ale wcześniej mówili, że on wyjechał do Anglii gdzieś to nie wiadomo czy wrócił bo już myślał, że sprawa ucichła czy co?! No w każdym razie może w wkrótce się czegoś więcej dowiemy.

a gdzie czytalas o watku tego faceta ,ze zniknal,pamietasz?

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

dla rodziny owszem bedzie to tragedia pogrzeb itd
ale beda mogli jak ludzie przezyc zalobe,pochowek...
matka juz nie bedzie sie zamartwiac,ze moze jej dziecku dzieje sie krzywda..
nie trzeba bedzie na nowo sprawdzac tropow rozgrzebywac ran...
smutne to jednak
ale w koncu bedzie pochowana jak nalezy ,bedzie gdzie swieczke zapalic
niech dziewczyna spoczywa w spokoju

[justynka2o]

Przykre wierzyłam ze żyje...[*]

[tequila_77]

http://www.gocz.pl/content/view/69/57/
Juz potwierdzone że to Asia

[poison31]

mieszkaniec goczalkowiec,pewnie jeszcze pomagal szukac!!!

[beasz26]

W tym wypadku kara smierci bylaby jak najbardziej uzasadniona!

Wyrazy wspolczucia Rodzinie[*]

[muszynianka]

Potwierdzone że to Asia, mężczyzna się przyznał.
Boże, brak mi słów.

[orzeszek01]

Napisane przez muszynianka

Potwierdzone że to Asia, mężczyzna się przyznał.
Boże, brak mi słów.

Straszne. (


Juz nie bede spacerować sama z psem wieczorem.
Po prostu sie boje.