Facet poznany na necie - co o tym myślicie? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-09-06, 22:43   #91
Arribeth
Zadomowienie
 
Avatar Arribeth
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 056
GG do Arribeth Send a message via Skype™ to Arribeth
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja myślę tak: nie ma co czekać. Jeśli dobrze wam się rozmawia przez neta, czas zweryfikować to jeszcze w realu. Jeśli nie wyjdzie w real (tzn nie będzie wam się fajnie rozmawiało)- nie ma sensu angażować się w znajomość czysto wirtualną. Jeśli wyjdzie - będziecie żałować czasu spędzonego na rozmowach tylko przez neta.
A poza tym widać że chłopak rzeczywiście nieśmiały i naciskać nie będzie...decyzja należy do ciebie.
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej"





Arribeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-09-07, 15:48   #92
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Myśle podobanie choć... nie spotkałabym się po 2 tygodniach z facetem z neta... Mój tż choć poznany na necie, musiał czekać 4 miesiące, w tym w ostatnie 2 miesiące dowiedzieliśmy się o sobie bardzo wiele i na pierwszym spotkaniu wiedziliśmy już jakie mamy poglądy na dane sprawy, co możemy mówić by się wzajemnie nie urazić no i przede wszystkim o czym rozmawiać.
Z drugiej strony jak pisze Arribeth nie ma co się pakować w czysto netową znajomość. Spotkaj się jak tylko będziesz pewna, że chcesz
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-09-07, 17:09   #93
tama
Rozeznanie
 
Avatar tama
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 678
Wink Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Nati02 Pokaż wiadomość
Myśle podobanie choć... nie spotkałabym się po 2 tygodniach z facetem z neta...
A ja uważam, że jeśli się z kimś fantastycznie rozmawia, to nie ma znaczenia, czy dostąpimy zaszczytu wzajemnych oględzin po dwóch tygodniach, czy po pół roku. Po co sztucznie odwlekać coś, na co ma się ochotę i co jest nieuchronne?

Uważam, że wśród chętnych na pogaduchy brylant (w moim pojęciu: ktoś nietuzinkowy i wart zainteresowania) trafia się raz na milion przypadków.
Ale wierzę w sens znajomości zawartych na czacie. Jedna z moich koleżanek w ten sposób poznała mężczyznę swojego życia (w tym miesiącu minie rok od dnia ich ślubu), a wątek ten dowodzi, że podobnych historii jest mnóstwo. Więc czemu nie?

Ja "magii" internetu uległam raz.
Coś niesamowitego było w tym naszym pisaniu, tak pięknym i zmysłowym i tyle żaru w tym [przepraszam, już nie mój, ale zawsze drogi eR]. Ale dzieląca nas odległość osłabiła moje zaangażowanie. Gdy poczytałam Wasze wypowiedzi - - - - - - - żałuję bo kto wie? Może coś wyjątkowego przeszło mi koło nosa, na moje własne życzenie?
__________________
Od 09/02/2010:

89 - 88 - 87 - 86 - 85- 84 -83-82 - 81 - 80 - 79- 78 - 77 - 76 - 75 -74 - 73 - 72 - 71 - 70 kg
tama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-09-08, 11:41   #94
bini6
Wtajemniczenie
 
Avatar bini6
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dziewczyny zdecydowalam sie narazie z nim nie spotykac nie jestem na to spotkanie jeszcze gotowa zobacze jak dalej nasza rozmowa bedzie sie ukladac dzieki za wypowiedzi
bini6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-09-22, 09:37   #95
bini6
Wtajemniczenie
 
Avatar bini6
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Hej kobietki klikam dalej z tym chlopakiem milo mi sie z nim klika ale on przez prawie da miesiace nie zadal mi zadnego pytania to wyglada tak ze ja go o cos pytam a on odpowiada pisalam mu ze jesli chce ocos zapytac to ma po prostu napisac ale on mi napisal ze za bardzo nie wie o co pytac z tego co wywnioskowalam jest chlopakiem nie smialalym zreszta na serwisie radkowym to napisal co mam zrobic zeby sie otworzyl zostawic tak jak jest bo zdrugiej strony nie chce go naciskac z czasem mysle ze sie otworzy ale moge sie mylic
bini6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-09-22, 15:59   #96
Nati02
Zakorzenienie
 
Avatar Nati02
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez tama Pokaż wiadomość
A ja uważam, że jeśli się z kimś fantastycznie rozmawia, to nie ma znaczenia, czy dostąpimy zaszczytu wzajemnych oględzin po dwóch tygodniach, czy po pół roku. Po co sztucznie odwlekać coś, na co ma się ochotę i co jest nieuchronne?
Racja, choć zawsze jest te pytanie czy czasem nie jestem on w rzeczwistości 65letnim Panem Władkiem spód trójki. Co innego jeśli obie strony czują, że chcą się spotkać, zadne na nic nie nalego, zadne nie neguje postawy drugiego co do spotkania. Wtedy nie ma róznicy czasowej, ale jeśli ktoś nachalnie chce się spotkać- podziękowałabym.
Cytat:

Uważam, że wśród chętnych na pogaduchy brylant (w moim pojęciu: ktoś nietuzinkowy i wart zainteresowania) trafia się raz na milion przypadków.
Ale wierzę w sens znajomości zawartych na czacie. Jedna z moich koleżanek w ten sposób poznała mężczyznę swojego życia (w tym miesiącu minie rok od dnia ich ślubu), a wątek ten dowodzi, że podobnych historii jest mnóstwo. Więc czemu nie?
Ja również Cieszę się ze jeszcze są na Świecie (i necie ) takie brylanty , bo my same również tu jesteśmy

Cytat:
Ja "magii" internetu uległam raz.
Coś niesamowitego było w tym naszym pisaniu, tak pięknym i zmysłowym i tyle żaru w tym [przepraszam, już nie mój, ale zawsze drogi eR]. Ale dzieląca nas odległość osłabiła moje zaangażowanie. Gdy poczytałam Wasze wypowiedzi - - - - - - - żałuję bo kto wie? Może coś wyjątkowego przeszło mi koło nosa, na moje własne życzenie?
Widocznie tak miało być. Jeśli by było to coś trwałego, silnego to by przetrwało nawet odległość
__________________
Życie to ciągłe ryzyko.
Nati02 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-09-23, 16:31   #97
Marzenax
Raczkowanie
 
Avatar Marzenax
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Dawno nie zaglądałam na to forum i widzę że mój wątek ciągle żyje Może z mojej strony dodam tylko, że mój "wirtualny romans" jest coraz mniej wirtualny i powoli zwykłe realne życie zaczyna wryfikowaććzy dojdzie między nami do czegoś. Jestem dobrej myśli bo jak na razie wszystko układa się tak jakbym tego chciała. Pozdrawiam wszystkie buszujące na necie Wizażanki i życzę powodzenia w szukaniu tego jedynego
Marzenax jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-06-25, 19:06   #98
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Poznałam dzisiaj na czacie świetnego chłopaka, świetnie nam się rozmawiało, trwało to ponad godzinę. Było bardzo fajnie, ciągle sie śmiałam, imponował mi pod wieloma wzgledami i widać było że też był mna zainteresowany. Dał mi swojego maila bym wysłała mu swoje zdjęcie, on w tym czasie szukał swojego zdjęcia dla mnie, nie mógł znaleźć odpowiedniego i nagle pojawiła się wiadomość ze odszedł z czatu. Poczekal jeszcze 20 minut, ale nie wrocił, nie pożegnał się ani nic. sprawdzałam poczte że może maila napisał, że go wyrzuciło czy coś, ale nic, więc sama mu napisałam, że nie wiem co się stało, ale bardzo miło mi się z nim rozmawiało i tyle. minęła już jakaś godzina a ja nie potrafię o nim zapomnieć ciągle mi chodzi po głowie, co 10 minut sprawdzam pocztę, a tam pusto. Strasznie przykro i smutno mi sie zrobiło.
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-25, 22:24   #99
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

hmm no to jak w ten sposób postąpił to chyba nie warto na niego czekać :/ aaalbo może tez losowa sytuacja - prąd mu wyłączyli? poczekaj jeżeli tego chcesz na jakiś znak życia
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 09:54   #100
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Tez właśnie tak liczyłam, że może net mu padł, czy komp. Bo nie wyglądał na takiego co by bez słowa poszedł. Zwłaszcza, ze ostatnie co mi napisał, to było, ze ciagle szuka odpowiedniego zdjecia, bo to co znalazł, to wygląda na nim na cwaniaka wiec go nie wyśle i nagle sie pojawił komunikat ze odszedł. No i dziś wchodzę na pocztę a tam dwie wiadomości od jakiegoś chłopaka. Otwieram, patrze a tam odpis na mojego maila,że dostał zdjęcie, ale nie wiem kim jestem i w ogóle o co chodzi, widze że imię też nie te. Nie wiem czemu podał mi nie swojego maila i w ogóle taka dziwna sytuacja. Nic z tego nie rozumiem, bo był przesympatyczny, rozmowa sama nam z siebie wychodziła, świetnie się rozmawiało, nie było tak jak zwykle wypytywanie sie o wszystko, tylko poznawaliśmy sie rozmawiając o byle czym, jak mamy an imię dopiero pod koniec rozmowy sie dowiedzieliśmy. No nie wiem czemu tak wyszło, trochę szkoda że tak mnie potraktował, bo zapowiadało się na prawdę miło
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 10:33   #101
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

moze to on odpisal udajac kogos innego.Poza tym juz po godzinie sie przywiazujesz do czlowieka z czatu??nie radze
bess jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-26, 10:54   #102
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Hehehe, nie wiem, może
Czy się przywiązałam ?! Wątpie, nie ufam ludziom z czata, dlatego tam nigdy nie wchodzę, wczoraj był wyjątek i sie trafił ten chłopak. Ale on był jakiś inny, miał coś w sobie, rzadko kiedy tak fajnie i sympatycznie rozmawia mi sie z chłopakiem jak wczoraj z tym. Ale co tam było, minęło i tak już więcej z nim nie porozmawiam
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 11:29   #103
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

A ja mojego TŻ poznałam przez iLove
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 14:47   #104
Astra24.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja po swoich internetowych doświadczeniach już chyba nie skuszę się na związek z taką osobą. Ci, którzy czytali mój wątek wiedzą jaka jest sytuacja. Poznałam chłopaka na czacie. Spotkaliśmy się chyba po tygodniu intensywnych rozmów. Potem spotkania były coraz częściej aż zaczeliśmy ze sobą być. Było naprawdę cudnie, myślałam, że złapałam Pana Boga za nogi. Po 7 miesiącach okazało się, że mój Bóg ma inną od 4 lat i jest z nią zaręczony. Dowiedzieli się o tym wszyscy zainteresowani, ta dziewczyna, która zerwała zaręczyny, jego rodzice, znajomi itd...dlatego nie wiem czy po raz drugi bym zaufała, bo strasznie mnie to wszystko zabolało. UWażajcie na takich cwaniaków, bo będąc z innego miasta łatwiej im ukrywać to, czego nie chcą ujawnić.
Astra24. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 15:01   #105
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

To prawda, trzeba miec szczescie zeby na "normalnego" trafic...
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 18:09   #106
AgusiaGda
Raczkowanie
 
Avatar AgusiaGda
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 373
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

nie przeczytałam całego wątku, ale chciałam dorzucić coś od siebie. ..

otóż mojego faceta poznałam na sympatii na początku zeszłego roku wysłał mi kilka wiadomości - ale nie miałam okazji odpisać mu, ponieważ zawieszał swoje konto zaraz po wysłaniu wiadomości do mnie... a na podglądzie odwiedzających mój profil osób widziałam Jego foto i kawałek opisu... myślałam wtedy "fajny facet-chciałabym Go poznać" - ale nie miałam wtedy możliwości <zresztą bardzo mnie irytował tym swoim pisaniem-zawieszaniem>
minęło xx miesięcy...
26 kwietnia, po przyjściu z pracy, sprawdzałam swoją pocztę i okazało się, że jakiś "typek" zostawił mi 3 wiadomości na sympatii... chciałam wejść na Jego profil(żeby zobaczyć i poczytać kto to taki), ale nie miał podanych wszystkich danych potrzebnych do aktywacji konta... ogólnie-facet byłby z góry skreślony za brak fotki... (skoro ja miałam tam swoje zdjęcia-to oczekiwałam tego samego po stronie faceta) w każdym razie - jeszcze tej samej nocy dostałam Jego fotki i okazało się, że to TEN SAM FACET, który mnie tak irytował xx m-cy wcześniej :P
no ale w skrócie - nie wiem jak tego dokonał, ale 27 kwietnia(piątek) zaproponował mi spotkanie, a ja się zgodziłam(nauczona doświadczeniem nie chciałam się spotykać z facetami poznanymi w sieci, żeby nie tracić swojego czasu, a już w ogóle nie było mowy żebym któremuś dała swój nr telefonu - a Jemu dałam...)...
przyjechał po mnie do pracy w sobotę 28 kwietnia... (cały dzień miałam strasznego nerwa, gdybym tylko miała Jego nr telefonu - odwołałabym spotkanie)...
to była/jest miłość od pierwszego wejrzenia - coś, z czego się zawsze podśmiewałam, w co nigdy nie wierzyłam...
za dwa dni będzie Nasza druga miesięcznica - 2 m-ce niby to mało, ale mamy wrażenie, jakbyśmy znali się od daaaaawna...
kochamy się, planujemy wspólną przyszłość - już oglądamy projekty domów
Nasze Mamy mają ze sobą suuuuper kontakt - są takimi "fumfelami", że aż jesteśmy w szoku
za kilka m-cy(chociaż moje Kochanie chciałoby już teraz) planuję odstawić tabletki "anty" i postarać się o dzidzię(chociaż jeszcze 3 m-ce temu absolutnie nie chciałam słyszeć o dziecku, nie było siły, żeby ktoś mnie przekonał do macierzyństwa - zresztą nie chciałam słyszeć o związku z facetem - uważałam, że jako singielka jestem szczęśliwą, niezależną kobietą i nie potrzebuję mężczyzny, ponieważ świetnie sobie daję radę sama - a na sympatii byłam po to, aby poznawać nowych kumpli/kumpele, żeby mieć z kim popisać po powrocie z pracy <czyli w nocy>)

i wiecie co? dzisiaj przeczytałam zapisany kilka m-cy temu opis idealnego partnera(który miałam kiedyś na sympatii) - opis faceta, który moim zdaniem nie istniał... no chyba, że w mojej wyobraźni...
okazało się - że los miał dla mnie przygotowanego takiego osobnika...

bardzo się z tego cieszę
AgusiaGda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 18:27   #107
Madlenka007
Raczkowanie
 
Avatar Madlenka007
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 422
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

AgusiaGda
az mi się miło zrobiło jak przeczytałam Gratuluję takiej miłości od pierwszego wejrzenia
ja też kiedyś poznała faceta na czacie, dawno to było, ale do dziś miło go wspominam czasem można znaleść kogoś wyjątkowego wśród tysięcy zalogowanych facetów
__________________
A jednak, zakochałam się...
Madlenka007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 18:34   #108
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Męża poznałam na internecie
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 18:45   #109
Anielka...
Przyczajenie
 
Avatar Anielka...
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 18
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja poznałam 4 lata temu męża na necie, w lipcu bedzie 2 rocznica ślubu Cuda sie zdarzają
Anielka... jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-06-26, 18:52   #110
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

O Anielka... Witaj w klubie.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 19:08   #111
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Czyli i tutaj - w wirtualu mozna znalezc swoja polowke pomaranczy
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-26, 19:32   #112
Astra24.
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

historia jak z romansu też tak chce...

Edytowane przez Astra24.
Czas edycji: 2007-06-26 o 21:35
Astra24. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-27, 14:51   #113
nieTUZINKOWA
Przyczajenie
 
Avatar nieTUZINKOWA
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 28
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

hm... streszcze kawałek mojej historii :

jakies wiecej niz 1,5 roku tem zaczepil mnie chłopak tak zeby pogadac na gg bo mialam na jednym z portali zdjecia i bardzo mu sie spodobalam.. no i jakos dzien w dzien pisalismy nigdy nigdyyyyy.. nie konczl nam sie tematu potrafililsmy gadac nieraz 4 h przez głupie gg ;p hehe )) kiedy mial rok od pierwszej rozmowy on chcial zebysmy sie spotkali.. ja mialam pewne watliwosci bo w sumei traktowalam go jako bardzo dobrego kolege z internetu ktory mnie nie zna i moge z nim pisac o czym tylko chce cos ala internetowy "przyjaciel" wiec zbilzal sie grudzien on nalegal na spotkanie.. mi jakos nie bylo to na reke nie wiem dlaczego nie bylam gotowa sie z im spotkac .. balam sie rozczarowania itp.. potem tez namawialm mnie zeby przyjechcala na sylwestra do Zakopanego bo akurat am spedzal go ze znajomymi.. pisal mi zebym wziela znajomych i przyjezdzala .. ale ja dalej stalam przy swoim ;p heh.. no coz jestem typem uparciucha
Teraz mamy koniec czerwca... w oncu zgodzilam sie na to spotkanie... powiedzialam sobie a Co mi tam a moze to ten.. heh niedawno jakos sie widzielismy przyjechcal do mojej miejscowosci.z kolega... ktora jest nad samym morzem... a on jest z Krakowa ) to kawalll drogi.. heh widocznie dla niego ie bylo o przeszkoda.. powiem wam tak w te dni co u mnie byl byly najwspanialsze dni jakie tylkomoglam sobe wymarzyc .. a Rozczarowanie ne skad... po prosu moja glowa ubzdurala sobiekiedys niewiadomo co heheh..
Nie zaluje ze se z nim spotkalam bo przekonalam sie w sumie jaki jes naprawde... czyli tak jak mi sie z nim rozmawialo nie udawal nikogo byl soba mamy wspolny jezyk i to sie liczy ) a co dalej ? hmmm zobaczymy on chcialby ze mna byc.. ja mam watpliwosci bo nie wiem boje sie odleglosci i tesknoty Jeszcze wszystko musze sobie przemyslec ;-) Nie powiem ,ze mi na nim nie zalezy bo jest wrecz odwortnie...
W koncu jak to sie mówi.. PRAWDZIWA MIŁOSC PRZETRWA WSZYSTKO..
__________________
Everything I do ... I do for...(?)

Ludzie mają marzenia...wiare...
dlaczego ja nic nie mam ? ...

nieTUZINKOWA jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-06-27, 15:20   #114
Celestia
Zakorzenienie
 
Avatar Celestia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 8 541
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Ja ze swojej strony powiem, ze poznałam przez net całkiem sporo facetów i naprawdę na zadnym z nich sie nie zawiodłam (mam do tego jakiegoś farta i pewne doswiadczenie) i do tej pory utrzymuję z nimi kontakty, jakieś drinkowanie czy coś jeden z nich jest teraz moim TZ
__________________
Uzależniona od wizażu
Niepoprawna optymistka
Ćwiczę z XHIT, Mel B i Jillian
Celestia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-27, 16:07   #115
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

widocznie masz szczescie, ale wiele takich znajomosci konczy sie smiechem i rozczarowaniem :d trzeba miec czas szukac w necie :P
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-27, 16:08   #116
poziomka21
Zadomowienie
 
Avatar poziomka21
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Postanowiłam tu zajrzeć, bo mam podobny problem jeśli to w ogóle można nazwać problemem. To zaczęło się kilka miesięcy temu. Mam konto na fotce i jakkażdego dnia sprawdzałam kto do mnie napisał, to ja do kogoś napisałam... I zajrzał do mnie jakiś chłopak, odwiedziłam go również ja, ale nie spodobał mi się z wyglądu, więc zostawiłam po sobie jedynie ślad w postaci odwiedzin i wyszłam... Po kilku dniach, podczas gdy siedziałam na gadu, napisał do mnie nieznajomy... Nie pamiętam już jak to było dokładnie, ale on twierdzi, że wtedy się przywitał, porozmawialiśmy krótko i ja odpowiedziałam mu - Wiesz wszystko ok, ale nie jesteś w moim guście. Pamiętam tę rozmowę jak przez mgłę, prawie nic, ale pamiętałam, że kiedyś komuś takie coś napisałam, nie pamiętałam tylko, że do niego. Przestał się od tamtego czasu odzywać, ja również, mijały miesiące, ja w międzyczasie byłam w związku z innym, który to związek się rozpadł po 7 meisiącach... Po rozstaniu z M1, zastanawiałam się skąd ja mam kogoś numer, właśnie podpisanego jako M2. ... nie wiedziałam skąd znam tego człowieka i co on robi u mnie na liście. Zapytałam, przywitał mnie z uśmichem, wymieniliśmy się adresami strony z fotki, stwierdziliśmy oboje ze już się nawzajem kojarzymy, a on mi wówczas przypomniał - to Ty mi powiedziałaś ze nei jestem w twoim guście... Było mi głupio. Teraz na zdjęciu zobaczyłam świetnego faceta, inne ujęcie, inne fotki... Zażartowałam, że to chyba on mi to powiedział a nie ja a on na to: Nie, ja Ci powiedziałem, ze mi się podobasz, a Ty, że nei jestem w twoim guście. Rozmawialiśmy od tamtej pory codziennie. Było miło, sympatycznie, zasypywał mnie wirtualnymi kwiatkami... Byliśmy już nawet umówieni na spotkanie, ale On tego dnia je odwołał, bo musiał jechać pilnie do pracy. Zrozumiałam, a on przez telefon i później na gadu mnie przepraszał, że tak wyszło. Rozmawialiśmy nadal co parę dni i ostatnio zdałam sobie sprawę, że tęsknię za jego słowami, za naszymi rozmowami. Zaproponowałam ostatnio spacer... napisał mi, żebym się jeszcze zastanowiła, bo on jest niegrzeczny na randkach... a gdy odpisałam, że to jest zwykły spacer, bo nie chcę robić nic wbrew jemu, to odpisał, że się za dużo najadł na obiad ... Uznałam to za wymówkę, wtedy już nic nie odpisałam... minęło parę dni i postanowiłam się do niego odezwać znowu, by zapytać, czy to z tym najedzeniem się, to była wymówka i powiedzieć mu, że mógł śmiało powiedzieć, jeśli nie miał ochoty pójść... Odpisał mi - ok powiem Ci rpawdę prosto z mostu... przestraszyłam się, o co może mu chodzić... powiedział mi, że dawno już nie był na randkach, był z kimś sporo czasu i nie wie jakby teraz się zachowywał w stosunku do kobiety i że wtedy naprawdę dużo się najadł... Uznałam wtedy, że mówi prawdę... Czasami rpzyznawał się, że go onieśmielam, proponował że zabierze mnie na wycieczkę rowerową, że pójdziemy na spacer, że zaprosi mnie na film romantyczny... a jak usłyszał, że nie lubię horrorów, to zaproponował że razem go obejrzymy i ze mocno mnie rpzytuli, kiedy będą straszne sytuacje, żebym tylko się nei bała... Rozmawia nam się słodko... wczoraj powiedział mi: chciałbym, żebyś Ty odnalazła we mnie to co najpiękniejsze... a ja chę, zeby on naczył mnie czytać w jego myślach, ale że oboje się boimy, bo jeszcze się nie widzieliśmy, mamy za sobą doswiadczenia w związakch... On twierdzi, że wygląd nie jest dla niego tak bardzo ważny, a jesli nawet, to twierdzi, że - tak pięknej kobiety nie mógłby wysadzić w powietrze... Wszystko pewnie potoczy się swoim własnym torem, ale uważacie, że jest sens? Ja wiem, najpierw musimy się zoabczyć, bo może znowu stworzyłam obraz kogoś kto nie istnieje... ale... jakie jest wasze zdanie? Po tym co pisze, co mówi...
__________________
Oto jest miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie.

Vitor de Lima Barreto
poziomka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-27, 16:41   #117
lasoa
Zakorzenienie
 
Avatar lasoa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 16 346
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cos kreci, niech sie spotka i juz !
lasoa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-06-27, 16:50   #118
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 19 865
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez lasoa Pokaż wiadomość
Cos kreci, niech sie spotka i juz !
no własnie. dziwne w sumie :|
6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 09:22   #119
AgusiaGda
Raczkowanie
 
Avatar AgusiaGda
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 373
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

a te lepsze fotki to na 100% jego? a może za dużo bawił się photoshopem i teraz boi się, że prawda wyjdzie na jaw i że Ci się nie spodoba-tak jak było na początku?
AgusiaGda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-06-28, 13:39   #120
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

no, może ma coś do ukrycia... postaw mu ultimatum, albo się spotykacie albo bye bye, ileż można
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.