|
|
#91 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Camarilla, ciekawa analiza, ale coś w tym jest, bo podobnie sądzę w niektórych kwestiach |
||
|
|
|
|
#92 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Było mu na koniec napisać, że nie wie, co traci
|
|
|
|
|
#93 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Oj, przy czymś takim to ja bym się już wnerwiła.
Może PP uważa, że jest bardzo sprytny. Może uważa, że w ten sposób to Ty będziesz chciała spotkać się z nim. Że będziesz go prosić i o to zabiegać. Więc ja bym zrobiła na przekór i napisała, że super, w takim razie będę mogła zająć się czymś-innym-bardzo-interesującym ![]() Niech nie myśli, że będę siedzieć i za nim szlochać ![]() Po prostu nie lubię, kiedy faceci tak strasznie kombinują. Podrywa "mądrze"? Być może. Dla mnie to już przekombinowane. Może jestem zbyt mało cierpliwa... Ale po takim umówieniu się i odwołaniu spotkania z byle powodu, facet miałby ze mną ciężko . I miałby okazję przekonać się jaka jestem uparta Moonlight, nie dołuj się i nie płacz ![]() Może to faktycznie taki (dla mnie nieco dziwny ) sposób na podryw.
|
|
|
|
|
#94 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
![]() Mam nadzieję, że pozwolisz
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
|
#95 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Mam wrażenie, że PP postąpił, jak by chciał wybadać, ćzy Moonlight na niego leci, oj nieładnie z jego strony
|
|
|
|
|
#96 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
intelidzentnie postapil
|
|
|
|
|
#97 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
![]() A nie tak - chcę, ale... boję się ???
|
|
|
|
|
|
#98 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
ale z tego jest wieksza frajda
|
|
|
|
|
#99 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
ja bym sie wkurzyla... nie powiedzialabym ze inteligentnie. chamsko. umawia sie. niby mu zalezy. ale w ostatniej chwili stawierdza ze woli spac/film. jesli facet woli spac/film od dziewczyny to niech spada i sie wypcha sianem. takim panom dziekujemy.
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
BUC
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
![]() A pomyśl jak milej mógłby spędzić czas z naszą Moonlight |
|
|
|
|
|
#102 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
![]() I też nie wiem jaka to niby frajda... Umawiać się, potem odwoływać z takiego głupiego powodu... |
|
|
|
|
|
#103 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
A jak się miał chłopak zachować? Musi godnie reprezentować rasę mężczyzn podrywaczy
Próbował się z dziewczyną umówić kilka razy- nie chciała. W końcu wyraziła zgodę. I jak to? Tak od razu ma się z nią spotkać? Niee, teraz ona musi się pomęczyć Męczył się on- jej kolej. Wydaje mi się, że to będzie taka przepychanka między Wami- niedostępnymi. Jednak pewnie sama zgrywałabym chłodną Dopuszczaj go do siebie powoli, drobnymi kroczkami, na zasadzie: "patrz, ale nie dotykaj; dotykaj, ale nie smakuj; smakuj, ale nie połykaj"Póki co wyjedź sobie na ten tydzień i korzystaj z pięknej pogody, i wolnego czasu. Jeżeli wbiłaś się chłopakowi w myśli (później może będzie w serce ), to ta przygoda nie zakończy się tak łatwo![]() à propos Just5 - może chciał Ci zwyczajnie życzyć kolorowych snów? Nie odpowiedziałaś na jego pytanie, więc się pożegnałEdytowane przez guia Czas edycji: 2006-07-18 o 02:36 |
|
|
|
|
#104 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 253
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Ja nadal bede sie upierac, ze podrywa madrze. Bo tak z punktu kobiecego patrzenia, to jego zachowanie bylo chamskie, jak to tak moze zmieniac zdanie, ale z drugiej strony ile chlodu dostal na poczatku znajomosci od Moonlight..(?) Sama jest tego swiadoma..
Teraz on nie bedzie dla Ciebie chlodny tylko bedzie niezdecydowany nie bedzie juz tak "nacieral" na Ciebie. Chce sie troche z Toba pobawic, nie, nie nie zabawić Toba, ale troche podraznic.. taka zabawa w kotka i myszke.. Niby potrzeba cierpliwosci ale jesli Ci sie podoba, nie tylko od strony fizycznej to wydaje mi sie, ze cierpliwosc poplaca.. Zycze duzo cierpliwosci |
|
|
|
|
#105 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
kochani
fantastyczni jesteście że mnie tak wspieracie w tej mojej "przepychance" z PP Camarilla coś w tej Twojej analizie jest ![]() a teraz Wam coś opowiem spotkaliśmy się jednak... umówieni byliśmy na 20:30. no ale jako że on uznał że nic mu się nie chce, jest zmęczony i idzie spać to ja sobie poszłam na TV. o 21:15 dzwoni telefon, odbieram: ON: nudzi Ci się jeszcze? JA: w sumie tak (a co bede kłamać?! )ON: za 10 minut pod kościołem JA: no dobra jak zwykle się spóźnił. pieprzony luzak ale naprawdę wyglądał na zmęczonego. oczka miał zaspane poszliśmy do parku, usiedliśmy na ławeczce. dziwnie nam się gadało. nie dało rady pleść o pierdołach, ciągle wypytywał o jakieś intymne rzeczy, o to czy z kimś jestem, o kolesia który za mną lata (dowiedział się przypadkiem), pytał czy bym się zgodziła z nim być (czysto teoretycznie i tak jakby w żartach) i dlaczego nie, od czego to zależy, jaki jest mój ideał chłopaka bla bla bla... nie chciałam o tym mówić i ciągle się wykręcałam. wkurzało mnie, że ciągle dawał mi do zrozumienia, że jestem "jedną z wielu opcji". opowiadał o jakichś laskach które mu się podobają, które go podrywają itd. spodziewałam się tego nie było mi przykro w pewnym momencie powiedział:ON: młodsza, średnia czy starsza? JA: ale co? ON: no wybierz JA: ale jak mam coś wybrać jak nie wiem o co chodzi? ON: no dawaj, wybierz JA: ok, no to średnia ON: <z rozbawieniem> kur..., jak można wybrać samą siebie?! ale z ciebie egoistka o co mu chodziło możemy się tylko domyslać pytał też dlaczego nie mam facetaJA: nie potrzebuję byle kogo. chcę kogoś konkretnego. ON: jak sobie w ciągu dwóch tygodni nikogo nie znajdziesz to podanie, trzy zdjęcia i możesz się o mnie starać. JA: mam się bać? ![]() ON: no co ty Moonlight? taki żarcik... <i po chwili> nawet bez podania cię przyjmę i takie jego głupie gadki no jak dzieciak uznałam że skoro on ciągle bredził coś o dziewczynach (zapewne w celu zapewnienia mnie o swej atrakcyjności itd. ) to powiem mu o podwieczorku z naszym wspólnym kolegą ![]() ON: no wiesz co? jego zapraszasz, a mnie to już nie? JA: sam chciał, prosić go nie musiałam. ON: wiesz... jesteś nawet w typie D. JA: tak? ON: podoba ci się D? JA: w jakim sensie? ON: no... jako chłopak. zazdrosny? nie wydaje mi się. chcial mi nawet dać nr telefonu do D ale powiedział że z nim pogada (ups...)ON: powiem mu żeby trzymał się od ciebie z daleka hehe akurat rozmowa średnio się kleiła. a już konkretnie dziwne było to, że opowiadał o tych swoich laskach a w przerwach mówił że ładna jestem, że taka fajna dziewczyna się marnuje itd. nie rozumiem kolesia. najpierw mówi że jakaśtam np. Aśka mu się podoba, a potem mi mówi, że mam piękny uśmiech itd. no ale niech mu tam będzie podeszłam do tego spotkania na luzie.ale denerwowoało mnie że ciągle się gapił. no wpatrywał się jak w obrazek. ON: <gapi się> JA: no co? ON: <dalej się gapi> JA: no daj spokój ON: ale jesteś maruda. lubie sobie popatrzeć na ładną dziewczynę JA: <chwilowy szok> wcale nie jestem maruda ON: jesteś. gdybyś nie była maruda to już dawno bylibyśmy razem ![]() i tak bredził do północy mimo że taki zmęczony i miał wstać o 7 do pracy. nie wiem jak to rozumieć. nie chcę być tą "jedną z wielu opcji" które on ma do wyboru. ale ewidentnie mu się podobam (no chyba że cały wieczór sobie ze mnie stroił żarty. wątpię, kiedy się tak gapił wcale nie wyglądał jakby miał sobie żartować) i jak tu zrozumieć faceta? ech... zobaczymy co będzie dalej. a co Wy o tym myślicie?
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#106 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
typowy podrywacz
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
#107 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Hehe, jak ja to rozumiem?
![]() Ja mam wrażenie, że jeśli facet wypytuje o facetów, prawi komplementy, co trzecie zdanie wspomina o byciu razem, to wyraźnie coś sugeruje ![]() Cytat:
. Ale chyba się spodziewał, że "wybierzesz samą siebie" ![]() To samo gadki o dziewczynach, podkreślanie, że jesteś "jedną z opcji" - szczeniackie nieco, ale ma chyba na celu "ubezpieczenie" go. Jeśli się okaże, że go nie chcesz, będzie mógł powiedzieć "no cóż, jest masa innych, a ta była jadną z wielku" . Takie koło ratunkowe.No i może chce wzbudzić nieco zazdrości ![]() Gapił się bo mu się podobasz, moja droga
|
|
|
|
|
|
#108 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
i tak mi sie ten typ nie podoba
![]() moze i jest przeslodki, podlizuje sie, jest mily.... ale mi sie nie podoba ![]() zbyt wielu takich znam
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
#109 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
podobam mu się i po wczorajszym wieczorze jestem tego świadoma - ale inne dziewczyny też mu się podobają, choćby te dwie pozostałe spośród których nieświadomie wybrałam siebie
i to mnie drażni - ciekawe co on gada tym pozostałym laskom nie podoba mi się bycie jedną z wielu, ale mimo wszytsko coś do niego czuję. to byłby baaaardzo trudny związek. kiedy wyjedzie na studia po prostu nie uwierzę że w tym cholernym Wrocławiu nie będzie się umawiał z innymi dziewczynami na takie nocne wycieczki do parku ![]() mówił troszkę o swojej byłej. że był z nią półtora roku, potem się kłócili i jakoś tak wyszło. dodał że nawet raz dostał po twarzy. ośmieliłam się spytać za co. otóż za to że "rozmawiał z koleżanką..." problem w tym że ta koleżanka siedziała mu na kolanach. rozumiem jego byłą, też bym mu nastrzelała po ryju no bo jak to? jego dziewczyna się gdzieś błąka sama a u niego na kolanach siedzi jakaś napalona laska? ![]() jeśli nadal będziemy się spotykać to pogadam z D. spytam jaki naprawdę jest PP. w końcu on go zna lepiej. poza tym gdy PP przestanie się wygłupiać i spyta na poważnie o związek to będę musiała z nim porozmawiać o tych wszystkich moich wątpliwościach - jeśli mnie nie przekona do siebie to się pożegnamy. i ten jego wyjazd na studia mnie trochę przeraża... i znów mnie dotykał i szukał odpowiedniego punktu w okolicach mojej szyji "bo tam najbardziej boli" ale kiedy położył mi rękę na kolanie a ja na niego chłodno spojrzałam to natychmiast ją zabrał niech sobie za dużo nie pozwla ![]() ciekawe czy znów będzie chciał się ze mną umówić czy teraz zabiera się za pozostałe "opcje"... EDIT: a własnie... kiciulko znasz takich facetów... uważasz że mogą się "ustatkować"? czy nie da rady? nie znasz takiego przypadku który podniósł by mnie na duchu? ![]() on mnie tak strasznie rozczulił kiedy powiedział że czuje się samotny, że szuka "tej jedynej". wiem że to była tylko taka gadka, trochę w żartach, ale zawsze właśnie tak o nim myślałam. że w głębi duszy własnie taki jest. że szuka, co prawda w nieodpowiedni sposób ale kogoś na stałe... stary chłop, 19 lat, a zachowuje się jak dzieciak pewna jestem tylko jednego - nie nudzili byśmy się w tym związku
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. Edytowane przez Moonlight Czas edycji: 2006-07-18 o 14:10 |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#110 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 659
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
A może facet Ci o tych swoic laskach opowiadał, zebyś była zazdrosna. Bo może myśał, że jak sie dowiesz to mu natrzaskasz i wtedy już by wiedział, że do niego coś czujesz. Bo z tego co wyszczytałam to mu chyba nigdy nic nie sugerowałaś , że on Ci się podoba co?
__________________
A każdy krok zaprowadzi nas, szybciej, wolniej lecz ku sobie...
|
|
|
|
|
#111 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
nie, nigdy mu nie sugerowałam
i wczoraj też mu nie sugerowałam nawet jak pytał. ale też nie mówiłam "nie"... ciekawa jestem co będzie dalej mam nadzieję, że na razie nie da sobie ze mną spokoju zaczynam się dobrze bawić no i podbudował mnie tymi wszystkimi komplementami i tym że mu się podobam taki koleś, niby mógłby mieć każdą a "podbija" do mnie - fiu fiu ale chyba wiem co mu się we mnie podoba. no brzydka nie jestem, głupia też nie... ale chyba najbardziej podoba mu się to, że jestem naturalna, skromna i się nie narzucam. on po prostu nie znosi tapeciar i blachar. a jak przechodziły koło naszej ławki dwie wyfarbowane, zsolaryzowane pindy w miniówach to powiedział z ironią (niby do nich ale tak że tylko ja usłyszałam): "ej, jakby co to tamto BMW jest moje"
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#112 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
przez ten zwiazek stracilam swoja "przyjaciolke" (poczula do niego miete, i na pewnej imprezie na ktorej mnie nie bylo dobiera sie mu do spodni)... to jest jeden przypadek pozytywny, taki ktorego dalo sie ucywilizowac... inni no coz, maja swoje girl ktore traktuja jak krolowe, ale gdy ich nie ma szukaja szczescia w ramionach (i nie tylko ramionach) innych...
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
|
|
|
|
|
|
#113 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
kurcze, no to ciężko będzie... ech...
przed chwilą napisał do mnie na gadu "jak coś to ja mam dziś czas do 23" - czyli że znów by chciał się spotkać - ale dziś to ja czasu dla niego nie mam zobaczymy jak wrócę czy też będzie taki chętny czy już znajdzie inną... jutro jadę z samego rana. zatęsknię się na śmierć ale podobno"Rozłąka osłabia mierne uczucie, a wzmaga wielkie, jak wiatr gasi świecę, a rozpala ogień." więc może on nie zrezygnuje ze mnie w ciagu tego tygodnia
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#114 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 789
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Cytat:
ja bym radzila nie inwestowac w niego.. ale mimo wszystko zycze szczescia![]()
__________________
'I like my money right where I can see it ... hangin' in my closet' ![]() |
|
|
|
|
|
#115 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
kozak. hmmm... teraz mało który chłopak nie kozaczy
ale uwierz mi, jego koledzy są jeszcze gorsi moi koledzy też wcale lepsi nie są - albo im dupy w głowie albo używki mój PP przynajmniej nie pali, nie ćpa i nie pije za dużo (już ja piję więcej niż on ) ze sobą nie jesteśmy, nie gadaliśmy o tym na poważnie. może ma bogate wnętrze tylko się maskuje ![]() będę Wam pisać jak nam się układa jeśli Was to interesuje a teraz już lecę się pakować bo o 6 rano jadę wszystko przemyślę przez ten tydzień. mam nadzieję, że będzie do kogo wracać
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#116 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Pisz, pisz
![]() A mnie się podoba Z tych Twoich opowiastek i krótkich rozmów z nim, wydaje się być całkiem do rzeczy. A te wszystkie gadki o innych- męska duma. Musi mieć ''zaplecze'', jeżeli mu z Tobą nie wyjdzie, nie chce się zbłaźnić. Ech, czemu mężczyźni tak późno dojrzewają?![]() Miłego wyjazdu |
|
|
|
|
#117 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Moonlight, jeśli on nie wytrzyma marnego tygodnia, to znaczy, że zdecydowanie nie jest wart jednego spojrzenia.
Jedź, baw się dobrze, nie tęsknij aż tak bardzo , a jak wrócisz napisz nam jak było. Może jakieś smsy wymienicie jak Ciebie nie będzie.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
myśle, ze PP o tych dziewczynach wspomniał, żeby wzbudzic w Tobie zazdrosć
|
|
|
|
|
#119 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
dzięki dziewczyny
mam zamiar dobrze się bawić na SMSy nie liczę, choć przyznam że pewnie umarłabym ze szczęścia gdyby choć raz w życiu on napisał mi SMSa lece wreszcie się pakować, bo jak na razie zrzucam muzę na odtwarzacz MP3, a torba pusta stoi obok ![]() za Wami też będę tęsknić
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście. |
|
|
|
|
#120 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
|
Dot.: Usidlić podrywacza...
Kurczaki to jeden z fajniejszych wątków na wizażu
taki mini serial ![]() Co do PP. To że ma 19 nie oznacza, że jest stary chłop. Mój brat ma 34 a czasem jeszcze jak dzieciak się zachowa Też uważam, że mówi o innych dziewczynach, żebyś nie poczuła się za pewnie, bo to przecież On ma rozdawać tu karty Zobaczysz co się przez ten tydzień wydarzy. Może fortunnie bądź nie ktoś z Twoich znajomych spotka Go na jakiejś imprezie i będzie mógł Ci przekazać swoje spostrzezenia A poki co udanego wyjazdu |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:29.








. I miałby okazję przekonać się jaka jestem uparta 






Próbował się z dziewczyną umówić kilka razy- nie chciała. W końcu wyraziła zgodę. I jak to? Tak od razu ma się z nią spotkać? Niee, teraz ona musi się pomęczyć
nie podoba mi się bycie jedną z wielu, ale mimo wszytsko coś do niego czuję. to byłby baaaardzo trudny związek. kiedy wyjedzie na studia po prostu nie uwierzę że w tym cholernym Wrocławiu nie będzie się umawiał z innymi dziewczynami na takie nocne wycieczki do parku 
ja bym radzila nie inwestowac w niego.. ale mimo wszystko zycze szczescia

