Wiosenna akcja WCIERANIA :) 1.kwietnia-1.maja

[rozwydrzona]

Napisane przez xxStarryNightBluexx

Just
Wcieram wersję z olejkami z drzewa herbacianego i rozmarynu raz w tygodniu na całą noc. Działa świetnie. Włosy u nasady są miękkie, lśniące i zero łupieżu

dopisać Cię do listy ?

[xxStarryNightBluexx]

Napisane przez rozwydrzona

dopisać Cię do listy ?

Jestem na liście, ale dopisz może ten olejek miałam na ten czas przestac go stosowac, tylko boję się nawrotu łupieżu... A już jest dobrze

[e5f8e1654645f7f709e372d7f739a8569d1c32e2]

Byłam dziś w aptece po kozieradkę, ale nie było... Pani mi zamówiła na jutro ^^ nie chciało mi się już szukać w innych aptekach.

[Lana Del Rey]

Napisane przez Just:)

perełki daj później znać jak się sprawują

Nie ma problemu, kusi mnie żeby jeszcze coś zamówić, ale mam tego tyle, że mi starczy gdzieś na półtora roku. Dokupiłam jeszcze wczoraj Wax z aloesem.

[aagusiaa88]

dziewczynki, tą kozieradkę zaparzacie, a potem psikacie... cały czas tą samą, czy to się nową zaparza? jestem zielona

[Redhaired Witch]

Napisane przez aagusiaa88

dziewczynki, tą kozieradkę zaparzacie, a potem psikacie... cały czas tą samą, czy to się nową zaparza? jestem zielona

Ja używam tej samej przez 2-3 dni, dodatkowo stosuję ją na twarz jako tonik. Trzymam w lodówce.

[aagusiaa88]

o, to moze zaraz się ubiorę i pójdę do apteki po nią. ona działa tylko na wypadanie czy na porost też? bo z wypadaniem też mam problem, więc tak czy inaczej się na nią zdecyduję no i ostatnie pytanie czy jak wcieram jantar, to mogę od razu 2 na raz, czy lepiej 1 rano a 2 wieczorem?

[KarolinaFS]

Witajcie
Jeśli jeszcze można to ja również z chęcią się przyłączę z moją kozieradką, którą zaczynam wcierać od dzisiaj ;]

długość pasma kontrolnego(za grzywką) - 18cm
odrost - 1,5cm
długość włosów - 28cm

[rozwydrzona]

KarolinaFS - jasne, że można !! wcieraj, wcieraj

[KarolinaFS]

Rozwydrzona - Dzięki Ma nadzieje, ze wytrwam w swoim postanowieniu, ze jak teraz zaczynam dbać o włosy to już tak przez całe życie Stosował ktoś może wodę brzozową ? Warto ją w ogóle kupić ?

[Lana Del Rey]

Napisane przez KarolinaFS

Rozwydrzona - Dzięki Ma nadzieje, ze wytrwam w swoim postanowieniu, ze jak teraz zaczynam dbać o włosy to już tak przez całe życie Stosował ktoś może wodę brzozową ? Warto ją w ogóle kupić ?

Ja stosowałam, ale nic mi to nie dało.

[Just:)]

Wcierałam rano kozieradkę. Myślałam, że zapach utrzymuje się tylko przez jakiś czas po aplikacji, bo potem go nie czuję. Ale jednak nie. Przed chwilą TŻ pytał czy jadłam dziś rosół, bo pachnę bulionem

[Lana Del Rey]

Napisane przez KarolinaFS

Witajcie
Jeśli jeszcze można to ja również z chęcią się przyłączę z moją kozieradką, którą zaczynam wcierać od dzisiaj ;]

długość pasma kontrolnego(za grzywką) - 18cm
odrost - 1,5cm
długość włosów - 28cm

Oprócz zapuszczania wracasz też może do naturalnych włosów? Bo widzę, że napisałaś o odroście, czy to tylko tak dla łatwiejszego ocenienia efektów?

[KarolinaFS]

Napisane przez Just:)

Wcierałam rano kozieradkę. Myślałam, że zapach utrzymuje się tylko przez jakiś czas po aplikacji, bo potem go nie czuję. Ale jednak nie. Przed chwilą TŻ pytał czy jadłam dziś rosół, bo pachnę bulionem

Faktycznie ja teraz też strasznie czuję ten zapach rosołu.... Wcześniej przed zaparzeniem czułam że zioła pachną taką starą apteką, a teraz ten rosół... Powinnam coś dodać żeby zabić ten zapach... Hm... Może jakiś olejek eteryczny ? Mam nadzieje, ze zapach jutro zniknie, bo efekt odrobinę podniesionych włosów bardzo mi się podoba

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Lana Del Rey

Oprócz zapuszczania wracasz też może do naturalnych włosów? Bo widzę, że napisałaś o odroście, czy to tylko tak dla łatwiejszego ocenienia efektów?

To tylko dla łatwiejszego ocenienia efektu. Nie lubię swojego naturalnego koloru dlatego bardzo rzadko, ale farbuję włosy u fryzjera farbami bez amoniaku. Jakoś tak rudość mi się od zawsze marzyła, a mam taki mysi blond ;/

[aagusiaa88]

heheh kupiłam kozieradkę, na opak. napisane, że nasiona, pani w aptece mówi, że nasiona, otwieram, a tam sproszkowane

[KarolinaFS]

Napisane przez aagusiaa88

heheh kupiłam kozieradkę, na opak. napisane, że nasiona, pani w aptece mówi, że nasiona, otwieram, a tam sproszkowane

U mnie też proszek. Teraz tylko tak sie zastanawiam czy t ma jakieś znaczenie...

[aagusiaa88]

hmm, sądzę, że nie a przynajmniej mam taką nadzieję

[Lana Del Rey]

Napisane przez KarolinaFS

Faktycznie ja teraz też strasznie czuję ten zapach rosołu.... Wcześniej przed zaparzeniem czułam że zioła pachną taką starą apteką, a teraz ten rosół... Powinnam coś dodać żeby zabić ten zapach... Hm... Może jakiś olejek eteryczny ? Mam nadzieje, ze zapach jutro zniknie, bo efekt odrobinę podniesionych włosów bardzo mi się podoba

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------



To tylko dla łatwiejszego ocenienia efektu. Nie lubię swojego naturalnego koloru dlatego bardzo rzadko, ale farbuję włosy u fryzjera farbami bez amoniaku. Jakoś tak rudość mi się od zawsze marzyła, a mam taki mysi blond ;/

Mój kolor też jest taki nijaki, ale na tych farbowanych nic mi już dobrego nie wyjdzie, a na dekoloryzację nie chcę iść. Marzy mi się orzechowy blond, za rok, może dwa...

[Redhaired Witch]

Napisane przez aagusiaa88

heheh kupiłam kozieradkę, na opak. napisane, że nasiona, pani w aptece mówi, że nasiona, otwieram, a tam sproszkowane

Napisane przez KarolinaFS

U mnie też proszek. Teraz tylko tak sie zastanawiam czy t ma jakieś znaczenie...

Napisane przez aagusiaa88

hmm, sądzę, że nie a przynajmniej mam taką nadzieję

I bardzo dobrze, właśnie ten proszek się zaparza
A co do smrodu to mnie co rano budzi, niestety nie znika przez noc. Potem pokój też śmierdzi.

[KarolinaFS]

Napisane przez Lana Del Rey

Mój kolor też jest taki nijaki, ale na tych farbowanych nic mi już sobrego nie wyjdzie, a na dekoloryzację nie chcę iść. Marzy mi się orzechowy blond, za rok, może dwa...

Obecnie jest drugi raz jak farbuję włosy. Myślę, że jak nie będzie szalonego przyrostu to farbę nałożę kolejną dopiero za 4-5 miesięcy, bo włosy rosną mi słabo...

[leszczynska]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja używam tej samej przez 2-3 dni, dodatkowo stosuję ją na twarz jako tonik. Trzymam w lodówce.

tonik? jaki tonik? jakie ma to działanie?

[aagusiaa88]

Napisane przez Redhaired Witch

I bardzo dobrze, właśnie ten proszek się zaparza
A co do smrodu to mnie co rano budzi, niestety nie znika przez noc. Potem pokój też śmierdzi.

a wystarczy jak nałożę ją parę godzin przez umyciem? z 2-3h? czy lepiej na całą noc?

[Redhaired Witch]

Napisane przez leszczynska

tonik? jaki tonik? jakie ma to działanie?

Taki: http://kascysko.blogspot.com/2012/11...ozieradka.html
Albo tutaj: http://www.alinarose.pl/2013/02/na-t...sci-super.html
Ja przemywam twarz wacikiem rano i wieczorem, czekam z 15 min i wklepuję normalnie krem. Syfy szybciej się goją, twarz jest bardziej napięta, wydaje mi się, że stare ślady po krostach trochę bledną. Czy działa na trądzik nie wiem bo używam kilku rzeczy naraz i co prawda jest poprawa ale nie wiem po czym.

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez aagusiaa88

a wystarczy jak nałożę ją parę godzin przez umyciem? z 2-3h? czy lepiej na całą noc?

Jeśli myjesz codziennie to pewnie tak, np. ja myję co 3 dni więc wątpię żeby w takich odstępach czasu zadziałała

[aagusiaa88]

ok, zobaczę jak wyjdzie, bo czasem myję codziennie, a czasem co 2 dni. coś wykombinuję

[KarolinaFS]

Ja nakładam i nie myję głowy dopiero jutro na wieczór ew. jeżeli będzie bardzo źle rano przez nieumiejętne nałożenie kozieradki rano xD

[leszczynska]

Napisane przez Redhaired Witch

Taki: http://kascysko.blogspot.com/2012/11...ozieradka.html
Albo tutaj: http://www.alinarose.pl/2013/02/na-t...sci-super.html
Ja przemywam twarz wacikiem rano i wieczorem, czekam z 15 min i wklepuję normalnie krem. Syfy szybciej się goją, twarz jest bardziej napięta, wydaje mi się, że stare ślady po krostach trochę bledną. Czy działa na trądzik nie wiem bo używam kilku rzeczy naraz i co prawda jest poprawa ale nie wiem po czym.[COLOR="Silver"]

bardzo Ci dziękuję Zobaczę dzisiaj jak na mnie zadziała, akurat na noc mogę wcierać, tym bardziej, że z jednej łyżeczki wychodzi mi sporo tego płynu, więc całego nie jestem w stanie zużyć, a szkoda marnować skoro ma zastosowanie jako tonik! genialne

[Redhaired Witch]

Napisane przez leszczynska

bardzo Ci dziękuję Zobaczę dzisiaj jak na mnie zadziała, akurat na noc mogę wcierać, tym bardziej, że z jednej łyżeczki wychodzi mi sporo tego płynu, więc całego nie jestem w stanie zużyć, a szkoda marnować skoro ma zastosowanie jako tonik! genialne

No, wychodzi sporo, teraz już nawet biorę pół łyżeczki i pół szklanki wody, i tak muszę wylewać resztę po 3 dniach. Może można i dłużej używać ale jakoś zniechęca mnie coraz mętniejsza konsystencja.

[aagusiaa88]

ok, kozieradka wtarta paluchami

muszę jeszcze dzisiaj jantar wetrzeć, więc może poczekam ze 2 h i popsikam jantarem, a głowę umyję dopiero jutro

[leszczynska]

Napisane przez Redhaired Witch

No, wychodzi sporo, teraz już nawet biorę pół łyżeczki i pół szklanki wody, i tak muszę wylewać resztę po 3 dniach. Może można i dłużej używać ale jakoś zniechęca mnie coraz mętniejsza konsystencja.

szczerze odradzam stosować tę wcierkę dłużej. Początkowo nie wiedziałam ile czasu może ona "przetrwać" i chyba stosowałam ją dobry tydzień (jak nie dłużej). Woń jaka się po tym czasie ulatniała przyprawiała o zawrót głowy i odruch wymiotny..

[Just:)]

Napisane przez KarolinaFS

Faktycznie ja teraz też strasznie czuję ten zapach rosołu.... Wcześniej przed zaparzeniem czułam że zioła pachną taką starą apteką, a teraz ten rosół... Powinnam coś dodać żeby zabić ten zapach... Hm... Może jakiś olejek eteryczny ? Mam nadzieje, ze zapach jutro zniknie, bo efekt odrobinę podniesionych włosów bardzo mi się podoba

Też podoba mi się uniesienie, ale chyba jednak będę stosować przed myciem. Nie myję codziennie, ale wcierać planuję codziennie, więc najwyraźniej co drugi dzień będę pachnieć rosołem. Tż powiedział, że się przyzwyczai

Napisane przez aagusiaa88

heheh kupiłam kozieradkę, na opak. napisane, że nasiona, pani w aptece mówi, że nasiona, otwieram, a tam sproszkowane

To są nasionka mielone, takie mają być