|
|
#91 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50965570]A no tak, zapomnialam, ze ty nie odczuwasz zadnych skutkow. Po zapaleniu jest tak jak bylo. THC na ciebie nie dziala. Pewnie moglabys samochod prowadzic, a co.
[/QUOTE]Jestem po prostu wyluzowana,a nie rozkojarzona. A lodówki na pewno bym nie połknęła. Wystarcza mi sałatka,czy 100g ryżu z piersią z kurczaka. Auta akurat nie prowadzę i nie zamierzam,nie ciągnie mnie do bycia kierowcą. |
|
|
|
|
#92 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Nie, jestes po prostu nacpana. Pracodawca Cie powinien zwolnic dyscyplinarnie.
Zreszta, jestes trollem, w sumie nie wiem po co ja pisze. Juz widze palenie pod zakladem pracy, tiaaa. Trawa smierdzi na kilimetr, kazdy rozpozna jej zapach. I wszyscy temu przytakuja, no tak to wlasnie dziala. xd Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2015-04-08 o 16:57 |
|
|
|
|
#93 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50965570]A no tak, zapomnialam, ze ty nie odczuwasz zadnych skutkow. Po zapaleniu jest tak jak bylo. THC na ciebie nie dziala. Pewnie moglabys samochod prowadzic, a co.
[/QUOTE]Nie 'mogłaby' tylko na pewno prowadzi, skoro sama mówi, że pali non stop. Ale 'na nią to źle nie działa, to tylko jeden joint' Dopóki kogoś nie zabije.---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ---------- Boru dzięki. |
|
|
|
|
#94 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50965659]Nie, jestes po prostu nacpana. Pracodawca Cie powinien zwolnic dyscyplinarnie.[/QUOTE]
Już dawno nie słyszałam,żeby ktoś nazwał palenie marihuany ćpaniem. No teraz to mnie rozbawiłaś. ![]() ---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ---------- [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;50965659] Zreszta, jestes trollem, w sumie nie wiem po co ja pisze. Juz widze palenie pod zakladem pracy, tiaaa. Trawa smierdzi na kilimetr, kazdy rozpozna jej zapach. I wszyscy temu przytakuja, no tak to wlasnie dziala. xd[/QUOTE] Nie każdy pracuje w uniformie,pod rygorem takim,że nawet nie ma czasu na krótką przerwę dla siebie. I kto Ci w ogóle powiedział,że palę pod swoją pracą? Przecież równie dobrze mogę to robić na zapleczu,w biurze,czy mogę pracować po prostu w miejscu,gdzie nikt by tego nie widział. Dopisujesz sama sobie. Ale masz bujną wyobraźnie. Chyba się naćpałaś marihuaną i żyjesz w jakimś innym świecie. ---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- Co do reszty dyskutantów,to z mojej strony dyskusja dobiega końca,a Tobie droga autorko polecam rozmowę z facetem. Normalną,szczerą rozmowę. Bez żadnych awantur,płaczu,wywodów,kr zyków. Skoro siedzi i rozpacza sam w ciemnościach,to może cierpi na jakąś depresję maskowaną,albo po prostu na depresję. Inaczej nie potrafię wyjaśnić Ci jego zachowań jako osoba paląca,bo ja czegoś takiego nigdy nie miałam. Ale nie bagatelizuj tego. Na pewno nie proponuj mu żadnych wizyt u psychologa,czy psychiatry,ale może spróbuj organizować mu czas tak,żeby nie palił,skoro widzisz w tym winę marihuany i po prostu zobacz jak będzie się zachowywał kiedy będzie miał nieco przerwy od palenia. Ja tam wam życzę jak najlepiej,ale moim zdaniem problem nie tkwi w paleniu. Palenie być może traktowane jest przez niego jako jakaś ucieczka od paroblemów,bo dużo osób myśli,że po marihuanie jest się roześmianym tak,że posikać się w spodnie można od tego śmiechu,ale to akurat nie jest prawda. |
|
|
|
|
#95 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
1. Płuca człowieka nie są przystosowane do oddychania CO (tlenek węgla). A paląc konopie i papierosy właśnie to się wydziela i to wdychasz. (no, wszak to samo zdrowie
)2. Podkreślanie leczniczej mocy marihuany jest śmieszna i niedorzeczna. Zdrowi ludzie jarają a tłumaczą sobie to właśnie "zdrowotnymi" zaletami. Po kiego grzyba lekarstwo dla zdrowego? 3. Po co komu "otumaniacz" w życiu? To upokarzające, żebym musiała przeżywać swoje życie, które mam jedno, jadąc na CO, THC, i innych substancjach zmieniających świadomość. Czy moja trzeźwa świadomość jest gorsza? Chwila, w której człowiek uświadamia sobie, że dzięki roślinie jest taki, jaki jest, a bez niej czegoś mu brakuje, jest tak poniżająca, że hej. |
|
|
|
|
#96 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
BlondePearl, nie pojmę jak można ciagle być zjaranym i twierdzić, że palenie nic nie zmienia, jestes taka jaka byłabyś bez jarania tylko bardziej wyluzowana
głowę dam sobie uciąć, że w życiu nie wytrzymałabys teraz miesiąca bez jointa. I to powinna być Twoja porażka. Bo zioło Tobą zawładnęło. I zaprzeczaj sobie ile chcesz Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
|
|
|
#97 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Ja nikomu nie zaglądam w portfel i nie ingeruje w jego życie. Papierosy też palę nałogowo od kilku dobrych lat,ale jeśli na wyjeździe TŻ prosi mnie,żebym nie paliła przy nim,bo wtedy spędzamy ze sobą praktycznie cały czas,to tego nie robię. Rozumiem,że mu to przeszkadza. Ale wy wszyscy oczywiście wiecie wszystko o mnie lepiej,niż ja sama wiem o sobie i lepiej,niż wiedzą bliscy mi ludzie. Przecież ja palę marihuanę,jestem obłąkana i nic nie wiem o swoim życiu,pewnie nie pamiętam nawet,co robiłam godzinę temu. ![]() Edit. Z resztą,ja już zakończyłam dyskusję,bo bawi mnie te podejście i wypowiedzi ludzi,którzy wiedzą o marihuanie tylko tyle,co mówi się o niej w mediach. Pijcie dalej wódkę,miejcie urwany film i kaca. Zaradziłabym tu niektórym osobom wyjazd choćby do Czech. Chociaż dla większości z was pewnie,to kraje,w których marihuana jest zalegalizowana,to powinny być granice nie do przekroczenia.
Edytowane przez BlondePearl Czas edycji: 2015-04-09 o 13:29 |
|
|
|
|
|
#98 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
a inhaluj się czadem dalej i tłumacz sobie, że to lepsze od tlenu
|
|
|
|
|
#99 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Nie pasuje wam,to nie palcie. Każdy ma wolny wybór i każdy robi to,na co ma ochotę. Teraz ja powinnam was wszystkich nawyzywać,wręcz starać się wystawić na jakiś e-lincz,bo ja nie tykam do ust alkoholu,a robi to 3/4 społeczeństwa? Każdy żyje za swoje,a mi nic do tego,na co przeznaczacie swoje pieniądze. Jak dla mnie możecie sobie za to pić,palić,kupować dewocjonalia do domu,zupełnie mnie to nie interesuje. W dużej liczebności na tym forum tylko krytykujecie rzeczy,o których albo wiecie coś z mediów,albo z czyiś opowieści,bądź z jednego przypadku. Chore. |
|
|
|
|
|
#100 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#101 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Nikogo nie okradam,ani od nikogo nie żebrzę na te palenie,to już też pisałam. A poza tym 18 rok życia już mam za sobą,więc sama decyduję o tym,co robię. A jeżeli nie robię nic,co krzywdzi innych ludzi,ani na mnie też nie wywiera negatywnego wpływu,to ja nie widzę w tym żadnego problemu. Moja wola i mój wybór.
|
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#102 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Każdy kto tyle jara, tak mówi. Uwierz, miałam styczność z niejedna taka osoba jak Ty - takie same argumenty miała A do czego to doprowadziło to już inna sprawa ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
|
|
|
|
#103 | |
|
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
__________________
karmacoma
|
|
|
|
|
|
#104 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Hamburg
Wiadomości: 404
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Dalej nie zrozumieliście,że temat nie jest o mnie,tylko o TŻ autorki... Ale czego ja wymagam od osób,które usiłują być dobrymi e-ciociami i e-wujkami,wszechwiedzącymi główkami,które znają wszystko tylko z przykładu,a zachowują się jakby pozżerały wszystkie rozumy.
![]() To tak jakby wdać się w dyskusję ze szwabem. Nie rozumiejąc Twojego języka,będzie wrzeszczał myśląc,że może się czegoś nauczysz od niego. Ja tu nie szukam dobrej rady,ani pomocy od żadnego z was. A o moje pieniążki się nie martw roseblue,ja już na swoją starość zaczęłam odkładać pieniążki jakiś czas temu,więc raczej nikłe prawdopodobieństwo że zabraknie mi "pienionszka". O bezrobocie też się nie martwię,pracodawcy są ze mnie bardzo zadowoleni,co przekłada się na zarobki. A wy,jeśli nie macie nic mądrego do napisania w kwestii,o której pisała autorka postu,to może przestańcie się udzielać? To,że próbujecie moralizować mnie,raczej nie przełoży się na pomoc dla jej faceta,a tylko robi się tu niepotrzebny śmietnik.
Edytowane przez BlondePearl Czas edycji: 2015-04-09 o 17:56 |
|
|
|
|
#105 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Po prostu nie pisz głupot, że codzienne jaranie nie wpływa negatywnie na człowieka i marycha jest miodzio Brednie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
|
|
|
|
#106 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 161
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Gdyby się udało - niestety, ale nadal nie będzie kolorowo. Po długotrwałym paleniu zwiększa się ryzyko zmian w mózgu (bodajże w istocie białej), więc byłoby dobrze przeprowadzać co jakiś czas badania, czy nic się nie dzieje. Przewertowałam chyba z tonę książek medycznych, oraz zasięgałam rady psychologów, rozumiem Twój niepokój i mam nadzieję, że Ci się uda.
__________________
Anarchitektka "Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych." - C.D.Larson |
|
|
|
|
|
#107 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Trójkąt czyli ja, tż i marihuana
Cytat:
Twierdzenie, że środek zmieniający świadomość nie ma wpływu na psychikę po długim stosowaniu, to z twej strony naiwne nadzieje. Ciesz się, że ty tego (jeszcze) nie doświadczyłaś - ale to że ciebie to nie dotknęło nie znaczy, że to nie istnieje. ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
A przeczy temu i rzeczywistość (problemy osób, które długo palą) i prosta logika. Alkohol pijącemu rzadko to może tylko tyle zaszkodzić, że go łeb rozboli. Pijący przez lata dorobić się może spłyconej emocjonalności, stępionej empatii, psychoz na jakimś punkcie, manii prześladowczych - jest tego w pip, włącznie ze zmniejszeniem inteligencji. To samo jest z marihuaną - dzięki niej dorobić się można innych, choć równie cudnych cech: spłycenie emocjonalności, objawów psychotycznych, objawów schizofrenicznych, długo palący zresztą sprawiają często wrażenie głupszych - przez sam dobór tematów (np. zafiksowanie na temacie palenia, małe zainteresowanie czymkolwiek innym). Jest to wynik nałogu. Ten środek zmienia świadomość - i po długim stosowaniu zwyczajnie może mieć istotny wpływ na mózg. Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2015-04-10 o 19:00 |
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:39.



[/QUOTE]

Dopóki kogoś nie zabije.

)




Brednie.
((
