PRZYSZLE MATKI,ZONY I KOCHANKI rozmowy o ciazy,dzieciach i nie tylko ....

[olcia26]

hej dziewczyny! widzę że mnie dużo wczoraj ominęło

alexa odpoczywaj i nie denerwuj się, już tyle przeszliście to i to przetrwacie

bajka trzymam kciuki żeby @ nie przyszła, to samo tyczy sie kici

eniggma czekam na fotke, a kiedy będziecie wiedzieć czy to dziewusie czy chłopaczki?

u mnie dzisiaj pogoda nie najgorsza, przynajmniej nie pada bo wczoraj to śnieg kurzył i strzsznie wiało

byliśmy wczoraj z mężęm u dziadków z nowiną, strasznie się cieszyli bo to będzie pierwszy prawnuk lub prawnuczka a jak wrócilismy to myślałam że umre tak mnie mocno mdliło a dzisiaj boli mnie brzuszek

[Anusia479]

Co tu tak cichutko kobietki??Jak się czujecie??

[olcia26]

Napisane przez Anusia479

Co tu tak cichutko kobietki??Jak się czujecie??

no właśnie, strasznie tu dzisiaj spokojnie

ja miałam zamiar posprzątać ale sobie odpusciłam bo boli mnie brzuch i wolę nie ryzykować, dałam radę ogarnąć łazienkę, pokój poczeka na męża

[atinas]

Napisane przez olcia26

no właśnie, strasznie tu dzisiaj spokojnie

ja miałam zamiar posprzątać ale sobie odpusciłam bo boli mnie brzuch i wolę nie ryzykować, dałam radę ogarnąć łazienkę, pokój poczeka na męża

Na samym początku to nie ma się siły na nic. Teraz mi powoli wracają i przynajmniej nie padam tak szybko z wieczora jak to bywało wcześniej. Zaczynam mieć więcej energii No i mułki też mi przechodzą Miejmy nadzieję, że ten okres mam już za sobą
Olcia który to tydzień, wiesz już na kiedy termin masz?

Bajka no najlepiej staraj się nie myśleć o tym tak uporczywie. Ja przyjełam taktykę co ma być to będzie i nawet ze zrobieniem testu zwlekałam prawie tydzień choć z perspektywy czasu to nie wiem jak to wytrzymałam.

Ciekawe co z alexa i eniggmą bo się dziś jeszcze nic nie udzielały

[olcia26]

Napisane przez atinas

Na samym początku to nie ma się siły na nic. Teraz mi powoli wracają i przynajmniej nie padam tak szybko z wieczora jak to bywało wcześniej. Zaczynam mieć więcej energii No i mułki też mi przechodzą Miejmy nadzieję, że ten okres mam już za sobą
Olcia który to tydzień, wiesz już na kiedy termin masz?

Bajka no najlepiej staraj się nie myśleć o tym tak uporczywie. Ja przyjełam taktykę co ma być to będzie i nawet ze zrobieniem testu zwlekałam prawie tydzień choć z perspektywy czasu to nie wiem jak to wytrzymałam.

Ciekawe co z alexa i eniggmą bo się dziś jeszcze nic nie udzielały

nie byłam jeszcze u lekarza, wizytę mam dopiero na środę ale według @ to początek 7 tygodnia mnie wcześniej delikatnie muliło ale to co było wczoraj to jakaś masakra a moja ulubiona kiełbasa żywiecka zaczęła mi śmierdzieć

[atinas]

Napisane przez olcia26

nie byłam jeszcze u lekarza, wizytę mam dopiero na środę ale według @ to początek 7 tygodnia mnie wcześniej delikatnie muliło ale to co było wczoraj to jakaś masakra a moja ulubiona kiełbasa żywiecka zaczęła mi śmierdzieć

Mi prawie wszystko śmierdzi, najgorzej jak jadę autobusem lub busem. Mimo, że nie mam choroby lokomocyjnej, to ludzie tak mi śmierdzą, że zbiera mnie na wymioty
Och dziewczynki jaka tu cisza dzisiaj

[zebra666]

Alexa Teraz musi być już dobrze. Tylko słuchaj lekarza i no niestety jak leżeć to leżeć i naparwdę nie sprzatać, prać czy gotować!!! Jakoś dacie radę i przetrzymacie ten trudny okres napewno mąż stanie an wysokości zadania

[atinas]

Zebra jak Ty ślicznie wyglądasz

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Aż się napatrzeć nie mogę Ślicznie
Już się swojego nie mogę doczekać

[bajka1807]

jeju, ja dopiero weszlam do domku. jest tak zimno ze nie wyrabiam, az boje sie myslec co bedzie w zime bylam odwiedzic TŻ w remontowanym mieszkanku. ogolnie jest masakra... nie wiem jak to bedzie dalej, jakies czarne mysli mnie naszly.

atinas no u mnie i TŻ tez panuje zasada co ma byc to bedzie, aczkolwiek ja bym bardzo chciala, a jak nie wyjdzie teraz to nastepnym razem i tak dalej i tak dalej

[zebra666]

Atinas dziękuję

[OriOri]

Hejo wszystkim z rana... wczoraj pogodzilam się z TŻ - zrobilam na przeprosiny dobry obiadek itp...

ale dzisiaj rano powtórka z rozrywki ;/ wie dobrze że mam okres, że wybucham, to jeszcze zaczal dolewać oliwy do ognia, a zaczeło się od głupiej szynki ktora mu podobno nie smakuje ;/ ;/ ;/ zaczal cos gadac ja wybuchlam i awantura gotowa ;/ cos czuje ze kiepsko bedzie ;/ zobaczymy bo po zajeciach ide do pracy i wroce po 21 ;/

[atinas]

Napisane przez OriOri

Hejo wszystkim z rana... wczoraj pogodzilam się z TŻ - zrobilam na przeprosiny dobry obiadek itp...

ale dzisiaj rano powtórka z rozrywki ;/ wie dobrze że mam okres, że wybucham, to jeszcze zaczal dolewać oliwy do ognia, a zaczeło się od głupiej szynki ktora mu podobno nie smakuje ;/ ;/ ;/ zaczal cos gadac ja wybuchlam i awantura gotowa ;/ cos czuje ze kiepsko bedzie ;/ zobaczymy bo po zajeciach ide do pracy i wroce po 21 ;/

OriOri ja się ze swoim codziennie kłócę, bo tak mnie denerwuje odkąd jestem w ciąży że masakra, ale przepraszać go nie przepraszam bo po co jak chciał fasolkę to niech lata i znosi wszystko

Bajka i tak trzymaj, ja będę tak po cichu zaciskać kciuki za...

[OriOri]

wróciłam z zajęć - jest masakrycznie zimno,

mam dołka przez TŻ a do tego mam @ i kurde tak sie fatalnie czuje że chyba zaraz padne, a na 13 do pracy ;(

[zebra666]

Oriori znam to:d sama teraz już się nie kłócę takz Tż-tem ale bywało ostro... ale wszystko dzielnie zniósł

[Anusia479]

Witajcie kochaneja dopiero wstałam i zajadam się śniadankiem,dzisiaj wzięło mnie na kanapki z jajkiem na twardo i cherbatkę.
Ale co tu tak cichutko??Wczoraj cicho,dzisiaj też??Normalnie nie ma z kim popisać. U mnie jak zwykle leje,że z domu wyjść nie można. Zeberka piękny brzuszek,jak ja bym już taki chciała. Ciekawe kiedy mi taki wyskoczy,mam trochę swojego to ciekawe kiedy się ciążowego doczekam. A Wam kiedy taki brzuszek ładny wyskoczył??

[OriOri]

Napisane przez zebra666

Oriori znam to:d sama teraz już się nie kłócę takz Tż-tem ale bywało ostro... ale wszystko dzielnie zniósł

no u nas ostro bylo rano ;/ ;/ myslalam że w ryj ode mnie dostanie w pewnym momencie ;/

[zebra666]

Anusia u mnie w 16tym tygodniu była mała kulka, kto nie wiedział o ciąży nie widział. w 20tym gzdieś już była ponmad połowa z tego co jest teraz, no a teraz jest 26 tydzień już i jest taki:F

Oriori lepiej przemilczeć pewne rzeczy i się nie odzywać nawet niż za dużo powiedzieć- wiem pos osbie a miewałam starszne wachania nastrojów i szybko wybuchałam. Najlepiej jednak zdiałało moje nie odzywanie się i zawsez przyszedł utulić i gilgotkami wymusić uśmiech i wtedy uważął, ze już ok

[Anusia479]

Na początku ciąży to ja ze swoim mężem też ciągle się kłociliśmy,codziennie były wojny. Dopiero całkiem nie dawno Nam przeszło i teraz unikam nerwów.
Dziewczyny jakby któraś mogła to niech mi napisze tygodniami,które to miesiące ciąży,jak ktoś wie

[atinas]

Napisane przez Anusia479

Na początku ciąży to ja ze swoim mężem też ciągle się kłociliśmy,codziennie były wojny. Dopiero całkiem nie dawno Nam przeszło i teraz unikam nerwów.
Dziewczyny jakby któraś mogła to niech mi napisze tygodniami,które to miesiące ciąży,jak ktoś wie

No Anusia to tak jak u mnie teraz, codziennie się kłocimy bo tak mnie drażni Mam nadzieję, że szybko nam przejdzie bo się wykończę.
A ja jutro na wesele idę, a tak mi się nie chce

[bajka1807]

kłotnie i bez ciazy to normalka.... ja sie z moim TŻ ogolnie nie kłoce o poważne rzeczy tylko o pierdoły i to w sumie nie klotnie tylko fochy z jego strony... w ostatni weekend bylo grubo... poszlo o lody ktorych zabronil mi zjesc mowiac ze juz dzisiaj nad morzem jadlam i pewnie jutro bede gadac ze mnie gardlo boli.... wkurzylam sie bardzo bo sie ze mna draznil i w koncu powiedzialam zeby wsadzil se je w powazanie... takim sposobem ja foch on foch.... mi przeszlo po 30 minutach jemu hmmmm po 5 h? z tym ze ja juz wtedy bylam tak nabuzowana znowu, ze tej nocy kimal na kanapie za swoja upartosc i nieumiejetnosc wyciagniecia reki jako pierwszy. na drugi dzien zalowalam bardzooooo bo bylo jeszcze gorzej po tym jak wywalilam go na kanape tak wiec dziewczyny nie ma sensu klocic sie o pierdoły a tym bardziej z takim uparciuchem jaki jest moj TŻ bo wtedy nic tylko sie pochlastac i czekac az krolewiczowi nerwowka minie. ale i tak go Kocham

[olcia26]

witam w ten paskudny dzień!

zeberka wyglądasz przepięknie, chciałabym już tak wyglądać ale muszę jeszcze poczekać

ja z moim tż kłócimy się rzadko i zazwyczaj o jakieś drobiazgi, tylko u nas to ja jestem bardziej uparta i raczej pierwsza nie wyciągam ręki do zgody chyba że ewidentnie mam coś na sumieniu

[bajka1807]

no widzisz Olcia ja tez kiedys nalezalam do uparciuchow i walilam fochami na prawo i lewo ale jakos przy TŻ sie totalnie uspokoilam, i az sie sama nie poznaje. w szoku jestem ze po klotni potrafie wyciagnac reke na zgode, przytulic sie, wyjasnic sobie.... wczesniej taka nie bylam, ale widac milosc zmienia i usposobienie i spojrzenie na pewne sprawy wole nie miec konfliktow niz klocic sie bez sensu o jakas glupote. nie zawsze to wychodzi oczywiscie

[zebra666]

Olcia dziękuję sama także się doczekasz takiego brzuchola i to sama nie bedziesz wiedziała kiedy to się stało

[Sensuel]

Hello

Ja od wczoraj mam zrąbany humor.Normalnie czuję się jak tykająca bomba zegarowa .Mój TŻ wczoraj z teściową na skype gadał i mnie już szlag trafił .Na samą myśl normalnie mam torsje .Pytała się o swojego "kochanego wnusia"....kretynka jedna !!!

[atinas]

Napisane przez Sensuel

Hello

Ja od wczoraj mam zrąbany humor.Normalnie czuję się jak tykająca bomba zegarowa .Mój TŻ wczoraj z teściową na skype gadał i mnie już szlag trafił .Na samą myśl normalnie mam torsje .Pytała się o swojego "kochanego wnusia"....kretynka jedna !!!

A o Ciebie się nie zapytała? Jak się czujesz i w ogóle??

Olcia ja tez jestem taki uparciuch

[zebra666]

Sensuel olej tą wredną babe i się nie denerwuj

[Sensuel]

Wiecie co,ja z nią nawet nie rozmawiałam bo chyba bym ją przez tego skypa wyciągnęła .
Dziwi mnie,że mój TŻ chciał z nią gadać.....i szczerze pisząc to mnie najbardziej boli chyba.Wiem,że to jego matka,ale ja jak o niej myślę to mnie się same wulgaryzmy cisną na język.Spać przez nią nie mogę,jeść mi się nie chce i nie sposób się nie denerwować normalnie.Nie daję rady nawet jakbym bardzo chciała.

[Anusia479]

Witajcie. A mi się dzisiaj immobillizer w samochodzie rozkodował i nie mogliśmy auta odpalić,musielismy jechać z szwagrem do innego miasta do salonu Renault i kupić kodmasakra co za grat.
A jak wy się czujecie dzisiaj???Gdzie wszystkie jesteście??
Sensuel a Tobie coś szczególnego Teściowa zrobiła??Ja swojej też nie trawie,bo nie raz potrfiła mi dowalić i też mnie denerwowało jak nie raz dzwoniła a mój mąż z nią gadał,ale później postawiłam na swoim i z nią nie gadał. A teraz jak na razie ją znoszę

[zebra666]

Sensuel nie dziwię się... Teraz taką zatroskna udaje a tak to tylko się wtrąca i obraża... zresztą sama wiesz, że nie mam lepszej. dowiedziałam sie ostatnio, ze spotkała jeszcze przed ślubem moją siore w tesco i wygadywała, ze oczywiście, że przyjdzie, zę jakby mogła nie przyjśc jak jej syn bierze ślub a sama wiesz, że nie była... nie złożyła nawet życzeń!!! Pokraka jedna

[atinas]

Napisane przez zebra666

Sensuel nie dziwię się... Teraz taką zatroskna udaje a tak to tylko się wtrąca i obraża... zresztą sama wiesz, że nie mam lepszej. dowiedziałam sie ostatnio, ze spotkała jeszcze przed ślubem moją siore w tesco i wygadywała, ze oczywiście, że przyjdzie, zę jakby mogła nie przyjśc jak jej syn bierze ślub a sama wiesz, że nie była... nie złożyła nawet życzeń!!! Pokraka jedna

Moja póki co (odpukać w niemalowane) jest w porządku. Nawet jest z tych co by tylko kiciusia zagłaskała... Ma swoje dobre i złe strony, ale z tego co piszecie to chyba nie mam na co narzekać